Marka: była Dacia
Model: był Duster 4x4 szary bazalt
Silnik: był 1,6 16v
Rocznik: był 2012
Wersja: Laureate Plus Pomógł: 53 razy Dołączył: 12 Paź 2011 Posty: 3865 Skąd: Włodawa
Wysłany: 2012-06-23, 21:05
można dorzucić jeszcze suzuki swift i miśka colta - ceny też oscylują w granicach 40 tys.
jest tylko jeden szkopuł - to wszystko małe autka klasy A
Marka: była Dacia
Model: był Duster 4x4 szary bazalt
Silnik: był 1,6 16v
Rocznik: był 2012
Wersja: Laureate Plus Pomógł: 53 razy Dołączył: 12 Paź 2011 Posty: 3865 Skąd: Włodawa
Wysłany: 2012-06-23, 22:26
e-klasa to zło rdza ją wpierdziela, elektronika świruje
Marka: Chevy
Model: Aveo
Silnik: 1.2
Rocznik: 2009 Pomógł: 31 razy Dołączył: 15 Mar 2009 Posty: 2944 Skąd: Śląsk
Wysłany: 2012-06-26, 12:14
Kratylos, nic dodać nic ująć, mam podobne odczucia choć na miejscu kupującego odwiedziłbym również salony innych marek (żeby niczego nie żałować, bo to jednak decyzja na dobrych parę lat)
To by trza jeszcze porównać ile z tych * w każdym przypadku zależy od "punktów za brzęczki" - bo jeżeli ktoś bierze dustera np w nieprzetestowanej zderzeniowo wersji z ESP, to teoretycznie on jest wart 4*... itd itp
(A jeszcze można się zagłębiać w szczegóły "ile * w każdej kategorii).
Kratylos napisał/a:
duster jest za drogi jak na to co oferuje
Jak najbardziej można tak powiedzieć - ale dokładnie tak samo można powiedzieć coś zupełnie przeciwnego, bo to nie jest coś, co można określić obiektywnie. Wszystko zależy od tego, jakie cechy są dla kogoś ważne.
(Przypomnę własny przykład: z marszu, to teoretycznie każdy człowiek powiedziałby, że np audi a4 kombi jest lepszy od mcv-5os - prawda? Tyle że jak wziąć pod uwagę, że do audi po prostu nie da się zapakować 3 fotelików dla dzieci, to co komu z tej lepszości...?).
Czyli ocena: "duster jest za drogi" właściwie nie daje żadnej informacji o tym modelu - a daje raczej o kimś, to ją wygłasza. Dopiero więc porównanie własnej sytuacji z tą osobą umożliwia wyciągnięcie jakichś wniosków - co wydaje mi się drogą strasznie dookoła...
duster bez napedu 4x4 to zwykly kompakt - nic wiecej za 50k bo tyle trzeba wydac na sesnowna wersje (laureat + pare dodatkow jak np metalik) jak dla mnie mam juz wybor w kompaktowych autach innych marek gdzie dilerzy daja promocje na auta od cenika
dacia to marka dla ludzi myslacych praktycznie i trzezwo - ja do takich chce sie nadal zaliczac
nie chce kupowac auta za ponad 50.000 ktore wyglada jak terenowka i kupowac zludzenia
Marka: była Dacia
Model: był Duster 4x4 szary bazalt
Silnik: był 1,6 16v
Rocznik: był 2012
Wersja: Laureate Plus Pomógł: 53 razy Dołączył: 12 Paź 2011 Posty: 3865 Skąd: Włodawa
Wysłany: 2012-06-26, 14:23
proponuję aby takim "zwykłym kompaktem" pojeździć trochę po wiejsko-gminnych drogach, krawężnikach i innych niespodziankach - również zimą po nieodśnieżonych parkingach osiedlowych i uliczkach. A potem wyczyn ten powtórzyć rzeczonym bravo lub c4. I wtedy dopiero podyskutujemy o jego "zwykłości" lub raczej niezwykłości
Ostatnio zmieniony przez Dar1962 2012-06-26, 14:24, w całości zmieniany 1 raz
Marka: Chevy
Model: Aveo
Silnik: 1.2
Rocznik: 2009 Pomógł: 31 razy Dołączył: 15 Mar 2009 Posty: 2944 Skąd: Śląsk
Wysłany: 2012-06-26, 14:28
Tak się można do końca życia i jeden dzień dłużej licytować - a to pojeździć po wertepach, a to na autostradach, a to brać pod uwagę wypas, a może komfort, może koszty serwisowania, a może priorytetem będzie dostępność uturbionego benzyniaka
Marka: Dacia
Model: Duster II
Silnik: 1.6 SCE
Rocznik: 2018 Pomógł: 3 razy Dołączył: 30 Sie 2011 Posty: 730 Skąd: lubuskie
Wysłany: 2012-06-26, 17:38
Kolega Kratylos napisał:
2. duster bez napedu 4x4 to zwykly kompakt - nic wiecej za 50k bo tyle trzeba wydac na sesnowna wersje (laureat + pare dodatkow jak np metalik) jak dla mnie mam juz wybor w kompaktowych autach innych marek gdzie dilerzy daja promocje na auta od cenika
dacia to marka dla ludzi myslacych praktycznie i trzezwo jak stara nas przekonać centrala marki - ja do takich chce sie tez nadal zaliczac
nie chce kupowac auta za ponad 50.000 ktore wyglada jak terenowka i kupowac zludzenia wolał bym zaoszczedzic na dobre wakacje i kupic ladne sandero
lub wydac ta kwote na np kompakta innej marki jesli potrzebuje wieksze auto (bravo, c4 itp)... albo dustera 4x4 jesli ilosc czasu jakie spedzam poza asfaltem to uzasadnia...[/quote]
Tak się składa, że miałem przed dusterem zwykłego kompakta, który kosztował podobne pieniądze parę lat temu i mogę szczerze powiedzieć, że twierdzenie kolegi Kratylosa jest pozbawione racjonalności i większego sensu.
