Chciałem podziękowć wszystkim za przybycie.
Sezon otwarty, a flagi przetestowane nie Czaju. Troche mi spalanie po tym ściganiu wzrosło. Nawet golfy wymiękały przy 160 na Rozdzieńskiego.
1.gif
Plik ściągnięto 321 raz(y) 223,11 KB
2.gif
Plik ściągnięto 279 raz(y) 205,7 KB
3.gif
Plik ściągnięto 281 raz(y) 231,23 KB
4.gif
Plik ściągnięto 264 raz(y) 244,32 KB
5.gif
Plik ściągnięto 284 raz(y) 215,69 KB
6.gif
Plik ściągnięto 274 raz(y) 204,58 KB
Ostatnio zmieniony przez Marek1603 2011-04-09, 20:07, w całości zmieniany 1 raz
Potwierdzam - od 130 flagi już nie hałasują (wcześniej zbytnio latają na wietrze), a z tym 160... widać że masz nowe opony z dużym bieżnikiem, lecę sobie 160 (mniej więcej zgodnie z gpsem) a MCV odchodzi... pedał w podłogę i... nawet nie wiedzialem że 1.4MPI idzie do 180...
No może troszeczkę, ale tam było trochę wolniej. A po drugie jak się rypie na lewy to niech jedzie.
Co do oponek to powiem ci, że się super trzymają i są ciche. Kumpel miał rację Kleber dynaxer HP3.
Ostatnio zmieniony przez Marek1603 2011-04-09, 20:54, w całości zmieniany 1 raz
Marka: Chevy
Model: Aveo
Silnik: 1.2
Rocznik: 2009 Pomógł: 31 razy Dołączył: 15 Mar 2009 Posty: 2944 Skąd: Śląsk
Wysłany: 2011-04-09, 20:50
Jeśli to naprawdę był węzeł Murckowski i przy tym ostrzejszym zjezdzie mieliście 90 to śpij spokojnie czaju - każde zawieszenie dostałoby po dupie w takich warunkach...
Marek1603, ach ten compressor... jak będę w borkach to go pożyczę do testów na rolkach (u mnie mapy powinny same się zrobić po kilku kilometrach) i zobaczymy ile jest warte takie rozwiązanie...
No bo ciśnienie znacznie mniejsze niż przy turbinie, więc korbowody powinny wytrzymać (tego się obawiałem przy myśli o turbo...)
maciek nie ale pytał jak się można zapisać...
Ostatnio zmieniony przez czaju 2011-04-09, 21:36, w całości zmieniany 1 raz
Czaju właśnie oto chodzi, aby silnik miał lżej zasysać powietrze. Nawet jacek stwierdził iż faktycznie nie słychać tak zaworów na wysokich obrotach. Silnik chodzi ciszej i równiej.
PaTuLQa!, droga koleżanko, ależ one są cykliczne i w tym roku jeden się już odbył (na wiosnę, tj. 9 kwietnia) w zeszłym roku na wiosnę i na jesień (podobnie jak i dwa lata temu).
Co więcej nasza społeczność wybiera się na weekend do Zrębic w przyszły tydzień (SSUD), nie wiem jak z miejscami teraz. Ale znowu wyjdzie na to że pojawię się sam ;(.
A jeśli ten weekend i niedziela M1 to... jak najbardziej mogę być bo jeszcze calutki miesiąc "wakacji".
Z innych cyklicznych spotkań w tym roku, m.in. była wyprawa na Puławską do Warszawy na Ogólnopolski Zlot (4 samochody z naszego rejonu pojechały), następnie był zlot Renault w Borkach. Także dzieje się, dzieje :)
pod koniec września moglibyśmy zamknąć sezon przy kawie na Muchowcu (jak co roku), ale to już w tym roku może nadwyrężać delikatnie weekendy klubowiczów...
Ostatnio zmieniony przez czaju 2011-08-26, 21:39, w całości zmieniany 1 raz
Wiesz co, ja chętnie się wybiorę, mam mnóstwo czasu (w każdą niedziele).
W każdym razie trudno będzie zorganizować, aż tak "cyklicznie" coś na czym będą więcej niż 3samochody, co więcej jeden z tych trzech samochodów (tj. ja) mogę odpadać bo... studiuję w Krakowie i od października w woj. śląskim tylko wieczorami.
A reszta... target Dacii to niestety nie dwudziestolatkowie (no może trochę się zmieniło w ostatnim roku i często pada pytanie "dlaczego nie jedyny słuszny" (czyt. golf)), przez co klubowicze zwykle nie mogą sobie pozwalać na częste poświęcanie weekendów.
A znowu to dobrze dla naszych samochodów :) Jakby na to nie patrzeć Sanderka pojechała na nowiutkich oponach do Borek i... przód wyrównał się ze starym tyłem :P
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum