Temat rzeka, wiec auta jakie mialem:
Daewoo Tico->Daewoo Matiz->Dacia Sandero.
A jezdzilem chyba wszystkimi modelami Fordow, Renault, troche Toyot tez bylo.
Jak na razie najmilej wspominam samochody Daewoo, bezawaryjne i przyjemne w eksploatacji oraz niesamowicie oszczedne, oby Sandero tez sie tak dobrze sprawowalo.
Temat rzeka, wiec auta jakie mialem:
Daewoo Tico->Daewoo Matiz->Dacia Sandero.
A jezdzilem chyba wszystkimi modelami Fordow, Renault, troche Toyot tez bylo.
Jak na razie najmilej wspominam samochody Daewoo, bezawaryjne i przyjemne w eksploatacji oraz niesamowicie oszczedne, oby Sandero tez sie tak dobrze sprawowalo.
Zaporożec->Renault (9 albo 19 nie pamietam ;) ->Fiat 126p->Cinquecento 700 (gaz)-> Tico 900 (gaz)->Escort 1,4->Logan 1,4 :D
3 ostatnie cały czas posiadam :D
Poprzedni nie były w moim posiadaniu, ale z uwagi na bliskie pokrewienstwo właścicieli zrobiłem nimi sporo kilometrów.
Najlmilej wspominam cinquecento :D
--
pozdrawiam
kierek
orzeszek73 [Usunięty]
Wysłany: 2009-02-07, 13:45
Moje:
Fiat 126p x3
Mhm... Opel Corsa A albo B ( niepamiętam )
Mercedes C220 CDI 2001
Mercedes E280 CDI 2007 << mam go aktualnie
Dacia Sandero 1.6 MPI 2008 << mam ją aktualnie
PrywatnieSlużbowo:
Lublin
Polonez Caro
Honda Accord
Mercedes C180K
1. Fiat Tempra - swietne auto choc moglo by sie mniej psuc... Podobne do Logana :)
2. Renault Rapid - nie do zajechania poza szybko zuzywajacymi (brudzacymi sie) lozyskami kol. Mozna bylo sie wygodnie polozyc na pace w dwie osoby ;)
3. VW passat chyba z konca lat 70 - mocy wiele nie mialo - chyba jakies 75 km, ale laczki tym krecilem do konca ulicy (jakies 50 m) i tak nakurzylem, ze kuzyn idac nie zauwazyl bramy ;)
4. Zuk - zrywny wol roboczy
5. Tarpan diesel (silnik od traktora) - miej zrywny (max 90 km/h) wol roboczy, ale oszczedny i 6-osobowy :)
To ja też dorzucę swoją chronologię motoryzacyjną:
Prywatne:
1. Dacia 1300 '75
2. Fiat 126p '86
3. Ford Escort Kombi 1.6 16V '99
4. Ford Mondeo Kombi 2.0 TDCI GHIA '02 (niestety nie nowa Dacia, choć ja chciałem, ale mojej "ślubnej" się nie podobała :( )
Służbowe:
1. Polonez Truck - 3 szt.
2. Cinquecento Van
3. Ford Escort Kombi 1.6 16V (teraz jest moim prywatnym)
4. Ford Transit (okazjonalnie)
5. Citroen C15 (najbardziej niezawodny samochód jakim jeździłem, ale też najmniej komfortowy)
6. Citroen Berlingo "blaszak" - bardzo krótko nim jeździłem
7. VW Golf 1.6 - jeździ, ale zgnity
8. VW Polo 1.1 - masakra, to jest chyba gorsze niż Cinquecento
To tyle, najwięcej km zrobiłem pierwszym Polonezem Truckiem 260 tyś. km, a Escortem już 259 tyś. km więc pewnie rekord będzie pobity. Ogólnie w ciągu 19 lat zrobiłem prawie 1 mln km (80% służbowo).
_________________ ---------------------------------------------------
A po Fordzie, jest Dacia
Po 30 latach znów mam Dacię i znów 1300 tylko moc trochę większa - 150KM
Ostatnio zmieniony przez apacz 2009-10-13, 22:07, w całości zmieniany 1 raz
1. Polonez Caro 1,5. Kupiony od kolegi po przestaniu 2 lat pod blokiem, psuło się wszystko co mogło, zwłaszcza elektryka, w końcu zajeździłem silnik.
2. Renault Clio Storia. Po przesiadce z Poldka czułem się jakbym był w limuzynie: klima, elektryka, wspomaganie kierownicy, wygodne fotele. Tylko bagażnik zaczął powoli stawać się za mały na rodzinne potrzeby, więc kupiłem nowe auto, a Clio czeka aż żona zrobi prawko
3. Logan MCV 1,6 16V Arctica. Tym jeżdżę teraz i poza fatalnie dobranym do hamulca ręcznego podłokietnikiem i kilkoma innymi duperelami jestem mega zadowolony z nabytku, przede wszystkim z tego, że w środku jest tyle miejsca, że mogę się ganiać z dzieciakami
Postawiłem też przed sobą cel - następne auto to będzie Audi A6 Allroad (jesli jeszcze wtedy będą go produkowali ), to tak w ramach marzeń.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum