[project2010]

Słuchajcie, jak się miała u Was sprawa z terminem odbioru na umowie w odniesieniu do rzeczywistości? O ile wcześniej / później? Pytam, bo sporą część finansuję z własnej kieszeni i chciałbym dobrze wszystko zaplanować. Termin mam na początek lutego, a to dla mnie spora różnica (w zasobności portfela) w porównaniu np. z końcem stycznia. Zatem istotne jest, czy pojazdu mogę spodziewać się wcześniej/mniej więcej w terminie/później. Stąd pytanie. Z góry dzięki.

[TD Pedro]

[benny86]

Nawet jeśli auto będzie wcześniej, masz prawo go odebrać i zapłacić w terminie, na który się umówiłeś z dealerem

[pozor]

Ja zamiawialem samochod 11 lipca 2011. W umowie nie mialem okreslonej daty dostarczenia samochodu. Pan z salonu mowil ze mozemy sie spodziewac w 45 tygodniu a w rzeczywistosci samochod pierwszy raz na oczy widzialem 42 tygodniu,a 43 wyjechalem z salonu :)

[lukka16]

Ja miałem miesiąc wcześniej a odebrałem dwa tygodnie wcześniej jak zorganizowałem kasę. Przypuszczam że jak już samochód będzie wcześniej to zrobisz wszystko by go jak najszybciej odebrać :) A jak później to będziesz za nim wydzwaniał często
Więc i tak źle i tak niedobrze ale czekać warto

[project2010]

[benny86]

[ajax]

Miałem ustalony termin odbioru na 30 czerwiec. Gdzieś tak ok 20 maja zaczął się ruch, że jedzie i będzie wcześniej. Mogłem odebrać na Dzień Dziecka - w końcu w każdym facecie tkwi mały chłopiec
Odebrałem w połowie czerwca (bezduszność finansjery zabija fantazję ukrytego w nas dziecka).
Wnioski wyciągaj sam

[chriskb]

Ja miałem raczej opóźnienie. Zamawiałem 17 stycznia 2011. W umowie termin odbiory 25 maja 2011. Niestety auto dostałem dopiero 10 czerwca 2011. Sprzedawca powiadomił mnie, że będzie opóźnienie. Potem sprawdziłem datę produkcji, auto zostało wyprodukowane 18 maja 2011.

[BLACHA_997]

Witaj
Zamawiałem w połowie sierpnia - termin na zamówieniu 30.12.2011.
W realu odebrałem 23.11.
Proponuję abyś zatelefonował do dilera tam z dokładnością do tygodnia uda Ci się ustalić termin dostarczenia wózka do salonu. Przeciętnie jest to ok. 4 tygodni od opuszczenia samochodu z fabryki. W moim przypadku pracownik salonu telefonicznie informował, własnie o tym, że samochód został wyprodukowany, opuścił fabrykę, jest w transporcie itp.
Musisz też wziąć pod uwagę, że były Święta i Nowy Rok :)

[TD Pedro]

[Azrael]

Jeśli będzie przed czasem, to i tak nie musisz go odbierać, jeśli Ci to nie odpowiada.
Jeśli będzie po czasie, domagaj się auta zastępczego na koszt dealera, albo rabatu. Słyszałem o przypadkach, gdy klienci dostawali.

[project2010]

TD Pedro, moje pytanie brzmiało nie "Kiedy dostanę mój samochód", tylko "Jak to było u Was". Nie oczekiwałem precyzyjnej odpowiedzi, co wydawało mi się dość czytelne w moim pierwszym mailu. Nie mam też żadnych pretensji do nikogo o nic.

Za dotychczasowe odpowiedzi na pytanie "Jak to było u Was" wszystkim, którzy pofatygowali się, aby mi odpowiedzieć - bardzo dziękuję. Proszę tez o więcej, gdyby ktoś jeszcze był tak miły i zechciał podzielić się ze mną swoimi w tej materii doświadczeniami.

[psur]

U mnie był kilkudniowy poślizg. Czekałem ok. 3 m-cy.

[TD Pedro]

[project2010]

Większość nieporozumień na wszelkich forach wynika z faktu pozbawienia uczestników możliwości używania pozawerbalnych środków komunikacji. Wg niektórych badaczy (Mehrabian), stanowią one aż 90% całej zawartości naszego komunikatu!* W moim oryginalnym poście główny akcent powinien padać na zdanie, a raczej jego część "Jak to było u Was?"

Dziękuję TD Pedro za Twoje doświadczenia, wciąż proszę o jeszcze. :)

* - nie wszyscy się z tym zgadzają, ale dobrze mieć to na uwadze uczestnicząc w takiej formie komunikacji, która uniemożliwia (albo bardzo utrudnia, emotikony to nie to samo, co akcent zdaniowy czy intonacja, a do tego dochodzi jeszcze czasami błędna interpunkcja) użycie całego arsenału środków jej służących. Zdanie "Nie rozumiem cię" średnio zdolny aktor wymówi na 100 sposobów, od kpiącej irytacji do czułości i pełnego zrozumienia... Natomiast sama grafika otwiera wyobraźni pole do spekulacji o - często nieprawdziwych - intencjach nadawcy komunikatu.

[TD Pedro]

ja też życzę Ci wszystkiego najlepszego... (więcej nie będzie)

[Ammianus]

U mnie w termin był na koniec listopada 2010 roku, a odebrałem 2 tygodnie wcześniej - o sprawie poinformowany byłem z wyprzedzeniem

[mrówa]

Ja czekałam ok. 3 m-cy, odbiór jakoś w tygodniu zaplanowanym, bez poślizgów (no może 2-3 dni), nie pamiętam już dokładnie

[Piotrek721015]

Zamawiałem auto we wrześniu 2010 r. termin miałem na 22 stycznia 2011r. odebrałem 20.01.2011 r.

[malygabrys]

zamawiałem 25 lub 26 sierpnia 2010 - z terminem odbioru 25 stycznia 2011, a odebrałem 18 stycznia 2011

[esdziewiaty]

Mi na umowie wpisano Grudzień 2010, później przyszło info, że 47-48 tydzień roku. Terminu dotrzymano.

Pozdrawiam , i życze wytrwałości wszystkim oczekującym.

[Piotr_K]

Mam pytanie do forumowiczy, którzy odbierali samochód w salonie - w którym dokładnie momencie jest wymagana wpłata np. całej gotówki za samochód?



Ciągnąc temat - zamówienie w marcu - auto miało być na połowę grudnia. Przyszło w lipcu, ponieważ finansowo nie byłem gotowy, zamówiono następny model a ten lipcowy poszedł na sprzedaż. Korekcja zamówienia o ASP spowodowała opóźnienie o 2 tyg.
Auto wyprodukowano 13 grudnia 2011 r, ma dotrzeć 2 stycznia 2012 r, uzbrojenie zajmie czas do 10-12 stycznia 2012 r.

[mrówa]

[elektryk1]

Witam
Zam. w listopadzie 2011 do odbiuru przelom grudzien/styczen , ale po dokonaniu wplaty zaliczi info z salonu ze odbior bedzie druga polowa stycznia 2012.
A dzis telefon okolo 15 ze duster stoi juz na salonie i jak dojda papiery mozna odbierac :)