DACIA Klub Polska
Forum Dyskusyjne Użytkowników DACII

Dział techniczny - SWAP silnika Duster

kilazz - 2014-01-21, 12:22
Temat postu: SWAP silnika Duster
Postanowiłem zacząć taki temat bo podejrzewam, że prędzej czy później ktoś się za taką robotę zabierze..

Jak wiadomo na rynek rosyjski wychodzi Duster 2.0 140PS Euro4. Jest to zapewne jakaś większa lub mniejsza modyfikacja silnika F4R znanego z różnych renówek.

Moje pytanie jest następujące - co może się w tych silnikach różnić uniemożliwiając przeszczepw miejsce fabrycznego silnika 1.6?

Gdzieś podczas przeszukiwania netu znalazłem informację, że bliski Dusterowego silnika jest silnik z Twingo RS 133PS (K4M), ale bardziej interesuje mnie silnik F4R 2.0 16 montowany w Clio Sport od 1999 roku do dziś. Silniki w clio też się trochę przez te lata zmieniały, moc poszła w górę ze 169PS na początku do ok. 200PS w Clio 3..

Silniki z Clio 2 razem ze skrzynią, komputerem i wszystkim innym można dostać za ok. 4000zł, sprzedając "stary" silnik z Dustera można odzyskać niewiele mniejszą kwotę, tak więc koszt samego "materiału" nie będzie dramatycznie duży.

Pytanie więc - jakie przeszkody można napotkać po drodze?

BoloSr - 2014-01-21, 12:28

kilazz napisał/a:
Moje pytanie jest następujące - co może się w tych silnikach różnić uniemożliwiając przeszczepw miejsce fabrycznego silnika 1.6?


Mocowanie silnika :):)
elektryka to pikuś :) no i reszta osprzętu który pewnie trzeba będzie przenieść żeby to 2.0 wlazło jak należy :)

kilazz - 2014-01-21, 12:38

No właśnie.. co będzie trzeba zaimportować razem z silnikiem? Np. trochę bez sensu byłoby, gdyby konieczna była też przekładka skrzyni.. Komputer silnika na pewno, pytanie czy zgra się z resztą elektryki na pokładzie? Podejrzewam też, że chyba łatwiejsze byłoby przeniesienie silnika i osprzętu trochę starszego bo Duster raczej czerpie z modeli sprzed 10 lat niż obecnych..
Marek1603 - 2014-01-21, 12:42

Jak włożysz silnik ze skrzynią to może się okazać, że półosie też trzeba wymienić - dorobić.

Z silnika 1,6 mpi (8V) 87KM po modyfikacjach wyciąga się około 114KM.

Drogi są dwie. Albo 1,6 16v ciągniesz albo swap właśnie na 2,0. Poszukaj na clio albo megane klub.

BoloSr - 2014-01-21, 12:47

kilazz napisał/a:
No właśnie.. co będzie trzeba zaimportować razem z silnikiem? Np. trochę bez sensu byłoby, gdyby konieczna była też przekładka skrzyni.. Komputer silnika na pewno, pytanie czy zgra się z resztą elektryki na pokładzie? Podejrzewam też, że chyba łatwiejsze byłoby przeniesienie silnika i osprzętu trochę starszego bo Duster raczej czerpie z modeli sprzed 10 lat niż obecnych..


na pewno trza mocowanie silnika dorobic do ramy :)
co do elektryki to wiazka z silnika do kompa co dalej ???
skrzynia moze podpasowac z aktualnego ale czy napewno to trzeba by sprawdzić :)

to moge powiedziec z tego co widziałem jak chlopaki wsadzali do seja silniki 1.2 16V zamias 900-1100 :)

kilazz - 2014-01-21, 12:50

Dawno temu w Nowym Sączu był gość, który do Clio 2 1.2 włożył silnik z Megane 2.0 16V (nie pamiętam z którego modelu), śmigało to strasznie szybko i raczej działało długo bo rok-dwa lata temu widziałem ten samochód na otomoto. Tak więc coś się na pewno da zrobić. Mój mechanik też ma Dustera 1.6 i coś tam zagadywał w temacie. Ja chętnie zobaczyłbym 2.0 u siebie ale najpierw chciałbym mieć jakieś punkty zaczepienia, tj. na co patrzeć i co porównywać, żeby jak najmniej było niespodzianek.

Optymalnie byłoby kupić uszkodzone blacharsko Clio Sport 2 z Anglii, wtedy będzie komplet części do grzebania a ceny tych aut są dość niskie.

Np. tutaj byłby gotowy dawca http://otomoto.pl/renault...-C29685760.html lub http://otomoto.pl/renault...-C31892581.html

gbyrka - 2014-01-21, 12:53

A może kupić z jakiegoś rosyjskiego rozbitka przód Dustera 2.0, byłby i silnik i skrzynia i mocowania...
BoloSr - 2014-01-21, 12:54

kilazz napisał/a:
Dawno temu w Nowym Sączu był gość, który do Clio 2 1.2 włożył silnik z Megane 2.0 16V (nie pamiętam z którego modelu), śmigało to strasznie szybko i raczej działało długo bo rok-dwa lata temu widziałem ten samochód na otomoto. Tak więc coś się na pewno da zrobić. Mój mechanik też ma Dustera 1.6 i coś tam zagadywał w temacie. Ja chętnie zobaczyłbym 2.0 u siebie ale najpierw chciałbym mieć jakieś punkty zaczepienia, tj. na co patrzeć i co porównywać, żeby jak najmniej było niespodzianek.

Optymalnie byłoby kupić uszkodzone blacharsko Clio Sport 2 z Anglii, wtedy będzie komplet części do grzebania a ceny tych aut są dość niskie.

Np. tutaj byłby gotowy dawca http://otomoto.pl/renault...-C29685760.html lub http://otomoto.pl/renault...-C31892581.html


kupujta i kombinujta :):)


A może kupić z jakiegoś rosyjskiego rozbitka przód Dustera 2.0, byłby i silnik i skrzynia i mocowania...

to bylo by optymalne :):)

kilazz - 2014-01-21, 12:54

Niestety import z Rosji to raczej będzie dużo droższa sprawa, no i moc mniejsza..
kilazz - 2014-01-21, 12:55

BoloSr napisał/a:
kilazz napisał/a:
Dawno temu w Nowym Sączu był gość, który do Clio 2 1.2 włożył silnik z Megane 2.0 16V (nie pamiętam z którego modelu), śmigało to strasznie szybko i raczej działało długo bo rok-dwa lata temu widziałem ten samochód na otomoto. Tak więc coś się na pewno da zrobić. Mój mechanik też ma Dustera 1.6 i coś tam zagadywał w temacie. Ja chętnie zobaczyłbym 2.0 u siebie ale najpierw chciałbym mieć jakieś punkty zaczepienia, tj. na co patrzeć i co porównywać, żeby jak najmniej było niespodzianek.

Optymalnie byłoby kupić uszkodzone blacharsko Clio Sport 2 z Anglii, wtedy będzie komplet części do grzebania a ceny tych aut są dość niskie.

Np. tutaj byłby gotowy dawca http://otomoto.pl/renault...-C29685760.html lub http://otomoto.pl/renault...-C31892581.html


kupujta i kombinujta :):)


Do połowy 2015 na pewno kombinował nie będę bo leci gwarancja ale te półtora roku można przygotować na jakieś potencjalne przygotowania :)

johnson - 2014-01-21, 14:34

żeby to miało ręce i nogi trzeba by mieć front cut czyli cały przód, wtedy nie zabraknie żadnej duperelki, na 100% bez tego będzie rzeźba i bieganie za potrzebnymi drobiazgami w stylu rurka, złączka itd.
Edit: wg niektórych stron tam siedzi fr4 400 w 4x4 albo fr4403 w 4x2, może da się ten silnik wydłubać z jakiegoś innego renaulta, poza tym patrzyłbym na sterowanie przepustnicą (linka/elektronika)

_Big_Mac_ - 2014-01-21, 15:11
Temat postu: Re: SWAP silnika Duster
Nie znam się, więc się wypowiem :D

kilazz napisał/a:

Jak wiadomo na rynek rosyjski wychodzi Duster 2.0 140PS Euro4. Jest to zapewne jakaś większa lub mniejsza modyfikacja silnika F4R znanego z różnych renówek.

Najprawdopodobniej tak, choć może to być też to, co montują w Lagunach 3. To Nissanowska jednostka z serii MR (http://en.wikipedia.org/wiki/Nissan_MR_engine), zupełnie inny silnik.

EDIT: Wikipedia twierdzi, że to F4R.

Cytat:
Gdzieś podczas przeszukiwania netu znalazłem informację, że bliski Dusterowego silnika jest silnik z Twingo RS 133PS (K4M),

To ten sam silnik, ZTCW. Rożni się najprawdopodobniej tym, że ma ostrzejszy wałek rozrządu i inne strojenie, pewnie jeszcze jakieś pierdoły. Efekt tego jest taki, że zakres maksymalnej mocy i momentu są przeniesione w dużo wyższe obroty. Moc jest co prawda większa na wysokich obrotach, ale słabiej jedzie na niskich, więc na co dzień takie sobie, IMO nie warto się w to bawić.

Cytat:
ale bardziej interesuje mnie silnik F4R 2.0 16 montowany w Clio Sport od 1999 roku do dziś. Silniki w clio też się trochę przez te lata zmieniały, moc poszła w górę ze 169PS na początku do ok. 200PS w Clio 3..

Do dziś nie wiem, jak oni wyciągnęli z wolnossącego 2.0, które w lagunach miało po 135 koni, 200 :) Jakby taki dorwać i wsadzić do Dustera, szacun na dzielni ;)

Też podejrzewam, że najłatwiej by było znaleźć rozbitka z Rosji z całym przodem. Jeszcze może się okazać, że tam jest też np. inny wydech i też by go warto przełożyć. Albo mocniejsze hamulce. Ciężko powiedzieć bez dokumentacji technicznej.

maciek - 2014-01-21, 15:12

a nie lepiej skombinować z Laguny II 2,0 T ?
_Big_Mac_ - 2014-01-21, 15:16

No, w sumie jak wstawiać F4R to można od razu F4Rt :)
gbyrka - 2014-01-21, 15:19

_Big_Mac_ napisał/a:
Albo mocniejsze hamulce. Ciężko powiedzieć bez dokumentacji technicznej.


To akurat da się obejść - już teraz diesle mają mocniejsze hamulce od 1.6 16V (diesle 280mm a 1.6 16V 264mm), więc trzeba by założyć większe tarcze, klocki ...

No ale one byłyby w tym przodzie.

laisar - 2014-01-21, 20:57

kilazz napisał/a:
co może się w tych silnikach różnić uniemożliwiając przeszczep w miejsce fabrycznego silnika 1.6?

Uniemożliwiającego - nic (;

kilazz napisał/a:
bliski Dusterowego silnika jest silnik z Twingo RS 133PS

Zgadza się.

_Big_Mac_ napisał/a:
Rożni się najprawdopodobniej tym, że ma ostrzejszy wałek rozrządu i inne strojenie, pewnie jeszcze jakieś pierdoły

Główna różnica to VVT:

http://www.powertrain.ren...6-mpi-16vk4m-rs

http://www.daciaklub.pl/user/nt/6023A.pdf

Marek1603 napisał/a:
może się okazać, że półosie też trzeba wymienić - dorobić

To niemal pewne.

kilazz napisał/a:
jakie przeszkody można napotkać po drodze?

Wyłącznie możliwe do przejścia C: - wszystko da się zrobić bez drutologii.


2.0:

http://www.powertrain.ren....0-16v-rsf4r-rs

http://www.daciaklub.pl/user/nt/6027A.pdf

maciek - 2014-01-21, 21:10

wszystko da się zrobić byle kasa była ;-)
matucha - 2014-01-21, 21:56

Ja wsadzałem do Poloneza silnik 2,0 z omegi i potrzebne było:
- trochę wiedzy
- trochę kasy
- dużo samozaparcia i cierpliwości
- dużo czasu :-P

Tutaj podejrzewam, że będzie podobnie, albo dużo łatwiej, gdyż obydwa silniki od tego samego producenta.

Problemy:
spasowanie układu chłodzenia
wspomaganie - jeśli są różne pomy - elektryka / hydraulika
spasowanie kolektora wydechowego z wydechem
ew sprzęgło - o ile jest np różnica linka / hydraulika

Podejrzewam, że skrzynię będzie trzeba zmienić - tzn. przełożyć razem z silnikiem
co do łap to przy odrobinie szczęścia mocowania będą pasowały.

Liczę, że gabarytowo wejdzie bez problemu.

I nie mam pojęcia jak działa immo - jeśli jest wpięte do kompa, to bez pomocy elektronika się nie obejdzie. Albo np przyjdzie całą stacyjkę jeszcze przełożyć.

_Big_Mac_ - 2014-01-21, 22:02

laisar napisał/a:
Główna różnica to VVT


Kojarzy mi się, że 1.6 16V od czasów Megane II miewały już VVT (wnoszę po tym, że trzeba było wymieniać koło zmiennych faz rozrządu razem z paskiem :D). W MIII były dwie wersje tego silnika, 100 koni (bez) i popularniejsza 110 koni (z KZFR). Chyba VVT samo z siebie nie daje tych dodatkowych koni, jeśli już to "sportowe" ustawienie tegoż (czyli odpowiednik ostrzejszego wałka rozrządu?).

Tak czy siak, IMO dłubanie w tym wolnossącym 1.6 to strata czasu i pieniędzy, zysk parunastu koni w wysokich obrotach nie będzie zauważalny. Twingo RS było zrywne bo ważyło 2/3 tego, co Duster, jak nie mniej :) Duster z tymi ustawieniami będzie jeździł w zasadzie tak samo.


Wspomaganie to celna uwaga, w Meganach I było hydrauliczne, w II i III było elektryczne - mówię o silnikach 1.6 16V. W Lagunie II 2.0 miałem hydrauliczne, ale jechałem Scenikiem II 2.0 i było elektryczne. Trudno wyczuć :) W Dusterze 1.6 jest jakie?

laisar - 2014-01-21, 23:54

_Big_Mac_ napisał/a:
Chyba VVT samo z siebie nie daje tych dodatkowych koni

Względem wersji bez VVT - właśnie daje.

Natomiast wersja RS ma jeszcze dodatkowo zwiększoną kompresję.

_Big_Mac_ napisał/a:
odpowiednik ostrzejszego wałka rozrządu?

No przecież do tego właśnie służy VVT (((: - do "ostrzenia" i "łagodzenia" wałka, w zależności od potrzeb.

_Big_Mac_ napisał/a:
W Dusterze 1.6 jest jakie [wspomaganie]?

Hydrauliczne lub elektro-hydrauliczne, ale względem przekładki to mało istotne - jakie by nie było, przystosowanie go to stosunkowo prosta operacja.

mendelmax - 2014-01-22, 16:57

Po co budować coś, co już zostało seryjnie wyprodukowane? Myślę, że jak ci zależy na tym akurat aucie to prościej faktycznie kupić w Rosji po prostu.

Miałem przyjemność trochę podłubać przy silnikach i różnice potrafią być zaskakujące nawet w obrębie jednego rocznika i jednego modelu, a co dopiero jak się wymienia wszystko. Z kolei każda taka różnica jest oczywiście do obejścia, ale generuje dodatkowe koszty. Jeśli nie masz własnej obrabiarki CNC to dorabianie poszczególnych elementów może być bardzo kosztowne.

Jeśli wymieniasz komputer silnika to zmieniasz też immobilizer. Jak go zmieniasz to musisz wymienić kluczyk. Jak kluczyk, to i stacyjkę. Jak stacyjkę to pasowałoby i zamki w drzwiach a nawet korek do baku. I koszty rosną.

Do takiej zabawy musisz liczyć co najmniej 10.000zł (jak ma być zrobione dobrze). Do tego zawsze spada niezawodność, pojawia się problem z dostępnością pewnych części.

To wszystko nie jest takie hop-siup. Takie motanie ma sens jeśli chcesz mieć coś, czego nie da się kupić (nie produkuje się). Jeśli coś jest dostępne na rynku, na pewno taniej wyjdzie kupno tego niż zrobienie własnym sumptem.

kilazz napisał/a:
Np. trochę bez sensu byłoby, gdyby konieczna była też przekładka skrzyni..

Bo ja wiem- silnik ciągnący moc z większej pojemności oznacza wyższy moment przy niższych obrotach, więc muszą być grubsze wielokliny, szersze koła zębate itd. Jeśli mocowania są różne i nawet zrobisz dzwon do obecnej skrzyni to może się okazać (acz nie musi- po prostu trzeba to brać pod uwagę), że po jakimś czasie ona się po prostu rozleci.

Lukas87 - 2014-01-22, 20:34

mendelmax napisał/a:
Np. trochę bez sensu byłoby, gdyby konieczna była też przekładka skrzyni..

Bo ja wiem- silnik ciągnący moc z większej pojemności oznacza wyższy moment przy niższych obrotach, więc muszą być grubsze wielokliny, szersze koła zębate itd. Jeśli mocowania są różne i nawet zrobisz dzwon do obecnej skrzyni to może się okazać (acz nie musi- po prostu trzeba to brać pod uwagę), że po jakimś czasie ona się po prostu rozleci.


Od siebie mogę dodać że skrzynia z malucha wytrzymywała moc silnika 1.1 fiata 54KM tyle że zabieraki rozwalało (element gumowo metalowy który łączy półośkę a piastę) ale sama skrzynia dała radę z tym że była za krótka :lol:

mendelmax - 2014-01-22, 21:29

Dlatego napisałem "acz nie musi" ;) W jeepach też jest np. skrzynia AW4 która była z 4.0 dającym marne 314Nm a stosuje się ją z powodzeniem w zmotach które przekraczają 500Nm.

Sęk w tym, że trzeba zawsze brać pod uwagę, że się takie coś rozleci i ująć to w ewentualnym kosztorysie.

Mnie ogromnej pokory nauczyło jak kiedyś robiliśmy silnik i wyliczyliśmy sobie budżet na jakieś 2-3.000. Kopara opadła jak zaczęliśmy to podliczać... Nie było to tyle, ani nawet dwa razy tyle... Ani trzy... :roll: Od tamtej pory zawsze wszystkim którzy chcą się takich rzeczy podjąć uświadamiam to, że do zakładanego budżetu trzeba zostawić zabezpieczenia co najmniej jeszcze raz tyle.

Karenzo - 2014-01-23, 00:40

W rosji duster 4x4 2.0 16v w full opcji kosztuje ok 72 tyś zł
nowego tego auta nie zarejestrujesz w europie
a jak kupisz używane to cło ci dowalą 30 % ...

laisar - 2014-01-23, 03:01

mendelmax napisał/a:
To wszystko nie jest takie hop-siup

Nie, nie jest - wymaga kasy, pracy i kasy.

Niemniej, od strony technicznej - to nie jest żaden wyczyn konstrukcyjny, tylko podstawowa mechanika.

mendelmax - 2014-01-23, 21:22

Karenzo napisał/a:
nowego tego auta nie zarejestrujesz w europie
a jak kupisz używane to cło ci dowalą 30 % ...

To trzeba trochę pokombinować. Np. znaleźć kogoś kto przywiezie na mienie przesiedleńcze i odsprzeda. Niewątpliwie będzie to prostsze i tańsze niż taka dość gruntowna przebudowa.

laisar napisał/a:
Niemniej, od strony technicznej - to nie jest żaden wyczyn konstrukcyjny, tylko podstawowa mechanika.

Oczywiście, w tej kwestii 100% zgoda. Jest to jak najbardziej wykonalne. Ja tylko staram się pokazać drugą stronę medalu, o której człowiek zwykle nie myśli rzucając się na jakiś fajny projekt.

corrado - 2021-03-13, 14:03

Jak tam ciekaw jestem czy temat pociągnięty, czy umarł podczas wstępnych rozważań nad jego słusznością / opłacalnością ? :)
Fruxo - 2021-03-13, 14:20

Ja ten temat troche ciągnąłem ale tak:
1.6 16v można wymieniać tylko na inne k4m bez wymiany skrzyni ale musi być od 2011 r
F4R zmieniasz silnik + skrzynia + steronik + osprzęt do klimy = 10 tyś i masz 150 km
F4Rt cała elektryka + osprzęt = rozbity meganka/clio które łatwiej będzie naprawić niż przeszczepić


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group