Klamka zapadła. Będzie Dacia Duster. Jak tylko podotykam auto na żywo podpisuję umowę.
Nie mogę się tylko zdecydować na silnik: stary sprawdzony 1.6 czy TCE. Przebiegi raczej niewielkie, więc gazowanie raczej mnie nie interesuje. Z założenia nie planuję jeździć autem więcej niż 5 lat. Pożądane byłoby dynamiczne przyspieszanie, ale czy 1.2 mimo turbo nie jest trochę za mały? Auto wygląda jak mały czołg :)
Klamka zapadła. Będzie Dacia Duster. Jak tylko podotykam auto na żywo podpisuję umowę.
Nie mogę się tylko zdecydować na silnik: stary sprawdzony 1.6 czy TCE. Przebiegi raczej niewielkie, więc gazowanie raczej mnie nie interesuje. Z założenia nie planuję jeździć autem więcej niż 5 lat. Pożądane byłoby dynamiczne przyspieszanie, ale czy 1.2 mimo turbo nie jest trochę za mały? Auto wygląda jak mały czołg :)
czyli zanim go będziesz miał to minie z 6 miechów jeszcze :)
Marka: była Dacia jest Nissan
Model: była Duster jest Pathfinder
Silnik: było 1,6 16V 4x4+LPG jest 2.5 dci 4x4reduktor
Rocznik: było 2010 jest 2006
Wersja: Laureate Pomógł: 3 razy Dołączył: 16 Maj 2012 Posty: 515 Skąd: Śląsk Cieszyński
Wysłany: 2013-10-14, 11:44
W ogóle do Duster to super wybór! Mam już przejechane 75 kkm i dalej uwielbiam to auto za wygląd, komfort i funkcjonalność.
Jak na małe przebiegi to Tce . Będziesz miał Freude um fahren
Jak na duże przebiegi to 1,6. Nie wiadomo jak z awaryjnością Tce.
W seacie i vw jest mizeryja bo silniki nie wytrzymują (układ korbowy) turbinki.
Jak lubisz przyspieszać to wiedz, że 1.6 w moim Dusterze ze skrzynią 4x4 daje spod świateł minimalne gorsze wyniki niż Lacetti 1.6 (109 km) (akurat nieraz się ścigałem z moim Ojcem i na odcinku 300 metrów miał przewagi około 2/3 długości auta).
A fokusem 1,6 też jeździłem i wygląda to przyspieszenie podobnie jak duster. Fokus ma 100 koni ale jest ciut lżejszy. Wychodzi czasówką w praktyce identyko jak Duster.
Tce jeździłem w sandero i mcv ale 0.9 i rakieta to to z pewnością nie jest , ale 1,2 ma 125 kucy więc jest to akurat jak na to auto. Także jak na małe przebiegi to raczej 1,2.
Przejedź się Mcv. Jedna uwaga Tce ma 3 cylindry więc ma klang Tico (dosłownie).
Ostatnio zmieniony przez Hakama 4x4 2013-10-14, 11:47, w całości zmieniany 2 razy
Marka: była Dacia jest Nissan
Model: była Duster jest Pathfinder
Silnik: było 1,6 16V 4x4+LPG jest 2.5 dci 4x4reduktor
Rocznik: było 2010 jest 2006
Wersja: Laureate Pomógł: 3 razy Dołączył: 16 Maj 2012 Posty: 515 Skąd: Śląsk Cieszyński
Wysłany: 2013-10-14, 12:03
Acha to przepraszam, to może. Słuchałem 0.9 będąc na jeździe próbnej w czasie pikniku Dacii.
zyli poczekasz do tego 44 tygodnia potem zamówisz i poczekasz tak 12-16 tygodni :0 no chyba ze kupisz od nich demowke :):)
Demówki nie sprzedadzą od ręki. W cenniku poczyniono zastrzeżenie, że dotyczy on aut wyprodukowanych w 2013. Może produkcja trwa już od jakiegoś czasu i pewna ilość będzie dostępna bez konieczności czekania tych 12-16 tygodni?
zyli poczekasz do tego 44 tygodnia potem zamówisz i poczekasz tak 12-16 tygodni :0 no chyba ze kupisz od nich demowke :):)
Demówki nie sprzedadzą od ręki. W cenniku poczyniono zastrzeżenie, że dotyczy on aut wyprodukowanych w 2013. Może produkcja trwa już od jakiegoś czasu i pewna ilość będzie dostępna bez konieczności czekania tych 12-16 tygodni?
toć do końca roku jeszcze jest wiec zamawiasz i robią :)
Czekanie nie jest niestety moja mocną stroną. Z braku innych zajęć oddałem się przeglądaniu ofert innych producentów. I wpadł mi w oko Hyundai Elantra. Porównanie do Dustera nie na miejscu, ale w wersji Comfort z silnikiem 1.6 wychodzi 67 tysięcy.
Czekanie nie jest niestety moja mocną stroną. Z braku innych zajęć oddałem się przeglądaniu ofert innych producentów. I wpadł mi w oko Hyundai Elantra. Porównanie do Dustera nie na miejscu, ale w wersji Comfort z silnikiem 1.6 wychodzi 67 tysięcy.
Ale już porównanie do ix35 jest całkiem na miejscu. Cena niewiele wyższa, a biorąc pod uwagę demówki, może nawet zbliżona, podobnie jak wyposażenie.
może i fajny ale to w ogóle inna klasa samochodu .
Duster to jednak SUV z aspiracjami terenowymi , nie porównywalne możliwości np w zimę oraz wygoda wszelkich nierówności oraz dużą wygodą w czasie jazy po płaskich jak stół naszych drogach .
Jeżeli zamierzać sprzedawać to tylko disel , 1.6 benzyna jest mułowata jak na tą wagę auta ale za to ślinik nie do zdarcia . Nie wspomnę o 4x4
Moja połowica już się sadziła na zakup TCe, a tu tymczasem okazuje się, że nie ma wersji 4x4. Oni chyba tam powariowali
Co do samego TCe i jego konstrukcji, popieram przedmówców, że to świetne rozwiązanie dla osób robiących relatywnie niewielkie przebiegi, ale też świadomych konieczności chłodzenia turbiny itd. Zaletą w porównaniu z dCi poza oczywiście większą mocą jest ciut niższa cena zakupu, rozrząd na łańcuchu, brak DPF oraz normalne, elektromechaniczne wtryskiwacze, bo koszt tych piezoelektrycznych w CR potrafi zwalić z nóg.
Także jak dla mnie jeśli ktoś robi przebiegi rzędu 20.000 rocznie to TCe byłoby świetnym wyborem. Gdyby tylko miało 4x4
Marka: Dacia
Model: Duster
Silnik: 1.5 DCI 4x4 Prestige Pomógł: 2 razy Dołączył: 24 Sie 2013 Posty: 726 Skąd: Wro
Wysłany: 2013-10-16, 20:43
Już prawie brałem model przed liftem ale w salonie powiedzieli, że lada dzień będzie nowa wersja. W starym strasznie odstraszał mnie środek. Na zdjęciach nowy wygląda dobrze. Wszystkie braki w wyposażeniu w nowym modelu uzupełnili, więc zamówiłem. Poza tym ten model będzie szedł jak ciepłe bułki w Europie więc potem czas oczekiwania się wydłuży. Do tego załapałem się na dobrą zniżkę ze staregu modelu i szkoda było nie skorzystać.
przecież jest 5 lat gwarancji, myślę że nie ma się czym martwić
Myślę, że wielu ludzi kupuje auto (zwłaszcza tej klasy) z myślą o eksploatacji dłuższej niż 5 lat lub 100.000km. A wtedy trzeba już brać pod uwagę żywotność pewnych elementów.
Inna sprawa, że jak ci się zapchają wtryskiwacze, bo np. na stacji w zbiorniku był jakiś syf to gwarancja nie będzie tego obejmować.
Jeśli interesuje nas tylko zakres wspomnianej gwarancji to bezwzględnie TCe wydaje się dobrym wyborem (na papierze, siłą rzeczy nie miałem jeszcze okazji się przejechać). Stąd też gdyby była wersja 4x4 to już bym zamówił. A tak to raczej musi być dCi
wodzak napisał/a:
zamówiłeś go bez oglądania? Sugerując się tylko zdjęciami?
W sumie czemu nie? Auto zmieniło się minimalnie, więc wiadomo mniej więcej co się kupuje. Wewnątrz może w sumie być już tylko lepiej, bo gorzej to się raczej nie da
Marka: Dacia
Model: Duster
Silnik: 1.5 DCI 4x4 Prestige Pomógł: 2 razy Dołączył: 24 Sie 2013 Posty: 726 Skąd: Wro
Wysłany: 2013-10-16, 21:10
mendelmax napisał/a:
johnson napisał/a:
przecież jest 5 lat gwarancji, myślę że nie ma się czym martwić
Myślę, że wielu ludzi kupuje auto (zwłaszcza tej klasy) z myślą o eksploatacji dłuższej niż 5 lat lub 100.000km. A wtedy trzeba już brać pod uwagę żywotność pewnych elementów.
Inna sprawa, że jak ci się zapchają wtryskiwacze, bo np. na stacji w zbiorniku był jakiś syf to gwarancja nie będzie tego obejmować.
Jeśli interesuje nas tylko zakres wspomnianej gwarancji to bezwzględnie TCe wydaje się dobrym wyborem (na papierze, siłą rzeczy nie miałem jeszcze okazji się przejechać). Stąd też gdyby była wersja 4x4 to już bym zamówił. A tak to raczej musi być dCi
wodzak napisał/a:
zamówiłeś go bez oglądania? Sugerując się tylko zdjęciami?
W sumie czemu nie? Auto zmieniło się minimalnie, więc wiadomo mniej więcej co się kupuje. Wewnątrz może w sumie być już tylko lepiej, bo gorzej to się raczej nie da
Ja już śmigam dieslami jakieś 5-6 lat i nigdy nie miałem kłopotu z paliwem ani wtryskami. Nie wiem czy 1.5 dci w Dusterze mają zamki na panewkach ale jak nie mają tak jak stare 1.5 DCI to raczej nie jeździłbym nim dłużej niż okres gwarancji, spokojny sen ma swoją cenę. Co do Tce to też był brany pod uwagę ale różnica w cenie jest taka, że spokojnie zwróci się na paliwie przez te 3-4 lata. Poza tym dci pasuje charakterem do Dustera i jeździ się naprawdę przyjemnie.
Ja mam diesle w rodzinie od paru ładnych lat (sam się zawsze wystrzegałem) i doświadczenia mam na tym polu różne. Niektóre bezproblemowe, inne ciągle się sypały. Jak dla mnie problem leży w tym, że jest to własnie gra o wysokie stawki- jak już się coś psuje, to psuje się bardzo drogo. Powyżej 10.000 fakturki już widziałem.
Co do zamków panewek, to o ile mi wiadomo dalej nie występują. Dlatego też autko na zimnym silniku traktuję naprawdę ultra delikatnie ;)
Marka: Dacia
Model: Duster
Silnik: 1.5 DCI 4x4 Prestige Pomógł: 2 razy Dołączył: 24 Sie 2013 Posty: 726 Skąd: Wro
Wysłany: 2013-10-16, 22:20
co do kosztów to się zgodzę, diesel jest tani póki się nie psuje a potem zaczyna się masakra, dlatego nowoczesny diesel tylko nowy, na gwarancji i bez stresu, po gwarancji czas sie pożegnać :)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum