[Loganek]

Któż z nas nie marzy o Ferrari, Bugatti, Lamborghini czy nawet najtańszym Porsche. Polska nie jest jednak krajem, który kojarzy się z produkcją aut dostarczających adrenalinę. Oczywiście, jest Leopard, ale to jeden z tych typów aut, które służą na weekendowe przejażdżki. Ten wizerunek ma szansę zmienić firma Veno Automotive, która przedstawiła już zdjęcia superauta z nad Wisły. Jednak design tego jest już skądś znany. Aż zanadto przypomina megaelitarnego Lamborghini Reventona. Czy to źle ? Większość odpowie, że tak, ale przecież są w naszym kraju przedsiębiorstwa produkujące repliki Cobry czy Lotusa Seven. Dlaczego więc nie zaoferować Revontona "dla ubogich" ? Do napędu tego samochodu ma służyć silnik z Audi S6 o mocy 350 KM. Są jednak tacy, dla których taka moc jest za mała, dlatego nabywca może zażyczyć sobie wersję o 100 KM mocniejszą lub wzmocnioną do niebotycznych 700 KM. Zapewniają one osiągi od 300 do 330 km/h i wcale nie mniejszą dawkę emocji. Dla porównania, oryginalny Reventon posiada "tylko" 590 KM. Firma planuje także wypuścić modele z silnikami z Chevroleta Corvette. Jak każdy samochód dla elit, polskie superauto będzie wytwarzane w limitowanym nakładzie. W przypadku tego auta limit ten będzie wynosił 50 sztuk. Nabywca będzie mógł sam skonfigurować swoje auto, choć w wyposażeniu znajduje się właściwie wszystko.
Fot. Veno Automotive

[dogberry]

Dla mnie kupowanie replik supersamochodów jest śmieszne. Nie stać mnie nie kupuję. Jak można kogoś takiego na poważnie brać.

[laisar]

Chyba zbytnio generalizujesz - kopie oryginałów powstają z różnych powodów, co w efekcie przekłada na to, jak są wykonane i ile kosztują.

O ile w przypadku klasycznych podróbek faktycznie najważniejszą i zazwyczaj jedyną przyczyną jest cena, to jednak część replik ma na celu poprawę pewnych niedostatków wzoru - i wtedy i cena i jakość bywają nawet wyższe!

Podobnie jest zresztą z replikami historycznymi.

Tak więc nie zawsze kopia jest czymś z definicji gorszym niż oryginał (:

[KaS602]