Wysłany: 2011-01-28, 21:47 Nic dziwnego że Logan pali dużo
Ponieważ temat.... spalanie benzyny szukanie oszczędności,... się nie rozwinął..... może jest za skomplikowany,... zacząlem drugi temat.
Wcale się nie dziwię żę Dacia pali dużo,... znalazłem jedną z przyczyn, w moim Loganie Arktica nie ma termostatu powietrza, ani nie ma przełączania zima lato.
Wczoraj na próbę taśmą izolacyjną przymocowałem zwykły termometr szklany w miejscu gdzie jest zasysane powietrze do silnika.
Temperatura otoczenia była minus 0.5 stopnia po przejechaniu 27 km z tego trasa 23 jazda miejska 4km.
Po zatrzymaniu natychmiast otworzyłem maskę i odczytałem temperaturę,
na termometrze było plus 1.5 stopnia.
Nic dziwnego że Logan pali dużo w zimie
Wiekszość silników posiada termostat powietrza, pierwsze fiaty i polonezy miały przesłonę zima lato, następny polonez miał już automatyczny termostat, nawet Wartburg 1.3 posiadał termostat, nie mówiąc o dziesiątkach innych samochodów.
Dzisiaj kupiłęm w sklepie hydraulicznycznym elastyczną rurę alumiową, na razie zrobię prowizoryczny uchwyt, wlot będzie przycięty pod ostrym kątem i będzie ciągnąć powietrze z okolic kolektora.
Z tego co pisze fachowa literatura temperatura zasysanego powietrza powinna być w granicach 12 -15 stopni.
A przecież w ciągu roku jest dużo chlodnych dni poniżej 10 stopni
Naprawdę warto usprawnić swoje auto, za zaoszczędzone pieniądze można pojechać na dobre wczasy.
Marka: Dacia, Fiat
Model: Sandero, Tipo
Silnik: 1.4 MPI, 1.4 16V
Rocznik: 2008, 2016
Wersja: Laureate 5 os. Pomógł: 66 razy Dołączył: 10 Sie 2008 Posty: 3233 Skąd: Łódź
Wysłany: 2011-01-28, 23:01
Termostat powietrza służył głównie temu, aby silnik się szybciej nagrzał - był również montowany w poczciwym fiacie uno 1.0ie.
Na początku jak silnik był zimny, termostat otwierał dopływ powietrza z nad kolektora wylotowego - czyli do komory spalania zasysał coraz to cieplejsze powietrze - jak tylko silnik się rozgrzał, to termostat przełączał się na zasysanie zimnego powietrza.
Celem było to, aby silnik nie rozgrzany nie zasysał zbyt długo zimnego powietrza, aby przyspieszyć nagrzanie się silnika - szybciej nagrzany silnik oznacza mniejsze zużycie paliwa.
Teraz swoim Sandero po około 3 - 4 km, mam w pełni nagrzany silnik - a UNO które miało ten termostat powietrza również po około 4 km nagrzewało się do 90 stopni.
Także w naszych Daciach 1.4MPI silnik naprawdę szybko się nagrzewa, dlatego nie montowano takiego termostatu powietrza.
kamel napisał/a:
wlot będzie przycięty pod ostrym kątem i będzie ciągnąć powietrze z okolic kolektora.
Jeśli na stałe będzie zasysać gorące powietrze to będzie źle.
Im zimniejsze powietrze doprowadzane do komory spalania tym lepsze spalanie mieszanki a co za tym idzie lepsze przyspieszenie.
_________________
Ostatnio zmieniony przez jackthenight 2011-01-28, 23:08, w całości zmieniany 3 razy
Marka: Dacia, Fiat
Model: Sandero, Tipo
Silnik: 1.4 MPI, 1.4 16V
Rocznik: 2008, 2016
Wersja: Laureate 5 os. Pomógł: 66 razy Dołączył: 10 Sie 2008 Posty: 3233 Skąd: Łódź
Wysłany: 2011-01-28, 23:15
Lukas87 napisał/a:
chlodniejszego powietrza wiecej wchodzi do komory stąd stosuje sie intercoolery a co za tym idzie większa moc
Beckie napisał/a:
W tej samej objętości w zimnym powietrzu jest więcej tlenu niż w ciepłym.
Wnioski są takie : Aby pomysł kolegi kamel miał sens, musiałby zamontować termostat powietrza, który to po nagrzaniu silnika przesteruje dopływ powietrza z ciepłego na zimne.
Pomysł z termostatem dobry, ale musi być to dobrze rozwiązane.
Na allegro znalazłem termostat do Renault Megane/CLIO 1.4 :
Wszystko się zgadza, tylko ilość powietrza zaciąganego jest tak duża że w żaden sposób w zimie nie zdąży sie nagrzać do temp 15 stopni na drodze od filtra do cylindra gdy zaciąga powietrze o temp. nap minus 5 stopni.
Gdy jest zainstalowany termostat powietrza jego zadaniem jest utrzymywanie stałej temperatury cały czas podczas jazdy, a nie tylko w czasie rozgrzewania silnika, a po osiągnięciu właściwej temperatury przełacza się i puszcza zimne powietrze.
Oczywiście najkorzystniej on działa w momencie uruchomienia zimnego silnika.
Marka: Dacia
Model: Sandero I oraz MCV II
Silnik: 1.5 dci oraz 1.2 16V LPG Pomógł: 11 razy Dołączył: 10 Paź 2010 Posty: 1103 Skąd: Mikołów
Wysłany: 2011-01-29, 11:34
w skodzie felicii było coś takiego że w obudowie filtra powietrza była taka klapka którą sterował mechaniczny termostat i przy zimnym silniku leciało powietrze z nad kolektoru wydechowego
_________________ Dacia jest bogiem, prędkość nałogiem, sandero podstawą, turbo zabawą
Witaj Gość :)
Ostatnio zmieniony przez Lukas87 2011-01-29, 11:35, w całości zmieniany 1 raz
w megance z 96r. też coś takiego było, jeszcze pamiętam że miałem ten przewód od kolektora strasznie dziurawy i mechanior kazał go przed zimą wymienić? jakoś za bardzo nie wytłumaczył czemu teraz rozumiem :)
Becki ma rację zimne powietrze, więcej tlenu, lepsze spalanie.
Termostat zda egzamin jak ktoś robi w zimie krótkie trasy, kiedy silnik nie zdąży się nagrzać i już się go wyłącza. Tutaj oszczędności mogą być naprawde duże. Generalnie w benzyniaku jeżeli robi się od odpalenia do 5km to jest sens stosować, a nawet byłoby to wskazane ze względu na szybsze osiagnięcie przez silnik temperatury pracy.
Z drugiej strony patrząc jest przecież czyjnik temperatury pod maską, który mierzy temp i steruje pośrednio składem mieszanki. Jest też czujnik płynu chłodzącego.
Myślę, że skład mieszanki jest uzależniony od tych temperatur. Ktoś napisał jakąś logikę do sterowania i teraz pytanie jak ją "oszukać" aby auto spalało mniej.
Bardzo logiczne myślenie Kamela było stosowane raczej w gaźnikowcach niż w układzie sterowania komputerem, ale jak się nie spróbuje to się człowiek nie dowie czy się to sprawdza. Więc udanych eksperymentów.
W dacii 1300 i 1310 też było sterowanie zaciąganego powietrza ale reczne.
Ostatnio zmieniony przez Marek1603 2011-01-29, 15:22, w całości zmieniany 1 raz
Marka: renault
Model: thalia
Silnik: 1,2 benzyna Pomógł: 6 razy Dołączył: 20 Wrz 2007 Posty: 1108 Skąd: krakow
Wysłany: 2011-01-29, 19:52
Nie będzie to oszukiwanie, bo jest czujnik temp. zasysanego powietrza. Do tej temp. sterownik dobierze skład mieszanki. Więc oszczedności będą, ale mnie osobiście nie chce się już dłubać. pozdr
Marka: Dacia, Fiat
Model: Sandero, Tipo
Silnik: 1.4 MPI, 1.4 16V
Rocznik: 2008, 2016
Wersja: Laureate 5 os. Pomógł: 66 razy Dołączył: 10 Sie 2008 Posty: 3233 Skąd: Łódź
Wysłany: 2011-01-29, 22:10
Dzisiaj sprawdziłem podłączając się komputerem do auta i
przy temperaturze płynu chłodzącego +82 stopnie oraz przy temp. otoczenia -6
temperatura zasysanego powietrza do komory spalania wynosiła +2 stopnie
_________________
Ostatnio zmieniony przez jackthenight 2011-01-29, 22:11, w całości zmieniany 2 razy
Czy kolega może udowodnć matematycznie że jak powietrze jest zimne... poniżej 12 stopni tlenu jest więcej.
Nie należy wyważać otwartych drzwi, przez kilkadziesiąt lat specjaliści ustalili że temp. zasysanego powietrza powinna być około 12 - 15 stopni.
Według mnie zastosowanie termostatu by było idealnym rozwiązaniem, ale trudnym mechanicznie, więc proponuję proste rozwiązanie,... podłączenie węża i zbliżenie go w pobliżu oslony kolektora wydechowego.
Tak jest w setkach modeli samochodów.
Volswagen Passat ma trmostat bimetaliczny ale z dodatkową funkcją podciśnienia i cały czas w czasie jazdy utrzymuje temp. na na ustalonym poziomie, gdy wciśniemy pedał gazu do końca podciśnienie ustawia przesłonę w położenie takie aby zaciągane gorące powietrze z kolektora wydechowego i i zimne było popołowie i maksymalne.
Czy kolega może udowodnć matematycznie że jak powietrze jest zimne... poniżej 12 stopni tlenu jest więcej.
Nie wiem, którego kolegę pytasz ale wyobraź sobie balon. Podgrzewając balon zwiększa objętość powietrza ale azotu, tlenu i innych gazów jest tyle samo. Zakładając, że powietrze jest zasysane w tej samej objętości, to im będzie zimniejsze tym będzie miało większą gęstość. Jeśli chcesz mnie zagiąć matematycznie, nic prostszego - zrób to! Z fizy w technikum miałem mierny.
