|
DACIA Klub Polska Forum Dyskusyjne Użytkowników DACII |
 |
Zakup Dacii - Kupno Dacia Sandero 2009-2010? Jak z awaryjnością tego auta?
pawelo83 - 2016-01-10, 12:06 Temat postu: Kupno Dacia Sandero 2009-2010? Jak z awaryjnością tego auta? Planuje kupić Dacie Sandero do 11 tyś, rocznik 2009-2010.
Czy warto ? Auto z przeznaczeniem wyjazdów rodzinnych, ja, żona i nasz - syn niemowlak
Na co zwrócić uwagę przy kupnie.
1,4 MPI 75KM przebieg jakieś 100 - 150 tyś, szukam Laureate
DrOzda - 2016-01-10, 12:39
Jeśli bez większych przygód blacharskich to z silnikiem MPI bierz spokojnie. Przy tym przebiegu będzie pewnie sprzęgło do wymiany ale komplet kosztuje ze 300 PLN. Uważałbym na zagazowane bo wymagają częstych regulacji zaworów i jeśli ktoś tego zaniedbuje kończy się ich wypaleniem wraz z gniazdami.
pawelo83 - 2016-01-10, 12:46
DrOzda napisał/a: | Jeśli bez większych przygód blacharskich to z silnikiem MPI bierz spokojnie. Przy tym przebiegu będzie pewnie sprzęgło do wymiany ale komplet kosztuje ze 300 PLN. Uważałbym na zagazowane bo wymagają częstych regulacji zaworów i jeśli ktoś tego zaniedbuje kończy się ich wypaleniem wraz z gniazdami. |
a robocizna wymiany sprzęgła ile średnio biorą ? jak w Sandero jest z łożyskami na kołach ?
poprzedni samochód to VW Polo 2001 - tam samo łożysko kosztowało jakieś 300 zł
cookie - 2016-01-10, 12:55
Trwałość łożysk w dużej mierze zależy od tego, czy się jeździ na prostych i wyważonych felgach, czy tylko na wyważonych. Ceny łożysk znajdziesz na stronie intercars. Wymiana zależy dość mocno od tego gdzie to będziesz robił i czy sprzęgło będziesz zamawiał przez mechanika.
Tomcik12 - 2016-01-10, 13:07
pawelo83 napisał/a: | Planuje kupić Dacie Sandero do 11 tyś, rocznik 2009-2010. |
Powodzenia Ci życzę w szukaniu. Miałem podobne założenia, z tym że cena do 14 tys. - i tak wyszedłem ponad ramy cenowe..
Obejrzałem z 10 Sanderek - wszystkie 10 było z importu (Francja, Austria, Niemcy). Przy 9 z nich miałem solidne podstawy by podejrzewać że miały różne "przygody" - a 10 kupiłem. Dokładnie taką, jak poszukujesz, 1,4 Laureate. Oczywiście, poza ceną nastaw się na wymianę oleju, rozrządu - gdy to pierwsze wymieniałem aż się przestraszyłem, na czym Sandero wcześniej jeździło..
Powodzenia.
pawelo83 - 2016-01-10, 13:11
Niedawno zainteresowała mnie oferta Daci Sandero chyba Laureate - ale gdy zadzwoniłem powiedziano mi że jest bez klimatyzacji.
Z tego co patrzyłem te wersje mają klimatyzacje, nawet podstawowa ma, może mi ktoś powiedzieć jak może być naprawdę ?
Obstawiam że albo ta klimatyzacja uszkodzona albo usunięta ...
DrOzda - 2016-01-10, 17:27
Klima nie była w standardzie w Laureate ale z uwagi na niewielką dopłatę większość ją brała. ..
Co do kosztów wymiany sprzęgła to nie jest skomplikowana robota - nawet skrzynię wystarczy odsunąć na bok ...
pawelo83 - 2016-01-11, 15:07
a warto wchodzić z dizla ?
http://samochody.trovit.p...n_type.1/pop.1/
taka oferta - cena podejrzanie mała
jak się sprawują wasze dizelki ?
Domel2250 - 2016-01-11, 16:11
Jeżeli nie jesteś "zaprawionym w bojach" mechanikiem, bądź handlarzem aut i chcesz trochę pojeździć autem, to odpuść sobie te tańsze z ogłoszeń na allegro i oto moto, oraz te sprowadzane, rozpatruj krajowe, najlepiej od pierwszego właściciela.....
Lza - 2016-01-11, 16:17
Jesteś pewny, że sandero nie będzie za małe do wyjazdów z dzieckiem? Zmieścisz wózek do bagażnika? Pewnie nie. A przecież jeszcze nie raz trzeba zabrać łóżeczko, torbę z zabawkami, paczkę pieluch, akcesoria do karmienia i przebierania, torbę z zapasowymi ubraniami.. Wiele razy miałem bagażnik zawalony po dach, z czego 80% to były graty dziecka. A mam astrę combi, gdzie bagażnik do małych nie należy.
Jak autko my być na wyjazdy, to żeby wygodnie i bezpiecznie podróżować wszystkie graty muszą być w bagażniku. Ja bym rozpatrywał co najmniej jakiegoś kombiaka, np. Logan MCV. (lub kombiaki innych producentów)
mekintosz - 2016-01-11, 17:05
Sandero jest za mała jeśli chodzi o wyjazd z dziećmi np pod namioty. Wózek zajmuje praktycznie cały bagażnik, jeśli wejdzie. Obowiązkowy staje sie kufer dachowy, czy inne bagazniki na rower na klapę lub hak. Przerabiałem sandero plus rodzina 2+1. Dziś jesteśmy 2+2 i nawet nie myśę o zabieraniu głębokiego wózka na wakacje. MCV niby ok ale jako rodzinny tylko dokker lub duster Silnik 1.5 dci warto ale 85 km. Mało pali i jest odpowiednio mocny. Wariant 68 km to zdecydowanie za słabo lub tylko dla spokojnych kierowców.
wat - 2016-01-11, 17:10
Lza napisał/a: | Jesteś pewny, że sandero nie będzie za małe do wyjazdów z dzieckiem? Zmieścisz wózek do bagażnika? Pewnie nie. A przecież jeszcze nie raz trzeba zabrać łóżeczko, torbę z zabawkami, paczkę pieluch, akcesoria do karmienia i przebierania, torbę z zapasowymi ubraniami.. Wiele razy miałem bagażnik zawalony po dach, z czego 80% to były graty dziecka. A mam astrę combi, gdzie bagażnik do małych nie należy.
Jak autko my być na wyjazdy, to żeby wygodnie i bezpiecznie podróżować wszystkie graty muszą być w bagażniku. Ja bym rozpatrywał co najmniej jakiegoś kombiaka, np. Logan MCV. (lub kombiaki innych producentów) |
Bez przesady mi przy takich potrzebach panda starczała a sandacz był olbrzymem w którym na lajta mieściliśmy się w trójkę wiec nie ma znowu tak źle.
Co do auta z ogłoszenia sam przebieg jest już podejrzanie mały, ja swoim sandaczem do 93 tys. spokojnie pojeździłem i poszedł do ludzi, teraz jest następny diesel i śmigam sobie wesoło, najlepiej szukaj krajowego egzemplarza
seba899 - 2016-01-11, 19:44
Przerobiłem sporo aut i jeżeli chce się kupić auto dla siebie a nie na pokaz to Sandero jest jak najbardziej dobrym autem, troszkę topornym, głośnym, przestarzałym ale wcale nie tak małym. Jak ktoś twierdzi że Sandero jest małym autem to niech się przejedzie Yarisem, Pandą itp. Bagażnik wcale nie jest taki mały jak na tą klasę auta. W takiej cenie nie dostaniesz innego większego auta. Nie bój się kupować auta i importu, poszukaj. Ja szukałem 10 miesięcy i kupiłem 1.5 dci 2009 rok za kwotę 11000 zł z przebiegiem 61 tyś. km. i jestem zadowolony. Można coś znaleźć ciekawego z Francji bo tam jest ich sporo w obiegu. Co do awaryjności to w porównaniu np. do VW czy Fiata to Sandero wypada na +.
pawelo83 - 2016-01-12, 11:01
seba899 napisał/a: | Przerobiłem sporo aut i jeżeli chce się kupić auto dla siebie a nie na pokaz to Sandero jest jak najbardziej dobrym autem, troszkę topornym, głośnym, przestarzałym ale wcale nie tak małym. Jak ktoś twierdzi że Sandero jest małym autem to niech się przejedzie Yarisem, Pandą itp. Bagażnik wcale nie jest taki mały jak na tą klasę auta. W takiej cenie nie dostaniesz innego większego auta. Nie bój się kupować auta i importu, poszukaj. Ja szukałem 10 miesięcy i kupiłem 1.5 dci 2009 rok za kwotę 11000 zł z przebiegiem 61 tyś. km. i jestem zadowolony. Można coś znaleźć ciekawego z Francji bo tam jest ich sporo w obiegu. Co do awaryjności to w porównaniu np. do VW czy Fiata to Sandero wypada na +. |
kombi wiadomo rządzi, ale nigdy nie lubiłem takich wielkich aut, sandero jest optymalne, bagażnik to 320 litrów podobno, dlatego tak uparcie go szukam, w porównaniu do polo które miałem to 100 Litrów różnicy, ja osobiście szukam czegoś w benzynie, rocznik to 2010, bo podobno od 2010 wychodziły z lepszą klatką (czy też lepsze strefy zgniotu)
cały czas chodzi mi po głowie ten model
http://olx.pl/oferta/daci...html#d6fb22710c
ale nie ma klimatyzacji gdzie z dzieckiem chyba lepiej by była niż otwarte okna
gregorisan - 2016-01-12, 11:18
seba899 napisał/a: | Jak ktoś twierdzi że Sandero jest małym autem to niech się przejedzie Yarisem, Pandą itp. |
Bo jest mały....dla kogoś wysokiego powyżej 190 cm jak w moim przypadku. Ale Sandero bagażnik ma spory i bardzo ustawny.
Porównywanie Sandero do Pandy nie ma sensu - to inna klasa aut.
pawelo83 napisał/a: | kombi wiadomo rządzi |
No tak - prestiż przede wszystkim i miejsca pod dostatkiem na słoiki na wypad do Chorwacji. A na co dzień narzekanie na brak miejsc parkingowych pod blokiem.
opos - 2016-01-13, 09:26
Ja podróżowałem z dziećmi Sanderką i nie jest tak źle, oczywiście MVC to już inna klasa ale przez to że nie trzeba się ograniczać to normalnie pół domu zabieram. Myślę że bezpieczniej jest spróbować zakupić auto krajowe ale brat ma sprowadzoną sandero 1,2 i nie narzeka. Na pewno tak jak pisali koledzy przy zagazowanej 1,4 trzeba regulować zawory, dbać o przeglądy instalacji i nie będzie problemu, moja bez żadnych kłopotów zrobiła 70 tys na gazie.
matucha - 2016-01-14, 08:43
Ja mam 2 dzieciaków i po przesiadce malucha z Gondoli jest wystarczające. Jak miałem gondolę, to jeździłem z Boxem na dachu i rowerami jeszcze. Box to świetna sprawa. Obecnie na rowery jednak decyduję się na uchwyt na hak - jest dużo wygodniejszy.
Zresztą Boxy na hak też już są. Jak ktoś większość jeździ po mieście, to kombiak wcale nie jest jak dla mnie lepszym rozwiązaniem.
Gdy jeździmy nad morze czy nad jezioro to wszystkie zabawki itd zawsze się wrzuca do Boxa i nie wala się piasek po aucie.
Minusem jest to, że box trzeba mieć gdzie trzymać. Do częstego zakładania i zdejmowania to też jakiś dobry Box - Thule założysz poniżej minuty, a przykręcane potrzebujesz nawet i kwadrans.
Nie wiem jaki egzemplarz kupisz za tą cenę. Ja mojego Stepwaya z fabr. LPG wystawiłem na allegro w październiku za 22 tys. w piątek i w sobotę go sprzedałem ( za 20 tys. ).
Co do awaryjności to wg mnie bez uwag. Ja akurat zawory robiłem i na wszystko miałem faktury.
|
|