Wysłany: 2011-08-20, 12:34 Dziwne stukanie w zawieszeniu - DD - historia diagnozy
Od jakiegos czasu "wydawalo mi sie", ze cos stuka z prawej strony w zawieszeniu. W innych autach wymienialem juz wiele drazkow stabilizatora itp - tutaj brzmialo to inaczej - nie stukalo zawsze, zazwyczaj przy delikatniejszych nierownosciach takich "szybkich" - nie mialem pewnosci, czy to cos w bagazniku nie lata itp itd.
W kazdym razie w koncu pojechalem do serwisu zeby sprawdzic to bo nie dawalo mi spokoju i slyszalem to coraz bardziej - Dabrowscy w Zabrzu - najpierw w trakcie testow niewiele wychodzilo ale pozniej Pan Mechanik pojechal spokojniej na takie mniejsze nierownosci i tam wyraznie uslyszelismy, ze cos jest na rzeczy.
Auto poszlo na podnosnik, po 5 minutach zostalem zawolany do auta - cos stukalo przy szarpaniu zacisku hamulcowego prawego kola - po chwili zastanowienia/porownywania okazalo sie, ze brakuje sprezynki klocka hamulcowego! - nie mam pojecia czy wypadla/pekla czy tez nie bylo jej od poczatku - kola nie zdejmowane od nowosci itp itd.
W kazdym razie wielki sukces "sluchania" auta no i ciesze sie, ze to jeszcze jednak nie hipochondria samochodowa :) - sprezynka ma byc do konca przyszlego tygodnia.
Tak - uznalem, ze warto napisac bo wiesz, nowe auto a tu takie cos - juz nie wiedzialem co myslec o tym wszystkim - newet nie wpadlem na to, ze moze cos stukac z powodu takiej pierdoly :)
Marka: Dacia
Model: Duster
Silnik: 1.5 dCi 110 4x4
Rocznik: była 2011 - jest 2018
Wersja: Laureate 5 os. Pomógł: 1 raz Dołączył: 11 Paź 2010 Posty: 124 Skąd: Dolnośląskie
Wysłany: 2011-08-21, 09:27
u mnie ostatnio wystąpiły dosyć upierdliwe stuki dochodzące od strony pasażera (występowały szczególnie przy jeździe po nierównościach np. kocie łby) - nie mogłem tego zlokalizować - okazało się że to zamek drzwi i wystarczyło nasmarować :) - teraz znów mam ciszę
Stuki i póki są denerwujące
I u mnie stukało
A stukała kratka wętylacyjna w bagażniku , prawdopodobnie monter nie założył gumowej uszczelki lub sama wypadła na zewnątrz auta.
Co więcej cieszę się że dochodziły owe odgłosy bo przy okazji zlikwidowałem wilgoć w bagażniku
Przez tę usterkę w czasie opadów atmosferycznych pojawiała się woda w bagażniku a dokładnie w miejscu kieszeni bocznych koła tylniego co skutkowało gromadzeniem wilgoci i zaparowywaniem tylniej szyby.
Jest to zdjęcie prawej kratki wentylacyjnej znajdującej się wewnątrz bagażnika .
Mój model daci to wersja ekonomiczna i nie posiada wewnętrznej wyściółki , obiciówki boków bagażnika i łatwiej jest znaleźć tę kratkę i ją naprawić . nigdy nie było mi danym oglądać droższe wersje daci i jej bagażnik ale z tego co mi się zdaje to posiadają w pełni obłożony bagażnik w celach estetycznych jaki wygłuszających .i dlatego zawsze się zastanawiałem czy użytkownicy tych samochodów zdają sobie sprawę z istnienia tego ustrojstwa czy nie.
Już po roku eksploatacji zaczęło coś tłuc się w aucie poza tym wyczuwałem w nim wilgoć a w okresie intensywnych opadów atmosferycznych zbierała się wilgoć i skroplone powietrze na tylnej szybie. Zacząłem używać preparatów na szyby by się nie pociły stosowałem cuda i nie widy , nic to nie pomagało .na dodatek w uboższej wersji auta te zagłębienia są doskonałe do przewożenia chociażby różnego rodzaju szmat , szmatek . szmatki owe doskonale kamuflowały wlewającą się do wewnątrz wodę i były non stop wilgotne .
Moje odkrycie.
Pewnego wilgotnego i na całe szczęście wietrznego dnia zaparkowałem tyłkiem do wiatru i lekko na skos i proszę coś bez mojej ingeręcji zaczęło stukać i pukać . odnalazłem zło.
Prawdopodobnie uszczelka samoczynnie się obluzowała i poszła na spacer ale już bez samochodu. podczas jazdy i bez tej uszczelki woda w małych ale jednak , wlewa się do bagażnika.
Miałem w domku nieużywane uszczelki gumowe z taśmą samoklejącą do okien i nakleiłem w około tej kratki wentylacyjnej swoją uszczelkę i jest ok. takie naklejenie zabezpiecza od złośliwego pukania , wilgoci , a i uszczelka się nie zsuwa bo jest wklejona a nie nawinięta.
Wymiana uszczelki polega na wypchnięciu kratki na zewnątrz bagażnika ciągle ją przetrzymując a potem delikatnym jej wciągnięciu do wewnątrz bagażnika , nawinięciu uszczelki i ponownym zamontowaniu kratki w odwrotnej kolejności.
Zadowolenie z suchego bagażnika nie do wycenienia .
Uwaga. Próbowałem naciągnąć reklamówkę PCV co by odizolować całkiem bagażnik ale to zły pomysł po prostu jest brak wentylacji i jest jeszcze gorzej .
Myślę że takie kratki mogą być montowane we wszystkich modelach daci posiadających bagażnik .
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum