Proszę o pomoc w ustaleniu od czego jest czerwona dioda znajdująca się po lewej stronie na desce rozdzielczej mojej Dacii Duster. Wyjaśniam, że dopiero w początkach października zainteresowałem się nią, gdy zaczęła ona co jakiś czas mrugać, szczególnie często podczas wilgotnych dni, nawet przy bardzo spokojnej jeździe. Niestety w serwisie Dacii w Świdnicy ani też w Wałbrzychu nie potrafili sprawy tej wyjaśnić. Po podłączeniu do komputera w serwisie w Wałbrzychu powiedzieli, że niczemu to nie zagraża, lecz co to jest będzie można dopiero stwierdzić po zdemontowaniu deski i dostaniu się od spodu do przewodów tej lampki. Wymaga to kilku godzin i najlepiej to zrobić podczas styczniowego, pierwszego przeglądu Dustera. Jestem zaniepokojony tą propozycją, gdyż nie chciał bym niepotrzebnie rozbierać i grzebać przy nowym aucie. Dustera odbierałem w styczniu 2012r w Wałbrzychu i nie zlecałem żadnej innej instalacji oprócz blokady skrzyni biegów i czujników cofania, do których zamontowano inny sygnalizator świetlno dźwiękowy. Zastanawiam się, czy może jest to jakaś dioda od ESP, który był zamawiany dodatkowo jeszcze podczas produkcji auta. Nie chcę wyrazić zgody na niepotrzebne rozkręcanie auta, gdyż przecież nie jest to pojazd używany, zakupiony gdzieś z niewiadomego pochodzenia tylko nowy, nabyty w salonie w Wałbrzychu, wg konkretnego zamówienia i powinno być wiadoma co i dlaczego zostało w nim montowane.
Marka: Jeep
Model: Grand Cherokee
Silnik: 4.7 V8
Rocznik: 2004 Pomógł: 26 razy Dołączył: 02 Sie 2010 Posty: 2384 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2012-12-01, 22:15 Re: Tajemnicza lampka
greg napisał/a:
Wymaga to kilku godzin i najlepiej to zrobić podczas styczniowego, pierwszego przeglądu Dustera.
Ta osłona, w której siedzi dioda, jest na zatrzaski. Jej zdjęcie wymaga kilku sekund i jednego płaskiego śrubokręta. Nie twierdzę, że od razu będzie wiadomo, od czego to dioda, ale bez przesady. :>
Jeśli siedzi w Tobie duch przygody, możesz bez zdejmowania tej osłony zajrzeć Dusterowi pod spódnicę. :] W tym celu trzeba otworzyć drzwi kierowcy, położyć się na podłodze Dustera i wsadzić głowę obok pedałów i (najlepiej z latarką) zajrzeć pod materiałową część tapicerki między plastikiem deski rozdzielczej a pustą przestrzenią nad pedałami. Pod deską jest po prostu pusta przestrzeń i jest spora szansa, że w ten przestrzeni będą sobie wisieć inkryminowane kabelki. :] Można też zdjąć ten materiałowy fartuch (jest przymocowany spinkami), ale chyba nie trzeba.
Jeśli nie siedzi w Tobie duch przygody, umil sobie oczekiwanie na przegląd lekturą tej przypowieści. :]
To jest miejsce, gdzie montują alarm (tak jest u mnie). Jeżeli kol.greg, nie ma pilota a ma blokadę. To może się pomylili i zaczeli montować alarm a w konsekwencji ktoś sprawdził w specyfikacji zakupu i zamontowali blokadę. Jak już wmontowali diodę, ciężko było oddać auto z dziurą w obudowie i pewnie diodę zostawili.
Jeżeli ta dioda mruga to całkiem możliwe, że jest podłączona w co trochę wątpię (a może refleksy świetlne). Najlepiej sprawdzić w nocy czy mruga i jak intensywnie.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum