Marka: była Dacia
Model: był Duster 4x4 szary bazalt
Silnik: był 1,6 16v
Rocznik: był 2012
Wersja: Laureate Plus Pomógł: 53 razy Dołączył: 12 Paź 2011 Posty: 3865 Skąd: Włodawa
Wysłany: 2012-11-29, 17:00
Axia napisał/a:
Podsumowując, mnie te testy mocno zniechęciły do zakupu Lodgy.
a do zakupu DD cię nie zniechęciły? . Bo DD uzyskał DOKŁADNIE TAKI SAM wynik w teście . Jeśli na spokojnie przeanalizować wyniki testu, to moim zadaniem o swoje i pasażerów bezpieczeństwo można być całkowicie spokojnym. A piesi? - cóż, niech szczególnie uważają widząc auta z otwieraczem na masce
Marka: była Dacia
Model: był Duster 4x4 szary bazalt
Silnik: był 1,6 16v
Rocznik: był 2012
Wersja: Laureate Plus Pomógł: 53 razy Dołączył: 12 Paź 2011 Posty: 3865 Skąd: Włodawa
Wysłany: 2012-11-29, 17:08
PiotrWie napisał/a:
nie wymyślono póki co "bezpiecznych "samochodów dla pieszego
no jak nie, jak tak? popatrz na wynik zbiorczy - są auta ,które mają ponad 70% w tym pomiarze. Innymi słowy taki dajmy na to Leon (że o nowym Subaru nie wspomną)może przyrżnąć w dziadka z wnuczkiem z prędkością 50 km/h i włos im z głowy (teoretycznie) nie spadnie. Dlatego test ten zawsze - przynajmniej w tym zakresie - wzbudzał moją wesołość
test.JPG
Plik ściągnięto 168 raz(y) 117,35 KB
Ostatnio zmieniony przez Dar1962 2012-11-29, 17:17, w całości zmieniany 4 razy
Marka: Opel
Model: Zafira Family
Silnik: 1,8
Rocznik: 2014 Pomógł: 10 razy Dołączył: 15 Lip 2010 Posty: 1591 Skąd: dolnośląskie
Wysłany: 2012-11-29, 17:31
Zderzenie z pieszym jest przy 40/h, przy większych prędkościach nie dało się już wykazać jakiejkolwiek różnicy.
A tak naprawdę bezpieczeństwo głównie zależy od rozsądku ( i niestety też szczęścia - żadne wynalazki nie podważą ,że E= MC2. Wynik Dacii w teście jest prawidłowy - samchody o niższej prędkości maksymalnej są z definicji bezpieczniejsze i nie potrzebują wynalazków zwiększających o 2 % prawdopodobieństwa przeżycia przy 150/h.
Ostatnio zmieniony przez PiotrWie 2012-11-29, 17:36, w całości zmieniany 1 raz
Marka: daeewoo fan :)
Model: Octavia, moze za niedlugo DACIA
Silnik: 1.6
Rocznik: Kraków
Dołączył: 09 Cze 2009 Posty: 168 Skąd: Kraków
Wysłany: 2012-11-29, 18:05
Dar1962 napisał/a:
Axia napisał/a:
Podsumowując, mnie te testy mocno zniechęciły do zakupu Lodgy.
a do zakupu DD cię nie zniechęciły?
Dobre pytanie ;)
Obawiam sie ze DD bedzie miala problamy ze sztywnoscia budy.
Im bardziej ktos bedzie jezdzil po nierownym terenie tym bardziej
slada buda da sie we znaki...
Marka: Opel
Model: Zafira Family
Silnik: 1,8
Rocznik: 2014 Pomógł: 10 razy Dołączył: 15 Lip 2010 Posty: 1591 Skąd: dolnośląskie
Wysłany: 2012-11-29, 18:10
kukubara napisał/a:
Dar1962 napisał/a:
Axia napisał/a:
Podsumowując, mnie te testy mocno zniechęciły do zakupu Lodgy.
a do zakupu DD cię nie zniechęciły?
Dobre pytanie ;)
Obawiam sie ze DD bedzie miala problamy ze sztywnoscia budy.
Im bardziej ktos bedzie jezdzil po nierownym terenie tym bardziej
slada buda da sie we znaki...
j
Ja jeżdżę dużo ( nie w ekstremalnym terenie a po drogach polnych rozjeżdżonych przez coraz to większe ciągniki, ale sztywności budy nie szkodzą piaski czy błoto a własnie wertepy i póki co nie zauważyłem jakiś skutków negatywnych, więc nie wiem na czym się opierasz ( no chyba że na gdybologii stosowanej )
Marka: była Dacia
Model: był Duster 4x4 szary bazalt
Silnik: był 1,6 16v
Rocznik: był 2012
Wersja: Laureate Plus Pomógł: 53 razy Dołączył: 12 Paź 2011 Posty: 3865 Skąd: Włodawa
Marka: była Dacia
Model: był Duster 4x4 szary bazalt
Silnik: był 1,6 16v
Rocznik: był 2012
Wersja: Laureate Plus Pomógł: 53 razy Dołączył: 12 Paź 2011 Posty: 3865 Skąd: Włodawa
Wysłany: 2012-11-29, 18:17
Lodgy też do karzełków raczej się nie zalicza -jest wyższa i dłuższa od DD
Ostatnio zmieniony przez Dar1962 2012-11-29, 18:19, w całości zmieniany 2 razy
Marka: Citoren
Model: Berlingo
Silnik: 1.6 VTI
Rocznik: 2011
Wersja: [Inna].[nie dotyczy] Pomógł: 35 razy Dołączył: 22 Maj 2009 Posty: 4266 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2012-11-29, 18:57
To, ze logan, sandero i duster dostały po 3 gwiazdki nie usprawiedliwia dalszego produkowania wykastrowanych z dobrego poziomu bezpieczenstwa samochodow. Renault chyba moglo siegnac do swoich doswiadczen z pieciogwiazdkowymi pojazdami i zadbac o mimimalne 4 w nowo konstruowanych pojazdach. Skoro w tej samej sytuacji testowej duzy rodzinny van dostaje raptem ocena na 3 a maluszek fiat 500 ma 5 to ja podziekuje za tego vana. Juz minely 4 lata od debiutu Sandero, 7 od Logana i mogli bardziej sie postarac. Wstyd 3 gwiazdki ! Jak chinskie pojazdy ! Czekam na test sandero i dokkera, jak nie bedzie wyraznie lepiej w gwiazdkach i procentach to sandero bedzie najprawdopodbniej moja ostatnia dacia.
Ostatnio zmieniony przez mekintosz 2012-11-29, 19:01, w całości zmieniany 1 raz
Marka: Cytryna i Helmut
Model: inny
Silnik: benzyna i ropniak
Rocznik: inny Pomógł: 3 razy Dołączył: 25 Sie 2012 Posty: 437 Skąd: Wawa
Wysłany: 2012-11-29, 19:43
mekintosz napisał/a:
To, ze logan, sandero i duster dostały po 3 gwiazdki nie usprawiedliwia dalszego produkowania wykastrowanych z dobrego poziomu bezpieczenstwa samochodow. Renault chyba moglo siegnac do swoich doswiadczen z pieciogwiazdkowymi pojazdami i zadbac o mimimalne 4 w nowo konstruowanych pojazdach. Skoro w tej samej sytuacji testowej duzy rodzinny van dostaje raptem ocena na 3 a maluszek fiat 500 ma 5 to ja podziekuje za tego vana. Juz minely 4 lata od debiutu Sandero, 7 od Logana i mogli bardziej sie postarac. Wstyd 3 gwiazdki ! Jak chinskie pojazdy ! Czekam na test sandero i dokkera, jak nie bedzie wyraznie lepiej w gwiazdkach i procentach to sandero bedzie najprawdopodbniej moja ostatnia dacia.
Marka: Dacia / Renault
Model: Duster / Captur
Silnik: 1.0Eco-G / 1.2tce
Rocznik: 2021 / 2014 Pomógł: 9 razy Dołączył: 10 Mar 2010 Posty: 1110 Skąd: Kępno
Wysłany: 2012-11-29, 20:42
Generalnie najbardziej martwiłbym się sztywnością budy (podłoga) i to tylko kiedy prowadziłaby żona (sądzę że prowadząc sam mam z racji praktyki znacznie większe szans na uniknięcie wypadku), oraz zagłówkami. Nie wiem czy kupując dacię nie zainstalowałbym w niej zagłówków portfelowych z renault (może jakieś dałoby się dopasować). Bzdety typu - brak seryjnego ESP albo jakiś sygnalizator pasów mało mnie ruszają - i tak zawsze zapina i nie ruszę z miejsca jeśli wszyscy w samochodzie nie mają zapiętych, a ESP za 1210 byłby obowiązkowym pakietem przy zakupie (profilaktycznie i dla bezpieczeństwa żony ;) )
Co do bezpieczeństwa pieszych - w tym przypadku bardziej decyduje nasz rozsądek i zachowanie na drodze, niż to jakim samochodem jedziemy.
Obecnie najwięcej kilometrów pokonuję taczką na 4 kołach, która pomimo sztywnej ramy pewnie bezpieczniejsza niż lodgy nie jest, na 1000% gorzej się prowadzi i jakoś daję radę nie krzywdzić siebie ani innych (choć żony już bym za kierownicę taczki nie wsadził - za bardzo ją kocham ;) ).
Marka: była Dacia
Model: był Duster 4x4 szary bazalt
Silnik: był 1,6 16v
Rocznik: był 2012
Wersja: Laureate Plus Pomógł: 53 razy Dołączył: 12 Paź 2011 Posty: 3865 Skąd: Włodawa
Wysłany: 2012-11-30, 10:26
nie demonizujmy - Daciami jeżdżą tysiące ludzi. Jakoś nie słychać, żeby masowo w nich ginęli. Za to o wypadkach 15 letnich prawie nówek jest dość horrorów.
zapraszam do lektury i odrobiny refleksji nad tymi gwiazdkami (artykuł nie jest długi)
Swoją drogą mając na uwadze czystą fizykę/mechanikę wolałbym przy zderzeniu siedzieć w większej lodgy, dusterze, czy nawet mcv niż 5 gwiazdkowym fiaciku 500.
blachy jak się w nie pizdnie - gną się i koniec. Podłoga pancerna nie jest i też się gnie. Samochody trzepną się pod innym kątem i już to będzie wyglądać inaczej. Na drodze może być nieskończenie wiele kombinacji, a w testach jest określona procedura i niestety producenci pod nią "rasują" konstrukcje. Samochód z pancerną ramą wcale nie będzie bezpieczniejszy, bo duża część energii zostanie przeniesiona bezpośrednio na pasażerów.
Prędkość zabija, alkohol zabija, brak rozwagi zabija, dziadowskie drogi.
większe szanse przeżycia w dużym 3 gwiazdkowym niż w małym pięciogwiazdkowym
Dlatego mamy podział na segmenty, gdyby nie taki podział, to auta najmniejsze od razu na starcie były by w marnym położeni i koncerny samochodowe nie mogły by się chwalić gwiazdkami w reklamach, a przeciętny Maszczalski traktował by ten towar jako trumny na kółkach. A tak cieszy się, że ma super bezpieczny samochodzik z ***** (słownie:pięć gwiazdek) i jest cool.
Progi te są obecnie na wyższych poziomach, niż w latach poprzednich, ale same wyniki cząstkowe są bezpośrednio porównywalne z wcześniejszymi testami (metodologia liczenia punktów została mniej więcej taka sama, zmieniło się tylko ich przełożenie na gwiazdki).
3. Do sumarycznej oceny końcowej punkty z każdej kategorii liczą się wg następującej wagi procentowej:
Wyniki lodgy (w nawiasie odniesienie do tabeli równowagi [2] powyżej):
dorośli: 26 pkt = 72% (słabe 4* - zaczynają się od 70%, 5* jest od 80% / 29 pkt)
dzieci: 38 pkt / 77% (słabe, ale 5* - zaczynają się od 75% / 37 pkt)
piesi: 16 pkt / 44% (bardzo mocne 3* - zaczynają 25%, 4* są od 50% / 18 pkt)
systemy: 2 pkt / 29% (3* - zaczynają się od 25%, 4* są od 40% / 3 pkt)
Ocena końcowa lodgy: 63% = 3*.
* * *
Patrząc na poszczególne kategorie testów osobno i wyłącznie pod kątem matematycznym, widać, że do zakwalifikowania się na wynik 4* lodgy brakuje odpowiedniej liczby punktów w kategoriach: ochrony pieszych oraz systemów wspomagających.
Pierwszy niedostatek wymaga zmiany w konstrukcji maski - i sądząc po wynikach innych samochodów, brakujące 2 pkt. nie powinny być trudne do zdobycia. Jednak w chwili obecnej aktualny wynik jest ostateczny i uniemożliwiłby temu modelowi Dacii zdobycie większej liczby gwiazdek w ocenie końcowej nawet w przypadku maksymalnych not w pozostałych kategoriach.
(Trzeba również zaznaczyć, że choć ważny dla ogólnego bezpieczeństwa ruchu drogowego, to jednak nie jest to parametr istotny z punktu widzenia ochrony pasażerów danego auta).
Inaczej sprawa wygląda z systemami bezpieczeństwa: w tej kategorii wystarczyłby bowiem 1 dodatkowy punkt, by lodgy osiągnęła poziom czterogwiazdkowy. Dzięki "sprytnemu" zdobyciu homologacji w ostatnim momencie przed wejściem w życie nowych przepisów, Dacia uniknęła obowiązku fabrycznej instalacji ESP w każdym egzemplarzu, jednak na większości rynków - w tym i w Polsce - system ten można zamówić jako opcję do każdej wersji samochodu. Tak wyposażona lodgy otrzymałaby dodatkowe 3 pkt., zdobywając ich razem 5, co stanowiłoby 71% maksimum w tym teście i wystarczałoby nawet do niższej średniej oceny 5*. Ewentualnie można by również wybrać opcję ogranicznika prędkości, wartego właśnie 1 pkt. - suma 4 pkt. odpowiadałaby 43% maksimum w tej w kategorii, co wystarczałoby do słabych 4*.
I to były te dobre wieści - teraz czas na złe...
Dlaczego wyniki można uznać za tragicznie złe, skoro w punktach wygląda to całkiem przyzwoicie?
Otóż dlatego:
Cytat:
W teście zderzenia czołowego tunel środkowy i panel podłogi zostały całkowicie rozdzielone, wnikając w przestrzeń przeznaczoną dla stóp kierowcy. Tunel między przednimi fotelami uległ deformacji. Auto zostało ukarane za utratę stabilności konstrukcji kabiny pasażerskiej.
I to wszystko w teście, który ma odwzorowywać przeciętną kolizję, a nie jakieś nadzwyczajnie pechowe zderzenie... Tragedia to nawet mało powiedziane /: W takiej sytuacji przestaje bowiem działać zaprojektowane przenoszenie i rozpraszanie sił odzderzeniowych, co może skutkować przeciążeniami kolejnych elementów i ich niszczeniem. Co więc będzie przy wyższych prędkościach albo mniej sprzyjającym przebiegu wypadku? Jest bardzo mało prawdopodobne, żeby to akurat test EuroNCAP przypadkowo był najgorszym wariantem...
Skąd się to wzięło? Wie tylko producent, ale wytłumaczenia mogą być różnorakie, np:
* wady projektowe: niewłaściwy dobór materiałów, złe ukształtowanie elementów, zbyt mała liczba połączeń między częściami;
* wady wykonawcze: kiepska jakość surowców, nieprawidłowe wykonanie części lub/i montażu.
Niektóre można naprawić prościej, inne trudniej - ale wszystko zależy od woli producenta, czy dostrzeże istniejący problem, czy będzie się bronił: "Miały być 3* to są, reszta nieważna".
Tymczasem jest dokładnie odwrotnie - faktyczna liczba gwiazdek jest drugorzędna, a najistotniejsze jest zachowanie konstrukcji oraz wpływ wyposażenia na poziom bezpieczeństwa.
Dla mnie najbardziej podejrzanie wygląda właśnie liczba zgrzewów oraz jakość materiałów - bo w ramach cięcia kosztów oba parametry łatwo zmienić, a zatem i przesadzić z ich zmniejszaniem. Szczęśliwie, jest to proceder odwracalny.
W chwili obecnej lodgy można uznać za model wadliwy i wymagający poprawy.
Wyniki - wynikami, ale część komentarzy ze strony EuroNCAP też jest jednak trochę dziwna...
EuroNCAP napisał/a:
77-procentowy wynik testu ochrony dzieci [w lodgy] nie jest nadzwyczajny i nie dorasta do samozwańczej reputacji "samochodu rodzinnego
To jest najzwyczajniejsze, zupełnie niezrozumiałe dla mnie marudzenie - zamiast naprawdę ostro skrytykować konstrukcję oraz producenta, skupiając na nich uwagę, to całkowicie bez uzasadnienia w tym przypadku poświęcono uwagę dobremu wynikowi. Tym razem naprawdę nie ma znaczenia, że pozostali zawodnicy z tej rundy mają lepiej - w segmencie budżetowym, przy reszcie niedostatków lodgy oraz na tle modeli o podobnych wynikach w tej kategorii, o których nikt nigdy się nie zająknął (np opel meriva 2010 czy... vw passat 2010 - oba właśnie 77%) wygląda to naprawdę dziwnie i bezsensownie.
EuroNCAP napisał/a:
Wyłącznik przedniej poduszki pasażera jest słabo opisany, a informacja dla kierowcy, dotycząca stanu tej poduszki, jest niejasna
Formułka pojawia się w bardzo wielu testach, bo od jakiegoś czasu organizacja forsuje jeden jedyny słuszny sposób opisywania obu urządzeń. Np nie wystarczy, żeby w razie potrzeby świeciła jednakowa, przyjęta przez wszystkich producentów kontrolka - musi ona być jeszcze obowiązkowo podpisana, wyłącznie jako "Passanger AIRBAG OFF/ON" ("nie dopuszcza się żadnych odstępstw").
Nie - one nic by nie pomogły, bo większym problemem punktowym okazuje się ochrona pieszych,
Cytat:
duster wpadł, teraz lodgy
Nie - to są różne sytuacje: dusterowi faktycznie zabrakło jedynie punktów za brzęczki, lodgy wyłożyła się na konstrukcji.
Cytat:
Gdyby klatka pasażerów miała być bardziej sztywna, to by musiała być grubsza, ergo cięższa
Nie - można użyć innych materiałów. A przede wszystkim - nie pogarszać względem tego, co już było...
r_lukas napisał/a:
struktura nośna w Sandero jakoś dawała radę, w Dusterze już widać dużo mniejszą stabilność nadwozia a w największej Lodgy jest jeszcze gorzej
Nie - np MCV-ka jest niemal dokładnie tej samej wielkości co lodgy, a raporty z rzeczywistych wypadków (bo z testów zderzeniowych nie udostępniono) nie wskazują na żadne problemy z konstrukcją. (Stąd zresztą wniosek, że mimo wspólnej płyty podłogowej wersja w lodgy została dotknięta cięciami kosztów).
ian napisał/a:
Wina chyba leży po stronie fabryk
Baaardzo wątpliwe - to już nie te czasy, kiedy dyrektor był udzielnym księciem. Jeżeli są jakieś problemy, to tym razem jest to wina świadomych decyzji centrali.
Cytat:
Wstyd 3 gwiazdki ! Jak chinskie pojazdy !
Uczciwe 3* nie są powodem do wstydu - ale w przypadku lodgy one niestety nie są porządne ):
Cytat:
archaiczne zagłowki
Sądząc po filmiku, to winna jest nie tyle stara konstrukcja, co niedostateczna wielkość regulacji - czyli wynika oszczędzenia 5 cm rurki stalowej w każdej prowadnicy.
Ale faktycznie powinno dać się coś dopasować z innych renówek.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum