|
DACIA Klub Polska Forum Dyskusyjne Użytkowników DACII |
 |
Dział techniczny - Nowy DOKKER benzyniak i olej czarny jak smoła, serwis ASO
djrobson - 2019-08-20, 08:19 Temat postu: Nowy DOKKER benzyniak i olej czarny jak smoła, serwis ASO Sprawa jest taka, że mam podejrzenie, że serwis ASO (na razie nie napiszę konkretnie gdzie) na przeglądach gwarancyjnych nie zmieniał oleju i filtra. Auto ma przebieg 65tyś, 3 lata na kołach, 3 przeglądy gwarancyjne. Auto firmowe, ja jako pracownik postanowiłem (po tym jak sprawdzałem stan oleju) wziąć go na swój domowy kanał/warsztat.
Olej brązowy na maxa, mając dziesiątki aut jeszcze czegoś takiego nie widziałem. Dwa inne auta prywatne mając około 10-12tyś przebiegu oleje mają lekko brązowe i raczej na bibułce niewiele widać. Jedziemy dalej...
Filtr oleju RENAULT-SAMSUNG z hologramem. Po elementach silnika nie widać najmniejszych śladów oleju, a przecież odkręcając go wszystko jest dosyć dokładnie upiepszone, szmatką tego dobrze nie wytrze. Dalej....
Wlewam 4 litry, poziom delikatnie powyżej max. To co spuściłem wlewam z powrotem do butelki i mam w niej 2,5 litra. Gdzie jest 1,5 litra?
Dzisiaj jeszcze filtr rozetnę ale co w nim patrzeć?
luckyboy - 2019-08-20, 14:51
Jaki przebieg miał ten olej od wymiany?
kacper86866 - 2019-08-20, 18:06
Jeśli filtr Samsunga to olej był zmieniany. Tylko kiedy..
rob_plk - 2019-08-20, 19:50
Sprawdź date produkcji filtra, może tylko szmatą był przecierany. Olej równie dobrze może mieć 40kkm.
Później się słyszy: "Panowie mam darmowy olej z pewnego warsztatu" itp.
djrobson - 2019-08-22, 07:15
Data filtra 2017. Tak jak pisałem wcześniej oleje zmieniałem w dziesiątkach aut, mechanikuję w jakimś tam podstawowym (hobbystycznie) zakresie i takiego syfu olejowego w aucie nie widziałem. Mam motocykl 125cm, który fabrycznie nie ma filtra oleju (jest tylko siatkowy) i olej po roku czasu bardzo przypomina ten z daci.
Czy spokojnie można przyjąć, że w filtrze włączył się bypas i cały syf pięknie krążył w krwioobiegu? Czy może te auto tak ma? W zasadzie silnik pracuje bez zastrzeżeń, pomijając kompletnie beznadziejne sterowanie elektronicznym gazem.
Ktoś mnie tam na maila pytał jak się sprawuje (to chyba żart, że każdemu będę odpisywał na maila). Auto firmowe więc super extra bo nie tankuję :) A poważniej. W porównaniu z takim caddy'm to kierat (prowadzenie, komfort, silnik itp.). Jeździ tym kilka osób, raczej nikt nie dba, choćby o sprawdzanie płynów. Spalanie zastane 8,9 na blacie, a z moim spokojnym stylem 6,6 (auto mam na wyłączność 2 tyg), więc można przyjąć, że auto dostaje po dupie. 170 pójdzie, testowane. Mega fajne siedzenia dla spracowanych pleców, i gdyby nie ten beznadziejny elektroniczny gaz auto było by nawet przyjemne. Brakuje dłuższej 5.
Piitubski - 2019-08-22, 07:55
Ja zawsze po wymianie, przed opuszczeniem ASO sprawdzam stan oleju - czy nie przelali. I wtedy widać czy to nowy olej.
Mamert - 2019-08-22, 21:26
djrobson napisał/a: | Olej brązowy na maxa, mając dziesiątki aut jeszcze czegoś takiego nie widziałem. |
Dwa razy w poprzedniej Dacii Logan dałem mechanikom wolną rękę co do oleju...
Za pierwszym razem nieświadomie dałem się skroić przez serwis, ale olej był to oryginalny ELF i nie zmieniał koloru przez ok 25.000 km.
Za drugim razem zaufałem dobremu warsztatowi, bo naprawdę wiedzą co i jak, ale wlali jakiś olej BP i zrobił się czarny po 7.000 km.
Jednym słowem trzeba przywozić swój olej i patrzeć na łapy przez szybę.
djrobson - 2019-08-28, 10:45
Elf 5w40 chyba też był oryginalnie namalowany na kartce pod maską. No nic, na razie zalałem olejem jaki leje do wszystkich aut (również 5w40 syntentyk), więc będzie za kilka tysięcy porównanie czy ten silnik tak ma, czy to jednak zaniedbanie przez serwis. Teraz bezwarunkowa wymiana przy 10tyś km. Wzrokowo nowy olej zaraz po zalaniu zmienił szybko kolor, no ale co się dziwić po takim syfie. Z tłumika nie czuć jakiś niepokojących objawów dymienia czy olejaka.
shrek - 2019-08-29, 21:52
To jest standart w ASO. Nie wymienianie filtrow i oleji.
|
|