Postanowiłem zacząć taki temat bo podejrzewam, że prędzej czy później ktoś się za taką robotę zabierze..
Jak wiadomo na rynek rosyjski wychodzi Duster 2.0 140PS Euro4. Jest to zapewne jakaś większa lub mniejsza modyfikacja silnika F4R znanego z różnych renówek.
Moje pytanie jest następujące - co może się w tych silnikach różnić uniemożliwiając przeszczepw miejsce fabrycznego silnika 1.6?
Gdzieś podczas przeszukiwania netu znalazłem informację, że bliski Dusterowego silnika jest silnik z Twingo RS 133PS (K4M), ale bardziej interesuje mnie silnik F4R 2.0 16 montowany w Clio Sport od 1999 roku do dziś. Silniki w clio też się trochę przez te lata zmieniały, moc poszła w górę ze 169PS na początku do ok. 200PS w Clio 3..
Silniki z Clio 2 razem ze skrzynią, komputerem i wszystkim innym można dostać za ok. 4000zł, sprzedając "stary" silnik z Dustera można odzyskać niewiele mniejszą kwotę, tak więc koszt samego "materiału" nie będzie dramatycznie duży.
Pytanie więc - jakie przeszkody można napotkać po drodze?
_________________ Moje Dustery (sprzedane..)
Mini Clubman F54 2.0d
No właśnie.. co będzie trzeba zaimportować razem z silnikiem? Np. trochę bez sensu byłoby, gdyby konieczna była też przekładka skrzyni.. Komputer silnika na pewno, pytanie czy zgra się z resztą elektryki na pokładzie? Podejrzewam też, że chyba łatwiejsze byłoby przeniesienie silnika i osprzętu trochę starszego bo Duster raczej czerpie z modeli sprzed 10 lat niż obecnych..
_________________ Moje Dustery (sprzedane..)
Mini Clubman F54 2.0d
No właśnie.. co będzie trzeba zaimportować razem z silnikiem? Np. trochę bez sensu byłoby, gdyby konieczna była też przekładka skrzyni.. Komputer silnika na pewno, pytanie czy zgra się z resztą elektryki na pokładzie? Podejrzewam też, że chyba łatwiejsze byłoby przeniesienie silnika i osprzętu trochę starszego bo Duster raczej czerpie z modeli sprzed 10 lat niż obecnych..
na pewno trza mocowanie silnika dorobic do ramy :)
co do elektryki to wiazka z silnika do kompa co dalej ???
skrzynia moze podpasowac z aktualnego ale czy napewno to trzeba by sprawdzić :)
to moge powiedziec z tego co widziałem jak chlopaki wsadzali do seja silniki 1.2 16V zamias 900-1100 :)
Dawno temu w Nowym Sączu był gość, który do Clio 2 1.2 włożył silnik z Megane 2.0 16V (nie pamiętam z którego modelu), śmigało to strasznie szybko i raczej działało długo bo rok-dwa lata temu widziałem ten samochód na otomoto. Tak więc coś się na pewno da zrobić. Mój mechanik też ma Dustera 1.6 i coś tam zagadywał w temacie. Ja chętnie zobaczyłbym 2.0 u siebie ale najpierw chciałbym mieć jakieś punkty zaczepienia, tj. na co patrzeć i co porównywać, żeby jak najmniej było niespodzianek.
Optymalnie byłoby kupić uszkodzone blacharsko Clio Sport 2 z Anglii, wtedy będzie komplet części do grzebania a ceny tych aut są dość niskie.
Dawno temu w Nowym Sączu był gość, który do Clio 2 1.2 włożył silnik z Megane 2.0 16V (nie pamiętam z którego modelu), śmigało to strasznie szybko i raczej działało długo bo rok-dwa lata temu widziałem ten samochód na otomoto. Tak więc coś się na pewno da zrobić. Mój mechanik też ma Dustera 1.6 i coś tam zagadywał w temacie. Ja chętnie zobaczyłbym 2.0 u siebie ale najpierw chciałbym mieć jakieś punkty zaczepienia, tj. na co patrzeć i co porównywać, żeby jak najmniej było niespodzianek.
Optymalnie byłoby kupić uszkodzone blacharsko Clio Sport 2 z Anglii, wtedy będzie komplet części do grzebania a ceny tych aut są dość niskie.
Dawno temu w Nowym Sączu był gość, który do Clio 2 1.2 włożył silnik z Megane 2.0 16V (nie pamiętam z którego modelu), śmigało to strasznie szybko i raczej działało długo bo rok-dwa lata temu widziałem ten samochód na otomoto. Tak więc coś się na pewno da zrobić. Mój mechanik też ma Dustera 1.6 i coś tam zagadywał w temacie. Ja chętnie zobaczyłbym 2.0 u siebie ale najpierw chciałbym mieć jakieś punkty zaczepienia, tj. na co patrzeć i co porównywać, żeby jak najmniej było niespodzianek.
Optymalnie byłoby kupić uszkodzone blacharsko Clio Sport 2 z Anglii, wtedy będzie komplet części do grzebania a ceny tych aut są dość niskie.
Marka: Dacia
Model: Duster
Silnik: 1.5 DCI 4x4 Prestige Pomógł: 2 razy Dołączył: 24 Sie 2013 Posty: 726 Skąd: Wro
Wysłany: 2014-01-21, 14:34
żeby to miało ręce i nogi trzeba by mieć front cut czyli cały przód, wtedy nie zabraknie żadnej duperelki, na 100% bez tego będzie rzeźba i bieganie za potrzebnymi drobiazgami w stylu rurka, złączka itd.
Edit: wg niektórych stron tam siedzi fr4 400 w 4x4 albo fr4403 w 4x2, może da się ten silnik wydłubać z jakiegoś innego renaulta, poza tym patrzyłbym na sterowanie przepustnicą (linka/elektronika)
Ostatnio zmieniony przez johnson 2014-01-21, 15:06, w całości zmieniany 1 raz
Marka: Ford
Model: Focus III
Silnik: 1.6 EB 150KM
Rocznik: 2013 Pomógł: 1 raz Dołączył: 16 Paź 2010 Posty: 150 Skąd: Wrocław
Wysłany: 2014-01-21, 15:11 Re: SWAP silnika Duster
Nie znam się, więc się wypowiem :D
kilazz napisał/a:
Jak wiadomo na rynek rosyjski wychodzi Duster 2.0 140PS Euro4. Jest to zapewne jakaś większa lub mniejsza modyfikacja silnika F4R znanego z różnych renówek.
Najprawdopodobniej tak, choć może to być też to, co montują w Lagunach 3. To Nissanowska jednostka z serii MR (http://en.wikipedia.org/wiki/Nissan_MR_engine), zupełnie inny silnik.
EDIT: Wikipedia twierdzi, że to F4R.
Cytat:
Gdzieś podczas przeszukiwania netu znalazłem informację, że bliski Dusterowego silnika jest silnik z Twingo RS 133PS (K4M),
To ten sam silnik, ZTCW. Rożni się najprawdopodobniej tym, że ma ostrzejszy wałek rozrządu i inne strojenie, pewnie jeszcze jakieś pierdoły. Efekt tego jest taki, że zakres maksymalnej mocy i momentu są przeniesione w dużo wyższe obroty. Moc jest co prawda większa na wysokich obrotach, ale słabiej jedzie na niskich, więc na co dzień takie sobie, IMO nie warto się w to bawić.
Cytat:
ale bardziej interesuje mnie silnik F4R 2.0 16 montowany w Clio Sport od 1999 roku do dziś. Silniki w clio też się trochę przez te lata zmieniały, moc poszła w górę ze 169PS na początku do ok. 200PS w Clio 3..
Do dziś nie wiem, jak oni wyciągnęli z wolnossącego 2.0, które w lagunach miało po 135 koni, 200 :) Jakby taki dorwać i wsadzić do Dustera, szacun na dzielni ;)
Też podejrzewam, że najłatwiej by było znaleźć rozbitka z Rosji z całym przodem. Jeszcze może się okazać, że tam jest też np. inny wydech i też by go warto przełożyć. Albo mocniejsze hamulce. Ciężko powiedzieć bez dokumentacji technicznej.
Ostatnio zmieniony przez _Big_Mac_ 2014-01-21, 15:16, w całości zmieniany 1 raz
Albo mocniejsze hamulce. Ciężko powiedzieć bez dokumentacji technicznej.
To akurat da się obejść - już teraz diesle mają mocniejsze hamulce od 1.6 16V (diesle 280mm a 1.6 16V 264mm), więc trzeba by założyć większe tarcze, klocki ...
Marka: Skoda / VW
Model: Rapid / Up!
Silnik: 1,0 TSI / 1,0 MPI
Rocznik: 2019/2017 Pomógł: 11 razy Dołączył: 24 Maj 2010 Posty: 813 Skąd: Poznań
Wysłany: 2014-01-21, 21:56
Ja wsadzałem do Poloneza silnik 2,0 z omegi i potrzebne było:
- trochę wiedzy
- trochę kasy
- dużo samozaparcia i cierpliwości
- dużo czasu
Tutaj podejrzewam, że będzie podobnie, albo dużo łatwiej, gdyż obydwa silniki od tego samego producenta.
Problemy:
spasowanie układu chłodzenia
wspomaganie - jeśli są różne pomy - elektryka / hydraulika
spasowanie kolektora wydechowego z wydechem
ew sprzęgło - o ile jest np różnica linka / hydraulika
Podejrzewam, że skrzynię będzie trzeba zmienić - tzn. przełożyć razem z silnikiem
co do łap to przy odrobinie szczęścia mocowania będą pasowały.
Liczę, że gabarytowo wejdzie bez problemu.
I nie mam pojęcia jak działa immo - jeśli jest wpięte do kompa, to bez pomocy elektronika się nie obejdzie. Albo np przyjdzie całą stacyjkę jeszcze przełożyć.
_________________ Było Sandero Stepway 1,6MPI + LPG 2010 i Logan MCV 1,6MPI + LPG 2012
Ostatnio zmieniony przez matucha 2014-01-21, 22:08, w całości zmieniany 1 raz
Marka: Ford
Model: Focus III
Silnik: 1.6 EB 150KM
Rocznik: 2013 Pomógł: 1 raz Dołączył: 16 Paź 2010 Posty: 150 Skąd: Wrocław
Wysłany: 2014-01-21, 22:02
laisar napisał/a:
Główna różnica to VVT
Kojarzy mi się, że 1.6 16V od czasów Megane II miewały już VVT (wnoszę po tym, że trzeba było wymieniać koło zmiennych faz rozrządu razem z paskiem :D). W MIII były dwie wersje tego silnika, 100 koni (bez) i popularniejsza 110 koni (z KZFR). Chyba VVT samo z siebie nie daje tych dodatkowych koni, jeśli już to "sportowe" ustawienie tegoż (czyli odpowiednik ostrzejszego wałka rozrządu?).
Tak czy siak, IMO dłubanie w tym wolnossącym 1.6 to strata czasu i pieniędzy, zysk parunastu koni w wysokich obrotach nie będzie zauważalny. Twingo RS było zrywne bo ważyło 2/3 tego, co Duster, jak nie mniej :) Duster z tymi ustawieniami będzie jeździł w zasadzie tak samo.
Wspomaganie to celna uwaga, w Meganach I było hydrauliczne, w II i III było elektryczne - mówię o silnikach 1.6 16V. W Lagunie II 2.0 miałem hydrauliczne, ale jechałem Scenikiem II 2.0 i było elektryczne. Trudno wyczuć :) W Dusterze 1.6 jest jakie?
Ostatnio zmieniony przez laisar 2014-01-21, 23:34, w całości zmieniany 1 raz
Po co budować coś, co już zostało seryjnie wyprodukowane? Myślę, że jak ci zależy na tym akurat aucie to prościej faktycznie kupić w Rosji po prostu.
Miałem przyjemność trochę podłubać przy silnikach i różnice potrafią być zaskakujące nawet w obrębie jednego rocznika i jednego modelu, a co dopiero jak się wymienia wszystko. Z kolei każda taka różnica jest oczywiście do obejścia, ale generuje dodatkowe koszty. Jeśli nie masz własnej obrabiarki CNC to dorabianie poszczególnych elementów może być bardzo kosztowne.
Jeśli wymieniasz komputer silnika to zmieniasz też immobilizer. Jak go zmieniasz to musisz wymienić kluczyk. Jak kluczyk, to i stacyjkę. Jak stacyjkę to pasowałoby i zamki w drzwiach a nawet korek do baku. I koszty rosną.
Do takiej zabawy musisz liczyć co najmniej 10.000zł (jak ma być zrobione dobrze). Do tego zawsze spada niezawodność, pojawia się problem z dostępnością pewnych części.
To wszystko nie jest takie hop-siup. Takie motanie ma sens jeśli chcesz mieć coś, czego nie da się kupić (nie produkuje się). Jeśli coś jest dostępne na rynku, na pewno taniej wyjdzie kupno tego niż zrobienie własnym sumptem.
kilazz napisał/a:
Np. trochę bez sensu byłoby, gdyby konieczna była też przekładka skrzyni..
Bo ja wiem- silnik ciągnący moc z większej pojemności oznacza wyższy moment przy niższych obrotach, więc muszą być grubsze wielokliny, szersze koła zębate itd. Jeśli mocowania są różne i nawet zrobisz dzwon do obecnej skrzyni to może się okazać (acz nie musi- po prostu trzeba to brać pod uwagę), że po jakimś czasie ona się po prostu rozleci.
Marka: Dacia
Model: Sandero I oraz MCV II
Silnik: 1.5 dci oraz 1.2 16V LPG Pomógł: 11 razy Dołączył: 10 Paź 2010 Posty: 1103 Skąd: Mikołów
Wysłany: 2014-01-22, 20:34
mendelmax napisał/a:
Np. trochę bez sensu byłoby, gdyby konieczna była też przekładka skrzyni..
Bo ja wiem- silnik ciągnący moc z większej pojemności oznacza wyższy moment przy niższych obrotach, więc muszą być grubsze wielokliny, szersze koła zębate itd. Jeśli mocowania są różne i nawet zrobisz dzwon do obecnej skrzyni to może się okazać (acz nie musi- po prostu trzeba to brać pod uwagę), że po jakimś czasie ona się po prostu rozleci.
Od siebie mogę dodać że skrzynia z malucha wytrzymywała moc silnika 1.1 fiata 54KM tyle że zabieraki rozwalało (element gumowo metalowy który łączy półośkę a piastę) ale sama skrzynia dała radę z tym że była za krótka
_________________ Dacia jest bogiem, prędkość nałogiem, sandero podstawą, turbo zabawą
Witaj Gość :)
Dlatego napisałem "acz nie musi" ;) W jeepach też jest np. skrzynia AW4 która była z 4.0 dającym marne 314Nm a stosuje się ją z powodzeniem w zmotach które przekraczają 500Nm.
Sęk w tym, że trzeba zawsze brać pod uwagę, że się takie coś rozleci i ująć to w ewentualnym kosztorysie.
Mnie ogromnej pokory nauczyło jak kiedyś robiliśmy silnik i wyliczyliśmy sobie budżet na jakieś 2-3.000. Kopara opadła jak zaczęliśmy to podliczać... Nie było to tyle, ani nawet dwa razy tyle... Ani trzy... Od tamtej pory zawsze wszystkim którzy chcą się takich rzeczy podjąć uświadamiam to, że do zakładanego budżetu trzeba zostawić zabezpieczenia co najmniej jeszcze raz tyle.
Ostatnio zmieniony przez mendelmax 2014-01-22, 21:30, w całości zmieniany 1 raz
W rosji duster 4x4 2.0 16v w full opcji kosztuje ok 72 tyś zł
nowego tego auta nie zarejestrujesz w europie
a jak kupisz używane to cło ci dowalą 30 % ...
Ostatnio zmieniony przez Karenzo 2014-01-23, 00:49, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum