Mnie denerwuje
1. Sporadyczne odgłosy pedału gazu, foteli oraz boczków drzwi i konsoli.
2. To, że jak się opuszcza lub podnosi fotel kierowcy to bardzo się zmienia przestrzeń na nogi dla pasażera za nim.
3. 13cm otwory na głośniki z tyłu.
To chyba najbardziej mnie denerwuje. Z resztą da się życ, ale to moja subiektywna opinia.
_________________ 102 000km zadowolenia za kierownicą Dacii.
1. fotel kierowcy - poskrzypuje, trochę kołysze, słabe trzymanie boczne, zbyt mała rozpiętość regulacji zagłówka.
2. wygląd plastików deski rozdzielczej - jednak i obić tapicerskich.
3.niedogodności w ergonomii - za nisko pokrętła nawiewów, niewygodny wlew płynu spryskiwaczy, włącznik sygnału dzwiękowego,, za długi drążek zmiany biegów, mechanizm i klapka schowka.
1. Umiejscowienie regulacji wentylacji.
2. Latem: Brak wlotowego filtra przeciwpyłkowego. / Zimą: Kiepski "spryskiwacz" tylnej szyby i włączanie się wycieraczki przed jego użyciem.
3. [ZMIENIONE] Marnej jakości wykładzina podłogowa w całym samochodzie - bardzo łapie brud. [BYŁO: Brak regulacji wysokości kolumny kierownicy].
Ostatnio zmieniony przez laisar 2008-01-15, 11:51, w całości zmieniany 1 raz
sygnał dźwiękowy w dźwigni, nigdy nie miałem takiego rozwiązania
Ot francuskie nieprzyzwoitości Mnię to nie przeszkadza! Plastiki: i tapicerka: może być. łatwo się sprząta ale mogłyby mnieć przyjemniejszą fakturę i kolorystykę, wg mnie fatalne wrażenie ,mogą robić oryginalne osłony głośników, błeee i kieszenie drzwiowe
Wajcha od biegów ? Idzie się przyzwyczaić i polubić. Dla mnie OK.
Mam zastrzeżenia do jakości podsufitki.
Mało sztywna wykładzina bagażnika.
Przydałoby się lepsze wygłuszenie wnętrza
Sterowanie szybami mogliby przenieść na drzwi.
FILTR PRZECIWPYŁKOWY a raczej jego brak!
Wielkość otworu bagażnika! Na walizki i "torby-jamniki", OK.
Duży wózek dzieciny, składany wchodził i nawet zostawło sporo miejsca, ale trzeba było pewnej wprawy by go włożyć!
Przewoziłem też częstow kufrze wózek inwalidzki, który w innych autach nie mieścił się na głebokość, ale kiedy przedwczoraj wywoziłem od Mamy "elektośmiecia" marki "Rubin", to nijak nie wszedł do kufra, brakowało tak z 1cm! Jechał sobie na jak król kanapie Mości konstruktorzy: kufer dłuższy o 5 cm i jest super. Jak się przesuną wkładki w sprężynach to na niskich obrotach sprężynki brzeczą. Niestety !
Sterowanie wentylatorem i grzaniem powinnno znajdować się ciut wyżej. przydałoby się pod szybą zagłębienie nad poduszką pasażera na drobiazgi typu notes, ksiązka, nie położysz tego na pseudopółce po poduszce, która nadaje się na chusteczki higieniczne.
Poza tym OK.
Fotel nie krzypi i nie trzeba go często poprawiać !
Ogrzewanie Ok! tylko trzeba znim umieć postepować !
Co do regulacji kierownicy, to przydałaby się, fakt. Ale mnie (183 cm) i żonie (164 cm) ten brak nie przeszkadza (nb. podobny "defekt" występuje w dużo droższym Nissanie Tiida)
Takie drobiażdzki (?) ale i tak lubię Daćkię i jak na razie uważam, że następnym pojazdem mogłaby być spokojnie Daćka, tylko lepiej wyposażona
Ostatnio zmieniony przez piotrres 2008-01-14, 23:31, w całości zmieniany 3 razy
@piotrres: Żadnego przenoszenia sterowania szybami! Tak jest świetnie! (I na wszelki wypadek: tyczy się również el. lusterek).
Co się tyczy regulacji kierownicy w mojej "3": właściwie mógłbym ją wymienić na wykładzinę podłogową w całym samochodzie - bardzo łapie brud i ciężko się czyści.
1. Slaba jakosc wykladziny i tapicerki foteli, u mnie po ok 7000 tys zaczela sie juz mechacic i wygniatac, zalozylem, koszulki, ktore zreszta tez dobrze nie pasuja i psuja dobre wrazenie
Marka: FIAT
Model: Doblo
Silnik: 1.4 FIRE Pomógł: 11 razy Dołączył: 16 Wrz 2007 Posty: 2127 Skąd: Lublin
Wysłany: 2008-01-15, 08:44
Łatwiej wymienić 3 plusy niż 3 minusy, ale:
1) bujające się oparcia foteli (w nowym samochodzie to niezła wtopa),
2) pstrokate kolory wnętrza (nie żeby zbyt jaskrawe, ale sama deska ma 4 odcienie: czarny, grafitowy, srebrny i jasno - szary),
3) nietrwały lakier (już obserwuję zmatowienia na błotnikach).
Wymieniam elementy, których nie da się wymienić, poprawić itp jak np słynne skrzypiące wycieraczki...
_________________ MCV RED ROOSTER 2007 1.6 MPI+LPG, 87 km, 7 os.113 000 km
MCV SILVER BULLET 2012 1.6 MPI+fabryczny LPG, 84 km, 7 os. 104 000 km
FIAT DOBLO RED SKIN 2017 1.4, LPG Tartarini 95 KM, 7 os., 150 000 km
DUSTER PRESTIGE SNOW WHITE 1.0+LPG 60 000 km
I - gałka zmiany biegów wygląda jak nos jakiegoś psa, nieprzyjemna w dotyku... II - jak się nie ma sterowania lusterek elektrycznych to trzeba palcem naciskać na szkło żeby je ustawić, żenada...
III - jest 6 cm szersza od a3 i za każdym razem jak wjeżdżam do garażu to muszę składać jedno lusterko, porażka...
IV - hałas jak się jedzie,
V - lekka "dupa", którą rzuca na zakrętach przy oblodzeniu,
VI - w długie trasy fotele niewygodne,
VII - zły dostęp do zbiorniczka z płynem do szyb,
VIII - konieczność otwierania bagażnika z kluczyka, no szok po prostu...
IX - brak regulacji kierownicy (chociaż w jednej płaszczyźnie),
X - zła ergonomia przycisków i pokręteł,
XI - za mało schowków i przegródek,
XII - kiepskie zamykanie schowka pasażera,
XIII - piszczący fotel kierowcy,
XIV - czasami jak próbuję włączyć światła drogowe to nie zaskakuje za pierwszym podniesieniem dźwigni do góry,
XV - słaba jakość plastików i tapicerki,
XVI - brak nawiewu na tylną kanapę,
@pazorro:
ad II - no to już wybór klienta, w wyższych wersjach wyposażeniowych jest inaczej;
ad III - bez przesady! To też Twój wybór, jak się chce mieć małe auto to trzeba po prostu wybrać inny model.
1. Trochę tandetnie (przykłady: różne stuki, mam drobne problem z osłoną przeciwsłoneczną, spadek napięcia przy włączaniu kolejnego odbiornika prądu...).
2. Głośno w środku (dzięki temu jeżdżę na niższych obrotach i oszczędzam paliwo ;)
3. Brak podgrzewanych lusterek (wiem, że w lepszych wersjach to jest, ale pytanie brzmiało co mnie denerwuje w mojej Dacii! :) )
_________________ Dacia Logan 1.4 MPI 75 KM, wersja Access + poduszka pasażera
2007 - 2012, ok. 86 tys. km
To był naprawdę fajny wóz!
www.psur.pl - moja strona o podróżowaniu po Polsce
Zastosowanie podnośników w drzwiach wymagało by zastosowania trzech włączników, a nie dwóch, większej ilości kabli (to by podniosło cenę Dacii) a pasażer nie mógł by w wyjątkowych sytuacjach otworzyć szyby kierowcy. Mi odpowiada tak jak jest. Odnośnie otworu na bagaże w sednie: ja do bagażnika zmieściłem 3 plastikowe krzesła ogrodowe!!
_________________ 102 000km zadowolenia za kierownicą Dacii.
I. Jak jest duży mróz, to dopóki wnętrze się trochę nie nagrzeje strasznie wszystko trzeszczy i stuka (zwłaszcza szyby w drzwiach lubią dzwonić) - ale to na szczęcie tylko przez pierwsze 10km
II. długo, długo nic
III. konstrukcja zawiasów od klapy bagażnika (jednak mimo tej oczywistej niedogodności, w czasie letniego wyjadu na mazury zmieściłem do kufra namiot, 6 materacy, 3 śpiwory, 2 duże plecaki, 1 mniejszy, 1 dużą torbę typu jamnik z konserwami, pompkę do materaca, kilka plastikowych kuferków na różne duperele, 2 butle z gazem i już nie pamiętam co jeszcze - no ale to miało być o wadach, a nie o zaletach )
tyle tego nawymienialiście że się dziwię że jeszcze Loganem jeżdzicie
miały byc 3.
ja mam prawie te same spostrzeżenia co Kratylos:
1. wycieraczki , a sprowadza się to do docisku ich
2. wlatujące liście - już sobie zrobiłem siatkę na wlotach
3. słabe wyciszenie zwłaszcza pow. 130km/h
Najpierw co, w odróżnieniu od innych, mnie nie irytuje:
- wycieraczki nie skrzypią;
- fotele sprawdzone na bardzo długiej trasie i są wygodniejsze niż wyglądają. Mniej wygodna jest za to kanapa tylna;
- zupełnie przywykłem do ergonomii auta i lubię to rozmieszczenie przycisków / klaksonu;
- mam półke pod sufitem i podłokietnik ze schowkiem, więc nie narzekam na brak miejsc do chowania drobiazgów;
- zainwestowałem w wysokiej jakości opony letnie (Yokohama db v500) dzieki którym zniwelowałem niemal do zera szum opon. Jest to ogromna różnica względem fabrycznych;
- uwielbiam rozdzielenie spryskiwacza od wycieraczek. M.in. zimą pomaga przy skrobaniu szyby;
- podgrzewane lusterka;
Co mnie irytuje:
- słabe wyciszenie pracy zawieszenia;
- podatność MCV na drobne poprzeczne nierówności;
- chlupotanie zbiornika paliwa, gdy jest napełniony w 3/4;
- mała krzywizna lusterek bocznych - parę razy otarłem się przez to o niebezpieczne sytuacje;
Resztę drobnostek wybaczam przez cenę pojazdu :)
_________________ Gregosa
---------
MCV dCi lauréate | 63k+ km
Co mnie najbardziej irytuje?
1. Różni tacy, co mówią "Yyy, Daaacia?"
2. Po przejażdżce stwierdzają "Yyy, niby dobrze, ale to jednak Daaacia"
3. Po omówieniu kwestii naszej ulubionej "taniości plastików" vs. przestrzeń i cena pomrukują "No, ale ten proporzec z przodu..."
Po omówieniu kwestii naszej ulubionej "taniości plastików" vs. przestrzeń i cena pomrukują "No, ale ten proporzec z przodu..."
Uwaga, uwaga! Wpis w imieniu Leny (tj. mojej czcigodnej małżonki ):
Mnię się akurat podoba! Ot, taki klubowy (!?) znaczek. W porównianiu z nim np. Alfa Romeo jest zbyt przeładowany. Wolę Alfa (No. 1) Rumuno
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum