[dogberry]

Dzisiaj moja MCVka przejechała już ponad 30 000 kilometrów od 23 listopada. Nie będę się rozpisywać bo nie ma o czym. Wszystko działa jak należy, nic się nie psuje, fotele nie skrzypią, plastiki też nie. Jest kilka śladów po kamieniach ale to normalne. Nie ma też oznak, że z jakimś elementem będzie w niedługi czasie jakiś problem.

Jutro chyba się wybiorę na serwis po 30.000km ale muszę znaleźć książkę serwisową i karte gwarancyjną bo gdzieś zgubiłem.

Pozdrawiam i życzę bezawaryjnej jazdy.

[Pablo78]

Gratulacje, tak trzymać dogberry..........

[licek]

U mnie dopiero 13000, tez bezawaryjnie, ale ostatnio tylne hamulce zaczęly piszczec przy puszczaniu pedału hamulca, podejrzewam ze to linka, no i fotel zaczal piszczec, musze cos z tym zrobic bo to drażniące ale jakos nie mogle zlokalizowac tych odgłosów

[ZeneC]

Gratuluje kolegom i... sobie też, bo jutro łamię 50 000 km (od 8 maja 2007). Czas umówić się na przegląd, choć czekam od lutego na telefon od Kiljańczyka w Alejach...

[Gregosa]

[GeRRaD]

U mnie problem piszczenia znika po ostrym depnięciu w hamulce z około 120km/h................niestety po jakimś czasie wraca

[petek]

[Black Eryk]

U mnie 36000 ale dopiero po roku i 2 miesiącach :) - na razie bez większych problemów - i mam nadzieję że tak dłużej będzie :) - niedługo przegląd po 40 tysiącach za jakieś ponad 900 zł :/

[dogberry]

No dzisiaj byłem na serwisie, 89PLN mnie kosztował. Dobrze, że w Zdunku po każdym serwisie myją i odkurzają samochód.