Lordi - 2021-09-28, 19:55 Temat postu: Podskakujący korek oleju Witam zauważyłem że po poluzowaniu korka wlewu oleju przy włączonym silniku podskakuje on do góry dymu raczej nie widać z otworu.Majonezu pod korkiem nie ma.Natomiast jest lekkie dymienie po wysunięciu bagnetu. Spotkaliście się z czymś takim ,jest to prawidłowa reakcja czy raczej jest się czego obawiać (kończy się żywot silnika) przesyłam filmik https://www.youtube.com/watch?v=1u8THjHHEU8 pozdro dla wszystkich dudu$ - 2021-09-28, 20:32 Normalny objaw, dopoki z korka wlewu oleju nie leci dym ( dym nie para gorącego oleju) to jest wszystko w porządku. DrOzda - 2021-09-28, 22:34 Tłoki chodzą góra - dół - góra - dół w związku z tym zmienia się również ciśnienie w skrzyni korbowej. Żeby to ciśnienie nie wywalało uszczelnień w silniku zabudowana jest odma wraz z separatorem mgły olejowej. Jak odkręcisz korek na pracującym silniku to nadciśnienie zamiast do odmy trafia to do otworu wlewu oleju: https://www.autocentrum.pl/motoslownik/odma/ keisyzrk - 2021-09-29, 09:16 Wyrobiona uszczelka korka. Zmień korek albo uszczelkę i nie będzie skakać ;) DrOzda - 2021-09-29, 09:43 Przecież on go poluzował. To jak uszczelka ma pomóc ? keisyzrk - 2021-09-29, 13:05 Sorry. Nie doczytałem, że poluzował;) Lordi - 2021-09-29, 16:33 Dzięki za wszystkie odpowiedzi w tej sprawie ,zawsze można liczyć na pomoc z waszej strony.Sprawa wyjaśniona jestem spokojniejszy aktualny przebieg wozu 332 tyś. i jeszcze jest git,jadym dalej dudu$ - 2021-09-29, 20:49
ten silnik jest pancerny, jeżeli wymieniasz w nim regularnie olej, pamiętasz o wymianie rozrządu i regulowaniu luzu zaworowego ( jazda na LPG co 30 tyś km, na PB co 70-80tyś km) to powinieneś bez problemu dociągnąć do 500tyś km |
