DACIA Klub Polska
Forum Dyskusyjne Użytkowników DACII

Zakup Dacii - diesel kontra benzyna dacia

dacia - 2022-01-19, 22:41
Temat postu: diesel kontra benzyna dacia
Jak się mają obecne diesle w daciach z tym adblu? Czas już myśleć nad kupnem nowego,a wyboru praktycznie brak. Myślę nad lodgy, przemawia to,że niby 1,5 dci + adblu czyli 4 cylindry i w razie czego załaduje się ludzi i pojedzie. W marcu wchodzi jogerr ale benzyna + 1,0 i 3 cylindry. Który silnik jest lepszy i więcej zniesie?
laisar - 2022-01-19, 23:20

Benzynowy.
mci - 2022-01-20, 12:22

Pytanie który silnik więcej zniesie dotyczy przyszłości i odpowiedź jednoznaczna raczej nie istnieje.

Za dielem przemawia:
- niskie spalanie w porównaniu z niegazowanym benzyniakiem
- wysoki moment dostępny na niskich obrotach (ale ten to się chyba przyda jedynie w dusterze 4x4 jak zamierzasz orać teren)

Za benzyną:
- cena
- spalanie jeśli doładujemy silnik LPG

Co do pytania "czy uciągnie", moja lodgy 1.3 100KM ciągnie załadowane auto bez stękania. Bardziej w szaleństwach ograniczają ją właściwości jezdne i kształt podatny na wiatr niż silnik. Ten się od niskich obrotów zbiera przy pomocy turbo i nie zamieniłbym go na żadną wolnossącą benzynę, którą trzeba kręcić, żeby szła.

nowy - 2022-01-20, 13:25

mci napisał/a:

Za dielem przemawia:
.
.
.
Za benzyną:
.
.
.


Każdy będzie miał inne zdanie co do + czy -, ale oprócz wymienionych dołożyłbym jeszcze

na "-"diesla to użytkowanie tylko w mieście (dpf)

na "-" benzyny zagazowanej to częstsze wizyty serwisowe i większe opłaty za przeglądy

Ja mam obecnie MCV TCe90 i jak mi się spieszy, a jadę samemu to samochód naprawdę daje radę mimo gabarytów i masy. Natomiast załadowany choćby 4 osoby i bagaż, to już różnie z tym bywa. Ostatnio często bywam w okolicy JG i tam czuć brak mocy jadąc wijącymi się drogami ze znacznym przewyższeniem

krimar - 2022-01-20, 14:07

1.0 TCE LPG z przesuniętym w dół maksymalnym momentem obrotowym (170 Nm przy 2000 obr, w porównaniu do 160 Nm przy 2750 obr w wersji bez LPG i 145 Nm w sandero automacie) ma parametry jezdne zbliżone to diesla, wydaje się mieć zalety diesla bez jego wad takich jak DPFy, AdBlue czy skomplikowany układ wtryskowy.
chrom6 - 2022-01-20, 14:40

krimar napisał/a:
1.0 TCE LPG z przesuniętym w dół maksymalnym momentem obrotowym (170 Nm przy 2000 obr, w porównaniu do 160 Nm przy 2750 obr w wersji bez LPG i 145 Nm w sandero automacie) ma parametry jezdne zbliżone to diesla, wydaje się mieć zalety diesla bez jego wad takich jak DPFy, AdBlue czy skomplikowany układ wtryskowy.


1.0 TCE LPG ma filtr cząstek stałych GPF - to odpowiednik DPF. Aczkolwiek nie jest on tak awaryjny i problematyczny w użytkowaniu na DPF. Jednak trzeba mieć świadomość że jest.

laisar - 2022-01-20, 16:52

chrom6 napisał/a:
awaryjny i problematyczny w użytkowaniu na DPF

Nie lubię diesli, ale jakież to niby problemy odnotowują z tym filtrem użytkownicy daciek? Bo sądząc po tematach na naszym forum to jedynym problemem wydaje się sama obawa, że się zapcha...

chrom6 - 2022-01-20, 16:57

laisar napisał/a:
chrom6 napisał/a:
awaryjny i problematyczny w użytkowaniu na DPF

Nie lubię diesli, ale jakież to niby problemy odnotowują z tym filtrem użytkownicy daciek? Bo sądząc po tematach na naszym forum to jedynym problemem wydaje się sama obawa, że się zapcha...


póki co pewnie tylko obawa, najstarsze egzemplarze z DPF mają niewiele lat. a DPF odwrotnie od wina im starszy tym gorszy, bedą zapchane, bedą padające sondy wszelakie, będzie ropa w oleju silnikowym. smutna rzeczywistość "ekologicznych" wynalazków

laisar - 2022-01-20, 18:19

Najstarsze egzemplarze mają już ponad 12 lat...

I przez ten czas zatrzymały zapewne wystarczająco wiele sadzy, która inaczej trafiłaby w dużej części do ludzkich płuc, żeby cudzysłów przy ich ekologiczności był całkowicie zbędny.

krimar - 2022-01-20, 18:24

chrom6 napisał/a:
1.0 TCE LPG ma filtr cząstek stałych GPF

chyba tylko ten co ma benzynie 90 KM, a na LPG 100 KM, te co mają 100 KM niezależnie od paliwa są bez GPF

dacia - 2022-01-20, 20:06

W sumie nie ma wyboru co do silników w daci. 1,0 z lpg nie wiadomo czy wytrzyma 200tys, diesel to jeszcze stara konstrukcja ,która też umiera . Dzwoniłem po salonach w sprawie daci lodgy i jest tylko dostępny 1,5dci,a potrzebuję większego pakownego auta.Boję się diesla ale w sumie wezmę nowy i z 5 lat polata....chyba :-)
krimar - 2022-01-21, 09:41

Bo Lodgy wychodzi już z produkcji i dlatego brak w niej nowych silników.
Nikita_Bennet - 2022-01-21, 15:39

dacia napisał/a:
W sumie nie ma wyboru co do silników w daci. 1,0 z lpg nie wiadomo czy wytrzyma 200tys, diesel to jeszcze stara konstrukcja ,która też umiera . Dzwoniłem po salonach w sprawie daci lodgy i jest tylko dostępny 1,5dci,a potrzebuję większego pakownego auta.Boję się diesla ale w sumie wezmę nowy i z 5 lat polata....chyba :-)


Dlaczego umiera??
Tez się bałem ale w 2011 logan pickup 1,5dci 90KM euro5
w 2018 duster 1,5dci 110KM euro6

W pierwszym aucie (opisywałem w którymś wątku) wymiana pompy oleju (a że w cholerę roboty to i panewki poprosiłem żeby przełożyli bo jedna mi się nie podobała), było to przy ~125 tys km, obecnie ma 134tysia - mało się jeździ.

Drugie autko 80tys km nakręcone i jeździ.

Nie wziąłbym ani daci ani tym bardziej diesla ale przekonał mnie weterynarz który dobijał najpierw logana w benzynie, potem wziął renault kangoo 1,5dci (400tys i jedyna awaria wtrysków kilka lat temu a ponoć dalej nim jeździ jego żonka). Teraz jakieś VW wziął i też dobija jeżdżąc po ludziach a bierze wszystkie auta nowe.

W nowym jak dbasz tak masz czyli jak szybko zauważysz że coś się sypie to kosztów wielkich nie będzie raczej bez względu czy benzyna czy diesel. Przy używce - jak trafisz ale czasem boli jak się skumulują pewne naprawy.

chrom6 - 2022-01-21, 16:16

laisar napisał/a:
Najstarsze egzemplarze mają już ponad 12 lat...

I przez ten czas zatrzymały zapewne wystarczająco wiele sadzy, która inaczej trafiłaby w dużej części do ludzkich płuc, żeby cudzysłów przy ich ekologiczności był całkowicie zbędny.


widziałeś wypalanie DPF a zwłaszcza w trybie serwisowym? dla mnie to takie oszustwo bo w czasie jazdy zatrzymuje ale podczas wypalania wydala.

Nikt nie robi takich badań a moje osobiste odczucie mówi mi że logan 1,5 dci bez DPF niekoniecznie jest mniej eko od 1.5 dci z DPF jeśli uwzględnić wszystkie aspekty użytkowania od produkcji do śmierci pojazdu.

laisar - 2022-01-21, 17:12

"Z gówna bicza nie ukręcisz" - konieczność wykonania wypalania serwisowego świadczy po prostu o nieprawidłowej eksploatacji, czyli zwykle o złym doborze silnika do warunków jego codziennej pracy. Standardowy przykład to jeżdżenie dieslem "wokół komina" (nomen omen...) - wtedy nie zachodzi normalne wypalanie w czasie jazdy na trasie, które w przeciwieństwie do serwisowego nie produkuje ponownie tej samej ilości sadzy.

Po drugie, DPF działa i spełnia swoje zadanie na co dzień tam, gdzie jest to potrzebne - w bezpośredniej bliskości ludzi, co jest wystarczająco ekologiczne, nawet gdyby sumaryczny bilans był nieco bardziej niekorzystny.

(Podobnie jest z elektrykami - nawet te zasilane w 100% przez prąd z węgla są lepsze dla powietrza w miastach i w efekcie dla zdrowia ludzi).

Jakieś badania były, ale nie chce mi się teraz szukać - na forum był temat kol. eio o emisjach, pewnie linkował.


Clou jest takie, że diesle _są_ gównianie i popieram ich zaoranie - zwróciłem tylko uwagę, że wbrew krążącym mitom akurat daćkowe DPFy nie wydają się być problematyczne, skoro na naszym forum nie ma na nie narzekań. Wygląda wręcz na to, że np bujające się fotele wywołują u użytkowników większy ból dupy... ;>

toka93 - 2022-01-21, 20:56

DPF w Daciach i nowszych Renault wypalają się w "niskich" temperaturach i nawet przy niskich obrotach. Filtrem przy sprawnym silniku można zrobić spokojnie ponad 200k km, a następnie po praniu kolejne 200.
Nie można wypalanie serwisowe brać jako problem z ekologią. Jest to ewidentny problem z diagnostyka i chwilowa doraźna pomoc a nie standardowa procedura.
Swoją drogą 3 z 5 moich aut to diesle i dopóki będę mógł kupić diesla to go będę kupował, bo mimo niskich przebiegów dla mnie jest wygodniejszy i tańszy w utrzymaniu niż paliwożerna benzyna. Oczywiście mówię za siebie i autach 2-3 letnich z przebiegiem podczas zakupu poniżej 50k km.

Michał B24 - 2022-01-22, 09:13

Paliwożerne benzyny to już w większości mit. Przy małym aucie, jakimi są Dacie, to naprawdę mit paliwożerności. Przy dużych autach i pojemnościach się zgodzę.

Miałem 1.5dci z DPF i był absolutnie bezproblemowy, przejechałem 60 tysięcy, kupowałem z przebiegiem 70tys. Bardzo przyjemny silnik w obyciu i nawet w miejskiej jeździe nie protestował. Auto do wszystkiego było u mnie, nie był lekko traktowany. Jedno czego nim nie robiłem, to nie przekraczałem 140km/h na dłużej niż wyprzedzanie chwilowe na autostradzie.

Znajomy miłośnik niemieckiej motoryzacji, kupił go ode mnie dla żony. Jeździ do dziś nim, a że poszedł na emeryture, to sprzedał Volkswagena i jeżdżą Clio, bo taniej i wygodniej

toka93 - 2022-01-22, 11:37

Mówię o klasie samochodu przynajmniej kompaktowej. Dla małych aut miejskich diesel to faktycznie nieporozumienie.
Nikita_Bennet - 2022-01-22, 11:46

no chyba że potężna flota aut i coś czego się nie gasi bo ma zarabiać ale tacy to biorą większe autka ze względu na prestiż (skoda itp), wtedy diesel.
Sam gdyby nie dojazdy po 120km do roboty w jedną stronę to jeździłbym benzyną. W sumie to miał być 1,4tjet fiata a wyszedł 1,5dci w dusterze. Cena tego drugiego zrobiła swoje+brak możliwości zamówienia fabrycznego gazu w fiacie (zmiany norm spalin).

Prezes - 2022-01-22, 21:16

Nikita_Bennet napisał/a:
Sam gdyby nie dojazdy po 120km do roboty w jedną stronę to jeździłbym benzyną

Coś w tym jest. Ja mam tylko 30 km w jedną stronę + weekendowe trasy po 200-300 km
Zasadniczo w dieslu przeszkadzał mi klekot na postoju, poza tym charakterystyka lepsza niż w mocniejszych benzynach. Moment robi swoje. A i spalanie. Duster 1 1.5 dCi 85KM był najmniej spalającym moim autem ever.
Nawet żałuję, że jak kupowałem D2 to nie wziąłem 1.5 dCi w automacie. Już by mi się w cenie paliwa różnica cenowa zwróciła.
Ale jak jadę za starym lub zaniedbanym dieslem, jaki to smród duszący.. to jestem przeciwnikiem diesla. Gdyby wszyscy dbali, ale wszyscy to słowo klucz.

Nikita_Bennet - 2022-01-22, 21:33

No zaniedbany silnik niestety powinien iść do remontu i to powinni poniekąd wyłapywać diagności.
Prezes - 2022-01-22, 22:22

Nikita_Bennet napisał/a:
No zaniedbany silnik niestety powinien iść do remontu i to powinni poniekąd wyłapywać diagności.

A jak jest każdy widzi.. niektórym podejście się zmienia, ale nie wszystkim. Nawet napiszę inaczej.. przykład z rodziny [nie powiem kto]: kiedyś wkładał 10/20 PLN do dokumentów żeby przeszło.. teraz daje do ręki 10/20 PLN i prosi o lepsze sprawdzenie.. oby to był trend! 8-)

dacia - 2022-01-23, 21:14

Czytając po internecie o tym silniku nic nie ma złego na jego temat. Nawet adblu , dpf egr działają. Jadę w tygodniu do salonu i biorę.
laisar - 2022-01-23, 23:24

Prezes napisał/a:
w dieslu przeszkadzał mi klekot na postoju, poza tym charakterystyka lepsza niż w mocniejszych benzynach

Ocena charakterystyki to oczywiście sprawa subiektywna, ale kwestia ekologiczności jest mierzalna obiektywnie - i o to mi chodziło pisząc, że diesle _są_ gówniane. Pomimo mniejszego zużycia paliwa i emisji CO2 sieją bowiem dodatkowo znacznie gorszymi substancjami, niż benzyniaki.

Jednakże tym bardziej należy docenić chyba stosunkową bezproblemowość daćkowych DPFów, a ewentualne uciążliwości z nimi związane uznać po prostu za koszt konieczny do poniesienia, by móc jeździć dieslem.

dacia - 2022-01-25, 21:00

laisar napisał/a:
Prezes napisał/a:
w dieslu przeszkadzał mi klekot na postoju, poza tym charakterystyka lepsza niż w mocniejszych benzynach

Ocena charakterystyki to oczywiście sprawa subiektywna, ale kwestia ekologiczności jest mierzalna obiektywnie - i o to mi chodziło pisząc, że diesle _są_ gówniane. Pomimo mniejszego zużycia paliwa i emisji CO2 sieją bowiem dodatkowo znacznie gorszymi substancjami, niż benzyniaki.

Jednakże tym bardziej należy docenić chyba stosunkową bezproblemowość daćkowych DPFów, a ewentualne uciążliwości z nimi związane uznać po prostu za koszt konieczny do poniesienia, by móc jeździć dieslem.

A ten 1,5 dci wytrzyma 200tys? przy normalnej jeździe i dbaniu o oleje ity ? sorki za takie pytanie,ale ja całe życie benzyna + lpg i teraz padło na diesla

Michał B24 - 2022-01-26, 09:24

Bez problemu wytrzyma
Prezes - 2022-01-26, 09:57

Mój pierwszy Duster był dCi, ma już pod 300 kkm, nowi właściciele tak go nie pieszczą jak ja to robiłem, a jeszcze żadnych remontów, regeneracji turbiny ani inne takie
dacia - 2022-01-26, 21:26

No to padło i zamówione. Będzie 1,5 dci :-)

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group