Marka: była Dacia
Model: był Duster 4x4 szary bazalt
Silnik: był 1,6 16v
Rocznik: był 2012
Wersja: Laureate Plus
Dołączył: 12 Paź 2011 Posty: 3865 Skąd: Włodawa
Wysłany: 2012-06-01, 19:32 składanka mp3 do słuchania w Drakuli
Każdy statystyczny drakulowy driver posiada w aucie jakieś radio - najczęściej z mp3 i skraca sobie nieraz przydługą drogę ulubioną muzą
Pomysł na zabawę jest następujący: z wykorzystaniem adresu na YouTube wrzucamy propozycje najulubieńszych, najbardziej ukochanych i w ogóle naj naj kawałków (pojedyncze utwory - nie całe płyty) jako wspólny projekt składanki muzycznej do odsłuchiwania w samochodowym grajku podczas nudnej podróży. Rodzaj muzyki, długość utworu, osoba wykonawcy absolutnie dowolne. Wybór,montaż i miks wedle własnego uznania wykona już każdy we własnym zakresie. Albo - w razie problemów technicznych - powierzy to zadanie latorośli (która zrobi to małym palcem u lewej ręki, nie odrywając się od ulubionego feacebooka )
na dobry początek - licząc, że - jak mawiał dobry wojak Szwejk - zbożne dzieło się powiedzie -wrzucam coś,co prawdziwie kocham i na czym się wychowałem
http://www.youtube.com/watch?v=1sGP-psNHNw
Ostatnio zmieniony przez Dar1962 2012-06-01, 19:40, w całości zmieniany 8 razy
Marka: była Dacia
Model: był Duster 4x4 szary bazalt
Silnik: był 1,6 16v
Rocznik: był 2012
Wersja: Laureate Plus
Dołączył: 12 Paź 2011 Posty: 3865 Skąd: Włodawa
Wysłany: 2012-06-01, 21:14
Starodawnie - bo średnia wieku taka sobie Metalica przypomniała mi coś naprawdę fajnego - a że nie umawialiśmy się,że każdy wrzuci tylko po jednym kawałku i żeby nie było zupełnie starodawnie - nie mogłem się powstrzymać i wrzucam coś,co paradoksalnie jest w stanie pogodzić zwolenników muzyki klasycznej i fanów ostrego rocka Może młodsi wrzucą Rihannę albo Biebera?
http://www.youtube.com/watch?v=HmHxNNBJYVc
Ostatnio zmieniony przez Dar1962 2012-06-01, 21:36, w całości zmieniany 8 razy
Marka: Jeep
Model: Grand Cherokee
Silnik: 4.7 V8
Rocznik: 2004
Dołączył: 02 Sie 2010 Posty: 2384 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2012-06-02, 00:20
Ohohohoho, mniut na moje serce. :D Moja składanka ma gdzieś coś pod 6 godzin i nosi oficjalną nazwę Świętej Muzyki™, a to z racji tego, że nie podlega dyskusji. :> Każdy utwór to jakaś historia, skojarzenie, wspomnienie, czy co tam, więc żal mi tak wrzucać hurtem. Tak więc będę wrzucał, ale po kawałku, co najwyżej po paru związanych ze sobą. Za to nie podaruję historyjek. :)
Dar1962 zaczął z grubej rury, bo od "Ten o tobie film" Dżemu i Nalepy. Ja Nalepę odkryłem jakoś tragicznie późno, nie wiem, czy już nie po jego śmierci. Byłem wstrząśnięty niezmieszany, że Polak tak grał, z taki szwungiem, linią basu, wokalem...
"Ten o tobie film" to nie jedyny utwór Nalepy na Świętej Muzyce™.
11 września 2001 siedziałem sobie w robocie, w szklanym wieżowcu w centrum Warszawy, nie przemęczając się zbytnio, bo fajrant zbliżał się nieubłaganie. :] Gdzieś tak w pół do fajrantu kolega, z którym gadałem na IRCu, a który to kolega mieszkał w Japonii, rzucił, że właśnie w Nowym Jorku samolot pasażerski wleciał w wieżowiec. Pomyślałem, że wypadek lotniczy, pech, te sprawy. W tym momencie kolega napisał, że podczas relacji na żywo drugi samolot wleciał w drugi wieżowiec. Zdałem sobie sprawę, że to nie może być przypadek. I że siedzę w wieżowcu. ;) Pamiętam tamte ciary, ciszę i szepty w autobusie, długie godziny przed telewizorem.
Marka: była Dacia
Model: był Duster 4x4 szary bazalt
Silnik: był 1,6 16v
Rocznik: był 2012
Wersja: Laureate Plus
Dołączył: 12 Paź 2011 Posty: 3865 Skąd: Włodawa
Wysłany: 2012-06-02, 06:51
skoro jesteśmy przy Nalepie - lub w jego okolicy - nie mogę sobie odmówić - genialny, kanoniczny wręcz blues - choć mowa o pociągu a nie aucie
http://www.youtube.com/watch?v=DSzA5AXBDsM
Ostatnio zmieniony przez Dar1962 2012-06-02, 06:52, w całości zmieniany 1 raz
Marka: Jeep
Model: Grand Cherokee
Silnik: 4.7 V8
Rocznik: 2004
Dołączył: 02 Sie 2010 Posty: 2384 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2012-06-02, 09:03
Tokyo Drift to wdzięczny temat. :) Sam film jest głupi jak kilogram gwoździ, ale jakiś taki fajny i pogodny. Stanowi też umiarkowanie udaną próbę pokazania współczesnej Japonii Zachodowi.
Muzycznie film nie odbiega jakoś strasznie na plus od holywoodzkiej normy, ale parę scen w filmie jest fajnie zilustrowanych i głównie pod tym kątem utwory ze ścieżki dźwiękowej trafiły na Świętą Muzykę™ - bo kojarzyły mi się z jakimś fajnym momentem w filmie.
Poza Tokyo Drift Teriyaki Boys (scena wjeżdżania na parking, fajnie brzmi podczas, well, wjeżdżania na parking. :] Do tego tekst akurat na moim poziomie znajomości japońskiego.) u mnie pogrywa jeszcze:
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum