[adrusek]

Nowy nabytek stwarza coraz więcej problemów.
Dwa tygodnie było dobrze. Ale teraz od tych deszczów zaczynają robić się dzieje rzeczy.
1. Elektryczne wspomaganie. Kręcąc w prawo czuć na kierownicy takie drżenie, brak płynności kręcenia i lekki hałas. W lewo tak nie czuć. A podczas jazdy też to można odczuć delikatnie.
2. Zaczął szarpać przy ruszaniu na zimnym. Jakby sprzęgło. Później już nie czuć tego
Zaczęło się od tych deszczów. Nie wiem czy ma to coś wspólnego. Dwa tygodnie od zakupu było dobrze.

[Dymek]

Elektryczne wspomaganie w Dokkerze? Wspomaganie jest hydrauliczne a elektryczna może być co najwyżej pompa płynu wspomagania. Jaki miałby by być wpływ deszczu? Pompa traci wydajność gdy się jakoś dowie że skręcasz w prawo?

[adrusek]

Pompa elektrohydrauliczna. Może to zbieg okoliczności. W środę było ok, a w czwartek i piątek takie rzeczy odwalał. A skąd wie, że w prawo to nie wiem ale w tą stronę najbardziej czuć.
I te sprzęgło rano jak kangur szarpał

[DrOzda]

Na początek wymień płyn w obwodzie wspomagania.

[adrusek]

Nikt więcej nie miał takiego problemu ?

[eio]

Coś podobnego miałem kiedyś w innym, starym aucie. Po wymianie końcówek drążków kierowniczych problem minął.

[velomar]

A ja miałem podobne drżenie dwa razy. Raz po wyjęciu bezpiecznika od pompy wspomagania (bo chciałem sprawdzić, czy da się jeździć bez), to znaczy po ponownym jego montażu. A drugi raz, po wymianie pokrywy zaworów w ASO. W obu przypadkach problem ustąpił po wykonaniu kilku skrętów kierownicy od oporu do oporu. Nie wiem, gdzie leży problem, ale objawy po takim zabiegu ustąpiły. Wspomaganie w Sandero 2 też jest elektro-hydrauliczne, czyli układ jest hydrauliczny, ale pompa napędzana elektrycznie.