Uruchamiam auto przynajmniej ze 100x dziennie. Już któryś raz mam problem, że rozrusznik robi, jar-jar i staje - zegar na zestawie resetuje się do zera. Nie ma mowy o odpaleniu - zero prądu - totalne zero. Wystarczy pchnąć auto, zapali od razu. Gaszę go i następnie odpala kolejne iks razy bez problemu - co za diabeł? Miał ktoś coś takiego w swoim aucie?
_________________ Dacia LOGAN MCV - AD 2008 , 1,5 dCi
nie jestem specem, ale stawiam na pechowe ustawienie szczotek w rozruszniku. Pchnięcie powoduje przesunięcie szczotek, następnym razem szczotki zatrzymują się w pozycji, która umożliwia normalny rozruch. Rozrusznik do regeneracji (wymiana zużytej/zablokowanej szczotki)
Marka: Opel
Model: Zafira Family
Silnik: 1,8
Rocznik: 2014 Pomógł: 10 razy Dołączył: 15 Lip 2010 Posty: 1591 Skąd: dolnośląskie
Wysłany: 2011-04-11, 07:54
Sprawdź podłączenie kabli do rozrusznika - ja miałem takie objawy ( co prawda w Lagunie, ale myślę że konstrukcje podobne) jak mi się odkręciła nakrętka przy kablu plusowym ( tylko odłącz najpierw akumulator bo mażesz kluczem spowodować zwarcie )
Podłączam się pod temat, chociaż u mnie zagadnienie związane stricte z masą - klemą minusową akumulatora . Chuchając na zimne i to że ruszam w długą trase w piatek po Polsce - musze działać ...
W piątek po pracy , długo na zimnie, daćka miała problem z zakręceniem od strzała . Co mnie już zastanowiło
W sobote sprawdziłem napięcie na aku i było kiepskie ok 12.3V na postoju, Po odpaleniu ładowanie było 13.2V - 13.3V. Pomyślałem , czyżby to alternator , ale sprawdziłeem
ładowanie altka z masą z silnika i wyszło ponad 14V, więc słaba masa akumulatora, różnica potencjałów klema - / masa silnika ok 0.8V
Teraz pytanko ze względu na zimno na dworze, schemat albo miejsce łączeń masy do akumulatora.
Widziałem z tego co na szybko połączenie masy z klemy na nadwozie koło lampy przykręcone raczej , dalej do silnika mnie najbardziej interesuje i rozrusznika, żeby to zrobić sprawnie i szybko .
Wysłany: 2014-10-27, 21:28 Re: dziwne zachowanie akumulatora
tomaszgebala napisał/a:
Uruchamiam auto przynajmniej ze 100x dziennie. Już któryś raz mam problem, że rozrusznik robi, jar-jar i staje - zegar na zestawie resetuje się do zera.
Przyczyną tego stanu rzeczy oprócz tego, o czym powyżej wspomnieli koledzy może być niedoładowany akumulator. Jeśli bardzo często jest uruchamiany rozrusznik, który pobiera bardzo dużo prądu i samochód jest eksploatowany na krótkich odcinkach to akumulator, (który stracił już na pojemności) może nie zdążyć się doładować.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum