No z tą przyczepą i jej bezpiecznym łączeniem to pojechali po bandzie. Trzeba zupełnie nie mieć żadnego pojęcia o podstawach fizyki podczas jazdy zestawem pojazdów, żeby nie wiedzieć, że tzw. wężyk może się zdarzyć nawet w najlepszej przyczepie jednoosiowej. Ponadto potrzeba bardzo dużego doświadczenia (zamiennie z intuicją), aby taką sytuację opanować.
Ogólny postulat kończący jak najbardziej słuszny. Szkoda tylko, że chyba każdy (a jak nie to znaczna większość) z tych filmów nagrany jest w Rosji. Jak chcemy omawiać sytuację na naszych drogach to głupotą jest podstawianie 'materiału dowodowego' z kraju o dużo niższej kulturze jazdy.
Edit: ponadto nie wiem dlaczego, ale czytając tą całą stronę odniosłem wrażenie, że każda osoba, która nie chce pół życia spędzić w samochodzie i czasem łamie przepisy (w miejscach, gdzie raczej nie stwarza to zagrożenia) powinna się zastanowić i do końca życia bezpiecznie jeździć 50.
Ostatnio zmieniony przez yadoctor 2013-05-29, 22:11, w całości zmieniany 2 razy
Marka: Dacia
Model: Duster 4x4
Silnik: 1.6 16V
Rocznik: 2011
Wersja: Laureate
Dołączył: 23 Sie 2011 Posty: 239 Skąd: Polska
Wysłany: 2013-06-01, 19:37
Jeżeli patronem kampanii promującej wideorejestratory jest jeden producent tych urządzeń to wiadomo czym ta kampania jest. Oczywiście promowanie się producenta to jego prawo i konieczność ale nie podoba mi się sposób w jaki chce wygenerować popyt na swoje produkty tzn. odwołując się do negatywnych emocji. Nie znalazłem słowa pozytywnej zachęty. Choćby fałszywej czy nierealnej np. że organizatorzy kampanii popierają pomysł wprowadzenia ulg ubezpieczeniowych dla posiadaczy rejestratorów.
Natomiast z rozwiązań systemowych wspomniano tylko o projekcie obowiązkowych wideorejestratorów montowanych fabrycznie:
Cytat:
Miałyby również rejestrować dodatkowe parametry jazdy, takie jak np. prędkość czy lokalizacja. Według projektu dostęp do filmu miałaby tylko policja i to jedynie w celu rekonstrukcji wypadku.
Do czego ta lokalizacja? Jeśli dochodzi do wypadku to lokalizacja i tak oznaczona jest pobojowiskiem. Natomiast dostęp policji do danych gdzie ktoś sobie jeździ to dla mnie inwigilacja. No ale taka kampania na pewno będzie się trzymać z daleka od tematu ograniczania swobód obywatelskich pod pretekstem bezpieczeństwa.
Jeśli chodzi o inne parametry jak prędkość, przyspieszenia a nawet warunki atmosferyczne - zgoda, choć dobrze by było, żeby kierowca też miał do nich dostęp w trybie "tylko do odczytu". Straszenie wyłącznością policji w dostępie do danych to chyba element negatywnej kampanii nakłaniającej do kupna dodatkowych prywatnych rejestratorów.
Przepraszam za węszenie spisku - ostatnio hurtem czytam Dana Browna
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum