A mnie w Dastim najbardziej się podobają właśnie jego kształty zaokrąglenia, nie jest ociosany dla mnie to wygląda estetycznie, ale baby widzą w sumie to po swojemu Mnie yeti wyjątkowo się nie podoba, ale jak powiedział kolega to kwestia indywidualnych gustów
Marka: była Dacia
Model: był Duster 4x4 szary bazalt
Silnik: był 1,6 16v
Rocznik: był 2012
Wersja: Laureate Plus Pomógł: 53 razy Dołączył: 12 Paź 2011 Posty: 3865 Skąd: Włodawa
Marka: była Dacia
Model: był Duster 4x4 szary bazalt
Silnik: był 1,6 16v
Rocznik: był 2012
Wersja: Laureate Plus Pomógł: 53 razy Dołączył: 12 Paź 2011 Posty: 3865 Skąd: Włodawa
Wysłany: 2013-07-09, 13:35
mausi64 napisał/a:
chriskb napisał/a:
Trzeba przyznać, że DD nie jest zbyt intensywnie eksploatowany - przez rok nie całe 8 tyś. km. Będzie długo służył.
ooooooooo, to w przeciwieństwie do mnie - staż: 2,5 roku a na liczniku ponad 54 tys.... ciekawe, ile posłuży mi
życzę co najmniej podwojenia twojego wyniku -oczywiście z dala od warsztatu
Marka: była Dacia
Model: był Duster 4x4 szary bazalt
Silnik: był 1,6 16v
Rocznik: był 2012
Wersja: Laureate Plus Pomógł: 53 razy Dołączył: 12 Paź 2011 Posty: 3865 Skąd: Włodawa
Wysłany: 2013-07-25, 14:17
pogoda w moich stronach dziś idealna do pracy przy aucie (pochmurno, umiarkowanie ciepło i nie pada) więc postanowiłem podarować mojemu Rumunowi odrobinę luksusu. Został umyty, odkurzony, pokryty waxem, wypolerowany a czarne plastiki odświeżone. Niech ma . Przy okazji stwierdziłem,że te szerokie osłony drzwi plus osłony nadkoli to dobra inwestycja. Plastiki po obu stronach auta w dolnych narożnikach tylnych drzwi wyglądają jak pociągnięte papierem ściernym. Te miejsca, szczególnie podczas jazdy poza szosą dostają niezły wycisk i lakier będzie tam szybko w opłakanym stanie. Ponieważ jestem leniwy, do pomocy wykorzystałem polerkę obrotowo-oscylacyjną made in Tesco za 64,90 z kraju zielonej herbaty i jedwabników. Moc 130W,Do nabycia w marketach i w sieci, bezpieczna dla laika, bo im mocniej naciskamy tym obroty spadają i nie ma obawy o przegrzanie czy przetarcie lakieru. Do ręcznego polerowania blachy idealny jest moherowy (w tym przypadku wełniany) beret zarekwirowany babci
Zdjęcie0181.jpg
Plik ściągnięto 168 raz(y) 122,09 KB
Zdjęcie0180.jpg
Plik ściągnięto 119 raz(y) 140,47 KB
Zdjęcie0177.jpg
Plik ściągnięto 117 raz(y) 141,37 KB
Zdjęcie0178.jpg
Plik ściągnięto 115 raz(y) 162,24 KB
Zdjęcie0182.jpg
Plik ściągnięto 248 raz(y) 141,79 KB
Ostatnio zmieniony przez Dar1962 2013-07-26, 13:40, w całości zmieniany 2 razy
Marka: była Dacia
Model: był Duster 4x4 szary bazalt
Silnik: był 1,6 16v
Rocznik: był 2012
Wersja: Laureate Plus Pomógł: 53 razy Dołączył: 12 Paź 2011 Posty: 3865 Skąd: Włodawa
Wysłany: 2013-07-25, 14:26
użyłem dwóch wynalazków - pianki kupionej w sprayu w Lidlu za parę zet - nie pamiętam nazwy - nadaje się doskonale do listew plastikowych, elementów zderzaka, obudowy lusterek itd. Myje z brudu, odświeża i lekko nabłyszcza.A w miejscu bardziej uciążliwym (przytarłem kiedyś prawą osłonę przedniego błotnika o drzwi garażu i usuwając wtartą mocno farbę użyłem rozpuszczalnika odbarwiając lekko na szaro jego kawałek) użyłem coś w rodzaju kremu przypominający krem do butów. Fot niżej. Kupiłem w sklepie z akcesoriami moto za niewielkie pieniądze. Świetnie kryje przebarwienia
Zdjęcie0179.jpg
Plik ściągnięto 105 raz(y) 126,69 KB
Ostatnio zmieniony przez Dar1962 2013-07-25, 14:27, w całości zmieniany 1 raz
Marka: była Dacia
Model: był Duster 4x4 szary bazalt
Silnik: był 1,6 16v
Rocznik: był 2012
Wersja: Laureate Plus Pomógł: 53 razy Dołączył: 12 Paź 2011 Posty: 3865 Skąd: Włodawa
Wysłany: 2013-07-25, 17:59
benzyna - najlepiej oczyszczana, ewentualnie zwykła i szmatka
Ostatnio zmieniony przez Dar1962 2013-07-25, 17:59, w całości zmieniany 1 raz
Marka: DUSTER I 1,5 dCi 90KM
Model: TESLA model 3 LR
Silnik: 440 KM
Rocznik: 2021, 2022 Pomógł: 5 razy Dołączył: 24 Gru 2011 Posty: 549 Skąd: Zielona Góra
Wysłany: 2013-07-25, 19:31
maciek napisał/a:
Dzięki,
A macie pomysł na te małe czarne kropki(brudu, asfaltu? ) na lakierze w przeważnie w dolnej części samochodu ?
Taki mały patent - płyn do usuwania owadów z karoserii samochodów
Psikasz, odczekujesz minutkę, zmywasz wodą i po kłopocie
A co najważniejsze że jest nieszkodliwy dla lakierów samochodowych
Drugi wariant (sposób babciny) masło
_________________ Tesla 3 LR 82 kWh 4x4 440 KM 2022r. - 14,0 kWh/100 km
Renault ZOE II 52 kWh 2020r. - 13,0 kWh/100 km
pogoda w moich stronach dziś idealna do pracy przy aucie (pochmurno, umiarkowanie ciepło i nie pada) więc postanowiłem podarować mojemu Rumunowi odrobinę luksusu. Został umyty, odkurzony, pokryty waxem, wypolerowany a czarne plastiki odświeżone. Niech ma . Przy okazji stwierdziłem,że te szerokie osłony drzwi plus osłony nadkoli to dobra inwestycja. Plastiki po obu stronach auta w dolnych narożnikach tylnych drzwi wyglądają jak pociągnięte papierem ściernym. Te miejsca, szczególnie podczas jazdy poza szosą dostają niezły wycisk i lakier będzie tam szybko w opłakanym stanie. Ponieważ jestem leniwy, do pomocy wykorzystałem polerkę obrotowo-oscylacyjną made in Tesco za 69,90 z kraju zielonej herbaty i jedwabników. Moc 130W,Do nabycia w marketach i w sieci, bezpieczna dla laika, bo im mocniej naciskamy tym obroty spadają i nie ma obawy o przegrzanie czy przetarcie lakieru. Do ręcznego polerowania blachy idealny jest moherowy (w tym przypadku wełniany) beret zarekwirowany babci
Kiedy kupowałeś tą polerkę? Na stronie tesco nie widzę już jej w gazetce. Za takie pieniądze opłaca się. Jakie to ma zasilanie? Akumulator czy na kablu do gniazdka?
Marka: była Dacia
Model: był Duster 4x4 szary bazalt
Silnik: był 1,6 16v
Rocznik: był 2012
Wersja: Laureate Plus Pomógł: 53 razy Dołączył: 12 Paź 2011 Posty: 3865 Skąd: Włodawa
Wysłany: 2013-07-26, 13:34
kupiłem ją ze dwa lata temu w Tesco, byłą wówczas w promocji. Wejdź na stronę alle... i znajdziesz tam ich mnóstwo.Najtańsze z dostawą kosztują poniże setki. Firma nie ma znaczenia - i tak wszystkie robią Chińczycy. Watro jedynie kierować się mocą - im mocniejsza tym. Zasilanie 230V . Akumulatora nie ma, zresztą pewnie szybko by padał. A te tarcze polerskie łatwo zaadoptować wycinając odpowiedniej wielkości kółko np z jakiegoś sztucznego futerka, porobić po obwodzie dziurki, ściągnąć sznurówką i heja
Ostatnio zmieniony przez Dar1962 2013-07-26, 13:37, w całości zmieniany 3 razy
Marka: była Dacia
Model: był Duster 4x4 szary bazalt
Silnik: był 1,6 16v
Rocznik: był 2012
Wersja: Laureate Plus Pomógł: 53 razy Dołączył: 12 Paź 2011 Posty: 3865 Skąd: Włodawa
Wysłany: 2013-08-24, 20:39
dziś spotkałem przypadkiem koleżankę ( ) która od lipca jeździ nówką DD 4x4 Ambiance z 90 konnym dCi i dała mi się nim przejechać. Więc przejechałem się i się zakochałem - nie w koleżance, tylko w tym pięknie, aksamitnie, cicho i miękko mruczącym silniczku, który do tego jest naprawdę elastyczny, ładnie przyspiesza od niemal jałowych obrotów i nie trzeba go niemal kręcić,żeby zmienić bieg na wyższy. Przez chwilę,żałowałem,że kupiłem benzyniaka
Ostatnio zmieniony przez Dar1962 2013-08-24, 22:18, w całości zmieniany 2 razy
Marka: Citoren
Model: Berlingo
Silnik: 1.6 VTI
Rocznik: 2011
Wersja: [Inna].[nie dotyczy] Pomógł: 35 razy Dołączył: 22 Maj 2009 Posty: 4266 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-08-24, 20:54
Połączenie 4x4 przy dci 90 KM to jakies nieporozumienie. Tzn jedzie owszem ale podczas powazniejszych przepraw w lekkim terenie przy wyprzedzaniu na pewno poczuje sie niedosyt mocy, zwłaszcz a kompletem pasazerow.
Sam mam DD dCi 90KM ale 4x2. Samochodu nie potrzebuje użytkować w terenie więc napęd na cztery koła jest dla mnie zbędny ale kolego mekintosz ten silnik do nagłych manewrów, wyprzedzania bez problemu daje rade
Marka: Citoren
Model: Berlingo
Silnik: 1.6 VTI
Rocznik: 2011
Wersja: [Inna].[nie dotyczy] Pomógł: 35 razy Dołączył: 22 Maj 2009 Posty: 4266 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-08-24, 21:58
Oczywiscie, podobnie jak w wersji 4x2 ale 4x4 na sniegu, błocie czy czymkolwiek innym ? Tez pojedzie ale obawiam sie o trwalosc jednostki. Mialem citorena AX 4x4 z 75 konna benzynka, jakos jechal ale czuc było niemoc jedstki napedowej. Cytrynka wazyla 900 kg ten duster 1288 kg ! Przyspieszenie tego dustera do 100 km 14,9 v max 158km/h. Wartosci identyczne, jak w moim 68 km sandero, wiec domyslam sie, jak sie tym jezdzi, szczegolnie z 6 biegowa skrzynia. Podtrzymuje swoja opinie, ze 90 KM 4x4 to podobne nieporozumienia jak sandero 68 KM. Mimo, ze je mam
Ostatnio zmieniony przez mekintosz 2013-08-24, 22:10, w całości zmieniany 2 razy
Marka: była Dacia
Model: był Duster 4x4 szary bazalt
Silnik: był 1,6 16v
Rocznik: był 2012
Wersja: Laureate Plus Pomógł: 53 razy Dołączył: 12 Paź 2011 Posty: 3865 Skąd: Włodawa
Wysłany: 2013-08-24, 22:23
nie jeździłem po wertepach czy śniegu ale kawałek po szosie i po mieście. Nie oceniam więc jego wydolności.Byłem pod wielkim wrażeniem jego kultury pracy i miękkości brzmienia - szczególnie w porównaniu z pompo-wtryskiwaczowymi motorami od VW
Marka: była Dacia
Model: był Duster 4x4 szary bazalt
Silnik: był 1,6 16v
Rocznik: był 2012
Wersja: Laureate Plus Pomógł: 53 razy Dołączył: 12 Paź 2011 Posty: 3865 Skąd: Włodawa
Wysłany: 2013-08-24, 22:46
przez kilka lat w firmie jeździłem freelanderem z 2.0 TD4 CR (112KM). Motor bardzo żwawy ale paliwożerny (średnio 10 l/100) i hałaśliwy a po zdjęciu nogi z gazu przy zapiętym biegu i hamowaniu silnikiem okropnie ryczał. Przy pięciobiegowej skrsyni jadąc 120 km/h nie słuszało się nawet własnych myśli. Ten motorek mruczy jak zadowolony z głaskania kotek
Ostatnio zmieniony przez Dar1962 2013-08-24, 22:47, w całości zmieniany 1 raz
Marka: była Dacia
Model: był Duster 4x4 szary bazalt
Silnik: był 1,6 16v
Rocznik: był 2012
Wersja: Laureate Plus Pomógł: 53 razy Dołączył: 12 Paź 2011 Posty: 3865 Skąd: Włodawa
Wysłany: 2013-09-05, 15:24
-piękny dzień i nadmiar wolnego czasu sprowokowały opisaną w temacie skomplikowaną operację. Przy użyciu fabrycznego podnośnika i niezwykle specjalistycznego zestawu narzędzi (fot.1) zajęła ok 1 godz. przy pracy w tempie raczej wakacyjnym.Nie malowałem całych bębnów, a tylko ich części widoczne przez otwory w feldze. Srebrne mazidło na zdjęciach, to używana przeze mnie pasta aluminiowa, która bardzo skutecznie zapobiega zapiekaniu i części nim pokrytych ani gwintowanych otworów oczywiście nie malowałem maskując je kartonowym pierścieniem.Spray schnie błyskawicznie i koło można niemal natychmiast przykręcić Efekt można podziwiać
Marka: była Dacia
Model: był Duster 4x4 szary bazalt
Silnik: był 1,6 16v
Rocznik: był 2012
Wersja: Laureate Plus Pomógł: 53 razy Dołączył: 12 Paź 2011 Posty: 3865 Skąd: Włodawa
Marka: była Dacia
Model: był Duster 4x4 szary bazalt
Silnik: był 1,6 16v
Rocznik: był 2012
Wersja: Laureate Plus Pomógł: 53 razy Dołączył: 12 Paź 2011 Posty: 3865 Skąd: Włodawa
Wysłany: 2013-12-13, 18:06
rok 2013, 13 grudnia- nomen omen - tfu na psa urok
Zdjęcie0247.jpg
Plik ściągnięto 200 raz(y) 41,88 KB
Ostatnio zmieniony przez Dar1962 2013-12-13, 18:11, w całości zmieniany 2 razy
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum