DACIA Klub Polska
Forum Dyskusyjne Użytkowników DACII

Dział techniczny - F39 - Problem z rozładowywaniem się akum w Duster 1,5 dci

jager - 2015-05-13, 16:08
Temat postu: F39 - Problem z rozładowywaniem się akum w Duster 1,5 dci
Mam problem z rozładowywaniem się akumulatora w Duster 1,5 dci - czy mógłby mi ktoś udzielić pomocy w Poznaniu? Zna się ktoś może z forumowiczów na tych kwestiach?
z góry dzięki.

akofreda - 2015-05-13, 16:24

Sprawdź autoalarm - mi siadł i kupiłem niepotrzebnie nowy akumulator, który też został rozładowany.
Elektryk albo ty sprawdźcie pobory prądu.

Cav - 2015-05-13, 16:46

akofreda napisał/a:
Sprawdź autoalarm - mi siadł i kupiłem niepotrzebnie nowy akumulator, który też został rozładowany.
Elektryk albo ty sprawdźcie pobory prądu.


Polecam wycieczkę do sklepu Akuma-serwis.
Przy Fortecznej (Starołęka) niedaleko pętli.
Sprawdzą Ci prąd ładowania, pobór przy wyłączonym silniku i sam akumulator.
Jeśli winny będzie akumulator, to nie wezmą kasy za diagnozę, jak od razu u nich wymienisz.

Ja zawsze w ten sposób załatwiam tego typu przypadki.

jager - 2015-05-13, 16:47

akofreda napisał/a:
Sprawdź autoalarm - mi siadł i kupiłem niepotrzebnie nowy akumulator, który też został rozładowany.
Elektryk albo ty sprawdźcie pobory prądu.


dzięki ale nie o to tu zapytałem... takie działanie to bez "wsparcia" moge wykonać...
Proszę, by kolejni nie robili takich wpisów typu - idź do elektryka....

jager - 2015-05-13, 16:50

Cav napisał/a:
akofreda napisał/a:
Sprawdź autoalarm - mi siadł i kupiłem niepotrzebnie nowy akumulator, który też został rozładowany.
Elektryk albo ty sprawdźcie pobory prądu.


Polecam wycieczkę do sklepu Akuma-serwis.
Przy Fortecznej (Starołęka) niedaleko pętli.
Sprawdzą Ci prąd ładowania, pobór przy wyłączonym silniku i sam akumulator.
Jeśli winny będzie akumulator, to nie wezmą kasy za diagnozę, jak od razu u nich wymienisz.

Ja zawsze w ten sposób załatwiam tego typu przypadki.

A jesli to nie kwestia akumulatora to ile wykasują za diagnozę?

Cav - 2015-05-13, 16:56

jager napisał/a:

A jesli to nie kwestia akumulatora to ile wykasują za diagnozę?


Mnie zawsze udawało się za darmo, mimo że akumulatora u nich nie kupowałem.
Raz nawet wypożyczyli mi swój za jakąś kaucją śmieszną, bo mój (z Renault) wyzionął nagle ducha.
Ale ostatni raz korzystałem lata całe temu, więc dlatego nie pisałem o kosztach - kto wie jak jest teraz.
Więc zadzwoń i zapytaj.
Albo jedź jeśli nie masz daleko, zawsze będziesz wiedział więcej niż teraz.

jager - 2015-05-13, 16:58

Cav napisał/a:
jager napisał/a:

A jesli to nie kwestia akumulatora to ile wykasują za diagnozę?


Mnie zawsze udawało się za darmo, mimo że akumulatora u nich nie kupowałem.
Raz nawet wypożyczyli mi swój za jakąś kaucją śmieszną, bo mój (z Renault) wyzionął nagle ducha.
Ale ostatni raz korzystałem lata całe temu, więc dlatego nie pisałem o kosztach - kto wie jak jest teraz.
Więc zadzwoń i zapytaj.
Albo jedź jeśli nie masz daleko, zawsze będziesz wiedział więcej niż teraz.


Ja z Umultowa, więc dla mnie to przez cały Poznań...

Cav - 2015-05-13, 17:05

jager napisał/a:

Ja z Umultowa, więc dla mnie to przez cały Poznań...


Poszukaj jakichś sklepów z aku gdzieś bliżej, bo na pewno to nie jedyny taki punkt, w którym mierzą prądy.

Dardus - 2015-05-13, 21:25

Na początek sprawdził bym ładowanie. Napięcie ładowania bez dużego obciążenia na wolnych obrotach w granicach 14,2V max 14,4V. Po dłuższym postoju akumulator powinien mieścić się w granicach 12,6V.
trybik - 2015-05-14, 18:33

wydaje mi się że gdzieś jest "złodziej" może prościej by było odłączyć aku np na nockę, rano skontrolować jak stan, nie sądzę by 3 letni aku tak szybko padł
Cav - 2015-05-14, 19:28

trybik napisał/a:
wydaje mi się że gdzieś jest "złodziej" może prościej by było odłączyć aku np na nockę, rano skontrolować jak stan, nie sądzę by 3 letni aku tak szybko padł


W Renault bardzo możliwe - mniej więcej tyle wytrzymał mi aku w nowej Megane.
To jedyne auto, w którym musiałem wymienić akumulator po kilku latach, a aut miałem sporo....

Dardus - 2015-05-17, 23:01

trybik: Odłączyć aku np na nockę, rano skontrolować jaki stan,
dardus: Po dłuższym postoju akumulator powinien mieścić się w granicach 12,6V.

Dokladnie to miałem na myśli. :-D

Karenzo - 2015-05-17, 23:22

w dusterach z 2012 była seria wadliwych akumulatorów które padały znienacka .
Nawet była akcja serwisowa i wymieniali padnięte sztuki bez problemu (ale tylko uszkodzone )
Więc może w twoim roczniku też problem występuje

jager - 2015-06-20, 12:25

Pobór prądu "na postoju" wyniósł niestety 0,22 mA. Więc zweryfikowałem pobory prądu eliminując po kolei bezpieczniki. Okazało się, że bezpiecznik F39 [klima+dmuchawa] wyjęty przywracał poziom 0,07mA.

Jak myślicie co może być pożeraczem na tym bezpieczniku?

Oczywiście dmuchawę miałem na "0" i klimę na "wyłączone".

Czy pokrętło dmuchawy może być przyczyną?... Musiałbym wypiąc cały plastik konsoili żeby się do niego dostać, więc na razie się wstrzymałem :-)

P.S. Akumulator sprawdzili mi w sklepie HURTOWNIA MOTORYZACYJNA
ul. Kopczyńskiego 2a - bardzo sympatyczni goście! :-) i jest OK na szczęście.

ajax - 2015-06-20, 13:04

jager napisał/a:
Jak myślicie co może być pożeraczem na tym bezpieczniku?

klima lub dmuchawa ;-)
A na poważnie - po prostu sprawdziłbym odłączając najpierw jedno i pomiar, a potem drugie - i także pomiar

kali - 2015-06-20, 16:27

0,22mA przecież to śmieszny pobór prądu. teraz policz z prawa Ohma ile czasu by ten akumulator się rozładowywał. Przecież jego samo rozładowanie jest większe niż pobór prądu który podałeś
Ten pobór prądu to lepiej niż ideał. przecież to 0,00022A czyli po roku postoju stracisz z akumulatora 2Ah. A z powodu samo rozładowania akumulator i tak będzie dentka.

GORDINI - 2015-06-20, 19:36

Źle odczytał na mierniku i tyle, może to było 2,2ampera
kali - 2015-06-20, 19:53

Wiec bawmy się w przedszkole i gdybajmy dalej co autor miał na myśl. I co źle odczytał z cyfrowego miernika.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group