Nie chodzi o to aby się z kolegami ...droczyć, tylko wszkazać utartą ścieżkę do szukania oszczędności w spalaniu paliwa.
Prochu jeszcze raz się nie wymysli, więc proponuję już sprawdzone rozwiązania z możliwością indywidualnego usprawnienia.
cel bardzo szlachetny ale na forum są też kumaci inaczej (mniej technicznie) i takim bardziej przydatne będą konkretne, sprawdzone już rozwiązania przynoszące oszczędności (oczywiście bez szkody dla "wozidełek")... z zainteresowaniem śledzę wątek i życzę wymiernych efektów...
Efekt:
temperatura zaciaganego powietrza jak do tej pory, czyli komp pracuje tak samo, ale ilość dostarczonego powitrza większa. Podobnie jak zastosowanie dodatkowej pojemności o której mówił Kamel. Nie ma obawy że powietrza będzie za dużo bo turbina nie wtłoczy więcej niż będzie to możliwe przez różnicę średnicy łopatek, a obudowy. Innymi słowy będzie to powietrze mieliło.
Do tego zrobić regulator obrotów na układzie NE555 i uzleżnić obroty turbiny od położenia pedału gazu. Regulator będzie napędzał turbinę jak w dieslu spaliny napędzają turbinę powietrza. Z tą różnicą że diesel ma tzw dziurę (teoretycznie nie wnikam w nowoczesne układy) a w tym rozwiązaniu powietrze o ułamki sekund będzie wcześniej dostarczone.
Tak nawiasem mówiąc gdzieś czytałem o podobnym wynalazku tylko nie mogę znaleść.
Ostatnio zmieniony przez Marek1603 2011-01-30, 12:57, w całości zmieniany 1 raz
Efekt:
temperatura zaciaganego powietrza jak do tej pory, czyli komp pracuje tak samo, ale ilość dostarczonego powitrza większa. Podobnie jak zastosowanie dodatkowej pojemności o której mówił Kamel. Nie ma obawy że powietrza będzie za dużo bo turbina nie wtłoczy więcej niż będzie to możliwe przez różnicę średnicy łopatek, a obudowy. Innymi słowy będzie to powietrze mieliło.
Do tego zrobić regulator obrotów na układzie NE555 i uzleżnić obroty turbiny od położenia pedału gazu. Regulator będzie napędzał turbinę jak w dieslu spaliny napędzają turbinę powietrza. Z tą różnicą że diesel ma tzw dziurę (teoretycznie nie wnikam w nowoczesne układy) a w tym rozwiązaniu powietrze o ułamki sekund będzie wcześniej dostarczone.
Tak nawiasem mówiąc gdzieś czytałem o podobnym wynalazku tylko nie mogę znaleść.
czy to nie przypomina słynnej turbinki Kowalskiego "zalecanej" swego czasu do malucha?
Turbinka kowalskiego jest umiejscowiona gdzie indziej...
Jej zadaniem jest przede wszystkim dobre wymieszanie mieszczanki. Resztę cech ma już wspólnych.
chodzi mi bardziej o ideę ... bo przecież mamy do czynienia z silnikami diametralnie różnymi...
Marek1603, ja w moim nissanie sie nie bawilem w takie turbinki i wywalanie kasy.
Poprostu wykorzystalem wiatraczek taki co jest do kompa. Zrobilem sobie dolot ze stozkiem na koncu. A za stozkiem mam wiatraczek zamontowany i w ten sposob zasysa wiecej powietrza. A drugi mam tak zrobiony ze latem nadmuchuje na stozek zimne powietrze a zima mam go wylaczony. Dalo sie odczuc lepsza dynamike autka i dzwiek pod maska lepszy:-)
Nieszczęście wynalazcy Kowalskiego polegało między innymi że producent turbinki zastosował niewłaściwy /tańszy/ materiał na panewkę.
Wirnik szybko dostawał luzów i sie rozpadał.
Wiem żę była sądowa sprawa Kowalskiego z producentem.
Po drugie nie każdy po zastosowaniu turbinki jechał do serwisu i korygował skład mieszanki, na podstawie analizatora spalin, a to poważny błąd.
Dlatego wyniki zastosowania turbinki były różne.
Ponieważ w tamtych czasach nie było niezależnych mediów wszystko szło przez cenzurę, Kowalski nie miał możliwości
obrony.
Wracając do tematu wszystkie rozwiązania mające na celu lepsze wymieszanie paliwa
z powietrzem pozytywnie wpływają na ..żywotnośc silnika, i mniejsze zużycie paliwa.
Uważam że turbinka z Allegro jest dobra i można tylko skrzydełka wysmuklić aby przy
maksymalnym ciągu miała możliwość osiągnąć jeszcze większe obroty i nie ograniczała przepływu powietrza. /to moje rozważanie teoretyczne/
Turbika spowoduje też zawirowanie strugi powietrza tym samym nastąpi lepsze rozdrobnienie mieszanki.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum