DACIA Klub Polska
Forum Dyskusyjne Użytkowników DACII

Powitania - 501 :)

dzej - 2009-09-24, 22:08
Temat postu: 501 :)
Witam Wszystkich, nie chciałem zaburzać pięknej pełnej liczby 500, ale teraz jest już otwarta droga do innej pięknej liczby - 1000:).

Zbieram właśnie siły i nie tylko :) do zakupu Sandero 1.6, które mnie urzekło, tym bardziej po jeździe próbnej i bardzo rzeczowej, fachowej rozmowie i pomocy ze strony salonu Dacii na Puławskiej, oraz cennym uwagom i wiadomościom zawartym na forum.

To jeszcze raz Witam Wszystkich, i cieszę się, że z przyłączenia się do klubu.

Andrzej :)

wox - 2009-09-24, 22:09

Witam!
sami-99 - 2009-09-24, 22:12

Witam
laisar - 2009-09-24, 23:57

Hej dzej! (;

Tym "500" nie ma się co specjalnie przejmować, bo co jakiś czas ulega to zmianie - a tak naprawdę jesteś 630 zarejestrowaną osobą (też dość okrągły numerek (; ).

Natomiast Dacia wydaje się rzeczywiście coś w sobie mieć - szybko urzekając lub odstręczając, ale rzadko pozostawiając obojętnym...

Życzę więc udanego zbierania i rychłej realizacji zakupu.

Marek1603 - 2009-09-25, 05:02

Witaj i życzę ci powodzenia w dążeniu do osiągnięcia celu jaki sobie postawiłeś. Trzymam kciuki.
Beckie - 2009-09-25, 08:47

Witaj.
Pablo78 - 2009-09-25, 08:50

witamy serdecznie! 8-)
dogberry - 2009-09-25, 11:08

Witaj!
wieza - 2009-09-25, 15:27

Witaj widze ze z bmw przesiadasz sie na drakulke jak milo :)
paaw29 - 2009-09-25, 17:44

Z beemki na Daćkę :) słuszna decyzja, tym bardziej że autko nowiutkie byś miał, wsiadasz i jedziesz.
Nova - 2009-09-25, 17:52

Cześć, cześć!
To na kiedy szacujesz, uzbierasz te siły (i nie tylko) na nowe, urzekające autko? :-P
Kolor już upatrzony? Wersja wybrana?

Malutki - 2009-09-25, 20:46

Witaj :-)
SAJSEN - 2009-09-25, 21:04

Witaj
Seal - 2009-09-25, 21:25

Witaj!
Widzę, że kolega ma blisko do Puławskiej to zapraszamy na zlocik :lol:

dzej - 2009-09-26, 19:18

Witam wszystkich witających.
Odpowiedź dla koleżanki Nova, wersja Laureate, a czekam teraz na odpowiedź bo zmieniałem pracę, dlatego oczekuję na moc sprawczą.
A do kolegi Seala, mam nadzieje że w miarę poprawnie odmieniłem ;), to się wybieram właśnie na zlocik jak mi żona pozwoli:)

[ Komentarz dodany przez: laisar: 2009-09-28, 22:43 ]
Odmieniamy normalnie, po polsku, bez żadnych dodatkowych znaczków (:

czaju - 2009-09-27, 15:28

powiem krótko,
witaj, dobry wybór :)

kakus - 2009-09-28, 06:18

nie żebym odradzał .... ale nie myślałeś nad dCi ? wszędzie do jazd próbnych mają 1.6 i ja też taką jechałem i już miałem ją brać. dopiero jak przejechałem sie clio z 1.5 dCi to zmieniłem zdanie i wziąłem dCi. na moje oko to dynamika na poziomie 1.6 a spalanie 1/2 tego co 1.6

[ Komentarz dodany przez: KaS602: 2009-09-28, 09:43 ]
CDI to chyba tylko w Mercedesach... ;-)

dzej - 2009-09-28, 10:27

Witam,

Myślałem o dieslu, ale przyzwyczajenie do benzyny wzięło górę, a 1.6 ma i tam mniejsze spalanie niż moja 2.0 ;-) chociaż jeszcze pomyślę nad problemem, mam chwile :mrgreen:

kakus - 2009-09-28, 15:45

przyzwyczajenie..... będzie kosztować........... dla mnie to też pierwszy diesel. niby mała moc ale jazda jednak inna. no i już miałem dość paliwożernych aut. mój ostatni to 2.5 benzyna 170 km .... w mieście 15l/100km. dodam że różnica w cenie pomiędzy 1.6 i 1.5 to 4500 pln. no i ja w 90 % jeżdżę w mieście. a w mieście teraz mam 5.1 l/100km
dzej - 2009-09-28, 16:14

A nie brakuje Ci mocy, np. z włączoną klimą?, a jak z powiedzmy miejską dynamiką?
Seal - 2009-09-28, 16:33

kakus napisał/a:
przyzwyczajenie..... będzie kosztować........... dla mnie to też pierwszy diesel. niby mała moc ale jazda jednak inna. no i już miałem dość paliwożernych aut. mój ostatni to 2.5 benzyna 170 km .... w mieście 15l/100km. dodam że różnica w cenie pomiędzy 1.6 i 1.5 to 4500 pln. no i ja w 90 % jeżdżę w mieście. a w mieście teraz mam 5.1 l/100km

Zapomniałeś jeszcze dodać, że różnica miedzy benzyną a ON na 1l jest około 0.50 gr. :lol:

dzej - 2009-09-28, 21:50

To prawda różnica jest :mrgreen: , ale coś chodzą słuchy, że w przyszłym roku mają podnieść akcyzę na ON , żeby poziom ceny benzyny i ropy był prawie identyczny.
kakus - 2009-09-29, 00:24

ja docieram silnik więc .... mi brakuje mocy. ale jak wspomniałem po jeżdzie clio z tym samym silnikiem w mieście dynamika 1.5 68km nie ustępuje 1.6. problemem jest raczej trasa bo dci tak szybko nie pojedzie jak benzyna. natomiast jak chcesz w mieście mieć dynamikę to nawet benzyne musisz kręcić a to przełoży się na jeszcze większe spalanie. jak chcesz mieścić się w 8 L to też musisz się tylko turlać . ludzie piszą że pali im auto 20% mniej niż fabryka podaje.......... ale wybaczcie panowie na V biegu na autostradzie 80 /godz to ja nie uważam za poważne. na każdej mniej dziurawej drodze ludzie jeżdżą w okolicach 100.......... i do takiej jazdy trzeba odnieść spalanie. jako przykład podam że na docieraniu teraz tj max 100 na V biegu przy 2500obr to jeszcze żadnego auta nie wyprzedziłem a mnie wszystkie.
laisar - 2009-09-29, 00:57

Moje ostatnie pomiary mówią: stała prędkość 120 km/h na autostradzie = 8 L / 100 km - nie jest źle...
gigi303 - 2009-09-29, 05:54

no wreszcie coś zgodnego z odczytami mojej draculi bo w trasie też mi tyle żłopie według kompa.
W mieście nadal mam problem zejść poniżej 9 litrów bo bliżej mi do 10 :lol: , może kwestia leży właśnie w prędkości.

kakus - 2009-09-29, 07:54

tak to już jest z silnikami...... benzyna mniej pali w trasie a więcej w mieście....... moje poprzednie 2.5 benzyna w mieście 15 na trasie 8. jak chce się człowiek poruszać w tępie innych użytkowników dróg to spalanie trzeba liczyć raczej powyżej danych fabrycznych. w końcu po to ma się samochód aby jeździć a nie bić rekordy oszczędności spalania ... chyba :-) ----- i wykazywać jaki to zajefajny samochód ta dacia ----- bo jest przeciętny poprostu
76magg - 2009-09-29, 08:54

kakus napisał/a:
tak to już jest z silnikami...... benzyna mniej pali w trasie a więcej w mieście.......


Zależy komu... Nie wiem z czego to wynika, ale w mieście lub poza miastem na drogach wiejskich spala mi mniej niż przy wypadzie obwodnicą i autostradą z Gdyni do Tczewa...
Może kwestia tego, że w mieście staram się jeździć oszczędnie i płynnie... a na autostradzie udało mi się rozbujać MCVkę do 175 :) I wtedy spalanie poszło powyżej 10 l.

laisar - 2009-09-29, 09:45

Cytat:
też mi tyle żłopie według kompa [...]
może kwestia leży właśnie w prędkości

Zdecydowanie zależy - jazda zgodna z przepisami na zwykłych drogach (dopuszczalne 90 km/h) to niewiele powyżej 6 litrów. (A wnioskując z danych - na ekspresówkach powinno być pomiędzy 7 a 7,5).

Bardzo istotna jest też waga - ja nawet jadąc z kompletem pasażerów i bagaży niewiele przekraczam 300 kg ładunku. A już kolejne 100 kg będzie pewnie znacząco odczuwalne w baku...


Cytat:
jak chce się człowiek poruszać w tępie innych użytkowników dróg

Zależy co dla kogo jest ważne - kosztowniejsza jazda w tempie innych kierowców, czy raczej bezpieczniejsza, bardziej zgodna z przepisami i dość ekonomiczna.

Cytat:
po to ma się samochód aby jeździć

O ile tylko nie oznacza to zaoszczędzenia 10 minut z 2 godzina za pomocą jazdy "po trupach" i jojczenia "ależ żłopie" - to spoko.

Cytat:
a nie bić rekordy oszczędności spalania ...

Co kto lubi - różne są hobby... (((:

Cytat:
chyba :-) ----- i wykazywać jaki to zajefajny samochód ta dacia ----- bo jest przeciętny poprostu

Rzeczywiście przeciętne są osiągi, ponadprzeciętne są natomiast rozmiary - zwłaszcza MCV-ki, zwłaszcza w stosunku do (i tak raczej niskiej) ceny.

Czy auto spełnia zatem definicję zajefajnego to już każdy musi sam ocenić - żadne wykazywanie nic tu nie da, bo każdy ma inne potrzeby, wymagania i oczekiwania.

dzej - 2009-09-29, 10:02

Dla mnie 1.6 i tak jest oszczędne, bo moje 2.0 w mieście oszczędnie koło 11, a na trasie 7-8 ;-)
kakus - 2009-09-29, 10:31

tylko że autor tematu myśli o sandero a nie mcv....... a tu buda też przeciętna raczej :-) . nie ukrywajmy zatem że największą zaletą jest cena tego samochodu. choć za diesla 68 lauerate trzeba dać 44k. a to już nie jest mimo wszystko mało. chociaż przy miejskiej jeżdzie zwraca się to po ok 30-35 tys km ( różnicy w cenie oczywiście) :-D ----------- a poza tym myślę że trzeba by najpierw pojeździć dieslem ---- żeby mieć pełny obraz sytuacji ----- a nie tylko czytać fora .------- jest ktoś kto żałuje wyboru diesla ??------- a odwrotnie to już czytałem :-D . miłego dnia wszystkim


ps. zreszta nie dla tego diesel jest droższy że jest gorszy tylko dla tego że jest lepszy ;-)

laisar - 2009-09-29, 10:37

Cytat:
autor tematu myśli o sandero a nie mcv....... a tu buda też przeciętna raczej

Bynajmniej.

Jeśli porównywać z konkurencją o podobnych gabarytach zewnętrznych, to w środku Dacii jest raczej więcej miejsca.

Jeśli porównywać z konkurencją o podobnych cenach, to... nie ma czego porównywać (;

(Oczywiście - w nówkach, w używanych to już jednak z kolei pojawiają się kolejne istotne kategorie).

dzej - 2009-09-29, 10:37

Myślę o sandero :mrgreen: , różnica w cenie jest , za 44 koła mam 1.6 ze wszystkim, a do diesla muszę jeszcze dołożyć ;-) Przebiegi mam koło 16-20 tyś. rocznie, może się okazać, że urosną dwa razy więcej, ale i tak firma będzie mi dopłacać więc w kosztach zostanę przy swoich przebiegach :-)
psur - 2009-09-29, 10:55

Tylko odnośnie diesla, to trzeba pamiętać, że przeglądy są co 10 tys. km. Raz że to kasa, a dwa że to męczące, bo zabiera dużo czasu, trzeba się umawiać, dzwonić, czekać itp. Warto o tym pamiętać przy wyborze silnika. Benzyna ma przeglądy co 15 tys. km.
tomi - 2009-09-29, 11:26

Witam
wox - 2009-09-29, 16:24

psur napisał/a:
Tylko odnośnie diesla, to trzeba pamiętać, że przeglądy są co 10 tys. km. Raz że to kasa, a dwa że to męczące, bo zabiera dużo czasu, trzeba się umawiać, dzwonić, czekać itp. Warto o tym pamiętać przy wyborze silnika. Benzyna ma przeglądy co 15 tys. km.

Koledzy (benzynowcy ;-) ) nie przesadzajcie z tym kosztownym ;-) serwisowaniem diesla. Jeżdżę drugim dieslem w swoim życiu i nie narzekam. Ja tego przeglądu za "niecałą stówę" nie biorę pod uwagę. Zresztą nie daję z siebie robić idioty i jak przyjeżdżam do ASO, to wyraźnie sugeruję żeby się nie przepracowali i "obejrzeli" auto jak najszybciej - zwykle uwijają się w pół godziny. Zresztą - z ręką na sercu - ten przegląd, który sprowadza się do kontroli wzrokowej nie powinien trwać dłużej.

Zbijając koszty przeglądów dCi podam tylko jedno - rozrząd jest dopiero po 160 tys. km.

Poprzednie auto (diesel) sprzedałem przed wymianą rozrządu (zresztą w Fordzie to było aż 240 tys. km.). Obecny pojazd też prawdopodobnie sprzedam przed wymianą rozrządu.

kakus - 2009-09-29, 19:06

całkiem niezamierzenie zrobił się tu konflikt diesel-benzyna. żeby zakończyć tę dyskusję nad wyższością świat wielkanocnych nad świętami bożego narodzenia ...... o gustach się nie dyskutuje tak jak i o potrzebach jak widać . chciałem pomóc w wyborze samochodu patrząc od strony diesla. co złego to nie ja panowie. w końcu jakby wszyscy jeździli dieslami to ON byłby droższy od benzyny a to byłoby mi nie wsmak :-?
dzej - 2009-09-30, 10:07

Ja, ze swojej strony dziękuje za przedstawienie opcji diesla, bo jako takim jeździłem tylko od czasu do czasu i mam z nim mało do czynienia . :-)
psur - 2009-09-30, 12:22

wox napisał/a:
Koledzy (benzynowcy ;-) ) nie przesadzajcie z tym kosztownym ;-) serwisowaniem diesla.


Ja tylko napisałem jedną z zalet benzyny w Loganie - rzadsze przeglądy. Łatwo to przeoczyć kupując auto, a wymieniając takie wady i zalety nowy kolega ma lepszy ogląd sprawy przed podjęciem decyzji. Równie cenna jest uwaga Kolegi o późniejszej wymianie rozrządu, która - jak wiemy - jest kosztowna.

sami-99 - 2009-09-30, 16:53

kakus napisał/a:
natomiast jak chcesz w mieście mieć dynamikę to nawet benzyne musisz kręcić a to przełoży się na jeszcze większe spalanie. jak chcesz mieścić się w 8 L to też musisz się tylko turlać


Tutaj się z kolegą nie zgodzę.
Moje spalanie jest na poziomie 7,8 - 8 l/100 ( z klimą włączoną non stop 8,5 - 9 ) a właściwie tylko jeżdżę po mieście ( chociaż nie w godzinach największego szczytu, bo mieszkam w centrum i gdzie mogę idę pieszo )
Jeżdżę dynamicznie zgodnie z eco driving ( przy ruszaniu na światłach mało kto mnie wyprzedza ) i nie uważam, że się turlam, bo czy prędkość w mieście 80km/h ( tam gdzie można ) można nazwać turlaniem?

dzej - 2009-09-30, 19:51

80 km/h to trudno nazwać turlaniem :mrgreen:
sami-99 - 2009-10-01, 15:01

:mrgreen:
( tylko tam gdzie można :mrgreen: )

dzej - 2009-10-01, 21:47

Bynajmniej nie sugerowałem niczego innego :-)

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group