[wiciu_r]

Jak wiadomo na paliwie kupionym w Niemczech jedzie się trochę inaczej (sprawdziłem).
Spalanie ciut mniejsze, silnik elastyczniejszy.
Znalazłem w necie coś takiego:
http://shop.arnoldproduct...er-in-dose.html
Nie znam tematu i nie wiem czy tym się zainteresować, ale jakby to miało działać to nie widzę problemu kupić na stacji 5L, sprawdzić jakość, a potem natychmiast zatankować auto plus z 80L w kanistry.
Jeśli ktoś to przerabiał to proszę o zdanie.

[benny86]

Jeżdżę raz na kwartał w okolice Dolnej Saksonii i jak dla mnie te cudowne właściwości niemieckiego paliwa to lipa, spalanie mam mniejsze bo jeździ się tam spokojniej, ze stałą prędkością. Tankuję zawsze przed granicą pod korek, a wyjeżdżam z kraju Goethego na oparach z reguły

[czaju]

[wiciu_r]

no nie wiem, chociaż w tym kontekście myślałem o dieslu napędzającym paska B6

[czaju]

[benny86]

Ja albo Mondeo 2.2 TDCI albo Focus 2.0 TDCI, a ostatnio również Mondeo 2.0 TDCI. Kilka wyjazdów z szefem jego 750 ką i też nie było różnicy w spalaniu.

[Dusterjack]

Nie wiem jak na paliwie kupionym w Niemczech, ale tankowałem kilka razy i jeździłem w Szwecji. Silnik pracuje ciszej i zasięg na baku jest o ok. 40-50 km większy. Niby nic, a jednak tak jest -sprawdzone kilka razy.

[matucha]

U mnie na paliwie zatankowanym w Niemczech auto mniej paliło w okolicach prędkości max
Na LPG ogólnie też mniej pali, ale jest droższe więc w zł wychodziło na to samo.

[dojaczek]

Dosyć często zdarza mi się jeździć z Warszawy do Berlina. Tankowałem wiele razy w Reichu i nie widzę absolutnie żadnej różnicy. Więc to chyba mit.