Marka: Dacia/Renault
Model: Duster 4x2/Fluence Intens
Silnik: 1,6/1,6
Rocznik: 2012/2016
Wersja: Laureate Plus
Dołączył: 21 Sie 2012 Posty: 197 Skąd: Śląsk. Ten niższy ;)
Wysłany: 2012-08-21, 12:08 "Bo na każdym zebraniu jest taka sytuacja..." :)
...że wypadałoby się przywitać, co niniejszym czynię. Podczytuję to forum już ładnych kilka tygodni no i w końcu doszedłem do wniosku, że trzeba się ujawnić. Nie ukrywam, że w dużej mierze dzięki Wam podjąłem decyzję o zakupie Dustera. Pierwszy impuls jednak nadszedł z zupełnie innej strony: podczas urlopowych zakupów w jednej z galerii handlowych zobaczyłem Dustera wystawionego przez lokalnego dealera. Mniej więcej od kwietnia nosiłem się z zamiarem zmiany samochodu, ale Dacia nie była brana pod uwagę aż do tej właśnie chwili. Zbaraniałem, gdy zobaczyłem cenę na wystawionym samochodzie i natychmiast zacząłem kalkulować, co się bardziej opłaci: kilkuletnia "używka", czy może jednak nowy Duster. Zacząłem więc nękać salon wizytami, aby zgromadzić jak najwięcej informacji i wtedy przeszło mi przez myśl, że może Logan MCV będzie bardziej korzystnym rozwiązaniem. Jednak kilka przymiarek do fotela oraz przejażdżek zdecydowały o finalnym wyborze.
Cały czas jednak dręczyło mnie pytanie: "Czy na pewno dobrze robię? W końcu za 50 tysięcy mogę kupić całkiem niezłego minivana z przyzwoitego rocznika..." Zacząłem więc szukać opinii użytkowników Dacii. Przyznaję się bez bicia: po cichu liczyłem, że znajdę same narzekania. Jednak ku mojemu zaskoczeniu opinie były w przeważającej ilości pozytywne, a niedogodności okazały się możliwymi do przełknięcia. W poszukiwaniach pożywki dla swoich stereotypów przewertowałem też sporo serwisów motoryzacyjnych, ale i na tym polu poległem. Zacząłem więc dogłębnie dość studiować to forum i w rezultacie wylądowałem u przedstawiciela marki. Na początku listopada powinienem zasiąść za kierownicą swojego Dustera. Wybór padł na wersję Laureate z bonusem w postaci elektryki tylnych szyb. Ponieważ jestem dość pyskaty, zmusiłem sprzedawcę do dorzucenia podłokietnika, świateł do jazdy dziennej oraz czujników parkowania. Z własnej nieprzymuszonej (hehe) woli obiecał jeszcze dywaniki.
No a ja? Cóż... Puszyty, długowłosy osobnik w wieku 40+ (spory ten plus ), wielbiciel muzyki z czarnych krążków, uzależniony od komputerów. Gdyby kiedyś komuś było potrzebne jakieś wsparcie typu "komputer mi świruje", "mam stare zdjęcie i chciałbym je uratować" albo "bardzo lubię ten kawałek, tylko że strasznie szumi i trzeszczy" - w miarę wolnego (hehe) czasu pomogę. Ale na razie to Wy pomóżcie mi dotrwać do 10 listpada.
Witaj. Bądź dzielny. Dasz rade. Daster jest tego wart. Ja czekałem też kilka miesięcy, ale warto było. Nie będziesz żałował straconego czasu na oczekiwanie auta.
Marka: DUSTER I 1,5 dCi 90KM
Model: TESLA model 3 LR
Silnik: 440 KM
Rocznik: 2021, 2022 Pomógł: 5 razy Dołączył: 24 Gru 2011 Posty: 549 Skąd: Zielona Góra
Wysłany: 2012-08-21, 13:24
Witaj w klubie
_________________ Tesla 3 LR 82 kWh 4x4 440 KM 2022r. - 14,0 kWh/100 km
Renault ZOE II 52 kWh 2020r. - 13,0 kWh/100 km
Marka: była Dacia
Model: był Duster 4x4 szary bazalt
Silnik: był 1,6 16v
Rocznik: był 2012
Wersja: Laureate Plus Pomógł: 53 razy Dołączył: 12 Paź 2011 Posty: 3867 Skąd: Włodawa
Wysłany: 2012-08-21, 15:33
witamy w gronie ludzi myślących logicznie, łamiących stereotypy i pozbawionych motoryzacyjnych kompleksów. Lektura forum skutecznie skróci oczekiwanie na pojazd A,że auto szykuje się na późną jesień - już teraz radzę pomyśleć o oponach zimowych - zanim ceny nie poszybują w górę (jak w roku ubiegłym)
Ostatnio zmieniony przez Dar1962 2012-08-21, 15:35, w całości zmieniany 1 raz
Wysłany: 2012-08-21, 15:50 Re: "Bo na każdym zebraniu jest taka sytuacja..."
miskowski napisał/a:
zacząłem kalkulować, co się bardziej opłaci: kilkuletnia "używka", czy może jednak nowy Duster.
Heh! Miałem ten sam dylemat
I tak samo srodze się zawiodłem na użyszkodnikach Dusterów, że za wiele się nie skarżą.
Dlatego postanowiłem zakupić Dustiego, żeby sprawdzić, czy czegoś nie ukrywają
Marka: Dacia/Renault
Model: Duster 4x2/Fluence Intens
Silnik: 1,6/1,6
Rocznik: 2012/2016
Wersja: Laureate Plus
Dołączył: 21 Sie 2012 Posty: 197 Skąd: Śląsk. Ten niższy ;)
Wysłany: 2012-08-21, 16:13
Dar1962 napisał/a:
witamy w gronie ludzi myślących logicznie, łamiących stereotypy i pozbawionych motoryzacyjnych kompleksów. Lektura forum skutecznie skróci oczekiwanie na pojazd A,że auto szykuje się na późną jesień - już teraz radzę pomyśleć o oponach zimowych - zanim ceny nie poszybują w górę (jak w roku ubiegłym)
Tiaaaaa... Wiele mozna mi zarzucić, ale na pewno nie nadmiar logicznego myślenia. Stereotypowo zaś zdarza się czasem pomyśleć, ale ponieważ wierzę w siłę rzeczowej argumentacji - jestem skłonny do kompromisów. Kompleksów zaś nie mam i mieć nie zamierzam. Jeśli ktoś kieruje się modą albo "fachowymi" opiniami kuzynów szwagra ze strony stryjka to ma problem. I na pewno nie ja będę go rozwiązywał, bo od tego są specjaliści. Co do forum - mam zamiar nie tylko czytać, ale i - o zgrozo - czasem zabierać głos. Z góry przepraszam. No a co się tyczy oponek - całe swoje motoryzacyjne życie jeżdżę na "kapciach" wielosezonowych z całkiem dobrym skutkiem. I niech tak zostanie jak najdłużej...
piotr.z napisał/a:
Heh! Miałem ten sam dylemat. I tak samo srodze się zawiodłem na użyszkodnikach Dusterów, że za wiele się nie skarżą. Dlatego postanowiłem zakupić Dustiego, żeby sprawdzić, czy czegoś nie ukrywają
Moim skromnym zdaniem tu nie ma żadnej reguły. Równie dobrze można kupić nowego Astona Martina, który będzie więcej stał w warsztacie niż jeździł. Niestety dysponując kwotą 50 tysięcy złotych nie byłem w stanie tego sprawdzić. Natomiast dylemat faktycznie był. Nawet po podpisaniu umowy jeszcze biłem się z myślami i zastanawiałem, czy na pewno dobrze zrobiłem. Niestety w grupie aut, które mnie interesowały, za wspomniane wcześniej pieniądze nie byłem w stanie przeskoczyć rocznika 2008. To trochę drogo, jak na coś, co za pięć lat będzie miało ich dziewięć... No i pamiętać trzeba o kosztach takiego zakupu: płyny ustrojowe, opłaty wszelakie, cholera wie co mechanik znajdzie... Ergo: średnio opłacalny interes.
Marka: Dacia/Renault
Model: Duster 4x2/Fluence Intens
Silnik: 1,6/1,6
Rocznik: 2012/2016
Wersja: Laureate Plus
Dołączył: 21 Sie 2012 Posty: 197 Skąd: Śląsk. Ten niższy ;)
Wysłany: 2012-08-21, 16:49
toms57 napisał/a:
witaj - szkoda , że tak szybko porzuciłeś myśl o Loganie MCV - jest niezły
Wszystko pięknie, ale jednak Duster wydał mi się znacznie bardziej żwawy. Poza tym cierpię na taką dziwną przypadłość: wierzę, że maszyny mają w sobie pierwiastek ludzki. Przy kupnie np. samochodu oczekuję, że do mnie "przemówi". Logan tego nie zrobił - Duster owszem. Nie bez znaczenia były też rozmary kabiny. Należę do ludzi ponadprzeciętnie obdarzonych przez naturę (bez skojarzeń proszę ) więc dusterowe dodatkowe centymetry wszerz też zostały zaliczone in plus. No i jednak wygląd zewnętrzny też zrobił swoje. Bez urazy, ale Logan wygląda dość skromnie w porównaniu z Dusterem. To jednak tylko moje zdanie.
krakry1 napisał/a:
Witaj w Klubie - piękny wstęp.
Czy ja wiem...? Po prostu czasem tak mnie napadnie, że muszę się wygadać.
Marka: Jeep
Model: Grand Cherokee
Silnik: 4.7 V8
Rocznik: 2004 Pomógł: 26 razy Dołączył: 02 Sie 2010 Posty: 2388 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2012-08-21, 18:00
miskowski napisał/a:
Nie bez znaczenia były też rozmary kabiny. Należę do ludzi ponadprzeciętnie obdarzonych przez naturę (bez skojarzeń proszę ) więc dusterowe dodatkowe centymetry wszerz też zostały zaliczone in plus.
Kabina Dustera jest szersza od MCV o 4 mm w jednym miejscu i węższa o 1 mm w drugim (zważywszy, że deska rozdzielcza i większość plastików jest ta sama, specjalnie to nie dziwi). O jakich dokładnie centymetrach mówisz? :)
Marka: Dacia/Renault
Model: Duster 4x2/Fluence Intens
Silnik: 1,6/1,6
Rocznik: 2012/2016
Wersja: Laureate Plus
Dołączył: 21 Sie 2012 Posty: 197 Skąd: Śląsk. Ten niższy ;)
Wysłany: 2012-08-21, 18:31
bebe napisał/a:
Kabina Dustera jest szersza od MCV o 4 mm w jednym miejscu i węższa o 1 mm w drugim (zważywszy, że deska rozdzielcza i większość plastików jest ta sama, specjalnie to nie dziwi). O jakich dokładnie centymetrach mówisz? :)
Tych odczutych subiektywnie? Tak wiem, że boki MCV idą pionowo do góry itp., ale po prostu w Dusterze poczułem się lepiej. Wiem, że może się to wydawac irracjonalne, jednak wewnątrz Logana pojawiło się coś na kształt klaustrofobii. Duster przypasował mi od razu - w przypadku Logana pojawiło się bliżej nieokreślone "ale". Nie bez znaczenia była też wysokość fotela. Przesiadam się na Dacię ze sporego samochodu i niespecjalnie mam ochotę szorować tyłkiem po ziemi.
Marka: Chevy
Model: Aveo
Silnik: 1.2
Rocznik: 2009 Pomógł: 31 razy Dołączył: 15 Mar 2009 Posty: 2944 Skąd: Śląsk
Wysłany: 2012-08-21, 19:00
Witam z tego niby górnego śląska (na mapie leży niżej - nigdy tego nie zrozumiem )
Wymiary, dane katalogowe - to jedno, ważniejsze imho jest po prostu dobrze czuć się w wybranym wozie, więc jeśli Duster pasował od początku po co odkrywać amerykę ponownie;)
Marka: Dacia/Renault
Model: Duster 4x2/Fluence Intens
Silnik: 1,6/1,6
Rocznik: 2012/2016
Wersja: Laureate Plus
Dołączył: 21 Sie 2012 Posty: 197 Skąd: Śląsk. Ten niższy ;)
Wysłany: 2012-08-21, 19:05
benny86 napisał/a:
Wymiary, dane katalogowe - to jedno, ważniejsze imho jest po prostu dobrze czuć się w wybranym wozie, więc jeśli Duster pasował od początku po co odkrywać amerykę ponownie;)
Marka: Dacia
Model: Journey
Silnik: 1,2 TCe
Rocznik: 2025 Pomógł: 10 razy Dołączył: 17 Sie 2011 Posty: 817 Skąd: ŚLĄSK
Wysłany: 2012-08-21, 19:10
Witom kolyjnego Ślązoka :)
Ja swojego Dusterka zamawiałem równo rok temu i czekałem do 23 listopada. Dlatego też Tobie życzę cierpliwości w oczekiwaniu. Może powoli kompletuj dodatkowe wyposażenie i codziennie zaglądaj na Forum - to pomaga!!!
Co do opon - ja miałem założone Conitnentale i jak dla mnie (na moje warunki jazdy) zimą spisywały się dobrze.
_________________ Nowa zabawka DD 2 :)
Ostatnio zmieniony przez BLACHA_997 2012-08-21, 19:15, w całości zmieniany 1 raz
Marka: Dacia/Renault
Model: Duster 4x2/Fluence Intens
Silnik: 1,6/1,6
Rocznik: 2012/2016
Wersja: Laureate Plus
Dołączył: 21 Sie 2012 Posty: 197 Skąd: Śląsk. Ten niższy ;)
Wysłany: 2012-08-21, 19:31
BLACHA_997 napisał/a:
Witom kolyjnego Ślązoka :)
Ja swojego Dusterka zamawiałem równo rok temu i czekałem do 23 listopada. Dlatego też Tobie życzę cierpliwości w oczekiwaniu. Może powoli kompletuj dodatkowe wyposażenie i codziennie zaglądaj na Forum - to pomaga!!!
Co do opon - ja miałem założone Conitnentale i jak dla mnie (na moje warunki jazdy) zimą spisywały się dobrze.
Czekanie strasznie się dłuży, ale z drugiej strony mam czas, żeby uzupełnić braki finansowe. Z wyposażenia w zasadzie nie brakuje mi już nic. No, może poza głośnikami. To już jednak działka moich nadwornych akustyków. Oponki natomiast mam sprawdzone: trzecie auto ujeżdżam na wielosezonowych kapciach BF Goodrich i tego zamierzam się trzymać.
bebe napisał/a:
To mów, że odczutych subiektywnie, bo my w tych MCVkach to głównie umysły ścisłe, centymetr to centymetr, poza tym lubimy wszystko mieć największe. ;)
Nieuświadomiony humanista pokornie prosi o wybaczenie.
Witam serdecznie
Jak tak czytałem Twój pierwszy post to przypomniały mi się moje rozterki z przed prawie roku - kilkuletni mini van czy nowy Duster? . Dzisiaj, po pół roku posiadania Dustera i pokonaniu nim 10tyś km mogę tylko pogratulować Ci wyboru - na pewno nie będziesz żałował. Jest to rewelacyjny samochód za te pieniądze i właściwie do dzisiaj nie znalazłem w nim słabych stron .
_________________ "Wszystko powinno być tak proste, jak to tylko możliwe, ale nie prostsze." A. Einstein
Ja swojego Dusterka zamawiałem równo rok temu i czekałem do 23 listopada. Dlatego też Tobie życzę cierpliwości w oczekiwaniu. Może powoli kompletuj dodatkowe wyposażenie i codziennie zaglądaj na Forum - to pomaga!!!
Co do opon - ja miałem założone Conitnentale i jak dla mnie (na moje warunki jazdy) zimą spisywały się dobrze.
Czekanie strasznie się dłuży, ale z drugiej strony mam czas, żeby uzupełnić braki finansowe. Z wyposażenia w zasadzie nie brakuje mi już nic. No, może poza głośnikami. To już jednak działka moich nadwornych akustyków.
może będziesz pierwszą osobą z adapterem do słuchania winylów w dacii :)))
Marka: Dacia
Model: Duster 4x2
Silnik: 1.6 16v
Rocznik: 2012
Wersja: Laureate Pomógł: 4 razy Dołączył: 26 Paź 2011 Posty: 269 Skąd: spod Warszawy
Wysłany: 2012-08-21, 20:13
I znów kolega _Marcin_ użył słów, których i ja bym użył przy opisywaniu dustera. To rewelacyjne auto, nie tylko "za te pieniądze", również za pieniądze o ok. 30% większe. :) Ma tylko jedną wadę (bądź zaletę, jak kto woli). Jak go ładnie skonfigurujesz (czyli dobierzesz look czy nakładki do tych kolorów co trzeba, nie dobierzesz do innych), to ludziom będą na jego widok głowy kręcić się znacznie bardziej, gdybyś poruszał się wspomnianym tu Astonem. A na pytania na parkingu przed lidlem w stylu "I jak się panu sprawuje" będziesz miał gotową mantrę, wygłaszaną z pamięci bez zająknięcia, a kończąca się słowy: "A tak w ogóle, to zapraszam na forum Dacia Klub Polska". Po czym wskażesz na naklejkę klubową na tylnej szybie.
Powyższe sam dziś uczyniłem po raz sto pięćdziesiąty ósmy od odbioru auta, czyli od lutego.
Nawet sobie jeszcze nie wyobrażasz, jak się człowiekowi micha cieszy na sam widok własnego dustera, świeżo umytego i napachnionego, stojącego przed domem. Mi wciąż nie przeszło!
Marka: Dacia/Renault
Model: Duster 4x2/Fluence Intens
Silnik: 1,6/1,6
Rocznik: 2012/2016
Wersja: Laureate Plus
Dołączył: 21 Sie 2012 Posty: 197 Skąd: Śląsk. Ten niższy ;)
Wysłany: 2012-08-21, 20:15
_Marcin_ napisał/a:
Dzisiaj, po pół roku posiadania Dustera i pokonaniu nim 10tyś km mogę tylko pogratulować Ci wyboru - na pewno nie będziesz żałował. Jest to rewelacyjny samochód za te pieniądze i właściwie do dzisiaj nie znalazłem w nim słabych stron .
Na ten temat wypowiem się po paru przejechanych tysiączkach. Zawsze istnieje ryzyko trafienia na jakiś złośliwy egzemplarz, więc z zachwytami zdecydowanie poczekam. Duster zwyczajnie po ludzku podoba mi się i dobrze się w nim czułem. Bardzo pasuje mi również jego stopień (nie)skomplikowania i tu upatruję dużą szansę na uniknięcie kłopotów.
aksel napisał/a:
może będziesz pierwszą osobą z adapterem do słuchania winylów w dacii :)))
Nie mam nic naprzeciwko. Jeśli tylko uda się wyeliminować potencjalne skoki igły po winylu...
@project2010 - Nie mam ciągot do zdobnictwa wizualnego. Sam widok nowego samochodu moim skromnym zdaniem wystarczająco cieszy oko. Nie mam też parcia na popularność, więc niespecjalnie będę narzekał widząc mniejszą ilość osób wykręcających karki. Natomiast jak najbardziej przemawia do mnie argumentacja czysto ekonomiczna i zdroworozsądkowa. Owszem, można wydać 50 tysiączków na prawie nówkę nieśmiganą, tylko po co? Za te same pieniądze można mieć po prostu nówkę.
Ostatnio zmieniony przez miskowski 2012-08-21, 20:23, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum