Gregosa - 2008-01-28, 22:51 Temat postu: Byłem kilka dni tam, gdzie rosną dacie  I nie była to Rumunia.
Byłem przez półtora tygodnia w Maroko. Przejechałem 3/4 tego afrykańskiego państwa i spotkałem w tym czasie... hmm... co najmniej tysiąc dacii logan dziennie  Generalnie gdzie nie spojrzeć - tam dacia logan. Same sedany i 80% dCi. Reszta 1.4. Większych benzynowych nie ujrzałem. Ciekawostka - mało który miał klimę.
Miejscowi bardzo chwalą sobie ten pojazd, zresztą składają go u siebie, w Casablance. Zerknijcie na zdjęcia poniżej 
Marcin - 2008-01-28, 23:09 Ciekawe zdjecia 
Zauwazylem ze Dacie Sedan maja przednie zderzaki od wersji MCV  Nowe sedany sprzedawane w polsce tez tak maja?
Loganek - 2008-01-28, 23:10 bardzo ciekawe zdjęcia .
Ehhhhh, gdyby tak samo było w Polsce .
Swoją drogą, bardzo chętnie pojechałbym do Rumunii - fascynuje mnie ten kraj
[ Dodano: 2008-01-28, 23:11 ] Poza tym marokańskie Dacie są składane tylko na rynek wewnętrzny
mixx - 2008-01-28, 23:51 Ja byłem 2 tygodnie w Rumunii i właśnie z tego względu kupiłem Dacie. Na tamtejsze drogi nadają się tylko Dacie. Na wsiach rumuńskich normalnej drogi nie uświadczysz. Wszędzie dziury i szuter. A Dacie wolniej niż 60km/h tam nie jeżdżą. Loganek - 2008-01-28, 23:56 W Rumunii pewno najczęściej widuje się 1300-tki ? A jak z Novą/SuperNova/Solenzą - dużo ich tam jest ? mixx - 2008-01-29, 00:00 Tam jeżdżą same Dacie. Takie modele, które pierwszy raz na oczy widziałem. Jakoś się specjalnie im nie przyglądałem ale mnogość modeli i ich wersji jest naprawdę duża. Był też jakiś pickup - coś ala nasz polonez truck. [ Dodano: 2008-01-29, 00:02 ] Dacia 1300 - głównie we wioskach. W miastach jest ich mniej , przeważają te nowsze modele. Gregosa - 2008-01-29, 00:04 Zerknąłem na marokańską stronę dacii: http://www.dacia.ma/showroom/logan/technical.html i widzę, że sprzedają tam tylko 1,4 i 1,5dCi bez turbiny... ma 65KM i 116Nm / 2000 rpm. A teraz uwaga: Najtańszy logan dCi kosztuje 85700Dh, czyli równowartość ok. 28,5 tys PLN (!!!) Najbogatsza wersja - laureate to ~ 36 tys PLN. Podstawowa wersja benzynowa - ok. 23,5 tys PLN (!!!) Loganek - 2008-01-29, 00:11 tylko na pewno Logan 23500 zł to takie tamtejsze CC Young - auto, które maksymalnie już zubożono
dogberry - 2008-01-29, 00:14 Jezu ale oni maja wysokie krawężniki
Kurde jakby była wersja DCI bez turbo to bym kupił Koniec martwienia się o turbinę
Marcin - 2008-01-29, 00:23
Maja turbine Dlaczego pomysl ze nie mialyby miec?? Nie osiagnie sie w silniku diesla 65 KM z pojemnosci 1.5 Poza tym max moment jest od 2000 obr/min co wskazywaloby ze turbine ma na 99%
jacek - 2008-01-29, 06:08 Pewnie że mają turbinę taki silnik był stosowany w kangurach też miał 65 KM Loganek - 2008-01-29, 07:16 mają turbinę. Bez turbiny 1.5 miałby z jakieś 50-55 KM
Gregosa - 2008-01-29, 10:00 ok - to ja nie doczytałem - mają, ale mniejszą ;))) Black Eryk - 2008-01-29, 10:25 Cóż za piękny kraj i wspaniała mnogość daci 
A tak na marginesie to dci 65KM w Modusie jest bodajże bez intercoolera. jan ostrzyca - 2008-01-29, 10:34
Od dawna uważałem, ze przyczepienie turbiny do najsłabszej wersji 1.5 miał on acely wyłacznie zwiększenie kosztów serwisowania auta w przyszłości, bo sama zmiana mocy z 65 na 68 km czyba nie byłaby tego warta. psur - 2008-01-29, 10:37 Eee, co Wam się tak tam podoba? Ja wolę tak jak u nas - Logan jest rzadkością. Mam oryginalne auto, mniej kradną na części, no i wciąż się bardzo podoba, bo się kształt nie opatrzył. Jak się ma auto takie jak 50% rodaków, to trochę traci na uroku - mały szczegół i nie po to kupuje się samochód, ale uczucie przyjemne mieć oryginała... Pablo78 - 2008-01-29, 19:53 Temat postu: Re: Byłem kilka dni tam, gdzie rosną dacie
Suuuuper... To samo miałem okazję oglądać sąsiednim kraju, może w trochę mniejszym stopniu
a podjechałes zobaczyć zakłady Somaca? Gregosa - 2008-01-29, 21:31 Temat postu: Re: Byłem kilka dni tam, gdzie rosną dacie
Współtowarzysze podróży raczej nie byliby zachwyceni ;) Pablo78 - 2008-01-29, 21:37 Temat postu: Re: Byłem kilka dni tam, gdzie rosną dacie
ha szkoda, wrzuciłbyś fotki...
ZeneC - 2008-01-30, 06:41
Piękny, piękny... Tylko strach otworzyć lodówkę, jak w tym dowcipie - Lenin wszędzie... El Logano - 2008-01-30, 23:18 Hehe, faktycznie w tym prospekcie nie napisali, że tamten dieselek ma Turbo. Jest to jednostka wprowadzona w Clio II ph 2 z turbiną bez intercoolera, jej moc to 65KM, ale jest błąd w danych technicznych - moment obrotowy to 160Nm przy 2000 rpm. 1.5 DCi dzięki common rail ma szansę wyciągnąc bez turbo przy niższych obrotach (4000) tyle mocy ile stare silniki diesla bez turbo o pojemności 1.6 przy wyższych obrotach (ok. 4500) czyli ok. 54KM (1.6d z VW stosowany w Audi 80, VW Golfie II i Jetcie II, a nawet Passacie tym kanciastym). Moment oscylował by w DCi bez Turbo wokół 110 Nm przy 2400 obrotów. Turbina podnosi moc na wysokich i moment obrotowy na niskich obrotach. Marcin - 2008-01-31, 15:36
Swoja droga, gdyby wprowadzili taki silnik do swojej oferty (bez turbiny) mysle ze bez problemu znalezliby na nie nabywcow. Do miasta jak znalazl. Cos ala SDI w VW, ktory zostal juz niestety wycofany z oferty 
jacek - 2008-01-31, 22:29 SDI w VW - straszny muł dogberry - 2008-01-31, 22:59
Ja się nie zgadzam . Miałem kiedyś VW Golfa III SDI. Bardzo ekonomiczny a do tego nie był mułowaty. Dało się bez problemu wyprzedzać
Marcin - 2008-02-02, 01:25
No pewnie ze nie jest mulowaty Mialem okazje jechac Polo SDI i musze powiedziec ze jazde mozna porownac do normalnego benzynowego silnika 1.2-1.4 litra Poza tym podobno pali mniej niz TDI
dogberry - 2008-02-02, 02:32 - pali mniej - niedoświadczeni userzy nie rozwalą turbo
- podobno trwalszy jest ale dla mnie turbo czy bez może przejechać tyle samo kilometrów bez remontu. |
