Wysłany: 2012-08-03, 14:28 planowanie trasy - co polecacie?
Do tej pory korzystałem z viamichelin, ale widzę, że "nie zdanżają" z aktualizowaniem tras. Polecicie coś innego?
_________________ Tu - zęby mamy wilcze, a czapki na bakier,
tu u nas się nie płacze w powstańczej Warszawie:
tu się Prusakom siada na karkach okrakiem,
tu wrogów gołą garścią za gardło się dławi!...
Marka: Jeep
Model: Grand Cherokee
Silnik: 4.7 V8
Rocznik: 2004
Dołączył: 02 Sie 2010 Posty: 2384 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2012-08-03, 19:05
Targeo (ma ten sam silnik co AutoMapa, co ma tą zaletę, że po wyklikaniu tej samej trasy w GPSie wiem mniej więcej czego się spodziewać) wspomagane Google Maps, kiedy potrzebuję wyczaić coś na zdjęciach satelitarnych. Nie wiem, jak Targeo/AutoMapa sprawuje się za granicami Polski.
Najnowsza papierowa mapa. Mapa Polski całej lub Europy a bardziej szczegółowo mapa danego kraju. Serio. Na papierze nadal najlepiej wytyczyć sobie trasę. A szczególiki na mapie internetowej.
Najnowsza papierowa mapa. Mapa Polski całej lub Europy a bardziej szczegółowo mapa danego kraju. Serio. Na papierze nadal najlepiej wytyczyć sobie trasę. A szczególiki na mapie internetowej.
taką mape to ja sobie kupie po 2014 :)
_________________ Jestem handlowcem w salonie Carrara w Lublinie. Szukasz oferty na Nową Dacie? Pisz PW lub na e-mail
Też zawsze mam ze sobą mapę "papierową", ostatnio wychodzą foliowane, można je wyginać we wszystkie strony, odporna na wodę, obowiązkowo musi być w samochodzie.
Ja póki co używam głównie map papierowych, ewentualnie wspieram się przed wyjazdem google maps. Nawigacji używam ewentualnie przy wyjazdach służbowych ale to 3 te same trasy które znam dość dobrze a wypasionych funkcji ona nie posiada (asystent pasa ruchu, omijanie korków, itp) więc też rzadko.
1) Targeo.pl - aktualne trasy, informacje o ruchu i utrudnieniach, a także całkiem realny czas jazdy. Tylko trzeba uważać, bo oni czasem zaznaczają na mapie trasy, które jeszcze nie są czynne, ale na szczęście nie wyznaczają tamtędy trasy.
2) Mapa UMP - nie wyznacza trasy, ale jest bardzo szczegółowa i aktualna. Jak chce się sprawdzić np. jak wygląda nowootwarty węzeł to idealna.
3) Google Maps - fakt, że mało aktualne i sporo błędów ma, ale za to bardzo wygodne w obsłudze (np. łatwo jest modyfikować trasę). Poza tym przydają się zdjęcia satelitarne, bo nie zawsze wszystko widać na mapie, a do tego w większych miastach jest StreetView.
4) Papierowa mapa Polski w skali ok. 1 : 1 000 000. Tak jak koledzy piszą: daje dobry ogólny ogląd sytuacji, a szczegóły na mapach internetowych. Ja też intensywnie korzystam z atlasów 1 : 250 000 bądź 1 : 300 000, żeby sobie spokojnie obejrzeć trasę.
5) Korkosfera.pl - wyznaczanie trasy średnie, ale dobrze widać korki i utrudnienia.
_________________ Dacia Logan 1.4 MPI 75 KM, wersja Access + poduszka pasażera
2007 - 2012, ok. 86 tys. km
To był naprawdę fajny wóz!
www.psur.pl - moja strona o podróżowaniu po Polsce
Wiele zależy od tego jaką trasę mam zamiar wytyczyć. Trasa, trasie nierówna :)
Jeżeli mówimy o przejeździe z punktu A do punktu B, czy to służbowo czy prywatnie, to zazwyczaj wystarcza mi pobieżny rzut oka na Google Maps. Nawigacja działająca online w telefonie również daje mi ogólne wskazówki - ilość fotoradarów, niebezpiecznych miejsc, czy szacunkowe zużycie paliwa.
Jako, że korzystam z rzeczonej nawigacji, a oznakowaniu naszych dróg brakuje co prawda do ideału, ale nie jest najgorzej, to tyle mi wystarcza. Więcej poświęcam upewnieniu się co do stanu technicznego pojazdu, aniżeli konkretnemu przebiegowi trasy.
Sytuacja wygląda inaczej, gdy nie tyle chodzi o przejazd, lecz o jak najbardziej optymalny wariant turystyczny - zwiedzanie. Tutaj z pomocą przychodzi ogólnie pojęty Internet. Takie hasła jak województwo + atrakcje, zwiedzanie, informator turystyczny, warto zobaczyć, pozwalają wyłuskać z gąszczu informacji nazwy miejscowości, które później poddaje analizie poprzez np.Wikipedię. A dalej? Cóż. Znów, to zależy. Szukając noclegu, kilkukrotnie znalazłem ciekawsze propozycje przeszukując nawigacyjną bazę POI, niż promowane w pierwszych setkach wyniki Google.
Samą trasę jednak w tym przypadku układam podobnie. Pobieżna analiza Google Maps - który z punktów pośrednich bliżej, a następnie nawigacja w telefonie bezpośrednio do tych miejsc.
Jeżeli nie podróżujesz z dzieckiem, nie masz potrzeby częstego korzystania z toalet, nie masz wyśrubowanych wymagań co do postojów, a zasięg auta nie ogranicza się do 200-300km na jednym tankowaniu to można śmiało zaufać nawigacji. Jeżeli takiej nie posiadasz, to wystarczy trochę geografii, papierowy atlas samochodowy i śmiało, bez obaw ruszać ku przygodzie :)
Pamiętaj, że przy planowanie wyjazdu to nie tylko przebieg trasy, ale i właściwe wyposażenie pojazdu. Nawet najlepsza, optymalna trasa może przerodzić się w koszmar chociażby gdy w czasie potrzeby wymiany koła się okaże, że ostatni raz o zapasie pamiętało się w dniu odbioru samochodu :)
Stepway, zapomniałeś jeszcze dodać, że przed ruszeniem w trasę samochodem jako kierowca powinienem uzyskać prawo jazdy... Ale za troskę dziękuję
_________________ Tu - zęby mamy wilcze, a czapki na bakier,
tu u nas się nie płacze w powstańczej Warszawie:
tu się Prusakom siada na karkach okrakiem,
tu wrogów gołą garścią za gardło się dławi!...
Ja używam automapy i google maps. Mapy google w niektórych krajach np. Albanii czy Macedonii mają znacznie lepsze pokrycie. Generalnie podczas ostatniej wyprawy do Grecji używałem AM a tam gdzie zabrakło pokrycia posiłkowałem się google.
W sobotę testowałem naviexperta na trasie Olkusz - Miechów - Radom - Kozienice - Dęblin - Kock - Radzyń Podlaski - Wohyń i z powrotem.
Rewelacyjnie zaktualizowana. Węzeł na zjeździe do Kielc w okolicy Chęcin cały w przebudowie. Zrobione trzy rondka (całe zarośnięte trawą i obstawione pachołkami) bardzo ciasne, a nawigacja dość precyzyjnie prowadziła. Następnie jeszcze jedno na przebudowywanej obwodnicy. Dalej oddany nowy kawałek ekspresówki za obwodnicą Kielc na Radom wraz z asystentem pasa ruchu. Kawał dobrej drogi. I dalej nowy węzeł między Lubartowem, a Radzyniem Podlaskim. Też super zrobiony. Tyle się zmieniło od wiosny 2011, kiedy tamtędy jechałem.
Droga Radom - Dęblin wytłuczona jak nie niem co. Na szczęście nie dziurawa. Dalej do Kocka super nowiutkie asfalciki i zmodernizowane drogi.
Ostatnio zmieniony przez Marek1603 2012-08-06, 08:54, w całości zmieniany 1 raz
A teraz z innej beczki, czego ja osobiście nie polecam.
Na Andoida można zainstalować za darmo Route66. Zestaw map z całego świata plus nawigacja. Przetestowałem mapę Polski oraz Western Australii, a konkretnie obszaru Perth.
Jeżeli chodzi o mapę WA, to jest w miarę aktualna włączajac trasy i ulice w nowo wybudowanych "subdevision". Natomiast wyznaczanie trasy to inna bajka. Dziwny algorytm obliczania dla trasy optymalnej i szybkiej. W obu przypadkach przejazd z Bertram do Kingsley (południe - północ), program zamiast wyznaczyć trasę przez Kwinana i Michel freeway, poprowadził na drogi obwodowe.
Inaczej ma się z mapą Polski. Mapa bardzo niedokładna i bardzo stara. Wyznaczanie trasy nie do zaakceptowania. Raczej wygląda to na dużą przypadkowość. Dwa razy przetestowane wyznaczenie trasy i za kaźdym razem wyznaczenie innymi drogami.
Co prawda jest duży plus, po ściągnięciu map nie wymagane jest połączenie z Internet. Czyli całkowicie za darmo i do ...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum