Marka: FIAT
Model: Doblo
Silnik: 1.4 FIRE Pomógł: 11 razy Dołączył: 16 Wrz 2007 Posty: 2126 Skąd: Lublin
Wysłany: 2019-02-01, 11:41
baki napisał/a:
Witam.
Też mam fabryczną instalację gazową ,wcześniej nie włączała się jak były mrozy , a potem umarła całkiem. Po włączeniu po kilku sekundach pulsowania zielonej diody uruchamia się pipkanie !
Obydwa zwory dolotowe gazu sprawne. Filtry fazy ciekłej i lotnej wymienione , parownik wyczyszczony ,membrana sprawna a gaz nie działa.
Czy instalacja gazowa ma osobny czujnik temperatury cieczy chłodzącej jak tak to gdzie go szukać? Czy muszą być wykasowane błędy w kompie by instalacja zaczęła działać ? Instalacja odpowietrzona a parownik gorący. Co ewentualnie jeszcze może być powodem?
Pozdrawiam.
Nie wiem jak to opisać, że jest tam taki zawór w kształcie rurki z iglicą, na tym gromadzą się syfy z paliwa (opisywane jako "mazut"), jak jest zimno te syfy/maź blokuje zawór i nie przeskakuje na gaz. Miałem to w daciach i zawsze zlecam czyszczenie tego czegoś w ramach serwisu, szczególnie przed zimą.
_________________ MCV RED ROOSTER 2007 1.6 MPI+LPG, 87 km, 7 os.113 000 km
MCV SILVER BULLET 2012 1.6 MPI+fabryczny LPG, 84 km, 7 os. 104 000 km
FIAT DOBLO RED SKIN 2017 1.4, LPG Tartarini 95 KM, 7 os., 90 000 km
DUSTER PRESTIGE SNOW WHITE 1.0+LPG
Kupując Daćkę z fabrycznym LPG (link do mojego tematu na lpg-forum.pl pojawił się kilka postów wcześniej) poczytałem co nie co i liczyłem się z problemami z tego wynikającymi. Liczyłem, że po gwarancji obowiązkowo czeka mnie przeróbka instalacji żeby auto było w pełni "otwarte" dla zewnętrznych warsztatów. Liczyłem tylko, że w czasie gwarancji ASO poradzi sobie z ewentualnymi usterkami - niestety jest inaczej. Jeden plus tego taki, że instalacja w cenie 2,5 tyś pln dawno się zwróciła.
Auto puki co uspokoiło się - jak nie ciśnie się auta maksymalnie przez dłuższy czas to instalacja pracuje poprawnie. Czekam na rozwój sytuacji i zbieram informacje :)
Ostatnio zmieniony przez Datex 2019-02-01, 20:38, w całości zmieniany 1 raz
Niestety nie radzę sobie ze znalezieniem na forum informacji jaki jest rodzaj/typ filtra fazy ciekłej w instalacji fabrycznej Landi Renzo w Loganie MCV z 2012 roku 1,6. Forumowa wyszukiwarka wyrzuca mi tysiące postów, w których nie znajduję tej informacji.
Proszę o podpowiedzi, planuję kupić a nie wiem który to konkretnie model filtra.
Tak serio ten filtr gówno daje bo cały szlam osadza się w środku parownika na dźwigni otwierającej dopływ lpg u mnie po 80 tyś był tak brudny że przy mrozie nie dał rady się otworzyć. Dlatego ja wole co te 50 zrobić regeneracje niż się filterkiem bawić.
Ostatnio zmieniony przez Fruxo 2019-02-27, 18:25, w całości zmieniany 1 raz
Krilan, lampka wielofunkcyjna jako licznik przebiegu do serwisu? Nie sądzę... Kluczyk też mi się zapalił jakiś czas temu ale lampka wielofunkcyjna (czyli kwadracik z zygzakami jak z oscyloskopu) to - zgodnie z tym co powiedział serwis - coś z wtryskiem.
Marka: *
Model: *
Silnik: * Pomógł: 14 razy Dołączył: 19 Sie 2009 Posty: 336 Skąd: ABCD
Wysłany: 2019-03-06, 20:11
Datex napisał/a:
Krilan, lampka wielofunkcyjna jako licznik przebiegu do serwisu? Nie sądzę... Kluczyk też mi się zapalił jakiś czas temu ale lampka wielofunkcyjna (czyli kwadracik z zygzakami jak z oscyloskopu) to - zgodnie z tym co powiedział serwis - coś z wtryskiem.
Raportuję co dalej w mojej sprawie.
Po napisaniu kilku słów krytyki w ankiecie internetowej dotyczącej jakości obsługi w serwisie Renault, oddzwonił do mnie kierownik serwisu Renault Tandem w Kielcach, w którym wymieniono mi dwa wtryskiwacze.
Ostatecznie uzgodniliśmy, że dokupię we własnym zakresie dwa dodatkowe nowe wtryskiwacze i zamontują mi je bezpłatnie razem z modyfikacją ustawieniem nowych parametrów pracy całego układu.
Dokupiłem i zamontowali w ostatni piątek. Wszystko bezpłatnie.
Myślę, że zachowali się OK i jak na tą chwilę jestem zadowolony z obsługi.
Ale, pojawiła się rzecz kolejna, dosłownie 4 dni przed planowaną wymianą wtrysków zaczął wariować elektrozawór przy zbiorniku LPG. Raz instalacja się przełączała a raz nie, ostatecznie werdykt w serwisie przy wymianie wtrysków - należy wymienić elektrozawór.
I tutaj moja prośba do kolegów - macie może namiary na jakiś sklep, w którym można to kupić taniej niż w ASO? Albo numer części, po którym mógłbym to sam gdzieś znaleźć i kupić.
Niestety niezależny instalator LR w Kielcach, pomimo posiadania już nowego softu, nie mógł się podłączyć do mojej instalacji. Więc jestem ciągle skazany na ASO.
Marka: *
Model: *
Silnik: * Pomógł: 14 razy Dołączył: 19 Sie 2009 Posty: 336 Skąd: ABCD
Wysłany: 2019-03-18, 20:45
GregW napisał/a:
I tutaj moja prośba do kolegów - macie może namiary na jakiś sklep, w którym można to kupić taniej niż w ASO? Albo numer części, po którym mógłbym to sam gdzieś znaleźć i kupić.
Niestety niezależny instalator LR w Kielcach, pomimo posiadania już nowego softu, nie mógł się podłączyć do mojej instalacji. Więc jestem ciągle skazany na ASO.
Przez dwa dni zrobiłem 4 razy to samą trase po 60 km, specjalnie starałem się oszczędzać paliwo.
Połowa trasy w mieście reszta już bez stawania. Nie przekraczałem 100 i dziś przy dystrybutorze wynik 10l/100 km/h
troche nie za dużo ?
Panowie takie pytanie - Logan II z fabryczną instalacją. Od początku coś mi się nie podobało, mianowicie od kiedy go kupiłem za szybko moim zdaniem przełączał się na LPG - praktycznie na chwilę po odpaleniu i dodaniu gazu. W związku z tym stosowałem metodę ręczną czekając aż się nagrzeje i wtedy przełącznikiem naciskałem w kabinie i wskakiwał LPG. Jakiś czas temu pod pracą odpalił się jakby na LPG a do tego objawy były takie że obroty skakały a w kabinie na desce i światła zewnętrzne przygasały ("migały"). Szybko zgasiłem i odpaliłem na benzynie - tak już jechałem. W domu podniosłem maskę a tam - przewód od czujnika temperatury LPG był przerwany - ale nie wyglądał na przepalony, bardziej na przecięty i wyjechał jak by spod "fabrycznej" izolacji oplecionej na całej długości przewodu. W każdym razie był w dwóch częściach. Auto przestało przełączać się na gaz w ogóle.
Zaprowadziłem auto do gazownika który specjalizuje się w min. instalacjach Landirenzo. Ten wymienił cały czujnik i zadzwonił z wieścią że gaz nadal przełącza się za szybko. Powiedział że sprawdzili sterownik LPG OMEGAS 3-4 cylinder i nie widzi on odczytów z czujnika temperatury, czy też samego czujnika... do końca nie zrozumiałem. Jednak mają na stanie taki sterownik nowy więc podłączyli swój nowy - i ten działa bez problemu, tzn. ustawili w nim odpowiednią temperaturę i przełącza na gaz dopiero w momencie odp. ustawionej wartości temp. i obrotów silnika.
Konkluzja jest taka że mechanik zalecił mi wymianę sterownika. Nowy kosztuje 1000zł lub też używany 500zł, a do czasu podjęcia decyzji mam stosować starą metodę ręczną.
Jestem zły bo auto było kupione od pierwszej właścicielki, z papierami, naprawami i przeglądami w terminie. Ostatnia naprawa miała miejsce w ASO wymiana filtra FAZA LOTNA + CIEKŁA pod koniec października 2018r. przy 80 000 przebiegu - teraz ma 95 000 nabite. Z informacji w systemie dealera z sobie znanego źródła wiem że jest wbita naprawa w ASO właśnie LPG - ale co i jak, nie wiem. Książka podaje tylko wymianę filtrów.
Mechanik twierdzi że ktoś kombinował coś "na około" w wyniku czego uszkodził sterownik. Naprawa w ASO miała miejsce na chwilę przed sprzedażą auta i zakończeniem gwarancji? (auto wzięte było na raty? sprzedane zaraz po spłacie ostatniej części?)
Czy ktoś miał podobny problem? Czy sterownik rzeczywiście mógł ulec awarii? Będę wdzięczny za sugestie i pomoc.
Dodam że auto było kupione w komisie który to wykupił je od dealera - w którym właścicielka zostawiła je w rozliczeniu.
Ostatnio zmieniony przez ziajo 2019-03-27, 15:20, w całości zmieniany 1 raz
Może teraz coś z pozytywnych informacji: mam instalację fabryczną i przejechane >53 kkm na niej. Bez specjalnych problemów, tylko 2 lub 3 razy przyciął mi się zawór podczas przełączania na LPG :)
Może teraz coś z pozytywnych informacji: mam instalację fabryczną i przejechane >53 kkm na niej. Bez specjalnych problemów, tylko 2 lub 3 razy przyciął mi się zawór podczas przełączania na LPG :)
Filtry wymieniam co pół roku.
Na oryginalne czy zamienniki? Ile mniej więcej kosztuje para filtrów?
Patrząc na twój przebieg i rocznik to co pól roku oznacza mniej więcej co 10 000km?
Ostatnio zmieniony przez pikodat 2019-04-10, 08:07, w całości zmieniany 1 raz
@pikodat: w ASO na oryginalne (mam gwarancję 5 lat), poza ASO na zamiennik (Czaja FL-03 14/14).
Co do przebiegu, to wychodzi mi pół roku w przedziale 7500 - 10000 km.
_________________
Ostatnio zmieniony przez mbar 2019-04-11, 13:02, w całości zmieniany 1 raz
@pikodat: w ASO na oryginalne (mam gwarancję 5 lat), poza ASO na zamiennik (Czaja FL-03 14/14).
Co do przebiegu, to wychodzi mi pół roku w przedziale 7500 - 10000 km.[/quote]
A ile taka przyjemność Cię kosztuje w ASO? Z tego co widzę to nie ma wymiany filtru gazu co roku pomimo gwarancji 5-cio letniej. Rozumiem, że to extra życzenie, za które trzeba zapłacić?
Wymiana jest tańsza, od samego filtru :)
Dodatkowo są sklepy internetowe oferujące oryginalne części Renault taniej, niż w ASO. Zawsze przyjeżdżam ze swoimi materiałami.
Natomiast w przypadku nowego Sandero z LPG, jakie zamówiliśmy w zeszłym roku, dokupiłem pakiet Easy Service (2000 PLN) i przez okres gwarancji (5 lat) mam przeglądy + materiały "darmowe". Dla fabrycznego LPG ten pakiet się opłaca.
_________________
Ostatnio zmieniony przez mbar 2019-04-12, 08:34, w całości zmieniany 1 raz
Wymiana jest tańsza, od samego filtru :)
Dodatkowo są sklepy internetowe oferujące oryginalne części Renault taniej, niż w ASO. Zawsze przyjeżdżam ze swoimi materiałami.
Bądź tak miły i na priw albo tutaj wrzuć link do tego sklepu.
Rozumiem, że jak sobie w nim kupię część i pojadę do (rozsądnego) ASO , to mi wymienią na moją część i gwarancja zostanie?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum