DACIA Klub Polska Forum Dyskusyjne Użytkowników DACII
Dział techniczny - Przechyłomierz
chriskb - 2011-11-26, 08:55 Temat postu: PrzechyłomierzDla Dusterka 4X4 i kierowników, którzy zapuszczają się w teren ten gadżet jest bardzo pomocny http://moto.allegro.pl/pr...1943984712.htmleplus - 2011-11-26, 15:55 Lipa. Zqkres tylko do 40 stopni.
Już przy okazji wątku o głębokości brodzenia miałem ogłosić konkurs, kto pierwszy Dustera:
- utopi w wodzie przy przeprawie
- utopi w błocie na polnej drodze
- wydachuje w terenie (bo na szosie ktoś już wydachował na łosiu)
- wykapotuje w terenie przez łeb
- albo przez kufer (kuper).
Tylko za biedny sam jestem na fundowanie nagród. Może RP zasponsoruje? Motto konkursu np. "Dokonać niemożliwego". akofreda - 2011-11-26, 16:02 Zainteresowałem się tym tematem ale w inny sposób. Jako że mam samsunga galaxy s2 poszukałem na android markecie aplikacji o podobnym działaniu. Jest ich kilka, nawet darmowych. Ściągnąłem dwie jedna to Inclinometer lite a druga Saab PhoeniX. Fajna sprawa.czaju - 2011-11-26, 17:54 "- wydachuje w terenie (bo na szosie ktoś już wydachował na łosiu) "
a to nie było? co prawda wypadł z szosy, ale w końcu w lesie :D
Dajcie mi trzy dustery to załatwie wszystko w jeden dzień :Dlaisar - 2011-11-26, 17:55
eplus napisał/a:
wydachuje w terenie (bo na szosie ktoś już wydachował na łosiu)
Jeżeli myślisz o tym białym, to nie był to "łoś" - w sensie przewrócenia się auta z powodu zbyt ostrego zakrętu - a auto dachowało ponieważ wpadło do rowu.czaju - 2011-11-26, 18:02
Cytat:
A ja znowu próbowałem sił w terenie. Tym razem przy padającym deszczu. Autko całkiem fajnie dawało sobie radę, no ale były sytuacje, że bez 4x4 nie dało rady przejechać bez wyciągarki...
Ten dusterek w błotku też zdążył utonąć :Deplus - 2011-11-26, 20:39 To się nie liczy - chodzi o to, żeby się zakopał w błocie po dach.
A ten, który wydachował, to (jeśli dobrze pamiętam) uwierzył w M+S na oponach (tak przynajmniej wynikało z powitalnego postu). Niech to przemyślą ci, którzy chcą zaoszczędzić na zimówkach. Podobne wnioski wyciągnęli Rumuni, którzy komentowali ten filmik (ciekawe, skąd wiedzieli, że to 4x2 na letnich kapciach).benny86 - 2011-11-26, 20:44 Kumpel ma coś w podobnego w hyundaiu galoperze, ale to lipa... Jak leżał w rowie pokazywał przechylenie 180, a to raptem 90 było (leżał na prawej stronie) lisek - 2011-11-26, 22:47 Miałem taki przechyłomierz w jeepie, lipa to i w niczym sie nie przydaje bo, przy powolnej jezdzie w terenie, zanim auto sie przewroci kierownik juz dawno bedzie mial mokro w spodniach i to w sumie powinno stanowic ostrzezenie eplus - 2011-11-27, 11:51
benny86 napisał/a:
Kumpel ma coś w podobnego w hyundaiu galoperze, ale to lipa... Jak leżał w rowie pokazywał przechylenie 180, a to raptem 90 było (leżał na prawej stronie)
Podobno gdy auto zatrzymuje się na drzewie, to szybkościomierz zatrzymuje się na 170. Być może przewrócił się przez dach, a przechyłomierz miał funkcję "peak and hold".
A mokro to można mieć na plecach, w spodniach to już za późno.benny86 - 2011-11-27, 12:41
eplus napisał/a:
Być może przewrócił się przez dach,
Nie do końca, uciekał przed czołówką z tirem i auto się położyło na boku (wysokie auto, nagła zmiana kierunku jazdy)ajax - 2011-11-27, 18:21 Temat postu: Re: Przechyłomierz
Mam tańszy patent. Koszt poniżej 1 PLN
Potrzebne materiały:
1/. 0,5 m nitki - materiał i kolor dowolny
2/. 3-4 cm bieżące taśmy klejącej
3/. stary gwóźdź lub wkręt
Instrukcja montażu:
1/. do dowolnego końca nitki (pkt 1) przywiązać gwóźdź/wkręt (pkt3)
2/. za pomocą kawałka taśmy (pkt 2) przykleić do dowolnego gładkiego miejsca w okolicach kierowcy (sugerowane miejsca to górna część przedniej szyby lub lampka. Można ewentualnie przywiązać nitkę do lusterka (obniżymy koszty o kawałek taśmy)
UWAGA! - przyklejamy/przywiązujemy drugi koniec nitki. Nie ten gdzie jest przywiązany gwóźdź/wkręt. Działa tylko przy tych ustawieniach
Czas wykonania: zależnie od umiejętności manualnych od 2 do 10 minut
Urządzenie zawiera także ograniczony ostrzegacz akustyczny (jak stuka w szybę to masz prze/wałkę na dziób)
UWAGA!!!!! Pomysłodawca nie przyjmuje żadnych reklamacji, nie udziela żadnych gwarancji, nie bierze na siebie żadnej odpowiedzialności zarówno za działanie/niedziałanie urządzenia jak i za wyrządzone/niewyrządzone szkody (zupełnie jak Microsoft) TD Pedro - 2011-11-27, 18:38
ajax napisał/a:
Mam tańszy patent
zdjęcia proszę... piotrres - 2011-11-27, 19:01 No, no, Bajer z Yorkshire!
Jest to wyposażenie absolutnie niezbędne, nawet w "plaskaczu" http://www.joemonster.org/filmy/3285/Szkoda_Skody
A zamiast klinometru założyć sztuczny horyzont. może być, np w miejscu jak na obrazku chriskb - 2011-11-27, 19:53
ajax napisał/a:
Urządzenie zawiera także ograniczony ostrzegacz akustyczny (jak stuka w szybę to masz prze/wałkę na dziób)
To już wtedy warto powiesić tak aby gwóźdź pukał w łepetynę, przy przechyle w lewo, będzie jeszcze lepsza sygnalizacja ajax - 2011-11-27, 21:17
chriskb napisał/a:
ajax napisał/a:
Urządzenie zawiera także ograniczony ostrzegacz akustyczny (jak stuka w szybę to masz prze/wałkę na dziób)
To już wtedy warto powiesić tak aby gwóźdź pukał w łepetynę, przy przechyle w lewo, będzie jeszcze lepsza sygnalizacja
Ograniczony jestem, że sam na to nie wpadłem mrówa - 2011-11-28, 08:00