DACIA Klub Polska
Forum Dyskusyjne Użytkowników DACII

Dział techniczny - Opony całoroczne / wielosezonowe

Karpiu66 - 2007-11-18, 10:48
Temat postu: Opony całoroczne / wielosezonowe
Musze wywalić moje super oponki MATADOR i tak mnie naszło na oponki całoroczne Pirelli P400 ???
Smiga ktoś może na takich :?:

Pablo78 - 2007-11-18, 11:17

Też myśle jak mi sie wykończą, nad całorocznymi.

Wprawdzie jak coś jest do wszystkiego to jest podobno do niczego, ale przy takich zimach i tak większość jezdzimy po mokrym asfalcie....

Zastanawiałem się nad gooooodyerkami ;-)

GeRRaD - 2007-11-18, 11:22

Co do zimy to jeszcze zobaczymy - niewątpliwie zależy to też od częsci Polski i o ile w Warszawie można próbowac pomykać na całorocznych to w Krakowie lub Zakopanem już nie
Pablo78 - 2007-11-18, 11:26

GeRRaD napisał/a:
Co do zimy to jeszcze zobaczymy - niewątpliwie zależy to też od częsci Polski i o ile w Warszawie można próbowac pomykać na całorocznych to w Krakowie lub Zakopanem już nie


W Krakowie da rade ;-)

gorzej na terenach podgórskich

psur - 2007-11-19, 08:21

Ja jestem zwolennikiem całorocznych. Zależy jeszcze gdzie mieszkasz, ale u mnie we Wrocławiu to zdecydowanie najlepszy wybór. Drogi są białe tylko przez kilka dni w roku, głównie są suche lub mokre, temperatura się waha od wyraźnych minusów do np. plus dziesięciu. Na śniegu taka opona też sobie spokojnie poradzi... dla mnie to najrozsądniejszy wybór. Ja się zamierzałem na (nazwy z pamięci) Pirelli P2500 albo Good Year Eagle Vector 5+ (kosztują 200-250 zł), ale nie kupiłem całorocznych z dwóch powodów:
1) w moim rozmiarze nie ma żadnych;
2) mam letnie - fabrycznie nowe.

Wiadomo, inaczej sprawa wygląda, gdy mieszkasz gdzieś na wsi, gdzie nikt nie odśnieża, albo na jakimś pofałdowanym terenie, czy w chłodniejszych rejonach Polski...

Karpiu66 - 2007-11-19, 10:00

1) w moim rozmiarze nie ma żadnych;
2) mam letnie - fabrycznie nowe
A jaki ty masz rozmiar tych opon :?:

psur - 2007-11-19, 11:02

Jak w Access i Ambiance: 165/80 R14
Pablo78 - 2007-11-19, 13:01

psur napisał/a:
Ja jestem zwolennikiem całorocznych. Zależy jeszcze gdzie mieszkasz, ale u mnie we Wrocławiu to zdecydowanie najlepszy wybór. Drogi są białe tylko przez kilka dni w roku, głównie są suche lub mokre, temperatura się waha od wyraźnych minusów do np. plus dziesięciu. Na śniegu taka opona też sobie spokojnie poradzi... dla mnie to najrozsądniejszy wybór. Ja się zamierzałem na (nazwy z pamięci) Pirelli P2500 albo Good Year Eagle Vector 5+ (kosztują 200-250 zł), ale nie kupiłem całorocznych z dwóch powodów:
1) w moim rozmiarze nie ma żadnych;2) mam letnie - fabrycznie nowe.

Wiadomo, inaczej sprawa wygląda, gdy mieszkasz gdzieś na wsi, gdzie nikt nie odśnieża, albo na jakimś pofałdowanym terenie, czy w chłodniejszych rejonach Polski...


Popatrz dobrze na necie, ja znalazłem kilku firm w naszym rozmiarze, nawet chyba goodyear - ki

psur - 2007-11-19, 13:31

Może link? Ja patrzyłem nawet na strony producentów i nie znalazłem, żeby ktoś takie produkował.
Kristoff - 2007-11-19, 14:06

psur napisał/a:
Ja się zamierzałem na (nazwy z pamięci) Pirelli P2500 albo Good Year Eagle Vector 5+ (kosztują 200-250 zł), ale nie kupiłem całorocznych z dwóch powodów:
1) w moim rozmiarze nie ma żadnych;
2) mam letnie - fabrycznie nowe.
...


Z tych dwóch zdecydowanie polecam Goodyer'a. Jeździłem 4 lata poprzednim autem na tych Vectorach. W lecie spisują się poprawnie, w zimie w kopnym śniegu całkiem, całkiem. To nie jest pełnoprawna opona zimowa, ale jest lepsza od letnich zdecydowanie, co sam sprawdzałem. Opona wypada nieźle w testach opon zimówek, był z miesiąc temu taki w AŚ i uwierzcie, że w kilku kategoriach ta opona była lepsza od niejednej zimówki. To jest bardzo dobry wybór dla kogoś, kto głównie jeździ po mieście. Mieszkam w stolicy i wszędzie dojeżdżałem na Vectorach bez większych problemów. Jednakowoż w zimie do Zakopanego bałbym się na nich pojechać. Osobom z południa Polski, z terenów (pod)górskich polecam jednak zimówki prawdziwe. Ale uwierzcie mi, że jeśli mieszkacie w mieście i nie wypuszczacie się w górskie serpentyny, ta opona daje radę. Wiem to po 4 latach całorocznej jazdy. Nie wierzcie więc "fachowcom", że nie istnieją opony całoroczne. Owszem istnieją, ale trzeba wiedzieć, czego się po nich spodziewać. Wiadomo, nie będzie to połączenie zalet zimówki i letniej opony w całości, lecz pewien kompromis. To, czy się na niego zdecydujecie, wasz wybór. Mi ten kompromis wystarczał, ale w zimie nie wyjeżdżałem tym autem w zasadzie poza teren województwa, po drugie mam bardzo spokojny i nieśpieszny styl jazdy.

Pozdrawiam,
Kristoff

Black Eryk - 2007-11-21, 08:38

Jeżeli rzeczywiście mało jeździsz i jest sens kupować całoroczne to jedynie :
Goodyear VECTOR-5 lub Vredestein Quatrac 2 lub Hankook Centum H720.

jan ostrzyca - 2007-11-21, 09:10

Poprzednim autem pomykałem na polskich całorocznych navigatorach. I byłem zadowolony. Pewnie bym przy nich pozostał gdyby nie to, że żonka smiga na zimówkach i czasem bierze drugi samochód.
Karpiu66 - 2007-11-21, 09:59

Black Eryk napisał/a:
Jeżeli rzeczywiście mało jeździsz i jest sens kupować całoroczne to jedynie :
Goodyear VECTOR-5 lub Vredestein Quatrac 2 lub Hankook Centum H720.

Ale te P400 cenowo :idea: 176 zł 15 nastki :!:

marekp - 2007-11-22, 13:25

Mam pytanie. Ja nie mam butow calorocznych ani kurtki. To pewnie jest tak ze takie opony uniwersalne na caly rok sa do kitu w lecie a dla urzmaicenia do d.... w zimie. Ja w lecie nosze czasem sandaly a zima takie do pol lydki buty. I nie bardzo wiem jak by mogly byc caloroczne. takie do kolaz z wycietymi otworami jak sandaly?

Ale to moja opinia i calkiem prywatna. Nie ma rzeczy uniwersalnych. Jeslio cos robi wszytko to znaczy ze to wszystko robi zle.

Droga hamowania moze byc ze 100km/h dluzsza o np. 30m. To znaczy ze ja staje a ktos obok wjezdza w to samo z szybkoscia 30km/h. To nie jest stluczka. To sa dwa zniszczone samochody. Nie chce zeby ktos za mna jezdzil na oponach uniwersalnych. Nie lubie warsztatow blacharskich.

:-)


MarekP

dmas - 2007-11-22, 15:45

marekp napisał/a:
Nie ma rzeczy uniwersalnych. Jeslio cos robi wszytko to znaczy ze to wszystko robi zle.


to tak jak z klejem do wszystkiego... czyli do niczego.

psur - 2007-11-22, 20:28

Kolejny dzień zimy we Wrocławiu: ok. 4-8 stopni, sucho. Ciekawe kto kogo prędzej walnie przy hamowaniu: ja na zimówkach czy kolega na całorocznych.
laisar - 2007-11-22, 21:15

Ja w kwestii formalnej: zima zaczyna się dopiero 21 grudnia...
psur - 2007-11-22, 21:17

Astronomiczna tak, ale "oponowa" już trwa :)
laisar - 2007-11-22, 22:01

Tak swoją drogą ciekawe co będzie pierwsze - opony dostosowywujące się w trakcie jazdy do warunków, czy likwidacja samochodów na rzecz innych środów transportu (grawitoloty, teleportacja)? (;

Technicznie rzecz jest do zrobienia już teraz i to nieprzesadnie skomplikowanie - po prostu jakaś część lamelek mogłaby być ruchoma, chowana i wysuwana mechanicznie albo pneumatycznie. Skład materiałowy też by się dało dobrać, żeby się przyzwoicie zachowywała w wystarczająco szerokim spektrum temperatur.

Pozostaje kwestia, czy komuś się będzie opłacał taki wynalazek... Znaczy, oprócz nas :P

dmas - 2007-11-22, 22:41

laisar napisał/a:
Tak swoją drogą ciekawe co będzie pierwsze - opony dostosowywujące się w trakcie jazdy do warunków, czy likwidacja samochodów na rzecz innych środów transportu (grawitoloty, teleportacja)? (;


albo klimat sie ociepli i zadne wynalazki nie beda juz potrzebne...

Black Eryk - 2007-11-23, 12:16

marekp napisał/a:
Mam pytanie. Ja nie mam butow calorocznych ani kurtki. To pewnie jest tak ze takie opony uniwersalne na caly rok sa do kitu w lecie a dla urzmaicenia do d.... w zimie. Ja w lecie nosze czasem sandaly a zima takie do pol lydki buty. I nie bardzo wiem jak by mogly byc caloroczne. takie do kolaz z wycietymi otworami jak sandaly?

Ale to moja opinia i calkiem prywatna. Nie ma rzeczy uniwersalnych. Jeslio cos robi wszytko to znaczy ze to wszystko robi zle.

Droga hamowania moze byc ze 100km/h dluzsza o np. 30m. To znaczy ze ja staje a ktos obok wjezdza w to samo z szybkoscia 30km/h. To nie jest stluczka. To sa dwa zniszczone samochody. Nie chce zeby ktos za mna jezdzil na oponach uniwersalnych. Nie lubie warsztatow blacharskich.

:-)


MarekP


Tez tak uważam, ale każdy ma prawo sam decydować.

r - 2007-11-23, 13:43

Opony całosezonowe to przeżytek ,to sie sprawdzało w starych samochodach ewentualnie maluchach - taką jedyna oponą była D- 124 Dębicy. Obecne wielosezonowe to nie porozumienie. Miedzy innymi dlatego że obecne natężenie ruchu na drogach jest nie porównywalne do owego czasu.
Kristoff - 2007-11-23, 13:57

r napisał/a:
Opony całosezonowe to przeżytek ,to sie sprawdzało w starych samochodach ewentualnie maluchach - taką jedyna oponą była D- 124 Dębicy. Obecne wielosezonowe to nie porozumienie. Miedzy innymi dlatego że obecne natężenie ruchu na drogach jest nie porównywalne do owego czasu.


Każdy ma prawo do swoich sądów, ja jednak uważam, że nie jest to przeżytek i mam tu na myśli nowoczesne opony całoroczne, a nie legendarne gumy D-124. Może jednak czasem nie warto powtarzać sloganów (sami zżymamy się, gdy ktoś rzuci utarty slogan czy inną mądrość ludową na temat marki Dacia).

Opony takie jak ta: http://eu.goodyear.com/pl...ector/index.jsp
są dobrym rozwiązaniem dla kogoś, kto jeździ w zimie niewiele w warunkach miejskich w terenie nizinnym (pisałem już o tym z resztą). Jak zrobiłem na nich 80.000 km w różnych warunkach pogodowych, nie szarżując. Ale na wyjazdy na narty w góry brałem drugie auto z prawdziwymi zimówkami.

Zdravim,
Kristoff

dmas - 2007-11-23, 14:15

Kristoff napisał/a:
Każdy ma prawo do swoich sądów, ja jednak uważam, że nie jest to przeżytek i mam tu na myśli nowoczesne opony całoroczne,


Pewnie. Kazdy nas dopasowuje do swoich mozliwosci / potrzeb. Ja swojego czasu nie moglem pozwolic sobie finansowo na taki zakup i uzywalem caloorocznych.
W miescie mozna sobie zima takimi jezdzic a i owszem ale dopoki nie sypnie na powaznie sniegiem... wlasnie wtedy nie moglem samochodem wjechac na wiadukt... zreszta nie ja jeden... Ponadto jak tak sypnie w miescie to i tak jest taki korek, ze szybciej idzie sie na piechote.

DAREK - 2007-11-23, 15:34

Nie można mylić opon letnich z całorocznymi. Jeździłem na całorocznych Navigatorach i na różnych oponach zimowych (m.in. Kormoran,Barum, Kleeber) i Navigatory naprawdę nieźle się spisują zimą i latem.
GeRRaD - 2007-11-23, 18:16

Pojeździłem na Navigaotrach trzy sezony w UNO i powiem tak - na UNO to może i OK, ale na mocniejsze i cięższe auto to trzeba być odważnym (powyżej 120km/h pływa w lato, a na zimę to tylko taką jak w ub. roku).
KaS602 - 2007-11-23, 20:01

DAREK napisał/a:
Nie można mylić opon letnich z całorocznymi. Jeździłem na całorocznych Navigatorach i na różnych oponach zimowych (m.in. Kormoran,Barum, Kleeber) i Navigatory naprawdę nieźle się spisują zimą i latem.


Jeszcze Siena jezdzilem rowniez na Navigatorach i podzielam o nich ta opinie. "Zimowka" to z niej nie byla, ale radzila sobie w sniegu i blocie posniegowym przyzwoicie jak na klase (cenowa) i charakter opony, latem tez nie bylo na co narzekac.

Black Eryk - 2007-11-26, 08:15

Nawet na letnich da sie jeździć zimą, wszystko zależy od tego jakimi prędkościami i jak masz opanowane manewry w złych warunkach.
pazorro - 2007-11-27, 12:34

Black Eryk napisał/a:
Nawet na letnich da sie jeździć zimą, wszystko zależy od tego jakimi prędkościami i jak masz opanowane manewry w złych warunkach.


to prawda, ja jeździłem parę lat temu dwa sezony zimowe polonezem na letnich gumach. Tylni napęd a i tak dało radę... tylko trzeba było być "czujnym" ;-)

dmas - 2007-11-27, 13:18

Black Eryk napisał/a:
Nawet na letnich da sie jeździć zimą, wszystko zależy od tego jakimi prędkościami i jak masz opanowane manewry w złych warunkach.


Umiejetnosci to jedno a warunki (np. teren) to drugie. Nawet z dobrymi umiejetnosciami na letnich oponach w okreslonych snieznych warunkach nie dasz rady (np. jak juz opisywalem podjazd na wiadukt tuz po sypnieciu sniegiem - pamietajcie, ze zima zawsze zaskakuje drogowcow...).

Zatem, nie tylko jak ale i gdzie.

pazorro - 2007-11-27, 15:00

dmas napisał/a:
Zatem, nie tylko jak ale i gdzie.


to fakt, nie wszędzie można było wjechać na letnich laciach ale prawie zawsze była frajda z jazdy...

dmas - 2007-11-27, 16:44

pazorro napisał/a:
dmas napisał/a:
Zatem, nie tylko jak ale i gdzie.


to fakt, nie wszędzie można było wjechać na letnich laciach ale prawie zawsze była frajda z jazdy...


chyba, ze dla frajdy. A to inna sprawa - wtedy w calej rozciaglosci popieram.

eplus - 2010-10-13, 09:52
Temat postu: zimówki czy całoroczne?
Nowe argumenty na stary temat:
http://motoryzacja.interi...zne,1540817,415

Resident - 2010-10-13, 14:12

Test opon całorocznych:
http://www.auto-swiat.pl/...arze-19565-r-15

krakry1 - 2010-10-13, 16:38

Gdy zajeżdżę swoje letnie lub zimówki, jako następne kupuje opony wielosezonowe. Już miałem to zrobić, ale skoro z autem dostałem nowe letnie na felgach, a zimówki jako wytargowany dodatek, to trzeba je zużyć. W górach nie mieszkam tylko na pięknej lubelszczyźnie więc opony wielosezonowe będą O.K. I jeszcze jedna sprawa, każde przełożenie opon to 100 zł rocznie (wiosna + jesień) - to przy obecnych cenach. Jak podrożeją te usługi - mając jedne opony można będzie więcej zaoszczędzić.
Mamert - 2010-10-13, 18:42

Jedno co się "rzuca" w oczy, to prawie we wszystkich kategoriach tego testu NIE MA znaczących różnic pomiędzy oponami zimowymi, całorocznymi i letnimi (nie przekraczają 10%).
Jedynie opony LETNIE są WYRAŹNIE GORSZE (50%) przy trakcji i hamowaniu na ŚNIEGU !!!
Wynika z tego jasno, że opony LETNIE nadają się jedynie na pas pomiędzy zwrotnikami (sucho i deszcze tropikalne).

stempik - 2010-10-14, 14:26

krakry1 napisał/a:
każde przełożenie opon to 100 zł rocznie

Płacisz głównie za wywazenie a to co jakiś czas robić trzeba.
Ja własnie potrzebuję opon letnich bo zimówki mam po jednym sezonie. Planowałem jednak zakup wielosezonowych a nie typowo letnich. Puki co nie podjąłem jeszcze decyzji.

tolkiszon82 - 2010-10-14, 14:44

a ja dzis zmienilem w Poldku bo nie bylo kolejki i mam juz z glowy teraz wolal bym zeby temperatury w dzien byly troche nizsze bo oponek mi szkoda
benny86 - 2011-10-03, 21:06
Temat postu: Test opon całorocznych - 185/60 R15
Jakość nie najlepsza, ale mam nadzieję że chętni odczytają co nieco


By beny86 at 2011-10-03


By beny86 at 2011-10-03


By beny86 at 2011-10-03


By beny86 at 2011-10-03

Mariusz - 2011-10-04, 15:31

Czytałem i doszedłem do wniosku, że moimi następnymi oponami będą opony całoroczne
wojtek_pl - 2011-10-04, 15:43

Mariusz napisał/a:
Czytałem i doszedłem do wniosku, że moimi następnymi oponami będą opony całoroczne
Dobry wybór.
benny86 - 2011-10-04, 15:51

Robię ok 10-12tys.km i też się poważnie zastanawiam, ale że oba komplety mają raptem kilka tysięcy kilometrów przebiegu to jeszcze sporo czasu mam na decyzję (no, chyba że kupię inne auto ale to inna sprawa)
Kristoff - 2011-10-04, 16:03

Ja polecam Goodyear Vector 4seasons lub ich wcześniejszą wersję Goodyear Vector 5.
Vector 5 miałem przez 4 lata, a 4seasons przed ostatnia zimę i do warunków miejskich w stolicy, gdzie jest w miarę płasko, nadają się bardzo dobrze. Niemniej gdybym mieszkał w terenie podgórskim lub w górach, wybrałbym dobre zimówki, bo problem może być przy stromych ośnieżonych podjazdach, ale na płaskim zaśnieżonym (a najczęściej leżącym błocie pośniegowym) te Vectory dają radę. Nie są też jakoś przesadnie głośne. Jeśli można mówić o jakiś wadach, to są to naprawdę rewelacyjne opony ale przy dobrym bieżniku. Po 4 latach bieżnik był jeszcze w miarę (dużo wyższy niż minimum dopuszczalne), ale przyczepność na śniegu już odczuwalnie gorsza, więc zmieniłem je na nowe (a może to nie tyle bieżnik, co guma po kilku latach traci pierwotne właściwości). Tak więc nie za bardzo da się na nich jeździć do całkowitego zużycia, ale przekonałem się do tych opon i odkąd na narty w zimę jeżdżę innym transportem, niż własnym samochodem, nie widzę potrzeby zakładania typowo zimowych opon.

Pozd,
Kristoff

robo1973 - 2011-10-04, 17:43

To ciekawe. Czy ktoś z kolegów już przetestował minionej zimy opony całoroczne te co montują w DD. Mam teraz dylemat, czy jeździć na nich w zimie czy kupić zimowe? :-o
malygabrys - 2011-10-04, 18:19

Moja żona przetestowała salonowe Continentale M+S zimą i nie jest zachwycona bo DD bardziej się ślizgał niż stary Pug 306 na 3-letnich zimówkach Hankoka i dlatego już się rozglądam za jakimiś średniej klasy zimówkami.

Zastanawiam się nad rozmiarem 205/55 - 60 jako trochę węższe ale czy nie za niskie?
Rejon użytkowania to północna wielkopolska, chociaż zdarza mi się niejeden wypad w góry czy na wschód w sezonie.
Coś doradzicie ;-) :roll:

robo1973 - 2011-10-04, 19:05

Ciekawe jak na 4 łapach pojedzie DD na tych oponkach
firefox - 2011-10-04, 21:14

jak ktoś ma 4x2 i jeździ nie tylko po mieście, to zdecydowanie dobrze wziąć zimówki.

4x4 daje ten komfort, że rekompensuje brak zimówek - auto ma dużo lepszą przyczepność.

W zimie jak jest śnieg/błoto pośniegowe/lód jeżdżę zawsze z napędem ustawionym na AUTO. Czasem na autostradach (jak są czarne przełączam na 2WD).

Do tego jaką radochę miałem poprzedniej zimy jak zakupiłem auto z jazdy po zaśnieżonych polach, gdzie było 20-30cm śniegu :)

PT - 2011-10-04, 21:55

W Jeepie jeździłem na oponach AT, czyli na całorocznych. W Renault Modus mam Klebery Quadraxer, rozmiar ten sam co w tescie. W lecie się sprawdziły, zużycie pomijalne (a przejechałem już na nich jakieś 14 kkm), zobaczymy jak będą zachowywać się zimą. Wada - są wyraźnie słyszalne, ale mi to nie przeszkadza (przyzwyczaiłem się po 3 latach jeżdżenia na oponach szosowo-terenowych). W tescie zarzucają im słabe hamowanie na mokrym - osobiście tego nie potwierdzam, są na pewno lepsze od wymienionych nizej Fuld. Co do kombinacji 4x4 i opona całoroczna - tak jak kiedyś pisałem - Jeep na AT-kach zachowywał się zimą lepiej, niż Modus na zimówkach Fulda Kristall Montero 2 (choć te opony nie są zimówkami z górnej półki, rozstałem się z nimi, gdy Modus wyjechał mi przodem na zewnatrz łuku na mokrym asfalcie). Do auta 4x4 typowe zimówki zakładałbym tylko w terenie górzystym, na płaskim i w mieście IMHO nie ma to aż takiego znaczenia.

Pozdrawiam,
Piotr.

48piotr - 2011-10-05, 07:25

Cytat:

Czy ktoś z kolegów już przetestował minionej zimy opony całoroczne te co montują w DD

Jeżdziłem po płaskim.Puławy-W-wa.
Moim zdaniem są wystarczające./na niziny /
Na lodzie wszystkie się ślizgają.

Prezes - 2011-10-05, 07:57

firefox napisał/a:
4x4 daje ten komfort, że rekompensuje brak zimówek - auto ma dużo lepszą przyczepność.
Przy hamowaniu to chyba nie pomaga?
esdziewiaty - 2011-10-05, 17:44

Duster 4x4 bez zimówek , to troche jak umówic się z prostytutką aby sie do niej przytulać.
Pełnię możliwości z bardzo dobrego układu trakcyjnego uzyskamy kupując zimówki. To co montują fabrycznie to zwykły letniak , przystosowany do błota. Wcale nie predysponuje go to do używania w zimie.

benny86 - 2011-10-05, 17:57

Z kronikarskiego obowiązku - jeśli fabryczne gumy mają oznaczenie M+S, można je używać w krajach gdzie zimówki są obowiązkowe (ważne jeśli ktoś planuje np. wyjazd do zachodnich sąsiadów w warunkach zimowych).
esdziewiaty - 2011-10-05, 18:05

Zgoda, ale co z tego , skoro nie bedzie zbyt ciekawie jak zrobi się biało.
benny86 - 2011-10-05, 18:12

esdziewiaty, unikniemy chociaż mandatu... Co do opon nie wypowiadam się bo jeżdżę czymś innym, ale z tego co piszesz faktycznie lipa
krakry1 - 2011-10-05, 18:33

esdziewiaty napisał/a:
... to troche jak umówic się z prostytutką aby sie do niej przytulać.
... dlaczego nie, a jak żona lub dziewczyna go nie przytula? :-P :lol:
wojtek_pl - 2011-10-05, 18:37

benny86 napisał/a:
Z kronikarskiego obowiązku - jeśli fabryczne gumy mają oznaczenie M+S, można je używać w krajach gdzie zimówki są obowiązkowe (ważne jeśli ktoś planuje np. wyjazd do zachodnich sąsiadów w warunkach zimowych).

Raczej nie, chyba że mają dodatkowo śnieżynkę lub taki znaczek z górami. Samo oznaczenie M+S nie wystarczy.

benny86 - 2011-10-05, 21:20

wojtek_pl, policjant drogówki z berlińskiego komisariatu twierdził że jak najbardziej mogą być, kumpel z erasmusa na moją prośbę się pytał w zeszłym tygodniu
tomala72 - 2011-11-06, 08:15

Ja myślę, że kolega esdziewiaty musi coś wiedzieć o przytulaniu się do prostytutki bo chyba wie co pisze:)
Zdzicho - 2011-11-11, 01:35

esdziewiaty napisał/a:
Zgoda, ale co z tego , skoro nie bedzie zbyt ciekawie jak zrobi się biało.


Ciekawie to nigdy nie jest gdy białe zasypie, lodzik chwyci czy co tam w tym zimowym okresie nas nawiedzi.

Wszystko zależy jak kto jeździ - trzeba myśleć i przewidywać to nawet na tych M+S da rade zimę objechać.

benny86 - 2011-11-11, 18:55

Zdzicho napisał/a:
Ciekawie to nigdy nie jest gdy białe zasypie, lodzik chwyci

Na lód to chyba tylko łańcuchy lub kolce są dobre, przy czym te drugie są niedopuszczone do użytku na drogach publicznych...

Dusterjack - 2011-11-11, 20:28

Na lód tylko kolce, bardzo modne w krajach skandynawskich. Tam dróg się nie odśnieża, ewentualnie posypuje czymś w rodzaju drobnego kruszywa. Na drogach już we wrześniu specjalny samochód wbija co kilka metrów czerwone pręty dla oznakowania gdzie kończy się pobocze drogi a zaczyna rów. Zdaje to egzamin, jeżdżą ostrożnie i z głową. Wypadków bardzo mało.
eplus - 2011-11-11, 21:19

Dusterjack napisał/a:
Tam dróg się nie odśnieża, ewentualnie posypuje czymś w rodzaju drobnego kruszywa. Na drogach już we wrześniu specjalny samochód wbija co kilka metrów czerwone pręty dla oznakowania gdzie kończy się pobocze drogi a zaczyna rów. Zdaje to egzamin, jeżdżą ostrożnie i z głową. Wypadków bardzo mało.

W Tatrach Słowackich tak samo. Biały żwirek, którego nie widać na białej drodze, ale trzyma doskonale. Tylko głupie wrażenie, gdy pierwszy raz mijasz się z ichnią "piaskarką" - u nas piaskiem potrafią nieźle sypnąć po szybach, to co dopiero kamienie... Ale oni sypią nisko nad ziemią, nawet w drzwi żaden kamyk nie trafił.

ajax - 2011-11-12, 10:32

benny86 napisał/a:
Na lód to chyba tylko łańcuchy lub kolce są dobre, przy czym te drugie są niedopuszczone do użytku na drogach publicznych...


Łańcuchy na lodzie na nic. To dobre na śnieg. Na lodzie tylko kolce - ale w PL zabronione na drogach publicznych poza imprezami zamkniętymi (rajdy). Zresztą na asfalcie czy asfaltobetonie kolce=poślizg. W efekcie mają sens tylko tam, gdzie drogi nie bywają zimą czarne - Skandynawia, Alpy itp. U nas jednak zimówki + łańcuchy w bagażniku i zawsze zdrowy rozsądek i myślenie - na każdej nawierzchni i w każdych warunkach ;-)

Piotr_K - 2011-11-26, 11:45

Odbiór w salonie zimą nie obliguje do wyposażenia DD w zimówki?
Dealerzy najczęściej mówią, że AT wystarczą ale wolałbym mieć opony zgodne w wymogiem danej pory roku i bezpiecznie wrócić do domu.

eplus - 2011-11-26, 15:45

Piotr_K napisał/a:
Odbiór w salonie zimą nie obliguje do wyposażenia DD w zimówki?

A jak pada deszcz, to powinni obowiązkowo dodawać parasol i gumiaki. Tak jest w wyższych modelach Skody. :mrgreen: :idea:

Piotr_K - 2011-11-26, 22:40

[quote="eplus"]
Piotr_K napisał/a:
Odbiór w salonie zimą nie obliguje do wyposażenia DD w zimówki?
A jak pada deszcz, to powinni obowiązkowo dodawać parasol i gumiaki. Tak jest w wyższych modelach Skody. :mrgreen: :idea:

:mrgreen: obowiązku nie ma ale przecież nikogo bym nie okradł ;)

Ciekawy link z austrii - http://www.plankenauer.at.../OEAMTC3432.jpg

Hakama 4x4 - 2012-06-29, 12:08
Temat postu: Duster Opony fabryczne Continental ContiCrossContact LX
Witam,
Jeżdżę Dusterem I sezon. Teraz jest ciepło. Mam oryginalne opony - Continental ContiCrossContact LX . Proszę o informację, czy macie może doświadczenie, jak te opony sprawują się w zimie? Wiadomo 4x4 pozwala na podjazdy przy gorszej trakcji. Opony mają niby oznaczenie M+S ale, co dziwne, kwalifikowane są jako letnie( może chodzi o błoto).
Opony mają niby lamele ale jak faktycznie zachowują się na śniegu? i co najważniejsze jak się nimi hamuje w porównaniu do zimówek?
W poprzednich autach (nubira, lacetti) , odkryłem sava eskimo s3 i nie wyobrażałem sobie innych opon na zimę (były lepsze niż Fuldy,dębica Frigo II, Michelin(nie pamiętam które). W każdym razie jechałem tam , gdzie inni mieli łańcuchy. Savy eskimo s3 nie ma w rozmiarze do Dustera (215/65 r16).
Najchętniej oczywiścnie nie kupowałbym niczego na zimę.Ale nie wiem czy tak można.
Pozdrawiam,
Hakama 4x4.

Lukas87 - 2012-06-29, 12:17

http://www.rezulteo-opony...ony-zimowe-1663
Hakama 4x4 - 2012-06-29, 12:55

Dziękuję, czyli opona jest uterenowiona. Chodzi mi jednak o praktyczne doświadczenia w tym zakresie z jazdy zimą na tych oponach. Nie wiem czy muszę rozglądać się za zimówkami.
Dar1962 - 2012-06-29, 14:33

jak coś jest do wszystkiego, to zwykle jest do niczego. Ja odbierałem auto w lutym na corssach, ale przejechałem nimi tylko 90 km po dobrze odśnieżonej drodze po czym zamieniłem je na zimówki uniroyala ms 66 plus. Crossy - moim zdaniem to raczej uniwersalne,wielosezonowe ogumienie o przyzwoitych właściwościach ale bez alpinistycznych ambicji - dobrze sobie radzą latem na szosie (również w deszczu), nieźle na trawie i w miarę twardych, piaszczystych traktach ,świetnie na szutrach. Na śnieżną zimę bym ich nie założył. Kilka prób wykonanych na oblodzonej nawierzchni skutecznie mnie do tego zniechęciło. Użytkuję je jako opony letnie pozwalające bez większego ryzyka zjeżdżać w lekki,a w przypadku dustera 4x4 średni teen
chriskb - 2012-06-29, 15:25

Hakama 4x4,

Przeczytaj tutaj http://www.daciaklub.pl/f...ghlight=#113124

tomala72 - 2012-06-29, 16:44

Ja zimę na seriach prze śmigałem, owszem trzeba uważać ale dają radę w normalnych zimowych warunkach, gorzej jak ktoś w górach mieszka lub na narty często jeździ:)

Aczkolwiek na nartach też byłem:)

BLACHA_997 - 2012-06-29, 17:24

Widzę, że kolega ze Śląska - witam Krajana :lol:
Co do opon - moim zdaniem Continentale w zupełności wystarczą do normalnej jazdy zimowej. Swojego Dustera odbierałem w listopadzie 2011 i jakieś doświadczenie zimowe (jeśli chodzi o te oponki) już mam. Bardzo dobrze zachowują się na śniegu (nawet w miarę głębokim) i błocie pośniegowym. Wcześniej, innym pojazdem, jeździłem na Dębicach Frigo i ja nie widzę żadnej różnicy między typowymi zimówkami i Coninentalkami więc uważam, że do normalnej jazdy zakup zimówek jest niepotrzebnym wcale jak na ten rozmiar kosztem. Jeśli natomiast planujesz bardziej ekstremalne wykorzystanie samochodu - np. wyjazd zimowy w Alpy - nie masz wyboru 4x400=1600 :-/ :-/

laisar - 2012-06-30, 14:00

tomala72 napisał/a:
zimę na seriach prze śmigałem

Radziłbym tylko sprawdzić, czy to aby na pewno ta sama "seria" - bo koleżeństwo zgłaszało chyba różne marki i modele...

Jaras - 2012-07-01, 18:00

Koledzy
Przy sprawnym i załączonym trybie 4x4 da się jechac zimą na oponach uniwersalnych.
A takie mamy założone fabrycznie. Sam Land Roverem w zimie śmigałem w górach na oponach wielosezonowych. trakcja i przyczepnośc wspaniała.Po powrocie w niziny padł tylny most.
Aby móc choc doraźnie poruszac sie odłączyłem tylny wał i poruszałem się tylko z napędem na przód.Była zima i-- masakra. Prakytcznie nie byłem w stanie wyjechac z parkingu.
Od tamtego zdarzenia ZAWSZE na zimę zakładam opony zimowe.
W Dusterze tym bardziej bo wybrałem wersję 4x2 (dziś uważam że była to głupota)
Uważałem że skoro mam już jeden wóz 4x4 to drugi z napędem na 4 nie jest potrzebny.
Po roku uznałem że dalsze dokładanie kasy do złomu z Wysp Brytyjskich mija się z celem.
Dziś poruszam się tylko Dacią jestem ogromnie zadowolony przebieg 55000 km zero usterek ale w zimie tęsknię za stałym napędem 4x4.
Każdy kto zimą lub w warunkach złej przyczepności jeździł 4x4 a potem 4x2 wie o czym pisze.
Pozdrawiam i zdecydowanie polecam zakładanie opon zimowych (ja wybrałem Mcheliny Alpine)

Dar1962 - 2012-07-01, 19:13

Jaras napisał/a:
Każdy kto zimą lub w warunkach złej przyczepności jeździł 4x4 a potem 4x2 wie o czym pisze.

amen ;-)

Pat13 - 2012-07-03, 15:39

Zaliczyłem zimę na fabrycznych oponach, z napędem 4x4, nie miałem trudności z jazdą nawet w Szklarskiej na parkingach przy wyciągach. Hamowanie na tych oponach wymaga jednak dużego zapasu i przewidywania sytuacji.
Hakama 4x4 - 2012-07-09, 09:44

Dziękuję za udzielone odpowiedzi. Wygląda na to, że można zaryzykować przejeźdzenie zimy na Continental ContiCrossContact LX . Dziękuję i pozdawiam,
Hakama 4x4

McRap - 2012-07-09, 09:54

Hakama 4x4 napisał/a:
Wygląda na to, że można zaryzykować przejeźdzenie zimy na Continental ContiCrossContact LX .


Zaryzykować pewnie można. Tylko moim skromnym zdaniem ryzykować nie warto. Przy cenie auta 60 tysięcy ... dodatkowy koszt 2 tysięcy wydaje się rozsądny. Nie warto oszczędzać na bezpieczeństwie.

TD Pedro - 2012-07-09, 11:19

Hakama 4x4 napisał/a:
Wygląda na to, że można zaryzykować przejeźdzenie zimy na Continental........

pewnie się da ale może warto spojrzeć na to tak:
- na czymś jeździć trzeba, a co się z tym wiąże "jakieś tam opony" i tak się zużyją, jeżdżąc na zimowych zaoszczędzisz "uniwersalne" co prawie się zbilansuje... :-) (oczywiście taki tok rozumowania jest uproszczony bo należałoby uwzględnić ceny opon i ich "zużywalność" w określonych warunkach eksploatacyjnych ale warto to również uwzględnić w swoich kalkulacjach... pomijam aspekt bezpieczeństaw i komfortu - który był już wcześniej poruszony)...

Hakama 4x4 - 2012-07-09, 11:43

Prawdą jest to co piszą MC RAP jak i TD Perdo. Niemal każda naprawa blacharska jest w sumie droższa niż komplet opon. Mądre słowa. Wiesz chciałem uniknąć wydatku, jeżeli różnica nie jest zbyt wielka. Gdyby samochód miał letnie opony - typowo letnie. Nie wahałbym się ani chwili.
r70 - 2012-07-09, 18:25

Hakama 4x4 napisał/a:
Prawdą jest to co piszą MC RAP jak i TD Perdo. Niemal każda naprawa blacharska jest w sumie droższa niż komplet opon. Mądre słowa. Wiesz chciałem uniknąć wydatku, jeżeli różnica nie jest zbyt wielka. Gdyby samochód miał letnie opony - typowo letnie. Nie wahałbym się ani chwili.

Ale onesa letnie, typowo. Oznaczenie m+s na oponach 4x4 oznacza tylkopoprawione mozliwosci terenowe: bloto+snieg. Warto pamietac, ze 4x4 poprawi start i manewrowalnosc a nie hamowanie. w związku z tym, mając wrażenie lepszej przyczepności mozna bardzo łatwo niewłaściwie ocenić dystans potrzebny do wyhamowania i nieszczęście gotowe.

Dusterjack - 2012-07-09, 18:32

Nigdy opony wielosezonowe nie będą dobre dla tak odmiennych pór roku jak zima (do -25 stopni i lato (np, w tym roku + 35 stopni). Nie znam opon uniwersalnych dla tak skrajnych teperatur, A więc wymieniajmy opony zimowe na letnie i odwrotnie dla własnego bezpieczeństwa (i innych poruszających się na drodze).
PiotrWie - 2012-07-09, 20:58

Nie całkiem się z tobą zgodzę - gdyby rzeczywiście całą zimę było -35 czy całe lato +35, to OK, ale zdecydowana większość zimy to ok 0, +/- 5 stopni i wtedy właśnie wielosezonowe mogą być najlepsze. W polskim klimacie ( pomijając mieszkańców gór ) wydaje mi się że najlepszą kombinacją mogą być letnie na lato i uniwersalne na zimę - wszystkie znane mi testy pokazują dłuższą drogę hamowania na mokrym zimowych niż uniwersalnych, w ostatnich 20 latach pamiętam jedną zimę gdy częściej jeździłem po śniegu niż po kałużach po śniegu.
r70 - 2012-07-10, 14:09

ale problem w tym, że Continental ContiCrossContact LX jest oponą letnią a nie całoroczną.
PiotrWie - 2012-07-10, 14:49

Wiem, dlatego jak kupiłem Dustera to szukałem na zimę dobrych uniwersalnych ( odebrałem na Michelinach letnich), nie było wtedy w tym rozmiarze, więc kupiłem zimówki. Nie wiem czy obecnie da się kupić, wrócę do tematu jak zużyję.
PT - 2012-07-21, 22:43

Wrzucę swoje 0.03 PLN - Dustera 4x2 potraktowałbym jako zwykłe auto osobowe i dałbym mu dwa komplety opon, lub (w ostateczności) dobre całosezonówki (sam w Modusie już drugi rok jeżdżę na Kleberach Quadraxer i nie narzekam). Dustera 4x4 osobiście zaopatrzyłbym w dobre opony AT (i nie mam tu na myśli BF Goodrich All-Terrain, które zimą są mocno przeciętne, ale np. Bridgestone Dueler 694, albo General Grabber AT), dla osób "asfaltowych" znowu - dobre All Seasson lub dwa komplety gum. Tytułowe Conti to typowe opony AS (All-Surface), ale o mieszance typowo letniej, więc w zimie nie zachowują się one zbyt rewelacyjnie.

Pozdrawiam,
Piotr.

tomala72 - 2012-07-22, 07:02

Takie są typowo na zimę:

ROZMIAR: 215/65R16
PRODUCENT: CONTINENTAL
MODEL: CROSS CONTACT WINTER
INDEKS NOŚNOŚCI I PRĘDKOŚCI: 98T
ROK 2012

http://moto.allegro.pl/21...2446307484.html

Takie ciekawe oponki za mniej niż 500 gdzieś na alledrogo widziałem niedawno:

215/65R16 TOYO OPEN COUNTRY HT

http://allegro.pl/215-65r...2483878479.html

Dar1962 - 2012-07-22, 07:53

tomala72 napisał/a:
Takie są typowo na zimę

OK - tylko,że to opony typowo "szosowe" - najlepiej dla 2x4. Dla kogoś, kto kupuje wersję 4x4 nie do końca o to chodzi, bo nawet w lekkim terenie zimą pewnie sobie nie poradzą albo zrobią to bardzo słabo. Ja szukałem zimówek o bardziej agresywnym bieżniku, na których mógłbym zjechać z odśnieżonej drogi. Zdecydowałem się na Uniroyale MS Plus 66, które nieźle dają radę nawet w kopnym śniegu na nieodśnieżonych drogach gruntowych czy poza drogą http://www.oponeo.pl/dane...215-65-r16-98-h
jeśli ktoś w ogóle myśli o oponach zimowych - najlepiej kupować właśnie teraz - im bliżej jesieni tym będzie drożej

Dominus - 2012-07-22, 16:44

Dar1962, czyli jak najbardziej polecasz te Uniroyale MS Plus 66??

W tym tygodniu mam odbiór Dusterka i powoli planuję zakup opon bo im bliżej zimy tym drożej będzie.

Dar1962 - 2012-07-22, 21:59

wybrałem je, bo przy rozsądnej cenie ( są co najmniej 30% tańsze od "markowego" continentala, którego są własnym produktem) miały wiele pozytywnych opinii. Uważam,że w tym przedziale cenowym nie mają konkurencji. Nie żałuję nabytku. Radzą sobie bardzo dobrze zarówno w śniegu ( tu są równie dobre co legendarne już dębice frigo jedynki)jak i w błocie pośniegowym a to dla mnie najważniejsze. Z uwagi na wysokie klocki bieżnika nie należą do najcichszych i nieco gorzej wypadają na suchej nawierzchni - tu szosowe,asymetryczne zimówki continentala pocięte płytkimi,drobnymi lamelami będą lepsze. Ale, jak wspomniałem - dobierałem je pod kątem jazdy po zaśnieżonych parkingach, podjazdach,słabo odśnieżonych uliczkach i lokalnych trasach oraz możliwości wjazdu na zawiane (do rozsądnej wysokości - taką rozsądną wysokością, gdzie 4x4 z wyłączonym ESP bez większych problemów daje sobie radę, jest ok 45 cm świeżego puchu - przy 2x4 o 10 cm mniej - przetestowałem osobiście na 3 kilometrowym odcinku) drogi gruntowe. Duster to nie pojazd autostradowy do szybkiej jazdy.Do takich zadań jak opisałem,mogę polecić je z całym spokojem
Dominus - 2012-07-23, 10:27

a może mógłbyś polecić coś cichszego i w miare przyzwoitej cenie?
będe miał wersje 4x2 , autem będe poruszał się po Krakowie i okolicach, więc ogromnych zasp się nie spodziewam ;p

Hakama 4x4 - 2012-07-23, 10:30

Nie wiem co byś pomyślał o takich oponkach.
http://allegro.pl/215-65-...2436422490.html
Cena całkiem całkiem - jak bieznikowanych a to są nowe.

jurasek15 - 2012-08-16, 17:19

Od wyżej wspomnianego "chińczyka" wolałbym to:

http://www.opony.com.pl/o...98/H/?idp=55904

Sam mam na zimę Uniroyale MS Plus 66. Ale u mnie śnieg zaczyna padać październik/listopad :mrgreen: , a schodzi w kwietniu.

Co do fabrycznych Continental Cross Contact LX to szkoda mi teraz kasy aby je wymienić. Chociaż nie wiem czy na zimę ich nie ściągnę z felg i nie sprzedam. Typowa szosówka na lato. Jak dla mnie do możliwości samochodu "cienka".

Następne będą:

http://www.xtreme4x4.pl/s...4&category_id=8

Przynajmniej na ryby będę komfortowo jeździł. :mrgreen:

Pozdrawiam.

Hakama 4x4 - 2012-08-17, 06:16

jurasek15 napisał/a:
Następne będą:

http://www.xtreme4x4.pl/s...4&category_id=8


Planujesz używać ich jako całorocznych?

jurasek15 - 2012-08-17, 21:30

Hakama 4x4 napisał/a:


Planujesz używać ich jako całorocznych?


Nie to ma być "lekarstwo" na coraz to gorszy dojazd na ryby. :mrgreen: Daćka spisuje się super ale seryjne opony jadą po błocie jak po maśle. :-(

wolant - 2012-09-17, 15:57

Dar1962 napisał/a:
tomala72 napisał/a:
Takie są typowo na zimę

OK - tylko,że to opony typowo "szosowe" - najlepiej dla 2x4. Dla kogoś, kto kupuje wersję 4x4 nie do końca o to chodzi, bo nawet w lekkim terenie zimą pewnie sobie nie poradzą albo zrobią to bardzo słabo. Ja szukałem zimówek o bardziej agresywnym bieżniku, na których mógłbym zjechać z odśnieżonej drogi. Zdecydowałem się na Uniroyale MS Plus 66, które nieźle dają radę nawet w kopnym śniegu na nieodśnieżonych drogach gruntowych czy poza drogą http://www.oponeo.pl/dane...215-65-r16-98-h
jeśli ktoś w ogóle myśli o oponach zimowych - najlepiej kupować właśnie teraz - im bliżej jesieni tym będzie drożej

Jako że planuje do niedługo odbieranej Daćki kupić oponki zimowe porozglądałem się trochę tu i tam i zauważyłem że bardzo popularną oponą jest Uniroyal MS Plus 66, jako ciekawe uznałem również Continental ContiCrossContact Winter 215/65R16 98 T. Ponieważ ja będę miał 2x4 i w dużym kopnym śniegu raczej jeździć nie będę chociaż dróg gruntowych wystrzegać się również nie będę zainteresowałem się tymi ContiCrossContact Winter. Tyle tylko, że w specyfikacjach jest zupełnie odwrotnie niż kolega pisze. Mianowicie te ContiCrossContact Winter są właśnie dedykowane do 4x4, natomiast Uniroyale MS Plus 66 do zwykłych osobówek a wybierane głównie przez użytkowników 4x4. I w tym momencie zgłupiałem, jako że będę posiadał 2x4 to te opony ContiCrossContact nie byłyby za bardzo odpowiednie do mojego auta chociaż Dar1962 pisze, że właśnie najlepsze do 2x4 a sam wybiera te oczywiście o agresywniejszym bieżniku ale nie dedykowane do 4x4. Ma może ktoś doświadczenie z tymi ContiCrossContact Winter? Czy może rzeczywiście kupić te Uniroyale i jako do jazdy głównie szosowej chociaż nie tylko, równie dobrze nadawałyby się?

TD Pedro - 2012-09-17, 17:23

moim zdaniem nie powinieneś się sugerować rodzajem posiadanego napędu (2x4 czy 4x4) a bardziej charakterystyką samochodu, Duster jest samochodem segmentu SUV i dobierając opony nie należy sugerować się tylko ich rozmiarem (tożsamym co w innych samochodach osobowych) ale dobrać opony dedykowane dla tego segmentu a zamierzany sposób eksploatacji (bezdroża, wysoki kopny śnieg...) powinien decydować o wyborze konkretnej marki czy rodzaju bieżnika...
Dar1962 - 2012-09-17, 19:42

już tłumaczę :-P opony zimowe (i nie tylko) dedykowane do SUV są droższe - głównie dlatego,że są dedykowane do SUV ;-) (pomijając ich rzekome albo i nie rzekome wzmocnienia w okolicy barków) Uniroyale stosowane są w normalnych osobówkach ale mają bardzo dobrą opinię, jeśli chodzi o trakcję zimową bo mają solidny i agresywny bieżnik nadający się doskonale w głębszy śnieg a do tego są stosunkowo tanie - tańsze niż dedykowane. Wielu użytkowników 4x4 wybiera je ze wspomnianych powodów. Nic jednak nie stoi na przeszkodzie (wręcz odwrotnie) aby założyć je do 2x4.
TD Pedro - 2012-09-17, 20:59

Dar1962 napisał/a:
opony zimowe (i nie tylko) dedykowane do SUV są droższe - głównie dlatego,że są dedykowane do SUV (pomijając ich rzekome albo i nie rzekome wzmocnienia w okolicy barków) Uniroyale stosowane są w normalnych osobówkach ale mają bardzo dobrą opinię, jeśli chodzi o trakcję zimową bo mają solidny i agresywny bieżnik nadający się doskonale w głębszy śnieg a do tego są stosunkowo tanie

sprawdziłem na dzień dzisiejszy ceny opon zimowych Uniroyal oraz dedykowanych do Dustera marki BF Goodrich, BF Goodrich kosztują 470 pln a Uniroyal 370 pln a to wg mnie znacząco taniej/drożej nie jest, (owszem, byłoby gbyby to były opony tego samego przeznaczenia)...

wolant - 2012-09-22, 00:26

Czyli najlepiej kierować się głównie bieżnikiem czyli tym po jakim terenie będę głównie jeździł zimą, kopnym śniegu, ubitym czy po odśniezonych drogach itp. A to czy jest do SUV czy nie, nie ma większego znaczenia i w zasadzie pod tym względem nie będzie się raczej czuło różnicy w jeździe?
Dar1962 - 2012-09-22, 10:36

jeśli nie będziesz auta wykorzystywał w zupełnie ekstremalnych warunkach, gdzie potrzebne są wzmocnione barki (np przeprawy po kamienistych górskich drogach) ogumienie bez dedykacji do SUV sprawdzi się w zupełności. Moim zdaniem jest nawet bardziej uniwersalne. W końcu i tak pewnie 70 albo więcej procent czasu za kółkiem spędzisz na utwardzonych nawierzchniach.Zaopatrywanie się w typowo terenowe dedykowane do SUVa opony ma sens jedynie wtedy, gdy planujesz dużo czasu spędzić poza szosą. Sugeruję kierować się raczej wynikami testów i opiniami w relacji do ceny http://www.opony.com.pl/o...zimowe/?p=301,2
Domel2250 - 2012-10-28, 16:28

Po wczorajszych opadach śniegu i probie przemieszczania się z punktu A do B w Warszawie mogę dodać od siebie, że stockowe Continentale nie dają rady. o ile, jeżeli ma się choć trochę rozsądku to auto nawet skręca, ale nie hamuje i spokojnie przy ciasnych manewrach pod kraweżniki nie podjeżdża (wersja 4x2). Przy tak szerokiej oponie i tak trudnych warunkach, jakie były wczoraj późnym popołudniem jazda na tych oponkach z prędkościami do jakich przyzwyczaily mnie moje poprzednie autka była...hmm...nerwowa/niepewna, lub w stylu zawalidrogi, ale strach było miejscami przekraczać 50/h. Nie wiem, czy przy tej szerokości opony na zimówkach będzie dużo lepiej, bo porownania nie mam, ale zarówno Felką, jak i uniaczem na zimówkach zjadlbym DD na śniadanie ;-) .
PS. Oczywiście wiem, że kierownika i rozumu pod czapka nic nie zastąpi, awet najlpsza opona, ale w przyszłym tygodniu na 99% zamawiam zimówki. będą pewnie uniroyale, fulda, albo sava, wszystkie w podobnych cenach (+/- 380 pln za szt.) Gdybym jeździł sam , a nie na przemmian z żoną (prawko od 3 lat czynnie jeździ od 6 miesięcy) i gdyby nie fotelik z berbeciem z tyłu, to może bym przejeździł zimę na tym co mam, bo w góry na narty nie jeżdżę, ale po pierwszych jazdach po białym klamka zapadła. :-)

TD Pedro - 2012-10-28, 19:26

i tak trzymać... rozsądek (bezpieczeństwo) przede wszystkim :-)
Dar1962 - 2012-10-28, 20:15

w oparciu o własne doświadczenia praktyczne z ubiegłej zimy mogę z całą odpowiedzialnością polecić pierwszą pozycję z wymienionych
wolant - 2012-10-28, 21:02

Ja też miałem okazję sprawdzić fabryczne Continentale we wczorajszy wieczór po Warszawie i powiem nawet że dość dobrze trzymały się drogi. Nie miałem problemu z hamowaniem na tych ośnieżonych jezdniach w porównaniu do tego co koledzy na zwykłych letnich mi mówili u których samochód nawet nie chciał skręcać a każde hamowanie kończyło się działaniem ABS-u. U mnie tak źle nie było przy łagodnym hamowaniu ABS nie działał. Pamiętam zresztą jak kiedyś na zwykłych letnich również poruszałem się w podobnych warunkach i tu było zdecydowanie lepiej, czuć jednak że to nie zwykłe letniaczki, M+S jednak ma swoje zalety w takich właśnie warunkach a zawalidrogi spokojnie mijałem :). Jednak na zimę zamierzam poszukać zimówek bo w prawdziwie zimowych warunkach te się nie sprawdzą. Póki co znalazłem dość ciekawy test oponek dedykowanych do SUV w rozmiarze naszego Dusterka:
http://www.oponeo.pl/arty...15-65-r16-t-suv
Może ma ktoś doświadczenia względem oponek w tym teście?

Dar1962 - 2012-10-28, 23:07

CrossContact są najlepsze w tej grupie, tylko ta cena...
Hakama 4x4 - 2012-10-29, 07:24

Wczoraj przy pierwszych opadach pierwszy raz sprawdziłem oryginalne CrossContact Lx na śniegu w lekkim terenie (podjazdy).
Przy napędzie auto lub lock podjeżdzałem po śniegu jak po asfalcie (było błoto z trawą na którym leżał śnieg).
Gorzej było z hamowaniem w dół. Przy hamowaniu silnikiem jest ok. natomiast lekkie hamowanie hamulcem łatwo powoduje uślizg kół - powiedzmy porównywalnie lub trochę bardziej ślisko niż na mokrej glince.
Generalnie było ok. Test wstępnie pozytywnie pokazał, że można używać ich na śniegu. Trzeba jednak pamiętać, że to pierwszy śnieg i mała warstwa,a auto swoje waży więc przyczepność mogła być lepsza niż w typowo śnieżnej scenerii.

bossboss - 2012-10-29, 09:57

powiem szczerze że pare dni temu jak zasypało całą Polskę to fabryczne continentale mnie zadziwiły. trzymały się rewelacyjnie, dobrze odprowadzały błoto pośniegowe itp. Wiadomo, że boksowanie i małe uślizgi się zdarzały ale na zimówkach także to występuje. Więc jak dla mnie rewelacja
Daras - 2012-10-29, 14:32

Wolant - jak dotąd optowałem (jeśli uznam za konieczne kupno i założenie zimówek) za Continentalem. Wyniki testu, do którego link zamieściłeś mówią mi jednak, że... Bridgeston - właściwości tych opon bardziej mi pasują od pozostałych. Dotąd w ogóle opon tej marki nie brałem pod uwagę.
Na razie spokojnie pomykam na całorocznych, zobaczę jakie warunki przyniesie zima i wtedy podejmę decyzję co dalej w temacie opon zimowych. I poczytam jeszcze o tych bridgestonach.

chriskb - 2012-10-29, 15:13

Daras,

Ja będę jeździł na całorocznych drugą zimę. Poprzedniej zimy byłem w Zakopanym, Wysokich Tatrach na Słowacji, w Alpach w Austrii i nie było problemu. Na oblodzonej trasie wyprzedzałem spokojnie auta. Duster wdrapał się prawie do połowy stoku w Wierzycy. Dla nie wyczynowej jazdy są OK! Podczas Rajdu na Kaszubach też nie miałem problemu z dojazdami leśnymi nieodśnieżonymi traktami. Jeden problem to na suchym śniegu brak dobrego samoczyszczenia i wtedy trzeba uważać. Ale w napędzie 4X4 Auto i wyłączonym ESP jedzie się całkiem przewidywalnie.

Damiansdz - 2012-10-29, 16:06

Ja jak na razie też mam fabryczne i mogą być w poprzednim aucie miałem zimówki ale na dziś dzień mi te wystarczą jak będzie źle zawsze mogę zmienić:)
wolant - 2012-10-29, 16:16

Daras ale różnice w kategoriach bezpieczeństwa między Bridgestone a Continentalem są minimalne. Te pierwsze górują głównie w mniejszym hałasie co jak wiadomo jest bardziej subiektywne i w zużyciu paliwa zatem w mało znaczących kategoriach jeśli chodzi o zimówki. Ja wcześniej brałem również pod uwagę Sava Eskimo, ale ten test mnie już do nich zniechęcił bo wynika z niego że jedyną ich zaletą jest trwałość.
Dusterjack - 2012-10-29, 19:28

Nie rozumiem po co czekać czy wielosezonowe sie sprawdzą. W wawrunkach trudnych, zimowych nie dadzą rady i to jest pewne, po co ryzykować. Jakie kupić zimówki to oczywiście kwestia kosztów, ale używam Continental ContiCrossContact Winter są godne zainteresowania. Potwierdzam, że kiepsko hamują na mokrym asfalcie. Ale na śniegu, nawet lodzie prowadzą się świetnie. Z testów wynika że z zimówek mają bardzo dobre wyniki hamowania na suchym asfalcie, a u nas drogi po odśnieżeniu i wymrożeniu są raczej dłuższy czas suche. Ubiegłej zimy mogłem potestować je w górach, przy napędzie 4x4 rewelacja.
Nawet w zaspach do 50-60 cm dają radę. Jeden mankament, ale to już nie z powodu opon. Duster jest za lekki i nawet świetne opony i napęd 4x4 po zawieszeniu się na podwoziu nie pomoże. Wtedy zostaje mała szansa "wyskrobania" się z zaspy ale jadąc do tyły. Przód jest cięższy i dostanie sie do twardego pomoże wyjechać z zaspy. Innym sposobem jest obciążenie tyłu np. zabrać komplet pasażerów lub ze 100 kg w bagażnik.

Dar1962 - 2012-10-29, 19:32

trzeba przemyśleć na spokojnie temat - czy potrzebujemy zimówek bardziej śniegowych, czy bardziej deszczowych - choć rzeczone Continentale CrossContact Winter są wyjątkowo zrównoważone
GDkris44 - 2012-10-29, 20:19

Panowie tu nie ma co gdybac....Dwa zestawy opon (Zimowe, letnie )to wiedomo zuzycie kazdej sie wydłuża a o bezpieczenstwie juz nie wspomne,,,
Inwestujcie w dwa zestawy a bedziecie jezdzic bezbiecznie i napewno taniej....

P.S.Jeden zestaw (Dobry)wystarcza na przejechanie 80 tys.km. wiec rachunek jest prosty.Ja jestem za zimowymi i letnimi...i mam spokój na lata....
Jesli macie jeszcze swoje felgi to wiadomo, wymiana jest darmowa.
Beez Jaj.....Nie ryzykowac...

TD Pedro - 2012-10-29, 21:41

GDkris44 napisał/a:
Jeden zestaw (Dobry)wystarcza na przejechanie 80 tys.km. wiec rachunek jest prosty.Ja jestem za zimowymi i letnimi...i mam spokój na lata....
Jesli macie jeszcze swoje felgi to wiadomo, wymiana jest darmowa.

w pełni popieram... :-)

wolant - 2012-10-30, 22:02

Dusterjack napisał/a:
Nie rozumiem po co czekać czy wielosezonowe sie sprawdzą. W wawrunkach trudnych, zimowych nie dadzą rady i to jest pewne, po co ryzykować. Jakie kupić zimówki to oczywiście kwestia kosztów, ale używam Continental ContiCrossContact Winter są godne zainteresowania. Potwierdzam, że kiepsko hamują na mokrym asfalcie. Ale na śniegu, nawet lodzie prowadzą się świetnie. Z testów wynika że z zimówek mają bardzo dobre wyniki hamowania na suchym asfalcie, a u nas drogi po odśnieżeniu i wymrożeniu są raczej dłuższy czas suche. Ubiegłej zimy mogłem potestować je w górach, przy napędzie 4x4 rewelacja.

Ale według testu te Continentale na mokrej nawierzchni mają nawet lepsze wyniki niż na śniegu jak i na suchym asfalcie, zatem skoro twierdzisz że na śniegu prowadzą się świetnie po przetestowaniu ich w górach, to na mokrym będzie pewnie napewno nie gorzej, zatem są to jak widać wszechstronne oponki dobre na każdą pogodę. Chociaż jak narazie na obecną pogodę fabryczne oponki się świetnie sprawdzają to wiadomo, że jak przyjdzie prawdziwa zima to zimówki będą niezbędne. Na szczęście jeszcze tej prawdziwej zimy nie widać i można spokojnie bez pośpiechu wybierać sobie zimówki.

keikan - 2012-11-01, 20:32

tomala72 napisał/a:
Takie są typowo na zimę:

ROZMIAR: 215/65R16
PRODUCENT: CONTINENTAL
MODEL: CROSS CONTACT WINTER
INDEKS NOŚNOŚCI I PRĘDKOŚCI: 98T
ROK 2012

http://moto.allegro.pl/21...2446307484.html

Takie ciekawe oponki za mniej niż 500 gdzieś na alledrogo widziałem niedawno:

215/65R16 TOYO OPEN COUNTRY HT

http://allegro.pl/215-65r...2483878479.html


te ToYo znalazłem taniej niz na allegro:

http://www.oponeo.pl/dane...215-65-r16-98-h

a na stronie producenta okazuje się, że nie są letnie tylko całoroczne (cały środek bieżnika jest z lamelami pod śnieg)

Myślałem nad nimi.... ale chciałem Toyo Open Country AT - niestety nie ma w "naszym" rozmiarze..
Tak czy inaczej - zakładam AT-ki...ale innej firmy... jak założę - zrobię opis

GDkris44 - 2012-11-01, 20:51

A ja mam zamiar kupic takie oponki...Co o nich myslicie?

http://www.motoabc.pl/opo...65r16-98-h/3106

keikan - 2012-11-02, 08:09

GDkris44 napisał/a:
A ja mam zamiar kupic takie oponki...Co o nich myslicie?

http://www.motoabc.pl/opo...65r16-98-h/3106


No z tego co czytałem w innym poście dotyczącym opon zimowych - to są one polecane przez kolegów z forum...

p.s.

Wciąż uważam, że osobny dział o oponach by się przydał, bo jak widać koledzy/koleżanki muszą grzebać po całym forum, żeby coś wybrać dla siebie ;-)

Key - 2012-11-02, 09:22

keikan napisał/a:
GDkris44 napisał/a:
A ja mam zamiar kupic takie oponki...Co o nich myslicie?

http://www.motoabc.pl/opo...65r16-98-h/3106


No z tego co czytałem w innym poście dotyczącym opon zimowych - to są one polecane przez kolegów z forum...

p.s.

Wciąż uważam, że osobny dział o oponach by się przydał, bo jak widać koledzy/koleżanki muszą grzebać po całym forum, żeby coś wybrać dla siebie ;-)


Zgadza się. Własnie dlatego takie nabyłem.
Jeszcze nie testowałem bo czekają na założenie.

Swoją drogą jestem mile zaskoczony standardowymi wielosezonówkami (nie wiedzieć czemu raz są wymieniane jako wielosezonowe, innym razem jako letnie). Przyspieszanie i hamowanie na ośnieżonej dróżce super. Gorzej trzymanie na boki w zakrętach - choć nie powiedziałbym że słabo (zimowe Barumy w focusie wcale tu nie wypadają lepiej). Jeśli ktoś tylko dojeżdża do pracy, głownie w mieście i niewielkie, spokojne trasy to te opony są świetne. W góry na narty to jednak bym się na nich nie odważył wybrać.

Czekam aż zbliży się prawdziwa zima aby zaaplikować prawdziwe zimówki.

tomala72 - 2012-11-02, 09:25

A ja na nartach byłem w zeszłym roku i dały radę:)
Dar1962 - 2012-11-02, 10:47

założyłem je w lutym br roku tuż przed solidnymi opadami śniegu - pokonywanie zaśnieżonych dróg i zasypanych parkingów - sama przyjemność ;-) bardzo dobrze pracują też w mokrej śniegowej breji
Hakama 4x4 - 2012-12-03, 09:00

Wczoraj i dziś pierwsze jazdy po śliskiej nawierzchni na oryginalnych ContinentalachContiCrossContact LX . Wnioski:
Przyspieszanie z napędem w trybie AUTO - nie ma uślizgu - przyspiesza jak po suchym - ale to już zasługa bardzo dobrego napędu Dacii a nie opon bo
z hamowaniem już dużo dużo gorzej. Nie wiem na ile byłoby mi mniej ślisko na tej cienkiej zmrożonej warstwie śniegu na zimówkach(wieczorem deszcz ze śniegiem, potem śnieg i przymarzło), ale wiem , że na ContiCrossContact LX hamowania praktycznie nie ma. Musiałem bardzo ostrożnie jechać. Obserwowałem też inne auta i nie widziałem takich cyrków jak na moich oponach.
Wydaje mi się zatem, że oryginalne ContiCrossContact LX są świetne na lato i ew.lekki teren (powiedzmy ,że glinka i błoto też nie były im straszne),mają też niesamowitą wręcz odporność na aquaplaning i świetnie hamują na deszczu (jak każde Continentale), mają małą ścieralność, ale co do zimy to chyba jednak założę zimówki.

laisar - 2012-12-03, 09:56

Hakama 4x4 napisał/a:
z hamowaniem już dużo dużo gorzej

Bo tu chyba najbardziej widać wpływ mieszanki - letnia opona zbytnio twardnieje w niskiej temperaturze...

tomszafa - 2012-12-03, 10:16

laisar napisał/a:

Bo tu chyba najbardziej widać wpływ mieszanki - letnia opona zbytnio twardnieje w niskiej temperaturze...


Ale CrossContact to nie opona letnia i mieszanka ma inny skład niż opony letnie dlatego nie powinny zbytnio twardnieć w zimie, oczywiście to nie to samo co opona zimowa.

laisar - 2012-12-03, 10:39

Hakama 4x4 napisał/a:
Opony mają niby oznaczenie M+S ale, co dziwne, kwalifikowane są jako letnie

Hakama 4x4 - 2012-12-03, 11:00

laisar napisał/a:
Hakama 4x4 napisał/a:
Opony mają niby oznaczenie M+S ale, co dziwne, kwalifikowane są jako letnie


albowiem nie mają śnieżynki :-)

r70 - 2012-12-03, 12:07

W oponach 4x4 oznaczenie M+S świadczy o przystosowaniu do warunków błotno-śniegowych a nie że są zimowe.
To że DD 4x4 nie ma problemów z ruszaniem, ale ma problemu z hamowaniem potwierdza tylko to, że napęd 4x4 poprawia trakcję ale nie wpływa na hamowanie - DD 4x2 i 4x4 na kiepskich oponach różnie będą przyspieszać i utrzymywać kierunek jazdy, ale hamować będą dokładnie tak samo. Z tego też powodu stwierdzenia że skoro mam 4x4 to mogę jeździć na letnich oponach świadczy o całkowitym braku wiedzy praktycznej. Taka jazda w większości przypadków jest bardziej niebezpieczna niż jazda na letnich oponach pojazdem 4x2, bo najistotniejszym elementem decydującym o poziomie bezpieczeństwa jest kierowca a ten, czując możliwości 4x4 na letnich oponach pozwala sobie na więcej, niestety nie mogą się potem w porę zatrzymać.

keikan - 2012-12-03, 12:46

Pozwolę włączyć się do rozmowy pomimo, że mam Micheliny Latitude Tour M+S (niby całoroczne)... Dziś (czyli w pięknych warunkach zimowych) wyjechałem na zaśnieżone i niczym nie posypane uliczki którejś tam końcowej kategorii odśnieżania.
Mogę potwierdzić kilka rzeczy:

1/ w trybie 4x4 duster rusza jak w delikatnym błotku - idzie do przodu jak czołg.
2/ ta sama uliczka w trybie AUTO - poślizg kół (1 - 2 sekundy) i idzie jak czołg (słychać dołączenie tylnego napędu)
3/ tryb 2WD - mieli kołami i też idzie do przodu, ale dużo wolniej i z większym opóźnieniem niż w poprzednich trybach.

4/ hamowania praktycznie nie ma ;-( Przy prędkościach ok. 30 - 40 km/h po wciśnięciu pedału hamulca słychać terkotanie ABS, a autko wesoło sunie dobrych kilka metrów nim stanie w bezruchu...

Tak więc miałem zamiar tą zimę przehulać na fabrycznych Michelinach, ale po tej próbie się nie odważę, zwłaszcza, że w styczniu czeka mnie wyjazd na narty w okolice Krynicy, a tam śniegu nie brakuje...

Dar1962 - 2012-12-03, 13:14

do tego dodać należy (a warunki mam u siebie identyczne), że przy gwałtownym przyspieszaniu ze skrętem na skrzyżowaniach najpierw wkracza do akcji ASR a potem ESP. Inne auta poruszają się jak muchy w smole na dwójce a DD można wystartować jak na suchym i ciągnąć po mieście nawet na czwórce:-P
bebe - 2012-12-03, 13:49

Dar1962 napisał/a:
do tego dodać należy (a warunki mam u siebie identyczne), że przy gwałtownym przyspieszaniu ze skrętem na skrzyżowaniach najpierw wkracza do akcji ASR a potem ESP.

...a potem ABS, a potem OC. :> P, PPNMSP. :]

Hakama 4x4 - 2012-12-03, 14:03

keikan napisał/a:
Tak więc miałem zamiar tą zimę przehulać na fabrycznych Michelinach, ale po tej próbie się nie odważę, zwłaszcza, że w styczniu czeka mnie wyjazd na narty w okolice Krynicy, a tam śniegu nie brakuje...


No właśnie mam takie same wnioski. Jednak założę zimówki, pomimo wielu głosów, że można na oryginalnych przejeździć zimę. Szkoda ryzykować.

r70 - 2012-12-03, 14:20

keikan napisał/a:
Pozwolę włączyć się do rozmowy pomimo, że mam Micheliny Latitude Tour M+S (niby całoroczne)...


A skąd Twoje przekonanie że one są całoroczne ?
Przed Twoim postem napisałem co nieco o M+S, na stronie producenta opony oznaczone są ewidentnie jako letnie. Ale w końcu co tam może wiedzieć producent opon...

Dar1962 - 2012-12-03, 14:52

bebe napisał/a:
a potem ABS, a potem OC. :> P, PPNMSP. :]

o wiele bardziej boję się o tył niż o przód, bo DD na zimówkach Uniroyala hamuje w tej śniegowej brei bardzo sprawnie - ABS-u prawie nie słychać:-P

Domel2250 - 2012-12-03, 15:48

r70 napisał/a:
W oponach 4x4 oznaczenie M+S świadczy o przystosowaniu do warunków błotno-śniegowych a nie że są zimowe.
To że DD 4x4 nie ma problemów z ruszaniem, ale ma problemu z hamowaniem potwierdza tylko to, że napęd 4x4 poprawia trakcję ale nie wpływa na hamowanie - DD 4x2 i 4x4 na kiepskich oponach różnie będą przyspieszać i utrzymywać kierunek jazdy, ale hamować będą dokładnie tak samo. Z tego też powodu stwierdzenia że skoro mam 4x4 to mogę jeździć na letnich oponach świadczy o całkowitym braku wiedzy praktycznej. Taka jazda w większości przypadków jest bardziej niebezpieczna niż jazda na letnich oponach pojazdem 4x2, bo najistotniejszym elementem decydującym o poziomie bezpieczeństwa jest kierowca a ten, czując możliwości 4x4 na letnich oponach pozwala sobie na więcej, niestety nie mogą się potem w porę zatrzymać.


Powiem nawet więcej, teoretycznie na letnich oponach, czy nawet na zimowych 4x4 teoretycznie powinno ciut gorzej hamować na śliskiej nawierzchni , bo jest te ciut właśnie cięższe (fizyki się tutaj nie oszuka). Tak wiem to tylko, o ile się nie mylę 50kg, ale zawsze to zarobi różnicę na luźnej/śliskiej nawierzchni. :-) Co do czynnika psychologicznego też się w pełni zgadzam, choć nie można uogólniać tego na wszystkich kierowców, choć coś w tym jest.

Domel2250 - 2012-12-03, 15:50

bebe napisał/a:
Dar1962 napisał/a:
do tego dodać należy (a warunki mam u siebie identyczne), że przy gwałtownym przyspieszaniu ze skrętem na skrzyżowaniach najpierw wkracza do akcji ASR a potem ESP.

...a potem ABS, a potem OC. :> P, PPNMSP. :]

LOL :lol: :lol: :lol:

tomszafa - 2012-12-03, 17:19

laisar napisał/a:
Hakama 4x4 napisał/a:
Opony mają niby oznaczenie M+S ale, co dziwne, kwalifikowane są jako letnie



A gdzie to jest napisane, ze sa letnie??? Bo to, że kolega tak twierdzi to troche mało.
Sorki ale znam biznes oponiarski (w zasadzie od podszewki) :mrgreen: i wierz mi lub nie ale te opony maja inna mieszanke niz letnia ale na pewno nie jest to opona zimowa.

tomszafa - 2012-12-03, 17:31

r70 napisał/a:
keikan napisał/a:
Pozwolę włączyć się do rozmowy pomimo, że mam Micheliny Latitude Tour M+S (niby całoroczne)...


A skąd Twoje przekonanie że one są całoroczne ?
Przed Twoim postem napisałem co nieco o M+S, na stronie producenta opony oznaczone są ewidentnie jako letnie. Ale w końcu co tam może wiedzieć producent opon...


Pokaż mi gdzie producent kwalifikuje opony M+S jako opony letnie?

laisar - 2012-12-03, 17:51

tomszafa napisał/a:
gdzie to jest napisane, ze sa letnie???

(W zasadzie to kol. Hakama4x4 powinien odpowiedzieć, ale co tam (; ).

Otóż tu:

http://www.conti-online.c...tact_lx_pl.html

czyli

"Strona główna / Opony 4x4 / Lato / ContiCrossContact LX"

tomszafa - 2012-12-03, 18:24

laisar napisał/a:
tomszafa napisał/a:
gdzie to jest napisane, ze sa letnie???

(W zasadzie to kol. Hakama4x4 powinien odpowiedzieć, ale co tam (; ).

Otóż tu:

http://www.conti-online.c...tact_lx_pl.html

czyli

"Strona główna / Opony 4x4 / Lato / ContiCrossContact LX"


Ok moze Continental tak lokuje swoje opony ale opony M+S maja mieszankę inna niż letnie, nazwałbym to mieszanką całoroczną :mrgreen: wynika to z przeznaczenia opony. Oczywiście opona zimowa ma lepsze właściwości ale sam uważam, że jak na nasze warunki (czyt. w moim regionie) wystarczą opony M+S.
Wiem co pisze bo pracuję w fabryce opon :mrgreen:

laisar - 2012-12-03, 18:32

Continental lokuta, causa finita... (;
tomszafa - 2012-12-03, 19:15

laisar napisał/a:
Continental lokuta, causa finita... (;


Że niby po jakiemu to? :-D

48piotr - 2012-12-03, 19:19

tomszafa napisał/a:
czyt. w moim regionie) wystarczą opony M+S.

W moim też :mrgreen:
Wiem bo 2 zimy przejeżdziłem

r70 - 2012-12-03, 19:26

tomszafa napisał/a:
laisar napisał/a:
tomszafa napisał/a:
gdzie to jest napisane, ze sa letnie???

(W zasadzie to kol. Hakama4x4 powinien odpowiedzieć, ale co tam (; ).

Otóż tu:

http://www.conti-online.c...tact_lx_pl.html

czyli

"Strona główna / Opony 4x4 / Lato / ContiCrossContact LX"


Ok moze Continental tak lokuje swoje opony ale opony M+S maja mieszankę inna niż letnie, nazwałbym to mieszanką całoroczną :mrgreen: wynika to z przeznaczenia opony. Oczywiście opona zimowa ma lepsze właściwości ale sam uważam, że jak na nasze warunki (czyt. w moim regionie) wystarczą opony M+S.
Wiem co pisze bo pracuję w fabryce opon :mrgreen:


No jasne... skoro Ty tak twierdzisz to Continental się powinien zawstydzić i pewnie przeprosić wszystkich za wprowadzenie w błąd.
I oczywiście wszystkie opony letnie, niezależnie od przeznaczenia, indeksu prędkości, bieżnika są robione z jednej i tej samej mieszanki.... Taaa....

tomszafa - 2012-12-04, 13:59

r70 napisał/a:


No jasne... skoro Ty tak twierdzisz to Continental się powinien zawstydzić i pewnie przeprosić wszystkich za wprowadzenie w błąd.
I oczywiście wszystkie opony letnie, niezależnie od przeznaczenia, indeksu prędkości, bieżnika są robione z jednej i tej samej mieszanki.... Taaa....


Chyba Cie troche poniosło :-/
Napisałem, że maja kogoś przepraszać? Napisałen tylko, że tym oponom bliżej jest do opon całorocznych niż do typowo letnich, wynika to i ze składu pewnie i z kształtu bieznika i przeznaczenia.
Poza tym masz coś w tym temacie do powiedzenia czy tylko pokażesz mi co jest napisane na ich stronie? Masz chociaż pojęcie jak skomplikowanym produktem jest opona?
Nie chce nikogo przekonywać do tego co napisałem. Według Continentala jest to opona letnia (tak jest klasyfikowana) i niech tak pozostanie co z reszta slusznie zauwazył kolega laisar tylko mu się troche pisownia rypła :mrgreen:

Farurej - 2012-12-04, 15:07

To może skrót M+S oznacza może Błocko i Piach? Bo jakoś nie kojarzę kraju w którym śnieg w lecie pada...
Może jakieś inne pomysły na to S? Skoro nie ma przyczepności na śniegu, to chyba producent myślał o czymś innym. Może Silikon? A piach już był. No to nie wiem. Może Supermud?

laisar - 2012-12-04, 15:49

tomszafa napisał/a:
slusznie zauwazył kolega laisar tylko mu się troche pisownia rypła :mrgreen:

Aaależ bynajmniej:
tomszafa napisał/a:
Continental tak lokuje swoje opony

laisar napisał/a:
Continental lokuta

(:

tomszafa napisał/a:
Że niby po jakiemu to?

To już pozostawiam domyślności czytających <;

Weles - 2012-12-04, 16:03

Witam..własnie mijają trzy latka ujeżdżadnia fabrycznych continentali(przejechane 60tyś.) i zauważyłem,że zaczynają sie "kończyć" :mrgreen: ..bieżnik jeszcze ok,ale coś jakby słabiej sobie radzą na drodze pokrytej śniegiem..od następnego sezonu zacznę korzystać z dwóch kompletów(letnie i zimowe)..w drugim aucie mam typowe "zimówki" i różnica bardzo widoczna podczas jazdy..reasumując ;-) -continentale dobre na płaskie tereny(choć jak były nowe to zjeździłem Szklarską P.,Wisłę tudzież inne zaśnieżone stromizny w Istebnej i okolicach i dawały radę) ale jak już mamy chęć się wybrać w zimie w góry lub tam mieszkamy,to trzeba zainwestować w porządne gumy..
Hakama 4x4 - 2012-12-05, 12:57

No właśnie. Ot i co. Dlatego czytałem wpisy , że można jeździć a samemu mi ślisko przy hamowaniu. Przebieg 56 kkm - opony jeszcze bardzo ok. ale może rzeczywiście ten bieżnik - lamele już tak nie działają. Kol.Laisarowi dziękuję za wcześniejszą odp. za mnie . Nie było mnie. Podtrzymuję.
Tak czy owak - lepiej jednak mieć zimówki. Wczoraj założyłem Bridgestone Blizzak - niebo a ziemia. A podsumowując w ostatecznosci można przejeździć lekką zimę na nowych fabrycznych Continentalach - ale traktując to jako tzw.bezrybie. Generalnie nie są to opony zimowe a oznaczenie M+S sugeruje , że łatwo nie zapychają się w błocie. Jednak różnice w mieszance odczuwa się diametralnie na śliskiej nawierzchni i niskiej temperaturze nawet gdy śniegu jest 0,5 cm.
Oznaczeniem opony zimowej jest oczywiście bezspornie śnieżynka na tle gór - której Conti fabryczne nie mają.

tomszafa - 2012-12-05, 16:10

Hakama 4x4 napisał/a:

Oznaczeniem opony zimowej jest oczywiście bezspornie śnieżynka na tle gór - której Conti fabryczne nie mają.


Zgadzam się ;-)

Bridgestone mogę powiedzieć tylko tyle - dobry wybór :mrgreen:
Inaczej nie mogę powiedzieć :lol:

laisar - 2012-12-06, 01:52

http://auto.howstuffworks.com/tire3.htm
Cytat:
All-Season Tires with Mud and Snow Designation
If a tire has MS, M+S, M/S or M&S on it, then it meets the Rubber Manufacturers Association (RMA) guidelines for a mud and snow tire. For a tire to receive the Mud and Snow designation, it must meet these geometric requirements (taken from the bulletin "RMA Snow Tire Definitions for Passenger and Light Truck (LT) Tires"):

1. New tire treads shall have multiple pockets or slots in at least one tread edge that meet the following dimensional requirements based on mold dimensions:

Extend toward the tread center at least 1/2 inch from the footprint edge, measured perpendicularly to the tread centerline.
A minimum cross-sectional width of 1/16 inch.
Edges of pockets or slots at angles between 35 and 90 degrees from the direction of travel.

2. The new tire tread contact surface void area will be a minimum of 25 percent based on mold dimensions.

The rough translation of this specification is that the tire must have a row of fairly big grooves that start at the edge of the tread and extend toward the center of the tire. Also, at least 25 percent of the surface area must be grooves.

The idea is to give the tread pattern enough void space so that it can bite through the snow and get traction. However, as you can see from the specification, there is no testing involved.

To address this shortcoming, the Rubber Manufacturers Association and the tire industry have agreed on a standard that does involve testing. The designation is called Severe Snow Use and has a specific icon (see image at right), which goes next to the M/S designation.


Severe winter traction icon

In order to meet this standard, tires must be tested using an American Society for Testing and Materials (ASTM) testing procedure described in "RMA Definition for Passenger and Light Truck Tires for use in Severe Snow Conditions":

Tires designed for use in severe snow conditions are recognized by manufacturers to attain a traction index equal to or greater than 110 compared to the ASTM E-1136 Standard Reference Test Tire when using the ASTM F-1805 snow traction test with equivalent percentage loads.

These tires, in addition to meeting the geometrical requirements for an M/S designation, are tested on snow using a standardized test procedure.They have to do better than the standard reference tire in order to meet the requirements for Severe Snow Use.

I teraz chyba wszystko jasne (;

Farurej - 2012-12-06, 09:46

Tak, jak myślałem to S nie musi oznaczać śniegu, bo "symbol M+S nie podlega żadnej kontroli" - źródło: http://www.oponix.pl/view...enia+na+oponach

Dla mnie to niepoważne podejście producenta, żeby na oponie dać znaczek M+S, który jest powszechnie interpretowany jako oznaczenie opony zimowej (na śnieg w końcu), a w katalogu na stronce letnia czyli powyżej 7st.C. Żeby chociaż All Season dali...

jurek - 2012-12-06, 12:06

O curwa, ale kyrk :-P pozdr
Auto Krytyk - 2012-12-06, 19:13

M+S to oznaczenie opony całorocznej i w krajach które wymagają opon zimowych w zimie mają być oznakowane właśnie M+S i to wystarcza bez śnieżynek.
revoliumm - 2012-12-10, 20:35

McRap napisał/a:
Hakama 4x4 napisał/a:
Wygląda na to, że można zaryzykować przejeźdzenie zimy na Continental ContiCrossContact LX .


Zaryzykować pewnie można. Tylko moim skromnym zdaniem ryzykować nie warto. Przy cenie auta 60 tysięcy ... dodatkowy koszt 2 tysięcy wydaje się rozsądny. Nie warto oszczędzać na bezpieczeństwie.


podzielam Twoje zdanie, jak auto nowe to kupic opony beda na lata a nie bac sie co zimy. jak kupilem prawie nowego dustera i mam dwa komplety opon, pojezdze 5 lat prawie 2 komplety zajade; jakbym nie mial zimowek to potem musialbym kupic kolejne letnie (zrobie razem z 120 000 km); stare zimowki mam zwyczaj ostatni sezon lekko dojezdzac wiosna

jan ostrzyca - 2012-12-14, 19:04
Temat postu: Opony Navigator 2
Na zimę założyłem na MVC całoroczne opony Navigator 2 w rozmiarze 195/65/15. Cena w salon-opon.pl: 172 zł/szt. Samochód na większych oponach wygląda „poważniej”. Prześwit wzrósł minimalnie. Opony swobodnie mieszczą się w nadkolach, nic nie ociera, jest duży zapas luzu w każdą stronę. Opony fenomenalnie trzymają w obecnych warunkach pogodowych. Rewelacja na śniegu, błocie, lodzie. Takiego uciągu na śliskim jeszcze nie miałem, to samo z hamowaniem. Jedyną wadą jest głośność na suchym asfalcie, szczególnie przy prędkościach pow. 90 km/h.
bebe - 2012-12-14, 20:02
Temat postu: Re: Opony Navigator 2
jan ostrzyca napisał/a:
Na zimę założyłem na MVC całoroczne opony Navigator 2 w rozmiarze 195/65/15.

Eee... A to nie jest standardowy rozmiar opony w Loganie? :) Przysiągłbym, że wszystkie opony mam w takim rozmiarze, zimowe i letnie, i ten rozmiar mam wbity w homologacji.

jackthenight - 2012-12-14, 20:03

W Sandero standardowy rozmiar to : 185/65/R15
to może w Loganie też ?

jan ostrzyca - 2012-12-14, 20:10
Temat postu: Re: Opony Navigator 2
bebe napisał/a:
jan ostrzyca napisał/a:
Na zimę założyłem na MVC całoroczne opony Navigator 2 w rozmiarze 195/65/15.

Eee... A to nie jest standardowy rozmiar opony w Loganie? :) Przysiągłbym, że wszystkie opony mam w takim rozmiarze, zimowe i letnie, i ten rozmiar mam wbity w homologacji.


Nie. Normalnie w MCV są 185/65/15.

monopios - 2012-12-14, 20:11

jan ostrzyca napisał/a:
Jedyną wadą jest głośność na suchym asfalcie, szczególnie przy prędkościach pow. 90 km/h.

Miałem te opony w VW Golf kombi i odkryłem jeszcze jedną wadę tych opon, szybko się ścierają po 30 kkm. (w 80% trasa) sporo tego bieżnika ubyło. Ale tak jak piszesz, świetnie się sprawują w warunkach zimowych i można być z tych opon zadowolonym w pełni.

monopios - 2012-12-14, 20:18

jan ostrzyca, pamiętaj, że zwiększenie szerokości opony na zimę, nie wpływa pozytywnie na trakcję pojazdu. Choć tu jedno oczko wyżej, nie powinno być zbytnio odczuwalne.
wiciu_r - 2012-12-14, 22:07

Chciałem takie założyć do Lodgy, ale niestety z jakichś tajemniczych względów Dębica nie robi ich w rozmiarze 185/65/15. Założyłem wielosezonówki Kleber Quadraxer i jestem zadowolony.
kapelusznik - 2012-12-14, 22:10

miałem w Felicii Dębice Navigator 2 przez 3 sezony zimowe i 2 letnie, 3 letni dobił brat, teraz śmiga na nich 4 zimowy

z opon byłem bardzo zadowolony, nie zauważyłem specjalnie dużego zużycia bieżnika (przebieg ok 40kkm pod moim butem) - jeżdżone przede wszystkim w trasie

z racji tego że w miejscowości rodziców jest śliska kostka na głównej ulicy, mogłem sprawdzić zachowanie na takiej nawierzchni we wszystkie możliwe pory roku przy wszelkich możliwych sytuacjach pogodowych - opona ta do aut typu Skoda Felicia czy Dacia Logan jest wręcz stworzona - przyzwoicie się zachowywała przy hamowaniu na śliskiej kostce bez ABSu

powiem tak - z Loganem odziedziczyłem zimowe Maxxisy i z pewną obawą wyjeżdżam na trasy tej zimy, ponieważ bardziej wierzę całorocznym polskim Navigatorom 2 niż zimowym chińskim Maxxisom - no ale powiedziałem sobie, że przynajmniej 1 zimę sprawdzę, żeby sobie zdanie wyrobić ;-)

Dyziek - 2012-12-14, 23:01

Navigatory 2 mialem w Matizie. Sprawdzaly sie bdb.
Transfogarski - 2013-03-29, 11:03

Poniżej informacja Continentala o stosowaniu opon M+S w Niemczech. Jakkolwiek dotyczy opon do samochodów cięzarowych może rzucić pewne światło na tą dyskusję. Wniosek jest taki opony M+S to minimum w warunkach zimowych.

http://www.conti-online.c...emczech-pl.html

Lza - 2014-11-04, 20:28

A tak z czystej ciekawości i wgłębiania się w to czy lepsze czy nie lepsze, czy ktoś z was jeździ na oponach całorocznych?
benyo - 2014-11-04, 20:46

Jeździłem na całosezonowych jakiś czas temu. Całkiem znośnie sprawowały się w zimę, ale tylko w pierwszym sezonie, gdy bieżnik był jeszcze głęboki. Potem było już niestety gorzej. Chyba nie da się jednak zrobić opony zachowującej się tak samo w temperaturze 25 stopni jak i -25 stopni. Jak to mówią, jak coś jest do wszystkiego to jest do niczego.
Cav - 2014-11-04, 22:57

Lza napisał/a:
A tak z czystej ciekawości i wgłębiania się w to czy lepsze czy nie lepsze, czy ktoś z was jeździ na oponach całorocznych?


Ja - na fabrycznych w Dusterze Conti.
Pierwsze zima - super, mimo że to rzekomo opona bardziej letnia, to zachowywała się tak samo jak lekko zużyte zimówki, a 4x4 dodatkowo polepszało trakcję.
No i zima była tylko przez kilka dni.

Ale teraz się już lekko obawiam - całoroczne dość szybko tracą właściwości w zimie, zwłaszcza że przód już wyraźnie bardziej zużyty niż tył, ale do przeglądu gdzie opony zostaną zamienione przód-tył jakoś się pewnie dokulam.

johnson - 2014-11-04, 23:21

Cav napisał/a:
Lza napisał/a:
A tak z czystej ciekawości i wgłębiania się w to czy lepsze czy nie lepsze, czy ktoś z was jeździ na oponach całorocznych?


Ja - na fabrycznych w Dusterze Conti.
Pierwsze zima - super, mimo że to rzekomo opona bardziej letnia, to zachowywała się tak samo jak lekko zużyte zimówki, a 4x4 dodatkowo polepszało trakcję.
No i zima była tylko przez kilka dni.

Ale teraz się już lekko obawiam - całoroczne dość szybko tracą właściwości w zimie, zwłaszcza że przód już wyraźnie bardziej zużyty niż tył, ale do przeglądu gdzie opony zostaną zamienione przód-tył jakoś się pewnie dokulam.

ciekawe z tym zuzyciem, u mnie zimowe po 1 zimie bez sladow zuzycia, tyl dokladnie taki sam jak przod, fabryczne conti tez takie same z przodu jak i z tylu, nie mierzylem ale wzor lamelek taki sam wiec nie sadze zeby bylo wiecej niz 1mm roznicy.
Teraz widze tez ze te fabrycznie opony to lipa straszna, na zimowych ultragripach nawet w + 15 stopniach auto zupelnie inaczej jezdzi, trzyma sie drogi, szumu opon nie slychac tak jak przy conti, tak samo na mokrym continental sie slizga a zimowa nawet przy 10-12 stopniach lepiej trzyma

jan ostrzyca - 2014-11-05, 08:06

Dębica Navigator 2 195/65/15 początkowo zimowa ekstaza. W pierwszym sezonie zimowym była najlepsza ze wszystkich opon jakie kiedykolwiek miałem. Latem okazała się raczej słabsza od typowych letniaków. Na suchym OK, ale na mokrym płynęła jak Batory. Trzeba było uważać. Drugi sezon zimowy już słabiej, zużycie bieżnika robi swoje. Kolejne lato słabo - opona ślizga się po mokrym jak po lodzie. Ale ja jeżdżę powoli... Po dwóch pełnych sezonach na śmietnik. Bieżnik 4 mm już za słaby na zimę, a latem nie będę jej "dojeżdżał" z obawy o bezpieczeństwo. Komplet w dobrym stanie wizualnym wytrzymał dwa lata i ok. 40 tys. km. Ale tak naprawdę po pierwszym roku bezpieczeństwo było już poniżej oczekiwań. Zasadniczo, tak jak byłem zwolennikiem opon całorocznych, i nadal jestem, to Navigator 2 raczej bym odradzał. Chyba, że ktoś jeździ bardzo mało, bardzo powoli i nie ma gdzie trzymać drugiego kompletu gum.
48piotr - 2014-11-05, 08:42

Lza napisał/a:
, czy ktoś z was jeździ na oponach całorocznych?

Pierwsze dwie zimy.

Cav - 2014-11-05, 16:48

johnson napisał/a:

ciekawe z tym zuzyciem, u mnie zimowe po 1 zimie bez sladow zuzycia, tyl dokladnie taki sam jak przod, fabryczne conti tez takie same z przodu jak i z tylu,


Jeździsz ciągle z włączonym napędem na tył?
Bo ja tylko zimą i jak zjeżdżam z asfaltu.

piotr. z - 2014-11-05, 19:49

Zacząłem trzeci sezon na całorocznych i jakoś nie widzę, żeby gorzej się sprawowały.
johnson - 2014-11-05, 19:51

Cav napisał/a:
johnson napisał/a:

ciekawe z tym zuzyciem, u mnie zimowe po 1 zimie bez sladow zuzycia, tyl dokladnie taki sam jak przod, fabryczne conti tez takie same z przodu jak i z tylu,


Jeździsz ciągle z włączonym napędem na tył?
Bo ja tylko zimą i jak zjeżdżam z asfaltu.

caly rok na auto, w blocie, pelnym sniegu na lock ale to pewnie lacznie 20km w ciagu roku.
Rocznie robie 25-28 tys km.

Cav - 2014-11-05, 19:54

johnson napisał/a:
Cav napisał/a:
johnson napisał/a:

ciekawe z tym zuzyciem, u mnie zimowe po 1 zimie bez sladow zuzycia, tyl dokladnie taki sam jak przod, fabryczne conti tez takie same z przodu jak i z tylu,


Jeździsz ciągle z włączonym napędem na tył?
Bo ja tylko zimą i jak zjeżdżam z asfaltu.

caly rok na auto


I to jest pewnie powód, dla którego opony ścierają Ci się równo, a u mnie nie.
W sumie to musiałbym też pojeździć na auto więcej - może mi spalanie spadnie tak jak u Ciebie.
Na logikę to niemożliwe, ale kto tam wie jak to może być z Dacią....

SilverTM - 2014-11-05, 20:01

Takie pytanie odnośnie "ustawienia" napędu o ile wiem przekazanie napędu na tylną oś następuje w momencie uślizgu przedniej osi i wykonania iluś tam stopni obrotu. Więc skąd miały by być różnice w zużywaniu mieszanki przedniej a tylnej osi? Żeby coś takiego miało miejsce trzeba by bardzo nerwowo ruszać autem by załączyć tylną oś. ( Chyba że w naszych autach jest zamontowany coś ala najnowszy haldex który co ileś tam tysięcznych sekundy wylicza nachylenie jak mocno wciśnięty gaz itd ... )
Cav - 2014-11-05, 20:09

SilverTM napisał/a:
Takie pytanie odnośnie "ustawienia" napędu o ile wiem przekazanie napędu na tylną oś następuje w momencie uślizgu przedniej osi i wykonania iluś tam stopni obrotu. Więc skąd miały by być różnice w zużywaniu mieszanki przedniej a tylnej osi?


Proste:
Raz - bez przekazania napędu przednia oś ślizga się (i piszczy) bardziej niż przy TYLKO iluś stopniach obrotu, po których następuje zdjęcie z niej części momentu obrotowego.
Dwa - następuje wtedy RÓWNIEŻ zużycie opon na tylnej osi, która tenże moment otrzymuje.
Czyli - stosunkowo mniej zużywa się przednia, stosunkowo bardziej tylna, więc różnice zużycia się w większym stopniu minimalizują.

P.S.
Wolnossącego benzyniaka to nie dotyczy, w nim nadmiar momentu na przedniej osi (i jakiejkolwiek innej też) występuje chyba tylko na czystym lodzie. ;-)

wojtek_pl - 2014-11-06, 11:01

Różnice zużycia pomiędzy przednią a tylną osią biorą się z tego, że napędzane są przednie koła i bardziej 'pracują'. Również hamowanie bardziej obciąża przednie opony. Przy napędzie w trybie Auto nadal będzie to samo. To nie Subaru, gdzie stale jest przekazywany moment na tylną oś. Tutaj tylko w przypadku uślizgu przodu załącza się sprzęgło i napędza tył. Dlatego przy każdej zmianie opon na zimowe/letnie każę zamieniać przód z tyłem.
BTW, jak kupować opony, w tym całoroczne, to tylko dobre opony. Dobre opony powinny wystarczyć na jakieś 60 tys km, o ile nie katuje się auta poślizgami i ruszaniem z piskiem palącej się gumy. Chociaż może obecnie robią opony tak jak samochody i wszystko inne: z planowanym terminem awarii/zużycia i będą do wymiany wcześniej.
Moje zimówki (Yokohama) będą teraz ze mną czwartą zimę a potem będę zastanawiał się nad następnymi, po ocenie stopnia zużycia bieżnika.

corrado - 2014-11-17, 18:54

temat powraca jak bumerang - za moją sprawą :

Cytat:
The CrossContact LX is Continental's Crossover/SUV Touring All-Season tire developed to help crossovers, sport utility vehicles and light-duty pickup trucks perform on the highway and in light off-road conditions. The CrossContact LX is designed to reduce noise and rolling resistance* while enhancing ride comfort and all-season traction, even in light snow.


źródło :

http://www.tirerack.com/t...ewall=Blackwall

czyli jednak wielosezonówka, która radzi sobie nawet w lekkim śniegu :-D

Cav - 2014-11-17, 20:49

corrado napisał/a:
temat powraca jak bumerang - za moją sprawą :

Cytat:
The CrossContact LX is Continental's Crossover/SUV Touring All-Season tire developed to help crossovers, sport utility vehicles and light-duty pickup trucks perform on the highway and in light off-road conditions. The CrossContact LX is designed to reduce noise and rolling resistance* while enhancing ride comfort and all-season traction, even in light snow.


źródło :

http://www.tirerack.com/t...ewall=Blackwall

czyli jednak wielosezonówka, która radzi sobie nawet w lekkim śniegu :-D


No radzi sobie - pierwsza zima całkiem nieźle nawet.
Wystarczy zresztą przyjrzeć się bieżnikowi, żeby mieć pewność, że nie jest to letnia, szosowa opona - po co w takiej lamelki, które zajmują prawie 2/3 bieżnika?
Na błoto - zgoda, ale na śnieg również.

Oczywiście na kopnym śniegu polegnie, bo nie jest to zimówka.

BogdanK - 2014-11-17, 22:24

Napęd 4x4 również w zimie daje większe możliwości, problemem może być tylko potrzeba nagłego hamowania - wtedy rodzaj napędu nie ma znaczenia (w każdym aucie hamują cztery koła) - wtedy liczą się opony.
piku - 2014-11-18, 10:55

Cav napisał/a:
[Na błoto - zgoda, ale na śnieg również


Próbowałem tych opon w śniegu (koniec zimy/początek wiosny 2013) i w błocie (w międzyczasie w Bieszczadach, na Roztoczu). W spokojnej jeździe po zaśnieżonej szosie, nawet na stromych podjazdach z napędem 4x4 (myślę, że musiał się włączać, bo inne auta "tańczyły" niebezpiecznie) dawało radę całkiem nieźle. Niemniej, kupiłem zimówki.
Na błocie jest bardzo kiepsko. Wzmiankowane w temacie opony mają skłonność do "uciekania/uślizgiwania się" na boki na pochylonych drogach.

Cav - 2014-11-18, 17:58

piku napisał/a:
Cav napisał/a:
[Na błoto - zgoda, ale na śnieg również


Próbowałem tych opon w śniegu (koniec zimy/początek wiosny 2013) i w błocie (w międzyczasie w Bieszczadach, na Roztoczu). W spokojnej jeździe po zaśnieżonej szosie, nawet na stromych podjazdach z napędem 4x4 (myślę, że musiał się włączać, bo inne auta "tańczyły" niebezpiecznie) dawało radę całkiem nieźle. Niemniej, kupiłem zimówki.
Na błocie jest bardzo kiepsko. Wzmiankowane w temacie opony mają skłonność do "uciekania/uślizgiwania się" na boki na pochylonych drogach.


Ale porównujesz do innych opon tego typu czy AT/MT?
Bo to drugie porównanie jest mocno bez sensu, to tak jakby porównywać je do zimówek na śniegu, albo do letnich latem.
Muszą być gorsze, bo one mają jakoś łączyć cechy wszystkich tych wariantów opony, a nie być lepsze od którejkolwiek z nich w ich dyscyplinie.

Tak się po prostu nie da.

Dar1962 - 2014-11-18, 18:38

to dobre opony na suchą i mokrą nawierzchnię - ale w okresie od wiosny do jesieni. Radzą sobie nieźle na szutrach i w niezbyt głębokim piasku. Zimą, po śniegu lub po błocie pośniegowym jeżdżą marnie, auto długo hamuje, szybko aktywuje się ABS, ESP. Nie oszukujmy się, na zimę (za wyjątkiem suchych i czystych nawierzchni, bo takie też czasem bywają o tej porze roku) nawet dla auta 4x4 zwyczajnie się nie nadają. Każda opona zimowa, nawet z półki budżetowej poradzi sobie lepiej.
corrado - 2014-11-18, 18:44

Dokładnie, ślizgają się jakoś wcześnie już gdy zimno się zrobiło :(
Wczoraj hamowałem nie tak ostro i też ABS się włączał.

Z przodu zmieniam właśnie na parę nowych zimówek,
natomiast odnośnie 2giej osi mam dylemat czy zostawić na zime te wielosezonowe z bieżnikiem ok 7-8mm czy lepiej założyć trochę już zjechane zimówki z 5.5mm i 6mm Uniroyala ale nie pamiętam modelu:(
Czy może kupić jeszcze parę zimówek ? Co byście zrobili ?

Cav - 2014-11-18, 18:50

Dar1962 napisał/a:
to dobre opony na suchą i mokrą nawierzchnię - ale w okresie od wiosny do jesieni. Radzą sobie nieźle na szutrach i w niezbyt głębokim piasku. Zimą, po śniegu lub po błocie pośniegowym jeżdżą marnie, auto długo hamuje, szybko aktywuje się ABS, ESP. Nie oszukujmy się, na zimę (za wyjątkiem suchych i czystych nawierzchni, bo takie też czasem bywają o tej porze roku) nawet dla auta 4x4 zwyczajnie się nie nadają. Każda opona zimowa, nawet z półki budżetowej poradzi sobie lepiej.


Nie używałbym tak drastycznych kwantyfikatorów.
Moje wrażenia z zeszłej zimy były dokładnie odwrotne - nowe Conti radziły sobie lepiej (albo tak samo) na śniegu (w mieście) niż kilkuletnie zimówki.
Już o tym pisałem - IMO ważny jest tutaj wiek opony, zimą kilkuletnie opony są po prostu słabe, jakie by nie były dobre gdy były nowe.
I to jest plus wielosezonówek - częściej są nowe.

Cav - 2014-11-18, 18:52

corrado napisał/a:
Dokładnie, ślizgają się jakoś wcześnie już gdy zimno się zrobiło :(
Wczoraj hamowałem nie tak ostro i też ABS się włączał.

Z przodu zmieniam właśnie na parę nowych zimówek,
natomiast odnośnie 2giej osi mam dylemat czy zostawić na zime te wielosezonowe z bieżnikiem ok 7-8mm czy lepiej założyć trochę już zjechane zimówki z 5.5mm i 6mm Uniroyala ale nie pamiętam modelu:(
Czy może kupić jeszcze parę zimówek ? Co byście zrobili ?


A ile bieżnika Ci zostało?
Zakładam że Conti mają już ze trzy lata, więc chyba po prostu się kończą - może lepiej kupić nowe, również wielosezonówki?

corrado - 2014-11-18, 19:09

Cytat:
wielosezonowe z bieżnikiem ok 7-8mm czy lepiej założyć trochę już zjechane zimówki z 5.5mm i 6mm Uniroyala

wielosezonówki czy conti... tak wszystkie mam z 2010
BieżniK sprawdzałem wczoraj.
Raczej bym się skłaniał ku zimówce niż wielosezonówce, bo na lato to one (conti) są ok i mogę na nich jeszcze "latać" ...
Jakiś zimowych eskapad w góry nie planuje raczej

Cav - 2014-11-18, 19:21

corrado napisał/a:
Cytat:
wielosezonowe z bieżnikiem ok 7-8mm czy lepiej założyć trochę już zjechane zimówki z 5.5mm i 6mm Uniroyala

wielosezonówki czy conti... tak wszystkie mam z 2010
BieżniK sprawdzałem wczoraj.
Raczej bym się skłaniał ku zimówce niż wielosezonówce, bo na lato to one (conti) są ok i mogę na nich jeszcze "latać" ...
Jakiś zimowych eskapad w góry nie planuje raczej


Nie bardzo rozumiem - masz nieużywane, ale 4 letnie Conti?
8 mm to nawet moje nie mają, a one jeszcze 11 miesięcy nie są na kołach.

Jeśli tak, to ja bym je zostawił, najwyżej zamień przód-tył.

Bo każda zużyta opona będzie się zachowywała podobnie, bo po lamelkach zostało już wspomnienie, więc ani na śnieg, ani na błoto się nie nadaje.
Na suchym asfalcie da radę (bo na nim nawet slicki dają, a wręcz zwłaszcza one).

piku - 2014-11-18, 19:33

Cav napisał/a:
Ale porównujesz do innych opon


W ogóle nie porównuję. Stwierdzam po prostu na podstawie kilku jazd w Bieszczadach i na Roztoczu (i w swojej okolicy), że się w błocie fatalnie sprawują.

Cav - 2014-11-18, 19:36

piku napisał/a:
Cav napisał/a:
Ale porównujesz do innych opon


W ogóle nie porównuję. Stwierdzam po prostu na podstawie kilku jazd w Bieszczadach i na Roztoczu (i w swojej okolicy), że się w błocie fatalnie sprawują.


Stwierdzenie bez sensu, jeśli nie ma odniesienia do innych opon tej klasy.
Bo może równie fatalnie spisują się wszystkie opony, które nie mają bieżnika z traktora?

Hakama 4x4 - 2014-11-20, 23:09

Po zjeżdzeniu tych opon mogę powiedzieć, że Conti oryginalne to dobra opona deszczowa ale w teren i na zimę przydałoby się coś lepszego. Tak jak kolega powiedział, Conti są znośne w zimie jak są nowe jednak ilość lamelków przewidziana na oponę zimową jest kilkukrotnie wyższa, poza tym są one tylko z jednej połowy opony. Do tego dochodzi rzeźba, twardość gumy przy zimowej temperaturze dobrana tak aby nie zedrzć jej od razu w lecie - generalnie Conti to dobra opona szosowa, która jest w miarę uniwersalna jak jest nowa. Jak miałem już ok. 6 mm bieżnika to źle się podjeżdzało nawet po trawie z włączonym lockiem. Dodam, że brak zimówek Duster nadrabia napędem przy podjeździe natomiast hamowanie na tych oponach w zimie na śniegu nie nalezy już do przyjemności.
Cav - 2014-11-20, 23:28

Pytanie o ile gorzej na asfalcie sprawują się różnego rodzaju AT-ki?
Różnica zauważalna z miejsca?

Dar1962 - 2014-11-21, 13:45

właśnie poważnie się zastanawiam, czy po zajeżdżeniu crossów nie wymienić ich na te:
http://www.motointegrator...qzzaRoCeDfw_wcB

chriskb - 2014-11-21, 14:28

Dar1962, Ja bym proponował jednak General Grabber AT/2. Jest to opona całoroczna.
piku - 2014-11-21, 17:50

Dar1962 napisał/a:
właśnie poważnie się zastanawiam, czy po zajeżdżeniu crossów nie wymienić ich na te:
http://www.motointegrator...qzzaRoCeDfw_wcB


Też mi się podobają. Jeżeli chcesz jeździć trochę w terenie to może być fajny wybór. Można też kupić GG AT: http://www.oponeo.pl/dane...fr-bsw#75190293 , czyli typowo letnie o podwyższonych własnościach terenowych.
GG AT 2 podoba mi się jako opona w teren, ale nie na codzienne jazdy.
Ale, ale, zanim Ty zajeździsz oryginały to minie jeszcze z 5 lat,a wtedy będą już całkiem inne opony... ;-)
Myślę jednak, że trzeba mieć opony na lato i na zimę.
Właśnie założyłem wczoraj swoje zimówki Uni MS Plus 66. Nawet ciche są...

Cav - 2014-11-21, 18:17

piku napisał/a:
Dar1962 napisał/a:
właśnie poważnie się zastanawiam, czy po zajeżdżeniu crossów nie wymienić ich na te:
http://www.motointegrator...qzzaRoCeDfw_wcB


Też mi się podobają. Jeżeli chcesz jeździć trochę w terenie to może być fajny wybór. Można też kupić GG AT: http://www.oponeo.pl/dane...fr-bsw#75190293 , czyli typowo letnie o podwyższonych własnościach terenowych.
GG AT 2 podoba mi się jako opona w teren, ale nie na codzienne jazdy.
Ale, ale, zanim Ty zajeździsz oryginały to minie jeszcze z 5 lat,


Jakie opony miałeś na aucie tak długo?
Bo mnie się nie zdarzało, żeby tyle wytrwały nawet opony eksploatowane po pół roku.
Oczywiście do jazdy IMO nie nadają się już opony zjechane w więcej niż połowie i wtedy je wymieniałem.

Dar1962 - 2014-11-21, 18:32

jeszcze jedne opony mogą okazać się ciekawą alternatywą dla crossów - w przypadku eksploatacji auta z przewagą jazd po asfalcie, ewentualnie szutrach, pisaku, rzadziej w terenie:
http://www.oponeo.pl/dane...215-65-r15-96-h
i nie bez powodu wybrałem model najstarszy nr 1, bo dwójka i trójka są coraz bardziej szosowe, nastawione wyłącznie na gładkie nawierzchnie. Pierwszy model ma naprawdę głęboki i solidny bieżnik, równie głęboki jak w cross, więc w lekkim terenie powinny sobie radzić jako tako a całą wartość pokazywać na mokrych nawierzchniach, bo akurat w tych ostatnich warunkach crossy radzą sobie niespecjalnie

Cav - 2014-11-21, 18:44

Dar1962 napisał/a:
jeszcze jedne opony mogą okazać się ciekawą alternatywą dla crossów - w przypadku eksploatacji auta z przewagą jazd po asfalcie, ewentualnie szutrach, pisaku, rzadziej w terenie:
http://www.oponeo.pl/dane...215-65-r15-96-h
i nie bez powodu wybrałem model najstarszy nr 1, bo dwójka i trójka są coraz bardziej szosowe, nastawione wyłącznie na gładkie nawierzchnie. Pierwszy model ma naprawdę głęboki i solidny bieżnik, równie głęboki jak w cross, więc w lekkim terenie powinny sobie radzić jako tako a całą wartość pokazywać na mokrych nawierzchniach, bo akurat w tych ostatnich warunkach crossy radzą sobie niespecjalnie


Ale to i tak opona raczej do Logana niż Dustera.
Z zupełnie innej bajki - te opony miałem w Lacii Delta Integrale, a to prawie rajdówka, a nie auto z założenia również w teren.
Tam spisywały się znakomicie.

Dar1962 - 2014-11-21, 18:46

to też coś interesującego:
http://www.oponeo.pl/dane...6-98-h#76175164

a niżej ewidentna, wykonana pracowitymi żółtymi rączkami i dość marnej jakości podróba Generala:
http://www.oponeo.pl/dane...6-98-h#59523008

Piitubski - 2015-12-12, 22:38

Czy opony fabryczne do Dustera mają "symbol śnieżynki" ?
jas_pik - 2015-12-13, 00:11

Nie mają symbolu śnieżynki który jest zarezerwowany wyłącznie dla opon zimowych. To jest typowa opona wielosezonowa. W moim przypadku sprawdza się naprawdę nieźle jako wielosezonowa. Nie zamierzam zmieniać na nasze zimy .
Dar1962 - 2015-12-13, 09:09

jest już następca jedynki i producent oferuje ją jako letnią:
http://www.continental-op...rosscontact-lx2
jedynka NIE jet oponą wielosezonową i nie należy jej tak traktować - radzę obejrzeć film
http://www.oponeo.pl/mode...crosscontact-lx

jas_pik - 2015-12-13, 11:28

Dla mnie ważniejsze są dane produktowe - a w szczególności zachowanie na śniegu
Link danych technicznych . Czasami warto porównać sobie dane techniczne :mrgreen:
Ponieważ przez 99% jeżdzę po mokrym asfalcie przez całą zimę to jest lepsza niz typowa zimowa, zwłaszcza przy naszych zimach.

SilverTM - 2015-12-13, 11:56

Ja czekam na śnieg ze zmianą tych opon na zimowe. I tylko ciągle mnie zastanawia jedno jak ubezpieczyciel będzie traktował tą oponę w razie jakiejś szkody. Z tego co wiem to w zimie na wypłatę z ubezpieczenia może być nałożony regres z powodu "rażącego zaniedbania" czy jakoś tak.

A tak odnośnie zachowania opony na mokrym asfalcie, podczas pokonywania szybkich zakrętów, na rondach itd w porównaniu do innych opon z jakich miałem przyjemność to te opony się strasznie ślizgają.

Dominus - 2015-12-13, 12:47

SilverTM napisał/a:

A tak odnośnie zachowania opony na mokrym asfalcie, podczas pokonywania szybkich zakrętów, na rondach itd w porównaniu do innych opon z jakich miałem przyjemność to te opony się strasznie ślizgają.


Dokładnie! A co dopiero w mieście na śniegu i błocie pośniegowym. Miałem okazje pierwszą zimę 2012 jeździć na nich. Wtedy jeszcze była biała zima i po kilku nie miłych poślizgach (na szczęście bez uszkodzeń) zdecydowałem zakupić zimówki. Tylko że już od kolejnej zimy śniegu mało co było u Mnie :-P

SilverTM - 2015-12-13, 13:34

Tylko że ja ogólnie mówię o zachowaniu na mokrej nawierzchni nie ważne czy jest + 30 czy 3 stopnie. Opona ogólnie średnia jeśli chodzi o połączenie mokrego śliskiego asfaltu ( za mało kruszywa czy co ).
Piitubski - 2015-12-13, 14:24

Obecnie w Vendze mam opony całoroczne Vredestein quatrac 3 - mają "symbol śnieżynki" - jak dla mnie są bardzo dobre w każdych warunkach.
Domel2250 - 2015-12-13, 20:00

jas_pik napisał/a:
Dla mnie ważniejsze są dane produktowe - a w szczególności zachowanie na śniegu
Link danych technicznych . Czasami warto porównać sobie dane techniczne :mrgreen:
Ponieważ przez 99% jeżdzę po mokrym asfalcie przez całą zimę to jest lepsza niz typowa zimowa, zwłaszcza przy naszych zimach.


Fabryczne Conti jako tako dają sobie radę na śniegu....pierwszą zimę przejeździłem na nich , gdzie było sporo białego i długo leżał......tak myślałem dopóki nie założyłem zimówek (średniej klasy) o ile rozpędzanie i hamowanie jest MSZ tylko znacząca różnica to już skręcanie na jednych i drugich oponach po białym i/lub błocie pośniegowym to już przepaść.
PS. Fabryczne conti pomimo lameli są letnimi oponami M+S to Mud&Sand, a nie jak sam tuż po zakupie myślałem Mud & Snow...... sam producent określa je jako letnie :mrgreen:

GORDINI - 2015-12-13, 20:35

jas_pik napisał/a:
Nie mają symbolu śnieżynki który jest zarezerwowany wyłącznie dla opon zimowych. To jest typowa opona wielosezonowa. W moim przypadku sprawdza się naprawdę nieźle jako wielosezonowa. Nie zamierzam zmieniać na nasze zimy .

Do czasu (czego nie życzę) jak będziesz miał prawdziwą zimę i sensację z trakcją.
Aha w Warszawie to solą i odśnieżają + korki więc nie ma sprawy.

luckyboy - 2017-02-19, 11:30

Mam parę tych opon w samochodzie i stwierdzam z całą odpowiedzialnością, że te opony mają fatalne trzymanie boczne. Podczas jazdy na wprost jest bardzo dobrze, ale w ostrych zakrętach w ogóle nie trzymają, szybko dostają uślizgu bocznego, na mokrej nawierzchni jest tragedia. Planuje zdjąć ten chłam z felg i zastąpić czymś bezpiecznym.
fabi83 - 2017-02-20, 02:51

opony póki są nowe to i na mokrym w miarę dobrze trzymają, lecz po pewnym czasie jest tragedia na mokrym przy ruszaniu, hamowaniu, jazda po rondzie. Na śniegu super jak zimówki. wytrzymałość rewelacyjna.Na przodzie zrobiłem 110 kkm, a na tyle 120 kkm i bieżnika jest jakieś 4mm.Ogolnie te opony są dla dobrego kierowcy, który wie co zrobić przy poślizgu - taka osoba sobie na nich poradzi. Do opon typu premium Dębica Nawigator ma daleka drogę.
jan ostrzyca - 2017-02-20, 07:39

luckyboy napisał/a:
Mam parę tych opon w samochodzie i stwierdzam z całą odpowiedzialnością, że te opony mają fatalne trzymanie boczne.

Jeśli rzeczywiście masz parę tych opon, to faktycznie lepiej coś z tym zrób. Zdecydowanie lepiej mieć dwie pary tych samych opon na kołach.

luckyboy - 2017-02-21, 17:55

jan ostrzyca napisał/a:
luckyboy napisał/a:
Mam parę tych opon w samochodzie i stwierdzam z całą odpowiedzialnością, że te opony mają fatalne trzymanie boczne.

Jeśli rzeczywiście masz parę tych opon, to faktycznie lepiej coś z tym zrób. Zdecydowanie lepiej mieć dwie pary tych samych opon na kołach.


Dałem ten szmelc na przód, aby zmagać się tylko z podsterownością. Ostatnio w wilgotny dzień zaskoczyły mnie na dużym skrzyżowaniu, gdy skręcałem w lewo - zaczęły sunąć w zakręcie na wprost niczym na zablokowanych kołach pomimo, że nie hamowałem i jechałem stałą prędkością. Tylko wyprostowanie kół + hamowanie awaryjne pozwoliły odzyskać przyczepność i uniknąć kontaktu z krawężnikiem. ESP było bezradne, nie mogło ustabilizować tego poślizgu, uratowały mnie tylko refleks i umiejętności. Pierwszy raz spotkałem się uślizgiem opony przy takiej niskiej prędkości.

luckyboy - 2017-02-21, 18:04

fabi83 napisał/a:
opony póki są nowe to i na mokrym w miarę dobrze trzymają, lecz po pewnym czasie jest tragedia na mokrym przy ruszaniu, hamowaniu, jazda po rondzie. Na śniegu super jak zimówki. wytrzymałość rewelacyjna.Na przodzie zrobiłem 110 kkm, a na tyle 120 kkm i bieżnika jest jakieś 4mm.Ogolnie te opony są dla dobrego kierowcy, który wie co zrobić przy poślizgu - taka osoba sobie na nich poradzi. Do opon typu premium Dębica Nawigator ma daleka drogę.


Opony mam nówki, DOT 2016, założone przed zimą. Ostatnio chciałem szybko ruszyć po zatrzymaniu na STOP, to pomimo ASR zaczęły mielić w miejscu. Odpuściłem wyjazd, bo nie zdążyłbym przejechać przed nadjeżdżającym samochodem :)

moulder - 2017-02-21, 18:07
Temat postu: Opony na szuter
Kto poleci dobre opony na asfalt, szuter, trawę-ściernisko,śnieg i błoto pośniegowe?

Dla auta 4x2 żeby trochę wzmocnić właściwości jezdne?

może ktos miał te opony? all terrain

eplus - 2017-02-21, 19:19

Ateki są prawdopodobnie strasznie głośne na szosie.
No i chyba słyszałeś, że jak coś jest do wszystkiego...

Cav - 2017-02-21, 21:42
Temat postu: Re: Opony na szuter
moulder napisał/a:
Kto poleci dobre opony na asfalt, szuter, trawę-ściernisko,śnieg i błoto pośniegowe?

Dla auta 4x2 żeby trochę wzmocnić właściwości jezdne?

może ktos miał te opony? all terrain


AT na asfalt?
Słabo to widzę.
Wg mnie nasze Conti Cross Contact właśnie całkiem dobrze spełniają się w roli której oczekujesz.
Do tego stopnia, że i następnym aucie właśnie takie opony zamówiłem.

Najsłabsze są właśnie na suchym asfalcie, na mokrym też ustępują letnim, ale biją na głowę zapewne wszystkie AT.

moulder - 2017-03-28, 18:48
Temat postu: Jakie opony całoroczne
Zrobiłem na oryginalnych oponach continental 50tys km. 3 lata non stop. Teraz ludzie kupują lato i są świetne ceny na zimowe i całoroczne.

Pytanie jakie kupić całoroczne m+s + 3 śnieżynki? Ceny z 700zł spadły na 300 za sztukę!

ArcadioSF - 2017-03-28, 21:21

Goodyear Vector 4Seasons G2

http://www.oponeo.pl

mojo - 2017-03-28, 21:25

ArcadioSF napisał/a:
Goodyear Vector 4Seasons G2

http://www.oponeo.pl


B na mokrym, słabo. Zawsze wybieram A i się to sprawdza.

BLACHA_997 - 2017-03-29, 08:50

ArcadioSF napisał/a:
Goodyear Vector 4Seasons G2

http://www.oponeo.pl


Ale to nie są opony do Dustera!
Zgodne z rozmiarem są tutaj: http://www.oponeo.pl/dane...-h-fp#136471040
i kosztują 454 zł.

ArcadioSF - 2017-03-29, 09:47

mojo napisał/a:
B na mokrym, słabo. Zawsze wybieram A i się to sprawdza.


Ale nie bez powodu są numerem 1 w wielu testach: http://www.opontest.pl/go...-4seasons-gen-2

Ja też je polecam. To nie pierwsze moje wielosezonówki klasy Premium więc mam jakieś porównanie, aczkolwiek jaką bym opinię nie wydał będzie to opinia subiektywna.

BLACHA_997 napisał/a:
Ale to nie są opony do Dustera!


A czy padło tu pytanie o opony do Dustera? Poza tym nie wiem jaki Duster ma rozmiar opon, a linka wkleiłem by te opony można było zobaczyć - rozmiar zawsze można sobie odpowiedni poszukać.

BLACHA_997 - 2017-03-29, 12:44

ArcadioSF napisał/a:
A czy padło tu pytanie o opony do Dustera? Poza tym nie wiem jaki Duster ma rozmiar opon, a linka wkleiłem by te opony można było zobaczyć - rozmiar zawsze można sobie odpowiedni poszukać.


Kol. "moulder" ma w swoim profilu Dacię Duster, jeździł na oponach Contoinental całorocznych (które także montowane były w Dusterze) stąd mój wniosek, że chodzi o tą markę pojazdu. Myślę więc jestem :)

ArcadioSF - 2017-03-29, 14:24

Nie jedna osoba użytkuje więcej niż jeden samochód.

Nie mam Dustera, nigdy nie miałem i nigdy nie będę miał więc nie wiem na czym Dustery jeżdżą.

Troszkę wyrozumiałości. Człowiek, w dobrej wierze chce coś podpowiedzieć, a zaraz dostaje "kontrę".

BLACHA_997 - 2017-03-29, 14:52

ArcadioSF napisał/a:
...Nie mam Dustera, nigdy nie miałem i nigdy nie będę miał...Troszkę wyrozumiałości. Człowiek, w dobrej wierze chce coś podpowiedzieć, a zaraz dostaje "kontrę".


Nigdy nie mów nigdy. To nie "kontra" tylko uściślenie informacji gdyż cena między oponami które wskazałeś a właściwymi różni się diametralnie i może wpływać na decyzję osoby kupującej (przy założeniu że nie zwróci uwagi na rozmiar). I to tyle w tej kwestii.

Jeśli chodzi o opony całoroczne Conti jeździłem na nich przez 5 zim i nie mam zastrzeżeń co do poruszania się w mieście (oczywiście są to opony M+S - i obecnie nie są klasyfikowane jako zimowe, a wcześniej były - zaraz na początku 2011). W tym roku jechałem w góry i nie chcąc ryzykować tylko z tego powodu zdecydowałem się na zakup typowych zimówek.

Waski78 - 2017-03-29, 15:21

Ja nie mam doświadczenia z oponami całorocznymi, a będę miał takie w Dusterze.
Co prawda uważam że jak coś jest do wszystkiego to jest do D...:)
Więc powiedzcie proszę czy na całorocznych lepiej jeździć w zimie i kupić typowo letnie czy na odwrót?

Cav - 2017-03-29, 16:03

Waski78 napisał/a:
Ja nie mam doświadczenia z oponami całorocznymi, a będę miał takie w Dusterze.
Co prawda uważam że jak coś jest do wszystkiego to jest do D...:)
Więc powiedzcie proszę czy na całorocznych lepiej jeździć w zimie i kupić typowo letnie czy na odwrót?


Jeśli "zima w mieście" to całoroczne wystarczają.
Są lepsze niż latem na asfalcie i zakrętach.

W każdym innym przypadku sprzedać i kupić i letnie i zimowe.

moulder - 2017-03-29, 16:31
Temat postu: Dzięki za podpowiedź.
Jesli chodzi o wygrane testy to z tego co się orientuję to od 2015 roku zwyciężają we wszystkich testach opony:

Vredestein Quatrac 5 215/65 R16 98 H

http://www.oponeo.pl/dane...-98-h#136731449


Mają tez świetną cenę: 379zł przecenione z 884zł.
Te opony to mój faworyt.

Tak jeździłem na Continentalach cross Lx ale bez symbolu 3 Peak.

3 Peaks Mountain Snow Flake: opony z tym znakiem są przeznaczone do jazdy po ośnieżonych drogach i zapewniają osiągi potwierdzone w testach.
Symbol z górskimi szczytami i płatkiem śniegu (3PMSF) umieszczony na oponach M+S (Mud & Snow, śnieg i błoto) oznacza opony opracowane do trudnych warunków śnieżnych.




Z drugiej strony ktoś mi zarzucil temat opon:
http://www.oponeo.pl/dane...s-rbl#136471029

Mają super bieżnik, ale nie są oponami zimowymi. pozwolą na jazdę po wszelkich duktach ukraińskich i innych trudnych drogach, ale czy sprawdzą się na śniegu w warunkach zimowych? Dodatkowo mój Duster to 4x2 więc nie wiem czy jest sens w takie opony uderzać. Ktoś ma takie w Dusterze 4x2?

ArcadioSF - 2017-03-29, 18:58

Przed Goodyearami Vector 4Seasons miałem Vredestein Quatrac 3. Fajne opony ale bardzo mało trwałe - szybko się starły. Wytrzymały tylko 3 lata.

Nie wiem jak Quatrac 5 ale właśnie z powodu moich doświadczeń z Quatracami 3 teraz wybrałem Goodyeary, które są chwalone za trwałość.

PiotrWie - 2017-03-29, 19:13

Waski78 napisał/a:
Ja nie mam doświadczenia z oponami całorocznymi, a będę miał takie w Dusterze.
Co prawda uważam że jak coś jest do wszystkiego to jest do D...:)
Więc powiedzcie proszę czy na całorocznych lepiej jeździć w zimie i kupić typowo letnie czy na odwrót?

Akurat Polska leży w miejscu gdzie opony całoroczne sprawdzą się wg mnie najlepiej - nie mamy ani 40 st upałów w lecie ani kilkumiesięcznych okresów zalegania śniegu w zimie. Jak przeglądałem testy to rzeczywiście na śniegu opony całoroczne były minimalnie gorsze od zimowych , parametry na suchym miały nieco gorsze ( ale szczególnie przy prędkościach nieosiągalnych dla większości Dacii ( bo niektórzy kol maja takie nietypowe egzemplarze które jeżdżą powyżej 200km/h) za to były zdecydowanie lepsze od zimowych w konkurencji "zimne i mokre" Ja w ciągu ostatnich 5 zim miałem tak mniej więcej 10% śniegu a 90% "zimnego i mokrego" ( pomimo tego że nie mieszkam w mieście), wobec czego jak zajeżdżę fabryczne letnie i zakupione zaraz po zakupie zimówki to na pewno kupię całoroczne pomimo "uważania" części kolegów - na polską zimę sprawdzą się lepiej niż zimówki a mój Duster powyżej 140 zaczyna wydawać takie odgłosy i spalać tyle paliwa ze latem też mi wystarczą.

Dar1962 - 2017-03-30, 11:42

dla kogoś kto porusza się Loganem lub Sandero, przez większość roku robi to w okolicach miasta i nie zapuszcza się w góry - niezłą alternatywą może być tego rodzaju propozycja budżetowa:
http://www.oponeo.pl/model-opony/nexen-n-priz-4s
od roku testuje je po Lublinie moja bratanica (Lancia Ypsilon) i twierdzi,że sprawdzają się całkiem dobrze

CzarnY - 2017-05-19, 09:45

Ja używałem przez 4 lata dębicy navigator 2. Całkiem niezłe jak na miejskie warunki - w kopnym śniegu robiły lepiej niż niejedne zimówki, a i latem nie było większych problemów. Razem pokonałem jakieś 80-90tyś na nich i pozbyłem się razem z autem. Fajny wysoki bieżnik, a mimo to nie były jakoś tragicznie głośne.
Cav - 2017-05-19, 16:03

CzarnY napisał/a:
Ja używałem przez 4 lata dębicy navigator 2. Całkiem niezłe jak na miejskie warunki - w kopnym śniegu robiły lepiej niż niejedne zimówki, a i latem nie było większych problemów. Razem pokonałem jakieś 80-90tyś na nich i pozbyłem się razem z autem. Fajny wysoki bieżnik, a mimo to nie były jakoś tragicznie głośne.


Potwierdzam.
Z jednym zastrzeżeniem - szybko się zużywają, w sensie że tracą właściwości szybciej niż postępuje zużycie bieżnika.
Widać guma niezbyt wysokich lotów.
Na zimę to max na 2 lata.

Marek1603 - 2017-05-19, 19:42

Cav napisał/a:

Na zimę to max na 2 lata.


No i git. Czyli dwa lata, około 40 - 50kkm i do wymiany. Mając dwa komplety robisz około 80 - 100kkm.

pluto - 2017-05-19, 20:42

Od sierpnia ubiegłego roku użytkuję Michelin CrossClimate i po ostatniej zimie nie widzę żadnych przeciwskazań do bezpiecznego poruszania się w różnych warunkach pogodowych.
Ponadto w miarę zużycia polepszają się jej właściwości dzięki samo zaciskającym się lamelom oraz dodatkowym kanałom w głębi bieżnika.
Teoria, teorią ale to działa i to bardzo skutecznie.



Do Dustera na pewno też będą zamontowane i nie omieszkam się podzielić spostrzeżeniami.

shrek - 2017-05-20, 05:45

Nastepne moze takie sprobuje. Moze te beda sie wolniej zurzywac na FRancuskich drogach czyt; Ostrych asfaltach , bo jak narazie to 110tys i 4-ty komplet opon na przodzie.
Cav - 2017-05-20, 06:42

shrek napisał/a:
Nastepne moze takie sprobuje. Moze te beda sie wolniej zurzywac na FRancuskich drogach czyt; Ostrych asfaltach , bo jak narazie to 110tys i 4-ty komplet opon na przodzie.


Bo opony co roku zamienia się miejscami, tył z przodem.

pluto - 2017-05-20, 07:13

shrek napisał/a:
Nastepne moze takie sprobuje. Moze te beda sie wolniej zurzywac na FRancuskich drogach czyt; Ostrych asfaltach , bo jak narazie to 110tys i 4-ty komplet opon na przodzie.


Na wolniejsze zużycie bym nie liczył bo jednak to są opony o miękkim bieżniku. Po 15 tys. ubyło u mnie 1,2 mm (średnia z 4 opon) i co najlepsze zużywają się równomiernie przód - tył więc i zamiana opon nie wchodzi w rachubę. Na ostatnim przeglądzie poprosiłem tylko o ich wyważenie (bo i tak je ściągali), ale nawet nic nie skasowali bo wszystko było ok.

shrek - 2017-05-20, 13:53

Cav napisał/a:
shrek napisał/a:
Nastepne moze takie sprobuje. Moze te beda sie wolniej zurzywac na FRancuskich drogach czyt; Ostrych asfaltach , bo jak narazie to 110tys i 4-ty komplet opon na przodzie.


Bo opony co roku zamienia się miejscami, tył z przodem.


Raczej pol roku, bo jakbys krecil sie po miescie i landowkach to raczej wiecej nic rok nie wytrzymaja.

pluto napisał/a:
shrek napisał/a:
Nastepne moze takie sprobuje. Moze te beda sie wolniej zurzywac na FRancuskich drogach czyt; Ostrych asfaltach , bo jak narazie to 110tys i 4-ty komplet opon na przodzie.


Na wolniejsze zużycie bym nie liczył bo jednak to są opony o miękkim bieżniku. Po 15 tys. ubyło u mnie 1,2 mm (średnia z 4 opon) i co najlepsze zużywają się równomiernie przód - tył więc i zamiana opon nie wchodzi w rachubę. Na ostatnim przeglądzie poprosiłem tylko o ich wyważenie (bo i tak je ściągali), ale nawet nic nie skasowali bo wszystko było ok.


Pierwszy komplet conti contakt czy jakos tak , drugi to samo, trzeci nexen wielosezon, teraz jakis goodride i nie widze roznicy w scieraniu kazda z nich tutaj zyje 25tys.
Co innego male auta mam jeszcze focusa i tu poltora roku (lzejszy, mniejszy, nie wiem)

Cav - 2017-05-20, 16:14

shrek napisał/a:

Pierwszy komplet conti contakt czy jakos tak , drugi to samo, trzeci nexen wielosezon, teraz jakis goodride i nie widze roznicy w scieraniu kazda z nich tutaj zyje 25tys.
Co innego male auta mam jeszcze focusa i tu poltora roku (lzejszy, mniejszy, nie wiem)


Nie wiem co Ty z nimi robisz, ale u mnie Conti Cross Contact przejechały ponad 60 tys i miały połowę bieżnika...

shrek - 2017-05-20, 20:41

Jak bedzie okazja pstrykne foto asfaltu na landowce.
shrek - 2017-05-21, 13:04

shrek napisał/a:
Jak bedzie okazja pstrykne foto asfaltu na landowce.


Prosze na jakim fajnym asfalcie sie tu jezdzi. Jest fajny bo nie jest sliski, a chamowanie z 200km/h do zera bez ABS konczy sie na felgach :mrgreen: I jak tu nie wymieniac opon co rok.

loganik - 2017-08-20, 15:58
Temat postu: opony całoroczne 185 65 15.
Poszukuję dobrych opon całorocznych. Teraz mam navigatory, 2014r., 25kkm, totalna porażka, szczególnie podczas deszczu.
Marek1603 - 2017-08-20, 17:10

Nie wymagaj cudów od całorocznych. Niestety coś za coś.
Opony tego typu nie dają się do latania na długich dystansach. Jedynie na krótkich odcinkach gdzie nie rozwijasz dużych prędkości.

shrek - 2017-08-20, 18:00

Swiete slowa. Ja kupilem komplet calorocznych chinczykow( nexen) i tak na wodzie slisko, szybko to glosno i generalnie po zimie kupuje drugi komplet felg i opon letnich.
SVENSON - 2017-08-20, 21:02

Odradzam vredestein

Od początku użytkowania zło :evil:

loganik - 2017-08-20, 21:26

Dzięki za info. Postawię jednak na Michelin Gross Climate 185 65 15 92T XL.
kicpra - 2017-08-21, 07:51

Vredesteiny się powoli zużywają, ale są jakby mocno plastikowe.
mbar - 2017-08-21, 08:23

Ja mam Quatrac 5 na dwóch samochodach i to są dobre opony. Czasami wsiadam do samochodu z Quatrac 3 i też są OK.
CzarnY - 2017-08-21, 12:22

Nokian WeatherProof 195/65 R15 91 T

Czytaj więcej: https://www.oponeo.pl/dan...-91-t#133446220


Zajebista oponka za przystępną cene. Cicha, odporna i dobrze robi zimą.

luckyboy - 2017-08-21, 16:02
Temat postu: Re: opony całoroczne 185 65 15.
loganik napisał/a:
Poszukuję dobrych opon całorocznych. Teraz mam navigatory, 2014r., 25kkm, totalna porażka, szczególnie podczas deszczu.


Goodyear

Marek1603 napisał/a:
Nie wymagaj cudów od całorocznych. Niestety coś za coś.
Opony tego typu nie dają się do latania na długich dystansach. Jedynie na krótkich odcinkach gdzie nie rozwijasz dużych prędkości.


Wystarczy kupić produkt premium, a nie budżet i nie ma rozgoryczenia :)

brzuch0 - 2017-08-21, 17:10

CzarnY napisał/a:
Nokian WeatherProof 195/65 R15 91 T

Czytaj więcej: https://www.oponeo.pl/dan...-91-t#133446220


Zajebista oponka za przystępną cene. Cicha, odporna i dobrze robi zimą.

Mam od kwietnia i złego słowa nie moge napisać. Upały, deszcz nic nie piszczy i nie ślizga się.

pluto - 2017-08-21, 18:21

loganik napisał/a:
Dzięki za info. Postawię jednak na Michelin Gross Climate 185 65 15 92T XL.

Dwa sezony zimowe / dwa różne auta - opony znakomicie radzą sobie w różnych warunkach - bardzo dobry wybór ;-)

luckyluke - 2017-08-23, 13:00

loganik napisał/a:
Dzięki za info. Postawię jednak na Michelin Gross Climate 185 65 15 92T XL.


Bardzo fajne lacki. Mam je na dwoch autach, I jestem bardzo zadowolony. Nie sa moze tak super w mokrym, jak porzadna letnia opona, ale sa bardzo w porzadku. Planuje je wsadzic do Dacki tez.

piku - 2017-10-21, 14:35

Czy opony całoroczne, typu Micha crossclimate, Nokian weatherproof są akceptowane w krajach, gdzie wymaga się zmianą opon na zimowe w sezonie zimowym?
tosiek - 2017-10-21, 15:12

piku, nokiany weatherproof maja śnieżynkę z górą więc są to opony zimowe:
https://www.nokiantyres.p...n-weatherproof/
MICHELIN CrossClimate też maja certyfikat śnieżynki i dziadka mroza 3PMSF:
http://www.michelin.pl/opony/michelin-crossclimate



Cytat:
3PMSF (ang. three-peak mountain snowflake) - oznaczenie, które znajduje się na większości opon zimowych. Można także spotkać się z oznaczeniami:

https://www.oponeo.pl/art...enia-na-oponach

Przy czym musiałbyś się zagłębić w przepisy danego kraju bo często na dalekiej północy określają minimalny bieżnik np. na 6mm lub zgodnie zalecaniami producenta. Poniżej tego nie są już zimowe :)

więcej informacji: https://www.continental-t...ter-regulations
+ pdf: https://blobs.continental-tires.com/www8/servlet/blob/536384/da421a7f5656cf84de624708c217a6e6/european-regulations-for-winter-equipment-on-trucks-and-buses-data.pdf

Nie mylić z M+S. Nie każda M+S to Zimowa! Od stycznia 2018 nie wystarczy M+S np dla ciężarówek.
Cytat:
M+S (Mud + Snow) - śnieg + błoto. Oznaczenie znajdujące się na każdej oponie zimowej, całorocznej i terenowej, a także na niektórych dostawczych.

pixa - 2017-10-21, 16:06

Uważam, że prawny wymóg zimówek w 90% jest absurdem. Góry? OK, rozumiem. Środek Berlina? Po co?
piku - 2017-10-21, 21:57

pixa napisał/a:
Uważam, że prawny wymóg zimówek w 90% jest absurdem.


No tak, ale nawet gdybym i ja się z Tobą zgodził, to i tak niczego nie zmienia...

pixa - 2017-10-22, 17:19

Niestety :-( W ogóle dochodzę do wniosku, że chyba pójdę w wielosezonowe. Zakładasz w listopadzie/grudniu zimówki, a leje deszcz i jest plus 5. Letnie by się lepiej sprawdziły. Zakładasz letnie w kwietniu, to śnieżyca cię zaskoczy :-)
piku - 2017-10-22, 18:36

pixa napisał/a:
dochodzę do wniosku, że chyba pójdę w wielosezonowe.


Zadałem pytanie o legalność jazdy zimą na oponach wielosezonowych w krajach, gdzie obowiązują zimówki właśnie z tą myślą, że moje "pierwsze" opony (zimówki i letnie) są już dość stare (5 lat) i choć jeszcze mają dość bieżnika, to może należałoby je wymienić... I przyszły mi na myśl wielosezonowe Nokiany. Czekam na odpowiedź w sprawie legalności opon wielosezonowych w krajach, gdzie obowiązują zimówki.

tosiek - 2017-10-22, 18:53

piku, podlinkowałem Ci informator continentala na temat zimówek w różnych krajach:
więcej informacji: https://www.continental-t...ter-regulations
+ pdf: https://blobs.continental-tires.com/www8/servlet/blob/536384/da421a7f5656cf84de624708c217a6e6/european-regulations-for-winter-equipment-on-trucks-and-buses-data.pdf

piku - 2017-10-22, 19:33

tosiek napisał/a:
piku, podlinkowałem Ci informator continentala na temat zimówek w różnych krajach:


Te informacje są powszechnie dostępne także w Polsce. Mi chodzi dokładnie o odpowiedź na moje pytanie. W przypadku niektórych krajów napisano wyraźnie, że wystarczy oznaczenie M&S na oponach, ale nie jest to jasne w przypadku każdego z krajów...Może jednak owe M&S wystarczą? Miałem jednak takie oznaczenie na całkowicie letnich oponach Nokiana, używanych niegdyś w Skodzie.

goswee - 2017-10-23, 05:03

pixa napisał/a:
Uważam, że prawny wymóg zimówek w 90% jest absurdem. Góry? OK, rozumiem. Środek Berlina? Po co?


To przekonanie traci na sile w trzech przypadkach, jesli jest slisko, np w trakcie silnych opdaow sniegu:
Rozbijesz sie
Ktos ci zniszczy samochod wjezdzajac ci w bagaznik
Zadzwonia ze szpitala ze zla informacja dot. czlonka twojej rodziny
I pewnie kilka innych

Cirkaw jestem, czy nadal bylby to taki absurd.
Koszt posiadania 2 kpl. Opon jest niewielki, bo jezdzac na calorocznych zuzywasz opony dwa razy szybciej niz letnie i zimowe na zmiane.
Doplacasz jedynie za przerzucanie opon.
A wywazanie i tak powinno sie robic co jakis czas na calorocznych.

tosiek - 2017-10-23, 06:37

piku, to przeczytaj jeszcze raz mój pierwszy post co napisałem o m+s pogrubioną czcionką. Zimowa ma być zimowa najlepiej z certyfikatem-oznaczeniem.
CzarnY - 2017-10-23, 11:45

A ja uważam, że wszystko zależy od kilku czynników.
1. Czy auto jest użytkowane w mieście czy na trasie - na trasy gdzie częściej zdarzy się nieodśnieżany odcinek lub górski zimówki zdecydowanie zwyciężą. W mieście - realnie ile masz dni czy godzin gdzie lecisz nieodśnieżonymi ulicami?
2. Mieszkasz w mieście czy na wsi? analogicznie jw.
3. Mieszkasz w górach? analogicznie jw.
4. Robisz 20tyś rocznie czy więcej? 20tyś - domniemanie, że jeździsz w większości po mieście ktoe jest odśnieżane. Powyżej - śmigasz na trasach czyli jw.
5. WYBIERAMY KLASĘ PREMIUM A NIE NAJTAŃSZEGO CHIŃCZYKA !!!

piku - 2017-10-23, 13:12

CzarnY napisał/a:
A ja uważam, że wszystko zależy od kilku czynników.


Oczywistości, które nie mają związku z pytaniem.
Podsyłanie katalogów, które są dostępne powszechnie i które sprawdzałem nic nie daje, bo nie ma w nich klarownej odpowiedzi na moje pytanie. Trzeba je interpretować.
Wniosek z tego płynie taki, że g... wiadomo na ten temat.
Nadal nie padła prosta odpowiedź na pytanie czy Micha Crossclimat lub Nokian weatherproof spełniają wymogi opon zimowych we wszystkich krajach europejskich, które wymagają ich zakładania zimą.

laisar - 2017-10-23, 13:36

piku napisał/a:
czy Micha Crossclimat lub Nokian weatherproof spełniają wymogi opon zimowych we wszystkich krajach europejskich, które wymagają ich zakładania zimą

CrossClimate nie - http://www.michelin.pl/op...yre-regulations (nie są dopuszczone przez Skandynawów i Bałtów).

pixa - 2017-10-23, 15:58

goswee napisał/a:
pixa napisał/a:
Uważam, że prawny wymóg zimówek w 90% jest absurdem. Góry? OK, rozumiem. Środek Berlina? Po co?


To przekonanie traci na sile w trzech przypadkach, jesli jest slisko, np w trakcie silnych opdaow sniegu:
Rozbijesz sie

Doplacasz jedynie za przerzucanie opon.
A wywazanie i tak powinno sie robic co jakis czas na calorocznych.


Tu nie chodzi o upierdliwość wynikającą ze zmiany opon, czy jej koszt. Chodzi mi właśnie o bezpieczeństwo - często całoroczne by się lepiej sprawdzały, niż zimówki. Znacznie rzadziej ostatnio mocno sypie śnieg, za to bywa, że w Boże Narodzenie jest plus 8 i deszcz - zimówki wypadną blado w porównaniu do wielosezonów w takim przypadku.

laisar - 2017-10-23, 16:25

pixa napisał/a:
bywa, że w Boże Narodzenie jest plus 8 i deszcz - zimówki wypadną blado w porównaniu do wielosezonów w takim przypadku

Wystarczy nieco zwolnić i osiągi się wyrównają.

ryjas - 2017-10-23, 16:52

To samo można powiedzieć o jeździe na letnich kiedy nie ma śniegu ani lodu.
laisar - 2017-10-23, 17:18

ryjas napisał/a:
To samo można powiedzieć o jeździe na letnich kiedy nie ma śniegu ani lodu

Owszem, tylko ich nie będzie już zaraz powyżej zera, a wtedy zamiast owego "nieco" jest raczej "bardzo".

brzuch0 - 2017-10-23, 18:00

goswee napisał/a:
pixa napisał/a:
Uważam, że prawny wymóg zimówek w 90% jest absurdem. Góry? OK, rozumiem. Środek Berlina? Po co?



Cirkaw jestem, czy nadal bylby to taki absurd.
Koszt posiadania 2 kpl. Opon jest niewielki, bo jezdzac na calorocznych zuzywasz opony dwa razy szybciej niz letnie i zimowe na zmiane.
Doplacasz jedynie za przerzucanie opon.
A wywazanie i tak powinno sie robic co jakis czas na calorocznych.


Tylko że guma po 5 latach traci swoje właściwości. Ja jeżdżę ok 12 tyś km rocznie, więc dla mnie lepiej wymienić jeden komplet opon wielosezonowych raz na 5 lat niż dwa komplety w tym samym okresie.

goswee - 2017-10-24, 16:56

Mysle ze 8-mio letnia zimowka i tak bedzie lepsza niz 4-ro letnie caloroczna.
Ale to moje zdanie, a kazdy robi jak uwaza.

tosiek - 2017-10-24, 17:51

goswee, miałem 8 letnie i 10 oraz 11 letnie zimowe. Wszystkie były twarde jak plastikowe kółka i poszły od razu na śmieci, zimą się sprawowały do dupy. Jedynie chyba były ciut lepsze od letnich na świeżym śniegu. Na błocie i wodzie tragedia. Guma się zestarzała na tyle że lepiej było na letnich. Ciągle działał ABS. Przy każdym ruszaniu ASR ale to dlatego że lubię tak ruszać :)

Bieżnik był ok - ponad 4mm każda. Twarde były tez latem a zimówka ma być miękka zimą!

Marki to chyba conti, miche..., i nie pamiętam tych 3 ale to nie były chińczyki.

pixa - 2017-10-25, 07:02

8 letnie zimówki to już proszenie się o kłopoty :-) Letnie to jeszcze bym zniósł, jeśli byłaby dobra, sucha pogoda. Niemniej jednak jeżdżę tyle, że opony starczają mi na 3-4 sezony, więc nie mam tego problemu. W motocyklu natomiast wymieniam po 7-8 latach. No, ale na moto robię 2000 km rocznie i tylko jak jest ładna pogoda.
michele - 2017-10-25, 07:58

a ja miałem 6 letnie gratis do felg firmy Conti do poprzedniego auta. Na nich sezon przejechałem (lepsze to niż letnie) i powiem Wam, że byłem mega zadowolony. W następnym roku kupiłem firestonki i odczucia wcale nie były lepsze niż do conti. To było z 6 lat temu, gdzie śnieg jeszcze bywał na drodze w te zimy.

Natomiast nie spotkałem się, że w zimowe aury, ba nawet w jesienne, gdzie liście zalegają na drogach zimówki się lepiej sprawują niż letnie. Wiadomo, że wtedy temperatura musi być odpowiednia.

Po sezonie z conti musiałem wymienić na nowe letnie w marcu i pojechać do efu. Po powrocie spadł śnieg w czasie jazdy - musiałem auto zatrzymać, bo nówki letnie w ogóle nie trzymały drogi zwłaszcza przy bocznym wietrze.

route2000 - 2017-10-25, 10:29

8 letnie zimówki można korzystać tylko już latem, a zimą to już nie - do kosza się nadają.
piku - 2017-10-25, 10:37

route2000 napisał/a:
8 letnie zimówki można korzystać tylko już latem, a zimą to już nie - do kosza się nadają.


A 5-letnie, które wydają się w dobrym stanie?

PiotrWie - 2017-10-25, 10:42

goswee napisał/a:
Mysle ze 8-mio letnia zimowka i tak bedzie lepsza niz 4-ro letnie caloroczna.
Ale to moje zdanie, a kazdy robi jak uwaza.

A dlaczego tak sądzisz - masz takie doświadczenie z nowoczesnymi wielosezonówkami typu Michelin Crossclimate czy Continental All Season czy po prostu wiesz i już?

route2000 - 2017-10-25, 10:51

piku napisał/a:
route2000 napisał/a:
8 letnie zimówki można korzystać tylko już latem, a zimą to już nie - do kosza się nadają.


A 5-letnie, które wydają się w dobrym stanie?

Nie sprawdzałem... Jeżdżę na dwóch kompletach. Chyba będę musiał zainteresować się nowymi oponami letnimi, bo obecnie już mają niskie bieżniki. ;-)

pixa - 2017-10-25, 10:57

piku napisał/a:
route2000 napisał/a:
8 letnie zimówki można korzystać tylko już latem, a zimą to już nie - do kosza się nadają.


A 5-letnie, które wydają się w dobrym stanie?


Zależy, jak nie widać spękań to w ostateczności bym założył.

fabi83 - 2017-10-26, 01:08

Ja od miesiąca użytkuję Michelin crossclimate i nie mogę wyjść z podziwu jak ta opona trzyma przyczepność na mokrym - jest zauważalnie lepiej niż na równie nowych letnich fabrycznych goodyearach. Czuję, że na śniegu też się sprawdzi. Na suchej drodze zachowuje się jak typowa letnia opona.
goswee - 2017-10-26, 05:14

PiotrWie napisał/a:
goswee napisał/a:
Mysle ze 8-mio letnia zimowka i tak bedzie lepsza niz 4-ro letnie caloroczna.
Ale to moje zdanie, a kazdy robi jak uwaza.

A dlaczego tak sądzisz - masz takie doświadczenie z nowoczesnymi wielosezonówkami typu Michelin Crossclimate czy Continental All Season czy po prostu wiesz i już?


Mialem 7-8 letnie goodyeary ultragrip 8 w fiacie stilo, w ogole nie byly twarde, w dotyku normalne zimowki, bieznik mieciutki. (debica frigo po 5 latach rzeczywiscie byla lekko plastikowa w dotyku)
Opony zaje. Stilo jtd jest ciezkim klocem, przod ma mocno dociazony.
Opony zachowywaly sie na prawde swietnie w roznych warunkach. Nie bylo czyc duzej roznice wzgledem nowych np. Conti lub barum polaris (wyjatkowo dobre opony jak na Barum)

Na calorocznych michelinach nie jezdzilem, ale nie ma mozliwosci, zeby bylo lepiej niz na zimowkach :D

Jakiś czas temu ojciec miał auto które stało na oponach całorocznych, generalnie był zachwycony chodził i opowiadał jakie to cudowne całoroczne opony ma i nie szło mu wytłumaczyć że nie są takie cudowne. (Od czasu do czasu jeździłem jego samochodem a w swoim miałem standardowo dwa komplety opon, więc miałem świetne porównanie). Jak sprzedał auto i kupił drugie już z nimi wymówkami stwierdził: o kur***, nigdy więcej całorocznych :D

Trochę wątpię żeby Michelin w swej wspaniałomyślność i postanowił pomóc klientom i wyprodukował opony całoroczne tak samo jak w letniej zimówki, tylko po to żeby klienci nie wydawali bez sensu pieniędzy, Myślę że oni prędzej byliby zainteresowani produkcją opon na każdą z czterech pór roku osobno.

goswee - 2017-10-26, 05:15

fabi83 napisał/a:
Ja od miesiąca użytkuję Michelin crossclimate i nie mogę wyjść z podziwu jak ta opona trzyma przyczepność na mokrym - jest zauważalnie lepiej niż na równie nowych letnich fabrycznych goodyearach. Czuję, że na śniegu też się sprawdzi. Na suchej drodze zachowuje się jak typowa letnia opona.


A skad takie przeczucie?

kapelusznik - 2017-10-26, 06:11

12kkm rocznie.
11kkm po trasie ;-) (jak nie więcej)

2 pary opon.
Dlaczego?
Wymiana kosztuje mniej niż comiesięczna jazda na myjnię. Auto myję 2 razy do roku więc mogę sobie zmieniać opony do woli :-P

A że opon nie zdążę zużyć?
To ile wy chcecie kompletów opon na jednym aucie wymieniać przy takim przebiegu?
6 lat mi wystarczy :-P

PiotrWie - 2017-10-26, 09:09

goswee napisał/a:


Trochę wątpię żeby Michelin w swej wspaniałomyślność i postanowił pomóc klientom i wyprodukował opony całoroczne tak samo jak w letniej zimówki, tylko po to żeby klienci nie wydawali bez sensu pieniędzy, Myślę że oni prędzej byliby zainteresowani produkcją opon na każdą z czterech pór roku osobno.

Ja opieram się na testach - bo w końcu trudno samemu sprawdzić wszystkie opony. Opona zimowa jest oczywiście najlepsza na śniegu, całoroczna nieco gorsza, za to na zimnym mokrym jest we wszystkich testach opony całoroczne są zdecydowanie lepsze. Mieszkam na wsi, na pogórzu - przez ostatnich kilka lat jeździłem po śniegu po kilka dni - reszt zimy po zimnym mokrym. Tak więc wolę przez te kilka dni bardziej uważać na śniegu ( a zawsze trzeba uważać, żadna zimowa opona nie spowoduje że będziesz miał trakcję jak latem) a w reszcie zimy miec lepsze drogi hamowania i mniejszą skłonność do aquaplaningu. Polska leży w klimacie przejściowym i nigdy nie będzie jak w Skandynawii - gdzie w wielu miejscach przez kilka miesięcy nie odśnieżają do asfaltu tylko przecierają po wierzchu i trochę posypia - a jeździsz po śniegu.
A czy dwa razy częściej kupisz całoroczne czy rzadziej dwa komplety to firmie oponiarskiej dość obojętne - liczy się ilość sprzedanych opon. Na pewno jak zużyję posiadane dwa komplety opon ( jak ostatnio kupowałem opony nie był jeszcze dobrych całorocznych) to kupię całoroczne - wg wyników testów z ostatnich dwóch lat są dla mnie bardziej odpowiednie niz dwa komplety - oczywiście jak ktoś mieszka tam gdzie jest 3 miesiące śniegu na drodze to potrzebuje opon zimowych - tylko ile jest takich miejsc w Polsce???

topdrive - 2017-10-26, 10:26

No to jeszcze ja dorzucę swoje dwa grosiki.

Całe życie jeździłem na dwóch kompletach (jak ojciec, dziad itd.). Jakiś miesiąc temu przesiadłem się na Michelin CrossClimate+ w Lodgy. Jedyne co mogę powiedzieć - super sprawa. Na suchym zachowują się praktycznie jak letnie (wcześniej na aucie były opony firmy Continental), w odczuciu są może odrobinę bardziej miękkie. Na mokrym sprawują się lepiej niż letnie, sprawdzone w trakcie kilku mocniejszych hamowań.

Jako, że niezbyt często zdarza mi się jeździć po kopnym śniegu, zostaję na całorocznych. Wolę je wymienić częściej i cały rok móc spokojnie jeździć bez martwienia się o warunki atmosferyczne. Jedyne o czym trzeba pamiętać, to żeby ze dwa razy do roku wyważyć koła, żeby nie zniszczyć opon.

fabi83 - 2017-10-26, 11:48

Cytat:
A skad takie przeczucie?


Przejeżdżam autem osobowym 50 kkm rocznie, więc trochę doświadczenia mam i mogę stwierdzić pewne rzeczy. Wystarczy te opony obejrzeć z bliska, dotknąć porównać do zimowek aby stwierdzić, że w warunkach polskiej zimy na pewno dadzą sobie radę. Kolega w deszczu obok mnie próbował szybciej ruszyć spod świateł na oponach letnich oba auta takie same u niego opony letnie u mnie crossclimate. Efekt taki ze zanim on ruszył z miejsca ja byłem o długość całego samochodu przed nim.

fabi83 - 2017-10-26, 11:57

Cytat:

Trochę wątpię żeby Michelin w swej wspaniałomyślność i postanowił pomóc klientom i wyprodukował opony całoroczne tak samo jak w letniej zimówki, tylko po to żeby klienci nie wydawali bez sensu pieniędzy, Myślę że oni prędzej byliby zainteresowani produkcją opon na każdą z czterech pór roku osobno.


I tu się mylisz, opony całoroczne są droższe od opon sezonowych tak więc dla producenta opon bardziej opłacalna jest sprzedaż całorocznych.

pixa - 2017-10-26, 12:00

topdrive napisał/a:
Jedyne o czym trzeba pamiętać, to żeby ze dwa razy do roku wyważyć koła, żeby nie zniszczyć opon.


Dwa razy do roku? Bez przesady, raz na dwa lata to się zgodzę.

ryjas - 2017-10-26, 12:31

Powiem wam tak. Jak ktoś nie jeżdzi dużo tj ok. 10-15 tys rocznie to całoroczne są jedynym słusznym rozwiązaniem. Każda opona się starzeje. Letnia po 4-5 latach mimo wysokiego bieżnika potrafi być już zużyta. Mam letnie Vredesteiny z przelotem ok. 35 tys. z rocznika 2013. Bija jak głupie, widać na nich mikrospękania na bieżniku. Mają jeszcze spokojnie 6-7 mm wysokości. Nie sa tragicznie twarde. Trzymam bo szkoda wywalać, ale jazda na nich powoli mnie męczy.
Zimówki mam rok młodsze Conti. Bieżnika jeszcze więcej ale na oko czuć że to nie sa już super softy. Na bank zdążą się zestarzeć zanim je zjadę.
W moim przypadku Crossclimate'y zdały by egzamin i same w sobie po np. 4 latach nadawałyby się do wywalenia i wymiany na nowe.
I to jest właśnie bezpieczeństwo bo skąd ja mam wiedziec jak dobre jeszcze są te moje niezjechane zimówki. Dowiem się zimą. Możliwe że dostosuje predkość do ich właściwości. A może nie?
Z letnimi to samo. Niby mni enie zawiodły ale kilka ostrych hamowań miałem i być może że lepiej hamowałoby na nowych gumach.
Lepiej szybciej zjechac oponę i wymienić co 3-4 lata niż niezjechać i jeździć na już zwietrzałych.
Rekordowo stare gumy jakie miałem to 15 lat. Były niezjechane, bo auto przez ten czas miało najechane ok. 40 tys. Nawet dawały radę bo auto garażowane. Z tymże były to gumy letnie. W zimie nie jeżdżone. Ja musiałem to auto w zimie użytkować więc konieczny był zakup gum zimowych. Ale kupiłem całoroczne i mam spokój. Kase i tak musiałbym wydać. Letnie oddałem ojcu na wieś by je spożytkował do jakiejś przyczepy albo i innego sprzętu.

twistor - 2017-10-27, 17:12
Temat postu: Wolę wielosezonowe
Zdjąłem letnie z zakupionego Sandero i założyłem wielosezonowe Nokiany.
Ponieważ:
1. Mało teraz jeżdżę i za 4-5 lat wyrzucę tylko jeden komplet a nie dwa;
2. Musiałbym zaopatrzyć się w 4 felgi - nie preferuję przekładek 2x do roku;
3. W poprzednim samochodzie przekładałem koła sam, konserwowałem te zdjęte. Dużo pracy.
4. Powoli zacierają się teraz wyraźne zmiany pór roku i można się przy kilkudniowym wyjeździe zdziwić.
5. Jeżdżę raczej powoli i ostrożnie. Autostrady zostawiam innym uczestnikom ruchu drogowego.

Pozdrawiam
Twistor

goswee - 2017-10-28, 16:39

Oczywiście, że jak ktoś jeździ tylko po mieście to i na letnich przeżyje zimę, kiedyś dawno temu jeszcze na studiach z kasą było krucho i dwie zimy jeździłem na letnich oponach. I nic się nie stało.
A w tym roku Planuję wyjazd w góry z dzieckiem i żoną w ciąży, nie mam pojęcia jaka będzie pogoda ale na pewno będę bardzo spokojny jadąc na zimowkach. Na bank, nawet jak będzie ładna pogoda nie będę żałował wydanych dodatkowych pieniędzy, a w odwrotnej sytuacji mógłbym mieć pewne obawy co do bezpieczeństwa podròżowania.

Poczytalem troche o calorocznych i musze przyznac, ze gdybym wiedzial na pewno, ze nie bede jezdzil poza miastem, to pewnie bym sie skusil

luckyboy - 2017-10-28, 19:25

goswee napisał/a:
Mysle ze 8-mio letnia zimowka i tak bedzie lepsza niz 4-ro letnie caloroczna.
Ale to moje zdanie, a kazdy robi jak uwaza.


W chwili obecnej życie opony to max. 5-6 lat, bo są robione z byle czego i szybko murszeją/twardnieją.

ken-wawa - 2017-10-28, 21:03

Coraz bardziej skłaniam się do zakupu opon wielosezonowych (dwa główne powody 1) mocno zmienny klimat w PL przy braku silnych zim i upalnych lat) 2) wygoda i trochę taniej)).

Na krótka listę trafiły:

GoodYear 4Seasons Vector
Continental AllSeasonContact
Nokian Weatherproof

Na początku byłem prawie zdecydowany na GoodYear, ale trafiłem na kilka opini (zarówno na polskich jak i zagranicznych forach), gdzie osoby skarżyły się na pęknięcie opony. Nigdzie nie było szczegółow, ale nie było mowy o wypadku itp, wiec zakładam, że pewnie były to pęknięcia przy małych prędkościach, może wjazd na krawężnik itp. Pęknnięcie opony wiadomo raz bezpieczeństwo, a dwa jak masz komplet 4 opon, a oddadzą ci pieniądze za jedną (bo tak były rozpatrywane reklamacje), to za bardzo nie wiadomo co zrobić (jeśli opona była nowa, to można jeszcze kupić nową, ale jak w pozostałych trzech bieżnik jest zużyty, to dokładanie jednej nowej to słabe rozwiązanie). To mocno zniechęciło mnie do GoodYeara. Dodatkowo to nie są opony wzmacniane (XL), w przeciwieństwie do Nokiana i Continentala (które mają znaczek XL).

W Nokianie zajebiscie podoba mi się bieżnik, taki podobny do opon terenowych. No ale nie dla wyglądu kupuje się opony. Dodatkowo Nokian super sprawuje się na śniegu (ale w moim rejonie śniegu jest mało), natomiast już słabiej na suchym, mokrym i lodzie (w porównaniu do GoodYeara). Dodatkowo produkcja w Rosji nie budzi mojego zaufania (z tego co wiem GoodYear produkuje we Francji, a Continental nie jestem pewien, ale chyba przynajmniej część rozmiarów w Słoweni).

Natomiast Continental to zagwostka. Nowy model i ciężko znaleźć opinie. Z jednej strony firma wydaje się być dobrym producentem. Z drugiej znalazłem jeden test, gdzie Continental dobrze wypadł (3 miejsce za Michelin CrossClimate i GoodYearem). Dodatkowo w kryteriach, które są dla mnie ważne Continental wypadł symbolicznie lepiej niż GoodYear (continental traci na głośności i zużyciu a dla mnie to aż nie tak ważne). Problem w tym, że to jedyny test i dodatkowo w niemieckim magazynie, więc nie wiem, czy to taki super wiarygodny test.Ciężko też znaleźć opinie użytkowników. Natomiast jakoś największą ochotę, choć ciężko to wytłumaczyć, mam na Continentala.

Michelin CrossClimate+ nie chcę, bo słabo wypada na śniegu i lodzie. Co prawda niewiele dni w roku jest w takich warunkach, ale tu znów najtrudniej zachować bezpieczeństwo prowadząc w takich warunkach.

I na koniec, na czym polega, że niektóre opony są oznaczone jako SUV, a niektóre nie. Wydawałoby się, że jest to związane z nośnością, ale jak widzę po oponach, nie zawsze tak jest (czasem opona o tej samej nośności jest oznaczona jako SUV, a inna nie).

Podsumowując, którą z trzech opon byście wybrali i dlaczego:

GoodYear 4Seasons Vector
Continental AllSeasonContact
Nokian Weatherproof

jas_pik - 2017-10-28, 22:05

Ja używam ostatnio GoodYear 4Seasons Vector w dwóch samochodach. Co prawda dopiero od kilku miesięcy i w samochodach elektrycznych.
W sierpniu trafiłem na klika naprawdę ciepłych dni i zarachowywały się bardzo dobrze, ostatnio przy deszczowej pogodzie też bardzo dobrze - aczkolwiek przy prędkościach przelotowych po Warszawie rzędu 60 - 80 km/h nie da się odczuć aquaplaningu.
Zimy jeszcze na nich nie przejechałem - ale wg testów powinny się dobrze zachowywać .
Dla mnie idealnym sprawdzianem opony jest tragicznie źle wyprofilowany wiadukt zjazdowy z trasy Siekierkowskiej na Wał w Warszawie.
Dusterem na CrossClimatach mogę tam jechać maks 50 km/h na suchym i 40 km/h na mokrym , Peugeotem 106 i Saxo na GoodYear 4Seasons Vector przejeżdżam z prędkością 60 km/h na suchym i 55 km/h na mokrym

twistor - 2017-10-29, 10:41
Temat postu: Nokian Weatherproof
Na Nokian Weatherproof jeżdżę od 2-ch miesięcy. Jestem z nich bardzo zadowolony. Przyczepność w warunkach jesiennej, mokrej drogi wspaniała. Jedno bardzo ostre hamowanie przed cysterną, która wymuszała na mnie - poruszającym się po rondzie - pierwszeństwo przejazdu, uratowało mi nowiuteńki samochód. Jak na razie jest super. Zobaczymy jak będzie na śniegu. Napiszę za jakiś (?) czas.

Pozdrawiam ,
Twistor

twistor - 2017-10-29, 10:58
Temat postu: Rosyjskie Nokiany
ken-wawa napisał/a:
Coraz bardziej skłaniam się do zakupu opon wielosezonowych...

Na krótka listę trafiły:

[...]
Nokian Weatherproof

Dodatkowo produkcja w Rosji nie budzi mojego zaufania

Nokian Weatherproof


Dlaczego nie budzi zaufania???

Odrzućmy CAŁĄ PROPAGANDĘ POLITYCZNĄ! Rosja ma klimat bardziej wyrazisty niż ostatnio Polska i produkowane tam opony na tamte warunki powinny sprawdzić się u nas. Poza tym Firma NOKIAN na pewno czuwa na jakością produktów sygnowanych ich logo. A że kupili tam fabrykę . Bo tanio; rozejrzyj się po naszym kraiku.

Ja pamiętam też jaszcze stare powiedzonko "Russkije: gniotsa - nie łamiotsa" (nie piszę cyrylicą bo nie wiem jak będzie widoczne).

GoodYear'y (wielosezony) miałem na Thalii i... kilka razy poleciałem na nich ,aż miło. a powinny być szczęśliwe bo wygrałem je w jakimś konkursie.

Pozdrawiam ,
Twistor

laisar - 2017-10-29, 11:08

twistor napisał/a:
NOKIAN na pewno czuwa na jakością produktów sygnowanych ich logo

Aż za bardzo - http://moto.pl/MotoPL/1,8...-oszustwie.html <;

twistor - 2017-10-29, 11:17
Temat postu: Nokiany cd.
Dzięki za info.
Opony, tak jak napisałem będę obserwował i wypowiem się za jakiś czas.
Pozdrawiam,
Twistor

SVENSON - 2017-10-29, 11:53

Sam mam podobny dylemat , czy jak odbiorę samochód (oczywiście na letnich) to kupić rasowe zimówki czy Nokiany i letnie sprzedać
:?:

marko - 2017-10-29, 12:50

Dylemat jest, bo to i takie uszczęśliwianie Klienta przed dealera jest trochę na siłę. Zamiast opon zimowych w gratisie wolałbym komplet felga+opona zimowa, nawet powiedzmy za niewielką opłatą.
W swoim przypadku opony zimowe sprzedałem a nie mówię że było łatwo. Moim zdaniem opona o profilu 55 na zimę jest trochę za niska, a felgi skądinąd oryginalne aluminiowe po kilku zimach nadawały by się do renowacji.
Teraz zamawiam zdecydowanie opony zimowe i felgi 15", szkoda już teraz inwestować w opony całoroczne w zamian za stosunkowo dobre opony letnie, które dostałem przy zakupie auta.
Zatem odczucie całoroczne czy dedykowane jest jedynie podejściem czysto subiektywnym. Znam osoby, które jeżdżą autem kilka razy w miesiącu na oponach całorocznych klasy ekonomicznej i nie mieli żadnej "przygody" z tym związanej. Wszystko zależy od dostosowania własnego samochodu oraz techniki jazdy do bieżących warunków na drodze. W przypadku samochodu z salonu i posiadaniu już opon zimowych sprawa wydaje się być bezdyskusyjna i oczywista, przynajmniej przez kilka lat od zakupu.
Pozdrawiam.

ken-wawa - 2017-10-29, 13:38

laisar napisał/a:

Aż za bardzo - http://moto.pl/MotoPL/1,8...-oszustwie.html <;


Też to widziałem i mocno mnie to zniechęciło. Choć tak naprawdę to nie wiadomo ile firm oszukuje.

Jak było z VW - najpierw zrobiono wielką aferę, a później okazało się, że przynajmniej kilka innych firm też było podejrzanych. Dodatkowo gdyby przyjąć zasadę, że jak firma oszuka to klient może zwrócić produkt i odzyskać cenę sprzedaży, to od razu skończyłyby się oszustwa (formalnie nawet w polskim prawie klient może odstąpić od umowy, jeśli produkt nie posiada cech o których zapewnia sprzedawca, problem w tym, że nikt tego nie egzekwuje). Ponadto jak jeden oszukuje, to inni też zaczynają o tym myśleć, by klienci nie przestali kupować ich produktów, jako "niby gorszych".

Wracając do tematu, najwiekszą ochotę mam na Continentale AllSeasonsContact. Dodatkowo te opony nie(!) są zaznaczone jako SUV i zastanawiam się, czy to ma jakieś znaczenie (ale mają nawet wyższy indeks nośności niż potrzebny do mojego samochodu i dodatkowo mają oznaczenie XL czyli wzmacniane).

ken-wawa - 2017-10-29, 13:41
Temat postu: Re: Nokian Weatherproof
twistor napisał/a:
Na Nokian Weatherproof jeżdżę od 2-ch miesięcy. Jestem z nich bardzo zadowolony. Przyczepność w warunkach jesiennej, mokrej drogi wspaniała. Jedno bardzo ostre hamowanie przed cysterną, która wymuszała na mnie - poruszającym się po rondzie - pierwszeństwo przejazdu, uratowało mi nowiuteńki samochód. Jak na razie jest super. Zobaczymy jak będzie na śniegu. Napiszę za jakiś (?) czas.


W Nokianach bieżnik budzi zaufanie - na wygląd powinien bardzo dobrze radzić sobie na śniegu i na mokrym, gorzej na suchym. Dodatkowo pewnie ta opona nadaje się na lekki off-road.

Wersje oznaczone jako SUV mają dodatkowe wzmocnienia aramidem (niestety w rozmiarze, który ja szukam nie mają, bo nie ma oznaczenia SUV).

ken-wawa - 2017-10-29, 14:18

marko napisał/a:
Moim zdaniem opona o profilu 55 na zimę jest trochę za niska, a felgi skądinąd oryginalne aluminiowe po kilku zimach nadawały by się do renowacji.


Dlaczego profil 55 jest za niski.

Dla samochodu dla którego chce kupić albo opony zimowe albo wielosezonowe producent dopuszcza tylko dwie specyfikacje 215/55/r17 albo 216/60/r16 - tak na pierwszy rzut oka 55 od 60 chyba aż tak dużo się nie rózni?

Natomiast wchodzenie w inne opony (niezgodne z homologacją) jest moim zdaniem dość ryzykowne ze względu na przepisy.

marko - 2017-10-29, 15:15

Zgoda ale dla mojego samochodu producent przewiduje opony w rozmiarze 195/55/R16 lub 185/65/R15.
goswee - 2017-10-29, 23:18

ken-wawa napisał/a:
marko napisał/a:
Moim zdaniem opona o profilu 55 na zimę jest trochę za niska, a felgi skądinąd oryginalne aluminiowe po kilku zimach nadawały by się do renowacji.


Dlaczego profil 55 jest za niski.

Dla samochodu dla którego chce kupić albo opony zimowe albo wielosezonowe producent dopuszcza tylko dwie specyfikacje 215/55/r17 albo 216/60/r16 - tak na pierwszy rzut oka 55 od 60 chyba aż tak dużo się nie rózni?

Natomiast wchodzenie w inne opony (niezgodne z homologacją) jest moim zdaniem dość ryzykowne ze względu na przepisy.


Kazdy dopuszczony rozmiar przez producenta daje w sumie taka sama srednice, wiec wysokosc powinna roznic sie o pol cala, czyli 1.27cm.
A liczac po wymiarach roznica bedzie 1.07 cm,
Czy dobrze licze?

ken-wawa - 2017-10-30, 00:58

Mały błąd, powinno być 215/55/r17 albo 215/60/r16
CzarnY - 2017-10-31, 12:29

Jeżdzę na nokianach wetherproof 195/65/15

Rozmiar minimalnie większy niż fabryczny, bieżnik, fajny agresywny, świetnie trzyma na mokrym, na suchym cichy, na śniegu jeszcze nie testowany, ale patrząc na doświadczenia z poprzedniego auta gdzie również miałem nokiany, będzie wszystko ok.

ken-wawa - 2017-10-31, 20:16

Porównywałeś może do opon zimowych. Na jakich wcześniej jeździłeś?

Ja prawie zdecydowałem się na Continentale.

Przy okazji, czy lepiej kupować opony z tym samym tygodniem i rokiem (ten sam DOT), czy to nie ma większego znaczenia? Do tego pory tak kupowałem, ale teraz jak napisałem do kilku sprzedawców, to żaden nie chce mi tego zagwarantować.

PiotrWie - 2017-10-31, 20:22

ken-wawa napisał/a:
Porównywałeś może do opon zimowych. Na jakich wcześniej jeździłeś?

Ja prawie zdecydowałem się na Continentale.

Przy okazji, czy lepiej kupować opony z tym samym tygodniem i rokiem (ten sam DOT), czy to nie ma większego znaczenia? Do tego pory tak kupowałem, ale teraz jak napisałem do kilku sprzedawców, to żaden nie chce mi tego zagwarantować.

Zmień sobie opis - bo teraz wygląda jakbyś kupował opony do nieznanego modelu nieznanej marki :mrgreen:

Gercio - 2017-11-01, 17:51

Witam ;-)

Michelin Crossclimate od roku. Zima super, Lato super, ciche w deszczu auto jedzie bardzo stabilnie.
Nie mieszkam w górach, i jak dla mnie nie ma sensu pchać się w zimówki :-)

Taki przypadek - w maju 2012 - 5 stopni i śnieg padał - na autostradzie A4 wszyscy kierowcy którzy byli na letnich zagrażali sobie i innym.

Ważna rzecz - jeżeli uniwersalna to tylko dobrej jakości.

pluto - 2017-11-01, 19:17

Gercio napisał/a:
Witam ;-)

Michelin Crossclimate od roku. Zima super, Lato super, ciche w deszczu auto jedzie bardzo stabilnie.
Nie mieszkam w górach, i jak dla mnie nie ma sensu pchać się w zimówki :-)

Taki przypadek - w maju 2012 - 5 stopni i śnieg padał - na autostradzie A4 wszyscy kierowcy którzy byli na letnich zagrażali sobie i innym.

Ważna rzecz - jeżeli uniwersalna to tylko dobrej jakości.


Potwierdzam
Michelin Crossclimate użytkuję od 2015 roku już w trzecim samochodzie i nigdy nie miałem żadnego problemu. Najważniejsze że zimą w niczym nie ustępuję oponą zimowym nawet w grząskim śniegu.
Jak kupować opony całoroczne to tylko klasy premium (2 firmy rządzą na rynku) bo na bezpieczeństwie nie ma co oszczędzać nie tylko na swoim. A opony całoroczne coraz częściej są wybierane przez kierowców co widać nie tylko na tym forum.

Endymion - 2017-11-02, 06:49

Od września 2015r. śmigam na oponkach GoodYear Vector 4Season w rozmiarze 185/65 R15, w tym czasie przejechałem na nich 89kkm.
Głównym powodem dla którego pozbyłem się zimówek było ich szybkie zużywanie się podczas naszych "zim", oraz kiepska ich przyczepność na mokrym asfalcie i błocie pośniegowym.
Wielosezonówki są w tych warunkach znacznie lepsze, najważniejsze dla mnie jest to że niezależnie jakie warunki na drodze mnie czekają zawsze mam odpowiednie opony :)
Co do zużycia to jest ono chyba normalne, w tej chwili jestem już blisko znaczników zimowych (są dwa: zimowe i letnie) ale oponki mają już 89kkm więc przebieg całkiem niezły jak na jeden komplet.

marko - 2017-11-02, 08:13

Jak na taki przebieg to opony faktycznie wyglądają na porządne. Osobiście w polonezie miałem navigator2 i po 30 kilku tysiącach opona pomimo niewielkiego zużycia bieżnika nie była już taka dobra. Szczególnie podczas temperatury dodatniej i na mokrym asfalcie droga hamowania biła rekordy Guinnesa.
michele - 2017-11-02, 08:41

Ogólnie widzę porównanie, że jak zimówki, to tania wersja ekonomiczna, a jeśli całoroczne to premium. To chyba nie tędy droga. Korzystałem z zimówek z tanich i premium i jest różnica. Premium na dłużej wystarczają, problemów z nimi nie miałem nawet po tych 5 latach sprawują się prawidłowo, powoli już bieżnik się kończy. Natomiast tanie w cieplejsze dni zostawiają czarną gumę na jezdni i nie musi to być lato.

Teraz zamówiłem zimowe nokiany - nie wyobrażam sobie z dzieciakami pojechać w góry na sanki na całorocznych gumach.

pixa - 2017-11-02, 09:17

Wiadomo, że jest różnica premium/budżet ale odkąd pojawiły się etykiety na oponach wybór stał się łatwiejszy - można je w końcu porównać (testy i opinie to można sobie wsadzić) i porządna opona ze średniej półki nie musi być gorsza od premium pod względem drogi hamowania.
ken-wawa - 2017-11-02, 09:58

Myślicie, że ta nowość Continentale AllSeasonContact mogą być też dobrym wyborem?

Póki co znalazłem tylko jeden test https://www.tyrereviews.c...n-Tyre-Test.htm i kilka pojedynczych, raczej pozytywnych, opini.

MM - 2017-11-02, 18:13

Mam te continentale w rozmiarze 205/55/16 od 2 tygodni i mam nadzieję być zadowolonym. Test na mokrym rondzie wypadł pomyślnie.
piku - 2017-11-04, 23:43

pixa napisał/a:
jest różnica premium/budżet ale odkąd pojawiły się etykiety na oponach wybór stał się łatwiejszy - można je w końcu porównać (testy i opinie to można sobie wsadzić) i porządna opona ze średniej półki nie musi być gorsza od premium


Wyraziłeś tu kilka różnych opinii.
Otóż są nie tylko opony premium i budżetowe. Ciekawsze wydaje się porównanie średniej klasy do premium. Czasami może się okazać, że tu są najciekawsze wybory - Twoja ostatnia opinia; uważam, że chodzi nie tylko o drogę hamowania, bo to nie jest jedyny wyznacznik jakości opony.
Masz pewność, że etykiety są miarodajne? Ja - nie. Nie znalazłem odpowiedzi na pytanie, jak jest z ich miarodajnością, ale mam prawo podejrzewać, że tak samo, jak ze wskazaniami producentów samochodów, dotyczącymi spalania. W końcu i te i te normy zatwierdzają (wymyślają?) te same instytucje unijne.
Uważam, że mimo ich wad, z testami i opiniami na temat opon, które chce się kupić, warto się zapoznać, pamiętając jednak, że opinie są bardzo subiektywne i uwarunkowane niepowtarzalnymi czynnikami.

wieza - 2017-11-05, 10:58

tak dorzucę jeszcze co nie co bo mam dylemat czy całoroczne czy nie ..
Wszystko zależy ile sie km przejeżdża rocznie i w jakich warunkach, w jakim regionie kraju mieszkasz, i czy jeździsz często w góry itp terenie.
To że taniej wychodzi 1 komplet opon to wiadomo ale, jednak opona zimowa to jest opona zimowa i tak samo z letnią. jeśli robisz rocznie np 10 tys to kup cało sezonowe, ale jak robisz powyżej 20 tys, a ja robię min. 25 tys rocznie tylko Dacią, a dochodzi ze jeżdżę innymi autami też, bo jak bym tylko Dacią jeździł to by było 35-40 tys rocznie. To się zastanawiam czy to ma sens całoroczne opony, jeżdżę w zimę w góry kilka razy w roku, i mam duże obawy czy dadzą radę, i czy nie będę musiał łańcuchów za często używać .. bo zimówka to zimówka. No i jeszcze ważna sprawa gdzie się kręcisz czy ciągle po mieście i okolicach czy robisz sporo tras ;)
Nie może być coś do wszystkiego.. i równie dobrego.
To takie moje przemyślenie.

pixa - 2017-11-05, 11:20

piku napisał/a:
pixa napisał/a:
jest różnica premium/budżet ale odkąd pojawiły się etykiety na oponach wybór stał się łatwiejszy - można je w końcu porównać (testy i opinie to można sobie wsadzić) i porządna opona ze średniej półki nie musi być gorsza od premium



Masz pewność, że etykiety są miarodajne? Ja - nie. Nie znalazłem odpowiedzi na pytanie, jak jest z ich miarodajnością, ale mam prawi podejrzewać, że tak, jak ze wskazaniami producentów samochodów, dotyczącymi spalania. W końcu i te i te normy zatwierdzają (wymyślają?) te same instytucje unijne.
Uważam, że mimo ich wad, z testami i opiniami na temat opon, które chce się kupić warto się zapoznać, pamiętając jednak, że zwł. opinie są bardzo subiektywne.


Nie mam, ale jednak testy aut w takim AutoSwiecie zawsze wygrywa VW i Skoda ;-) Nie wiem kogo wspierają w przemyśle oponiarskim ;-) Mimo wszystko można na nie rzucić okiem i czegoś się dowiedzieć. Opinie to jest natomiast dramat - jak się czyta, że ktoś ocenia oponę po przejechanych 100 km to ręce opadają :-)

Marrtin - 2017-11-05, 13:28

Już 75kkm na Nokianach Whearerproof zrobiłem. Są ok i już raczej nigdy nie kupię Krynicy/zimowych do zwykłego dupowozu. Na nasz klimat opony całoroczne są ok. Jedyna wada to to, że są nieco głośniejsze od opon letnich.
marko - 2017-11-05, 13:33

Opinie można wyrazić w przypadku opon całorocznych po przejechaniu kilkudziesięciu tysięcy kilometrów w różnych zmiennych warunkach pogodowych i temperaturowych, jednak to też nie będzie do końca miarodajne. Wynika to chociażby z tego że kupując oponę marki X do samochodu marki Y w roku powiedzmy 2014 nie mamy pewności że będzie to ta sama opona co wyprodukowana w 2017 roku także przez firmę X, bowiem w międzyczasie w zakładzie może dojść to korekty składu mieszanki używanej do produkcji opony itp.
Wszystkie testy firm a raczej potentatów branży oponiarskiej są z góry ukierunkowywane na jak najlepszy wynik, który ma się przełożyć na jak najlepszą sprzedaż.
Tak naprawdę najlepszy test opony to po zakupie w naszym aucie i to w ekstremalnej sytuacji na drodze a nie podczas spokojnej i zrównoważonej jazdy.

Gercio - 2017-11-06, 20:35

Mógłbym mieć dwie pary opon, gdyby został spełniony co najmniej jeden z warunków:
1. Mieszkał w terenie górskim.
2. Robił dużo kilometrów na trasie w zimie.
3. Miał auto dużo cięższe i o więcej mocy.

Lecz w tej chwili nie jest i bujam się na wielosezonowych :->

Prezes - 2017-11-06, 22:39

Fajne gadanie.. Jak jeżdżę po mieście.. jak robię mniej niż 15 kkm.. jak coś tam.. jak inne coś tam.. a to jak z poduszką powietrzną, przyda się raz w życiu - ten jeden raz!!! Te 3 metry, te 5 metrów.. Albo wcale. Też 20 lat temu jeździłem na letnich dużym fiatem i żyję.. ale nie o to chodzi!!! Myślcie. Większość z Was kupiła nowe auta, za więcej niż 30 tys. pln, a żałuje 800 pln na dobre zimówki, ehhhh...
laisar - 2017-11-06, 23:22

Prezes napisał/a:
żałuje 800 pln na dobre zimówki

Dla uczciwości należy zauważyć, że niektórzy wysuwają jednak argumenty wcale nie finansowe, a właśnie jakościowe - jakoby przy częstej ostatnio pogodzie nie-zimowej podczas zimy opony wielosezonowe miały właśnie lepsze parametry niż gumy stricte zimowe.

(Zasadność owych twierdzeń to sprawa całkiem osobna, ale liczy się fakt, że czasem to nie o kasę chodzi).

pixa - 2017-11-07, 07:35

Wprawdzie mam porządny komplet lato/zima i nawet w środę mam zamiar zamontować zimówki, ale patrząc na zimy jakie ostatnio mieliśmy mam nieodparte wrażenie, że wielosezon premium będzie się lepiej sprawował. Dlaczego? Bo zimówki na wodzie wcale nie są fenomenalne - a ostatnie zimy, to raczej plus 2-3 stopnie i mżawka. Tak jak już wspomniał laisar - nie chodzi o kasę (wielosezony są zresztą droższe na porządnym komplecie o przynajmniej 200 zł)
SVENSON - 2017-11-07, 09:52

Ja po wielu przemyśleniach i innych rozważaniach stwierdziłem, że lepiej mieć 2 zestawy .
Wybór padł na Nokiany WR D4

Prezes - 2017-11-07, 10:07

SVENSON napisał/a:
Ja po wielu przemyśleniach i innych rozważaniach stwierdziłem, że lepiej mieć 2 zestawy .
Wybór padł na Nokiany WR D4

Napisz później jak się sprawują w slalomie właśnie na mokrym. Ja kupiłem 2 lata temu WR D3 i żałowałem, niby etykieta dobra i premium, a gorsze od barumów się okazały. WR D4 podobno dużo lepiej zrobili.

piku - 2017-11-07, 10:22

Prezes napisał/a:
SVENSON napisał/a:
Wybór padł na Nokiany WR D4

kupiłem 2 lata temu WR D3 i żałowałem, niby etykieta dobra i premium, a gorsze od barumów się okazały.


I to może świadczyć o tym, że unijne etykiety są warte tyle, co dane na temat spalania ustalane wg norm unijnych. Też miałem na oku WRD4, ale w tej sytuacji chyba pozostanę wierny Uniroyalom, które całkiem sobie chwalę (choć nie są klasy premium i mają znacznie gorzej wyglądającą etykietę).

michele - 2017-11-07, 12:51

Etykiety są tyle warte ile identyczne są warunki na drodze w stosunku do laboratorium. Dlatego Etykieta + opinie zaufana + testy -> daje niby pojęcie o jakości opon.

PS> Jak weszły etykiety na opony, to pisałem do oponeo, żeby to wyświetlali na przy oponie, a nie wewnątrz, to mi odpisali, że te etykiety to mogę se wsadzić, bo temperatura badania opony ma dużo do życzenia... itd... nie umiem znaleźć tego maila.

No ja też czekam na oponki WR D4. Mam montaż 16 listopada umówiony...

damiaszek - 2017-11-07, 18:42

pixa napisał/a:
Wprawdzie mam porządny komplet lato/zima i nawet w środę mam zamiar zamontować zimówki, ale patrząc na zimy jakie ostatnio mieliśmy mam nieodparte wrażenie, że wielosezon premium będzie się lepiej sprawował. Dlaczego? Bo zimówki na wodzie wcale nie są fenomenalne - a ostatnie zimy, to raczej plus 2-3 stopnie i mżawka. Tak jak już wspomniał laisar - nie chodzi o kasę (wielosezony są zresztą droższe na porządnym komplecie o przynajmniej 200 zł)


I tak też np. uniroyale nie są typową klasyczną zimówką na śnieg, a raczej taka ukierunkowaną mokrą zimną nawierzchnię.
Właśnie w Dusterze po 80kkm crossclimaty pomimo ponad 5mm bieżnika zostały zamienione na zimówki.

piku - 2017-11-07, 18:48

damiaszek napisał/a:
uniroyale nie są typową klasyczną zimówką na śnieg, a raczej taka ukierunkowaną mokrą zimną nawierzchnię.


Ale znakomicie się na świeżym śniegu sprawują, przynajmniej wersja 66.

SVENSON - 2017-11-07, 21:49

Prezes napisał/a:
SVENSON napisał/a:
Ja po wielu przemyśleniach i innych rozważaniach stwierdziłem, że lepiej mieć 2 zestawy .
Wybór padł na Nokiany WR D4

Napisz później jak się sprawują w slalomie właśnie na mokrym. Ja kupiłem 2 lata temu WR D3 i żałowałem, niby etykieta dobra i premium, a gorsze od barumów się okazały. WR D4 podobno dużo lepiej zrobili.


Kilka lat śmigałem na WR D3 w Lagunie 2 i nie miałem żadnych problemów , ronda jak po sznurku.
Tyle, że to były 205/55r16

goswee - 2017-11-07, 22:40

W zeszlym roku wymienialismy w dwoch samochodach, na biegu, caloroczne opony (nie pamietam jakie, ale flota kupuje zawsze premium, bo sa w cenie srednich przy duzych ilosciach). W dwoch fordach connect pracownicy nie mogli wjechac pod gorke do firmy, podczas, gdy w dwoch innych connectach, na zimowkach, wjezdzali jak po suchym... I wlasnie na takie momenty sa potrzebne zimowki. Bo jak wiekszosc czasy jest deszcx, to mozna jezdzic na kazdych oponach, a dwa razy w roku bedzie zonk i tylko zimowki pojada. Reszta kierowcow bedzie stala...
ken-wawa - 2017-11-08, 23:40

Biorąc pod uwagę to co napisałeś, należałoby brać pod uwagę Nokian Weatherproof, bo mają najlepsze wyniki w testach na śniegu, często lepiej niż większość zimówek. Problem w tym, że to chyba nie aż takie proste. Zimą jeździ się wolniej, ostrożniej. Natomiast np. po deszczu łatwo o nieprzyjemne zdarzenie.

Swoją drogą szkoda, że nie wiesz, o jakie opony chodzi i sprzed ilu lat, Wydaje się, że możliwość dobrych wielozesonówek w ostatnich latach znacząco się poprawiły.

goswee - 2017-11-08, 23:59

Opony w smietniku, wiec nie sprawdze:D
Wielosezonowe lepsze na sniegu niz zimowki??
Smiem watpic...

luckyboy - 2017-11-09, 04:56

goswee napisał/a:
Opony w smietniku, wiec nie sprawdze:D
Wielosezonowe lepsze na sniegu niz zimowki??
Smiem watpic...


Goodyear 4season gen2 jest lepszy niż nie jedna zimowka.

Marek1603 - 2017-11-09, 05:48

luckyboy napisał/a:


Goodyear 4season gen2 jest lepszy niż nie jedna zimowka.


Bo nie kupuje się zimówek najtańszych, bo to zimówka. Minimum średnia półka.

michele - 2017-11-09, 07:19

Marek1603 napisał/a:
luckyboy napisał/a:


Goodyear 4season gen2 jest lepszy niż nie jedna zimowka.


Bo nie kupuje się zimówek najtańszych, bo to zimówka. Minimum średnia półka.

No i w drugą stronę nie kupuje się całorocznych najtańszych.

Dar1962 - 2017-11-09, 07:51

michele napisał/a:
No i w drugą stronę nie kupuje się całorocznych najtańszych.

za takie zapewne można uznać Nexen N'Prinz 4S, które tytułem eksperymentu latem ubiegłego roku założyłem do miejskiej Lancii bratanicy, która eksploatowana jest w dużym mieście (mam na myśli auto, nie bratanicę :mrgreen: ). No i okazały się całkiem dobrym wyborem

https://www.oponeo.pl/dan...msaAivdEALw_wcB

michele - 2017-11-09, 08:00

To tylko się cieszyć.

Ale piszę to w kontekście porównywania. Kupić najlepszą oponę całoroczną za ponad 300 i mówić, że jest lepsza niż nie jedna (tania, kiepska) opona zimowa za 170, to ja odwracając kota ogonem nie mogę porównywać najtańszej całorocznej do nie jednej zimówki.

Każdy kupuje to na co jego stać, trzeba przeanalizować wszystkie za i przeciw i wybrać kompromis. Nie można mieć wszystkiego...

Dar1962 - 2017-11-09, 08:20

w którymś z tygodników moto był duży test zimówek (chyba 225x17) i udowodniono, że Michelin Crossclimate bije na głowę budżetowe zimówki. Więc coś jest na rzeczy. Dla auta (szczególnie eksploatowanego w dużej aglomeracji) all sezon to optymalne i rozwiązanie. Niekoniecznie tańsze, bo 2 komplety markowych opon wielosezonowych będą droższe niż dwa komplety sezonowych (pomijając konieczność dokupienia do tych ostatnich felg) ale odpada oczywista oczywistość sezonowej wymiany, wyważania, przechowywania itd. więc tak jest po prostu wygodniej. Zastanawiałem się, czy koncerny oponiarskie tak nachalnie reklamując ostatnio ogumienie wielosezonowe nie strzelają sobie w stopę - przecież spadnie produkcja sezonowa. Ale w globalnym rozliczeniu pewnie nie stracą a zarobią. To raczej warsztaty zajmujące się obsługa ogumienia zmniejszą obroty
Marek1603 - 2017-11-09, 09:19

Trzeba zwrócić jeszcze na jedną rzecz. Jeżeli masz czujniki ciśnienia i w niektórych markach musisz je aktywować w serwisie to jak najbardziej całoroczna premium jest najlepszym rozwiązaniem. Odpada dwa razy do roku wizyta w ASO.
wuju - 2017-11-09, 20:55

Wszystko zależy jak i gdzie auto jest eksplatowane jeśliw mieście i na krótkich dystansach to wielosezonówki jak najbardziej. Jeśli natomiast większość stanowią trasy to tylko zimówki
luckyboy - 2017-11-10, 10:30

michele napisał/a:
Teraz zamówiłem zimowe nokiany - nie wyobrażam sobie z dzieciakami pojechać w góry na sanki na całorocznych gumach.


Brak wyobrażenia wynika z braku doświadczenia. Na oponie całorocznej klasy premium np. 4season nie zauważyłbyś różnicy, bo niektóre zimówki są gorsze.

luckyboy - 2017-11-10, 10:40

ken-wawa napisał/a:
Myślicie, że ta nowość Continentale AllSeasonContact mogą być też dobrym wyborem?

Póki co znalazłem tylko jeden test https://www.tyrereviews.c...n-Tyre-Test.htm i kilka pojedynczych, raczej pozytywnych, opini.








luckyboy - 2017-11-10, 10:48

Co teraz napiszą przeciwnicy opon całorocznych? :-P :lol:
Dar1962 - 2017-11-10, 11:29

że dobra opona zimowa lepiej poradzi sobie w warunkach zimowych a dobra opona letnia lepiej na suchym :-P . Opony wielosezonowe to rozwiązanie , w którym próbuje się połączyć ogień z wodą. I , co ciekawe niektórym się to udaje. Szczególnie koncernom Goodyear i Michelin.
wieza - 2017-11-10, 12:36

w sumie to 2 komplety opon zima lato lub 2 komplety opon wielosezonowych
ja wymieniam opony Letnie Zimowe 2 komplety co 3 lata, bo sie zuzywają czyli inaczej co 1,5 roku całoroczne musiał bym wymieniac :) taki mały wniosek ;)



kolejna sprawa to te testy są pokazane porownainia do popon zimowych i letniech ,ale jakich zimówek i jakich letnich, czemu nie podali marki opon do jakich porównywali ? Dla mnie jest to test nie miarodajny i do podwazenia wyniki jakie przedstawili.

jan ostrzyca - 2017-11-10, 12:55

Przy naszych "dziwnych" zimach opony całoroczne mają więcej zalet niż dwa komplety opon.
Tym bardziej, że w PL mamy rejony gdzie średnie miesięczne temperatury nie spadają poniżej zera, a opady zimą zaczynają się od kilkunastu mm miesięcznie.
http://www.pogodynka.pl/polska/daneklimatyczne/

luckyboy - 2017-11-10, 14:24

wieza napisał/a:
w sumie to 2 komplety opon zima lato lub 2 komplety opon wielosezonowych
ja wymieniam opony Letnie Zimowe 2 komplety co 3 lata, bo sie zuzywają czyli inaczej co 1,5 roku całoroczne musiał bym wymieniac :) taki mały wniosek ;)


Lepiej mieć świeżą gumę i częściej kupować opony.

goswee - 2017-11-10, 16:44

Ciekawe co oznacza typowa zimówka i typowa letnia.
Może zrobiliby test porównanie opon zimowych do typowej całorocznej i to samo z latem :D

ken-wawa - 2017-11-10, 23:51

luckyboy napisał/a:
skany testu


Dzieki ogromnie za te skany.

Czy to że GoodYear nie jest oponą wzmanianą ani do SUVów ma jakieś znaczenie? Czy też bardziej liczy się indeks nośności i prędkości, a to wzmacnianie czy zaznaczenie SUV to tylko marketingowe tricki? Wiem, że przynajmniej przez jakiś czas tę oponę stosował Jeep w Renegade w wersji Trailhawk, a więc najwyższej.

Swoja droga zastanawia mnie kilka rzeczy:

- jak bardzo na wyniki wplywa rozmiar opony. Moze sie okazac, ze niektore opony "skaluja sie" duzo slabiej niz inne.
- jak bardzo zmienia się ta sama opona w zależności od roku. Wystarczy, ze producent zmieni mieszanke, a zostawi tą samą nazwę handlową i już może być to zupełnie inna opona.
- jak bardzo zmieniają się te wyniki wraz z wiekiem/zużyciem opony (wszystkie testy dotyczą praktycznie tylko nowych opon).
- jak bardzo można "ustawiać" testy w zależności od tego, jak dobrze dana redakcja współpracuje z danym producentem.
- czy niektórzy producenci nie oszukują mniej lub więcej dostarczając lepsze opony do testów niż na rynek (lub np. wypuszczając niektóre partie lepsze i gorsze dodając więcej lub mniej droższych składników).

Na koniec ciekawa jest sytuacja z Nokian Weatherproof. Znajduje dużo testów, gdzie ta opona wypada słabo (choćby podany przez Ciebie test, gdzie została odrzucona w przebiegach), jak i takich gdzie zajmuje podium, choćby przykład tu: http://www.pneusnews.it/2...sorpresa-nexen/ Nokian przyznał oficjalnie, że pare lat temu dostarczał do testów specjalnie modyfikowane opony, ale już tego nie robi. Wydaje się, że widać tu pewną tendencję, że starsze testy były lepsze, potem było gorzej i znów ostatnio Nokian wypada jakby lepiej. Ale to nie jest do końca aż taka prosta reguła, jakby mogło się zdawać (patrz podane przykłady).

ken-wawa - 2017-11-10, 23:54

goswee napisał/a:
Ciekawe co oznacza typowa zimówka i typowa letnia.
Może zrobiliby test porównanie opon zimowych do typowej całorocznej i to samo z latem :D


Też chciałbym wiedzieć. Ale na jakiejś stronie widziałem komentarz do tego testu i sugerowano że na pewno były to opony klasy premium.

SVENSON - 2017-11-11, 00:02

Jak dla mnie każdy test wygrywa najbardziej "hojny" lub po prostu rodzimy producent dla wydawnictwa lub testujących.
Wspieraj swoje, albo tego co więcej zapłaci .

Jutro zrobię test fabrycznie nowej letniej i zimowej opony na tej samej trasie :mrgreen:
Czyli opony letniej Goodyear na której wyjechałem z salonu i ma 16 kilometrów nalatane :lol:
Oraz nowej zimowej Nokian WR D4

Dystans - 100 kilometrów w jedną stronę :arrow:

goswee - 2017-11-11, 01:05

Moze poszukaj jakiejs wulkanizacji blizej domu :D
SVENSON - 2017-11-11, 18:04

goswee napisał/a:
Moze poszukaj jakiejs wulkanizacji blizej domu :D


Dobre :mrgreen:

Napisałem laborat , ale mnie wywaliło z forum :evil:
Więc będzie wersja okrojona

Moja ocena , przy dzisiejszej temperaturze letnia klei drogi , a zimowa to bogactwo

ken-wawa - 2017-11-11, 20:56

SVENSON napisał/a:

Moja ocena , przy dzisiejszej temperaturze letnia klei drogi , a zimowa to bogactwo


Co przez to rozumiesz?

SVENSON - 2017-11-11, 22:02

Warunki miałem takie same, suchy i mokry asfalt , temperatura 5 stopni. Dokładnie taka sama droga , odcinek 100 kilometrów , fabrycznie nowa opona .
Letnia trzymała się drogi , ale już nie była tak pewna w prowadzeniu jak popadało . Zimowa mięciutka i dobrze trzymała na mokrym.

Sprawdziłem też temperatury opon kamerą termowizyjna. Letnie bardziej były ciepłe na bokach opony , więc większe obciążenia przyjmowały .

No ale tu Ameryki nie odkryłem ,że zimowa jest bardziej miękka.

Wulkanizator stwierdził że wielosezonowe mają tak samo w zależności od bazy z której powstały .
Czyli Nokian zimowa a Michelin letnia .
Nokian robi w zimę ,ale latem znika bo miękki .
Michelin latem rewelacyjny ,ale zimą jak posypie już ma problemy.

Mieszanka to podstawa opony .
Rozważania moje nad zakupem wielosezonowej opony zakończyły się wyborem sezonowych :roll: :roll:

GorącyMarian - 2017-11-12, 10:38

To może dodam coś od siebie:

Pracuję samochodem w 3mieście jako taksówkarz. Przez ubiegłe 3 lata zrobiłem na wielosezonówkach blisko 180 tyś. km. Około 60 tyś.km Renault Grand Espace 2.0T w automacie. Reszta Citroen C5 2011r 2.0 manual. Więc wyrobiłem sobie pewną opinię na temat.

Testy z gazet są g. warte tak samo jak te mądre gazety. Wszystko czysty marketing. We francji kupujemy te czasopisma to liderami są grupa Renault i PSA. W Germandii i Polsce dominuje autobild więc VAG. Nic ciekawego się tam nie dowiecie. Jeśli chodzi o prasę motoryzacyjną to lubię tą brytyjską za ich poczucie humoru i podejście do tematu - serdecznie polecam.

W Grandzie miałem Micheliny i opony świetne. W Cytrynie Vredesteiny Quadrac 3 teraz 5. Znam jeszcze jednego taksiarza który ma takiego jak Ja tylko w sedanie i też ma Quadraci 5tki. Też są fajne.

W warunkach północnej Polski gdzie ważnym parametrem jest sprawność opony w aquaplaningu tego typu opony spisują się fantastycznie przez cały rok jazdy. 95% jazda miejska/okołomiejska. Wielkich opadów śniegu nie ma. Nie są to małe i lekkie auta i na tych oponach auto bardzo dobrze hamuje i trzyma bocznie. Jednak jest to kwestia pewnych kompromisów:
- Nie są to opony do zasuwania. Powyżej 140km/h robi się głośno
- Latem podnoszą spalanie względem typowo letniej opony (0,5L/100km w Grandzie - w Cytrynie nie sprawdzałem bo od pierwszego dnia są wielosezonowe)
- Hałas na trasach - uciążliwy ze względu na prędkość nawet w samochodach które są przecież dobrze wyciszone
- Zimą w góry w głeboki śnieg bym się zastanawiał. Nie byłem zimą na południu po za autostradami/krajowymi/miastem. Nie chcę więc się wypowiadać na temat sprawności w trudnych warunkach
- Jak to jazda z "zimowymi" w lato często łapiemy jakieś kamyczki/blaszki/gwoździki i trzeba je raz na jakiś czas wydłubać bo coś szumi i puka w kole :lol:
- Przy lekkiej nodze trwałość to około 50 tyś km czyli dla mnie rok :roll:

Opona wielosezonowa ma względny ekonomiczny sens. Komplet markowych wielosezonowych przy dużych balonach to wydatek zbliżający się do kompletu lato/zima z klasy ekonomicznej, które zapewniają podobne parametry w swoich sezonach jednak wydłużają nam okres eksploatacji. JEDNAK... Gumy wypada zmieniać max co 5 lat nawet jeśli nie zużyjemy bieżnika - parcieją i tracą właściwości. Więc jak ktoś robi załóżmy 10 tyś km rocznie to sens zakupu dwóch kompletów lato zima znika - sparcieją zanim zdążymy je zużyć. A trzeba je gdzieś trzymać lub zapłacić za przechowanie. W okresie zmiany opon stać w kolejce i płacić za wymianę jeśli nie mamy drugiego kompletu co też generuje dodatkowe koszta. W przypadku wielosezonowych wystarczy dokonać rotacji raz na 25 tyś. km. i kontrolnie sprawdzić wyważenie - koszt znacznie mniejszy. Luksus gotowości na każde warunki - bezcenny.

Dacie demonami mocy nie są. Zawieszenie też nie zachęca do sportowej jazdy więc uważam, że tego typu gumy będą sprawować się dobrze. Jak kupię swoją, też od razu/bądź przy zmianie na zimę wlecą wielosezonówki. Nie znam nikogo kto w przeciągu ubiegłych 3-4 lat po zakupie MARKOWEJ wielosezonówki powiedział, że żałuje. Sam zmieniłem za namową i sobie bardzo chwalę to rozwiązanie do jazdy miejskiej/około miejskiej (po drogach mniej lub bardziej odśnieżanych i sypanych solą). Byłem ubiegłej zimy w KRK i Wawie. I też dały radę - fakt faktem nie zwiedzaliśmy nic po za drogami krajowymi/autostradami i stricte miastem. A było biało.

Opony wielosezonowe "tanie" odradzam z całego serca, bo przypominają często te legendarne wielosezonówki z przed 10 lat. Faktycznie jeździ się na tym marnie. Tematu używanych/starych/nalewek i innych cudów nie poruszam. Osobiście uważam to za głupotę.

Wulkanizatorzy tematu nie lubią i będą odradzać bo to jest ich chleb.

W temacie tabelek z tego czasopisma to nie patrzmy tylko na wykresy ale patrzmy na cyferki. Tyle na ile pewne rzeczy są mierzalne to wiele różnić jest w zakresie błędu ludzkiego/różnicy w pokrywie śniegu czy temp asfaltu. Ja już widzę jak przeciętny Kowalski jeżdżąc swoją osobówką wyczuje te 200 N różnicy ciągu pomiędzy (2900 - najgorszy wielosezon w teście vs zimowa 3100). Lub ta odległość hamowania. 8metrów to duża różnica - fakt. Szkoda, że hamowanie ze 100km/h (tzn 28m/s). I nagle się okazuje, że jeśli wcisnął pedał 0,5 sekundy później to już różnica w dystansie hamowania wynosi 14m ;) Dalej nawet na to nie patrzałem, bo szkoda zużywać szarych komórek.

No ale tak. Wykresy i kolory wyglądają strasznie i robią psychologiczne wrażenie :lol:

W skrócie - jazda po mieście polecam. W trasę/dużo jazdy poza miejskiej bym się zastanawiał skłaniając do jazdy zachowawczej.

Marek1603 - 2017-11-12, 10:49

No i większość na forum dochodzi do takiego samego wniosku.
Aktualnie dochodzi następna sprawa. Czujniki ciśnienia w kołach, który przemawia za wielosezonówkami.

marko - 2017-11-12, 11:30

GorącyMarian napisał/a:
Wulkanizatorzy tematu nie lubią i będą odradzać bo to jest ich chleb.


Wszystko zależy na jakich "fachowców" trafiamy. Ja znam 2 z których usług korzystałem i należą oni do "normalnych", którzy również uważają że przy nie wielkich przebiegach rocznych (przypuszczalnie do 10 tyś km), opony całoroczne to dobra opcja.

GorącyMarian napisał/a:
Opony wielosezonowe "tanie" odradzam z całego serca, bo przypominają często te legendarne wielosezonówki z przed 10 lat. Faktycznie jeździ się na tym marnie. Tematu używanych/starych/nalewek i innych cudów nie poruszam. Osobiście uważam to za głupotę.


Osobiście mam złe doświadczenia z oponami navigator2, ale to tylko i wyłącznie moje osobiste odczucie. Znam kilka osób, którzy chwali te opony.

tosiek - 2017-11-12, 13:11

Od kilku lat czzekam na naprawdę śnieżną zimę, żeby wydać jakąkolwiek opinię o całorocznych. Jak na razie to są głośniejsze (wg. specyfikacji cichsze ale wydają inny dźwięk, który bardziej hałasuje i słychać). Sucho, mokro, błoto jest OK. Zero działania ESP i ASR. ABS kilka razy ale to chyba znaczy że dobrze kleją opony i dobre hamulce? Jak ktoś chce zapierdalać i szaleć to radzę zapobiegawczo zmieniać zima/lato. Ale to jest dacia tu nie ma mocnych silników.

Ktoś widział test zimowych jak się zachowują na lodzie? Bez kolców na lodzie żadna opona nie da rady :)

Tutaj filmik dlaczego nie jeździć na letnich zimą, wystarczy odrobina śniegu i jeździ się jak na lodzie - zwłaszcza ciężarówki:

Część wygląda jak po prostu lód i zimowa też niewiele da.

SVENSON - 2017-11-12, 14:48

Pomijając fakt, że są kraje gdzie wielosezonowe nie mają homologacji , to nie są najgorsze.

Ale moje zdanie jest takie ,że zimówki powinny być obowiązkowe , a za brak srogi mandat .

Mam sąsiada który jeździ cały rok na letnich, a z przodu ma już sliki . Niekiedy nie potrafił ruszyć z parkingu w zimę , ale mu to nie przeszkadza . Zeszłej zimy wyleciał z drogi na łuku w krzaki i nie widzi problemu .
Jak mu powiedziałem ,że mógł kogoś potrącić bo przez chodnik przeleciał , albo komuś samochód skasuje .
Ignorant odparł ,że nikogo nie było ,a w kwestii kolizji ma OC . :evil:
A takich jest mnóstwo .

tosiek - 2017-11-12, 15:00

SVENSON, takich to tylko razić akumulatorem po jajach aż zrozumieją że narażają życie i zdrowie innych.
wieza - 2017-11-12, 16:37

Tosiek, na filmiku to widać ze mocno nie dostosowali predkosci do jazdy, ogumienie zimowe to nie wszystko wystarczy ze zawieszenie bedzię złe i juz auto sie inaczej zachowuje na drodze.
GRL - 2017-11-12, 16:38

@SVENSON, tacy to się nawet zdarzają na tym forum. :-/

@tosiek, dotrwałem do połowy filmiku i twierdzę, że Rosja to nie kraj, Rosja, to stan umysłu. :shock:

Marek1603 - 2017-11-12, 16:41

SVENSON napisał/a:
a w kwestii kolizji ma OC . :evil:


Jest małe ale. Jak policja stwierdzi, że miał letnie (nie wielosezonowe) lub łyse w zimie to odmówią wypłaty odszkodowania z OC i będzie musiał bulić potem funduszowi gwarancyjnemu plus kary. Ubezpieczalnie tylko patrzą żeby odmówić wypłaty odszkodowania.

fabi83 - 2017-11-12, 17:43

Nieprawda z OC nie mogą odmówić odszkodowania ze względu na letnie opony, ponieważ nie ma u nas przepisu nakazującego jazdy na oponach zimowych. Inaczej sprawa ma się z AC ale to zupełnie inny temat.
Marek1603 - 2017-11-12, 18:30

Przepisu może i nie ma ale (jak kolega pisze) są łyse więc auto jest "niesprawne technicznie". Nawet jeżeli będzie tylko jedna łysa.
Może nie wskórają dużo ale nerwów mu na pewno napsują.

ken-wawa - 2017-11-12, 19:34

GorącyMarian napisał/a:

W temacie tabelek z tego czasopisma to nie patrzmy tylko na wykresy ale patrzmy na cyferki. Tyle na ile pewne rzeczy są mierzalne to wiele różnić jest w zakresie błędu ludzkiego/różnicy w pokrywie śniegu czy temp asfaltu. Ja już widzę jak przeciętny Kowalski jeżdżąc swoją osobówką wyczuje te 200 N różnicy ciągu pomiędzy (2900 - najgorszy wielosezon w teście vs zimowa 3100). Lub ta odległość hamowania. 8metrów to duża różnica - fakt. Szkoda, że hamowanie ze 100km/h (tzn 28m/s). I nagle się okazuje, że jeśli wcisnął pedał 0,5 sekundy później to już różnica w dystansie hamowania wynosi 14m ;) Dalej nawet na to nie patrzałem, bo szkoda zużywać szarych komórek.


Dokładnie nad tym samym się zastanawiałem. Wiele tych testów można łatwo naginać na różne sposoby.

Co ciekawe też, jak zerknie się na te wykresy, to wydaje się, że różnice między oponami są ogromne. Ale jak przeliczy się to na procenty, to różnice nie wydają się tak znaczące, często góra kilka procent.

SVENSON - 2017-11-12, 20:57

GRL napisał/a:
@SVENSON, tacy to się nawet zdarzają na tym forum. :-/



Jest na to sposób, ale potem ma się sprawę za pobicie :roll:

Dar1962 - 2017-11-13, 17:41

dzisiejszy Motor nr 46/2017 - najnowszy test opon wielosezonowych w rozmiarze 185x15x65, dwie opony premium, dwie ze średniej półki, bardzo korzystnie (cena/jakość) wypada Kleber (z przewagą cech cenionych w warunkach zimowych). Tylko oczko gorzej niż tak chwalony Cross Climate + (który doskonale hamuje zarówno na suchej jak i mokrej nawierzchni) i może okazać się dobrym wyborem dla kogoś, kto nie chce kupować gum z najwyższej półki. Vector wypada w ogólnej punktacji identycznie z porównywaną zimówką premium (Goodyear Ultra Grip 9) która traci punkty na suchym, gdzie wypada gorzej niż najgorsza z wielosezonówek. Ceny podane przez tygodnik:
-Goodyear - 275 PLN
-Hankook - 227 PLN
-Kleber - 225 PLN
-Michelin - 279 PLN

ken-wawa - 2017-11-13, 22:47

Powiedźcie mi ten GoodYear nie jest oponą wzmacnianą (nie XL). Na ile ma to znaczenie?

U mnie na krótkiej liście zostały

Continental AllSeasonContact
Nokian Weatherproof

i jakoś nie mogę się zdecydować.

Ewentualnie ten GoodYear vector 4seasons rezerwowo.

Którą byście wybrali i dlaczego?

CzarnY - 2017-11-13, 23:06

Jeżdżę na nokianach. Są spoko. Drugie auto moje, i już pół firmy przerzuciłem na nokiany. Generalnie auta jeżdżą bardzo dużo, i problemów z przyczepnością poza lodem nie ma. :mrgreen:
Dar1962 - 2017-11-14, 07:43

ken-wawa napisał/a:
Powiedźcie mi ten GoodYear nie jest oponą wzmacnianą (nie XL). Na ile ma to znaczenie?

po co ci opony wzmocnione? teoretycznie powinno montować się je do aut suv, które więcej ważą, mają wyżej położony środek ciężkości i są wyżej zawieszone. Opony o sztywniejszym barku mają zapobiegać wychylaniu się pojazdu. Tyle,że nawet Duster jest autem lżejszym niż większość współczesnych kompaktów. Jeździłem na uniwersalnych "osobowych" zimówkach (Uniroyal MS+66) i auto nie sprawiało żadnych kłopotów na zakrętach. Może miało znacznie to, że w wersji 4x4 na wielowahaczach jest stabilniejsze.

piku - 2017-11-14, 08:33

Dar1962 napisał/a:
Jeździłem na uniwersalnych "osobowych" zimówkach (Uniroyal MS+66) .


Te opony były lokowane przez sprzedawców, podobnie jak teraz MS 77 plus, w grupie 4x4. Też na nich jeżdżę i nieźle sobie radzą. Nie mam większych zastrzeżeń.

damiaszek - 2017-11-14, 09:21

MS 77 są w wersji SUV jak i bez tego oznaczenia - różnica w cenie kilka złotych.
Toiko - 2017-11-14, 09:37

Jeśli jeszcze ktoś nie widział polecam jeden z wielu filmów na YT o teście opon
https://www.youtube.com/watch?v=S_KZWglOrD0
polecam również sam kanał

ken-wawa - 2017-11-14, 09:54

CzarnY napisał/a:
Jeżdżę na nokianach. Są spoko. Drugie auto moje, i już pół firmy przerzuciłem na nokiany. Generalnie auta jeżdżą bardzo dużo, i problemów z przyczepnością poza lodem nie ma. :mrgreen:


Właśnie na te Nokiany mam największą ochotę i podoba mi się ten lekko terenowy bieżnik. Tyle że, Nokiany bardzo nierównomiernie wypadają w testach - raz super, raz bardzo przeciętnie. Nie do końca to łapie.

Najrozsądniejszym wyborem wydaje mi się Continental AllSeasonContat - w jedynym dostępnym teście w kategoriach suche, mokre, śnieg wypadają praktycznie identycznie jak GoodYear Vector 4Seasons, ale mają wzmocnienie. Natomiast praktycznie nie ma opinii prywatnych, bo to nowy model. I trochę to zakup z większym ryzykiem. Choć opony Continentala praktycznie we wszystkich testach bardzo dobrze wypadają niezaleznie od modelu, więc może to ryzyko nie tak duże.

Pewniakiem są GoodYeary Vector 4Seasons, praktycznie we wszystkich testach są na podium, ale znów brakuje im wzmocnienia. Dodatkowo znalazłem parę opinii o pękająych oponach.

W praktyce utknąłem na wyborze pomiędzy Nokianami, a Continentalami.

SVENSON - 2017-11-14, 12:12

Toiko napisał/a:
Jeśli jeszcze ktoś nie widział polecam jeden z wielu filmów na YT o teście opon
https://www.youtube.com/watch?v=S_KZWglOrD0
polecam również sam kanał


Test wygląda na uczciwy , ale sponsorowane jest :arrow:

Marrtin - 2017-11-14, 16:31

Testy testami, bierz Nokian Weatherproof i będziesz Pan zadowolony :)
Mam i polecam. Po 80 000 kilometrów nadal radzą sobie bardzo dobrze przy pogodzie oscylującej przy 0 stopni. ABS i ESP praktycznie wcale nie włączają się więc kleją ok.

GorącyMarian - 2017-11-14, 18:38

Toiko napisał/a:
Jeśli jeszcze ktoś nie widział polecam jeden z wielu filmów na YT o teście opon
https://www.youtube.com/watch?v=S_KZWglOrD0
polecam również sam kanał


Akurat ten test im nie wyszedł. Nie podali marki, modeli, rozmiarów. No jak superb wjechał i na wyścigowych oponach zrobił prawie identyczne wyniki co 7 letnia sparciała i prawie łysa opona.

Opona się dociera na aucie przez 100-300 km. Michał dobrze zaczął, pomysł miał. Wyszło jak zawsze.

tosiek - 2017-11-15, 17:02

Czekam na sensowny i jednoczesny test opon zimowych z certyfikatem 3PMSF, całorocznych też z 3PMSF i letnich. Z porównaniem naszych indeksów europejskich (czy faktycznie to A na mokrym coś daje np. Nokian WeatherProof) i podaniem marek, przebiegu, rozmiaru, ciśnienia i co tam jeszcze trzeba. Najlepiej żeby maszyna wciskała hamulec, ludzie są zawodni i przez to wyniki różnią się strasznie... czynnikiem ludzkim fałszują testy. Dodatkowo porównanie wąskich opon z szerokimi - jak się bieżnik skaluje.
http://www.daciaklub.pl/f...1739833#1739833

ken-wawa - 2017-11-15, 17:49

tosiek napisał/a:
Dodatkowo porównanie wąskich opon z szerokimi - jak się bieżnik skaluje.


To też by mnie szczególnie interesowało. Dodatkowo różnicę mogą wynikać z modelu opony. Np. wydaje mi się, że Nokian Weatherproof wypadał trochę lepiej w przypadku dużych opon, niż małych w testach, ale całkowicie tego nie porównywałem.

Tak naprawdę, by te testy były całkiem wiarygodne, to opony powinny być wkładane na jakiś automatycznie sterowany wózek, który jeździłby full auto po torze.

goswee - 2017-11-15, 23:28

Bez przesady.
Jesli wszystkie opony testowalby jeden zawodowy kierowca sportowy, ktory nie wie na czym aktualnie jedzie, to test bylby bardzo dokladny. Na pewno wystarczajaco dokladny.

DokkerKRK - 2017-11-17, 00:13

Dar1962 napisał/a:

-Goodyear - 275 PLN
-Hankook - 227 PLN
-Kleber - 225 PLN
-Michelin - 279 PLN


Szkoda, że R16 KLEBER już za 283zł szt ;/ nie wiem czy się nie skusić bo do tej pory używam Dębica Navigator 2, jazda 90% po mieście. Na śniegu super, na suchym średnio, ale na mokrym dramat.
Macie jeszcze jakieś ciekawe wielosezonówki do polecenia?

goswee - 2017-11-17, 07:09

Powstrzymalbym sie od debicy.
Debica frigo 2 byla rewelacyjna na bloto posniegowe i snieg w duzych ilosciach. Byla nawet lepsza niz wiekszosc zimowek w takich warunkach, ale do miasta byla taka sobie.
Tutaj Navigatory, Sam piszesz, ze na mokrym jest dramat, to po co sobie samemu robic na zlosc?
Jak caloroczne to tylko najwyzsza polka, co i tak wg. mnie jest nienajlepszym pomyslem.
Kupiles nowe auto, a zydzisz na oponach :P

krimar - 2017-11-17, 23:57

ken-wawa napisał/a:
Właśnie na te Nokiany mam największą ochotę i podoba mi się ten lekko terenowy bieżnik. Tyle że, Nokiany bardzo nierównomiernie wypadają w testach - raz super, raz bardzo przeciętnie. Nie do końca to łapie.

Nokian oszukiwał w testach - do testów, wysyłał opony o parametrach jakich nie miały te przeznaczone do sprzedaży - testy takie wypadały wspaniale. Natomiast testy opon zakupionych na rynku wypadały marnie. http://moto.pl/MotoPL/1,8...-oszustwie.html
A co do wielosezonowych to polecam Good Year Vector 4Seasons gen 2 - mają jeszcze jedną zaletę nie wymienioną do tej pory: napis Made in Poland

krimar - 2017-11-18, 00:06

Dar1962 napisał/a:
po co ci opony wzmocnione?

Wzmocnione mają często lepszą klasę energetyczną (czyli auto zużywa mniej paliwa) w stosunku do wersji nie wzmocnionej - tak przynajmniej wynika z etykiet energetycznych.

goswee - 2017-11-18, 00:19

krimar napisał/a:
Dar1962 napisał/a:
po co ci opony wzmocnione?

Wzmocnione mają często lepszą klasę energetyczną (czyli auto zużywa mniej paliwa) w stosunku do wersji nie wzmocnionej - tak przynajmniej wynika z etykiet energetycznych.

I pan w to wierzy?

SVENSON - 2017-11-18, 10:50

Zużycie paliwa na etykiecie to o ile dobrze pamiętam między A a F 0,5 litra na 1000 kilometrów
Dar1962 - 2017-11-18, 12:30

Opony wzmocnione mają po prostu sztywniejszy bark i nieco mniej się uginają na ostrzej pokonywanych zakrętach. Sztywniejsza opona = mniejsze opory tocznia.Teoretycznie więc na zakrętach :-P oszczędza się na zużyciu paliwa.( bo przy prawidłowym ciśnieniu podczas jazdy po prostej raczej nic się nie zmienia)Tyle, że są to ilości tak symboliczne, że niemierzalne. Są nieco odporniejsze na uszkodzenie np podczas równoległego atakowania krawężnika. Przy okazji mniej komfortowe.
piku - 2017-11-18, 15:30

krimar napisał/a:
Wzmocnione mają często lepszą klasę energetyczną (czyli auto zużywa mniej paliwa) w stosunku do wersji nie wzmocnionej - tak przynajmniej wynika z etykiet energetycznych.


To się nie potwierdza w przypadku opon Uniroyal MS 77 plus:
https://www.uniroyal.pl/s...bowy/ms-plus-77

Dyziek - 2017-11-18, 17:15

Użytkowałem 2 rodzaje współczesnych opon całorocznych
Dębica Navigator 2 w Matizie - jest ponoć o niebo lepiej, jak w poprzednim modelu
Vredestein Quatrack 5 w autach kompaktowych (15 i 16") o mocach poniżej 100 koni

Do żadnej z tych opon nie mam najmniejszych zastrzeżeń. Przy normalnej jeździe zachowywały się zawsze ok. Autami jeździłem z rodziną (2 dzieci). Miałem zaufanie do opon, jak i do przyczepności przy spokojniej jeżdźie zarówno w śniegu, jak i latem.

tosiek - 2017-11-19, 00:27

SVENSON napisał/a:
Zużycie paliwa na etykiecie to o ile dobrze pamiętam między A a F 0,5 litra na 1000 kilometrów

Wg strony uniroyala:
https://www.uniroyal.pl/s...eta-ue-na-opony
Cytat:
Różnica w zużyciu paliwa między oponą kategorii A a oponą kategorii G może wynosić aż 6 litrów na 1000 km.

Trochę koloryzują ale... ma ktoś link do oficjalnych danych na temat tych etykiet unijnych, jakie procedury i klasyfikacje wyników dla literek?

tosiek - 2017-11-19, 00:51

Wszystko w jednym PDF - procedury i etykietowanie:
https://www.uzp.gov.pl/__...owania-opon.pdf

Opony C1 to samochody osobowe.

Ok test na mokrym jest procentowy dla wzorcowej opony o kategorii A?
Rozporządzenie Komisji (UE) nr 228/2011 z dnia 7 marca 2011 r. zmieniające rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (WE) nr 1222/2009 w zakresie metod badania przyczepności opon C1 na mokrej nawierzchni Tekst mający znaczenie dla EOG

Nie widzę nic o etykietach ani informacji jakie są wzorcowymi.

Opory toczenia wg regulaminu 117:
Regulamin nr 117 Europejskiej Komisji Gospodarczej Organizacji ... Jednolite przepisy dotyczące homologacji opon w odniesieniu



Ok mam etykietowanie jest w oddzielnych rozporządzeniach:
Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (WE) nr 1222/2009 z dnia 25 listopada 2009 r. w sprawie etykietowania opon pod kątem efektywności paliwowej i innych zasadniczych parametrów


Jakby komuś się chciało to dla przykładowych danych może policzyć odległości. Procedura jest w 228/2011.

brzuch0 - 2017-11-19, 09:41

goswee napisał/a:
Powstrzymalbym sie od debicy.
Debica frigo 2 byla rewelacyjna na bloto posniegowe i snieg w duzych ilosciach. Byla nawet lepsza niz wiekszosc zimowek w takich warunkach, ale do miasta byla taka sobie.
:P

Racja przez te opony mało co nie wylądował bym w 2 metrowym rowie. Było +7 stopni jazda jak zaczął padać delikatny deszcz jazda po ślimaku prędkość ok 30-40 km/h, opony miały jak dobrze pamiętam przednie 2 lata tylne 4 lata.

DokkerKRK - 2017-11-19, 10:29

Te Klebery ktoś używa? jakieś opinie?
Dar1962 - 2017-11-19, 14:15

brzuch0 napisał/a:
goswee napisał/a:
Powstrzymalbym sie od debicy.
Debica frigo 2 byla rewelacyjna na bloto posniegowe i snieg w duzych ilosciach. Byla nawet lepsza niz wiekszosc zimowek w takich warunkach, ale do miasta byla taka sobie.
:P

Racja przez te opony mało co nie wylądował bym w 2 metrowym rowie. Było +7 stopni jazda jak zaczął padać delikatny deszcz jazda po ślimaku prędkość ok 30-40 km/h, opony miały jak dobrze pamiętam przednie 2 lata tylne 4 lata.

frigo jedynka jest(była? - chyba nadal jest w sprzedaży) fenomenalna ma śniegu (wypada lepiej od markowych zimówek z górnej półki),słaba na suchym i dramatycznie słaba na mokrym (miałem kiedyś więc wiem z autopsji). Dwójkę niby trochę uśredniono ale skończyło się tym, że na śniegu jest gorsza od jedynki i nadal słaba na suchym. A na mokrym łatwo się ślizga. Więc frigo nadają się dla kogoś kto mieszka w Bieszczadach czy w okolicach Zakopanego. Do miasta lub w zachodniej części kraju nie polecam.

SVENSON - 2017-11-19, 19:03

tosiek napisał/a:
SVENSON napisał/a:
Zużycie paliwa na etykiecie to o ile dobrze pamiętam między A a F 0,5 litra na 1000 kilometrów

Wg strony uniroyala:
https://www.uniroyal.pl/s...eta-ue-na-opony
Cytat:
Różnica w zużyciu paliwa między oponą kategorii A a oponą kategorii G może wynosić aż 6 litrów na 1000 km.

Trochę koloryzują ale... ma ktoś link do oficjalnych danych na temat tych etykiet unijnych, jakie procedury i klasyfikacje wyników dla literek?


Chodziło mi o różnicy A->B +0,5, B->C +0,5 , ale A->C +1,0 itd...

Mniejsza o to chodziło mi o ten filmik
https://www.youtube.com/watch?v=xkAFgHfvknM

michele - 2017-11-20, 14:48

SVENSON napisał/a:
Zużycie paliwa na etykiecie to o ile dobrze pamiętam między A a F 0,5 litra na 1000 kilometrów

Różnica pomiędzy kompletnym zestawem opon klasy A a zestawem opon klasy G może wynieść około 7,5% pod względem zużycia paliwa dla samochodów osobowych.

Wynika z tego, że na 0,5l/100km a nie na 1000, a to już jest sporo, jeśli dbamy o budżet.

Ponadto:
Etykiety zawierają informacje tylko o 3 kryteriach, podczas gdy na wybór opon powinny mieć wpływ także inne kryteria:

odporność na aquaplaning
trakcja na różnych rodzajach nawierzchni, w różnych warunkach
wytrzymałość
odporność na zużycie
przyczepność na suchej nawierzchni
parametry w warunkach zimowych
i wiele innych
Kupujący powinien dokonywać wyboru świadomie, dysponując kompletem informacji na temat osiągów ogumienia, pozwalających mu na ocenę i porównanie poszczególnych modeli. Po takie informacje kupujący powinien zwrócić się do sprzedawcy lub producenta.
[źródło: https://pl.wikipedia.org/wiki/Etykieta_opony]

SVENSON - 2017-11-20, 20:11

michele napisał/a:
SVENSON napisał/a:
Zużycie paliwa na etykiecie to o ile dobrze pamiętam między A a F 0,5 litra na 1000 kilometrów

Różnica pomiędzy kompletnym zestawem opon klasy A a zestawem opon klasy G może wynieść około 7,5% pod względem zużycia paliwa dla samochodów osobowych.

Wynika z tego, że na 0,5l/100km a nie na 1000, a to już jest sporo, jeśli dbamy o budżet.

Ponadto:
Etykiety zawierają informacje tylko o 3 kryteriach, podczas gdy na wybór opon powinny mieć wpływ także inne kryteria:

odporność na aquaplaning
trakcja na różnych rodzajach nawierzchni, w różnych warunkach
wytrzymałość
odporność na zużycie
przyczepność na suchej nawierzchni
parametry w warunkach zimowych
i wiele innych
Kupujący powinien dokonywać wyboru świadomie, dysponując kompletem informacji na temat osiągów ogumienia, pozwalających mu na ocenę i porównanie poszczególnych modeli. Po takie informacje kupujący powinien zwrócić się do sprzedawcy lub producenta.
[źródło: https://pl.wikipedia.org/wiki/Etykieta_opony]

napisałem " o ile dobrze pamiętam "

:roll:
różnica w spalaniu jest na pewno , tak samo jak ma się złe ciśnienie w oponach

ken-wawa - 2017-11-20, 22:43

I stało się. Continental AllSeasonContact kupione i zamontowane. Na razie tylko krótka przejażdżka w godzinach szczytu po wymianie, więc ciężko powiedzieć coś więcej poza tym, ze opony wydają wyjątkowo wredny zapach (jako nowe) :-P (ciężko je dowieść w kabinie na wymiane) i do tego wydają się bardzo miękkie i trochę głośniejsze niż średnia (przypominają mi trochę zimowe uniroyala ms plus 77 jeśli chodzi o dźwięk, choć nieco cichszy).

I duży minus dla oponeo. Do tej pory jak zamawiałem gdzie indziej opony, przychodziły elegancko okręcone folią. Tymczasem oponeo nakleiło tylko nalepki adresowe na opony i wysłało. Dodatkowo spóźniło się o jeden dzień z dostawą. Eeeee.....

piku - 2017-11-20, 23:00

Ja poszedłem jednak tradycyjną drogą i zamówiłem Nokiany wr d4 xl w jakieś mało znanej szerzej firmie z Krakowa (381 zł za sztukę z transportem).
brzuch0 - 2017-11-21, 13:15

ken-wawa napisał/a:
I

Dodatkowo spóźniło się o jeden dzień z dostawą. Eeeee.....

Koledze spóźnili się o tydzień z dostawą, a np u mnie były na następny dzień

ken-wawa - 2017-11-21, 23:52

Swoją drogą pytanko - formalnie producent dopuszcza oponę z indeksem nośnoci 94. Moje nowe mają 98. Czy w takiej sytuacji warto zwiększyć ciśnienie w oponach i jeśli tak o ile?

Swoją drogą wolicie opony mniej napompowane ale z większym komfortem jazdy, czy mocniej i dzięki temu jest większa oszczędność paliwa (u mnie producent na słupku podaje dwie wersje ciśnienia eco i comfort)?

piku - 2017-11-22, 07:28

ken-wawa napisał/a:
u mnie producent na słupku podaje dwie wersje ciśnienia eco i comfort)?


Jakie auto?

brzuch0 - 2017-11-22, 13:36

Marrtin napisał/a:
Testy testami, bierz Nokian Weatherproof i będziesz Pan zadowolony :)
Mam i polecam. Po 80 000 kilometrów nadal radzą sobie bardzo dobrze przy pogodzie oscylującej przy 0 stopni. ABS i ESP praktycznie wcale nie włączają się więc kleją ok.

Zastanawia mnie jedno dlaczego nokian na oponach ma piktogramy tylko śnieżynki i góry a nie ma słoneczka.

piku - 2017-11-22, 13:56

Założyłem właśnie nowe buciki - Nokian WR D4. Faktycznie czuć, że są LX. Gdy zamieniałem letnie Conti na zimowe Uniroyal MS 66 plus, czułem poprawę komfortu. Teraz jest jak na letnich (oba komplety LX).
Stare Royalki, 5-letnie (2012), z bieżnikiem 4,5 (najsłabszy zmierzony punkt) - 6,5 mm (mierzone w wielu punktach na bieżnikach wszystkich czterech opon), można zatem za symboliczną kwotę nabyć w Lublinie, gdyby ktoś usilnie potrzebował ;-)

Marrtin - 2017-11-22, 22:35

brzuch0 napisał/a:
Marrtin napisał/a:
Testy testami, bierz Nokian Weatherproof i będziesz Pan zadowolony :)
Mam i polecam. Po 80 000 kilometrów nadal radzą sobie bardzo dobrze przy pogodzie oscylującej przy 0 stopni. ABS i ESP praktycznie wcale nie włączają się więc kleją ok.

Zastanawia mnie jedno dlaczego nokian na oponach ma piktogramy tylko śnieżynki i góry a nie ma słoneczka.

Dobre pytanie. Sam nie zwróciłem uwagi na to. Patrząc po zdjęciach w sieci wygląda na to, że masz rację. Jutro przejdę się do garażu sprawdzić.

piku - 2017-11-23, 06:54

Marrtin napisał/a:
dlaczego nokian na oponach ma piktogramy tylko śnieżynki i góry a nie ma słoneczka.

Dobre pytanie. (...) Jutro przejdę się do garażu sprawdzić.[/quote]

I sądzisz, że w garażu znajdziesz odpowiedź na to pytanie?

Marrtin - 2017-11-23, 10:37

Nie, ale mam tę opony od 2 lat i byłem przekonany że to słońce tam jest...
tosiek - 2017-11-23, 12:49

Bo słoneczko nic nie oznacza i każdy może sobie tak oznaczyć oponę a śnieżynka (3PMSF) + góra oznacza certyfikat + testy.

Symbol 3pmsf:


Osobówek też dotyczy:
Cytat:
Sytuacja uległa zmianie po wprowadzeniu w listopadzie 2012 roku przez UE nowego, oficjalnego oznaczenia opony zimowej: symbolu 3PMSF. Mogą go mieć tylko te opony ciężarowe, które w surowym teście ISO spełniły warunki, określone w przepisach: UNECE 117 i UE 661/2009. Porównuje się w nim trakcję opony referencyjnej z oponą testową na drodze pokrytej ubitym śniegiem. Aby przejść badanie pomyślnie, opona musi być o co najmniej 25% lepsza niż opona referencyjna w sześciu próbach na dziesięć. Ze względu na wymóg sprawności na śniegu, ogumienie z oznaczeniem 3PMSF jest lepszym wyborem na trudne warunki zimowe niż posiadające jedynie symbol M+S.

https://truckfocus.pl/nowosci/24147/na-czym-polega-roznica-miedzy-opona-ms-a-opona-3pmsf

Datex - 2017-11-24, 08:48

W weekend miałem pierwszy śnieg na Goodyear 4seasons g2. Opona prowadziła się dla mnie porównywanie z 3 letnimi, zimowymi vredesteinami w Clio. Czyli dla mnie wystarczy - jestem zadowolony.
piotr. z - 2017-11-24, 20:32

I od tygodnia Nokiany WeatherProof na felach. Goodyeary wytrzymały ponad 108 tysięcy km przebiegu a bieżnik nie osiągnął jeszcze TWI. Ale już był czas na nie najwyższy...
ken-wawa - 2017-11-25, 22:02

Jeśli producent samochodu podaje indeks nośności 94 a ja kupiłem opony z 98XL, to czy trzeba brać jakąś poprawkę na ciśnienie - w sensie, czy warto wtedy dopompować takie opony trochę mocniej niż te 94?

Tutaj http://mojafirma.infor.pl/moto/opony/op ... ny-XL.html znalazłem ciekawy fragment: "Należy pamiętać, że przy zmianie opon standardowych na XL może zaistnieć konieczność dopompowania opon. W przypadku opony w rozmiarze 205/55 R 16 o LI 91, jej nominalne ciśnienie to standardowe 2,5 bara. Biorąc jednak pod uwagę wzmocniony odpowiednik, powinien być on eksploatowany przy ciśnieniu wyższym, równym 2,9 bara. Dlatego, przy zmianie z opon SL (Standard Load) na opony XL, należy upewnić się, że jeździmy na nich pod prawidłowym ciśnieniem."

O ile wyższe powinno więc być ciśnienie dla 98XL w porównaniu do 94?

jas_pik - 2017-11-25, 22:36

A może napiszesz o jakim samochodzie piszesz?
Nie uzupełniłeś swojego profilu.
Ogólnie producenci pojazdów nie rozróżniają ciśnienia w zależności od statusu nośności opony lecz od parametrów zawieszenia. W instrukcji masz zazwyczaj podane opony które zostały homologowane do danego pojazdu.
Oponę możesz napompować do wyższej wartości ciśnienia , max dopuszczalne ciśnienie zazwyczaj masz podane na oponie ale jazda stanie się bardzo twarda.

piku - 2017-11-25, 23:04

ken-wawa napisał/a:
Jeśli producent samochodu podaje indeks nośności 94 a ja kupiłem opony z 98XL, to czy trzeba brać jakąś poprawkę na ciśnienie


To nie dotyczy Dustera, który w komplecie dostaje opony XL. Nie bardzo rozumiem, dlaczego dla wzmocnionych boków stosować podwyższone ciśnienie?

brzuch0 - 2017-12-01, 09:13
Temat postu: całoroczne premium vs zimowe budżetowe
Po wczorajszych opadach śniegu zrobiłem próby na oponach najtańszych zimowych jakie udało mi się kupić ( matiz opony nowe imperial 145/70/13), oraz całorocznych w dacii nokian weatherproof 195/65/15. Jazda po błocie pośniegowym.
Wg mnie lepiej spisywał się matiz na oponach na zimowych, może to wpływ że oponki maja tylko 145 mm szarości .
Nie wiem czy moje próby można uznać za miarodajne, dwa różne samochody i inne rozmiary opon.

wuju - 2017-12-01, 09:24

Jak piszesz różne rozmiry opon i inne auta. Inna masa auta moc itp. Za wiele różnic żeby ten wynik można było uznać za wiarygodny
czco - 2017-12-01, 09:47

Wczoraj spadł pierwszy śnieg ,jazda na oryginalnych oponach M+S tragedia,po wymianie na uniroyal 66 lepiej .Uniroyale kończą żywot 6 sezon bieżnika ok 4-5 mm ,kiedyś jezdziłem na oponach bieżnikowanych {jezdziło się super } ,czy ktoś z was ma takie opony i jak się sprawują
CzarnY - 2017-12-01, 10:55

Bieżnikowane to tylko na traktory, offroad, ciężarówki. Tam gdzie prędkość jest niewielka, a ewentualne problemy nie bedą za bardzo zagrażały życiu twojemu i pasażerów tak jak w osobówce.

W terenówce sam z powodzeniem używałem bieżników - przebiegi niewielkie, prędkość również, a ważny bieżnik do robienia w błocie i śniegu... Ale do osobówki to jest nieporozumienie. No chyba że dustera używasz w bieszczadach na bezdrożach :) :mrgreen:

pixa - 2017-12-01, 12:07

Zgadzam się co do bieżnikowanych - do osobówki to tragedia. Można trafić fajne, ale często to jest dno.

Jak dla mnie bieżnikowane < używki < nowe budżetowe < nowe premium

Co do imperiali - mam wielosezonowe w Corsie żony (ma 3 km do pracy zwykle dobrze odśnieżoną drogą) i są przyzwoite. Jak na swój koszt (120 zł za wielosezon 145/80/R13 lub 99 zł za zimówkę) to naprawdę ok. Wydaje mi się, że wysokość bieżnika w nówce jest 2-3 mm mniejsza niż w "normalnych" markach.

psur - 2017-12-02, 14:35

To miłe, że tematy żyją tak długo, że po 10 latach od mojego poprzedniego w nim posta dalej można coś napisać :)

Otóż jeżdżę na całorocznych już ok. 6 lat i jestem bardzo zadowolony.

Dwie główne tezy:

1. Nie powinno się dyskutować o rodzaju opon (całoroczne vs. zimowe) tylko o konkretnych modelach, bo różnice między różnymi modelami zimówek są dużo większe niż między dobrą całoroczną a dobrą zimową.

2. Warto wziąć pod uwagę dopasowanie do aktualnej pogody. Zimowe czy letnie są dobre w konkretnych okolicznościach, ale przy zmiennej pogodzie, jeśli się trafi na warunki, w których nie są dobre (zimowe - ciepło i mokro albo letnie - zimno i biało), to jest tragedia. W całorocznych zawsze jesteśmy gotowi.

Gdyby ktoś chciał poczytać to rozwinąłem obie te tezy w artykule http://www.psur.pl/a.aspx?id=352

pixa - 2017-12-02, 14:50

Rzuciłem okiem na artykuł i widzę: "Kopiowanie tekstu i/lub zdjęć w całości lub fragmentach zabronione." - generalnie możesz komuś przysłowiowo skoczyć, jeśli dokona zapożyczenia tekstu na zasadzie cytatu z podaniem źródła.
ken-wawa - 2017-12-03, 20:34

psur napisał/a:
http://www.psur.pl/a.aspx?id=352


Bardzo dobry tekst. Analogiczny był mój sposób rozumowania. Dodałbym jeszcze tylko, że lepiej mieć wielosezonówkę, która jest dobra zimą czy przy deszczu, a słabiej wypada na suchym, niż odwrotnie dobrze na suchym, a słabo zimą. Po prostu na suchym i tak zwykle mamy spory margines bezpieczeństwa.

I tak sobie dumając zrobiłem już jakieś niecałe 150 km na całorocznych Continentalach AllSeasonContact. Za wczesnie na recenzje, ale zobaczymy za 2-4 mc.

SVENSON - 2017-12-03, 21:39

Właśnie zaliczyłem wypad do Zakopanego , jechałem zadupiami przez Zawoje i Babią Górę , Nokiany WR D4 spisały się rewelacyjnie . Pewność prowadzenia i stabilna jazda .
Oczywiście drogi białe i sypał cały czas śnieg, ale wyjazd bez łańcuchów od znajomych i tak był by niemożliwy ;-)

[ Komentarz dodany przez: laisar: 2017-12-04, 23:19 ]
Pytanie o łańcuchy - http://www.daciaklub.pl/f...1743150#1743150.

bakulik - 2017-12-04, 00:53

Mam założone w Loganie Michelin CrossClimate+ 185/65 R15 92T. W czwartek jechaliśmy ok. 340 km (Rumia -> Ostrołęka) w takich warunkach (mniej więcej od Elbląga, wcześniej padał deszcz ze śniegiem):



Na S7 prędkość jazdy 90-100 km/h, na drogach lokalnych (patrz film) 60-70 km/h (oczywiście tam gdzie była taka potrzeba – odpowiednio wolniej). Samochód i opony spisały się świetnie. Nie było też problemu z wyjazdem z nieodśnieżonego parkingu (~10 cm mokrego śniegu). W drodze powrotnej była jazda w deszczu po czarnym asfalcie i było również dobrze.

Przy okazji spalanie (TCe 90, wg komputera): tam (po śniegu) wyszło 5,6 l/100 km, a tam i z powrotem wzrosło do 5,8 l/100 km.

[ Komentarz dodany przez: laisar: 2017-12-04, 23:26 ]
Pytanie o kamerę - http://www.daciaklub.pl/f...1743217#1743217.

Dar1962 - 2017-12-04, 21:58

dzisiejszy Auto-Świat - ciekawy test opon wielosezonowych nieco inaczej skonstruowany, opony w różnych półek cenowych przetestowano jako nowe (8mm bieżnika), zużyte w połowie (4 mm) oraz przy maksymalnym dopuszczonym przepisami do ruchu zużyciu (2 mm). Do testu dorzucono referencyjną oponę letnią i zimową. Tabelka pokazuje, że nie zawsze najdroższe okazuje się najlepsze i niekoniecznie coś co zachowuje się rewelacyjnie jako nówka, równie dobrze jeździ w połowie żywota. Zainteresowanych szczegółowymi danymi w poszczególnych konkurencjach odsyłam do tygodnika. Załączam podsumowanie, na podstawie którego też można wyciągać logiczne wnioski. Na podstawie tych danych zainwestował bym w Good Yeara (z lewej strony tabeli - brak ostrości - od góry: na śniegu,na mokrym,na suchym ,koszty
Waski78 - 2017-12-05, 08:57

Ja wczoraj zmieniłem na zimówki, bo wg sprzedawcy duster oryginalnie miał mieć wielosezonowe więc się nie przejmowałem. Ale jednak dawali letnie:). Po zmianie na Continentale TS 850 P dopiero czuć różnicę i frajdę z jazdy.
Dar1962 - 2017-12-05, 19:54

jeśli na felgach były Continentale Cross Contact, to należy je oczywiście traktować jako letnie
tosiek - 2017-12-06, 00:27

Dar1962, ciekawy test! kilka storn wcześniej podawałem przepisy w innych krajach i informacje producentów kiedy opona przestaje być zimowa. 4mm i poniżej to śmietnik. Nokian chyba ma znacznik kończący się na 4mm (na środku opony zmieniają się liczby w miarę ścierania). Wtedy występuje ryzyko aquaplaningu. Nokian ostrzega o tym.

Prosta rzecz a cieszy:
Wskaźnik zużycia bieżnika DSI oraz zimowy wskaźnik bezpieczeństwa jazdy

https://www.nokiantyres.p...czenstwa-jazdy/

Wskaźnik zużycia bieżnika (DSI) i ryzyka wystąpienia aquaplaningu
https://www.nokiantyres.p...gu-nokian-line/

masterczerwi - 2017-12-07, 08:18

A ja właśnie kupiłem Nokiany :-/
CzarnY - 2017-12-07, 10:47

I świetny wybór. Działają bardzo fajnie, mają niezłą przyczepność, i zajebiaszczy wygląd. Będziesz zadowolony
ken-wawa - 2017-12-07, 22:04

Tak ten znacznik w Nokianach to super pomysł. Szkoda, że niewiele marek go stosuje.
Dar1962 - 2017-12-11, 15:47

takie małe podsumowanie:
Mariusz - 2017-12-11, 18:10

Dar1962

Te oponki 4 seasons Gen-2 zakłada na swoje nowe samochody AUDI

SVENSON - 2017-12-11, 20:50

Mariusz napisał/a:
Dar1962

Te oponki 4 seasons Gen-2 zakłada na swoje nowe samochody AUDI

Jak kupujesz nowe Audi to już cię nie stać na 2 komplety opon ;-)

TomaszDuster - 2017-12-18, 12:15

Dar1962 napisał/a:
jeśli na felgach były Continentale Cross Contact, to należy je oczywiście traktować jako letnie


Małe dwa słowa co do formalności:

Można je traktować jako letnie - tak jak sugeruje polski dystrybutor. Ale prawda jest taka (tak jest opisywana i traktowana ta opona na zachodzie - również przez producenta), że jest to opona całoroczna. To ważne - całoroczna a nie zimowa. Na to zwraca uwagę producent-wskazując, że opona nadaje się na śnieg ale nie na ciężkie warunki zimowe. Widać więc jak nasz dystrybutor kręci przy sprzedaży - traktując nasz rynek jako rejon ludzi niedouczonych, którzy muszą za wszelką cene kupować opony na zime i lato oddzielnie.

Ze strony producenta:
http://www.continentaltir...x-21570r16-100s
"An all-season touring tire with a balanced design for light truck, crossover and SUV comfort, fuel efficiency and traction. "

Podobna sytuacja jest z Dusterowymi oponami Michelin Latitude Tour Hp. Na zachodzie - całoroczne a u nas nagle stają się letnimi.

Tyle ciekawostek :-)

Prezes - 2017-12-18, 12:27

Jestem w szoku :shock:
Zawsze mnie uczono, że całoroczna ma mieć mieszany obrazek słońca i śnieżki, a bez obrazka śnieżynki M+S oznacza Muld+Sand, a nie Snow..

Waski78 - 2017-12-18, 12:50

Jak zwał tak zwał, prawda jest taka że na śniegu po wymianie opon z fabrycznych cross contact LX na prawdziwe zimówki jazda jest o wiele lepsza.
TomaszDuster - 2017-12-18, 13:10

Prezes napisał/a:
Jestem w szoku :shock:
Zawsze mnie uczono, że całoroczna ma mieć mieszany obrazek słońca i śnieżki, a bez obrazka śnieżynki M+S oznacza Muld+Sand, a nie Snow..


Bo są "całoroczne" i "całoroczne" :-) Te bez snieżynki są po prostu słabsze w zimie. Ale da się na nich jeździć zimą, ale trzeba mieć świadomość że na śniegu nie będą tak dobre jak zimowe lub całoroczne ze snieżynką. Testowałem kilka modeli całorocznych i te ze śnieżynką były bardziej agresywne zimowym bieżnikiem i czasem miały również jeszcze bardziej miękką mieszanke (na przykład najlepsze na rynku całoroczne -Vredesteiny).
M+S oznacza śnieg. Zresztą na podanym przeze mnie linku do Conticross lx - sam producent podaje, że opona jest również na śnieg.
Osobiście nie moge polecić każdemu tych całorocznych typu Conticross Lx czy Mich.Latitude Tour Hp. Wymagają dużo większej uwagi i ostrożności i przy dużym śniegu - poprzeczne lamele nie wyrabiają (za mało ich i za małe). Ale opis producenta jako całoroczne jest prawdziwy. Są one całoroczne, ale bez atestu na zime :-)

Auto Krytyk - 2017-12-18, 14:42

Dosyć dobrze się spisuja Dębica Navigator 2, mam w drugim aucie ponad 7 lat już, dobrze sprawują się na śniegu błocie wodzie, i latem też, małe zużycie bieżnika, miękka guma.
Gercio - 2017-12-19, 21:04

Wycieczka w ten weekend Szpindlerowy młyn. Opony całoroczne Michelin CrossClimat.

Sporo śniegu na drodze. Miejscami małe oblodzenia. Trakcja i przyczepność na całej drodze z Wrocławia do Młyna bez zarzutów.

Na miejscu musiałem podjechać jakieś 250 metrów pod sporą górkę. Cała droga pokryta ubitym śniegiem i niewielką ilością drobnych kamyczków (był znak że zalecane są łańcuchy na kołach). Prawie od początku działała kontrola trakcji, auto zwalniało, dowlokłem się do przecznicy, nawróciłem się i lekko rozpędziłem i znów pod ostrą górkę, i to samo. Znów przecznica i rozpędzanie. W końcu się udało, dojechałem na raty :mrgreen:

Z tego co widziałem, za mną skoda octavia 3 na pełnych zimówkach wiechała na raz :shock:

wuju - 2017-12-19, 21:12

vulcanor napisał/a:
Dosyć dobrze się spisuja Dębica Navigator 2, mam w drugim aucie ponad 7 lat już, dobrze sprawują się na śniegu błocie wodzie, i latem też, małe zużycie bieżnika, miękka guma.

Ale na mokrym tragedia

defunk - 2017-12-19, 21:30

Gercio napisał/a:
(był znak że zalecane są łańcuchy na kołach)


Na marginesie: w Republice Czeskiej opony zimowe są obowiązkowe między 1 listopada a 31 marca -- jeśli jest śnieg lub lód, lub warunki pozwalają przypuszczać, że będą takie warunki na drodze.

Jeśli jest znak zimní výbava



to w tym okresie opona zimowa jest obowiązkowa bez względu na warunki. Polecam mapkę takich dróg.

http://infografika.idnes....mni_vybava.html

Nie mam pojęcia jak czeska policja zapatruje się na ogumienie wielosezonowe, ale wiem, że stan pojazdów potrafią profilaktycznie sprawdzać na drogach wjazdowych do ich pięknego kraju.

wuju - 2017-12-19, 21:33

Jeśli całoroczna ma piktogram śnieżynki na tle góry to jest tak samo traktowana jak zimówka. Sprawdzone kilkukrotnie naszych południowych sąsiadów
defunk - 2017-12-19, 21:39

wuju napisał/a:
Jeśli całoroczna ma piktogram śnieżynki na tle góry to jest tak samo traktowana jak zimówka. Sprawdzone kilkukrotnie naszych południowych sąsiadów


Michelin Cross Climate ma oznaczenie 3PMSF, więc nie będę polemizował :)

luckyboy - 2017-12-19, 21:48

wuju napisał/a:
vulcanor napisał/a:
Dosyć dobrze się spisuja Dębica Navigator 2, mam w drugim aucie ponad 7 lat już, dobrze sprawują się na śniegu błocie wodzie, i latem też, małe zużycie bieżnika, miękka guma.

Ale na mokrym tragedia


Szczególnie trzymanie boczne w zakrętach - brak.

goswee - 2017-12-20, 09:13

Gercio napisał/a:
Wycieczka w ten weekend Szpindlerowy młyn. Opony całoroczne Michelin CrossClimat.

Sporo śniegu na drodze. Miejscami małe oblodzenia. Trakcja i przyczepność na całej drodze z Wrocławia do Młyna bez zarzutów.

Na miejscu musiałem podjechać jakieś 250 metrów pod sporą górkę. Cała droga pokryta ubitym śniegiem i niewielką ilością drobnych kamyczków (był znak że zalecane są łańcuchy na kołach). Prawie od początku działała kontrola trakcji, auto zwalniało, dowlokłem się do przecznicy, nawróciłem się i lekko rozpędziłem i znów pod ostrą górkę, i to samo. Znów przecznica i rozpędzanie. W końcu się udało, dojechałem na raty :mrgreen:

Z tego co widziałem, za mną skoda octavia 3 na pełnych zimówkach wiechała na raz :shock:


Wlasnie po to sa zimowki

TomaszDuster - 2017-12-20, 13:02

defunk napisał/a:
Gercio napisał/a:
(był znak że zalecane są łańcuchy na kołach)


Na marginesie: w Republice Czeskiej opony zimowe są obowiązkowe między 1 listopada a 31 marca -- jeśli jest śnieg lub lód, lub warunki pozwalają przypuszczać, że będą takie warunki na drodze.

Nie mam pojęcia jak czeska policja zapatruje się na ogumienie wielosezonowe, ale wiem, że stan pojazdów potrafią profilaktycznie sprawdzać na drogach wjazdowych do ich pięknego kraju.


Według rządowej strony ( http://www.ostrawa.msz.go...or_turystyczny/ ):

" Za oponę zimową uznaje się oponę , na której boku jest oznaczenie M+S lub M.S lub M/S lub MS lub opony terenowe.
Głębokość rowka (bieżnika) musi być minimalnie 4 mm na wszystkich kołach ( u samochodów do 3,5t) lub min. 6 mm na wszystkich kołach napędowych ( u samochodów powyżej 3,5t)."
Czyli opony całoroczne M+S są też akceptowane. Brakuje tu wzmianki o snieżynce, ale pytanie czy są w ogóle takie zimówki które nie mają M+S? :-)

piku - 2017-12-20, 13:31

TomaszDuster napisał/a:
czy są w ogóle takie zimówki które nie mają M+S? :-)


Pewnie nie. Ale są takie letnie opony, które mają oznaczenie M+S (miałem kiedyś takie letnie Nokiany na Octavii).

TomaszDuster - 2017-12-20, 13:49

piku napisał/a:
TomaszDuster napisał/a:
czy są w ogóle takie zimówki które nie mają M+S? :-)


Pewnie nie. Ale są takie letnie opony, które mają oznaczenie M+S (miałem kiedyś takie letnie Nokiany na Octavii).


Skoro miały M+S to musiały spełniać wymogi całorocznych. Chyba, że by to były stricte terenowe ale o to nie podejrzewam opon do Octavii :-) Podsumowując - M+S to opony również na śnieg, więc były to letnie/całoroczne :-)

DS - 2018-01-16, 11:46

Oznaczenie M+S w zasadzie nie oznacza nic. Oto przykład opon "całorocznych" z takim oznaczeniem, montowanych przez Renault do samochodów w wersji XMOD: https://youtu.be/zRwF4hB0b4g

Brak jakichkolwiek właściwości na śniegu, opona nie ma nawet lameli.

DokkerKRK - 2018-01-24, 10:08

Wymieniłem letnie Continentale na wielosezonowe KLEBER QUADRAXER2 195/55 R16 91 H XL - kilka stron wcześniej w tym temacie było wrzucone zdj z gazety że bdb wypadły w teście. Poczytałem jeszcze trochę o nich. kupione za 1280zł. Wcześniej jeździłem na wielosezonówkach Dębicy Navigator 2. Różnica jest potężna na + dla KLEBER. Nigdy więcej budżetowej opony... od tygodnia próbuje wpaść w poślizg i się nie da! na mokrym, na lekkim przymrozku... no rewelacja. jak po szynach. Tak gdzie na Dębicy musiałem zwolnić do 30km/h żeby przejechać tutaj 50km/h i zero poślizgu. Tak samo hamowanie, kilka razy myślałem, że będzie dzwon a tu auto staje w miejscu. oznaczenie XL oznacza że opony są wzmocnione.
Dużo taniej można kupić rozmiar 205/55 bez XL ale stwierdziłem, że jak fabrycznie są wzmacniane dawane to nie będę zmieniał. Takie opony sa sztywniejsze, a przy wysokim dokkerze to może mieć wpływ na zakrętach no i gwarancję czy np przy wypadku (tego nie sprawdzałem).

Także jak ktoś jest zwolennikiem opon typowo letnich i zimowych to do oddania nowe - z pierwszego montażu, bo z przebiegiem 70km - https://www.oponeo.pl/dan...-55-r16-91-h-xl :mrgreen:

Żywiec - 2018-01-24, 11:49

DokkerKRK napisał/a:
jak po szynach
hmmm... ciekawe skąd pojawiło się to powiedzenie, nie dość że szyny są śliskie i nie raz aby coś po nich mogło jeździć trzeba sypać na nie piaskiem, do tego szyny w profilu mają spadki liczone w promilach a w planie promienie łuków są... nie małe ;), do tego łatwo z nich wypaść. Ale fakt sam tego określenia używam chociaż e świadomością że nie jest to prawda.
goswee - 2018-01-25, 05:43

DokkerKRK napisał/a:

... od tygodnia [...]
[...]kilka razy myślałem, że będzie dzwon [...]


Dobrze jezdzisz :D

fabi83 - 2018-01-25, 09:59

Być może kolega chciał specjalnie doprowadzić do wypadku a opony nie pozwoliły
goswee - 2018-01-25, 14:59

God bless Kleber...
DokkerKRK - 2018-01-26, 00:24

ooo coś panowie lekkim bólem dupki tu zaleciało. może coś merytorycznego lepiej napiszcie?
goswee - 2018-01-26, 17:20

po prostu recenzja wg mnie bardzo mocno subiektywna.
Ostatnie pogody były takie, ze było cholernie ślisko, to fakt, ale opisy w stylu, że co chwile ktoś miał prawie dzwona oznacza, że albo przesadza i w cale nie miałby dzwona, albo że jeździ skrajnie niebezpiecznie (skoro jest tak ślisko, to normalny człowiek zwalnia i nie dopuszcza do powtórki...)

poza tym stwierdzenie, że nie da się wpaść w poślizg... COME ON! jak można nie wpaść w poślizg, skoro było tak ślisko, ze prawie był dzwon i to wielokrotnie... Troszkę chęci i poślizg można zrobić na slickach na autostradzie latem w 30 stopniowy upał...

TO nie jest opinia, która mnie np. zachęca do zakupu. Mam wrażenie, ze napisał ją producent lub dystrybutor Klebera...

michele - 2018-01-26, 18:39

Niedawno popadał śnieg i miałem okazję jechać po nim całorocznymi oponami oraz zimowymi.
Różnica kolosalna, miałem wrażenie, że całoroczne średnio trzymają się drogi Poprzeczne trzymanie opony daje do życzenia, ale tragedii nie było. Ruszanie słabo wychodziło, ESP non stop świecił. Za to hamowanie na dosyć dobrym poziomie, to wielki plus. Porównując do letniej to opona naprawdę dała radę, ale porównując do zimówki, to chyba się wyleczyłem z kupna całorocznych, na najbliższe kilka lat. Nie pamiętam nazwy całorocznej, ale z tego co pamiętam, to była to opona podchodząca pod premium.

tosiek - 2018-01-26, 21:20

michele napisał/a:
Nie pamiętam nazwy

A jednak premium? :lol:

Całoroczne kupuje się z 3pmsf wtedy to zimowa co mniej się zużywa latem. I tak jak zimowe 4mm = śmietnik.

Nokiany Weatherproof (2 samochody) i WR D4 (2 samochody) ładnie działały w te mrozy i śnieżyce. Wszystkie ślizgały się tak samo :roll: Jeszcze były jakieś dębcie, też miałem okazje jechać też się ślizgały. Był jeszcze jakiś Michellin zimowy, ślizgał się jak głupi nie szło wyhamować :roll: Wszystkie ponad 6mm i wszystkie 15".

Wniosek taki - zwolnić albo kupić zakazane opony z kolcami na lód.

DokkerKRK - 2018-01-28, 23:03

jeżdżę 90% po mieście, zimy mamy ostatnimi laty takie jakie mamy czyli ich nie ma praktycznie w cale. dobre wielosezonówki do normalnej jazdy są BDB moim zdaniem. dodatkowo nie stoi się w kolejkach do wymiany, 100-200zl rocznie w kieszeni na przekładkach zaoszczędzone a i miejsca więcej w garażu / piwnicy. Takie moje zdanie, ale rozumiem że ktoś ma inne i szanuje :)

jak ktoś mieszka w pagórkowatym lub górzystym terenie to oczywistym jest, że powinien używać dobrych opon typowo zimowych. wiele razy rozmawiam z kumplami z okolic Limanowej gdzie bez zimówki nie ma co wyjeżdżać. Także to jest zrozumiałe.

swoje porównanie opisywałem z oponami jakie miałem wcześniej i obie wielosezonowe ALE jak już tak na mnie ciśniesz kolego goswee to zapraszam Cię na strone 11 tego tematu do przeczytania posta Dar1962 i wypowiedź się merytorycznie nie łapiąc za słowa w stylu "myślałem, że będzie dzwon" i analiz słowo po słowie :) chyba widzisz, że wypowiadam sie jezykiem lekkim, wręcz potocznym. to nie cytaty z mądrej książki tylko luźna rozmowa.

opona Kleber wypadła "absolutnie fenomenalnie" na śniegu - na poziomie najlepszej zimówki i bdb też na mokrym. - a ja to tylko mogę potwierdzić.
nie handluje niczym, a tym bardziej oponami. jak miałbym reklamować to co robię to chętnie wrzuciłbym do stopki, ale na razie jeszcze nie dodaje ;)

nie zjeździłem 10 rodzajów opon wielosezonowych, ale na te chwile jestem wyznawcą tych opisanych powyżej. za pewne są inne równie dobre a może i lepsze. reasumując nie ma co oszczędzać na oponach bo to ma bezpośredni wpływ na nasze bezpieczeństwo. trzeba wybierać najlepsze w stosunku cena / jakość. Aaaameeeen :lol:

maniek600 - 2018-01-29, 13:39

witam, mam taki mały problem.
Obecnie w dusterze 1,5dci mam założone na oryginalne alu 16', opony kormoran 225/75/16c a zalecane to 215/65/16,,,,czy przez takie wysokie opony licznik przebiegu może przekłamywać przebieg i zawyżać spalanie? Trasa około 390km według wskazania komputera miała 350km, a spalanie wyniosło 7,7l co jest bardzo wysokim wynikiem.
Nie wiem jak było wcześniej bo auto dopiero nabyłem i to pierwsza nasza trasa, a opony są praktycznie nowe.

damiaszek - 2018-01-29, 14:53

Nie tylko może, ale będzie zawyżał spalania ~8% (to matematyka) + to co zużyje więce z powodu szerszych opon.
DrOzda - 2018-01-29, 15:02

Spalanie jest wyliczane na podstawie dawkowania paliwa przez wtryskiwacze a nie z kół.
damiaszek - 2018-01-29, 15:11

A drogę to z czego bierze, też z wtryskiwaczy?
DrOzda - 2018-01-29, 15:39

W skrzyni jest czujnik Halla który zlicza obroty z przekładni głównej. Można też zliczać z impulsów układu ABS.
damiaszek - 2018-01-29, 18:05

To było pytanie retoryczne ;-) . Do pomiaru spalania oprócz danych o ilości paliwa z wtryskiwaczy trzeba jeszcze znać czas ( do np. l/h ) lub drogę ( do l/100km czy km/l). A na pomiar drogi niewątpliwie wpływa średnica kół.
szewczyk - 2018-02-22, 00:26

Kupiłem opony wielosezonowe: Goodyear Vector 4seasons SUV G2 215/65 r16.

Moja opinia po przejechaniu kilkuset kilometrów w zimie:
1) Opony trochę "grają" przy niewielkich prędkościach (30-80 km/h). Podawane decybele dotyczą hałasu na zewnątrz (chyba przy 80 km/h) dając zapewne satysfakcję ekologom oraz mieszkańcom w pobliżu jezdni, kosztem kierowców, którzy je kupili :-/ Chociaż na autostradzie wewnątrz jest jakby ciszej. Może wspomniane "granie" jest uwydatnione przez mniejszy szum na wyższych częstotliwościach. Nie mierzyłem.
2) Przy gwałtownym ruszaniu na mokrym asfalcie nie widzę różnicy w stosunku do fabrycznych Continentali mimo literki "B".
3) Radzenie sobie na śniegu i lodzie: np. ruszanie pod górę, itp. - znakomite.
4) Utrzymywanie toru jazdy na autostradzie, podatność na wiatr, zachowanie się na łukach - bardzo dobre.

Głównym powodem zmiany opon był punkt 3 (podobno są zrobione na bazie zimówki).

Bieżnik ma wyraźne, poprzeczne bruzdy, dość szerokie. Czy dadzą więcej przyczepności na trawie i w błocie - okaże się po zimie.
Podobnie z hałasem i przyczepnością w wysokich temperaturach - dam znać.

emsiol - 2018-02-22, 20:45

Hmm. Jeżdżę naprawdę dużo. Często po 20 000 km miesięcznie. Z oponami poniżej Kleber/Fulda/Falken nie schodzę. Mój styl jazdy to średnie 17 litrów pb w silniku V6, czyli nie oszczędzam i chcę wszędzie zdążyć :)
w 2016 założyłem do jednego ze swoich aut Renault Laguna III 180/420 opony Michelin CrossClimate 225/45/17. Już pierwszego dnia na nowych oponach poczułem dyskomfort wchodzenia w puste rondo o 3 pasach szerokości. Prędkość ok 70, świeży śnieg ok 7cm. Dobre zimówki zawsze mnie trzymały w pasie. Tu pierwszy ruch kierownicą i gdyby nie odjęcie gazu- poszedłbym na inny pas przodem. Później jako tako. Po przejechaniu tym autem ok 10 tyś km skończyła się zima. Przejechałem lato (rewelacja w deszczu) i po następnych 15tyś km ruszyłem w zimę. Po pierwszych opadach śniegu wrzuciłem nowe zimówki, a te zostawiłem jako letnie
Sąsiad na CRV też to zamontował na zimę 16/17. Gość naprawdę mało jeździ, a w tym sezonie już ma zimówki :) Także ja wielosezonowych nie polecam

Datex - 2018-02-26, 23:38

Goodyear Vector 4Seasons G2 185/65 R15 88 T

Po 10 tyś km w 3 miesiące, w niemal skrajnych warunkach + 20 stopni w słońcu na autostradzie po -18 na oblodzonych wiejskich i górskich dróżkach.

Na pewno nie jest to opona typowo zimowa. Czuć czasami braki w trakcji. Mimo to spokojnie da się pewnie i bezpiecznie dojechać w warunkach zimowych pod stok czy pensjonat.

Brak uwag do zachowania na suchym czy w deszczu przy 130 km/h

Przy moim sposobie użytkowania auta gdzie mam do czynienia z bardzo różnymi warunkami na drodze (np. Niemiecka autostrada +12 stopni i słońce gdzie po kilku godzinach pod Poznaniem -3 i śnieg na autostradzie) uważam za bardzo dobry kompromis. Ciekawe jak będzie ze zużyciem opon - puki co brak zauważalnych śladów użytkowania.

lukee88 - 2018-02-27, 12:31

W grudniu założyłem Michelin CrossClimate+ 215/65 R16 102 V XL
Wcześniej jeździłem na fabrycznych Continentalach (55 tys. i gdyby nie zima gdzie przyda się głębszy bieżnik to jeszcze z 10 tys. by pociągnęły).

Na razie przejechane ponad 5 tys. km, parę wyjazdów po drogach utrzymanych na biało. Na Słowacji na białych drogach spokojnie można jechać 100 km/h i nie ma problemów.

Opony świetnie sprawdzają się na mokrym asfalcie (dużo lepiej niż Continentale). Na autostradzie w deszczu można dużo spokojniej jechać z większą prędkością. Na Continentalach zdarzało się że pojedyncze koła wpadały w aqua planning.

Śniegu trzymaja się ładnie. Tam gdzie w górach wszystkie auta kreciły kołami ja nie zaobserwowałem żadnej utraty przyczepności.
Ale mimo wszystko nie czuję się pewnie przy zjazdach, bo przy podjazdach napęd 4x4 daje sporo frajdy ;)

Rumuntt - 2018-08-04, 20:19

Proszę o radę użytkowników wielosezonówek jak sprawują się u was?
Chodzi mi o nokiany weatherproof, interesuje mnie wersja suv lub kleber citylander bądź BFgoodrich urbanterrain T/A
Co do nokianów, to mam problem jak jest z ich jakością ponieważ pochodzą z Rosji.
No i naczytałem się o nich, że na testy fabryka dawała inne opony niż do handlu, że trudne są w wyważeniu, potrzeba wyważarek z rolkami, a w eksploatacji po jakimś czasie się rozwarstwiają.
Klebery to dla mnie nowość, tak samo goodrichy nigdy ich nie miałem.
Zastanawiam się też, ale nie wiem czy mogą być założone w dusterze, vredesteiny quatrac 5, ale obawiam się aquaplaningu.

GRL - 2018-08-04, 23:54

Mam nokiany weatherproof xl suv.

Podczas wyważania pierwszej opony 3x obracano ją na feldze.
W końcu zdjęli i założyli na drugą felgę i bezproblemowo dało się wyważyć.
Pozostałe 3 sztuki poszły już bezproblemowo.
Ale ciśnienie mi podniosło. :-x

Musimy pamiętać, że jest to opona o większej średnicy i wyższym profilu niż popularne rozmiary aut np. kompaktowych.
Ten sam błąd w odlewaniu opony skutkuje większymi siłami odśrodkowymi, więc nie ma co się dziwić, że czasami trzeba im poświęcić więcej precyzji przy wyważaniu.

Do 130km/h nie zauważyłem żadnego bicia, szybciej nie jechałem.
Póki co jestem zadowolony.
Nie są głośniejsze od letnich, nie piszczą na rondach przy temp. 30st.C.
I tutaj moja wiedza się kończy - zrobiłem zaledwie 3000km, tylko latem, nigdy w deszczu.

Aaaa, przez miesiąc straszliwie śmierdzą. :-)

tom45tom - 2018-08-05, 15:51

Podepnę się pod temat. Przymierzam się do kupna opon zimowych i felg stalowych na zimę.
Jaki rozmiar felgi stalowej 16 mam szukać ??? Czy taki rozmiar będzie pasował do Dustera II - Felga Stalowa 6.5Jx16 5x114.3 ET50 ML66 -

CzarnY - 2018-08-07, 15:31

Mam 2 taksówki z nokianami weatherproof - więc jakies pojęcie o tym jak się jeździ jest.
Generalnie po 40tyś tylnia oś wygląda jak nowa, przednia powoli myśli o tym by przed zimą ją zmienić. Latem problemu nie ma, zimą też - w śniegu robią, w błocie robią, w wodzie robią, na lodzie nie. Bo kolców nie mają. Generalnie wlatuje w ciągu miesiąca-dwóch kolejna taryfa z salonu więc oponki lądują znowu nokiany. Z przekonania. Lepsze niż dębice navigator, a z drugiej strony 2,5 stówki za gumę to nie jest tragicznie.

ttedi - 2018-09-22, 11:48
Temat postu: Opony całoroczne do Sandero Stepway
W przyszłym tygodniu odbieram Sandero Stepway i chcę wyjechać z salonu na oponach całorocznych. Od lat takich używam. Przebieg, to kilka tys. rocznie głównie miasto (często kostka, bruk, przejazdy przez szyny tramwajowe, nierówne ulice starego miasta) Klimat mamy aktualnie niemal tropikalny, gorące lata z deszczami często i mokre zimy. W poprzednim aucie były Barum: dobra przyczepność, ale twarde hałaśliwe na bruku i podatne na uszkodzenia w mieście. Kolejne Navigatory z fatalną przyczepnością w czasie upałów i opadów deszczu, ale ciche na bruku.
Rozważam zakup
Nokian WeatherProof 205/55 R16 91 H
https://www.oponeo.pl/dan...205-55-r16-91-h

Continental AllSeasonContact 205/55 R16 94 H XL
https://www.oponeo.pl/dan...-h-xl/153528724

Kleber Quadraxer 2 205/55 R16 91 H
https://www.oponeo.pl/dan...-91-h#165256466

Liczę na porady szacownych forumowiczów... Nokian u mnie wygrywa, a letnie Continentale pewnie trafią tu do działu "sprzedam"

charger - 2018-09-22, 12:44

Jak dla mnie Nokian :) Mam doświadczenie z Nokianami w przeszłości i uważam je za super opony.
zatoiczi - 2018-09-22, 12:57

Ja założyłem Fulda multicontrol. W poprzednim aucie też je miałem. Na śniegu zero problemów a latem są ciche.
ttedi - 2018-09-22, 13:40

Fulda multicontro rozważałem, ale śniegu mamy ostatnio mało. Powtarzają się też (subiektywne) opinie, ze są głośne powyżej 80 km?/godz. Głośność w realnych warunkach każdy ocenia indywidualnie, więc opinie mogą być mylące. No i cena mało konkurencyjna w stosunku do wymienionych Nokian.
shrek - 2018-09-23, 07:35

Mialem kiedys zimowki nokian byly ok.
dudu$ - 2018-09-23, 07:55

Kiedyś używałem wielosezonowych Debic Navigatorów i faktycznie oponki są słabe szczególnie na mokrej nawierzchni. Swego czasu miałem kupić wielosezonowe opony Goodyear vector 4 season, czytałem o nich wiele artykułów, testów oraz opinii użytkowników na różnych forach. Zbierały same pozytywne opinie, w testach w lato wypadały jak dobrej klasy opona letnia premium a w zimę wypadały jako bardzo dobrej jakości opona zimowa.
ttedi - 2018-09-23, 08:34

@duduś "Goodyear" firma znana od lat. No cóż ja również latek już sporo mam. Był trabant, Warszawa, maluchy, Zastawa 1100, Lada, Skoda Favorit, Felicia... stare nawyki pozostały, więc uparłem się na całoroczne. Kiedyś pojawienie się radialek było rewolucją. Jak na razie mam w głowie Nokiany chociaż do niedawna nie miałem pojęcia o istnieniu tej firmy. Chcę kupić dobre opony, a wybrać trudno przy dużej ofercie na rynku. Dlatego liczę na opinie... te w sklepach nie zawsze są wiarygodne. U mnie trasa najczęściej do 150 km i jazda po miejskich ulicach często pełnych wertepów, kostki brukowej, przejazdów przez szyny.
MM - 2018-09-23, 21:31
Temat postu: Re: Opony całoroczne do Sandero Stepway
ttedi napisał/a:

...
Continental AllSeasonContact 205/55 R16 94 H XL
https://www.oponeo.pl/dan...-h-xl/153528724
...

Na tych oponach jeżdżę od roku - 20 tys. km - beż żadnych zastrzeżeń.
Bardzo dobre, jeśli nie lepsze, są Michelin CrossClimate https://www.oponeo.pl/dan...-91-h#212153084 - już dwa lata w Peugeocie 207, ale raptem 12 tys. km - beż żadnych zastrzeżeń.

ttedi - 2018-09-23, 21:52

Dzięki MM za info. Te podane przez Ciebie mają w opisie mniejszą "hałaśliwość". Niestety cenę wyższą. Nadal coś mnie do Nokian ciągnie... Finowie mają ostre zimy, a u nas raczej w tym czasie opadów deszczu sporo i błoto często. W ASO sugerowali Matadory, ale nie mam przekonania. Jutro muszę już zamówić gumy. Decyzja będzie pewnie w ostatniej chwili.
macminer - 2018-09-23, 23:23

ttedi napisał/a:
Jak na razie mam w głowie Nokiany chociaż do niedawna nie miałem pojęcia o istnieniu tej firmy


Ja obecnie używam całorocznych Nokianów i bardzo je sobie chwalę. W różnych testach wypadały podobnie lub lepiej od Continentali jeśli chodzi o właściwości jezdne i drogę hamowania, a dużo lepiej od nich, jeśli chodzi o szybkość zużycia. Guma zastosowana w Conti ma dobre właściwości hamujące w różnych warunkach, ale kosztem szybszego zużycia opon. Po roku używania (ok 14.000km) stopień zużycia moich Nokianów jest poniżej 15%. Zazwyczaj jeżdżę bardzo zachowawczo, przewidując sytuację na drodze i unikając ostrego hamowania, ale zdarza mi się jeździć w górach po kiepskich drogach, więc miałem okazję trochę je poprzycierać.

Subiektywnie po przejściu z letnich Bridgestone na całoroczne Nokiany (identyczny rozmiar) te drugie wydały mi się miększe - wymagające trochę silniejszego wciśnięcia pedału hamulca, żeby zdecydowanie zahamować (przy zwykłym przyhamowaniu nie czułem różnicy). Nie miałem okazji testować ich w sytuacji awaryjnego hamowania w ekstremalnych okolicznościach (śnieg / ulewa).

ttedi - 2018-09-23, 23:31

Dzięki macminer, a jak oceniasz głośność tych opon? W zasadzie jestem już zdecydowany na Nokiany. Sporo czasu się zastanawiałem, ale to zakup na dłuższy czas w końcu.
macminer - 2018-09-24, 01:36

Jeśli chodzi o głośność, Nokiany nie odbiegają od przeciętnej. Jedyne, co zauważyłem, to nieco większa głośność (a raczej inny rodzaj hałasu) przy nawierzchniach betonowych - natomiast po wjechaniu na klasyczny asfalt dźwięk opon jest dla mojego ucha "przezroczysty".
ttedi - 2018-09-24, 08:06

Dzięki macminer za informacje. Dziękuję wszystkim za pomoc.
BogdanK - 2018-10-24, 12:37
Temat postu: Test opon całorocznych 2018
Test opon całorocznych – 2018r. Uniwersalne w końcu dobre.


W teście uczestniczyło 27 opon całorocznych w rozmiarze 195/65 R15. Pierwsza kwalifikacja polegała na teście hamowania na mokrej i suchej drodze. Do dalszych testów wybrano 10 opon, które najlepiej wypadły w pierwszej w/w kwalifikacji. Poniżej końcowa ocena testowanych opon, wg kolejności zajętego miejsca.

1. Goodyear Vector 4Seasons Gen-2 / Zalety: dobra opona do wszechstronnych zastosowań, świetne właściwości jezdne i dobry stosunek ceny do prognozowanej trwałości, wysoka precyzja i dynamiczne prowadzenie na mokrej oraz ośnieżonej drodze, odporność na aquaplaning, wysoki komfort, wysoka prognozowana trwałość. Wada: wysoka cena zakupu.
2. Continental AllSeasonContact / Zalety: wzorcowe właściwości jezdne na śniegu i mokrej nawierzchni, dynamiczne prowadzenie na mokrym, wysoka odporność na aquaplaning, dość wysoka prognozowana trwałość. Wada: przeciętne prowadzenie (handling) na suchym asfalcie.
3. Nokian Weatherproof / Zalety: najlepsza zimówka spośród testowanych opon – na śniegu Nokian nie ma sobie równych, bardzo wysoka odporność na aquaplaning, niskie opory toczenia. Wady: taka sobie przyczepność na mokrej nawierzchni, ograniczona prognozowana trwałość.
4. Michelin CrossClimate+ / Zalety: bardzo wysoka prognozowana trwałość, bezpieczne prowadzenie na mokrej i suchej nawierzchni, znakomita relacja ceny zakupu do trwałości. Wady: przeciętna odporność na aquaplaning na łuku, średnie prowadzenie boczne na ośnieżonej drodze.
5. Hankook Kinergy 4S2 / Zalety: nowy model opony, wyróżniający się stabilnym prowadzeniem na mokrej i suchej nawierzchni, wysoka precyzja prowadzenia i dobra informacja zwrotna, odporność na aquaplaning, wysoki komfort. Wady: przeciętne prowadzenie boczne na śniegu, ograniczona prognozowana trwałość.
6. Falken EuroAll Season AS210 / Zalety: świetne parametry na śniegu – dobra trakcja i dynamiczne właściwości jezdne, wysoka odporność na aquaplaning, przyjemny komfort, wysoka prognozowana trwałość. Wady: ograniczona przyczepność na mokrym, opóźniona reakcja na ruchy kierownicą i podsterowność na mokrej drodze, podwyższony poziom hałasu.
7. Vredestein Quatrac 5 / Zalety: opona wielosezonowa o wyważonej charakterystyce, pewne prowadzenie na każdym rodzaju nawierzchni, dobra informacja zwrotna podczas szybkiej jazdy na mokrej drodze, niski poziom hałasu. Wady: obniżona odporność na aquaplaning, opóźniona reakcja na ruchy kierownicą podczas jazdy na suchym.
8. Nexen N’blue 4 Season / Zalety: krótka droga hamowania i stabilne prowadzenie boczne na śniegu, niski poziom hałasu, dobry stosunek cena/trwałość. Wady: ograniczone parametry na mokrym i podwyższona podatność na aquaplaning, przeciętne prowadzenie boczne i podatność do podsterowności na mokrym i suchym, wyraźnie podniesione opory toczenia.
9. Pirelli Cinturato All Season Plus / Zalety: dobra trakcja i prowadzenie boczne na śniegu i lodzie, wyważone właściwości jezdne na suchym, szybka reakcja na ruchy kierownicą. Wady: przeciętna odporność na aquaplaning, wydłużona droga hamowania na mokrej i suchej nawierzchni, podwyższone opory toczenia, wyraźnie obniżona trwałość.
10. Bridgestone Weather Control A005 / Zalety: dynamiczne właściwości jezdne na suchej i mokrej nawierzchni, bardzo krótkie drogi hamowania podczas jazdy na suchym i mokrym. Wady: przeciętne zdolności zimowe, słabe prowadzenie boczne, podsterowność i wydłużone drogi hamowania na śniegu, podwyższona głośność.


Opona całoroczna: bardziej letnia czy zimowa?
Opony całoroczne są już na pewno bardziej uniwersalne niż kiedyś, ale mimo to, kupując taki model, trzeba zazwyczaj pójść na jakiś kompromis. Z naszego testu dobitnie wynika, że są opony lepiej radzące sobie na śniegu – wyniki lepsze nawet od referencyjnej opony zimowej – jak i te, które zdecydowanie wola suchą nawierzchnię, a na śniegu wypadają słabo. Podczas wyboru opony całorocznej musicie więc kierować się głównie tym, w jakich warunkach przyjdzie wam najczęściej jeździć – jeżeli samochód ma zawieźć w czasie ferii rodzinę na stok, to logicznym rozwiązaniem będzie opona o właściwościach zimowych. Gdy z kolei jeździcie głównie po suchej nawierzchni, a kontakt waszego samochodu z zimą ogranicza się do w miarę szybko odśnieżanych dróg miejskich, możecie spokojnie postawić na ogumienie o bardziej letniej charakterystyce. Wybór musi być naprawdę sumiennie przemyślany.

Naszym zdaniem
Opony całoroczne to kompromis, ale już całkiem rozsądny. Wybierając ogumienie tego typu, masz spokój z sezonową wymianą i staniem w kolejkach, ale musisz pamiętać o tym, że pod pewnymi względami opona wielosezonowa nie prześcignie ani topowej zimówki, ani opony letniej. Z tego powodu gumy całoroczne polecamy głównie tym, którzy jeżdżą stosunkowo spokojnie i (lub) nie mają przesadnie mocnego samochodu. Uwaga: model modelowi nierówny – wśród uniwersalnych opon mamy typy wyraźnie zimowe i te, które wolą lato.



- źródło: AŚ

GRL - 2018-10-24, 16:52
Temat postu: Re: Test opon całorocznych 2018
BogdanK napisał/a:
3. Nokian Weatherproof / Zalety: najlepsza zimówka spośród testowanych opon

I za to trzymam kciuki.
Na takowych właśnie się turlam od czerwca.

malygabrys - 2018-10-24, 18:19

A ja tydzień temu założyłem Nexeny do Dastiego.
CzarnY - 2018-10-25, 12:05

W moich autach mam 2x nokiany, 1x dębice i 1x nexeny. Nokiany po 55tyś zaczynają wykazywać oznaki zużycia, więc trzeba będzie powoli myśleć coś o zmianie, natomiast nexeny wyglądają po 30tyś jak nówki....
Mieschko - 2018-10-26, 09:48

Czy ktoś ma jakieś doświadczenia z Dunlop Grandtrek Touring A/S 215/65R16 98H MFS? Znalazłem w dobrej cenie i się zastanawiam nad ich zakupem...
Martens - 2019-02-28, 18:26

Pytanie z innej beczki - czy ma znaczenie dla ceny, kiedy się kupuje opony wielosezonowe? A może różnice są minimalne albo żadne? Decyzja zapadła, ale z jej wdrożeniem nie muszę się śpieszyć ;)
tAboon - 2019-02-28, 21:48

Różnice są raczej niewielkie. W sumie do października obserwuje wielosezonowe (i tak już kupiłem, ale patrzę czy przepłaciłem) i różnice od października do lutego to max 10zł na sztuce.
Sam kupiłem takie i jestem puki co zadowolony:
https://www.oponeo.pl/dan...-t-xl#187521190
cena max 247, teraz 233
A wybierałem ogólnie z takiego zestawu:
https://www.oponeo.pl/wyb.../r=1/185-65-r15


Chciałem kupić te,
https://www.oponeo.pl/dan...-t-xl#153030903
ale w sumie cena za komplet 200zł więcej zrobiła dla mnie różnicę.

Datex - 2019-03-07, 07:41

Goodyear Vector 4seasons G2 po przebiegu 37tyś, 15 miesięcy, 2 sezony zimowe i jeden letni.




Zima nr. 1: Trzymanie ok na śniegu, bdb na mokrym i chlapie pośniegowej.
Lato: Opona nieco głośna, przy upałach powyżej 35 stopni czuć wyraźne pływanie opony na gorącym asfalcie. Bardzo wyraźne pogorszenie hamowania, normalnie czuć jak lamelki pracują i wyginają się pod wpływem przeciążeń.
Zima nr. 2: Czuć wyraźne pogorszenie trakcji na ubitym śniegu. Na mokrym i na asfalcie bez zauważalnych zmian.

Opona w chwili obecnej ma około 5,5mm wysokości bieżnika. Co 20 tyś. koniecznie zamiana opon przód-tył. Na osi napędzanej przed pierwszą zamianą ewidentnie było widać dużo wyższe zużycie (gdzieniegdzie "postrzępienie" krawędzi bieżnika) niż na osi wleczonej.

Opona dalej zapewnia przyzwoitą trakcję oraz dalej zachowuje się w porządku w każdych warunkach - bezpieczeństwo jazdy jest dalej jak najbardziej zachowane. Natomiast na początku kolejnego sezonu zimowego - jak uspokoją się kolejki w wulkanizacjach - zmieniam opony na nowe.

Zalety:
- Jeden komplet kół a więc brak konieczności magazynowania drugiego kompletu,
- Brak konieczności zmiany opon co sezon,
- Jestem gotowy na większość warunków drogowych - czy to śnieg, deszcz, czy słońce. Mega komfort w okresach przejściowych czy na trasach zachód europy - Polska (Antwerpia +15 stopni, Polska -5 stopni tego samego dnia)
- W moim przypadku zawsze świeży komplet opon na aucie - wymiana co 2 lata i około 50 tyś.

Wady:
- W przypadku mocno dynamicznej jazdy latem - zdecydowanie szybsze zużycie opon.

To tyle z moich wrażeń. Kolejne opony najprawdopodobniej Michelin CrossClimate Plus. Po to aby mieć bezpośrednie porównanie.

Kazikdobry - 2019-03-11, 10:58

Jakie opony całoroczne polecacie na takie trasy ogólne, raczej po trasach krajowych i autostradach






_______________________
https://www.dobryadres.pl

defunk - 2019-03-11, 14:37
Temat postu: Re: Test opon całorocznych 2018
BogdanK napisał/a:
Nokian Weatherproof / Zalety: najlepsza zimówka spośród testowanych opon – na śniegu Nokian nie ma sobie równych, bardzo wysoka odporność na aquaplaning, niskie opory toczenia. Wady: taka sobie przyczepność na mokrej nawierzchni, ograniczona prognozowana trwałość.
4. Michelin CrossClimate+ / Zalety: bardzo wysoka prognozowana trwałość, bezpieczne prowadzenie na mokrej i suchej nawierzchni, znakomita relacja ceny zakupu do trwałości. Wady: przeciętna odporność na aquaplaning na łuku, średnie prowadzenie boczne na ośnieżonej drodze.


O proszę, kilka dni temu zamawiałem ogumienie 195/65 R15 do Soula mojej Małżonki, wahałem się między tymi dwoma modelami -- stanęło na Nokii, bo od niepamiętnych czasów mamy słabość do tego fińskiego tartaku (i troszkę mnie martwi gorsza przyczepność na mokrym -- mam rozumieć, że gorsza, niż na śniegu?).

p_a_m - 2019-03-12, 10:12
Temat postu: Re: Test opon całorocznych 2018
defunk napisał/a:

O proszę, kilka dni temu zamawiałem ogumienie 195/65 R15 do Soula mojej Małżonki, wahałem się między tymi dwoma modelami -- stanęło na Nokii, bo od niepamiętnych czasów mamy słabość do tego fińskiego tartaku (i troszkę mnie martwi gorsza przyczepność na mokrym -- mam rozumieć, że gorsza, niż na śniegu?).


Teraz raczej do rosyjskiego :) Ciężko już dostać Nokiany produkcji fińskiej, rosyjskie mają niestety dużo gorsze opinie.

defunk - 2019-03-12, 10:39

Tak, wiem :)
To pewnie przez tę junię, która zakazuje wycinania lasów tropikalnych w Finlandii -- jak się przeskoczy w okolice Pitera, hulaj dusza, piekła nie ma ;-)

gawel - 2019-06-15, 15:34

Szykuje sie do obioru mojej Daci i jestem w kropce czy przed odbiorem nie zmienić w niej opon na wielosezonowe. Choć według dilera ma ona mieć miechelin energy saver green x 205/55/16. I teraz mam pytanie czy nie drapać jak nie swędzi i jeździć na tych oponach czy kupic wielosezonowe a fabryczne sprzedać. Tylko jakie kupić bo te micheliny so prawie po 500 za sztukę więc prawdopodobieństwo kupienia lepszych jest żadne. Obecnie wymieniałem opony z letnich na zimowe w grudniu i zmieniałem pod koniec lutego i mam wątpliwości czy sobie w ogóle dupę zawrać zimówkami?

Dodam jeszcze że w sumie za ponad rok wybieram się na emeryturę i jak mi nie będą odpowiadały warunki atmosferyczne to nie będę musiał nigdzie jechać.

zatoiczi - 2019-06-15, 17:16

gawel napisał/a:
Szykuje sie do obioru mojej Daci i jestem w kropce czy przed odbiorem nie zmienić w niej opon na wielosezonowe. Choć według dilera ma ona mieć miechelin energy saver green x 205/55/16. I teraz mam pytanie czy nie drapać jak nie swędzi i jeździć na tych oponach czy kupic wielosezonowe a fabryczne sprzedać. Tylko jakie kupić bo te micheliny so prawie po 500 za sztukę więc prawdopodobieństwo kupienia lepszych jest żadne. Obecnie wymieniałem opony z letnich na zimowe w grudniu i zmieniałem pod koniec lutego i mam wątpliwości czy sobie w ogóle dupę zawrać zimówkami?

Dodam jeszcze że w sumie za ponad rok wybieram się na emeryturę i jak mi nie będą odpowiadały warunki atmosferyczne to nie będę musiał nigdzie jechać.


Ja u dilera zrobiłem przekładkę na wielosezonowe a fabryczne sprzedałem.

gawel - 2019-06-15, 19:23

zatoiczi napisał/a:
gawel napisał/a:
Szykuje sie do obioru mojej Daci i jestem w kropce czy przed odbiorem nie zmienić w niej opon na wielosezonowe. Choć według dilera ma ona mieć miechelin energy saver green x 205/55/16. I teraz mam pytanie czy nie drapać jak nie swędzi i jeździć na tych oponach czy kupic wielosezonowe a fabryczne sprzedać. Tylko jakie kupić bo te micheliny so prawie po 500 za sztukę więc prawdopodobieństwo kupienia lepszych jest żadne. Obecnie wymieniałem opony z letnich na zimowe w grudniu i zmieniałem pod koniec lutego i mam wątpliwości czy sobie w ogóle dupę zawrać zimówkami?

Dodam jeszcze że w sumie za ponad rok wybieram się na emeryturę i jak mi nie będą odpowiadały warunki atmosferyczne to nie będę musiał nigdzie jechać.


Ja u dilera zrobiłem przekładkę na wielosezonowe a fabryczne sprzedałem.


I jakie wybrałeś?

zatoiczi - 2019-06-15, 20:15

Fulda Multicontrol. Miałem je w poprzednim aucie i byłem zadowolony. Na śniegu nie było problemu a latem nie hałasują.
kicpra - 2019-06-16, 09:49

Ja sprzedałem te z auta i kupiłem Hankook Kinergy 4S.
coolpablos - 2019-06-16, 11:22

Posiadam na swoim dusterze Crossclimate Plus od wiosny i mogę polecić. Dobra przyczepność na mokrym i nie hałasują.

Cytat:

Ja u dilera zrobiłem przekładkę na wielosezonowe a fabryczne sprzedałem.


Ja też tak zrobiłem, tyle że okazało się że Duster przyjechał na całosezonowych. Tak więc wymieniłem całoroczne na całoroczne :-/

gawel - 2019-06-16, 11:25

coolpablos napisał/a:
Posiadam na swoim dusterze Crossclimate Plus od wiosny i mogę polecić. Dobra przyczepność na mokrym i nie hałasują.

Cytat:

Ja u dilera zrobiłem przekładkę na wielosezonowe a fabryczne sprzedałem.


Ja też tak zrobiłem, tyle że okazało się że Duster przyjechał na całosezonowych. Tak więc wymieniłem całoroczne na całoroczne :-/


Czy pamiętasz jakie były dokąłdnie fabryczne i na jakie wymieniłeś? I jak dawno odbierałeś auto?

Black Dusty - 2019-06-16, 15:16

gawel napisał/a:
Czy pamiętasz jakie były dokąłdnie fabryczne i na jakie wymieniłeś? I jak dawno odbierałeś auto?

Pytanie te ma sens jedynie jak czekasz na odbiór Dustera.

gawel - 2019-06-16, 15:22

Black Dusty napisał/a:
gawel napisał/a:
Czy pamiętasz jakie były dokąłdnie fabryczne i na jakie wymieniłeś? I jak dawno odbierałeś auto?

Pytanie te ma sens jedynie jak czekasz na odbiór Dustera.


Czekam na sandero stepway

Black Dusty - 2019-06-16, 15:45

gawel napisał/a:
Czekam na sandero stepway

Więc zapytaj użytkownika sandero stepway i swojego sprzedawcę a nie użytkownika dustera bo wyjdziesz na tym tak jak ON zmieniając z allseason na allseason.

gawel - 2019-06-16, 15:50

Black Dusty napisał/a:
gawel napisał/a:
Czekam na sandero stepway

Więc zapytaj użytkownika sandero stepway i swojego sprzedawcę a nie użytkownika dustera bo wyjdziesz na tym tak jak ON zmieniając z allseason na allseason.


Już sie pytalem i te co sa na placu to michelin energy saver green X ale ponoć letnie

coolpablos - 2019-06-16, 16:05

gawel napisał/a:
coolpablos napisał/a:
Posiadam na swoim dusterze Crossclimate Plus od wiosny i mogę polecić. Dobra przyczepność na mokrym i nie hałasują.

Cytat:

Ja u dilera zrobiłem przekładkę na wielosezonowe a fabryczne sprzedałem.


Ja też tak zrobiłem, tyle że okazało się że Duster przyjechał na całosezonowych. Tak więc wymieniłem całoroczne na całoroczne :-/


Czy pamiętasz jakie były dokąłdnie fabryczne i na jakie wymieniłeś? I jak dawno odbierałeś?


Auto odebrałem na początku kwietnia. Wymieniłem na Crossclimate Plus. Oryginalne były BRIDGESTONE DUELER H/P SPORT AS 215/60 R17 96H.
Wystawiłem ja sprzedaż :-D

gawel - 2019-06-16, 16:06

coolpablos napisał/a:
gawel napisał/a:
coolpablos napisał/a:
Posiadam na swoim dusterze Crossclimate Plus od wiosny i mogę polecić. Dobra przyczepność na mokrym i nie hałasują.

Cytat:

Ja u dilera zrobiłem przekładkę na wielosezonowe a fabryczne sprzedałem.


Ja też tak zrobiłem, tyle że okazało się że Duster przyjechał na całosezonowych. Tak więc wymieniłem całoroczne na całoroczne :-/


Czy pamiętasz jakie były dokąłdnie fabryczne i na jakie wymieniłeś? I jak dawno odbierałeś?


Auto odebrałem na początku kwietnia. Wymieniłem na Crossclimate Plus. Oryginalne były BRIDGESTONE DUELER H/P SPORT AS 215/60 R17 96H.
Wystawiłem ja sprzedaż :-D
I co poszły?
coolpablos - 2019-06-16, 16:10

gawel napisał/a:
coolpablos napisał/a:
gawel napisał/a:
coolpablos napisał/a:
Posiadam na swoim dusterze Crossclimate Plus od wiosny i mogę polecić. Dobra przyczepność na mokrym i nie hałasują.

Cytat:

Ja u dilera zrobiłem przekładkę na wielosezonowe a fabryczne sprzedałem.


Ja też tak zrobiłem, tyle że okazało się że Duster przyjechał na całosezonowych. Tak więc wymieniłem całoroczne na całoroczne :-/


Czy pamiętasz jakie były dokąłdnie fabryczne i na jakie wymieniłeś? I jak dawno odbierałeś?


Auto odebrałem na początku kwietnia. Wymieniłem na Crossclimate Plus. Oryginalne były BRIDGESTONE DUELER H/P SPORT AS 215/60 R17 96H.
Wystawiłem ja sprzedaż :-D
I co poszły?


Jeszcze nie.

gawel - 2019-06-16, 16:18

coolpablos napisał/a:
gawel napisał/a:
coolpablos napisał/a:
gawel napisał/a:
coolpablos napisał/a:
Posiadam na swoim dusterze Crossclimate Plus od wiosny i mogę polecić. Dobra przyczepność na mokrym i nie hałasują.

Cytat:

Ja u dilera zrobiłem przekładkę na wielosezonowe a fabryczne sprzedałem.


Ja też tak zrobiłem, tyle że okazało się że Duster przyjechał na całosezonowych. Tak więc wymieniłem całoroczne na całoroczne :-/


Czy pamiętasz jakie były dokąłdnie fabryczne i na jakie wymieniłeś? I jak dawno odbierałeś?


Auto odebrałem na początku kwietnia. Wymieniłem na Crossclimate Plus. Oryginalne były BRIDGESTONE DUELER H/P SPORT AS 215/60 R17 96H.
Wystawiłem ja sprzedaż :-D
I co poszły?


Jeszcze nie.


Spoko to tylko kwestia ceny ja sprzedałem swoje letnie z renówki za 100 zł wszystkie cztery ale miały chyba z 90 tys przebiegu. Kupił klient dla ... teściowej :roll:

wiciu_r - 2019-06-25, 18:07

Po odbiorze auta pod koniec listopada 2012r. oryginalne Continentale z przebiegiem 80km oddałem ojcu i założyłem całoroczne Kleber Quadraxer. Są do dzisiaj na aucie.
Przebieg 62kkm i następne też już w każdym aucie będą całoroczne.

light7 - 2019-06-26, 12:10

wiciu_r napisał/a:
Przebieg 62kkm i następne też już w każdym aucie będą całoroczne.


Jaka masz wysokość bieżnika po takim przebiegu ??

przemoc84 - 2019-06-26, 12:20

ale zobacz jaki przebieg z postu wynika że w 6,5 roku zrobił po niespełna 10k km rocznie stąd pewnie zużycie jakieś zatrważające nie będzie
gawel - 2019-07-01, 08:57
Temat postu: Jakie opony całoroczne polecacie do Sandero Stepway ?
Witam !

Moja Wymarzona Dacia Sandero z wersji oczekującej "no way" nadjeżdża do wersji stepway :-) i to na letnich oponach Michelin Energy Sawer Green + 205/55/16.

I tu mam Pytanie , czy ktoś ma opony wielosezonowe w swojej rakiecie , a jeżeli tak to jakie ? I czy jesteście z nich zadowoleni?

Zamierazam dokonać wymiany opon przy odbiorze auta, więc ww. oponki będę miał do sprzedania , cana regularna na opono to 500 zł/ sztukę , promocyjna 400 zł ja zastosuję jeszcze agresywniejsza promocje :roll: :idea: :mrgreen:

EBmazur - 2019-07-01, 09:48

Cytat:
Michelin Energy Sawer Green + 205/55/16. cana regularna na opono to 500 zł/ sztuk

teraz jest promocja - 340 od sztuki
https://www.oponeo.pl/mod...ASAAEgJlmvD_BwE
chyba że masz "inną lepszą wersję "
ponieważ oddawałem stare auto córce i musiałem wymienić opony , to kupiłem jej całoroczne Delinte AW5 185/65 R14 86 H .narzekała tylko raz - jak ulice trójmiasta zamieniły się w lodowisko , ale wtedy wszystko się ślizgało

gawel - 2019-07-01, 09:50

EBmazur napisał/a:
Cytat:
Michelin Energy Sawer Green + 205/55/16. cana regularna na opono to 500 zł/ sztuk

teraz jest promocja - 340 od sztuki
https://www.oponeo.pl/mod...ASAAEgJlmvD_BwE
chyba że masz "inną lepszą wersję "
ponieważ oddawałem stare auto córce i musiałem wymienić opony , to kupiłem jej całoroczne Delinte AW5 185/65 R14 86 H .narzekała tylko raz - jak ulice trójmiasta zamieniły się w lodowisko , ale wtedy wszystko się ślizgało


Co to za producent 1 slyszę

EBmazur - 2019-07-01, 10:00

Cytat:
Co to za producent 1 slyszę

W hameryce nie słyszeli o fiacie , w Singapurze o orlenie , w Japonii o Dębicy a w Polsce o samochodach Samsung . dacie też kupiłem na oponach kompletnie nieznanego mi producenta - ale są ok.

gawel - 2019-07-01, 10:03

EBmazur napisał/a:
Cytat:
Co to za producent 1 slyszę

W hameryce nie słyszeli o fiacie , w Singapurze o orlenie , w Japonii o Dębicy a w Polsce o samochodach Samsung . dacie też kupiłem na oponach kompletnie nieznanego mi producenta - ale są ok.


Ja generalnie sie nie czepiam i nie miałem z tym problemu moga być opony budżetowe i produkowane w Chinach i one generalnie są ok bo na licencji porządnych firm i na ich maszynach produkowane, Natomiast nie odważył bym się na made i China i designed by China, za dużo szczęścia na raz. Miąłem saudyjskie Zeteex na lato i Imperiale na zimę , super tanie i na prawdę trwałe.

Puncu - 2019-07-01, 10:18

Właśnie dotarł do mnie komplet nowych opon wielosezonowych - Nokian Weatherproof :-D
gawel - 2019-07-01, 10:24

Puncu napisał/a:
Właśnie dotarł do mnie komplet nowych opon wielosezonowych - Nokian Weatherproof :-D


Jaki rozmiar i po ile?

Puncu - 2019-07-01, 10:35

gawel napisał/a:
Puncu napisał/a:
Właśnie dotarł do mnie komplet nowych opon wielosezonowych - Nokian Weatherproof :-D


Jaki rozmiar i po ile?


185/65 R 15
Za wszystkie zapłaciłem 928zł, co daje 232zł/szt.

gawel - 2019-07-01, 10:58

Puncu napisał/a:
gawel napisał/a:
Puncu napisał/a:
Właśnie dotarł do mnie komplet nowych opon wielosezonowych - Nokian Weatherproof :-D


Jaki rozmiar i po ile?


185/65 R 15
Za wszystkie zapłaciłem 928zł, co daje 232zł/szt.


Bardzo dobra cena

tAboon - 2019-07-01, 12:18

Ja mam te i nie narzekam: https://www.oponeo.pl/dan...-t-xl#187521190
Choć prawdziwej zimy jeszcze nie przejeździły.

steiner - 2019-07-01, 15:09

ja na jednym Dusterze (w sumie drugim) mam założone od dwóch lat Goodyear Vector 4seasons suv 4x4, a na drugim od roku Goodyear Vector 4seasons GEN2 suv 4x4
w zimowych warunkach (drogi nieodśnieżone, wiejskie) sprawują się bardzo dobrze (jeśli nie doskonale - w trakcie zimy te pierwsze założyłem zamiast uniroyali MS plus 66 z przebiegiem ok 20 tys - i stwierdziłem ze nareszcie czuje się pewnie na drodze, natomiast latem - wyjazdy wakacyjne - też bez zastrzeżeń - ale i bez jakiejś odczuwalnej różnicy w stosunku do firmowych Continentali....

brzuch0 - 2020-03-31, 17:30
Temat postu: Opony Nokian to totalny szajs
Po 3 latach i 45 tyś km Nokian Waterproof nadają się na śmietnik. Całe są popękane i teraz pytanie jakie teraz kupić opony najlepiej całoroczne ?
macminer - 2020-03-31, 18:01

1. Nie ma takich opon. Są opony całoroczne Nokian Weatherproof.

2. Opony całoroczne zazwyczaj zużywają się szybciej od letnich/zimowych. Powodem jest skład gumy, która musi znieść zarówno ekstremalnie wysokie, jak i niskie temperatury. Nokiany nie są wyjątkiem, jeszcze szybciej zużywają się Continentale czy Bridgestone'y. Natomiast Nokiany są bardziej zimowo-letnie niż letnio-zimowe, a ostatnie zimy to żadne zimy.

3. Według niektórych testów Michelin CrossClimate+ spośród całorocznych zużywają się najmniej. Ale są drogie.

https://www.tyrereviews.c...n-Tyre-Test.htm
https://www.tyrereviews.c...n-Tyre-Test.htm

4. Pękanie opon to często wynik nadmiernej ekspozycji na promienie UV. Parkujesz zazwyczaj na zewnątrz, w słońcu?

Eutreia - 2020-03-31, 18:24

Mam to samo doświadczenie, dwa i pół roku i do wymiany - sądziłem, że chociaż 4 sezony wytrzymają - zatem z premium zszedłem na budget czyli krajową Dębicę Navigator - obaczymy!
brzuch0 - 2020-03-31, 18:34

macminer napisał/a:
1. Nie ma takich opon. Są opony całoroczne Nokian Weatherproof.

2. Opony całoroczne zazwyczaj zużywają się szybciej od letnich/zimowych. Powodem jest skład gumy, która musi znieść zarówno ekstremalnie wysokie, jak i niskie temperatury. Nokiany nie są wyjątkiem, jeszcze szybciej zużywają się Continentale czy Bridgestone'y. Natomiast Nokiany są bardziej zimowo-letnie niż letnio-zimowe, a ostatnie zimy to żadne zimy.
zazwyczaj na zewnątrz, w słońcu?


Mam w drugim samochodzie cały rok Chińskie zimówki. Od 3 lat samochód parkowany jest pod chmurką i nic się nimi nie dzieje niepokojącego.

Eutreia napisał/a:
Mam to samo doświadczenie, dwa i pół roku i do wymiany - sądziłem, że chociaż 4 sezony wytrzymają - zatem z premium zszedłem na budget czyli krajową Dębicę Navigator - obaczymy!

Próbowałeś oddać na gwarancje ?

macminer - 2020-03-31, 21:12

brzuch0 napisał/a:

Mam w drugim samochodzie cały rok Chińskie zimówki. Od 3 lat samochód parkowany jest pod chmurką i nic się nimi nie dzieje niepokojącego.


Nic w tym dziwnego. Paradoksalnie opony o gorszych właściwościach jezdnych mogą być trwalsze i vice versa. Trudno stworzyć gumę/oponę, która jednocześnie spełniałaby wszystkie kryteria (m. in. przyczepność w różnych warunkach, hałas, opory toczenia oraz trwałość). Dużym plusem Nokianów jest zachowanie w warunkach zimowych - tu zdecydowanie zwyciężały w testach opon całorocznych. Ale na pewno nie trwałość.

Ja w poprzednim aucie miałem te Nokiany (15") i byłem z nich bardzo zadowolony. Dla mnie podstawowym kryterium było bezpieczeństwo. Jestem w stanie zapłacić raz na 3-4 lata za komplet opon, jeśli choćby raz w tym okresie uratują mnie przed groźnym wypadkiem. Różnica w drodze hamowania pomiędzy dobrymi a byle jakimi oponami to czasem kilka, a czasem kilkanaście metrów, które mogą decydować o życiu lub śmierci (moim, pasażera, pieszego, rowerzysty itd.). Zwłaszcza w warunkach jesienno-zimowych droga hamowania i trzymanie boczne może być niespodzianką (niespodziewane oblodzenie, błoto pośniegowe itp.).

Trudno wyciągnąć jednoznaczne wnioski z zamieszczonych zdjęć, ale ja widzę tu zarówno spękanie od promieni UV (drobne powierzchniowe pęknięcia), jak i spore zużycie, które wskazuje na dynamiczny styl jazdy (ewentualnie niewłaściwe ciśnienie).

Poza tym 40-50.000 km uważane jest za typowy czas życia kompletu opon, zwłaszcza jeśli są eksploatowane przez okrągły rok. https://www.mynrma.com.au...-car-tyres-last

Więcej wskazówek tu: https://blog.carnextdoor.com.au/how-long-should-my-tyres-typically-last/

brzuch0 - 2020-04-03, 21:43

Dziś zamontowałem opony goodyear 4seasons. Nie przypominam sobie, żeby tak dobrze dacia prowadziła się na nokianach, do tego samochód w końcu jedzie prosto.
EBmazur - 2020-04-04, 15:34

brzuch0 napisał/a:
, do tego samochód w końcu jedzie prosto.

Uważaj na zakrętach ;-)

macminer - 2020-04-05, 11:45

Cytat:

Dziś zamontowałem opony goodyear 4seasons.


"Będzie Pan zadowolony". To prawdopodobnie optymalny wybór (jeśli ktoś nie chce zaszaleć i kupować Michelinów).

Zaniepokoiło mnie jednak "samochód w końcu jedzie prosto". To nie powinno zależeć od samych opon. Patrząc na zdjęcia twoich Nokianów zauważyłem mocne starcie bocznych krawędzi i zastanawiałem się, czy nie było to wynikiem złego wyważenia kół lub niewłaściwego ustawienia zbieżności kół ewentualnie zbyt niskiego ciśnienia w oponach. Sprawdzałeś ostatnio zbieżność kół?

https://www.allstate.com/...even-tire-wear/
https://www.bridgestoneti...ead-wear-causes

brzuch0 - 2020-04-07, 17:22

macminer napisał/a:
Cytat:

Dziś zamontowałem opony goodyear 4seasons.


"Będzie Pan zadowolony". To prawdopodobnie optymalny wybór (jeśli ktoś nie chce zaszaleć i kupować Michelinów).

Zaniepokoiło mnie jednak "samochód w końcu jedzie prosto". To nie powinno zależeć od samych opon. Patrząc na zdjęcia twoich Nokianów zauważyłem mocne starcie bocznych krawędzi i zastanawiałem się, czy nie było to wynikiem złego wyważenia kół lub niewłaściwego ustawienia zbieżności kół ewentualnie zbyt niskiego ciśnienia w oponach. Sprawdzałeś ostatnio zbieżność kół?

https://www.allstate.com/...even-tire-wear/
https://www.bridgestoneti...ead-wear-causes

Michelinów w warsztacie nie polecali drogie i wcale nie lepsze niż goodyear-y . Zbieżność sprawdzana wczoraj była minimalna korekta, koła wyważane miałem raz w roku . Ciśnienie sprawdzane raz na kilka miesięcy ( czujniki działają jak chcą ). W poprzednim samochodzie dobrze jak raz w roku sprawdzałem ciśnienie i z oponami nic sie nie działo.

GRL - 2020-04-07, 23:33
Temat postu: Re: Opony Nokian to totalny szajs
brzuch0 napisał/a:
Po 3 latach i 45 tyś km Nokian Waterproof nadają się na śmietnik. Całe są popękane ...

macminer napisał/a:
1. Nie ma takich opon. Są opony całoroczne Nokian Weatherproof.
...
4. Pękanie opon to często wynik nadmiernej ekspozycji na promienie UV. Parkujesz zazwyczaj na zewnątrz, w słońcu?

Miałem owe Nokiany przez rok i 21.000km zanim nie skasowali mi Dustera.
U mnie też były popękane, choć nie tak bardzo.
Mocno mnie rozczarowały, gdyż od 12 lat mało które z moich aut było garażowane i nigdy nie widziałem takiej lipy nawet na 10-letnich kapciach.
Ewidentnie wina opon.

Swoją drogą - tak trochę z przypadku wyszło, że mam w 2 moich nowych autach i letnie i zimówki.
Jak dopiero zaczynała się panika związana z wirusem, uznałem, że czas wymienić na letnie i mieć temat z głowy.
W końcu już kalendarzowa wiosna, a przymrozków zimą w zachodniopomorskim prawie nie było.
I co?
Tydzień po wymianie -5st.C nocą, lekki śnieg i skrobanie szyb ranem.
No myślałem, że szlag mnie trafi...
Strasznie żałuję, że choć w jednym z aut nie mam całorocznych. :-?

velomar - 2020-11-17, 20:25

A ja właśnie zakupiłem komplet całorocznych do Sandero.
Wahałem się między zimówkami średniej klasy, budżetowymi zimówkami z kompletem felg stalowych i właśnie całorocznymi (i ewentualną późniejszą sprzedażą letnich Bridgestone'ów Turanza, na których kupiłem samochód, jeśli te całoroczne sprawdzą się również w lecie).
Wybrałem nowość Nokiana - Seasonproof. Mało jest o nich na razie opinii czy testów, a te Weatherproof'y, jak piszecie, często parciały, ale ten nowy model niby całkiem przeprojektowany i może ciut inna mieszanka. Cena dość niska jak na markę Premium (ale to pewnie zasługa produkcji Made in Russia - no przyznam, że na "ruskich" oponach jeszcze nie jeździłem i lekki dreszczyk emocji jest, czy aby ten Sasza i Wania przynajmniej po trzeźwemu te opony odlewali).
Dość obszerny film od producenta:
https://www.youtube.com/watch?v=68bQe1QMfj4
Jeszcze nie zamontowane, więc jedyne co mogę powiedzieć to to, że przynajmniej świeża produkcja (3320 - wszystkie 4 sztuki), jakichś niedoróbek nie widać (może jednak byli trzeźwi), nawet waga prawie identyczna (7.08 - 7.12 kg, co chyba dobrze świadczy o dokładności wykonania). Bieżnik bardzo wysoki, około 8.5-8.6 mm (w letnich Bridgestone'ach po symbolicznym przebiegu 3000 km - 6.5 mm).
Z wyglądu i w dotyku wciąż bardziej przypomina oponę zimową i o ich właściwości na śniegu raczej jestem spokojny. Czy na mokrym i suchym asfalcie zapewnią wystarczającą przyczepność i precyzję prowadzenia - okaże się.
Według etykiety przynajmniej powinny być ciche (67 dB, wobec 70 dB Turanzy). Opory toczenia też raczej niskie (C, Turanza - B).
Pojeździmy - zobaczymy.
A może ktoś z Was ma już jakieś doświadczenia z tymi oponami?

P.S.
Kupiłem wersję 88H (ta sama nośność i indeks prędkości, co fabryczne, chyba nie było sensu brać takich wzmocnionych XL do lekkiej Sandero).

nowy - 2020-11-22, 19:26

velomar napisał/a:
Według etykiety przynajmniej powinny być ciche (67 dB, wobec 70 dB Turanzy)


ja tam widzę 69 dB :-P

velomar - 2020-11-22, 20:37

No to się przypatrz dokładnie:
https://www.oponeo.pl/dan...-88-h#316198321
https://www.oponeo.pl/dan...-88-h#323386102

nowy - 2020-11-23, 17:29

Faktycznie, ale sprawdzałem dwa razy wczoraj, bo sam może bym sobie kupił, więc nie wiem o co chodzi?
Black Dusty - 2020-11-23, 18:33

Takie rzeczy mogą się dziać gdy nie zauważysz ze to opona XL bo one zwykle maja większą głośność, gorszą przyczepność itp. i dlatego gdy naprawdę ich nie potrzebujesz to nie warto ich kupować, choć bywa że są czasem nawet tańsze od zwykłych.
Łukasz_M - 2020-11-25, 09:41

Te Nokiany to dobre opony ale z tego co widzę to nie ma informacji o 3PMFS.
Ja osobiście wolałem kupić Michelin CrossClimate+ 205/55 R16 94 V XL, S1
https://www.oponeo.pl/dan...xl-s1#324265647
które są oponą letnią z homologacją zimową tj. całoroczne, ale można jeździć na niej do krajów gdzie jest obowiązek jeżdżenia zimą na oponach z homologacja zimową.
Do tego jest XL o większym indeksie nośności jak i prędkości. Do tego ma obniżone opory toczenia. Ciężko się zgodzić ze stwierdzeniem że opony XL mają mniejszą przyczepność skoro bardzo często, jeśli nie zawsze mają, również wyższy indeks prędkości.
Co do głośności opon to bym nie robił z tego decydującego parametru bo chodzi o głośność opony na zewnątrz a nie wewnątrz samochodu. Dacia nie ma jakiegoś super wyciszenia ale jednak jakieś jest i jak się jedzie wolno to opon jakoś bardzo nie słychać a przy większych prędkościach to jednak silnik i wiatr dominuje. Tak poza tym im opona głośniejsza tym bezpieczniejsza dla pieszych w tych szczególnych warunkach gdy jedziemy bez pałowania silnika a ktoś idzie poboczem.

Black Dusty - 2020-11-25, 10:10

Łukasz_M napisał/a:
. Ciężko się zgodzić ze stwierdzeniem że opony XL mają mniejszą przyczepność skoro bardzo często, jeśli nie zawsze mają, również wyższy indeks prędkości.

Jak chcesz, nie musisz się zgadzać z parametrami podawanymi przez producenta. Opony XL mają gorszą przyczepność z powodu ich wzmocnienia co czyni je sztywniejszymi i dlatego gorzej współpracują z nawierzchnią (ale nie musi to być regułą, zależy od konkretnego modelu/producenta)

Łukasz_M - 2020-11-25, 12:35

:lol:
czyli nie zgadzasz się ze znanymi zaletami opon XL choćby według oponeo.pl:

- Lepsze właściwości trakcyjne i przyczepne opony. Większa sztywność opon zapewnia stabilność, lepsze zachowanie w zakrętach, szybszą reakcję na skręty, skuteczniejsze przenoszenie mocy pojazdu na nawierzchnię oraz większą odporność na przeciążenia (przyspieszanie, hamowanie, siły odśrodkowe w zakrętach)

podobną informacje możesz znaleźć na wulkanista.pl, 24opony.pl, testyopon.pl i wielu innych więc wszyscy kłamią choć niektórzy żyją z rzetelnych testów opon.
Oczywiście fakt że większość samochodów sportowych ma zalecany typ opon XL też jest kłamstwem, bo one jeżdżą tak wolno że nie muszą mieć dobrej przyczepności.
Wzmocnienei opon:
Z zewnątrz opony XL i standardowe nie różnią się niczym, natomiast różnice kryją się wewnątrz. Podniesienie indeksu nośności opony osiąga się przez ingerencję w czoło (część opony znajdującą się pod bieżnikiem) lub stopkę opony. Ingerencja taka polegać może na zastosowaniu wytrzymalszych materiałów, wzmocnieniu podstawowych elementów opony lub zastosowaniu elementów dodatkowych. Jednym z rozwiązań stosowanych w celu podniesienia indeksu nośności jest np. stosowanie dodatkowej warstwy osnowy.

Żaden z tych elementów nie wpływa na przyczepność opony w jakimkolwiek stopniu, gdyby tak było to byłby to strzał w kolano producentów opon. Wytłuściłem fragment o bieżniku który odpowiada za przyczepność.

Dla ułatwienia podaj link do informacji producenta opon (premium żeby zawęzić jakościowo) gdzie ten producent podaje że jego opona XL ma gorszą przyczepność.

michauek22 - 2020-11-25, 14:40

Łukasz_M napisał/a:
Ja osobiście wolałem kupić Michelin CrossClimate+ 205/55 R16 94 V XL.

One mają zawyżony index nośności i to zupełnie niepotrzebnie, wystarczy 91 tzn. nie musi być 94 bo to aż za dużo, tak samo jak XL.
Przez to masz gorsze resorowanie.

Black Dusty - 2020-11-25, 16:39

Łukasz_M napisał/a:
Dla ułatwienia podaj link do informacji producenta opon (premium żeby zawęzić jakościowo) gdzie ten producent podaje że jego opona XL ma gorszą przyczepność.

Nie przechowuję takich śmieci, ale kupując 2 lata temu Nokian WR D4 do Dustera opona zwykła miała właśnie o jedną klasę wyższą przyczepność od XL które były nawet ciut tańsze.

Łukasz_M - 2020-11-25, 16:42

michauek22 napisał/a:
Łukasz_M napisał/a:
Ja osobiście wolałem kupić Michelin CrossClimate+ 205/55 R16 94 V XL.

One mają zawyżony index nośności i to zupełnie niepotrzebnie, wystarczy 91 tzn. nie musi być 94 bo to aż za dużo, tak samo jak XL.
Przez to masz gorsze resorowanie.


O to w tym chodzi że mają wyższy indeks nośności bo są wzmocnione XL. Jedno wynika z drugiego. To że ‘wystarczy 91’ nie znaczy że wyższych nie wolno stosować. Jakiś problemów z resorowaniem tutaj nie odczuwam i wątpię żeby takie gorsze było a już na pewno żeby doszło z tego powodu do jakiejś awarii. Poza tym resorowanie do którego nawiązujesz to składowa większej ilości składników miedzy innymi ciśnienia w oponach a to mam minimalnie większe niż zaleca producent samochodu. Stosując maksymalne zalecane ciśnienie dla tej opony zyskałbym nośność o jedyne 8.9 % większą (220kg), w skali całego samochodu. W wzmocnionych oponach większy nacisk wzmocnienia jest położony na czoło opony i jej stopkę, ewentualnie bark a mniejszy na jej boki (które odpowiadają za to wspomniane resorowanie). Ja jednak stosuje jak wspomniałem jedynie minimalnie większe ciśnienie niż zaleca producent auta. Rozwieję twoje wątpliwości: każdą oponę należy pompować do ciśnienia zalecanego przez producenta samochodu lub minimalnie większe, ale każą oponę można pompować do różnych ciśnień w zależności od auta w którym się ją montuje wtedy dopiero uzyskuje ona lub nie deklarowaną nośność, a nie - ma nośność bo ma taki a nie inny indeks. Producent auta podaje minimalne parametry jakie musi spełnić opona i jak ją pompować i poniżej nich nie możesz schodzić a idąc w górę tylko zyskujesz na bezpieczeństwie i trwałości. No chyba że kompletnie przegniesz i zamontujesz znacznie większe koła, ale w tym przypadku nie jest to możliwe. Nie stosuję ciśnień które by zapewniały deklarowaną w parametrach opony maksymalne nośności bo nie ma takiej potrzeby - w końcu MCV nie jest tak ciężki i nie wożę tych ciężarów. I nie, nie jeżdżę na flaku bo to mogłoby być skutkiem pompowania do dużo niższego ciśnienia niż zaleca producent auta. Poza tym jak wspomniałem, a Ty sugerowałeś, opona jest odrobinę sztywniejsza więc byłby to efekt odwrotny do przewidywanego. Opona jest minimalnie sztywniejsza więc przy zalecanych przez producenta auta ciśnieniami tym bardziej nie ma prawa być nie dopompowana. Poza tym opony XL maja sztywniejsze czoło więc są mniej podatne na niekorzystne odkształcenia zarówno przy niedopompowaniu jak i przepompowaniu za wysoko. Nie jest to też opona dużo cięższa. Decydujące są korzyści zawarte w poprzednim moim wpisie które są dla mnie ważniejsze niż minimalny a wręcz nie odczuwalny dyskomfort z powodu gorszego resorowania (te minimalnie wzmocnione boki). Do tego dochodzi jeszcze większa odporność na uszkodzenia dynamiczne, wyższa trwałość opony liczona przebiegiem. Oznaczenie XL nie oznacza że opona jest bardziej odporna na uszkodzenia mechaniczne typu gwóźdź lub wkręt a jedynie dynamiczne typu gwałtowniejsze najechanie na krawężnik lub inną przeszkodę. Co do ceny to się trudno wypowiadać bo kto mi zabroni kupować droższe.

Łukasz_M - 2020-11-25, 17:02

Black Dusty napisał/a:
Łukasz_M napisał/a:
Dla ułatwienia podaj link do informacji producenta opon (premium żeby zawęzić jakościowo) gdzie ten producent podaje że jego opona XL ma gorszą przyczepność.

Nie przechowuję takich śmieci, ale kupując 2 lata temu Nokian WR D4 do Dustera opona zwykła miała właśnie o jedną klasę wyższą przyczepność od XL które były nawet ciut tańsze.

Jeśli chodzi o euro etykietę i klasy Literowe prowadzenia na mokrym to bez trudu można znaleźć opony XL z klasą zarówno B jaki i A i niczym to nie odstaje od opon całorocznych nie XL które zazwyczaj są B lub tak samo rzadko A. Oczywiście są opony z gorszymi klasami ale jedynie kwestią poszukania jest znaleźć te z lepsza klasą. Rozum decyduje tutaj przede wszystkim. Warto wspomnieć że ta klasa jest w pewnym sensie odwrotnie proporcjonalna do trwałości opony bo wymaga miększej gumy. Dlatego często opony z klasa C lub nawet E są dziwnie drogie bo w założeniu są trwalsze pod względem przebiegu (nie czasu użytkowania), ale mniej bezpieczne.

Black Dusty - 2020-11-25, 19:20

Łukasz_M napisał/a:
Black Dusty napisał/a:
Łukasz_M napisał/a:
Dla ułatwienia podaj link do informacji producenta opon (premium żeby zawęzić jakościowo) gdzie ten producent podaje że jego opona XL ma gorszą przyczepność.

Nie przechowuję takich śmieci, ale kupując 2 lata temu Nokian WR D4 do Dustera opona zwykła miała właśnie o jedną klasę wyższą przyczepność od XL które były nawet ciut tańsze.

Jeśli chodzi o euro etykietę i klasy Literowe prowadzenia na mokrym to bez trudu można znaleźć opony XL z klasą zarówno B jaki i A i niczym to nie odstaje od opon całorocznych nie XL które zazwyczaj są B lub tak samo rzadko A. Oczywiście są opony z gorszymi klasami ale jedynie kwestią poszukania jest znaleźć te z lepsza klasą. Rozum decyduje tutaj przede wszystkim. Warto wspomnieć że ta klasa jest w pewnym sensie odwrotnie proporcjonalna do trwałości opony bo wymaga miększej gumy. Dlatego często opony z klasa C lub nawet E są dziwnie drogie bo w założeniu są trwalsze pod względem przebiegu (nie czasu użytkowania), ale mniej bezpieczne.

Wszystko można znaleźć, ale mnie nie chodzi o różne opony różnych producentów ale chodzi o to że to była ta sama opona, zwykła w klasie A a XL w gorszej.

Łukasz_M - 2020-11-25, 19:46

Tak ja to też tak zrozumialem. Pod linkiem masz dwie opony obie są XL, te same parametry ale różne klasy i cena. Tak samo można znaleźć i takie nie XL w klasie A w różnych cenach. Tego nie kwestionuje w żadnym przypadku ale ty wtedy trafileś raczej na wyprzedaż promocje etc. Dany producent ma całą masę opon o identycznych parametrach ale różnych klasach. Tak było zawsze wystarczy tylko poszukać w danym sklepie lub różnych sklepach. Producent zazwyczaj ma szereg opono o najbardziej zróżnicowanych parametrach, datach produkcji itp. w poniższym przykładzie prawie identyczna opona ale klasy różne i cena też.
https://www.oponeo.pl/wyb.../ip=1/v/in=1/94

velomar - 2020-11-25, 21:53

Łukasz_M napisał/a:
Te Nokiany to dobre opony ale z tego co widzę to nie ma informacji o 3PMFS.
Ja osobiście wolałem kupić Michelin CrossClimate+ 205/55 R16 94 V XL, S1
https://www.oponeo.pl/dan...xl-s1#324265647
które są oponą letnią z homologacją zimową tj. całoroczne, ale można jeździć na niej do krajów gdzie jest obowiązek jeżdżenia zimą na oponach z homologacja zimową.
Do tego jest XL o większym indeksie nośności jak i prędkości. Do tego ma obniżone opory toczenia. Ciężko się zgodzić ze stwierdzeniem że opony XL mają mniejszą przyczepność skoro bardzo często, jeśli nie zawsze mają, również wyższy indeks prędkości.
Co do głośności opon to bym nie robił z tego decydującego parametru bo chodzi o głośność opony na zewnątrz a nie wewnątrz samochodu. Dacia nie ma jakiegoś super wyciszenia ale jednak jakieś jest i jak się jedzie wolno to opon jakoś bardzo nie słychać a przy większych prędkościach to jednak silnik i wiatr dominuje. Tak poza tym im opona głośniejsza tym bezpieczniejsza dla pieszych w tych szczególnych warunkach gdy jedziemy bez pałowania silnika a ktoś idzie poboczem.


Nokian Seasonproof to pełnoprawna opona całoroczna w europejskim rozumieniu i posiada stosowne oznaczenie 3PMSF (śnieżynka na tle trzech szczytów), a nie tylko M+S (jak opony z rynku amerykańskiego). Może być zatem używana tam, gdzie przepisy wymagają opony zimowej.
CrossClimate też brałem pod uwagę, ale jednak zdecydowała cena - Nokian wyszedł prawie 400 zł taniej na komplecie. No i Nokian przypuszczalnie (z racji miękkiej mieszanki i wysokiego bieżnika) miał większe szanse na bycie po prostu niezłą zimówką, a Michelin jest jednak bardziej ukierunkowany na lato i słyszałem już opinie, że po jednym, dwóch sezonach słabiej radzi sobie w zimie.

Opony dziś zostały zamontowane i tu pierwsza refleksja na temat solidności serwisów oponiarskich. Zawsze po powrocie do domu od wulkanizatora sprawdzam ciśnienie, zaworki (zwyczajnie "na ślinę") oraz dokręcenie kół. No i po godzinie od powrotu ciśnienie w kołach wynosiło: 1.7 (LP), 2.2 (PP), 1.9 (LT), 2.1 (PT). W LP uciekało powietrze przez zaworek (słabo dokręcona wkładka). Koła mocno dokręcone (dokręcali pneumatykiem), pewnie nieco za mocno, jak to zwykle bywa (właściwy moment to chyba 105 Nm).
Zaworek dokręciłem, ciśnienie wyrównałem i zadzwoniłem do serwisu grzecznie informując o zauważonych problemach. Obsługa przeprosiła za problemy i podziękowała za informacje, zapraszając w celu korekty ciśnienia. Powiedziałem, że mam pompkę i sobie wyrównałem, a rano sprawdzę czy nic się nie zmieniło. Dodam, że usługa kosztowała 70 zł (na fabrycznych stalowych felgach), rezerwacja przez internet, więc punktualnie na godzinę bez czekania i ogólnie miło, ale jednak bez zachwytów.
W każdym razie zawsze warto sprawdzać po "fachowcach", najlepiej jeszcze na miejscu (ze swoim manometrem i poślinionym paluchem, a może i kluczem do kół).

Jeśli chodzi o wrażenia z jazdy to jeszcze się wstrzymam, bo dzisiejsze kilka kilometrów mogło być na nierównym ciśnieniu, ale generalnie opony w zachowaniu przypominają zimówki. Są wyraźnie bardziej miękkie, nieco łagodzą wszelkie ruchy kierownicą, ale za to przejście między przyczepnością a jej utratą jest dużo bardziej płynne niż w letnich Bridgetone'ach. Opony te wcześnie informują dźwiękowo co się dzieje na stuku opona - nawierzchnia, wyraźnie popiskują przy ruszaniu i hamowaniu, ale jeszcze znacznie przed wkroczeniem do akcji systemów ABS i ASR. W pewnym sensie to mi się nawet podoba, bo daje namiastkę uczucia jazdy samochodem bez tych systemów, czyli możliwość kontroli stopnia uślizgu, bez brutalnego wkraczania elektronicznych nianiek. Możliwe że skuteczność hamowania na suchym jest gorsza, ale jest fajne uczucie płynnego dozowania hamulca. No i przy ruszaniu można lekko zapiszczeć kołami, a kontrola trakcji nie szarpie tak jak na letnich i nie zdławia od razu silnika. Do ABS-u nieco się przekonałem, ale tą kontrolę trakcji to bym wywalił bez wahania, bo tylko uprzykrza życie w większości sytuacji i pogarsza komfort, a do tego zużywa klocki hamulcowe (do czego to doszło, żeby przy dynamicznym ruszaniu zużywały się hamulce zamiast opony?). ESP też mnie nie zachwyca, bo utrudnia poznanie prawdziwego charakteru samochodu, z wyczuciem rozkładu wagi przód - tył, gdyż jego prowadzenie to taka komputerowa interpretacja informacji z jakichś czujników i działań kierowcy ( a nie jego zamiarów). Dla mnie współczesny samochód wcale nie jest łatwiejszy w prowadzeniu i bardziej przewidywalny, a wręcz odwrotnie. Nigdy nie wiem, czym mnie zaskoczy, kiedy ujmie gazu, kiedy przyhamuje któreś koło. Takie dźwięki z kół zdarzają się czasem nawet przy szybkim manewrze na parkingu, jakby koło ocierało o nadkole (a przecież na fabrycznym rozmiarze kół, w prawidłowo zaprojektowanym samochodzie jest to chyba niemożliwe). No ale to temat do innego działu.

Jutro coś więcej o oponach napiszę. Zacznę od ciśnienia nieco powyżej zalecanego, gdyż takie miałem ostatnio w letnich, a śniegu jeszcze nie ma (gdzie niższe pewnie będzie lepsze). Napompowałem 2.4 przód 2.3 tył (przy temperaturze na dworze około 0 st.C).

Na koniec dołączę jeszcze filmik z kanału Moto LAB, gdzie Marcin "Radzio" Radecki (polecam oba jego kanały, bardzo sympatyczny gość z dużą wiedzą praktyczną) przedstawia nowości w sektorze wielosezonówek na ten rok, z tabelką z pomiarem twardości mieszanki oraz wysokości bieżnika pod koniec. Nokian Seasonproof jest faktycznie z bardzo miękkiej mieszanki (najniższy wynik z prezentowanych opon: 60 ShA).
https://www.youtube.com/watch?v=1fW554OdphA

Black Dusty - 2020-11-25, 22:40

Łukasz_M napisał/a:
Tak ja to też tak zrozumialem

No chyba jednak nie zrozumiałeś. Nie prawie identyczne ale dokładnie identyczne, jednego producenta, w tym samym rozmiarze, zwykła klasa A przyczepności a XL klasa B czy C nie pamiętam już na 100%. Ty mi ciągle o różnych oponach chcesz piszesz.

Łukasz_M - 2020-11-25, 22:54

velomar napisał/a:

Nokian Seasonproof to pełnoprawna opona całoroczna w europejskim rozumieniu i posiada stosowne oznaczenie 3PMSF (śnieżynka na tle trzech szczytów), a nie tylko M+S (jak opony z rynku amerykańskiego). Może być zatem używana tam, gdzie przepisy wymagają opony zimowej.

Tak podejrzewałem skoro chcą konkurować z innymi markami. Nie znalazlem tylko tej informacji na oponeo a dalej nie szukałem. Oznaczenie nie jest też widoczne jskoś na zaloczonych zdjeciach, ale jak napisalem tak podejrzewalem.
Problemów z serwisem i wentylami nie mialem ale kiedyś na wszelki wypadek kupilem klucz dynamometryczny tyle że ten nie pomoże jak dociągną za mocno. Trzeba je poluzować żeby samemu dociągnąć prawidłowo. Z drugiej strony te ich klucze pneumatyczne w jakis tam sposób są certyfikowane więc może nie ma tak źle.. w wielu samochodach prawidlowy moment to 110 Nm. U mnie zawsze udawało się odkręcić koło po ustawieniu momentem max 113Nm a przy 106 Nm nigdy więc byli gdzieś pomiędzy tych nastaw mojego klucza - który jest budżetowy (Yato) więc może nie tak dokładny jak podaje jego certyfikat

Łukasz_M - 2020-11-25, 23:13

Black Dusty napisał/a:
Łukasz_M napisał/a:
Tak ja to też tak zrozumialem

No chyba jednak nie zrozumiałeś. Nie prawie identyczne ale dokładnie identyczne, jednego producenta, w tym samym rozmiarze, zwykła klasa A przyczepności a XL klasa B czy C nie pamiętam już na 100%. Ty mi ciągle o różnych oponach chcesz piszesz.

Czego tu nie rozumieć przykłady opon które ci podałem dotyczyły opon w tym samym rozmiarze. Ty chyba nie rozumiesz że opony o podwyższonym indeksie nośności i prędkości poprostu są XL. Nie znajdziesz dwóch identycznych co do rozmiaru i indeksów z których jedna będzie SL a druga XL. Jeśli znajdziesz to bedą one poprostu różne co do mieszanki i trwałości. Masz tu linka do opon gdzie widać że wyższy indeks to XL a niższy to SL i nie widać tam tej klasy A jest wręcz na odwrót i XL ma wyższą klasę A
https://www.oponeo.pl/wyb.../r=1/205-55-r16
Albo lepiej wszystkie opony premium 94 V w tym samym rozmiarze 205/55 R16 są poza jedną bez euroetykiety oznaczone jako XL
https://www.oponeo.pl/wyb.../ip=1/v/in=1/94
Tematu nie warto kontynuować bo coś mi się wydaje że twoja wiedza kończy się na tych indeksach które widać w sklepie.

Black Dusty - 2020-11-26, 08:44

Łukasz_M napisał/a:
Tematu nie warto kontynuować

I tu się mogę zgodzić.

Datex - 2021-02-07, 03:04

Niestety, CC+ poddały się przy porządnej zimie. Przy mocno minusowych temperaturach i solidnym, wyślizganym śniegu/lodzie tragedia zarówno z hamowaniem, przyśpieszaniem czy skręcaniem.

Wpadły nówki Bridgestone Blizzak LM005 i jazda zupełnie inna, zero walki z samochodem na śniegu (i przy okazji chyba jedyna zimówka z klasą przyczepności A na mokrym), CC+ zostanie jako opona od wiosny do jesieni.

Black Dusty - 2021-02-07, 09:24

Datex napisał/a:
chyba jedyna zimówka z klasą przyczepności A na mokrym

Chyba nie
https://intercars.pl/produkty/1387738-nokian-wr-d4-21560r17-96h?CID=true

Datex - 2021-02-07, 16:30

Black Dusty napisał/a:
Datex napisał/a:
chyba jedyna zimówka z klasą przyczepności A na mokrym

Chyba nie


W rozmiarze 195/65/15 który stosuję w Loganie, wymieniony Nokian ma klasę przyczepności B.

Premier - 2021-02-07, 16:41

Ja przy zakupie logana kupiłem w salonie całoroczne AllSeasonContact 185/65 R15 Montaż gratis i 100pln opuścili.
Opory toczenia zadecydowały o zakupie. Z jazdy po śniegu i mokrym jestem zadowolony. Opon nie słychać na autostradzie 😁

yurec1st - 2021-02-07, 16:43

https://testy.mojeauto.pl/opony/nokian/
brzuch0 - 2021-02-07, 18:35

yurec1st napisał/a:
https://testy.mojeauto.pl/opony/nokian/

... i to są prawdziwie opinie . Miałem nokinay całoroczne po 3 latach poszły na śmietnik .

Black Dusty - 2021-02-07, 18:58

brzuch0 napisał/a:
... i to są prawdziwie opinie

Może jednak nie
https://www.oponeo.pl/mod...000_reviewslist
https://www.ceneo.pl/38391634#tab=reviews_scroll
Datex napisał/a:
Nokian ma klasę przyczepności B.

Bo to zależy czasem od rozmiaru, czasem od klasy nośności a czasem jest tajemnicą producenta.
Moje używam 3 zimę i nie widać żadnych niepożądanych efektów i sprawdzają się bardzo dobrze.

yurec1st - 2021-02-07, 19:03

Jak w zeszłym roku wybierałem opony to świadomie wykluczyłem tę firmę. I nigdy od żadnej firmy z tyloma negatywnymi opiniami nie kupiłbym opon, nawet jak nie wszystkie są złe to nie wiadomo które. Są firmy i ceny konkurencyjne bez ryzyka.
velomar - 2021-02-07, 19:25

Kupowałem Nokiany Seasonproof trochę w ciemno, bo nie było jeszcze recenzji.
Moje wrażenia na razie są pozytywne, w śniegu radzą sobie naprawdę dobrze (oczywiście ich pełnego potencjału nie mogę wykorzystać z powodu ABS, ASR i ESP).

Obecnie już kilka opinii jest:
https://www.oponeo.pl/mod...212_reviewslist

Killer King - 2021-02-07, 19:33

Zaliczam się do grona co mieli pierwszy i ostatni raz do czynienia z marką Nokian.
Opinia dotyczy letnich, ale po ty co z nich zostało, to raczej nie będę już więcej ryzykowna, nawet przy all season czy zima.

Mają teraz 5 lat a wyglądają na 10 + stan jak by jeździły w rajdach szutrowych.
Kasa wywalona do kosza.

brzuch0 - 2021-02-07, 22:17

Ja miałem nokian-y made in Rosja produkcja 2017, może w tym był problem. Widziałem swego czasu nokian-y waterproof made in Finland bieżnika było mało, ale guma była jak nowa .
Kupując drugie opony u gumiarza ( goodyear 4 season) powiedział że Nokian premium ma tylko cenę .

leech10 - 2021-02-07, 22:25

Hej

W poprzednim aucie miałem Michelin Cross Climate. Byłem bardzo zadowolony. Świetne latem na sucho i mokro, na śniegu przeciętne ale dawały radę , jako że jeżdżę 95% po mieście to było go mało i opony się spisały. Teraz do Sandero kupiłem Good Year Vector 4 seasons G-3. Na śniegu zdecydowanie lepsze od Cross Climate. Jadą bardzo dobrze. Na mokrym też bardzo dobrze trzymają. Ciekawe jak latem na suchym. Są miękkie, tez ciekawi mnie jaka trwałość będzie.

Jedno wiem. W tych warunkach gdzie się poruszam i jakim autem jeżdżę już nie wrócę do sezonówek.



Pozdrawiam
Piotrek

brzuch0 - 2021-02-07, 22:38

leech10 napisał/a:
Hej


Jedno wiem. W tych warunkach gdzie się poruszam i jakim autem jeżdżę już nie wrócę do sezonówek.



Piotrek

Po 10 miesiącach użytkowania opon goodyear 4Seasons bieżnik miałem 7,5 mm , tylko chyba miałem G2 .

Datex - 2021-02-08, 01:51

leech10 napisał/a:
W poprzednim aucie miałem Michelin Cross Climate. Byłem bardzo zadowolony. Świetne latem na sucho i mokro, na śniegu przeciętne ale dawały radę , jako że jeżdżę 95% po mieście to było go mało i opony się spisały. Teraz do Sandero kupiłem Good Year Vector 4 seasons G-3. Na śniegu zdecydowanie lepsze od Cross Climate. Jadą bardzo dobrze. Na mokrym też bardzo dobrze trzymają. Ciekawe jak latem na suchym. Są miękkie, tez ciekawi mnie jaka trwałość będzie.


Moją poprzednią oponą również był wymieniony Goodyear w wersji G-2. Zimą dużo lepiej niż CC+, za to bardzo ciepłym latem opona bardzo pływała na asfalcie. Na mokrym również wyczuwalnie gorzej od CC+. Cóż - nie można mieć wszystkiego. Po obyciu z obydwoma oponami jednoznacznie widać, że CC+ to opona dużo bardziej letnia niż zimowa. Goodyear odwrotnie.

Cytat:
Po 10 miesiącach użytkowania opon goodyear 4Seasons bieżnik miałem 7,5 mm , tylko chyba miałem G2 .


Po 50 tyś na Gy zostało mi 5-5,5mm.

Prezes - 2021-02-08, 10:16

Dziś kolejny dzień śliskiej zimy, teraz z całą pewnością mogę polecić opony całoroczne: Falkeny, model EUROALL SEASON AS210 215/60R17 100V XL M+S

Na śniegu bardzo dobre zachowanie, wg etykiety na mokrym mają literkę B ;-)

jurek - 2021-02-08, 11:22

Ktoś używa Dębicę Navigator3 ? prosiłbym o ocenę. pozdr
leech10 - 2021-02-08, 11:34

Hej

Tak mnie tez intryguje ten nowy Navigator. Bieżnik ma bardzo podobny do Good Year Vector G-2. Ale nie znalazłem nigdzie testów tej opony, choć przyznam, że miałem chętke kupić to jednak pozostałem przy premium.

Pozdrawiam
Piotrek

Killer - 2021-02-08, 23:06

Dębica3 Nawigator3 205/55/R16 CODE 94V od trzech tygodni.

Pierwsze odczucia OK, wg mnie dobrze trzyma się na śniegu i błocie, po mokrym nie jeździłem ale przytrafiło mi się na mus b.ostre hamowanie na lekko śliskiej nawierzchni asfaltu i ... rewelacja udało się z krótką drogą hamowania.

To moje pierwsze opony całoroczne, zdecydowałem o tym bo już mało jeżdżę i 90% po mieście rzadko trasy ale krótkie. Cena też przyzwoita, 980 za komplet z wymianą i wyważeniem.

Zaopiniuję po całorocznej eksploatacji.

Łukasz_M - 2021-02-09, 09:24

leech10 napisał/a:
Hej

Tak mnie tez intryguje ten nowy Navigator. Bieżnik ma bardzo podobny do Good Year Vector G-2. Ale nie znalazłem nigdzie testów tej opony, choć przyznam, że miałem chętke kupić to jednak pozostałem przy premium.

Pozdrawiam
Piotrek

Podstawowe pytanie czy takie podobieństwo bieżnika czegoś dowodzi. Tak generalnie to liczą się jeszcze inne parametry typu skład mieszanki i jej charakterystyka temperaturowa, kąty tych nacięć, szerokość i budowa wgłębna lameli itd.

Killer - 2021-02-09, 11:17

Łukasz_M napisał/a:
leech10 napisał/a:
Hej

Tak mnie tez intryguje ten nowy Navigator. Bieżnik ma bardzo podobny do Good Year Vector G-2. Ale nie znalazłem nigdzie testów tej opony, choć przyznam, że miałem chętke kupić to jednak pozostałem przy premium.

Pozdrawiam
Piotrek

Podstawowe pytanie czy takie podobieństwo bieżnika czegoś dowodzi. Tak generalnie to liczą się jeszcze inne parametry typu skład mieszanki i jej charakterystyka temperaturowa, kąty tych nacięć, szerokość i budowa wgłębna lameli itd.


Opis można znaleźć na stronie producenta : https://www.debica.com.pl/opony/_88?tt=862
Zapytam, jesteś specjalistą od budowy opon? Przed zakupem mierzysz kąty, liczysz lamele itp, itd. Ja nie jestem i moja opinia przydatności przynależy tylko mnie, czy mi odpowiada czy nie i jakie ma wady, tym samym czytając opinie w necie traktuję jako indywidualne użytkownika bo każdy użytkuje wg własnych zasad i ma własne opinie.
Opony kupuję od ~40 lat i nigdy nie onanizowałem się producentem :mrgreen: , ale jak mi odpowiadały ponawiałem zakup tego modelu.

jurek - 2021-02-09, 11:23

Opis to jedno, a wnioski użytkownika to drugie. I może nawet bardziej miarodajne. pozdr
Łukasz_M - 2021-02-10, 10:05

Killer napisał/a:

Opis można znaleźć na stronie producenta : https://www.debica.com.pl/opony/_88?tt=862
Zapytam, jesteś specjalistą od budowy opon? Przed zakupem mierzysz kąty, liczysz lamele itp, itd. Ja nie jestem i moja opinia przydatności przynależy tylko mnie, czy mi odpowiada czy nie i jakie ma wady, tym samym czytając opinie w necie traktuję jako indywidualne użytkownika bo każdy użytkuje wg własnych zasad i ma własne opinie.
Opony kupuję od ~40 lat i nigdy nie onanizowałem się producentem :mrgreen: , ale jak mi odpowiadały ponawiałem zakup tego modelu.

Zwróciłem tam raczej uwagę że kierowanie się podobieństwtem bieżnika to ślepy zauek. Niektórzy tak maja że przez takie podobieństwa przenoszą swoją opinię z jednego produktu na inny który nie posiada kompletnie cech tego pierwszego.
Coś w stylu :poco kupować droższe opony premium? skoro ten tańszy producent daje prawie identyczny bieżnik..

EBmazur - 2021-02-10, 10:18

Cytat:
Łukasz_MZwróciłem tam raczej uwagę że kierowanie się podobieństwtem bieżnika to ślepy zauek. Niektórzy tak maja że przez takie podobieństwa przenoszą swoją opinię z jednego produktu na inny który nie posiada kompletnie cech tego pierwszego.
Coś w stylu :poco kupować droższe opony premium? skoro ten tańszy producent daje prawie identyczny bieżnik..
zwłaszcza ,że niektóre opony bieżnikowane ( nalewki ) mają bieżnik identyczny z nowymi oponami ( sam takie użytkowałem )
Killer - 2021-02-10, 19:20

Podnieciła mnie ta dyskusja o Navigatorach 3 i sprowokowała z ciekawości do przetestowania na dzisiejszej zimowej nawierzchni.

Jeździłem po osiedlowych uliczkach ze śniegiem i błotem pośniegowym, próbowałem parkowania w trudnych miejscach z głęgokim śniegiem i poszło jak dla mnie OK. Wielkich trudności nie było ale trzeba być uważnym, przewidującym no i mieć wiedzę jak w takich warunkach się poruszać, czyli praktykę.
Przejechałem się też po mieście i tylko raz przy starcie z lekko pochyłej jezdni i śliskiej/zabłoconej na skrzyżowanie zapaliła mi się kontrolka ESC ale nie miałem problemów z szybkim wjazdem na to skrzyżowanie.
Wyjechałem też na obwodnicę, jechałem tak do 100 km/h i nie zauważyłem, nie usłyszałem jakiś głośnej pracy opon. No ale zobaczę jak to się będzie sprawować w lecie.

jurek - 2021-02-11, 12:26

Dzięki. Daj znać jak w lecie, bo mam zamiar kupić je w jesieni. pozdr
MM - 2021-02-11, 22:42

Starsze navigatory miały dwa główne problemy: jazda po twardym, zbitym śniegu (prawie lodzie), ale to tak jak wiele innych opon oraz jazda po mokrym, po deszczu, ale w tym przypadku wiele opon radzi sobie dobrze lub bardzo dobrze.
Powyższe wady dyskwalifikowały navigatory do szerokiego stosowania.
Nowe Navigator 3 wyglądają bardzo obiecująco.
Sam jestem "fanem" opon całorocznych i samochody, które mam (3 szt.) jeżdżą na michelin crossclimate, continental all season, a duster ma bridgestone dueler hp sport as (as=all season), ale zimą są najsłabsze z całej trójki, a w internecie wręcz określane są jako letnie. Najlepsze z tej trójki są micheliny.

Hiszpan_JS - 2021-02-11, 22:52

Kto Ci naopowiadał bajek że Bridgestone Dueler HP Sport A/S to opona całoroczna? To typowa opona letnia :-) . https://www.oponeo.pl/dan...SQaAvmpEALw_wcB
Cytat:
as=all season
może w Karolinie Północnej, bo tam jest fabryka :-D .
wuju - 2021-02-11, 22:57

Nie jestem zwolennikiem opon całorocznych ale w mało używanym aucie miałem założone poprzednie i Navigatory i złego słowa nie mogę powiedzieć. Wyjeżdżały tam gdzie typowe zimówki nie dawały rady a i w bałkańskich upałach też dały radę. Jestem ciekaw jak będą się sprawowały trójki
Prezes - 2021-02-12, 10:16

Hiszpan_JS napisał/a:
Kto Ci naopowiadał bajek że Bridgestone Dueler HP Sport A/S to opona całoroczna? To typowa opona letnia :-) . https://www.oponeo.pl/dan...SQaAvmpEALw_wcB
Cytat:
as=all season
może w Karolinie Północnej, bo tam jest fabryka :-D .

I robiłem śledztwo i co mnie zdziwiło to fakt, że Amerykanie na forach je chwalą za zachowanie na śniegu.. a są do d..y to chyba taki kalifornijski śnieg, grubości 1mm, przez godzinę leży zanim się rozpuści, bo inaczej nie wiem jak to wytlumaczyć

Teraz mam prawdziwe całoroczne, ze śnieżką i śmigają po oblodzonych wiaduktach aż miło.

MM - 2021-02-13, 20:22

Hiszpan_JS napisał/a:
Kto Ci naopowiadał bajek że Bridgestone Dueler HP Sport A/S to opona całoroczna? To typowa opona letnia :-) . https://www.oponeo.pl/dan...SQaAvmpEALw_wcB
Cytat:
as=all season
może w Karolinie Północnej, bo tam jest fabryka :-D .


Nie umiesz czytać ze zrozumieniem? Szkoda...

michauek22 - 2021-02-15, 14:23

Prezes napisał/a:
Teraz mam prawdziwe całoroczne, ze śnieżką i śmigają po oblodzonych wiaduktach aż miło.

Teraz takk...
Ale...
Poczekaj aż się ociepli, czerwiec-sierpień, to zobaczysz co one są warte :mrgreen:

Prezes - 2021-02-15, 14:25

michauek22 napisał/a:
Teraz takk...
Ale...
Poczekaj aż się ociepli, czerwiec-sierpień, to zobaczysz co one są warte

Nie podjadę pod wiadukt? :mrgreen:

leszek234 - 2021-08-25, 13:38
Temat postu: Opony całosezonowe
Myślę już o sezonie zimowym izastanawiam się czy nie kupić opon całosezonowych:

https://www.oponeo.pl/dan...uxoCxf0QAvD_BwE

Co myślicie o takim wyborze? Autko użytkowane na równym terenie bez większych wzniesień i spadków.

uno0 - 2021-08-25, 13:54

być może sprowokuję niezamierzoną reakcje ale ja od 5 lat jeżdzę na całorocznych....nowych ale bieżnikowanych oponach. (C4 Grand Picaso, Fiat Bravo, Opel Meriva II). Robię rocznie 10000km. W góry nie jeżdżę, parę razy na dalsze wycieczki po Polsce. Pod względem bezpieczeństwa mnie nie zawiodły. W deszczu uważam, a na śniegu miejskim są dla mnie doskonałe, Nie namawiam do bieżnikowanych ale idea całorocznych opon jest dla mnie in PLUS. W moim subiektywnym odczuciu hałas toczących się opon nie pogorszył się tak jakbym to wcześnie sobie wyobrażał. Dla mnie całoroczne są ok ale to jest indywidualną sprawa i portfela. I jak pewnie podkreślicie bezpieczeństwo to też bardzo ważna rzecz. Dla pewności powtórzę....robię tylko 10000km rocznie z czego 95% w mieście.....i to był mój świadomy wybór , którego nie narzucam nikomu. Pozdrawiam........w piątek odbieram SS3 :-)
Black Dusty - 2021-08-25, 14:02

leszek234 napisał/a:
opon całosezonowych:

Może się czepiam, ale prawidłowo to określa się je wielosezonowymi i poczytać o różnych możesz tu
http://www.daciaklub.pl/f...t=wielosezonowe
i coś zbieżnego tu
http://www.daciaklub.pl/f...t=wielosezonowe

Pat - 2021-08-25, 15:49

Cztery lata temu kupiłem pierwsze swoje wielosezonówki - Fulda Multicontrol.
Obecnie, po przejechaniu 50 kkm został mi 1mm do znacznika "zimowości" opony (wielosezonówka ma dwa znaczniki grubości bieżnika o ile ma homologację na zimówkę).
Jestem zachwycony. Latem nie piszczą na zakrętach, zimą wyciągnęły auto po tym jak zawisłem na odgarniętym przez pług śniegu. Jedyna uwaga, na mokrym trzeba jeździć z wyczuciem (lubią zabuksować na mokrym przy energicznym ruszaniu spod świateł).
Nie są szczególnie głośne, acz ciut głośniejsze od letnich.
Odpadło myślenie o terminie zmiany opon/kół no i koszty tych operacji.

Na Sandero Stepwaya szykuję się na zakup Imperial All Season Driver, mają mieć lepsze zachowanie na mokrym (od Fuldy) i przy rozmiarze 205/60/16 są prawie stówkę tańsze na sztuce.

Osobiście polecam to rozwiązanie.

rukoku - 2021-08-25, 16:30

Nexen n'Blue 4Season 185/15R, Sandero IIFL. Jedne z lepszych budżetowych opon (w tym autku) na deszczu letnim/jesiennym (są opinie wręcz negatywne przy cięższych samochodach i innym profilu tej opony), nieźle na oblodzonym / zaśnieżonym parkingu pod górkę (nieźle tj. że ja jadę a inni mają mniejsze/większe problemy), b. dobrze latem. Są głośniejsze od typowych letnich, dużo cichsze od typowych zimowych. Spalanie latem +0.5L, zimą bez różnicy (robię 10-15km odcinki i opona mało co wskóra zanim silnik się rozgrzeje). Jedyny minus - zimny asfalt pierwszy opad śniegu (tego suchego) i samochód tańczył jak na lodowisku.... Opony ogólnie na ogromny plus - wcześniej miałem nieprzyjemność toczenia się w Skodzie na Apollo Alnac 4G All Season 14R i to był dramat - zresztą żywot Skody i opon zakończony na barierce energochłonnej.
eliks - 2021-08-25, 18:07

Pat napisał/a:
Cztery lata temu kupiłem pierwsze swoje wielosezonówki - Fulda Multicontrol.
Obecnie, po przejechaniu 50 kkm został mi 1mm do znacznika "zimowości" opony (wielosezonówka ma dwa znaczniki grubości bieżnika o ile ma homologację na zimówkę).
Jestem zachwycony. Latem nie piszczą na zakrętach, zimą wyciągnęły auto po tym jak zawisłem na odgarniętym przez pług śniegu. Jedyna uwaga, na mokrym trzeba jeździć z wyczuciem (lubią zabuksować na mokrym przy energicznym ruszaniu spod świateł).
Nie są szczególnie głośne, acz ciut głośniejsze od letnich.
Odpadło myślenie o terminie zmiany opon/kół no i koszty tych operacji.

Na Sandero Stepwaya szykuję się na zakup Imperial All Season Driver, mają mieć lepsze zachowanie na mokrym (od Fuldy) i przy rozmiarze 205/60/16 są prawie stówkę tańsze na sztuce.

Osobiście polecam to rozwiązanie.


Polecam te Imperiale. W osobówce gdybym jeździł tylko po mieście, też pewnie bym w to poszedł. Imperial All Season używam w 2 autobusach (Iveco i Sprinter), oczywiście wzmacniane "C". Wytrzymują mi jakieś 60 000km. W obecną zimę miały spory test który zdały. Dobrze zachowują się na mokrym, są ciche i genialnie trzymają na śniegu bo nie ma co się oszukiwać, mają właśnie własności bardziej zimowej niż letniej opony.

tAboon - 2021-08-26, 06:36

Bfgoodrich G-GRIP ALL SEASON2 185/65R15 - nie polecam jako całoroczne. Mam je już trzecie lato i dwie zimy. Latem dają radę, zimą w mieście na śniegu też, ale jak wyjechałem na wieś gdzie było dużo śniegu nie dały rady. Na mokrym też średnio się spisują.

Miałem kiedy imperiale całoroczne w Citroenie i zimą niestety też 3 razy mnie zawiodły.

Za rok kupując będę chciał zainwestować w CrossClimaty od Michelina - większa cena, ale wg opinii w sieci bardzo dobre, cenowo droższe.

Marrtin - 2021-08-26, 10:43

Wydaje mi się, że był już podobny temat, ze swojego doświadczenia:
1. Dębica Navigator - słabizna, głośno i nie dają rady w zimę.
2. Nokian Weatherproof - całkiem niezłe, ale głośne.
3. Kleber Quadraxer 2 - Polecam, w miare ciche, zimą dają radę na miejskim/podmiejskim śniegu, na mokrym też ok. W miarę trwałe.

topdrive - 2021-08-26, 10:55

Ja mam CrossClimate'y od Michelina na obu autach i bardzo dają radę. Pod dom mam stromy podjazd, ostatnia zima był wystarczająco śnieżna, aby po białym kilka razy się wdrapywać.

Jeden raz tylko moja żona nie dała rady wjechać, ale wydaje mi się, że po prostu zabrakło jej trochę rozpędu, bo pod warstwą ubitego śniegu było trochę lodu, a na tym nawet najlepsza zimowa dopuszczona w PL nie da rady (bez kolca nie podchodzić), albo po prostu łańcuchy...

Ogólnie, jak je zjeżdżę, to założę pewnie kolejny komplet Michelinów ;).

Dodam tylko, że na mokrym są zaskakująco fajne, w porównaniu do Dębicy letniej wypadają lepiej (więcej wody odprowadzają). Warto mieć chlapacze, bo dużo wody wywalają z siebie :D.

tAboon - 2021-08-27, 07:13

Marrtin napisał/a:
3. Kleber Quadraxer 2 - Polecam, w miare ciche, zimą dają radę na miejskim/podmiejskim śniegu, na mokrym też ok. W miarę trwałe.
Też je miałem zamiar kupić, ale w trakcie poszukiwań dotarłem do info, że Kleber i BF-Goodrich to te same opony :)
Bfgoodrich G-GRIP ALL SEASON2

Zerknij w sieci na bieżnik, a obie firmy są pod tym samym właścicielem :)

dudu$ - 2021-08-27, 11:30

tAboon napisał/a:
Bfgoodrich G-GRIP ALL SEASON2 185/65R15 - nie polecam jako całoroczne. Mam je już trzecie lato i dwie zimy. Latem dają radę, zimą w mieście na śniegu też, ale jak wyjechałem na wieś gdzie było dużo śniegu nie dały rady. Na mokrym też średnio się spisują.

Miałem kiedy imperiale całoroczne w Citroenie i zimą niestety też 3 razy mnie zawiodły.

Za rok kupując będę chciał zainwestować w CrossClimaty od Michelina - większa cena, ale wg opinii w sieci bardzo dobre, cenowo droższe.


Według mnie powinieneś sie cieszyć, że na tych oponach w ogóle możesz jeździć dosyć komfortowo i bezpiecznie w zimę. W swoim Dusterze mam założone Continental ContiCrossContact LX i jeździ siE na nich w zimę tragicznie mimo oznaczenia M+S ( bez znaczka gór). Wystarczy delikatny opad śniegu i auto na asfalcie ślizga się jak na zwykłych oponach letnich już nie wspomnę o hamowaniu bo tu trzeba mieć mocne nerwy i jeździć na prawdę bardzo ostrożnie. W lato sprawują sie dobrze chociaż na rondach piszczą jakby auto nie miało ustawionej zbieżności / geometrii

defunk - 2021-08-27, 12:33

dudu$ napisał/a:
Według mnie powinieneś sie cieszyć, że na tych oponach w ogóle możesz jeździć dosyć komfortowo i bezpiecznie w zimę. W swoim Dusterze mam założone Continental ContiCrossContact LX i jeździ siE na nich w zimę tragicznie mimo oznaczenia M+S ( bez znaczka gór). Wystarczy delikatny opad śniegu i auto na asfalcie ślizga się jak na zwykłych oponach letnich już nie wspomnę o hamowaniu


Właściwie trudno się dziwić, że ogumienie nie będące zimowym w warunkach zimowych się nie sprawdza (M+S to NIE JEST oznaczenie opony zimowej).

dudu$ - 2021-08-27, 13:52

defunk napisał/a:
dudu$ napisał/a:
Według mnie powinieneś sie cieszyć, że na tych oponach w ogóle możesz jeździć dosyć komfortowo i bezpiecznie w zimę. W swoim Dusterze mam założone Continental ContiCrossContact LX i jeździ siE na nich w zimę tragicznie mimo oznaczenia M+S ( bez znaczka gór). Wystarczy delikatny opad śniegu i auto na asfalcie ślizga się jak na zwykłych oponach letnich już nie wspomnę o hamowaniu


Właściwie trudno się dziwić, że ogumienie nie będące zimowym w warunkach zimowych się nie sprawdza (M+S to NIE JEST oznaczenie opony zimowej).


Wiem ale według producenta jest to opona wielosezonowe i powinna w sezonie zimowym pozwalać w miarę komfortowo przemieszczać się samochodem po mieście a według moich odczuć lepiej zachowuje się nawet Dębica Navigator

velomar - 2021-09-09, 02:17

https://www.youtube.com/watch?v=VKp1z-G3RWI
michauek22 - 2021-09-14, 09:57

topdrive napisał/a:
Ja mam CrossClimate'y od Michelina na obu autach i bardzo dają radę.

One mają jakieś dziwne indeksy nośności, inne niż pozostałych producentów.

velomar - 2021-09-23, 01:21

https://www.youtube.com/watch?v=A3WssIxusLU
uno0 - 2021-09-25, 19:03

dziś zamontowałem :-) całoroczne KLEBERY Quadraxer 2. Ponieważ dziś sobota i dzięki uprzejmości kolegi sam zdjąłem koła, opony wszystko przełożyłem i wyważyłem i z powrotem założyłem. Oczywiście pod kontrolą kolegi ale satysfakcja jest :-) Seryjnie miałem Hankooki które pójdą pod młotek. Pozdrawiam
michauek22 - 2021-09-26, 20:42

3-4 lata i te Klebery też pójdą pod młotek :-/
uno0 - 2021-09-26, 20:57

No to wiadomo :-) życie nie znosi próżni :-) ktoś musi stracić by zrobić mógł ktoś :-)

PS. 3-4 lata to szmat czasu, wszystko się może wydarzyć

paul7 - 2021-10-01, 14:19

Tylko całoroczne. Żadnych problemów.
sobol1976 - 2021-10-11, 10:08

Postanowiłem "zaryzykować" tym razem i zamówiłem wielosezonówki Imperial All Season Driver 205/60/R16 V XL. Opinie generalnie ok. Przetestuję tej zimy, pojeżdżę latem i ocenię czy warto dalej używać. W razie czego na 2 sezony przechowam moje letnie Continentale. Będę zdawał relację z użytkowania.
piotrk73 - 2021-10-11, 10:34

Ja też założyłem całoroczne Dębica Navigator3.Narazie żona nie narzeka:).Continental na sprzedaż
krimar - 2021-10-11, 16:21

piotrk73 napisał/a:
Ja też założyłem całoroczne Dębica Navigator3

i też masz na nich Made in France jak w moich?

sobol1976 - 2021-10-12, 15:39

Imperiale All Season Driver 205/60/R16 założone. Na tą chwilę mogę tylko powiedzieć, że są tak samo ciche jak fabryczne Continentale. Zobaczymy jak będzie w innych warunkach pogodowych/temperaturowych. Jeździ się komfortowo ale nie chcę zapeszać... Jeśli chodzi o montaż to nie było żadnych problemów z wyważeniem ani z wadami fabrycznymi po ocenie fachowca.
piotrk73 - 2021-10-14, 15:39

krimar opony są made in poland
Pat - 2021-10-15, 11:43

sobol1976 napisał/a:
Imperiale All Season Driver 205/60/R16 założone. Na tą chwilę mogę tylko powiedzieć, że są tak samo ciche jak fabryczne Continentale. Zobaczymy jak będzie w innych warunkach pogodowych/temperaturowych. Jeździ się komfortowo ale nie chcę zapeszać... Jeśli chodzi o montaż to nie było żadnych problemów z wyważeniem ani z wadami fabrycznymi po ocenie fachowca.


Wybrałeś wzmacniane (XL) czy standardowe? Ponoć wzmacniane odejmują odrobinę z komfortu.

eliks - 2021-10-15, 13:00

sobol1976 napisał/a:
Imperiale All Season Driver 205/60/R16 założone. Na tą chwilę mogę tylko powiedzieć, że są tak samo ciche jak fabryczne Continentale. Zobaczymy jak będzie w innych warunkach pogodowych/temperaturowych. Jeździ się komfortowo ale nie chcę zapeszać... Jeśli chodzi o montaż to nie było żadnych problemów z wyważeniem ani z wadami fabrycznymi po ocenie fachowca.

No pisałem o tym, mam je w 2 autobusach DMC 6t. Bardzo sobie chwalę te opony, mimo że to bardziej opona zimowa niż letnia. Opona wzmancniana akurat tego producenta ma miękkie boki i trzeba ją bardziej dopompować.

Do osobówki sprawdzona, cicha opona to jeszcze Dębica Navigator, czyli stary bieżnik Goodyeara.

sobol1976 - 2021-10-15, 14:38

Pat napisał/a:
Wybrałeś wzmacniane (XL) czy standardowe? Ponoć wzmacniane odejmują odrobinę z komfortu.


Wzmacniane XL wybrałem. Były o dziwo tańsze o 25 PLN na sztuce. Na dziurach trochę bardziej twarde ale w akceptowalnych granicach komfortu. Natomiast na asfalcie są zadziwiająco ciche i komfortowe. Zużycia paliwa nie sprawdzałem jeszcze. Jeśli chodzi o ciśnienie to chyba mam mocno nabite przez gumiarza ale nie wiem czy ładować więcej niż podaje producent? Eliks co myślisz? Kierować się tabelką z auta czy dawać więcej (bo to XL)?

Aha, przy wyborze pomyślałem sobie, że jeśli lubię czasem zjechać na szutry rumuńskie lub albańskie to XL będzie w sam raz. Zawsze to trochę większe ryzyko uszkodzeń a wzmocnienie może tu pomóc.

Łukasz_M - 2021-10-15, 15:15

Opony XL można dobić o jakieś 0.1-0.2 w stosunku do tabliczki w samochodzie nie więcej. Opona XL to opona która ma wzmocnioną konstrukcje tj więcej oplotu i trochę więcej gumy. Można ją dobić jeszcze mocniej gdy samochód mocno dopakujemy tj będziemy się zbliżać do DMC. W przeciwnym wypadku bieżnik wybrzuszy się tak samo jak w zwykłej oponie. Kontakt z podłożem się zmniejszy a bieżnik będzie się zużywał niewłaściwie, siła hamowania spadnie etc. Opony XL w zasadzie pompuje się do zaleceń producenta samochodu a nie opony. Tę samą oponę w różnych samochodach pompuje się do różnych ciśnień w zależności od masy samochodu. Im cięższe auto tym wyższe ma te zalecane ciśnienia. Producent opony określa jedynie zakres ciśnień z jakimi taka opona może pracować a konstruktor samochodu z tego zakresu wskazuje właściwe. W zwyczajnej osobówce jak napisałem można dać trochę wyżej ale tylko dlatego że taka opona jest minimalnie odporniejsza na zniekształcenia. Generalna zasada opona po napompowaniu w miejscu kontaktu z ziemią powinna mieć minimalne wybrzuszenie na bok wynikające ze spoczywającej masy. Wtedy będzie się najmniej grzać od odkształcania podczas jazdy. Jak samochód podnosi się na bieżniku tj nie cały bieżnik przylega do drogi to jest źle i trzeba upuścić.
sobol1976 - 2021-10-15, 15:19

Łukasz_M napisał/a:
Opony XL można dobić o jakieś 0.1-0.2...


No i o to mi chodziło, dzięki za wyczerpującą informację.

eliks - 2021-10-15, 16:14

Jest dokładnie tak jak Łukasz pisze. Ja bym jednak więcej nie pompował i trzymał się tabliczki. Powiem Ci tak, te Imperiale które używam mają nośność 1150kg na koło, wytrzymują, ale tam wzmocnienie jest kiepskie, mają boczki prawie jak zwykła opona, dlatego będziesz miał względny komfort. W Trafiku mam Falken HS01 zimowa z nośnością 700kg i tej nawet nie ugniesz z boku i jest 2 razy grubsza guma na boku. Komfort dostaje po tyłku ale krawężnik, dziury nie ma problemu żeby coś się stało. Poza tym w Trafiku muszę mieć XL bo w razie W nie dostanę odszkodowania.
tomekptk - 2021-10-15, 19:02

michauek22 napisał/a:
3-4 lata i te Klebery też pójdą pod młotek :-/


A co konkretnie masz na myśli? Jeżdżę na całorocznych Kleber Citylander (marka Michelin) od 2016 roku i zero pęknięć itp. też w terenie, polne drogi itd. Oczywiście zasada, że trzeba je co jakiś czas zamienić - przód/ tył. Także w aucie żony nam całoroczne Klebery i uważam, że są świetne. Generalnie bardzo dobre opony całoroczne.

sobol1976 - 2021-10-16, 08:39

eliks napisał/a:
ale tam wzmocnienie jest kiepskie, mają boczki prawie jak zwykła opona, dlatego będziesz miał względny komfort.


Rozumiem, że mimo wszystko i tak jest minimalnie lepiej niż w zwykłych? Jeśli tylko nie jest ten parametr gorszy niż w standardowych, to jestem w stanie to zaakceptować.
Tylko raz w życiu rozprułem bok całkiem nowej opony Kleber HP i to przez wysypany na drogę tłuczeń z kamieniołomu. Choć jakiekolwiek wzmocnienie, nawet słabe jest tu mile widziane.

eliks - 2021-10-16, 08:47

Muszą te normy mimo wszystko jakoś trzymać bo jednak w autobusach wytrzymują, a mają co dźwigać - 6 opoon i DMC 6t. Tak co 8 miesięcy trzeba zmieniać, czyli jakieś 56k km.
dacialoganmcv - 2021-10-20, 09:30

W Sandero Stepway mam Dębica Navigator 3 16", w Lodgy Kormoran All Season XL 16". Nic więcej nie potrzeba, jeździ się jak na zwykłych oponach latem, zimową porą jakby były zimówki.
Pat - 2021-10-20, 11:31

sobol1976 napisał/a:
Pat napisał/a:
Wybrałeś wzmacniane (XL) czy standardowe? Ponoć wzmacniane odejmują odrobinę z komfortu.


Wzmacniane XL wybrałem. Były o dziwo tańsze o 25 PLN na sztuce. Na dziurach trochę bardziej twarde ale w akceptowalnych granicach komfortu. Natomiast na asfalcie są zadziwiająco ciche i komfortowe.


Dzięki piękne za info.
Właśnie już gdzieś trafiłem na info, że są dość miękkie więc XL wskazane.
To, że są tańsze to pozytywny skutek uboczny ;)

Pozdrawiam.

dacialoganmcv - 2021-10-20, 13:06

Ogólnie opony wzmacniane czy nie to zależy głównie od producenta pojazdu. On określa czy ma być taka czy nie. A potem dopiero nasze konkretne wymagania.
eliks - 2021-10-20, 16:28

No nie mówcie że na wzmacnianych jeździ się tak samo bo tak nie jest. Może jazda "podobna" wygląda w chińczykach i klasie ekonomicznej (o czym wspominałem wyżej), ale wzmacniany Falken, Frestone czy Continental mają boki które ciężko nagnieść i wiadomo, jest bardziej twardo. Sprawdzałem, jeździłem, nie wprowadzajcie ludzi.w błąd.
Black Dusty - 2021-10-20, 16:53

Pat napisał/a:
To, że są tańsze to pozytywny skutek uboczny ;)

Skutek uboczny to jest pewne ale czy pozytywny to już nie do końca.
Nie bez przyczyny są tańsze(bo skoro są lepsze to przecież powinny być droższe, no nie)
Jeżeli ktoś nie jeździ po kamieniołomach bądź po innych drogach najeżonych ogromną ilością ostrych przedmiotów które mogą przebić bok co jest tylko drobną częścią w przebiciach opony to opony wzmacniane nie są mu potrzebne, bo mają zwykle gorszy komfort jazdy(twardość i głośność), a co gorsze z moich spostrzeżeń często gorszy parametr przyczepności w związku z swoją większą twardością. Tak że każdy musi zdecydować co jest mu bardziej potrzebne. Zawsze jest coś za coś.

dacialoganmcv - 2021-10-20, 20:39

eliks napisał/a:
No nie mówcie że na wzmacnianych jeździ się tak samo bo tak nie jest. Może jazda "podobna" wygląda w chińczykach i klasie ekonomicznej (o czym wspominałem wyżej), ale wzmacniany Falken, Frestone czy Continental mają boki które ciężko nagnieść i wiadomo, jest bardziej twardo. Sprawdzałem, jeździłem, nie wprowadzajcie ludzi.w błąd.


W Lodgy FABRYCZNIE są XL i nie czuję żadnych różnic z innymi autami, gdzie mam normalne opony.

eliks - 2021-10-20, 21:32

Cytat:
W Lodgy FABRYCZNIE są XL

Katalog mówi co innego. Nie ma tam opon typu C. Również w nowym są zwykłe 91H (210km/h)

Slawskip - 2021-10-20, 22:15

w mojej Lodgy (z tego roku) na pewno są zwykłe osobowe opony (bez XL czy typu C)
dacialoganmcv - 2021-10-20, 22:26

Moja 1.6 SCe 2016 fabrycznie Continental 195/55/16 XL. Teraz założyłem całoroczne Kormoran All Season XL. Stosuję się do tego co było zamontowane fabrycznie. Możliwe, że chcąc ciąć koszty zrezygnowali z opon XL, które według mnie i tak są bardzo przewymiarowane do tego pojazdu. Ale skoro były to będą. Przynajmniej u mnie.
dudu$ - 2021-10-22, 23:26

Dzisiaj mój Duster otrzymał prawie nowe opony wielosezonowe Falken Euroall Season AS210, pisze prawie ponieważ na tylnej osi zamontowałem lekko używane, roczne opony z bieżnikiem 7mm, natomiast na przedniej osi zostały zamontowane nowe z bieżącego roku. Za taki komplet zapłaciłem około 1100zł czyli zaoszczędziłem jakieś 300zł. Za używki zapłaciłem 390zł, montaż był w gratisie i do tego otrzymałem gwarancje na 6 miesięcy. Wybrałem takie rozwiązanie ponieważ za tydzień musze zrobić jeszcze przegląd techniczny, opłacił pakiet ubezpieczenia i dokonać przeglądu perforacyjnego w ASO na co wydam 2000zł z małym haczykiem.
Prezes - 2021-10-25, 12:28

dudu$ napisał/a:
Falken Euroall Season AS210

U siebie takie mam, po śniegu super się na nich jeździ, mają dobry zimowy bieżnik, a lato jakoś przeżyły

dudu$ - 2021-10-25, 19:18

Prezes napisał/a:
dudu$ napisał/a:
Falken Euroall Season AS210

U siebie takie mam, po śniegu super się na nich jeździ, mają dobry zimowy bieżnik, a lato jakoś przeżyły


Wiem, ze takie masz. Czytałem Twój wątek i widziałem, ze je zachwalałeś dlatego tez między innymi się na nie skusiłem :) . Na razie jeździ się dobrze, auto nie zrywa tak trakcji jak na oryginalnych Continentalach CrossConmtact LX. Podczas ruszania można dać więcej gazu i auto od razu rusza a nie mieli kołami, jest tak za równo na suchej nawierzchni jak i mokrej.

velomar - 2021-12-05, 15:38

Bardzo fajny test czterech opon wielosezonowych, taki z pasją:
https://www.youtube.com/watch?v=S0vCegTz1hU

EBmazur - 2021-12-05, 18:35

velomar napisał/a:
Bardzo fajny test czterech opon wielosezonowych, taki z pasją:
https://www.youtube.com/watch?v=S0vCegTz1hU

może i z pasją - ale to test połowiczny , brakuje mi śniegu o różnej twardości

velomar - 2021-12-05, 20:31

Już przylazł ten, co zawsze widzi szklankę w połowie pustą i marudzi.
Poczekaj, może spadnie śnieg i zrobią drugą część.

EBmazur - 2021-12-05, 20:51

velomar napisał/a:
Już przylazł ten, co zawsze widzi szklankę w połowie pustą i marudzi.
Poczekaj, może spadnie śnieg i zrobią drugą część.
Nie moja wina , że nalali do połowy choć powinni do pełna ( czytaj - zrobić test w warunkach zimowych i dopiero wtedy opublikować materiał ) . I problemem dla mnie nie jest to, czy szklanka jest pełna czy na 50% - istotne jest co nalali .
velomar - 2021-12-05, 21:01

Żebyś był zadowolony, wkleję w formie pisanej (chyba bardziej przystępnej dla nieanglojęzycznych, bo dużo przejrzystych tabelek) test z ze strony tirereviews.com, który już tu linkowałem jako film z youtube.
Są tu między innymi właśnie opony Good Year, Continental, Bridgestone i Nokian.
https://www.tyrereviews.c...n-Tyre-Test.htm

EBmazur - 2021-12-05, 21:34

velomarNaprawdę doceniam Twoje wysiłki . Aczkolwiek Polacy nie gęsi i swój język mają.
https://www.24opony.pl/ak...ezonowych-.html
https://www.sklepopon.com...QgaAt3VEALw_wcB
https://www.oponeo.pl/art...dlug-kierowcow.
Dokładnie będę rozmyślał o oponach za 2-3 lata.

imć - 2021-12-05, 22:46

velomar napisał/a:
https://www.tyrereviews.com


Mega fajna stronka. Szukam właśnie opon zimowych i dużo mi te testy pomogły w dokonaniu wyboru!

EBmazur - 2021-12-06, 17:23

zauważcie , że co testy /rankingi/ porównania to inne wyniki , oceny i ustawienia w tabelkach od najlepszej do najgorszej . Powinni więc stworzyć ranking najlepszych testów i porównań :-P
imć - 2021-12-06, 20:00

EBmazur napisał/a:
zauważcie , że co testy /rankingi/ porównania to inne wyniki , oceny i ustawienia w tabelkach od najlepszej do najgorszej . Powinni więc stworzyć ranking najlepszych testów i porównań :-P


Testy mogą się różnić wraz z rozmiarem opony. Najpopularniejsze to zapewne szerokość 205 czy 195. Ale jak ktoś szuka np 235 czy 255 to osobiście poddawałbym ekstrapolacje wyników z 205 pod wątpliwość.

michauek22 - 2021-12-10, 13:15

oj tam, parę mm w tę czy w tamtą stronę, co za różnica...
yeti65 - 2021-12-11, 07:44

A mnie w tych testach zawsze zastanawia, jak dobiera się oponę referencyjną.
Bo z tych testów wynika, że dobre wielosezonowe są lepsze od zimówki nawet na śniegu :-/
W co nie bardzo chce mi się wierzyć.

Killer - 2021-12-12, 17:05

jurek napisał/a:
Dzięki. Daj znać jak w lecie, bo mam zamiar kupić je w jesieni. pozdr


W lecie również sprawdziły mnie się b. dobrze, nie odczuwałem jakiejś dużej różnicy względem letnich, spalanie podobne i nie zagłośne na trasie.
Miałem również przypadek jazdy podczas ulewy i mimo ~100 km/h nie pływalem jak to miałem dawniej w innych autach na letnich.
Tak więc polecam wg mojego widzimisię i doświadczeń(pierwsze z całorocznymi).

velomar - 2021-12-12, 19:34

yeti65 napisał/a:
A mnie w tych testach zawsze zastanawia, jak dobiera się oponę referencyjną.
Bo z tych testów wynika, że dobre wielosezonowe są lepsze od zimówki nawet na śniegu :-/
W co nie bardzo chce mi się wierzyć.

Ta referencyjna zimówka to może być opona o najbardziej zrównoważonych właściwościach we wszystkich warunkach, bo takie zwykle wygrywają testy, więc akurat pod względem właściwości zimowych taka wielosezonówka ukierunkowana na zimę (np. Nokian Seasonproof) może ją przebić.

MirekB - 2022-01-16, 19:45

Hej - w tamtym tygodniu otrzymałem w końcu swój samochód i jednym z pierwszych elementów, które chciałem zmienić to podmienić letnie opony na wielosezonówki. Chciałem dopytać się czy ktoś z użytkowników testował Michelin CrossClimate 2. Jeśli tak to jakie ma opinie? Przeglądałem wcześniejsze rankingi ale osobiście mam sporą rezerwę do "medialnych testów". Zdecydowanie wolę usłyszeć opinię "zwykłych" kierowców takich jak ja.

Ewentualnie jeśli ktoś zdecydowanie polecam i rekomenduje inną firmę i model to z chęcią doczytam o nich.

Dla pewności wolę też dopytać - można spokojnie założyć nowe opony na oryginalne alufelgi i nie ma problemów z czujnikami ciśnienia etc. ponieważ wartości są one z ABSu zaczytywane. Jeśli ktoś miał jakieś problemy z tym to prosiłbym o poradę.

villager - 2022-01-16, 21:31

Nie miałem za dużo kasy do wyrzucenia i jesienią założyłem Kormorany All Season. Miałem okazję sprawdzić je w warunkach jakie od tamtej pory były na drogach i jestem bardzo zadowolony. Kiedyś skróciłem sobie drogę z krajówki na gminą. Potem zacząłem tego żałować, bo była nieodśnieżona (tylko środek był czarny, boki w śniegu) i przy mijance musiałem łapać prawą stroną tego śniegu. Żadnych uślizgów, nie zarzucało, Dańcia szła jak lodołamacz. Tak więc, dla normalnego spokojnego jeżdżenia z czystym sumieniem mogę polecić Micheliny ( Kormoran to przecież prawie Michelin). Nie są też głośniejsze niż te, które miałem wcześniej (jakieś Conti czy coś w tym stylu - letnie).
Od czterech czy pięciu lat żona popyla Pandą na jakichś chińczykach - też wielosezonowych. A ona gazu i hamulca nie żałuje. I ABS zadziałał jej tylko raz na "żywym" lodzie, ale na to nie ma mocnych. Wcześniej miała Dębicę, która po czterech latach dostała guza, że mało nadkola nie rozbiło. Ja w Muminku miałem wielosezonowe Kumho, które dopiero po 60 tysiącach przestało sobie radzić na śniegu, ale bieżnik miał już tylko 3 mm, więc to i tak dobrze.

michauek22 - 2022-01-18, 11:19

villager napisał/a:
Ja w Muminku miałem (...)

hehe... W czym...?

zimny - 2022-04-20, 21:34

MirekB napisał/a:
Chciałem dopytać się czy ktoś z użytkowników testował Michelin CrossClimate 2. Jeśli tak to jakie ma opinie?


Mam michelin cross climate od 5 lat i 60 tys km. Jazda w dużym mieście plus długie wypady autostradami. od czasu do czasu zamieniałem przód i tył żeby się równo zużywały. Jestem bardzo zadowolony. w tym roku 2 opony będą do wymiany bo bieżnik robi się zbyt mały. latem są troszkę bardziej miekkie na zakrętach nich opony letnie, ale różnica jest niewielka, a w zamian zawsze jestem przygotowany na atak zimy w maju albo odwilż w styczniu.

michal22 - 2022-05-02, 18:20

W połowie października ubiegłego roku, praktycznie zaraz po zakupie samochodu założyłem opony całoroczne Nokian Seasonproof 185/65 R15. Zimą spisywały się rewelacyjnie, obecnie też nie mam im nic do zarzucenia, opony są dosyć ciche, na czym mi też zależało, zwłaszcza przy tak słabo wyciszonym samochodzie. Styl jazdy raczej spokojny (emerycki). Przy przebiegach rocznych w granicach ok. 6 tys. km mam cichą nadzieję, że wytrzymają mi 3-4 lata.
sobol1976 - 2022-07-31, 08:21

Podzielę się opinią o Imperialach All Season Driver XL, które założyłem jesienią zeszłego roku.
W trakcie podróży wakacyjnej zdarzyło mi się najechać na dość wysoki krawężnik. Opona pękła na powierzchni bocznej. Nie był to może standardowy manewr najazdu na krawężnik - raczej awaryjny, ale kilka razy na innych oponach przywaliłem (nawet mocniej) w krawędź ulicy i nic się nie działo.
Tutaj opona została kompletnie rozdarta i jeszcze zarysowana krawędź felgi. Musiałem kupić 2 nowe opony na trasie.
Skusiłem się wyjątkowymi opiniami nt. tej opony dot. jej właściwości trakcyjnych. I tu w sumie potwierdzam - jest bardzo dobra. Ale jeśli chodzi o bok to tragedia. Więcej osób już o tym pisze. Szkoda, że nie wiedziałem o tym w zeszłym roku. Krótko mówiąc nie polecam. Udany bieżnik to nie wszystko...

defunk - 2022-07-31, 08:34

sobol1976 napisał/a:
Podzielę się opinią o Imperialach All Season Driver XL, które założyłem jesienią zeszłego roku.
W trakcie podróży wakacyjnej zdarzyło mi się najechać na dość wysoki krawężnik. Opona pękła na powierzchni bocznej. Nie był to może standardowy manewr najazdu na krawężnik - raczej awaryjny, ale kilka razy na innych oponach przywaliłem (nawet mocniej) w krawędź ulicy i nic się nie działo.
Tutaj opona została kompletnie rozdarta i jeszcze zarysowana krawędź felgi. Musiałem kupić 2 nowe opony na trasie.
Skusiłem się wyjątkowymi opiniami nt. tej opony dot. jej właściwości trakcyjnych. I tu w sumie potwierdzam - jest bardzo dobra. Ale jeśli chodzi o bok to tragedia. Więcej osób już o tym pisze. Szkoda, że nie wiedziałem o tym w zeszłym roku. Krótko mówiąc nie polecam. Udany bieżnik to nie wszystko...


Opony Imperial -- wyśmienita marka dla ogumienia no-name... i tu jest chyba pies pogrzebany.

masterczerwi - 2022-08-08, 09:24

A ja bez żalu zrezygnowałem z Weatherproof Nokiana 185/65/15. Może źle trafiłem ale opony bardzo szybko mi się zaczeły rozwarstwiać, na przedniej osi ścieło, ustawienie zbieżności - nowa para. Na tylnej osi opona się poząbkowała, a hałas w środku zrobił się niemiłosierny. Po sezonie letnim zauważyłem przyśpieszone zużycie (tych nowych) wskazujące na zbyt niskie ciśnienie (kontrolowane na bieżąco). W sumie na 4 lata i jakieś 80kkm poszło mi 6 opon. I dlatego postanowiłem wrócić do klasycznego rozwiązania. Geometria i zbieżność ok.
velomar - 2022-10-15, 18:16

W ostatnim numerze tygodnika "Auto Świat" jest test opon całorocznych w jakimś niedużym rozmiarze. Przeglądałem w saloniku z prasą i zauważyłem, że były tam też moje Nokiany Seasonproof. Po raz kolejny potwierdziły się ich wyśmienite właściwości zimowe. Na suchym, a zwłaszcza mokrym asfalcie wypadają słabo (tak, na mokrym to czuć wyraźnie, na suchym już mniej, bo czuć że miękkie, ale jednak przyjemnie progresywne i dość łatwe w wyczuciu), ale w zimie to praktycznie jak zimówki. Ja na lato założyłem na przód fabryczne Bridgestone Turanza, ale już niedługo znów zakładam Nokiany (mam na drugich felgach), bo już często temperatura spada w okolice zera w nocy. Trochę wstyd w aktualnej sytuacji jeździć z napisem "Made in Russia" na oponie, ale co, do pieca mam je wrzucić? Wolę je powoli spalać na kołach.

Zwycięzcą testu został Good Year. Warto poczytać.

velomar - 2022-11-16, 21:45

https://www.youtube.com/watch?v=8K8ThRGNaoM
michauek22 - 2022-11-22, 12:25

W ostatnim numerze tygodnika "Motor" jest test całorocznych 205 55 16 razem z nowa Debica Navigator 3 , jest najlepsza ze wszystkich na śniegu i najtańsza jednocześnie.
Black Dusty - 2022-11-22, 13:05

Dębice te zimowe też były bardzo dobre na śniegu, tyle że tylko na śniegu a reszta to tragedia prawie że.
velomar - 2022-11-22, 13:39

michauek22 napisał/a:
W ostatnim numerze tygodnika "Motor" jest test całorocznych 205 55 16 razem z nowa Debica Navigator 3 , jest najlepsza ze wszystkich na śniegu i najtańsza jednocześnie.

Mam ten numer "Motoru" przed sobą.
Jest też jednak zdecydowanie najgorsza na mokrym, zwłaszcza w próbie hamowania ze 100 km/h. Podczas gdy auto na oponach Bridgestone (najlepszy wynik w tej próbie: 55,2 m) już stoi, to na Dębicach wciąż jedzie z prędkością 45 km/h. To drastyczna różnica. Wynik w metrach jest gorszy o 4,6 m od przedostatniego Dunlopa (64,8 m).
Na suchym te różnice są już mniejsze, ale też w hamowaniu jest najgorsza, a w jeździe po torze wyprzedza jedynie Nexena.
W każdym razie Navigatir 3 to opony tanie, a bardzo niskich oporach toczenia i wciąż mogą być dobrą opcją dla kierowców którzy będą ją traktować jako oponę zimową (w rejonach, gdzie zima jest śnieżna, a nie mokra) o nieco rozszerzonym zakresie zastosowań, na której od biedy można przejeździć cały rok (np. w drugim, trzecim aucie w rodzinie).

michauek22 - 2022-11-25, 12:18

Wy w ogóle wietrzycie w te wszystkie testy ? :mrgreen:
Michał B24 - 2022-11-25, 13:01

Założyłem Kormorany Allseazon do służbowej Hondy. Na wprost, działa przyzwoicie, ale na boki nie trzyma wcale. Inna sprawa, że ciśnienie w oponach było randomowe, w każdym kole inne. Wyrównałem, na stacji benzynowej, jest dużo lepiej, ale pewności co do właściwego ciśnienia nie mam.

Na pewno nie są głośne.

franius - 2022-11-28, 20:31

U mnie wjechały continental allseason contact i w porównaniu do zimowek klasy średniej - uniroyal ms77 są lepsze.
Wg mnie jak ktoś nie zamierza kupować opon sezonowych premium tylko z klasy średniej lub ekonomicznej to lepiej brać całoroczne premium i zapomnieć o temacie wymiany opon

Michał B24 - 2022-11-30, 11:46

OK, Kormorany Allseason działają coraz lepiej, na razie jestem zadowolony
iLuminary - 2022-11-30, 15:25

Witajcie,

Mam dwa pytania i dylemat.

1) Na jakich oponach zostają wydawane Dacie, jeżeli data wydania to początek grudnia? Zakładam, że zimówki na 17 calowych felgach, tylko jakie zimówki? Chyba że wielosezonowe?

2) Zastanawiam się co jest lepsza opcją, cenowo wyjdzie lepiej opcja B.
Opcja A: zakup stalówek 16 cali + opona zimowa typu Dębica Frigo HP2
Opcja B: zakup opon całorocznych typu Michelin CrossClimate2 i sprzedaż fabrycznych opon.

Roczny przebieg do 15 tys. KM. Głównie miasto - aglomeracja śląska. Raz na rok wypad w góry w zimę. Zależy mi na bezpieczeństwie, natomiast jestem spokojnym kierowcą.

Chyba, że Dacia wydaje Dustery na całorocznych oponach, które są porządne, wtedy problem znika z głowy.

chrom6 - 2022-11-30, 16:58

Duster 4x2 wydawany jest na letnich
Duster 4x4 na wielosezonie

w konfiguratorze na ostatnim ekranie masz opcję "szczegóły ceny" rozwiń ją i będziesz miał tam m.in. etykiety możliwych opon. Przy dusterach 4x4 są to aktualnie Goodyeray 4season

iLuminary - 2022-11-30, 17:13

chrom6 napisał/a:
Duster 4x2 wydawany jest na letnich
Duster 4x4 na wielosezonie

w konfiguratorze na ostatnim ekranie masz opcję "szczegóły ceny" rozwiń ją i będziesz miał tam m.in. etykiety możliwych opon. Przy dusterach 4x4 są to aktualnie Goodyeray 4season


Rzeczywiście, wiec dostanę jedno z poniższych dwóch:
Continental EcoContact 6
Bridgestone Turanza T005

Problem się rozwiązał, opony od razu na sprzedaż pójdą i w zamian wlecą Micheliny wielosezonowe

ken-wawa - 2024-01-22, 23:15

Szybkie pytanko - czy macie może jakieś przemyślenia o Continental AllSeasonContact 1 vs 2. Do tej pory jeździłem na 1. Na pierwszy rzut oka wydawałoby się, że nowsze znaczy lepsze, ale... Niewiele jest testów dotyczących wersji 2. Ale jak patrzę na te nieliczne, to jeśli pominę trzy czynniki: głośność/czas życia/zużycie paliwa to... lepsza wydaje się wersja starsza 1. Zerknijcie: https://www.thetirelab.com/vs/continent ... contact-2/ Jakiś komentarz/podpowiedź? Głośności nie biorę pod uwagę, bo generalnie lubię głośne opony i lubię czuć samochód, a czasu życia też nie, bo mało jeżdżę, więc prędzej wiek zrobi swoje niż przebieg.
michauek22 - 2024-01-24, 21:24

ken-wawa napisał/a:
lubię głośne opony

No to masz problem bo wszystkie nowe są coraz cichsze :-P


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group