Ostatnio zmieniony przez tomala72 2012-06-26, 17:40, w całości zmieniany 1 raz
Wysłany: 2012-06-26, 19:56 Re: sandero stepway czy duster
Vo napisał/a:
Cześć wszystkim ,
Jestem nowy, ....
...przychodzi Daćka. Bardzo podobają mi się zarówno stepway jak i duster. Chciałbym mieć wersję lpg + benzyna, ...
Teraz lista pytań :
-lpg to dobre rozwiązanie?
-warto uciupłać 10k więcej na dustera? Czy duster znacznie więcej pali?
-czy instalacja lpg w sandero nie zajmuje połowy bagaznika?
-wstyd pytac na takim forum, ale może znając moje wymagania, macie inne propozycje co do auta :)
Dzięki za pomoc!
AD:
->TAK
->jeśli chcesz wyjechać w teren 4x4 tak- >jeśli nie -wystarczy sandero
->nie wiem
->clio grandtour lub thalia
Marka: .
Model: .
Silnik: . Pomógł: 10 razy Dołączył: 25 Cze 2010 Posty: 819 Skąd: Polska
Wysłany: 2012-06-27, 09:03
Duster to na pewno nie jest zwykły kompakt tylko crossover-midisuv hehe, cena jest niska w porównaniu do tego co oferuje ale niestety wykonanie i montaż dustera przez Rumunów jest słabe. Jaka cena takie auto cudów nie ma. Koleos kosztuje prawie 2 razy więcej i z czegoś ta cena wynika.
""-czy instalacja lpg w sandero nie zajmuje połowy bagaznika? ""
Jeśli chodzi o instalacje Fabryczne LPG to butla mieści się w otworze na koło zapasowe które jest zastąpione zestawem naprawczym-wersja z LPG nie ma mniejszego bagażnika. Wlew do LPG znajduje się pod fabryczną klapką do tankowania.
duster bez napedu 4x4 to zwykly kompakt - nic wiecej za 50k bo tyle trzeba wydac na sesnowna wersje (laureat + pare dodatkow jak np metalik) jak dla mnie mam juz wybor w kompaktowych autach innych marek gdzie dilerzy daja promocje na auta od cenika
dacia to marka dla ludzi myslacych praktycznie i trzezwo - ja do takich chce sie nadal zaliczac
nie chce kupowac auta za ponad 50.000 ktore wyglada jak terenowka i kupowac zludzenia
- z tą częścią wypowiedzi też się identyfikuję...
A ja się nie mogę zgodzić, a przynajmniej nie do końca, chodzi mi dokładnie o ten "zwykły kompakt".
Jeżdżę (jako kibic-kilka razy w roku) na rajdy samochodowe i ażeby dotrzeć w "fajne" miejsce często trzeba korzystać duktów leśnych, nie rzadko także pól i łąki oraz innych delikatnych bezdroży. Jeździliśmy z ekipą różnymi autami i poza Dusterem, czasem tylko UNO z naszego zestawu dawało radę (były golfy, astry, focusy i kilka innych niekoniecznie kompaktów). Jeżeli DD 4x2 jest "zwykłym " kompaktem, to spróbujcie "zwykłym" kompaktem przejechać po kartoflisku, albo przez płytki nawet suchy rów itd, itd-oczywiście 4x4 to już jest zupełnie coś innego...... A no i czy ludziska na ulicy też się tak oglądają za focusami, astrami itd, nie żeby to były zła auta, ale to jest chyba jednak trochę coś innego-Nie piszę, że lepsze czy gorsze ale inne autko.
Każdemu wedle potrzeb. Ja znowu w aż tak ciężkim terenie nie jeżdżę plus pojemność bagażnika i spalanie i dlatego mam 4x2.
A wracając do autora wątku, to pomimo, że jeżdżę sam Dusterem, to Tobie polecam Sandero:
1-koszty przy samym zakupie jednak jest trochę tańszy
2-koszty eksploatacji (ubezpieczenie i spalanie)
3-w Wawie łatwiej zaparkować, choć tragedii nie ma i to kwestia obycia się z gabarytami (przesiadłem się z Uno i nie jest aż tak źle ), koledzyy z forum przecież śmigają tytmi małymi autobusami (MCV)
4- z tego co piszesz, to aż tak duże auto Ci nie jest potrzebne...jeszcze nie
5-przy Twoich przebiegach odradzam LPG (słuchaj się Taty;-))
_________________ Były: Polonez Atu plus 1,6 gsi, Skoda Felicja HB 1,3 glx, fiat uno 0,9....
Ostatnio zmieniony przez Domel2250 2012-06-27, 15:17, w całości zmieniany 1 raz
Marka: Dacia
Model: Duster II
Silnik: 1.6 SCE
Rocznik: 2018 Pomógł: 3 razy Dołączył: 30 Sie 2011 Posty: 730 Skąd: lubuskie
Wysłany: 2012-06-27, 17:23
Domel2250 napisał/a:
TD Pedro napisał/a:
Kratylos napisał/a:
duster bez napedu 4x4 to zwykly kompakt - nic wiecej za 50k bo tyle trzeba wydac na sesnowna wersje (laureat + pare dodatkow jak np metalik) jak dla mnie mam juz wybor w kompaktowych autach innych marek gdzie dilerzy daja promocje na auta od cenika
dacia to marka dla ludzi myslacych praktycznie i trzezwo - ja do takich chce sie nadal zaliczac
nie chce kupowac auta za ponad 50.000 ktore wyglada jak terenowka i kupowac zludzenia
- z tą częścią wypowiedzi też się identyfikuję...
A ja się nie mogę zgodzić, a przynajmniej nie do końca, chodzi mi dokładnie o ten "zwykły kompakt".
Jeżdżę (jako kibic-kilka razy w roku) na rajdy samochodowe i ażeby dotrzeć w "fajne" miejsce często trzeba korzystać duktów leśnych, nie rzadko także pól i łąki oraz innych delikatnych bezdroży. Jeździliśmy z ekipą różnymi autami i poza Dusterem, czasem tylko UNO z naszego zestawu dawało radę (były golfy, astry, focusy i kilka innych niekoniecznie kompaktów). Jeżeli DD 4x2 jest "zwykłym " kompaktem, to spróbujcie "zwykłym" kompaktem przejechać po kartoflisku, albo przez płytki nawet suchy rów itd, itd-oczywiście 4x4 to już jest zupełnie coś innego...... A no i czy ludziska na ulicy też się tak oglądają za focusami, astrami itd, nie żeby to były zła auta, ale to jest chyba jednak trochę coś innego-Nie piszę, że lepsze czy gorsze ale inne autko.
Każdemu wedle potrzeb. Ja znowu w aż tak ciężkim terenie nie jeżdżę plus pojemność bagażnika i spalanie i dlatego mam 4x2.
A wracając do autora wątku, to pomimo, że jeżdżę sam Dusterem, to Tobie polecam Sandero:
1-koszty przy samym zakupie jednak jest trochę tańszy
2-koszty eksploatacji (ubezpieczenie i spalanie)
3-w Wawie łatwiej zaparkować, choć tragedii nie ma i to kwestia obycia się z gabarytami (przesiadłem się z Uno i nie jest aż tak źle ), koledzyy z forum przecież śmigają tytmi małymi autobusami (MCV)
4- z tego co piszesz, to aż tak duże auto Ci nie jest potrzebne...jeszcze nie
5-przy Twoich przebiegach odradzam LPG (słuchaj się Taty;-))
I właśnie mi o to mniej więcej chodziło, tylko pisać mi się tyle nie chciało:)
Jak ktoś chce mniejsze i tańsze auto do miasta i na bliskie trasy to se kupi Sandero a większe do zjechania od czasu do czasu z asfaltu, weźmie dustera.
Kwestia tego czy duster 4x2 coś udaje czy nie to nie jest temat do dyskusji bo każdy ma swój gust i potrzeby. Jak ktoś ubierze wojskowa kurtkę bo lubi i mu się podoba, nie znaczy od razu że jedzie do Afganistanu.
Dyskusja na temat wyższości sandero nad dusterem czy odwrotnie, przypomina rozmyślania typu: mam założyć stringi czy szorty:) A to zależy od posiadania jaj lub ich braku:)
jeśli jest ktoś studentem to Carrara w Lublinie ma promocje na Fordy Fiesty, można chyba nawet dostać z 10 tys rabatu, ale trzeba się tego dowiadywać osobiście i się spieszyć bo promocja tra do końca czerwca
_________________ Jestem handlowcem w salonie Carrara w Lublinie. Szukasz oferty na Nową Dacie? Pisz PW lub na e-mail
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum