Wysłany: 2016-09-06, 05:50 Sandero stepway - problemy
Daaaaaaawno mnie tu nie było....
Otóż mam po 5 latach problemów kilka i potrzebuję pomocy (podpowiedzi czy to normalne czy mechanior mnie robi w lolo).
Zacznę od najprostszych (Dacia sandero stepway 2010r Benzyna 1,6)
1) Nie działa klakson - niby prosta rzecz i zanim rozkręcę (bezpiecznik ok) to może ktoś miał taki problem i nie jest to problem samej trąbki; - nieaktualne
2) Czasami po odpaleniu silnika nie działa nadmuch (zarówno z klimą jak i bez). Wyłączenie zapłonu i odpalenie ponowne pomaga - nie zdarza się to często, ale się zdarza - co to może być?
3) lewe przednie koło "trzyma" - wg diagnozy wężyki hamulcowe do wymiany i czyszczenie hamulca z przodu (właściwie to obu);
4) łożyska kół przednich wyją (oba do wymiany).
5) łącznik stabilizatora - jeden zerwany więc oba już wymienić by wypadało.
I teraz tak za prace zostałem policzony tak:
części:
pkt5 - 30zł szt
pkt 4 - 140zł/szt paździoch którego mechanik nie poleca, 240zł/szt to co będzie mi zamawiał;
pkt 3 - około 30zł/szt
robocizna 250zł
Co podpowiecie i czy te ceny są rozsądne.
_________________
Ostatnio zmieniony przez qubacen 2016-09-06, 16:59, w całości zmieniany 1 raz
Marka: Dacia
Model: Lodgy
Silnik: 1.6 MPI
Rocznik: 2012
Wersja: Laureate 7 os. Pomógł: 85 razy Dołączył: 12 Maj 2010 Posty: 3749 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2016-09-06, 06:41
Klakson to prawdopodobnie wina manetki - poszukaj na forum jak rozebrać i naprawić.
Zawieszenie do zrobienia po 5 latach to normalka a co do układu hamulcowego to przy okazji wymień też płyn hamulcowy i wyczyść bębny ( może ssię okazać że szczęki do wymiany).
Znalazłem wątek o zepsutym klaksonie - jak żona wróci z pracy to rozbiorę manetkę i zobaczę co i jak. Swoją drogą to forumowa szukajka leży.... (szukając "manetka" trafiłem na popsuty klakson :) )
Dobra czekam jeszcze na kolejne podpowiedzi oraz weryfikację cen.
Marka: Dacia
Model: Lodgy
Silnik: 1.5 110 hp
Rocznik: 2013
Wersja: Prestige 7 os. Pomógł: 57 razy Dołączył: 15 Wrz 2013 Posty: 2951 Skąd: Romilly sur Seine/Siemianowice Sl.
Wysłany: 2016-09-06, 07:05 Re: Sandero stepway - problemy
qubacen napisał/a:
Daaaaaaawno mnie tu nie było....
Otóż mam po 5 latach problemów kilka i potrzebuję pomocy (podpowiedzi czy to normalne czy mechanior mnie robi w lolo).
Zacznę od najprostszych (Dacia sandero stepway 2010r Benzyna 1,6)
1) Nie działa klakson - niby prosta rzecz i zanim rozkręcę (bezpiecznik ok) to może ktoś miał taki problem i nie jest to problem samej trąbki;
2) Czasami po odpaleniu silnika nie działa nadmuch (zarówno z klimą jak i bez). Wyłączenie zapłonu i odpalenie ponowne pomaga - nie zdarza się to często, ale się zdarza - co to może być?
3) lewe przednie koło "trzyma" - wg diagnozy wężyki hamulcowe do wymiany i czyszczenie hamulca z przodu (właściwie to obu);
4) łożyska kół przednich wyją (oba do wymiany).
5) łącznik stabilizatora - jeden zerwany więc oba już wymienić by wypadało.
I teraz tak za prace zostałem policzony tak:
części:
pkt5 - 30zł szt
pkt 4 - 140zł/szt paździoch którego mechanik nie poleca, 240zł/szt to co będzie mi zamawiał;
pkt 3 - około 30zł/szt
robocizna 250zł
Co podpowiecie i czy te ceny są rozsądne.
Jak wyzej.
Klakson to na 99% manetka. Poczytaj na forum.
Wentylator. Sprawdzic styki,szczotki wentylatora lub czekac az padnie wtedy bedzie wiadomo.
Hamulec. Wyczyscic tloczki zaciskow, dla swietego spokoju wymien ta przewody gumowe bo moze sparciale sa wewnatrz, zmien plyn.
Punkt 4 i 5 wymienic.
Co do cen to sie nie wypowiem , bo nie znam.
Ostatnio zmieniony przez shrek 2016-09-06, 07:08, w całości zmieniany 1 raz
qubacen, a jakbyś poszukał te części w internecie to na pewno wyszłoby taniej np. w Moto Dynamic i porównałbyś je cenowo.
Jak sam potrafisz robić proste roboty mechaniczne to zrób to sam (np. pkt 1, 2 i 5), natomiast te roboty wpływające na bezpieczeństwo to zleć warsztatowi tak jak hamulce (pkt 3 i 4).
Zaoszczędziłbyś na robocie, bo tylko zapłaciłbyś za hamulce i łożyska.
_________________ Dacia nie gubi oleju, tylko tak znaczy swój teren.
A jak wiatrak nie działa, to masz prąd na radiu i zapalniczce? Stacyjka ma dwa obwody, akcesoria i zapłon. Wentylator jest na tym pierwszym, radio i zapalniczka tez.
Shrek - źle zrozumiał i napisał o wentylatorze (swoją drogą ja się nie jasno wyraziłem)
Nie nie ma prądu i podświetlenia w całym układzie nawiewu (w sensie brak podświetlenia i reakcji), radio działa, zapalniczki nie sprawdzałem - zdarza się to zbyt sporadycznie i jak to bywa w najmniej komfortowych warunkach do jakichkolwiek testów.....
Za Waszymi radami pkt 1 rozwiązany. Faktycznie kabelek w manetce przylutować wystarczyło. Ciekawe ile zawołałby warsztat za tę naprawę?
Pkt 2 dalej czeka na podpowiedzi.
Pkt 3, 4, 5 - jednak mechanik, sam sobie nie poradzę. Z tym, że ciekaw jestem opinii czy te 250zł za robociznę to drożyzna czy nie?
Przyjrzyj się przekaźnikowi dmuchawy i jego styką w gnieżdzie. Jak styki OK to wymień przekaźnika pewnie nadpalone styki. Poszukaj mojego postu odnośnie montażu ogrzewania postojowego. Tam pokazałem ten przekaźnik. Co do kasy za pozostałe rzeczy to powiem że w stosunku do prac jest niska. Jak wymienia się łożysko koła pokazywałem. Trochę pracy to kosztuje zwłaszcza jak w grę wchodzi ABS. A jak jeszcze ci się zaplecze bieżnia i musisz kombinować to już przestaje robić się słodko. Sama wymiana bebechów w zacisku i jego czyszczenie jest prostą operacją ale potrafi być czasochłonna. I nie piszę tylko o przypadku jak urwiesz odpowietrznik, ale samo zakładanie gumek uszczelniających tłok potrafi doprowadź do białej gorączki i puszczenia takiej wiązaneczki że nie chciał byś słuchać. Najprzyjemniejszą i najszybszą robotą w tym autku to łącznik stabilizatora, stare wycinasz fleksem zakładasz nowe i trwa to 15minut. Problemów tam nie ma.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum