Strona korzysta z plikow cookie w celu realizacji uslug zgodnie z Polityka prywatnosci.

Mozesz okreslic warunki przechowywania lub dostepu do cookie w Twojej przegladarce lub konfiguracji uslugi.

DACIA Klub Polska  
  •  FAQ  •   Szukaj  •   Użytkownicy  •   Grupy  •  Rejestracja  •   Zaloguj  • 

 Ogłoszenie 
JEDNA SPRAWA = JEDEN TEMAT

Poprzedni temat :: Następny temat
Przesunięty przez: laisar
2011-01-27, 20:26
Podgrzewacz płynu chłodniczego silnika
Autor Wiadomość
monopios 



Marka: DACIA
Model: Sandero
Silnik: 1.4 MPI
Rocznik: 2010
Wersja: Arctica
Pomógł: 5 razy
Dołączył: 12 Gru 2010
Posty: 980
Skąd: okolice Częstochowy
Wysłany: 2011-01-27, 17:01   Podgrzewacz płynu chłodniczego silnika

W związku z tym że kilku klubowiczów ma/miało problem z niedogrzanym silnikiem (zwłaszcza silnik dci), to postanowiłem zaproponować takie urządzenie, które nazywa się PODGRZEWACZ WODY W SILNIKU można go kupić na polarnym serwisie aukcyjnym w cenie około 80 złociszy. Cały zabieg polega na zamontowaniu podgrzewacza w układzie chłodzącym na wężu są tam najczęściej wstawione świece żarowe które pełnią zadanie grzałki całość jest prosta w montażu do tego można zastosować jakiś czujnik pozwalający na włącz/wyłącz przy danej temp lub coś prostszego sterowanego ręcznie.Zaprezentowane urządzenia pochodzą z renault clio/kangoo 1.5dci.

Znalazłem w necie ot taki schemat podłączenia, gość montował to w Alfie ale schemat jest raczej uniwersalny.

Montaż mechaniczny na wężu tuż przed nagrzewnicą. Dodam że gość posiada instalację gazową więc na małym obiegu znajduję się również reduktor.

Podgrzewacz jest niby dedykowany do Renault ale można montować w dowolnym aucie.
Moc: 3 grzałki po 300W, pobór prądu około 25A na grzałkę (dość dużo).
-przewód 10mm kw. - 1metr
-przewód 6mm kw. - 5metrów
-przewód 10mm kw. żółto-zielony 2 mety
-dwa przekaźniki - max. obciążenie styków 60-80A
-bezpieczniki z oprawkami 60A oraz 30A
-dwa przełączniki (świecące-widoczne na zdjęciu), diody LED, końcówki przewodów, przewód sterujący (bardzo cienki ale już nie pamiętam jaki przekrój), peszel utwardzony

Dodam może jeszcze krótki opis sterowanie.
Jeśli zapłon jest wyłączony nie ma możliwości załączenia układu; po przekręceniu kluczyka zapala się zielona dioda która informuje że układ jest gotowy do użycia; całość sterują dwa przełączniki- pierwszym załączymy dwie grzałki, drugim jedną; nie ma znaczenia kolejność, możemy dowolnie włączyć; za załączeniu zapala się dioda czerwona która informuje nas że grzałki są włączone- umieściłem w takim miejscu żeby była dobra widoczność.

1402434209.jpg
Plik ściągnięto 21878 raz(y) 8,19 KB

podgrzewacz.jpg
Plik ściągnięto 417 raz(y) 61,57 KB

1431387628.jpg
Plik ściągnięto 385 raz(y) 13,71 KB

1411448801.jpg
Plik ściągnięto 319 raz(y) 22,75 KB

_________________
 
jjmalin 



Marka: Dacia
Model: Sandero + Duster
Silnik: 1.5 dCi + 1.0 TCe LPG
Rocznik: 2010 + 2021
Wersja: Stepway
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 06 Sie 2010
Posty: 729
Skąd: Pszczyna
Wysłany: 2011-01-27, 18:06   

wg mnie można byłby podpiąć to pod termostat ... mi jak narazie 2 razy 4 kreski się wyswitliły. raz jak pierwszy raz na trase myknąłem a drugi jak bardzo dynamicznie po mieście jeździłem czyli byłem spóźniony i gaz i hamulec ( z ekodrivingiem nie miało to nic wspólnego )
_________________


Były: Hyundai Atos Prime ( rocznik 2000 ), Fiat 126p ( rocznik 1990 ), Fiat Seicento ( rocznik 2008 ), Renault Clio ( rocznik 1998 ), Citroen C4 ( rocznik 2008 )
Ostatnio zmieniony przez jjmalin 2011-01-27, 18:11, w całości zmieniany 1 raz  
 
monopios 



Marka: DACIA
Model: Sandero
Silnik: 1.4 MPI
Rocznik: 2010
Wersja: Arctica
Pomógł: 5 razy
Dołączył: 12 Gru 2010
Posty: 980
Skąd: okolice Częstochowy
Wysłany: 2011-01-27, 18:36   

Zwłykły termostat samochodowy to chyba nie, bo to jest urządzenie mechaniczne, które działa na zasadzie zaworka, otwiera i zamyka duży obieg układu chłodzenia. A tu potrzebne jest urządzenie elektroniczne lub elektryczne które będzie aktywować lub dezaktywować tą grzałke. No chyba że to będzie termostat który działa na zasadzie takiej jaki jest w czajniku, tylko temperatury skrajne musiały by być inne.
_________________
 
lep 



Marka: Dacia
Model: Logan MCV
Silnik: 1.5 dCi 90 FAP
Rocznik: 2011
Wersja: Laureate 7 os.
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 12 Lis 2010
Posty: 89
Skąd: DG
Wysłany: 2011-01-27, 20:15   

Jest to jakiś pomysł ale po co tracić energię w tym przypadku prąd na zasilanie świec żarowych. W silnikach dci tych daćkowych ewidentnie jest dane ciała z termostatem i tu jest rozwiązanie problemu co już zostało opisane na forum. Silnik dostarcza nam potrzebnej energii do podgrzania wody ale termostat niepotrzebnie puszcza ją na chłodnice i to jest sedno problemu. Wydaje mi się że zaproponowane rozwiązanie z nagrzewnicą wody jest przysłowiowym: "rwaniem zęba przez d...ę".
 
kamel 


Marka: Dacia
Model: Logan Arktica
Silnik: 1.4 MPI
Rocznik: 2010
Wersja: Arctica 5 os.
Dołączył: 13 Sty 2011
Posty: 83
Skąd: Lubelskie
Wysłany: 2011-01-27, 22:42   

Jeżeli jest niedogrzany silnik, jest za duża ilośc płynu chłodzącego, czyli objętość za duża
lub za szybki przepływ cieczy.

Można po drodze w obiegu wstawić kryzę, oczywiście kryza musi mieś odpowiedni kształt otworu, lub zwężkę Venturiego.
Kryzy stosuje się powszechnie w ciepłownictwie.
Kryza nie pobiera energii i dobrze wyhamuje przepływ.
 
stempik 



Marka: dacia
Model: logan
Silnik: 1,4mpi
Rocznik: 2005
Wersja: Laureate 5 os.
Pomógł: 7 razy
Dołączył: 02 Maj 2008
Posty: 698
Skąd: Łódź
Wysłany: 2011-01-28, 00:20   

kamel napisał/a:
Można po drodze w obiegu wstawić kryzę,

I co to da. No bo jesli silnik zimny to termostat i tak zamknie obieg.
Ostatnio zmieniony przez stempik 2011-01-28, 00:21, w całości zmieniany 1 raz  
 
kamel 


Marka: Dacia
Model: Logan Arktica
Silnik: 1.4 MPI
Rocznik: 2010
Wersja: Arctica 5 os.
Dołączył: 13 Sty 2011
Posty: 83
Skąd: Lubelskie
Wysłany: 2011-01-28, 00:33   

Krótki obieg musi istnieć.
 
RnR 


Marka: Dacia
Model: Duster 4x4
Silnik: 1.5 dCi 110
Rocznik: 2011
Wersja: Laureate
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 19 Paź 2010
Posty: 667
Skąd: POL/ŚL
Wysłany: 2011-01-28, 00:38   

Tylko po co skoro juz jest rozwiazanie (termostat) tylko trzeba je zrobic tak zeby dzialalo?
_________________
 
kamel 


Marka: Dacia
Model: Logan Arktica
Silnik: 1.4 MPI
Rocznik: 2010
Wersja: Arctica 5 os.
Dołączył: 13 Sty 2011
Posty: 83
Skąd: Lubelskie
Wysłany: 2011-01-28, 07:41   

Nie wiem czy dobrze rozumiem temat, jeżeli przy sprawnej fabrycznej instalacji układu chłodzącego i sprawnym termostacie silnik jest niedogrzany, to świadczy że pojeność układu chłodzenia jest za duża, jest za duży przepływ płynu chłodzącego, lub przepływ powietrza przez komorę silnika jest nadmierny

Można też wymontować pompę i stoczyć na tokarce łopadki wirnika o 2mm
 
laisar 
Moderator



Marka: Dacia
Model: Logan MCV
Silnik: 1.6 MPI
Rocznik: 2007
Wersja: Laureate 7 os.
Pomógł: 417 razy
Dołączył: 16 Wrz 2007
Posty: 18015
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2011-01-28, 09:39   

Termostat jest sprawny technicznie, ale niewłaściwy: http://www.daciaklub.pl/forum/viewtopic.php?t=1158
 
monopios 



Marka: DACIA
Model: Sandero
Silnik: 1.4 MPI
Rocznik: 2010
Wersja: Arctica
Pomógł: 5 razy
Dołączył: 12 Gru 2010
Posty: 980
Skąd: okolice Częstochowy
Wysłany: 2011-01-28, 21:16   

Rozwiązanie podałem takie, ponieważ jest ono stosowane przez koncerny samochodowe w autach przeznaczonych na rynek skandynawski i służy do szybkiego dogrzania silnika, a przy okazji pozwala na szybką wymiane powietrza w kabinie z zimnego na ciepłe co w mroźne dni ma dodatkowe plusy. Minusem jest zwiększony pobór energi elektrycznej.
_________________
 
Daster 



Marka: Dacia, BMW
Model: Duster, Seria 5 E39
Silnik: 1.6/105KM, 3.0/231KM
Rocznik: 2010, 2002
Wersja: Laureate
Pomógł: 7 razy
Dołączył: 30 Wrz 2010
Posty: 366
Skąd: Białystok
  Wysłany: 2011-01-31, 13:38   

Chodzi o to aby te plusy nie przysłoniły nam minusów.

Sprawdzić czy nie ksiądz :-D
 
monopios 



Marka: DACIA
Model: Sandero
Silnik: 1.4 MPI
Rocznik: 2010
Wersja: Arctica
Pomógł: 5 razy
Dołączył: 12 Gru 2010
Posty: 980
Skąd: okolice Częstochowy
Wysłany: 2011-02-02, 19:13   

Wczoraj ten system został założony znajomemu do Fiata Multipla 1.9 jtd. Pierwsze wrażenie jest takie, ża samochud do trzech razy szybciej się nagrzewa. W jego przypadku, celem było skrucenie czasu nagrzani silnika, ponieważ przejeżda dość krutkie odcinki około 5-7km do pracy i samochud nie mógł się w tym czasie rozgrzać - cel osiągniety
_________________
 
eplus 



Marka: Dacia
Model: Duster
Silnik: 1,6
Rocznik: 2010
Wersja: Laureate 5 os.
Pomógł: 22 razy
Dołączył: 15 Wrz 2010
Posty: 3482
Skąd: podkarpackie
Wysłany: 2011-02-02, 19:53   

Grzać silnik prądem z alternatora? Z lekka chore! Policzmy, ile by to trwało czajnikiem elektrycznym 1kW? A na to w aucie potrzeba 100 amperów!
_________________
K4M - NOT tested on animals :!: :!: :!:
 
jackthenight 



Marka: Dacia, Fiat
Model: Sandero, Tipo
Silnik: 1.4 MPI, 1.4 16V
Rocznik: 2008, 2016
Wersja: Laureate 5 os.
Pomógł: 66 razy
Dołączył: 10 Sie 2008
Posty: 3233
Skąd: Łódź
Wysłany: 2011-02-02, 20:12   

eplus napisał/a:
Grzać silnik prądem z alternatora?


A dlaczego nie ? Całkiem normalne - tak samo jak grzejesz świece żarowe w dCi, tylną szybę i lusterka, czy grzałkę sondy lambdy.

eplus napisał/a:
Policzmy, ile by to trwało czajnikiem elektrycznym 1kW? A na to w aucie potrzeba 100 amperów!


Chore to jest właśnie to co liczysz albo co chciałbyś policzyć - czajnik jest skonstruowany pod napięcie 230V, a nie pod 12V - co jest zdecydowaną różnicą.

Grzałki podgrzewania silnika są rzędu kilkudziesięciu WAT, a wtedy prąd jest rzędu kilku amperów - nie widzę tu nic chorego.
_________________

Ostatnio zmieniony przez jackthenight 2011-02-02, 21:25, w całości zmieniany 3 razy  
 
lep 



Marka: Dacia
Model: Logan MCV
Silnik: 1.5 dCi 90 FAP
Rocznik: 2011
Wersja: Laureate 7 os.
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 12 Lis 2010
Posty: 89
Skąd: DG
Wysłany: 2011-02-02, 20:31   

Świece żarowe pobierają bardzo dużo prądu. W dieslach z tego powodu są zasilane dosyć krótko tylko na czas zapłonu.
W tym podgrzewaczu z fotki są 3 świece, jedna świeca pobiera około 12A lub więcej co daje prąd rzędu 40A. Teraz pytanie ile czasu chcesz jechać z takim obciążeniem.
Czy aby na tych krótkich dystansach nie stracisz akumulatora przez notoryczne niedoładowywanie, kosztem podgrzewania wody???
 
radhasek 


Marka: dacia
Model: stepway
Silnik: 1.5 dCi
Rocznik: 2011
Wersja: Stepway
Dołączył: 01 Sty 2011
Posty: 26
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 2011-02-02, 20:42   

grzanie płynu prądem to raczej zły pomysł w instalacjach 12 volt obciążenie alternatora i akumulatora powoduje zwiększenie spalania paliwa oraz przedwczesne ich zużycie
 
RnR 


Marka: Dacia
Model: Duster 4x4
Silnik: 1.5 dCi 110
Rocznik: 2011
Wersja: Laureate
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 19 Paź 2010
Posty: 667
Skąd: POL/ŚL
Wysłany: 2011-02-02, 20:55   

Zawsze mozna miec do zasilania drugi akumulator ;)

Ale ja osobiscie na 100% bede rozgladal sie za systemem zasilanym 230V - czyli chyba cos takiego: http://kompletacje.interc...&make=39&kod_s=

Moze ktos juz cos takiego posiada?
Ostatnio zmieniony przez RnR 2011-02-02, 20:57, w całości zmieniany 1 raz  
 
jackthenight 



Marka: Dacia, Fiat
Model: Sandero, Tipo
Silnik: 1.4 MPI, 1.4 16V
Rocznik: 2008, 2016
Wersja: Laureate 5 os.
Pomógł: 66 razy
Dołączył: 10 Sie 2008
Posty: 3233
Skąd: Łódź
Wysłany: 2011-02-02, 20:59   

Przecież takie podgrzewacze :

http://allegro.pl/podgrze...1402434209.html
http://allegro.pl/listing...category=0&sg=0

to są fabryczne rozwiązania, stosowane przez producentów aut.
W Dacii ich nie ma ze względu na obcinanie kosztów, ale już w Renault, Oplach, Volvo takie podgrzewacze są stosowane i z takimi podgrzewaczami nowe auta wyjeżdżają z fabryki.
To nie jest jakiś gadżet tuningowy, tylko oryginalny, fabryczny element wyposażenia.

lep napisał/a:
Czy aby na tych krótkich dystansach nie stracisz akumulatora przez notoryczne niedoładowywanie, kosztem podgrzewania wody???

A dlaczego z powodu tych świec miałby się niby nie doładować akumulator ?

Krótkie odcinki to faktycznie źle wpływają na kondycję akumulatora.

radhasek napisał/a:
grzanie płynu prądem to raczej zły pomysł w instalacjach 12 volt


Aha, a grzanie tylnej szyby, lusterek, foteli i sondy lambdy do 300 stopni to już jest dobry pomysł ? :)
_________________

Ostatnio zmieniony przez jackthenight 2011-02-02, 21:24, w całości zmieniany 6 razy  
 
eplus 



Marka: Dacia
Model: Duster
Silnik: 1,6
Rocznik: 2010
Wersja: Laureate 5 os.
Pomógł: 22 razy
Dołączył: 15 Wrz 2010
Posty: 3482
Skąd: podkarpackie
Wysłany: 2011-02-02, 22:08   

Woda ma wielokrotnie większe ciepło właściwe od metali (np. katalizator). Tzn. aby ogrzać 1g wody o 1 stopień, potrzeba kilka albo kilkadziesiąt razy więcej dżuli, niż do podgrzania metalu. Płyn chłodniczy może mieć ciepło właściwe trochę mniejsze od wody, ale też stosunkowo duże.

Podgrzać szybę o masie rzędu 5kg o 10 stopni wystarczy, aby przeskoczyć "punkt rosy" i zapobiec parowaniu. Automat czasowy wyłączy szybę po 5-10 minutach.

No właśnie - pojemność układu chłodzenia jest rzędu 5 litrów. Czajnik litr wody gotuje jakieś 5 minut. Zagotować 5 litrów potrwałoby 25 minut. A w samochodzie startujemy od temperatury minusowej, dążymy do 80, więc też potrzebny wzrost o 90 stopni. Spróbujmy wytworzyć 1 kW z napięcia 12V - potrzeba 80A, albo i więcej - ze 100A, bo dwa wolty zginą w przewodach, nawet grubości ołówka. I grzejmy 20 minut... No to mój silnik po 20 minutach lagowania podświetli 4 cegły nawet przy grzaniu wnętrza wentylatorem na 4 stopniu. Zużyjemy na to 33 amperogodziny - alternator oczywiście może dawać 90A, ale światła, grzanie szyby, dmuchawa - też wiszą na instalacji, resztę musi dostarczyć zmarznięty akumulator, którego faktyczna pojemność na mrozie ma się nijak do znamionowej.

Sensowniejsze byłoby grzanie postojowe, aby łatwiej zapalić i od razu mieć ciepło w środku. Palenie benzyny aby napędzić alternator, aby rozgrzać świece, aby nagrzać wodę - nie lepiej webasto? Bo mi to trochę przypomniało nieśmiertelny pomysł samochodu elektrycznego, który jadąc na prądzie z akumulatora równocześnie od kółka napędza dynamo, które ten akumulator doładowuje, czyli pojazd, na który z łacińska mówią perpetuum mobile. :lol:
Ostatnio zmieniony przez eplus 2011-02-02, 22:13, w całości zmieniany 1 raz  
 
jackthenight 



Marka: Dacia, Fiat
Model: Sandero, Tipo
Silnik: 1.4 MPI, 1.4 16V
Rocznik: 2008, 2016
Wersja: Laureate 5 os.
Pomógł: 66 razy
Dołączył: 10 Sie 2008
Posty: 3233
Skąd: Łódź
Wysłany: 2011-02-02, 22:16   

eplus napisał/a:
Spróbujmy wytworzyć 1 kW z napięcia 12V - potrzeba 80A,


Ale po co grzałka o mocy 1kW - takie grzałki stosuje się do 230V, co już ci wcześniej pisałem.

Dla 12V wystarczy grzałka o mocy 40 W - 120W, która również może rozgrzewać się do wysokich temp. - w aucie wystarczy aby taka grzałka osiągała np. 70 stopni.

A w tych podgrzewaczach wygląda, że są zamontowane świece żarowe. A świeca żarowa rozgrzewa się do 1000 stopni celcjusza.

eplus napisał/a:
No to mój silnik po 20 minutach


Ale podgrzewacze wody stosuje się w dieslach.

eplus napisał/a:
Palenie benzyny aby napędzić alternator, aby rozgrzać świece, aby nagrzać wodę


Ale czemu niby miałbyś podważać rozwiązanie fabryczne, które jest stosowane na kraje skandynawskie ? Jesteś specjalistą w tej dziedzinie ? Raczej nie -
także montaż podgrzewaczy wody w aucie, którego dokonał kolega monopios jest bardzo dobrym rozwiązaniem i plus dla niego.
_________________

Ostatnio zmieniony przez jackthenight 2011-02-02, 22:42, w całości zmieniany 5 razy  
 
eplus 



Marka: Dacia
Model: Duster
Silnik: 1,6
Rocznik: 2010
Wersja: Laureate 5 os.
Pomógł: 22 razy
Dołączył: 15 Wrz 2010
Posty: 3482
Skąd: podkarpackie
Wysłany: 2011-02-02, 22:54   

No przyznam, że na samochodach nie znam się prawie wcale, ale na prądzie trochę się znam. Dlatego tak mnie to dziwi i obawiam się o tak obciążone źródła prądu.
Świeca osiąga 1000 stopni, ale w płynie nie osiągnie, bo wcześniej płyn wykipi.
Żarówka 3 watowa pozycyjnych osiąga 2000C czy nawet więcej - dzięki temu świeci, ale wody się nią nie zagotuje w rozsądnej ilości i realnym czasie.
Jeśli zastosujemy grzałki o mocy 100W zamiast 1kW, to podgrzewanie zamiast 20 minut potrwa 200 minut, czyli z Warszawy do Katowic. ;-)
Jeśli ten diesel ma moc 55KM, a realnie aby się turlać potrzebuje generować 18KM, i niech nawet ma sprawność 80%, a w rurę wydechową i w wodę idzie tylko po 10%, to będzie to dobrze ponad kilowat (1kW=1,4KM) i naprzeciw tego te 100W świece to zaledwie ogarki - ich wpływ na temperaturę wody będzie marginalny (na instalację elektryczną też nie tak duży, jak przy 1kW).
Ostatnio zmieniony przez eplus 2011-02-02, 23:10, w całości zmieniany 1 raz  
 
jackthenight 



Marka: Dacia, Fiat
Model: Sandero, Tipo
Silnik: 1.4 MPI, 1.4 16V
Rocznik: 2008, 2016
Wersja: Laureate 5 os.
Pomógł: 66 razy
Dołączył: 10 Sie 2008
Posty: 3233
Skąd: Łódź
Wysłany: 2011-02-02, 22:58   

eplus napisał/a:
Świeca osiąga 1000 stopni, ale w płynie nie osiągnie, bo wcześniej płyn wykipi.

Ale osiągnie wystarczają tyle aby szybciej rozgrzać płyn chłodniczy.

eplus napisał/a:
Żarówka 3 watowa pozycyjnych osiąga 2000C czy nawet więcej - dzięki temu świeci, ale wody się nią nie zagotuje w rozsądnej ilości i realnym czasie.

Dlatego nazywa się żarówką a nie grzałką.

eplus napisał/a:
Dlatego tak mnie to dziwi i obawiam się o tak obciążone źródła prądu.


Tylko zauważ, że te grzałki są jakby dodatkiem do silnika, który również się sam nagrzewa.
Wspólnie grzałki i silnik, szybko rozgrzeją płyn do temp 90 stopni, później grzałki zostaną wyłączone.
Praca grzałek służy tylko szybszemu rozgrzaniu silnika.
_________________

Ostatnio zmieniony przez jackthenight 2011-02-02, 23:22, w całości zmieniany 3 razy  
 
eplus 



Marka: Dacia
Model: Duster
Silnik: 1,6
Rocznik: 2010
Wersja: Laureate 5 os.
Pomógł: 22 razy
Dołączył: 15 Wrz 2010
Posty: 3482
Skąd: podkarpackie
Wysłany: 2011-02-02, 23:23   

Z G Ł O S Z E N I E _ P A T E N T O W E
Eplus zgłasza rozwiązanie polegające na umieszczeniu w obiegu chłodzącym silnika spalinowego 50 sztuk ogrzewaczy do rąk działających na zasadzie cieczy przechłodzonej.
Podgrzewacze te, jak wiadomo, nagrzane do 80 stopni zachowują stan płynny po ostygnięciu, a pobudzone mechanicznie gwałtownie krystalizują oddając ciepło.
Przenosimy to rozwiązanie do auta - na gorącym silniku płyn chłodzący oddaje energię podgrzewaczom doprowadzając do ich upłynnienia. Gasimy silnik - podgrzewacze wraz z płynem chłodniczym i silnikiem spokojnie stygną, zachowując stan płynny. Na mrozie odpalamy silnik - pompa wodna zaburza spokój ogrzewaczy i powoduje ich szybkie przejście do fazy stałej połączone z oddawaniem ciepła topnienia do płynu chłodniczego, który jest błyskawicznie podgrzewany. Po osiągnięciu przez płyn temperatury 80C, tj. po pełnym nagrzaniu silnika, podgrzewacze rozpoczynają akumulację energii cieplnej ponownie przechodząc do fazy płynnej i znów po zgaszeniu silnika mamy zapas energii na ponowne podgrzanie. A te woreczki są w Chinach pewnie po 5 centów... 8-) :idea:

EDIT:
80% wynagrodzenia z praw autorskich dla tego, kto wynalazł te ogrzewacze. O zjawisku fizycznym to ja się uczyłem w szkole, ale cały pożytek, jaki z niego umiałem wyciągnąć, to zrobienie wybuchu w szklance wody podgrzanej w mikrofalówce ponad 100C. :mrgreen:
Ostatnio zmieniony przez eplus 2011-02-03, 14:01, w całości zmieniany 2 razy  
 
eplus 



Marka: Dacia
Model: Duster
Silnik: 1,6
Rocznik: 2010
Wersja: Laureate 5 os.
Pomógł: 22 razy
Dołączył: 15 Wrz 2010
Posty: 3482
Skąd: podkarpackie
Wysłany: 2011-02-03, 10:39   

Wracam do tematu - dochodzimy do wniosku, że najistotniejsza zaleta diesla - oszczędność - jest w zimie jego poważną wadą. :-( :-o
Kilka lat temu VW Sharan TDI był nazywany pasażerską chłodnią, dopóki nie zaczęli seryjnie instalować webasta dla tylnych siedzeń.

Czemu dokładnie ma służyć to podgrzewanie płynu? Jeśli komfortowi pasażerów, to znacznie skuteczniejsze w kontekście elektryki byłoby zastosowanie spiralki w kratce nawiewu (farelka) - nie grzejemy płynu ani bloku silnika, co trwa, a straty ciepła są duże. Uwzględniając wielość przemian fizycznych (spalanie>energia mechaniczna>generacja prądu>jeszcze akumulator częściowo przynajmniej>grzanie rurki), na każdym etapie straty sprawnościowe - to chyba równie skutecznie możnaby jechać 5km z zaciągniętym hamulcem - silnik będzie pracował z większą mocą i szybciej się nagrzeje (bębny też :mrgreen: ). Nie, niemożliwe - na śliskiej nawierzchni blokowanie tylnych kół jest bardzo niebezpieczne :!:

Podejrzewam tu spisek producentów i ekologów :mrgreen: :-o - możliwe, że według normy Euro4.2.2.XXX silnik po 10 minutach od zimnego odpalenia nie może emitować więcej NO-xó-w niż ... . Aby spełnić to wymaganie trzeba go dogrzać za wszelką cenę. A że wzrośnie spalanie - zmierzy się je w innym teście i wyjdzie cacy. Zresztą część prądu na grzanie weźmie się z akumulatora, a prąd jak wiadomo w Skandynawii jest za darmo, płaci się tylko abonament, opłatę przesyłową, dzierżawę licznika, stawkę przyłączeniową, amortyzacyjną oraz myto odczytowe. Gdy chodzi o środowisko, to kasa się nie liczy, akumulatory przecież nie są obciążeniem, bo trafiają do recyklingu... :-P
:mrgreen: :mrgreen:

Kolego Jack T.N. - wierzę Ci, że koncerny stosują to rozwiązanie, rozumiem je, tylko pojąć nie mogę...
Ostatnio zmieniony przez eplus 2011-02-03, 10:42, w całości zmieniany 1 raz  
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template FISubSilver v 0.3 modified by Nasedo. Done by Forum Wielotematyczne