Mnie kiedyś mechanik powiedział, że z samochodem jak z człowiekiem: póki młody, zadowoli się byle czym, a z czasem trzeba zacząć bardziej o siebie dbać (np. nieco lepszymi napitkami, etc.). Lepsze oleum nie zaszkodzi
Mi się wydaje, że dużej różnicy nie będzie. Lepiej już zmieniać częściej olej , niż lać niby jakiś troszkę bardziej wyczynowy ala sportowy albo w starych zabytkowych autach 5w50 , 10w60, który ma gęstszy film olejowy w trakcie eksplatacji niz taki 5w40.
Ale ja sie nie znam.
Marka: Dacia
Model: Logan MCV II
Silnik: 1.0 SCe B4DB400
Rocznik: XII 2017
Wersja: Laureate 5 os. Pomógł: 24 razy Dołączył: 26 Sty 2018 Posty: 892 Skąd: EL
Wysłany: 2019-09-02, 14:16
eplus napisał/a:
Ale serio pytam, gęstszy byłby lepszy? Nie ubywa strasznie na razie.
Dopytaj mechanika, któremu ufasz. Wyższa lepkość wysokotemperaturowa (liczba 50 po literce W) jest polecana dla aut mocno wysłużonych, których właściciele lubią depnąć "gaz do dechy" (czemu zaprzeczyłeś w swoim przypadku), starszych i wysłużonych. Na liczniku masz ponad 200 kkm, auto ma na masce 9 zim, a dodatkowo ostatnie lata są bardzo upalne. Olej "50" jest gęstszy i pewnie trochę podniesie spalanie, ale chyba da wytchnąć staruszkowi w afrykańskie upały.
Marka: Dacia
Model: Logan MCV II
Silnik: 1.0 SCe B4DB400
Rocznik: XII 2017
Wersja: Laureate 5 os. Pomógł: 24 razy Dołączył: 26 Sty 2018 Posty: 892 Skąd: EL
Wysłany: 2019-09-02, 17:08
W specyfikacji mojego MCV dozwolonych jest kilka klas olejów: od 0W40 do 10W40. Liczba przed W dotyczy lepkości oleju dla niskich temperatur (zimowych). Dla lepkości letnich jest stała "40". Po 10 latach mojej niewysilonej jazdy 40-tka pozostanie. Ale kto wie co zdecyduję za 10 lat.
Jest specyfikacja jaki olej to taki lejemy, a nie to co nam się wydaje, że powinno być...
To jest oczywiście pół-prawda, bo np. w specyfikacji zdarzają się kwiatki typu "olej long-life, wymiana co 30 tys. km", ale przecież każdy rozsądny (nie tylko mechanik wie), że takie traktowanie auta to proszenie się o kłopoty, bo 10-15 tys. km jest interwałem rozsądniejszym z punktu widzenia trwałości auta.
Zmiana klasy lepkości z wiekiem lub zmianą stylu też wynika bodajże z jakiegoś zbiorowego doświadczenia przekładającego się na mądrość, nie z papierów. Ja bym się nawet nie bał stwierdzenia, że zmiany klimatyczne także mogą wymusić takie podejście.
W grudniu samochód skończył dziewiąty rok. Na przeglądzie diagnosta wykrył olej na wale silnika - wyciek z uszczelniacza wału po stronie rozrządu. Progi i wydech jeszcze się trzymają, zawieszenie bez uwag. Potem były święta, ferie i sesja na studiach, w końcu zwolniło się "auto zastępcze" i w poniedziałek mogłem spokojnie oddać Dustera do naprawy. Dzisiaj odebrałem samochód - wymieniony ten uszczelniacz wału, komplet rozrządu INA (pasek, pompa, rolki), pasek osprzętu z rolkami, olej i filtr, płyn chłodniczy. Zostało jeszcze umyć - chyba dopiero, jak przejdą te deszcze i śniegi. 218.500 km.
_________________ K4M - NOT tested on animals
Ostatnio zmieniony przez eplus 2020-02-28, 19:13, w całości zmieniany 1 raz
Dzisiaj przejście wiosenne, tzn. tylko wymiana kół. Własnoręcznie, bo zaprzyjaźniony warsztat szkolny nieczynny, i również z tego powodu - bez wyważania. Zeszłoroczne wyważenie nadal idealne, poszedłem do 130 z gps, puszczona kierownica nie drży. Nie myłem, bo jest dosyć czysty, a zresztą i tak ma padać.
Pisałem już o kuropatwie, która 5 lat temu rozwaliła mi prawy reflektor. A wczoraj sowa wyrąbała mi lewy halogen. Szybka wymiana wiadomości priv z toka93 i dziś w południe rozpakowałem paczkę, a przed chwilą brat wymienił mi te szkiełka i teraz już wszystkie przednie lampy są od niezawodnego Kolegi z forum. Dziękuję i polecam!
Wczoraj prawie równocześnie spaliły mi się żarówki podświetlenia podnośników szyb. Prawa już od dawna świeciła słabiej. Okazało się, że żółty plastik nadający kolor jest miejscowo zwęglony. Czas tradycyjnego oświetlenia się skończył, kupiłem pomarańczowe LEDy na 12V, wygiąłem jak na obrazku i wlutowałem w przełączniki. Blaszki są bielone i dobrze się lutują. Kolorystycznie bez różnicy. Od razu założyłem diody w przycisku rygla i podgrzewania szyby. Najciaśniej jest pod kłódką, a że dotąd świeciła najmocniej ze względu na dużą powierzchnię białej wstawki, to bez żalu wygiąłem diodę na ukos do góry. Oby tylko LEDy nie okazały się słabsze od żarówek.
_________________ K4M - NOT tested on animals
Ostatnio zmieniony przez eplus 2020-06-12, 21:33, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum