Gregor1984 - 2015-06-19, 11:20 Temat postu: Zawory do oceny Sandero 1.4 Na temat zaworów jest już dużo na forum. Chce jednak by przy pomocy filmu (jeśli to w miare możliwe) ktos mógł ocenić prace zaworów mojej Sandero. Miesiąc temu robiłem gaz, już przed montażem gazu miałem wrażenie klekotania. Gazownik wykonał regulacje i montaż gazu. Ja jednak dalej słyszałem zawory. Pan stwierdził,że ten typ tak ma...ok. Pojechałem do mechanika i po osłuchaniu tego stwierdził również,że jest wszystko w porządku  . Wiec teraz se myśle albo mam schizy i tak ma byc... albo znam kiepskich fachowców. Dodaje filmik poglądowy. Jeśli ktoś może niech doradzi cos bo oszaleje. Wkurza mnie to, mój stary roboczy golf 1.8 RP też tak cyka ale tylko kilka sekund po odpaleniu auta potem jest cisza...
https://www.youtube.com/watch?v=iQ5o3KG1Rf8 kali - 2015-06-19, 15:15 Zawory reguluje i SPRAWDZA szczelinomierzem, a nie na słuch. Golf ma szklanki hydrałlicznej. Gregor1984 - 2015-06-19, 15:43 Wiem,że zaworów na słuch sie nie ustawia. Chodzi mi oto,że mimo wyregulowania dalej ,,cyrka,, lub jak kto woli klekocze i nie jestem pewny czy tak ma być. W golfie 2 nawet niewiedziałem,że jest już hydraulika  Musiałbym posłuchać drugiego identycznego silnika. Może to by mnie uspokoiło.
opos - 2015-06-22, 10:02 Z moich doświadczeń wynika że w tym silniku zawory słychać dość wyraźnie jak sobie klekotają. Na gazie ( ja mam niefabryczną Landi Renzo) klekoczą ale inaczej. Najlepiej to nie głowić się tylko podjechać do mechanika i zrobić regulację robota prosta to i koszt niewielki. Może w lato zakręcę się koło Lublińca to się zgadamy i posłuchasz sobie mojego silnika. Gregor1984 - 2015-06-26, 21:35 Gazownik regulował zawory. A 2-ch mechaników twierdzi, że jest w porządku. Zdam się na ich doświadczenie. Kolega z pracy kupuje taką samą jak moja Dacie, więc bede miał możliwość porównania pracy obydwu silników. Póki co słyszałem kilka renówek (clio, megane te starsze) i mam wrażenie, że klekotały podobnie...  Może tylko przewrażliwiony jestem. Ale troszke to niepokojace a żeby cieszyć się autkiem możliwie długo, lepiej zadbać niż ignorować niepokojące sygnały.
opos - 2015-06-29, 06:50 W takim tempie to po Lublińcu niedługo będą same Dacie śmigać. Braciszek pracuje w Lublińcu i też śmiga Daćką tyle że 1,2 . |
