Może to i błaha sprawa (wg mnie kwestia prawidłowego ciśnienia powietrza w oponach to jednak ważna sprawa), więc mam pytanie: jakie są wasze spostrzeżenia odnośnie sprawdzania ciśnienia i pompowania kół?
Moje są takie, że mając sprawdzoną pompkę (na wielu autach) z porządnym manometrem, mam problemy z pompowaniem kół w Dacii - jakby wentylki były trochę za małe - końcówka od pompki nie może szczelnie się "zamknąć" na wentylkach (ucieka powietrze), a nawet odskakuje pod wpływem ciśnienia.
Fachowcy od diagnostyki (przeglądy techniczne) twierdzą, że mało który kierowca sprawdza ciśnienie w oponach, bo prawie wszystkie auta jakie przyjeżdżają do przeglądu mają złe ciśnienie w oponach. Tak więc prośba - nie chodzi mi o teoretyczne wywody, tylko o spostrzeżenia tych z Was, którzy sami sprawdzają ciśnienie i pompują koła.
...Tak więc prośba - nie chodzi mi o teoretyczne wywody, tylko o spostrzeżenia tych z Was, którzy sami sprawdzają ciśnienie i pompują koła.
Nie zauważyłem problemów... Pompowałem ostatnio na stacji lotosu i było ok. Mam również własny ręczny ciśnieniomierz i wszystko działa wyśmienicie... Nic w każdym razie nie zwróciło mojej uwagi
_________________ Gregosa
---------
MCV dCi lauréate | 63k+ km
+- 0,2 nie sprawia różnicy, różne wskaźniki róznie wskazują. Wazne, zeby z kazdej strony tyle samo bylo. W dacii jeszcze nie sprawdzalem. Mam ja dopiero poltora miesiaca, wiec nic nie ucieknie. Normalnie sprawdzam raz na kwartal, chyba, ze mam podejrzenia calkowicie subiektywne. Dotychczas sie nie sprawdzily. Odradzam pompki nożne, mozna urwac wentylek ;) raz sie zdarzylo ;)
Marka: KIA
Model: Rio
Silnik: 1.4 16V
Rocznik: 2012 Pomógł: 13 razy Dołączył: 16 Wrz 2007 Posty: 1371 Skąd: Warmia
Wysłany: 2008-03-27, 12:03
Ja sprawdzam nieregularnie... Jak mi sie przypomni to podjade do serwisu ogumienia (ma to miejsce co 2500 - 3500 km) i po sprawie. Do marketowych cisnieniomierzy jakos nie mam zaufania. Zreszta pewnie te w serwisach tez bywaja niedokladne, ale najwazniejsze z tego wszystkiego - jak juz ktos wspomnial - jest to, zeby po obu stronach bylo rowne.
Przod (na zimno) 2.3, tyl 2.2.
Witam
Ja odbierając auto miałem na czterech kołach 3,i oczywiście zmniejszyłem na 2.1 na cztery koła.
Dbam o równomierne i prawidłowe ciśnienie bo warto.
Pozdrawiam
RYKI
Wysłany: 2008-04-23, 21:15 Ciśnienie w oponach - błąd w instrukcji?
Witam!
Wybrałem się dzisiaj na zmianę opon. "Oponiarz" pyta mnie jakie ciśnienie, więc mówię, że 2,0 i 2,2 tylko nie pamiętam które z przodu, a które z tył. Fachowiec stwierdził, że 2,2 to z przodu, bo z przodu zawsze jest większe z uwagi na masę silnika, z czym się zgodziłem.
Stanęło więc 2,2 - przód i 2,0 tył.
W domu sprawdziłem jednak instrukcję obsługi („dla spokojności”), a tam jest napisane odwrotnie!
Przód 2,0 i tył 2,2.
Czy na pewno tak ma być?
(dotyczy silnika dCi z szerszymi oponami)
Marka: Dacia
Model: Logan Sedan
Silnik: 1,5 dci 85
Rocznik: 2008
Wersja: Prestige Pomógł: 1 raz Dołączył: 17 Lut 2008 Posty: 41 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2008-04-24, 17:56
Ja też mam tak jak Ty 2,0 i 2,2
Moim zdaniem należy się stosować do instrukcji obsługi i zaleceń producenta.
Chociaż błędów w instrukcji jest więcej:
1. automatycznie ryglowany centarlny zamek - nie da się tej funkcji utawić, przynajmniej w mojej Logi
2. Kontrolka niezapietych pasów - nie świeci chociaz jest i włącza się podczas testu silnika
Pozdro.
PS może z tym ciśnieniem chodzi o wożenie tesciowej. W nissanie micra jest napisane (przód 2,2 tył 2,0 na pusto z tyłu), (przód 2,2 tył 2,5 przy 4 osobach i 2,3 i 2,8 przy pełnym obciążeniu na autostradzie. Tylko kto sie tym przejmuje i co chwile dodaje lub ujmuje powietrza z kół.
W megi miałem czujniki cisnienia w oponach i to był dramat. non stop coś się działo albo za mało albo za dużo. Wystarczyło, ze jedno z kół zostało na słońcu i systemy szalały
Pomogło pompowanie azotem - był spokój od wymiany do wymiany.
Może rzeczywiście chodzi o tą teściową - bo samochód z motorem z przodu jest cięższy niż z tyłu. teoretycznie jak 90% przejazdów masz bez załogi na tylnym pokładzie to po 2,0 x 4 wystarczy na 100% ( i mniej wybijsza elementy gumowe tylnego zawieszenia).
Marka: Opel
Model: Astra IV
Silnik: 1.7 cdti
Rocznik: 2011 Pomógł: 2 razy Dołączył: 13 Kwi 2008 Posty: 888 Skąd: W-WA
Wysłany: 2008-04-24, 19:55 Re: Ciśnienie w oponach - błąd w instrukcji?
elk84 napisał/a:
Witam!
W domu sprawdziłem jednak instrukcję obsługi („dla spokojności”), a tam jest napisane odwrotnie!
Przód 2,0 i tył 2,2.
Czy na pewno tak ma być?
(dotyczy silnika dCi z szerszymi oponami)
:
dokładne tak, chodzi o teściową:P , z tyłu pompuje się więcej ze względu na przewożony towar lub osoby. Ja w moim berlingo z tyłu mam 2,8 ale ja sporo wożę więc samo mówi za siebie. Polecam stosować się do instrukcji. Mało kto jeździ na pusto :D
W grę wchodzi kwestia obciążenia. W MCV-ce jest akurat zawsze to samo (przód 2,4, tył 2,6), ale np. w Fusionie było tak: przy jeździe z 1 pasażerem - przód 2,4, tył 2,2, ale z 4 pasażerami już inaczej - przód bez zmian, tył 2,6.
Chociaż błędów w instrukcji jest więcej:
1. automatycznie ryglowany centarlny zamek - nie da się tej funkcji utawić, przynajmniej w mojej Logi
2. Kontrolka niezapietych pasów - nie świeci chociaz jest i włącza się podczas testu silnika
To nie są błędy - przecież jest napisane, że to funkcje opcjonalne, dostępne w zależności od wersji... i nic nie szkodzi, że taka wersja - póki co - nie istnieje <;
Marka: KIA
Model: Rio
Silnik: 1.4 16V
Rocznik: 2012 Pomógł: 13 razy Dołączył: 16 Wrz 2007 Posty: 1371 Skąd: Warmia
Wysłany: 2008-04-25, 10:27
U mnie w instrukcji stoi 2.0 przod i 2.2 tyl. I co z tego? Jezdze na 2.3 przod i 2.2 tyl bo tak mi siw wydaje lepiej. Niewazne ile (2.0 czy nawet 2.4 to nieduza roznica), byle po obu stronach tyle samo... IMHO.
Witam. Odgrzebuję stary wątek ale mam następujący problem: właśnie zmieniłem opony na zimowe, ciśnienie wg instrukcji: 2,4 przód; 2,6 tył. I okazało się że po tej operacji auto jeździ jak wóz drabiniasty, czuć każdą nierówność, jest tak twarde że nie powstydziłoby się tego auto sportowe ;) Jest to o tyle dziwne że zazwyczaj "zimówki" są bardziej miękkie i powinno być raczej odwrotnie. W letnich ciśnienia nie sprawdzałem (auto ma 3 miesiące), ale jeździło się dużo bardziej komfortowo.
Wersja auta taka jak w opisie, opony 185/65/15
Może ktoś wie jakie powinno być optymalne ciśnienie? Bo czuję że te 2,4/ 2,6 to lekka przesada.
Marka: FIAT
Model: Doblo
Silnik: 1.4 FIRE Pomógł: 11 razy Dołączył: 16 Wrz 2007 Posty: 2126 Skąd: Lublin
Wysłany: 2009-10-23, 18:35
marchewa napisał/a:
Witam. Odgrzebuję stary wątek ale mam następujący problem: właśnie zmieniłem opony na zimowe, ciśnienie wg instrukcji: 2,4 przód; 2,6 tył. I okazało się że po tej operacji auto jeździ jak wóz drabiniasty, czuć każdą nierówność, jest tak twarde że nie powstydziłoby się tego auto sportowe ;) Jest to o tyle dziwne że zazwyczaj "zimówki" są bardziej miękkie i powinno być raczej odwrotnie. W letnich ciśnienia nie sprawdzałem (auto ma 3 miesiące), ale jeździło się dużo bardziej komfortowo.
Wersja auta taka jak w opisie, opony 185/65/15
Może ktoś wie jakie powinno być optymalne ciśnienie? Bo czuję że te 2,4/ 2,6 to lekka przesada.
Na zimówkach, psze Pana, auto zawsze chodzi nieco inaczej niz na letniakach. Zależy od zimówek. Ale jeśli gumy są z niższej lub średniej półki wózek będzie chodził glośniej, "pływał" na łukach, wiecej palił.
Mój koleżka, co służył w artylerii za RRL,w ogóle nie ma tego problemu, bo jest głuchszy na lewe ucho i nawet karetki z lewika nie usłyszy.
_________________ MCV RED ROOSTER 2007 1.6 MPI+LPG, 87 km, 7 os.113 000 km
MCV SILVER BULLET 2012 1.6 MPI+fabryczny LPG, 84 km, 7 os. 104 000 km
FIAT DOBLO RED SKIN 2017 1.4, LPG Tartarini 95 KM, 7 os., 90 000 km
DUSTER PRESTIGE SNOW WHITE 1.0+LPG
@marchewa: Po prostu zmniejsz trochę - np 2,3 / 2,5 - i sprawdź, jakie masz odczucia. Ja zeszłej zimy napompowałem zgodnie z instrukcją, ale mam akurat "balony" 165/80R14 i było dobrze.
Ostatnio zmieniony przez laisar 2009-10-23, 21:41, w całości zmieniany 1 raz
Jak mam 2,2 (z przodu i tyłu) to jest wyjątkowo komfortowo (Goodyear UG 7+). Takie ciśnienie mam jednak tylko wtedy gdy pada śnieg i jeżdżę do pracy (muszę pokonać spore wzniesienie). Zazwyczaj mam jednak 2,4 (z przodu i tyłu) i co ciekawe - na dobrych drogach jest super komfortowo, ale na totalnie dziurawych drogach (czasem przejeżdżam przez takie coś - 400 m) jest wrażenie większej twardości, niż na nieszczęsnych Passio.
Dzięki wszystkim za podpowiedzi, dzisiaj obniżę ciśnienie i będę testował.
jan ostrzyca napisał/a:
Na zimówkach, psze Pana, auto zawsze chodzi nieco inaczej niz na letniakach. Zależy od zimówek. Ale jeśli gumy są z niższej lub średniej półki wózek będzie chodził glośniej, "pływał" na łukach, wiecej palił.
Mój koleżka, co służył w artylerii za RRL,w ogóle nie ma tego problemu, bo jest głuchszy na lewe ucho i nawet karetki z lewika nie usłyszy.
Oponki to Uniroyal MS Plus 66. Oprócz wrażenia twardości samochód zachowuje się poprawnie, hałas w normie, brak "pływania" w zakrętach. Wiem że auto chodzi na zimówkach inaczej, ale do tej pory wszystkie auta którymi jeździłem, po zmianie chodziły bardziej "miękko", a w samochodach bez wspomagania kierownicy była odczuwalna zmiana, kierownica lżej chodziła. Ale, potestujemy - zobaczymy ;)
Już po testach :) Wynik: przód 2,1; tył 2,3. Czyli ciśnienie zmniejszone o 0,3 w stosunku do tego co jest w instrukcji. I wydaje mi się że jest optymalne.
Zmniejszałem o 0,1. Po zmniejszeniu o 0,3 uzyskałem dość zadowalający efekt, aczkolwiek nie jest idealnie. Ale już bardziej nie obniżałem ciśnienia, obawiam się że niższe wpłynie na trwałość opon. Nawiasem mówiąc to nie wiem czy problem nie leży w samych oponach, czas i kilometry pokażą jak będzie się jeździło.
A tak na marginesie, mój znajomy wulkanizator powiedział mi kiedyś że we francuskich autach normy ciśnienia w oponach są nieco przesadzone, i faktycznie kiedyś przyjechałem służbowym Peugeotem Partnerem, po napompowaniu do ciśnienia zalecanego (z tego co pamiętam to było chyba około 2,8 tył) samochód jechał jak przysłowiowy "wóz drabiniasty". Więc może problem tkwi tutaj...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum