Ja jeszcze wczoraj zastanawiałem się po co to komu, ale po tym co mnie dzisiaj spotkało na drodze zastanawiam się czy w taką kamerkę nie zainwestować. Ciekaw mnie jak wygląda sprawa z nagraniem wykroczenia i poźniej ukaraniem kogoś takiego.
[ Komentarz dodany przez: laisar: 2013-01-18, 00:38 ] Niniejszy temat jest o dywagacjach "po co?", "dlaczego?" itd. Wątek o samych urządzeniach, ich wyborze, itp technikaliach to http://www.daciaklub.pl/forum/viewtopic.php?t=6033.
_________________ Było Sandero Stepway 1,6MPI + LPG 2010 i Logan MCV 1,6MPI + LPG 2012
Ostatnio zmieniony przez laisar 2013-01-18, 01:12, w całości zmieniany 2 razy
Ciekaw mnie jak wygląda sprawa z nagraniem wykroczenia i poźniej ukaraniem kogoś takiego.
Jeden z klubowiczów już rozstrzygnął kolizję z rowerzystą na swoją korzyść dzięki nagraniu. Jeśli winowajca nie poczuwa się do odpowiedzialności i sprawa idzie do sądu, może być powołany biegły który orzeknie czy nie zmontowałeś tego materiału, nic nie manipulowałeś itp. itd. Na podobnej zasadzie dowodem w sprawie o wykroczenia lub przestępstwa są nagrania z monitoringu na obiekach prywatnych - markety, stacje benzynowe itp
Ciekaw mnie jak wygląda sprawa z nagraniem wykroczenia i poźniej ukaraniem kogoś takiego
Podobno dość bezproblemowo <:
Tylko co to znaczy bezproblemowo
Wystarczy, że wsadzę CD z nagraniem do koperty i zaniosę? Nikt mnie nie będzie trzymał godzinami, żebym się wytłumaczył?
_________________ Było Sandero Stepway 1,6MPI + LPG 2010 i Logan MCV 1,6MPI + LPG 2012
Ja jeszcze wczoraj zastanawiałem się po co to komu, ale po tym co mnie dzisiaj spotkało na drodze zastanawiam się czy w taką kamerkę nie zainwestować. Ciekaw mnie jak wygląda sprawa z nagraniem wykroczenia i poźniej ukaraniem kogoś takiego.
Podam Ci mój przykład.
Kolizja z 11.08.2011
Policja po otrzymaniu filmu i przeprowadzeniu wszystkich czynności stwierdziła, że poszkodowany jest jednocześnie sprawcą zdarzenia.
We wtorek 12.10.2011 byłem na komisariacie policji w Lublinie przesłuchiwany jako świadek i poszkodowany w sprawie spowodowania zagrożenia w ruchu lądowym.
Kopia filmu na płycie CD znowu się przydała.
Świetny pomysł, czyli ta kamera z krakowskiego sklepu jest OK?
Dziś też miałem wymuszenie pierwszeństwa z lewej, odruch uratował sytuację, dobrze, że na prawym pasie nikt akurat nie jechał.
W sumie jeden klamot więcej do noszenia :( ale w pewnych sytuacjach niezastąpiony jak widać.
Naszła mnie taka refleksja, takie rejestratory uprościłyby życie, jest ich coraz więcej i dobrze. Czemu nie korzystają z nich lotniska filmując maszyny startujące i podchodzące do lądowania? W razie katastrof (vide Smoleńsk) ile mniej byłoby roboty...
Marka: Jeep
Model: Grand Cherokee
Silnik: 4.7 V8
Rocznik: 2004
Dołączył: 02 Sie 2010 Posty: 2384 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2011-10-29, 09:18
Piotr_K napisał/a:
Czemu nie korzystają z nich lotniska filmując maszyny startujące i podchodzące do lądowania?
Korzystają. Tyle tylko, że w Smoleńsku jest lotnisko wojskowe, z wyposażeniem z czasów króla Ćwieczka, samolot walnął w krajobraz kilometr od progu pasa, i była (sztuczna) mgła. :]
Jak widzisz, kamera jest fajna, ale nie jest uniwersalną odpowiedzią na wszystko. :)
Powiem tak...niezle zap***** w tej Rosji - to po 1
po 2... Czasem na kursach prawa jazdy mowia o tym....w kazdym razie ja dowiedzialem sie na kursie doszkalajacym - przy skrecie w lewo, stojąc i czekajac na "miejsce" do wykonania manewru/skretu- nie skrecamy kól w strone w ktora chcemy jechac. Kola maja byc prosto-by w przypadku gdy ktos nie wyhamuje i wjedzie nam w kuper - nie wepchnie nas na czołówke...na pas przeciwny.
nie skrecamy kól w strone w ktora chcemy jechac. Kola maja byc prosto-by w przypadku gdy ktos nie wyhamuje i wjedzie nam w kuper - nie wepchnie nas na czołówke...na pas przeciwny.
Trochę może i prawdy w tym jest, ale pod warunkiem że dostaniesz centralnie w tył. Jak cię walnie w prawy tył to i tak wlecisz na przeciwny pas.
Ciekawe, czy ktoś skleci "polskie" filmy z kamerek. Mam wrażenie, że wielu sytuacji sam bym uniknął znając swój styl jazdy ...;) Ogólnie wrażenie, że większość jadących była po szklance spirytusu z rana ...
Marka: FIAT
Model: Doblo
Silnik: 1.4 FIRE
Dołączył: 16 Wrz 2007 Posty: 2126 Skąd: Lublin
Wysłany: 2011-12-05, 21:21
Kamera kupiona i zamontowana. Po długiej dyskusji ze starszą parą, której samochód stoczył się na pochyłości ma moją rakietę. Pani lat 60 walczyła jak lwica, zaś pan w tym samym wieku nastawał ma mnie jak młodzik. Wersja starszych państwa brzmiała, że to ja na nich najechałem. Bokiem. Cóż, kamera kupiona. Nie chcę kolejnej kłótni z siwymi dziadkami, którzy zachowują się jak dresiarze.
_________________ MCV RED ROOSTER 2007 1.6 MPI+LPG, 87 km, 7 os.113 000 km
MCV SILVER BULLET 2012 1.6 MPI+fabryczny LPG, 84 km, 7 os. 104 000 km
FIAT DOBLO RED SKIN 2017 1.4, LPG Tartarini 95 KM, 7 os., 90 000 km
DUSTER PRESTIGE SNOW WHITE 1.0+LPG
Ja już 2 miesiące jeżdzę z kamerą i... jeżdzę ostrożniej - sama świadomość że jestem bezpośrednio monitorowany działa na mnie jakoś tak uspokajająco.
A i spalanie spadło
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum