Ja to mam szczęście w czwartek wyjechałem z salonu , w piątek pierwsza wizyta w serwisie,dzisiaj rano druga wizyta a przed godziną trzecia wizyta.Tylko serwis już nieczynny w tym brak zepsutej części.Więc autko dostanę najprędzej we wtorek.Wszystkie wizyty dotyczą się jednej usterki.Dla pocieszenia 213 km moje autko przejechało.
Ja to mam szczęście w czwartek wyjechałem z salonu , w piątek pierwsza wizyta w serwisie,dzisiaj rano druga wizyta a przed godziną trzecia wizyta.Tylko serwis już nieczynny w tym brak zepsutej części.Więc autko dostanę najprędzej we wtorek.Wszystkie wizyty dotyczą się jednej usterki.Dla pocieszenia 213 km moje autko przejechało.
No to kicha... A możesz powiedzieć co nawaliło w samochodzie tak szybko?
Chyba z tego wszystkiego zapomniałem opisać usterkę.Jest to czujnik czy impulsator prędkości.Przekazuje błędy do komputera a ten blokuje auto.A najlepsze auto miałem dzisiaj odebrać ale niestety muszę jeszcze poczekać do jutra.
Mam nadzieję, że po prostu miałeś pecha bo coś takiego nie powinno mieć miejsca. Szczerze współczuje i życzę żeby to był pierwszy i ostatni taki zonk w samochodzie.
Ja czekam na mojego Logana Arctica bo ma być końcem tygodnia lub dopiero w przyszłym i też się martwię czy będzie z nim wszystko ok. Zastanawiam się na co szczególnie zwrócić uwagę przy odbiorze i czy jeśli coś wypatrzę jak się zachować. Chyba jest jakiś regulamin który to reguluje... Poza tym sprzedawca powiedział mi coś takiego że silnik w samochodzie będzie dotarty ale należy mimo wszystko mam zachować pewne zasady użytkowania na początku. Co to znaczy, że będzie dotarty?
I tak trzeba uważać - w benzyniaku do około 1500 km - głównie chodzi o jazdę w średnich zakresach obrotów silnika, unikać bardzo krótkich przejazdów, jazdy z max obciążeniem. Zresztą będziesz miał takie informacje w instrukcji obsługi, albo możesz sobie poczytać tutaj (dotyczy to akurat diesla) http://www.daciaklub.pl/f...p?p=12195#12195
Co do odbioru:
- obejrzeć trzeba powłokę lakierniczą (mogą być rysy, mogą być nawet malutkie wgniecenia na bokach od uderzeń drzwiami innych samochodów - trzeba dobrze się przyjrzeć pod odpowiednim kątem)
- obejrzeć szyby (rysy, zniekształcenia też bywały)
- kompletność "dupereli" (apteczka, trójkąt, podnośnik, klucz , hak, koło zapasowe, nawet popielniczka - mnie "ukradli")
Na pewno to są tylko takie wybrane propozycje (może koledzy dodadzą coś ważnego), ale co robić w razie "nieścisłości" (braków, uszkodzeń)? Pertraktuj cenę ewentualnie jakieś gadżety (podłokietnik, siatki, itp.)
Marka: KIA
Model: Rio
Silnik: 1.4 16V
Rocznik: 2012 Pomógł: 13 razy Dołączył: 16 Wrz 2007 Posty: 1371 Skąd: Warmia
Wysłany: 2008-05-13, 23:10
rafip napisał/a:
Co to znaczy, że będzie dotarty
Chyba tylko tyle, ze bedzie po fabrycznej hamowni... (IMO)
Docieranie silnika trwa do pierwszych 1500 km. Wox juz o tym napisal. Pamietej tylko, zeby w miare mozliwosci oszczedzac motor do 3000 km - wtedy osiagnie pelnie mozliwosci, zacznie mniej palic, i ciszej pracowac...
Reszta - prawie tak jakbys na gieldzie uzywany ogladal...
Dzieki wielkie to już troche mi się lepiej zrobiło :) Myślałem przez moment, że dostanę samochód po jazdach testowych. Przy odbiorze postaram się faktycznie wszystko obejrzeć ale wiadomo jak to jest. Pewne rzeczy wychodzą dopiero w świetle dziennym. Jak tylko obiorę to cudo zdam raport :)
Auto od wczoraj znowu w serwisie.Zrobił się upał chciałem wypróbować klimatyzacje a tu okazało się że nie działa.Prawdopodobnie nie działa od nowości wcześniej nie było upałów to jej nie włączałem.Nie działa sterowanie z komputera.Wygląda na to że komputer ma usterkę.Serwis wysłał diagnozę do Warszawy i teraz trzeba czekać co odpiszą.Auto było składane w okresie strajku w fabryce.Ciekawi mnie jaki to może mieć na to wpływ.Auto mam 3 tygodnie a to już druga wizyta w serwisie.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum