Marka: renault
Model: captur
Silnik: 1.3 mild
Rocznik: 2024
Dołączył: 20 Mar 2016 Posty: 468 Skąd: Częstochowa
Wysłany: 2024-03-03, 19:31
Duduś - to uważasz , że lepiej byłobny mi kupić używane auto z automatem Nowe ma 5 lat gwarancji na podzespoły i 12 lat gwarancji na blachy .
A jeśśli chodzi o zazdrość sąsiadów ; był już przypadek , że ten sąsiad który ma pandę - pandą wyprzedził mnie w sandero . Capturowi to panda chyba nie da rady .
_________________ Sandero dla bratanka a dla mnie Captur
Ostatnio zmieniony przez wlodarek1 2024-03-03, 19:34, w całości zmieniany 1 raz
Marka: Fiat
Model: TIPO II Sedan
Silnik: 1.4 16v 95km
Rocznik: 2019
Wersja: [Inna].[nie dotyczy] Pomógł: 50 razy Dołączył: 21 Mar 2017 Posty: 1823 Skąd: Ząbki
Wysłany: 2024-03-04, 21:57
wlodarek1 napisał/a:
Duduś - to uważasz , że lepiej byłobny mi kupić używane auto z automatem Nowe ma 5 lat gwarancji na podzespoły i 12 lat gwarancji na blachy .
A jeśśli chodzi o zazdrość sąsiadów ; był już przypadek , że ten sąsiad który ma pandę - pandą wyprzedził mnie w sandero . Capturowi to panda chyba nie da rady .
Od pewnego czasu nie obserwuję Twojego wątku na temat Sandero ale pamiętam, że robiłeś nim bardzo mało kilometrów, bodajże 20 tys. km na 4 lata. Nie jestem pewien ale wydaje mi się, że Sandero miał jeździć Twój kuzyn (? ) po zrobieniu prawka a Ty z racji na problemu zdrowotne miałeś ograniczyć jazdę autem do minimum. Ponadto uważałeś że proste tanie auto bez wodotrysków Tobie pasuje a tu wymieniasz je na Captura 1.3Tce z wyposażeniem takim, że przez rok użytkowania nie będziesz mógł się w nim odnaleźć. Po prostu to taki shock . Jak coś z góry życzę bezawaryjności.
Marka: renault
Model: captur
Silnik: 1.3 mild
Rocznik: 2024
Dołączył: 20 Mar 2016 Posty: 468 Skąd: Częstochowa
Wysłany: 2024-03-05, 10:14
Dlaczego teraz nie wpływają powiadomienia o nowych postach w temacie
Defunk - wiesz że jestem inwalidą i żyję od 15 lat tylko z renty , a moja mama z emerytury .
Do tego dochodzi ''pielęgnacyjne ''
Sanderką w ciągu 8 lat przejechałem ... 17800 km . NIe miałem więc wydatków na naprawy .
Teraz gdy jestem o 8 lat starszy niż w chwili gdy zacząłem opisywać na tym forum swoje nowe auto - jest mi ciężej niż kiedyś np podnosić się z klęczek . Od 8 m-cy mam ten skuter inwalidzki który jest znacznie łatwiejszy w prowadzeniu niż samochód ze zwykłym sprzęgłem . Jazda testowym autem z salonu tandem utwierdziła mnie tylko w przekonaniu że automat , to coś dla mnie .
Cytat:
CENTRUM DYSTRYBUCYJNE
Twój samochód jest już w Centrum Dystrybucyjnym i jest w przygotowaniu do transportu do dealera
Czy jest jakiś sposób na ustalenie w którym centrum dystrybucyjnym jest samochód
_________________ Sandero dla bratanka a dla mnie Captur
Ostatnio zmieniony przez wlodarek1 2024-03-05, 10:19, w całości zmieniany 1 raz
jestem inwalidą i żyję od 15 lat tylko z renty , a moja mama z emerytury .
Do tego dochodzi ''pielęgnacyjne ''
Sanderką w ciągu 8 lat przejechałem ... 17800 km
To w sumie nie moja sprawa, niemniej albo ta renta i emerytura są bardzo wysokie, albo masz priorytety jak dziecko. Za te wszystkie pieniądze byś spokojnie pojeździł taksówkami, nie borykając się choćby z bramą wjazdową -- więc skoro wolisz kupić tak drogie auto, jak Captur za automatem (rozumiem, że jego cena wynosi co najmniej sto parę tysięcy złotych), to jednak kasa musi się przelewać.
Marka: renault
Model: captur
Silnik: 1.3 mild
Rocznik: 2024
Dołączył: 20 Mar 2016 Posty: 468 Skąd: Częstochowa
Wysłany: 2024-03-06, 15:04
Słuchaj defunk ; moja mama ma 90 lat a mi niedługo stuknie 60 .
KIedy więc zmienić samochód na nowy i łatwiejszy w prowadzeniu , z automatem - jeśli nie teraz
Gdy za kilka lat matka umrze , to nie będzie za co kupować samochodu
_________________ Sandero dla bratanka a dla mnie Captur
Marka: Fiat
Model: TIPO II Sedan
Silnik: 1.4 16v 95km
Rocznik: 2019
Wersja: [Inna].[nie dotyczy] Pomógł: 50 razy Dołączył: 21 Mar 2017 Posty: 1823 Skąd: Ząbki
Wysłany: 2024-03-06, 21:04
wlodarek1 niestety nie może dopuścić do siebie myśli, że w jego przypadku kupno jakiego kol wiek nowego samochodu przez niego jest po prostu nie opłacalne i nadal uważam, że jest to wszystko robione pod publiczkę aby pokazać się sąsiadom. Rozumiem jego kasa niech robi sobie z nią co chce, ale kto o zdrowych myślach, będzie kupował auto za 100tyś. zł tylko po to aby stał pod blokiem, bo roczny przebieg na poziomie 2500km jest wręcz śmieszny.
Marka: Seat
Model: Ateca
Silnik: 1.0 TSI
Rocznik: 2022 Pomógł: 6 razy Dołączył: 24 Kwi 2012 Posty: 912 Skąd: Poznań
Wysłany: 2024-03-06, 21:05
Nie mam szacunku do dziada od momentu kiedy jawnie nakłaniał osobę bez uprawnień do prowadzenia pojazdów mechanicznych do łamania przepisów a przede wszystkim powodowania potencjalnego niebepieczeństwa w ruchu drogowym.
Już przy poprzednim zakupie auta nie słuchał rad żeby jeździć taksówką , wiec to i tak nic nie da.
Marka: renault
Model: captur
Silnik: 1.3 mild
Rocznik: 2024
Dołączył: 20 Mar 2016 Posty: 468 Skąd: Częstochowa
Wysłany: 2024-03-06, 22:40
Kapelusz nikt - Nie zazdrość rencistom i inwalidom.
Ja chętnie oddam ci swoją pierwszą grupę inwalidzką i rentę w zamian za pełną sprawność.
A kupuję nowe auta ponieważ nie umiem tak jak moi sąsiedzi naprawiać używanych.
_________________ Sandero dla bratanka a dla mnie Captur
Marka: Fiat
Model: TIPO II Sedan
Silnik: 1.4 16v 95km
Rocznik: 2019
Wersja: [Inna].[nie dotyczy] Pomógł: 50 razy Dołączył: 21 Mar 2017 Posty: 1823 Skąd: Ząbki
Wysłany: 2024-03-09, 20:44
wlodarek1 napisał/a:
Kapelusz nikt - Nie zazdrość rencistom i inwalidom.
Ja chętnie oddam ci swoją pierwszą grupę inwalidzką i rentę w zamian za pełną sprawność.
A kupuję nowe auta ponieważ nie umiem tak jak moi sąsiedzi naprawiać używanych.
Włodek ale o czym ty pisze? Twoje auto ma 16 tyś km przebiegu, co tam ma się popsuć? Fakt auto ma 8 lat, ale to nie oznacza, że zaraz zacznie się sypać. Aby mieć święty spokój wymieniłbyś płyn hamulcowy, płyn chłodzący, świece zapłonowe, wymienił tarcze i klocki z przody oraz wyczyścił tylne hamulce. Za to wszystko u mechanika zapłaciłbyś 1200-1500zł i dalej byś jeździł kolejne kilka lat bezawaryjnie, a tu kupujesz auto za 90tyś. zł i co myślisz że przez pierwsze kilka lat nie będziesz władał w nie pieniędzy? Na same przeglądy gwarancyjne wydasz z 3000zł czyli więcej niż na porządny serwis Twojej Dacii. Do tego dojdzie Tobie droższe ubezpieczenie jak i pewnie spalanie paliwa przez sam silnik. Captur jest bardziej napompowanym samochodem więc będziesz miał też problem z wjazdem do siebie na podwórko czy tam garażu - nie pamiętam co tam masz ale miałeś z tym problem.
Marka: renault
Model: captur
Silnik: 1.3 mild
Rocznik: 2024
Dołączył: 20 Mar 2016 Posty: 468 Skąd: Częstochowa
Wysłany: 2024-03-11, 14:09
Duduś - ty prawdę piszesz , ale spójrz na to wszystko z mojego punktu siedzenia .
https://youtu.be/J53-WZFarJ8
Na tym filmiku widzisz że przy wjeżdżaniu do garażu
druga osoba musi pokazać kierującemu moment zatrzymania , tak nie nie stuknął w inne rzeczy .
W tym kapturze ma być widok 360 stopni i jakieś czujniki z przodu . Potem na filmiku widać powolną jazdę na parkingu , gdy trzeba co chwilę pracować lewą nogą .
Na końcu tego filmiku widać demonstracyjne auta przy salonie tandem . Widać tam że ten kaptur jest wyższy od clio a przy różnicy w cenie - 5 tysi - lepiej się jego opłaci zamówić . Podszedłem na chwilę w salonie do pani od ubezpieczeń a ona po wpisaniu mojego peselu powiedziała że samo OC za nowego captura wyniesie ok 387 zł . Nie jest ąz tak tragicznie
_________________ Sandero dla bratanka a dla mnie Captur
wlodarek1, a jak ktoś Cię uderzy czy porysuje auto na parkingu i zbiegnie z miejsca zdarzenia a nie będzie jakiś świadków to będzie klapa na amen... bo wszelkie naprawy będziesz sam pokrywał z kieszeni a ceny są niestety wysokie... auto będzie stało aż się zbierze jakaś kasa na naprawy a ceny lecą w górę i co?
Lepiej wziąć jakiś pakiet ubezpieczenia na raty...
_________________ Dacia nie gubi oleju, tylko tak znaczy swój teren.
Ostatnio zmieniony przez route2000 2024-03-12, 10:14, w całości zmieniany 1 raz
Marka: renault
Model: captur
Silnik: 1.3 mild
Rocznik: 2024
Dołączył: 20 Mar 2016 Posty: 468 Skąd: Częstochowa
Wysłany: 2024-03-12, 18:29
Rozmawiałem dziś z panem Tomkiem o ubezpieczeniach .
Pakiet OC+AC ma kosztować .... 1900 zł . Za drogo .:evil: A samo OC - niecałe 4 stówy . Gdyby pakiet
oc+ac kosztował 2 razy tyle co samo oc to jeszcze mogłbym takie coś zaakceptować
Dziś dostałem telefon z tandemu , żer auto dla mnie już jest na placu . W czwartek kurier ma przywieźć jego wszystkie dokumenty i wtedy będę mógł go zarejestrować i ... odjechać
Dziś podczas jazdy minęło mnie kilka clio a captur chyba ani razu . NIe mogę pojąć dlaczego tak jest
IMG_20240312_121333990_AE (Kopiowanie).jpg
Plik ściągnięto 27 raz(y) 241,69 KB
IMG_20240312_121356103_HDR_AE (Kopiowanie).jpg
Plik ściągnięto 26 raz(y) 240,17 KB
_________________ Sandero dla bratanka a dla mnie Captur
Ostatnio zmieniony przez wlodarek1 2024-03-12, 18:31, w całości zmieniany 1 raz
Pakiet OC+AC ma kosztować .... 1900 zł . Za drogo .:evil: A samo OC - niecałe 4 stówy . Gdyby pakiet
oc+ac kosztował 2 razy tyle co samo oc to jeszcze mogłbym takie coś zaakceptować
Stać Cię na auto za 90 tys. zł, a nie stać na 1,5 tys. zł za ubezpieczenie??!
Twoja sprawa, Twoje ryzyko, ale pamiętaj, że byle pierdoła, która może się zdarzyć w każdym momencie, będzie kosztowała więcej. Kilka miesięcy temu wymieniałem w Peżocie tylny zderzak (plus jakiś plastik) -- na fakturze było przeszło 8 tys. zł. A drzwi kierowcy w Dusterze (z OC sprawcy) -- prawie 5 tys. zł.
Mnie się wydaje, że na tego Captura po prostu Cię nie stać i to tylko taka szczeniacka fanaberia, bo właściwie chcesz tylko błysnąć przed sąsiadami -- ale to nie moja sprawa.
Marka: Dacia
Model: Logan MCV II Ph1
Silnik: 1.2 16v 73KM
Rocznik: 2015 120kkm
Wersja: Laureate Pomógł: 21 razy Dołączył: 21 Sie 2015 Posty: 618 Skąd: Poznań
Wysłany: 2024-03-13, 18:15
Jest z milion sposobów by sobie ułatwić dojeżdżanie na styk w garażu, ale nic co mi przychodzi do głowy nie kosztuje aż tyle co nowy kaptur z kamerami :) Myślałeś może, nie wiem... , o samych kamerach bez kaptura?
Kij od szczotki wetknięty w odwrócony lejek, postawiony w odpowiednim miejscu na podłodze w garażu też by się sprawdził, no ale nie oszukujmy się, coś trzeba mieć z życia... :) Kaptur za równowartość niepłaconego przez 60 lat AC i łamiemy system ;)
Koledzy dobrze piszą, że zakup auta by więcej stał w garażu niż jeździł jest TOTALNIE nieopłacalny...
Ale Włodarek robi swoje... jego kasa to jego sprawa a rozum pozostaje taki sam na niskim poziomie ekonomicznym.
Za taką kasę to więcej by jeździł TAXI a jeszcze ma elektryczny wózek którym może niemal wszędzie pojechać
_________________ Dacia nie gubi oleju, tylko tak znaczy swój teren.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum