Opis w dobrym tonie, choć można mieć parę uwag np: wyprzedzanie tu się liczą umiejętności, choć nie wiemy do jakiego wzorca autor porównywał daćkę i kolejna sprawa to wygląd zewnętrzny jak to ujął autor "niewyróżniające się w tłumie, wręcz nudne jak przemówienie Fidela Castro, poprawne, lecz nie budzące cienia emocji", tu też się nie zgodzę. Bo niejeden człek przechodząc zwrócił uwagę na Sanderkę. To chyba się jednak wyróżnia z tłumu !
i kolejna sprawa to wygląd zewnętrzny jak to ujął autor "niewyróżniające się w tłumie, wręcz nudne jak przemówienie Fidela Castro, poprawne, lecz nie budzące cienia emocji"
ale nie brak autorowi również poczucia humoru
Cytat:
Sandero jako samochód gangsterski: do bagażnika zmieści się ciało i łopata, a anonimowy wygląd pomoże niepostrzeżenie dostać się do lasu*
1) Wyprzedzanie to umiejętności + możliwości silnika. Jak silnik nie pociągnie to musisz czekać na 5km odcinek wolnej drogi przed sobą. Po 30km wleczenia się za TIRem kończy się cierpliwość (a jeszcze wyprzediło cie 30 samochodów z lepszymi silnikami bo im wystarczy 500m do wyprzedzenia) i człowiek w akcie desperacji...wyprzedza z przyspieszeniem 15s do setki czyli pewnie dobrze ponad 25s od 80 do 120... a tu już żadne umiejętności nie pomogą jak nagle po kilometrze wyprzedzania wyjedzie PKS...
2) Nie czarujmy się. Daćka ładna nie jest. To że ludzie się oglądają nie znaczy od razu, że pałają podziwem.
Co jak co ale o loganie MCV czy innej Daćce nie można napisać ze jest ładna.
Jest:
-tania" (znaczy proporcjonalnie do innych marek),
-praktyczna,
-spełnia swoje zadanie (wozi z miejsca A do miejsca B)
-nieskomplikowana jak mały fiat więc kowal naprawi
-ma duży kufer
-nie powoduje obiekcji przy wożeniu worków cementu czy pustaków (w Volvo XC90 jakoś chyba pustaków w bagażniku nie mógłbym wozić - a w daćce to nie problem :)
Ostatnio zmieniony przez jkab 2012-02-20, 19:10, w całości zmieniany 3 razy
Marka: Chevy
Model: Aveo
Silnik: 1.2
Rocznik: 2009 Pomógł: 31 razy Dołączył: 15 Mar 2009 Posty: 2944 Skąd: Śląsk
Wysłany: 2012-02-20, 17:36
Co do wyprzedzania - nie wiem, nie jeżdziłem. Sądząc po danych katalogowych ten silnik nie jest stworzony do dynamicznej jazdy, niezależnie czy kupimy benzynówkę czy z LPG. Kumpel zmienił ostatnio Logana 1.4 na Sandero - właśnie dlatego nie wziął 1.2 tylko 1.5 DCI, żeby mieć więcej momentu obrotowego, po 3kkm jest w pełni zadowolony, mimo że nie przeliczał kiedy mu się zwróci dopłata do diesla, nie ustawia się że musi mieć jakieś tam spalanie aby się opłacało - po prostu wziął diesla, bo mu odpowiada i tyle...
Jeśli ktoś olewa kwestię dynamiki będzie pewnie zadowolony i z pb i z LPG... Kwestia preferencji i tyle.
jkab,
ad.1. jest jeszcze coś takiego jak redukcja, a znam takich co o tym nie mają pojęcia i ciśnie pedał gazu na piątym biegu od 60 km/h do bólu i zdziwiony jest że się wlecze. A wystarczy redukcja i już będzie sprawniej i szybciej.
ad.2. nie wiem jak to jest z Logan -em, ale już miałem kilka osób które się wypytywały jak się Sanderka sprawuje, bo im się podoba i już były oglądać w salonie autko no i chciały się dowiedzieć jakie ono z jakością, zresztą wypytywali się i o Duster -a bo im się podoba tylko to rumuńskie i boją się o jakość tego samochodu. Więc Daćka ładna jest , tylko ludziska podchodzą do niej z uprzedzeniem.
@ monopios
Wiadomo redukcja. OK. Wiem, że można. Ba, więcej - inaczej się nie da.
Ale uwierz, wyprzedzanie "budgetowym" Volvo S40 z ledwo 150KM pod maska w dieslu to jest wyprzedzanie. W 5 osób to autko spokojnie jedzie 50km/h na 6tym biegu i jeszcze przyspiesza. Tam coś takiego jak redukcja nie istnieje, no chyba że w mieście.... redukujesz...do .....5-tego biegu.
@ lasair
de gustibis ...
Wiecie, na temat urody nie ma co dyskutować. Auto nie zona. Nie musi się podobać ma jeździć. Przynajmniej takie ja mam podejście, dlatego kupiłem MCVkę. Jutro w końcu odbieram. Tablice rejestracyjne już mam w domu
Wiecie, na temat urody nie ma co dyskutować. ........ Nie musi się podobać ... ma jeździć....dlatego kupiłem MCVkę. Jutro w końcu odbieram. Tablice rejestracyjne już mam w domu
i tym optymistycznym akcentem ... gratuluję, szerokości i dużo zadowolenia życzę...
Marka: Citoren
Model: Berlingo
Silnik: 1.6 VTI
Rocznik: 2011
Wersja: [Inna].[nie dotyczy] Pomógł: 35 razy Dołączył: 22 Maj 2009 Posty: 4266 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2012-02-20, 20:51
Logan sedan jest brzydki, Logan MCV tez ale do bolu praktyczny. Sandero jest takie sobie, ani za piekne ale nie powiem ze brzydkie. Zas Duster z gamy Daci jest najladniejszy, faktycznie moze sie spodobac. To oczywiscie moj punkt widzenia. Nie kupilbym samochodu, ktory mi sie nie podoba. Nie musi mnie zachwycac dlatego kupilem Sandero.
Ostatnio zmieniony przez mekintosz 2012-02-20, 21:04, w całości zmieniany 1 raz
1) Wyprzedzanie to umiejętności + możliwości silnika. Jak silnik nie pociągnie to musisz czekać na 5km odcinek wolnej drogi przed sobą. Po 30km wleczenia się za TIRem kończy się cierpliwość (a jeszcze wyprzediło cie 30 samochodów z lepszymi silnikami bo im wystarczy 500m do wyprzedzenia) i człowiek w akcie desperacji...wyprzedza z przyspieszeniem 15s do setki czyli pewnie dobrze ponad 25s od 80 do 120... a tu już żadne umiejętności nie pomogą jak nagle po kilometrze wyprzedzania wyjedzie PKS...
Jak pipa za kierownicą to ma problem, ja nawet na siódemce z Krakowa do Kielc w zeszłym roku nie blokowałem przejazdu szybszym wyprzedzając ciężarówki.
I nie sposób nie wspomnieć o naszym małym szaleństwie jadąc na zlot na Puławską ze śląska ;)
Główna zasada to to że masz zbudować różnicę prędkości na SWOIM pasie, a nie najpierw zacząć wyprzedzać a później się zastanawiać. Jasne tak można - jak ma się biturbo w benzynie i 300koni do dyspozycji bo odchodzisz i pod górę. Ale jeśli ja do wyprzedzania szykuję sobie 20-30km/h różnicy na swoim pasie, to wyprzedzanie ciężarówki, ba kilku ciężarówek nie stanowi problemu, nawet bez redukowania. Co więcej 12sekund do setki to nie jest zły wynik, szczególnie przy dość dużym momencie obrotowym.
EDIT: Właśnie dowiedziałem się że blisko 110Nm to "mało".
Cytat:
CENY – DANE TECHNICZNE – WYPOSA ̊ENIE
CENA
SILNIKI BENZYNOWE CENA (z∏) PROMOCYJNA (z∏)
1.2 69 KM My Life 46 490 43 490
1.4 77 KM My Life 47 490 44 490
To jest oferta fiata na 2012rok na Punto Evo.
a w ofercie forda figuruje np Focus:
Cytat:
1.6 Duratec 85 KM M5
Także bardzo krzywdząca jest opinia autora, nie mówiąc już że zwykle ludzie są miło zaskoczeni zawieszeniem w Dacii (nie tylko ja uważając je za lepiej spasowane niż w kilku zastępczych renówkach którymi miałem okazję się pobawić).
Ale może się nie znam w końcu co ja tam jeżdżę po trasie ;)
PS na 30km jak się pospieszyć to dwie kolumny się da wyprzedzić ;)
Ostatnio zmieniony przez czaju 2012-02-20, 23:31, w całości zmieniany 3 razy
Główna zasada to to że masz zbudować różnicę prędkości na SWOIM pasie, a nie najpierw zacząć wyprzedzać a później się zastanawiać.
To złota zasada znana każdemu z kursu prawa jazdy. Pamiętam kilkaset tysięcy kilometrów temu tez tak mnie uczyli. Problem polega na tym, że to się idealnie sprawdza na pustych drogach woj. Zachodniopomorskiego a nie w godzinach szczytu np, na trasie z Gliwic do Poznania gdzie co 100m jedzie ciężarówka (o trasie Kraków Zakopane od Chabówki już nie wspomnę ) . Jak sobie zostawisz bufor pomiędzy sobą a TIRem to po 30 sec masz tam dwa auta które właśnie Cie wyprzedziły albo trąbiącego tego TIRa za sobą, którego właśnie wyprzedziłeś a teraz sobie robisz bufor na kolejny rozpęd:-)
Oczywiście, że wyprzedzać się da mając pod maska nawet silnik 650 z Malucha. Robi się to inaczej niż posiadając pod maską silnik 130 czy 140 konny. Problem polega na tym, ze istnieje też coś takiego jak komfort podróżowania (nie chodzi mi o zawieszenie czy fotele). A ten na pewno jest o niebo większy przy dużym silniku. Po prostu pewne manewry na drodze wykonuje się łatwiej. i do tego, jak pisałem, ciężko czasami wypracować sobie to miejsce na rozpęd.
IMHO Jedynym realnym lekarstwem na brak przyspieszenia w zakorkowanej drodze jest redukcja biegów ale ciągłe machanie dźwignia obniża właśnie komfort za to znacząco podnosi poziom adrenaliny i spalanie drogocennego paliwa
Ale myślę, że to nie jest wątek służący nauce jazdy, to tego każdy ma swoją technikę jazdy (i nawyki) i nie jest to również miejsce do ich oceny.
CENY – DANE TECHNICZNE – WYPOSAŻENIE
CENA
SILNIKI BENZYNOWE CENA (z∏) PROMOCYJNA (z∏)
1.2 69 KM My Life 46 490 43 490
1.4 77 KM My Life 47 490 44 490
To jest oferta fiata na 2012rok na Punto Evo.
a w ofercie forda figuruje np Focus:
Cytat:
1.6 Duratec 85 KM M5
A kto powiedział, ze Fiat i Ford to są dobre auta? Przez Ostatnie 10 lat miałem C-Maxa w dieslu. Co jak co, ale Forda na pewno już więcej nie kupię stosunek cena/jakość jest nie do przyjęcia. To już wolałbym Fiata.
Ostatnio zmieniony przez jkab 2012-02-21, 09:44, w całości zmieniany 1 raz
Porównanie miało na celu ukazanie sytuacji rynkowej - to że 200kg cięższy od Sandero Focus za 2x więcej oferuje zbliżoną jednostkę napędową. Zresztą pamiętam że jak kupowałem Sandero to Golf (jakby na to nie patrzeć król wyższego segmentu) był sprzedawany z jednostką która nie miała (chyba) nawet 100Nm.
IMHO Focus jest dobrym autem i na pewno w większości wersji silnikowych nie można mu odmówić dawania kierowcy frajdy w trakcie podróży, jak dla mnie dobry układ kierowniczy i porządne zawieszenie są tym czego będę oczekiwał od następnego samochodu.
Jasne że od przybytku mocy głowa nie boli (chociaż nawiasem mówiąc zwykle na drzewach widuje samochody którym mocy nie brakowało, więc może czasami boli ;p). Ale na pewno płynniejsza jazda dla pasażerów (kierowca ma zaburzone odczucia bo wie czego się spodziewać a siedzi zaparty o kierownicę w razie nawet najmniejszego hamowania) jest bardziej komfortowa.
Fakt jest jednak taki że zaczynałem kilka razy wyprzedzać na III przy 40-50km/h i przed samym końcem manewru zdarzało mi się zaliczyć odcięcie bo 200-300metrach, a to za sprawą tego że te silniczki mają prawie że płaski ten wykres momentu od obrotów i to że jest 100Nm od 1500-5000obrotów naprawdę nie daje szczególnie do 100km/h powodów do kompleksów.
Mnie tam nikt nie wyprzedza jak robię sobie jakieś 50-100metrów dystansu na zbudowanie prędkości... Może dlatego że zwykle nie zbliżam się bardziej do samochodów poprzedzających z wyjątkiem zatrzymania bądź wyprzedzania.
Mocy na pewno brakuje przy wyprzedzaniu na wzniesieniach, ale tak poza tym jest przyzwoicie jak (jakby na to nie patrzeć) budżetowy segment B...
Za to co do zawieszenia jest kilka samochodów w segmencie C które IMHO radzą sobie słabiej od Dacii chociażby w szybszych zakrętach i informacja że jak na taką cenę jest nieźle ze względu na "jak na taką cenę" jest krzywdząca.
Na szczęście niezmiernie cieszy jak bierze się na pokład sceptycznych co do Dacii znajomych i pasażer na fotelu z przodu pyta tego z tyłu po chwili czy miał gdzie nogi włożyć (fotel pasażera jako że zwykle jeżdżę sam jest ustawiony tak że pokrywa się ze słupkiem, także dość daleko w tył) i pada odpowiedź, że jest dużo miejsca. Zdziwienie bezcenne.
Co do samego hałasu to nie powinno mi być wolno się wypowiadać ze względu na modyfikacje i powiem tylko tyle że u mnie jest ok.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum