My tu pitu, pitu, a koleżanka czeka na konkretną pomoc.
Najpierw jak już zostało powiedziane to dobrze nagrzać auto co może być trudne w warunkach zimowych i krótkich trasach. Pomaga też otrzepywanie butów przed wsiadaniem byle nie o progi.
Teraz o produktach, które można zastosować.
Też garażuję po chmurką więc wiem co mówię.
Najpierw umyć szybę płynem do szyb z FM group (15zł za 0,75l) i wytrzeć do sucha ręcznikiem papierowym.
Następnie pianka przeciwko osadzaniu się pary wodnej (14zł za 300ml).
Są one z nano technologią.
W warunkach zimowych wytrzymuje do trzech miesięcy po czym należy czynność powtórzyć. Mówie z praktyki.
Jest jeden problem. Nie dostanie się w normalnym obrocie tylko trzeba znaleść dystrybutora albo zapisać się do systemu i używać różnych produktów.
www.fmgroup.pl
Na dole są katalogi, a dla zainteresowanych więcej info na PW.
Ostatnio zmieniony przez Marek1603 2013-04-08, 05:46, w całości zmieniany 2 razy
My tu pitu, pitu, a koleżanka czeka na konkretną pomoc.
(...) tylko trzeba znaleść dystrybutora albo zapisać się do systemu i używać różnych produktów (...) dla zainteresowanych więcej info na PW.
my tu pitu, pitu więc skorzystam, może zrobię trzysta.
Marka: Opel
Model: Zafira Family
Silnik: 1,8
Rocznik: 2014 Pomógł: 10 razy Dołączył: 15 Lip 2010 Posty: 1591 Skąd: dolnośląskie
Wysłany: 2013-04-08, 18:21
Konkretne rozwiązanie jest proste - obieg otwarty, klimatyzacja włączona, temperatura taka jaką chcemy w kabinie ( nawiew ciepły ) kierunek nawiewu szyba przednia i wystarczy siła nawiewu na 2 - sprawdza się od trzech sezonów jesienno - zimowych, szyby w samochodzie z klimatyzacją nie powinny parować.
Jest to ręcznie zestawiony odpowiednik układu z klimatronika, odpalany przyciskiem "nawiew na szybę przednią". Oczywiście szyby powinny być umyte, ale nie koniecznie "kosmiczną "technologią, wystarczy ściereczka i papierowy ręcznik.
szyby w samochodzie z klimatyzacją nie powinny parować.
Po pierwsze nie każdy ma klimatyzację, a po drugie w zimie i tak ci układ nie włączy klimy więc nawiew działa jakby bez niej.
Osobiście jej więc nie włączam i nie mam problemów i to nie z żadną kosmiczną technologią, a porządnymi środkami do mycia szyb (nie za 5zeta z biedronki).
Cały problem rozbija się o moment wejścia do auta do jego odpalenia uruchomienia nawiewu i odparowania szyby. U mnie nie ma parowania szyby więc można spokojnie jechać ogrzewając szybę, aby to co na zewnątrz pozostało się rozpuściło i wycieraczka mogła zebrać.
Stosując również folię przeciw słoneczną na szybę pod wycieraczki nie trzeba szyby skrobać.
Wystarczy również zwykły karton ale jest mały problem z jego trwałością.
Marka: renault
Model: thalia
Silnik: 1,2 benzyna Pomógł: 6 razy Dołączył: 20 Wrz 2007 Posty: 1106 Skąd: krakow
Wysłany: 2013-04-08, 21:36
Klima, ustawiamy na szybę i tu jest ok. Ale i tak /przynajmniej u mnie/ pozostaje problem szyby tylnej i tylnych drzwi. Nie wiem jak w Daćkach, ale w Thalii układ przewietrzania jest, a naprawdę bez dmuchawy go nie ma. Nawet w Uno było duuuzo lepiej. pozdr
W Dusterze, moim zdaniem, jest bardzo mały/zasłonięty/dziwny WYLOT powietrza z kabiny i w związku z tym PRZEWIETRZANIE jest dość słabe. Z przodu nie ma problemu z parowaniem przedniej szyby - jest bezpośredni nawiew - ale boczne przednie potrafią mi zaparować, szczególnie jak mam mokrą/wilgotną kurtkę. Tylne boczne owszem, parują. Ale po zagrzaniu silnika i włączeniu nawiewu na 2 (lub więcej) im przechodzi i tak zostaje.
Środki zapobiegające parowaniu stosowałbym na bocznych szybach ale nie na przedniej, gdyż zniekształcają nieco obraz w sytuacji zaparowania/zapobiegania zaparowaniu.
Generalnie obieg otwarty w celu wymiany powietrza i ogrzewanie.
Jeżeli mamy problem zaraz po wejściu do samochodu to należy go wysuszyć. Wyczyścić dywaniku, sprawdzić, czy nie ma wilgoci POD dywanikami. Oczywiście trzepanie butów przed włożeniem nóg do środka bardzo pomaga.
Dobrym pomysłem może też być oczyszczenie kratki wlotu powietrza ze śmieci i śniegu. Jedno i drugie jest mokre i cała ta wilgoć jest wciągana do środka. No i śnieg zasłaniając wlot ogranicza przepływ powietrza a tym samym przewietrzanie.
Marka: Opel
Model: Zafira Family
Silnik: 1,8
Rocznik: 2014 Pomógł: 10 razy Dołączył: 15 Lip 2010 Posty: 1591 Skąd: dolnośląskie
Wysłany: 2013-04-09, 15:59
Marek1603 napisał/a:
Po pierwsze nie każdy ma klimatyzację, a po drugie w zimie i tak ci układ nie włączy klimy więc nawiew działa jakby bez niej.
nie włącza sprężarki i nie chłodzi, ale coś włącza - po włączeniu szyby znacznie szybciej odparowują i to nie tylko przednia - dość szybko też boczne, nawet z tyłu.Spróbuj.
Nie wiem co się włącza, ale w klimatroniku w Lagunie jest to jedyna funkcja której nie da sie regulować - jak włączysz nawiew na szybę przednią to niezależnie od ustawionej na termostacie temperatury włącza się AC instrukcja mówi że tak ma być.
Tak też działały inne klimatronki jakie miałem.
Ostatnio zmieniony przez PiotrWie 2013-04-09, 16:00, w całości zmieniany 1 raz
Wentylator chłodnicy włącza się w dwóch przypadkach: gdy ciecz chłodząca silnik ma za wysoką temperaturę lub gdy ciśnienie w układzie klimatyzacji wzrośnie podczas pracy sprężarki.
Układy klimatyzacji mają zabezpieczenia (tak na prawdę to czujniki ciśnienia kontrolujące pracę układu), zapobiegające włączeniu sprężarki w przypadku zbyt niskich temperatur. W Megance nie włączała się poniżej 5C. Jak jest w Dacii nie wiem, ale pewnie podobnie.
Być może przy klimie automatycznej po ustawieniu nawiewu na szybę/włączenia specjalnego trybu, sprężarka włącza się w niższych temperaturach zewnętrznych niż normalnie.
Pod zachodzącą na tylne nadkole częścią zderzaka, tuż poniżej lampy.
Dzięki za info. Zerknę na to dzisiaj. Pozdrawiam.
Jeżeli uda ci się je znaleźć to będziesz bohaterem...
Ale chodzi mi o miejsce w kabinie lub bagażniku, gdzie powietrze jest "zaciągane" na zewnątrz... Każdy pamięta słynne kratki wentylacyjne w Dużym Fiacie na tylnym słupku. Gdzieś musi być przecież zachowany naturalny ciąg wentylacyjny z kabiny.
Chyba są jakieś takie kratki na plastikach po bokach bagażnika ale nie pamiętam, bo nie przyglądałem się ostatnio bagażnikowi. Ale to i tak tylko polowa sukcesu ba ważniejszy jest wylot powietrza z wnętrza pojazdu na zewnątrz.
Chyba są jakieś takie kratki na plastikach po bokach bagażnika ale nie pamiętam, bo nie przyglądałem się ostatnio bagażnikowi. Ale to i tak tylko polowa sukcesu ba ważniejszy jest wylot powietrza z wnętrza pojazdu na zewnątrz.
To prawda. Musi być zachowany dobry przepływ między kratką we wnętrzu a otoczeniem. Ja nie narzekam na zbytnie parowanie szyb w Dusterze. Może to zasługa sporej kubatury kabiny. Na pewno podstawą jest częstsze mycie szyby przedniej od środka. Zauważyłem, że mniejsze zabrudzenie/zakurzenie szyby sprzyja ograniczeniu parowania. Ale często w zimie bez klimy się nie obejdzie, bo ilość wody/śniegu z butów bywa duża.
Nie wiem jak jest w autach ale w klimach przemysłowych i domowych nie ma możliwości załączenia sprężarki poniżej określonej temp zewnętrznej. Jest to związane z niebezpieczeństwem zamrożenia czynnika za skraplaczem.
Mogę się tylko domyślać że może być i podobnie w samochodach, ponieważ producent przysporzyłby sobie kłopotów z tytułu awarii układu klimatyzacji.
Co do wentylatora to sprawdzę dzisiaj i będziemy wiedzieć co się włącza.
Mnie nie chodzi o kratkę między przestrzenią pasażerską a przestrzenią za plastikiem, z której jest (powinien być) bezpośredni wylot na zewnątrz tylko właśnie o ten drugi wylot ! Te pierwsze będą łatwe do znalezienia, bo siłą rzeczy są w kabinie.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum