[psur]

Po 5 latach i 86 tys. km rozstałem się dzisiaj z Loganem i w ogóle z Dacią - przynajmniej na najbliższych kilka lat. Chciałbym podziękować Koleżankom i Kolegom za mile spędzone chwile, a przede wszystkim za życzliwość i mnóstwo wiedzy, którą posiadłem czytając i pisząc na forum. Oczywiście będę tu jeszcze czasem zaglądał, ale pewnie dużo rzadziej (choć ostatnio i tak nie byłem już taki aktywny jak kiedyś).

Logan dobrze mi służył i jego zakup przed pięcioma laty uważam za bardzo dobrą decyzję. Sentyment do niego pozostanie na zawsze, bo to było moje pierwsze auto.

Życzę mało awarii i dużo radości za kierownicą Dacii!

[benny86]

Oby nowemu właścicielowi Logan służył tak dobrze jak Tobie. Zdradzisz nam do czego się przesiadasz?

[Marek1603]

No to trzymaj się i odwiedzaj nas czasem.

[TD Pedro]

szkoda oczywiście na forum DKP zawsze bedziesz mile widziany
równie dużo co Dacii zadowolenia z użytkowania nowego bolidu życzę...

[psur]

[ian]

Psur, please... Podziel się wiedzą na jaki samochód przesiadłeś się z Dacii Logan Access. Bardzo to mnie ciekawi. Jeśli nie chcesz ujawniać jaki to pojazd, to chociaż napisz jakie rozważałeś, brałeś pod uwagę przy zakupie. Please...

[psur]

No dobra, chwalę się - Skoda Roomster

[wiciu_r]

Bardzo ładne auto, osobiście uważam, że lepsze od VW. Przy wybieraniu auta też była rozpatrywana, ale organoleptycznie stwierdziłem, że jednak Lodgy jest pakowniejsza, a to był głowny priorytet.
Gratuluję i bezpiecznej, bezawaryjnej jazdy.

[psur]

Silnik 1.4 85 KM, bez gazu. Zastanawiałem się 1.2 TSI 85 KM, ale po pierwsze był trochę droższy (chociaż za jakiś czas by się zwrócił na benzynie), a po drugie bałem się trochę awaryjności, bo różne opinie o tym voklsavagenowskim TSI krążyły.

[ian]

Cytat:

a jaka cena finalna ?

No już, nie męczcie człowieka . Dobrze, że się przyznał, że kupił Skodę Podejrzewam, że w granicach 51-54 tyś zł.

Psur, widziałeś Dokkera Podjechać Roomsterem do salonu Dacii, zaparkować obok niego samochód. Wysiąść ze Skody, popatrzeć, pooglądać ...

[psur]

Cena finalna to tajemnica handlowa :) No ale wiadomo, że oscyluje wokół tych cennikowych, a najtańsze Roomstery są od ok. 39 tys. zł, bo dają urzędowy rabat 9 tys. zł na 1.4 16V, a 4,5 tys. zł na inne wersje.

Na Dokkera nie patrzyłem, bo jeszcze go nie było, ale z tego co widzę po cenie, spalaniu i osiągach oraz pobieżnym zerknięciu na wyposażenie to rewelacji nie ma. Pewnie główną zaletą będzie przestronność, bo tu Dacie nie mają konkurencji (szczególnie na tylnej kanapie), ale jak ktoś tego nie potrzebuje no to oferta nie rzuca na kolana. To już nie te czasy, że kupowałem Logana 10 tys. zł taniej od konkurencji (Linea czy Astra II).

[Stepway]

[Daras]

"...konkurencja depcze po piętach i jest wybór"

Imponującą mi Dacię Lodgy z kapitalnym bagażnikiem można nabyć za około 50 tyś. zł z benzynką i chyba za około 60 tyś. zł z dieselkiem.

Podpowiedzcie mi, proszę, jaki mam jeszcze wybór w tej czy podobnej cenie.

Sprawdzałem Forda C-maxa, Opla Zafirę, Mazdę 5 - i niestety do tych autek porównując z Lodgy musiałbym dorzucić, troszkę dorzucić - wyszło mi od 20 do 40 tysi więcej za te cuda.

Jakie zatem minivany wchodzą w grę w cenie około 60 tyś?

[Stepway]

Daras, patrzysz po swoich potrzebach. W kategoriach "krówek", długich wygodnych rodzinnych samochodów, Logdy wydaje się nie mieć na dziś konkurencji.

Gdy jednak spojrzeć na rynek samochodów miejskich, atutem Logana czy nawet później Sandero była cena. Oczywiście MCV'ka pokazała że przerośnięte kombi może mieć 7 pełnowartościowych miejsc w równie zaskakującej cenie.

Dziś sprawa wygląda tak, że mając 30-35tyś złotych jest w czym wybierać z segmentu wozidełek. Właściwie każda marka ma w swojej ofercie niskobudżetowy samochód.
Skoda, Citroen, Renault, Toyota, VW, Kia, Chevrolet... i inni. Nie oszukujmy się, nie tylko Dacia dziś się liczy w grze.

[ian]

Cytat:

Dziś sprawa wygląda tak, że mając 30-35tyś złotych jest w czym wybierać z segmentu wozidełek. Właściwie każda marka ma w swojej ofercie niskobudżetowy samochód. Skoda, Citroen, Renault, Toyota, VW, Kia, Chevrolet... i inni.

Renault Twingo
Silnik: 1,2 l, 75 KM Cena: od 31 950 zł
Volkswagen Up
Silnik: 1,0 l, 60 KM Cena: od 31 290 zł
Kia Picanto
Silnik: 1,0 l, 69 KM Cena: od 29 990 zł
Dacia Sandero
Silnik: 1,2 l, 75 KM Cena: od 29 900 zł
Citroen C1
Silnik: 1,0 l, 68 KM Cena: od 29 900 zł
Skoda Citigo
Silnik: 1,0 l, 60 KM Cena: od 28 990 zł
Suzuki Alto
Silnik: 1,0 l, 68 KM Cena: od 28 900 zł
Chevrolet Spark
Silnik: 1,0 l, 68 KM Cena: od 26 990 zł
Fiat Panda Classic
Silnik: 1,2 l, 69 KM Cena: od 26 990 zł

Za:
W zestawieniu najtańszych modeli dostępnych w polskich salonach zebraliśmy 10 aut, których cena oscyluje między kwotą 27 a 32 tys. złotych.
http://moto.onet.pl/332635,galeria.html?node=27

[dragon]

No ale to Dacia zaczęła ruch, który skutkuje obniżaniem cen dla klientów. Dwa lata temu, szukając auta rodzinnego, nie znalazłem NIC co byłoby porównywalne cenowo z dusterkiem. No może jakież używki. Wolałem dołożyć parę złotych i mieć autko nowe. A porównywałem i skodę i kię i chewroleta. Teraz się to zmienia. Czyli jednak się da robić auta tańsze dla klienta?
Ja jeszcze zostaję parę latek przy daci. Pozdrawiam i szerokosci!

[kukubara]

Dokladnie tak!
Trzy lata temu Dacia byla wyraznie tansza, teraz juz jest tylko troche tansza...

Teraz wykonali badzo dobry ruch z Lodgy i Dokkerem - atakuja kolejny
segment rynku. Konkurencji dla Lodgy praktycznie nie ma zadnej...

Sam potrzebuje bagaznik 110x110cm i chyba kupie Lodgy wlasnie...

Cokolwiek innego tej wielkosci jest 20 lub wiecej tys. drozsze...

q

[Prezes]

[kapelusznik]

jeżeli nie porównuje się wielkości aut, to rzeczywiście Dacia najtańsza nie jest

nie wiem jaka będzie cena nowego Logana, ale jeżeli podobna do starego, to nie znajdziecie innego tak dużego auta w tej cenie

i tyle

[ian]

Cytat:

Dacia jest za droga

Cytat:

Trzy lata temu Dacia była wyraźnie tańsza, teraz już jest tylko troche tańsza...

Cytat:

Rzeczywiście Dacia najtańsza nie jest

Pochwalam bardzo taki sposób myślenia Jak wcześniej napisałem:

Jak teraz się zajrzy do cennika Dacii, to w żaden sposób nie jest on już konkurencyjny z cennikami jakie możemy zobaczyć w innych salonach. Najniższa cena to obecnie 32.550zł za MCV i 33.550zł za Sandero - modele, których produkcja i sprzedaż niedługo się zakończy.

Dolną część cennika (od 27.000 do 33.000 zł) można bardzo łatwo i szybko zapełnić np. starym Sandero w wersji Classic (jak Panda u Fiata) z dwoma wersjami wyposażenia Access (np.: 26.550zł) i Ambiance (np. 29.550zł), lub jak najdłużej produkowanym MCV w tej samej cenie w jakiej jest on teraz oferowany-32.550zł, oraz jakaś wersja limitowana za np.: 35.550zł. Zarówno Sandero i MCV napędzane jednym tylko silnikiem benzynowym o mocy 84 KM.

Jednak... Polska to dziwna kraina. Zdecydowana większość społeczeństwa jest za biedna, by kupować nowy samochód (niestety ). Od 6.000-8.000zł do 16.000-18.000zł to niby całkiem sporo gotówki, ale za mało, by pokazać się w salonie. Jak mój znajomy stwierdził: "Słuchaj, do salonu idziesz dopiero jak już masz całkiem sporo gotówki i możesz kupić dobrze wyposażony samochód. Wtedy masz już jakieś pole manewru: kupisz klimę za kilka tysięcy, sprzedawca da Tobie większy upust. Takie kupowanie to jest jakaś forma inwestycji. Dlatego drugim sposobem na kupno pojazdu jest jego zakup na firmę, a jeździsz i tak tylko z rodziną." To się nawet potwierdza w praktyce, bo ostatnie zakupy sąsiadów to np.: Ford Fiesta i Seat Ibiza kombi za około 51.000-52.000 złotych.

Rynek wyznacza profil sprzedaży Dacii: tanie samochody i tak za drogie, tańszych nie będzie, bo producent patrzy na zyski, filantropem nie jest, a zainteresowanie kupujących budzą wyłącznie droższe, dobrze wyposażone wersje. Wtedy i klienci są zadowoleni i producent, bo więcej zarabia na sprzedaży droższych modeli.

[yakov]

Hm - nie zgodę się zupełnie (zaznaczam, że fanbojem nie jestem - jakby mnie było stać, to zapewne kupiłbym innego SUVa) - wszystkie samochody w tym porównaniu (nie licząc Sandero), to samochody tzw. klasy A. W ramach tego porównania jest to jak najbardziej OK - chodzi tylko i wyłącznie o cenę. Jeśli zaś chcemy porównywać samochody tej samej klasy (B) to chyba wyjdzie Sandero na prowadzenie.

A poza tym wcale nie ma potrzeby opuszczać naszego forum - co widać na przykładzie kolegów Kratylosa i Prezesa.

[Daras]

Ech - niezbyt jasno się wyraziłem i określiłem.
Kolega szuka powoli autka rodzinnego, pakownego - coś w rodzaju Lodgy/Dokker.. Nie jest jednak do Daci przekonany. Pytałem Was o ceny i modele - ale nie małych autek miejskich.

Stepway - tak patrzę po swoich potrzebach - jak chyba każdy z nas.
Ian - tak w przytoczonym przez Ciebie porównaniu najniższego segmentu Sandero ma konkurencję - przynajmniej cenową.

Piszę w temacie Psura - Skody Romster i o porównywalnych gabarytowo (lub większych) autkach. Romster jest ok, upust faktycznie do 9150 zł - ale..... co jeszcze? Co dalej może cenowo na płaszczyźnie bagażnika powyżej 500-600 litrów z Dokkerem i Lodgy konkurować?

Jeśli ktoś podpowie - zaoszczędzi mi internetowych, czasochłonnych poszukiwań.


A na marginesie wspomnę, że nie bardzo widzę konkurencję cenową w SUVach do Dustera.

Ale mogę się oczywiście mylić.

[Daras]

Ian -

- rozumiem, że przytoczone przez Ciebie autka mają podobną cenę. I ok.
Sądzę natomiast - patrząc na wymiary tych aut, pojemności ich bagażników, że wymienione pojazdy (często klasa mini) tak się mają do Sandero, jak ona sama, Sanderka ma się do np. mazdy 3 czy miśka Lancera - dzieli te autka po około pół metra na długości i wiele litrów bagażnika. Do tego dochodzi przestrzeń w środku pojazdu..

Dla mnie np. Twingo, Alto czy Spark - to auta jednak "nieco" różniące się od Sandero.

Oczywiście - ważne dla mnie aspekty nie muszą wcale być tożsamo ważne dla innych

.. ale to jest pół metra.

[Prezes]

[benny86]