muszę napisać teorie z tego zagadnienia
prąd włączenia pojedyńczej żarówki i grupy żarówek w aspekcie zastosowanych zabezpieczeń nadprądowych w instalacji
ale o co chodzi? dajcie jakąś podpowiedź
_________________ Jestem handlowcem w salonie Carrara w Lublinie. Szukasz oferty na Nową Dacie? Pisz PW lub na e-mail
Chodzi zapewne o maksymalny prąd jaki przepływa w obwodzie po jego zamknięciu , stany nieustalone , bezpieczniki szybkie i zwłoczne itp. - temat rzeka że tak powiem.
To z prawej jest ściemniacz. Z lewej też chyba jakaś podróba ściemniacza, ale tyrystor bez mostka diodowego da najwyżej 1/2 mocy żarówki.
Oporność żarówki możesz zmierzyć na zimno, jeśli masz miernik. 60-tka pokaże opór rzędu jeśli pamiętam, 40 czy 60 omów. Znaczy to, że przy włączeniu prąd osiąga 5 amperów, a moc ponad kilowat. Trwa to ułamek sekundy - do rozgrzania włókna, potem prąd spada do wartości nominalnej tzn 60/230 ampera. Dla zabezpieczeń nie ma to specjalnego znaczenia, gdyż trwa bardzo krótko. Wyłącznik ("bezpiecznik") stosowany do oświetlenia, np. S301B10A ma prąd znamionowy długotrwały 10A, co oznacza, że przy prądzie 15A wyrzuci po około 2 minutach, natomiast 11A możesz z niego ciągnąć w przybliżeniu do końca świata. Prawie natychmiast, czyli w ciągu max 0,2 sekundy powinien wyrzucić przy prądzie 3..5xIzn czyli 30-50A. Tak więc teoretycznie jednoczesne odpalenie trzech żyrandoli może spowodować wyrzucenie zabezpieczenia w skrzynce mieszkaniowej.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum