Marka: FIAT
Model: Doblo
Silnik: 1.4 FIRE
Dołączył: 16 Wrz 2007 Posty: 2126 Skąd: Lublin
Wysłany: 2008-06-29, 22:11
Mamert napisał/a:
1) Powinna być jedna zasada, jak przychodzi inwestor z zewnątrz daje mu się pusty plac i niech sobie buduje fabrykę jak chce u nas zarabiać.
2) Jednak zakłady typu PEC, stocznie, zakłady energetyczne, gazownia są niereformowalne i panuje w nich głęboka komuna z czasów Gomułki.
Ad 1 TAK
Ad 2 Masz czyba na myśli rozpolitykowaną Solidarność?
_________________ MCV RED ROOSTER 2007 1.6 MPI+LPG, 87 km, 7 os.113 000 km
MCV SILVER BULLET 2012 1.6 MPI+fabryczny LPG, 84 km, 7 os. 104 000 km
FIAT DOBLO RED SKIN 2017 1.4, LPG Tartarini 95 KM, 7 os., 90 000 km
DUSTER PRESTIGE SNOW WHITE 1.0+LPG
kupimy w tym momeńcie samochody po 5-6 litrów pojemności palące po 20-30 l/100km
To jest abusrdalne co piszesz. Po pierwsze to wzrost użycia aż taki nie będzie, czego dowodzą przykłady krajów gdzie paliwo jest tanie (np. Rosja - tam też jest pełno Loganów, USA). Po drugie gdyby tak to działało, to rozumiem, że opłaca się na wszystko nałożyć podatek (np. chleb, ubranie itp.), żeby podrożało dwukrotnie, bo wtedy potanieje?
Rozumiem też, że myśląc w ten sposób popierasz zwiększenie akcyzy na LPG, tak aby kosztował 4,50 zł? Wtedy ludzie zaczną jeździć oszczędniej i wyjdzie na to samo albo nawet będziesz miał tańszy gaz.
jan ostrzyca napisał/a:
Podatki są jakie są i TRZEBA je płacić,
No właśnie ja uważam, że nie trzeba, że mogą być znacznie mniejsze i tu się różnimy. Nie uważam za potrzebne np. istnienie urzędów od organizacji festynów osiedlowych albo nie wiem dlaczego mam przesiadywać w pracy, żeby potem z moich podatków finansować jakieś towarzystwo typu Dody w programach utrzymywanej z podatków TVP (te tańce na lodzie).
A skoro muszą być takie duże, to dlaczego w USA są takie małe? Wiem, że ich nie lubisz, ale chyba całkiem nieźle im się tam powodzi.
Tak swoją drogą w okrytym ciemną legendą średniowieczu chłop miał jeden dzień pańszczyzny tygodniowo, a my teraz mamy dwa i pół ( http://pl.wikipedia.org/w...9Bci_Podatkowej ). Co oczywiście nie oznacza, że bym się z nimi zamienił, ale to trochę daje do myślenia...
Dziś w necie pojawiły się informacje o rychłym 6 zł/litr. Wkurza mnie to podgrzewanie bańki spekulacyjnej przez pismaków Czy to bezmyślność, czy głupota, czy jedno i drugie. .......... przecież wiadomo że w taki właśnie sposób nakręcają lawinę
Bo trzeba było doraźnie załatać jakąś dziurę budżetową.
Przykład? Ja jakies 12 lat temu miałem przez 2 lata darmowe przejazdy na PKP bo... kolejarze zastrajkowali, więc wymyślono sposób na przesunięcie środków z... Min Szk.Wyższ. do Kolei Legitymacja ze zniżką 100% (ryczałt) w PKP (sic!)
Bolanda Bogata Kraja !
Teraz z usług PKP prawie nie korzystam, bo im się nie opłacam, ai rozkłady jazdy są księżycowe (dosłownie !)
A co w tym dziwnego? Skoro mamy taki debilny system, że RP do spółki z UE zabiera kasę, a potem urzędasy rozdają według uznania, to dlaczego seminarium nie może dostać dotacji? Dyskryminacja się koledze marzy?
Marszałek Podkarpackiego jest z PiS i realizuje linię partii.
Inna rzecz, że Kościół powinien takie oferty stanowczo odrzucać. Dla własnego dobra.
_________________ MCV RED ROOSTER 2007 1.6 MPI+LPG, 87 km, 7 os.113 000 km
MCV SILVER BULLET 2012 1.6 MPI+fabryczny LPG, 84 km, 7 os. 104 000 km
FIAT DOBLO RED SKIN 2017 1.4, LPG Tartarini 95 KM, 7 os., 90 000 km
DUSTER PRESTIGE SNOW WHITE 1.0+LPG
Marszałek Podkarpackiego jest z PiS i realizuje linię partii.
No właśnie na tym to polega. PiS chce pomagać(?) Kościołowi, Lewica - wręcz przeciwnie. Wygrał PiS no to robi to co uważa za słuszne i zgodne z prawem. I o co ten raban?
Moim zdaniem to jest oczywiście bez sensu, żeby zabierać ludziom pieniądze, które potem urzędnicy marnują, a część rozdają według własnego uznania. Właśnie dlatego powinno się maksymalnie ograniczyć podatki. Jak katolicy chcą mieć teologię, to niech się sami zrzucą; jak koneserzy chcą mieć teatr to niech się sami zrzucą; jak w mieście ma być klub sportowy, to niech się kibice czy inwestorzy martwią; jak geje chcą mieć konferencje o dyskryminacji to niech ją sobie sami sfinansują itp. Tylko zostawcie nam nasze pieniądze, nie zabierajcie ich w podatkach, a będzie nas na to stać. Oczywiście są pewne wyjątki, np. zabytki, które trzeba chronić itp.
jan ostrzyca napisał/a:
Inna rzecz, że Kościół powinien takie oferty stanowczo odrzucać. Dla własnego dobra.
W obecnej sytuacji, atmosferze medialnej, to może rzeczywiście dobry pomysł? Tylko to nie zawsze takie proste, np. w Trzebnicy jest ogromna, zabytkowa bazylika, której dach się sypał. Koszt ogromny, parafia nie ma szans tego wyremontować, a dzięki dotacji to się właśnie teraz udało. Mieli czekać aż się zawali? Trzeba wziąść pod uwagę to, że dzięki tej bazylice Trzebnica jest szerzej znana i ma wielu turystów z Polski i Niemiec, którzy zostawiają pieniądze w mieście. Miasto też więc miało w tym interes by to wyremontować. I w takich wypadkach - ochrona zabytków - dotacje są dopuszczalne.
Marka: FIAT
Model: Doblo
Silnik: 1.4 FIRE
Dołączył: 16 Wrz 2007 Posty: 2126 Skąd: Lublin
Wysłany: 2008-07-01, 09:14
W gruncie rzeczy biega o coś innego. Trzeba się na coś zdecydować. Albo Kościół i duchowni NIE uczestniczą w życiu politycznym i gospodarczym kraju, nie czerpią z kasy państwa i samorządu i wtedy wszystkim WARA od ocenienia Kościoła.
Albo w tym UCZESTNICZĄ i sa traktowani jak wszyscy inni, polegają krytyce, ocenom, atakom politycznym itepe.
Albo rybki albo pipki. Na razie jest tak, ze jeśli duchowny negatywnie ocenia publicznie np parafianina, dziennikarza, polityka, urzędnika to jest dobrze. Ale jeśli jest odwrotnie to już mamy serie doniesień dp prokuratury o obrazę uczuć religijnych, o ataki na wiarę, znieważanie polskości, tradycji itepe.
Jak Kościół wchodzi w politykę ostentacyjnie popierając jakąś partię to niech się nie dziwi, że inna go zwalcza.
_________________ MCV RED ROOSTER 2007 1.6 MPI+LPG, 87 km, 7 os.113 000 km
MCV SILVER BULLET 2012 1.6 MPI+fabryczny LPG, 84 km, 7 os. 104 000 km
FIAT DOBLO RED SKIN 2017 1.4, LPG Tartarini 95 KM, 7 os., 90 000 km
DUSTER PRESTIGE SNOW WHITE 1.0+LPG
Janie, przedstawiłeś bardzo zgrabny wywód, co więcej: logicznie prawdziwy - ale niestety empirycznie do bani: nigdy nie było kwestii czyhierarchia (to bardzo ważne rozróżnienie) kościelna ma się angażować... Ona się zawsze angażowała, tylko prawie nigdy nie chciała brać za to odpowiedzialności (w sensie poddania się ewentualnej krytyce).
Za to poszczególni członkowie dowolnego kościoła - tak samo jak chyba każdej innej organizacji - jak najbardziej mają prawo brać udział w życiu politycznym (i każdym innym).
Problem się zaczyna się dopiero wtedy, gdy zaczynają się zbytnio podpierać autorytetem owej organizacji...
Efektowne, ale nieprawdziwe uproszczenie. Przy tym postawienie sprawy inaczej, bo okazało się, że jednak na Podkarpaciu wszystko jest OK, a tego dotyczyły ostatnie posty. Janie, bronisz się przez atak i subtelną, ale znaczącą zmianę tematu.
jan ostrzyca napisał/a:
W gruncie rzeczy biega o coś innego. Trzeba się na coś zdecydować. Albo Kościół i duchowni NIE uczestniczą w życiu politycznym i gospodarczym kraju, nie czerpią z kasy państwa i samorządu i wtedy wszystkim WARA od ocenienia Kościoła.
Albo w tym UCZESTNICZĄ i sa traktowani jak wszyscy inni, polegają krytyce, ocenom, atakom politycznym itepe.
Albo rybki albo pipki. Na razie jest tak, ze jeśli duchowny negatywnie ocenia publicznie np parafianina, dziennikarza, polityka, urzędnika to jest dobrze. Ale jeśli jest odwrotnie to już mamy serie doniesień dp prokuratury o obrazę uczuć religijnych, o ataki na wiarę, znieważanie polskości, tradycji itepe.
Ksiądz jest sądzony jak każdy inny nie ma jakiegoś specjalnego prawa dla niego. Jak ktoś sobie robi "sztukę" polegającą na umieszczaniu penisa w miejscu Jezusa na krzyżu, no to trzeba już być jakimś moralnym degeneratem, żeby się dziwić procesom o obrazę uczuć religijnych.
Katolicy płacą podatki jak wszyscy inni, to dlaczego nie mają mieć prawa do dotacji skoro one istnieją? Ja się cieszę, że część pieniędzy, które mi zabrali pójdzie na teologię (jak czas pozwoli to zamierzam kiedyś studiować w tym kierunku - będę miał taniej), a nie na konferencję o dyskryminacji ze względu na kolor oczu.
jan ostrzyca napisał/a:
Jak Kościół wchodzi w politykę ostentacyjnie popierając jakąś partię to niech się nie dziwi, że inna go zwalcza.
To kłamstwo, Kościół (w sensie władz biskupich) nie popiera żadnej partii. Jest wyraźny dokument Episkopatu przed wyborami, który zabrania księżom identyfikacji z poszczególnymi partiami, więc jeśli któryś duchowny to robi, to postępuje wbrew woli Kościoła i Papieża. Kościół za to będzie zawsze bronił człowieka i jego praw, np. prawa do życia. W ten sposób pokazuje kryteria, którymi powinni kierować się katolicy wybierając partie. Pewnie dlatego partie, które popierają aborcje albo zabieranie ludziom pieniędzy, żeby finansować beztroskie puszczanie się innych kiedy chcą i z kim chcą, tak się wkurzają i chciałyby Kościół uciszyć i wygonić do zakrystii.
Marka: FIAT
Model: Doblo
Silnik: 1.4 FIRE
Dołączył: 16 Wrz 2007 Posty: 2126 Skąd: Lublin
Wysłany: 2008-07-01, 11:37
"Ksiądz jest sądzony jak każdy inny nie ma jakiegoś specjalnego prawa dla niego."
Niby prawda ale kiedy pewien menel zwymyślał prezia do ganiała go policja całego kraju, a kiedy pewien ksiądz zwymyślał prezia to policja siedział jak mysz pod miotłą, a kiedy pewien poseł nazwał tego księdza "szatanem" to do prokuratury wpłynęły setki oskarżeń o obrazę uczuć religijnych. Przykładów jest więcej.
"ktoś sobie robi "sztukę" polegającą na umieszczaniu penisa w miejscu Jezusa na krzyżu, no to trzeba już być jakimś moralnym degeneratem, żeby się dziwić procesom o obrazę uczuć religijnych."
Ktos inny wiesza w sali obrad Sejmu krzyż, nocą, po cichu bez wiedzy i zgody innych posłów bo WIE, ŻE WYWOŁA SKANDAL. Obie strony używają krzyża jako miecza do dźgania przeciwników...
"To kłamstwo, Kościół (w sensie władz biskupich) nie popiera żadnej partii." TO JEST KŁAMSTWO.
Po za tym jeśli pojedynczy proboszcz, mój na przykład, mówi na kogo nie głosować w wyborach to jest chyba jakaś deklaracja polityczna? A takich proboszczów, szczególnie po wsiach są tysiące. Jak ktoś dostanie wyrok w sądzie to wyrok jest w imieniu RP a nie sędziego, co? No chyba, że proboszczowie sa prywatnymi osobami, które nie reprezentują nikogo poza sobą.
_________________ MCV RED ROOSTER 2007 1.6 MPI+LPG, 87 km, 7 os.113 000 km
MCV SILVER BULLET 2012 1.6 MPI+fabryczny LPG, 84 km, 7 os. 104 000 km
FIAT DOBLO RED SKIN 2017 1.4, LPG Tartarini 95 KM, 7 os., 90 000 km
DUSTER PRESTIGE SNOW WHITE 1.0+LPG
Marka: FIAT
Model: Doblo
Silnik: 1.4 FIRE
Dołączył: 16 Wrz 2007 Posty: 2126 Skąd: Lublin
Wysłany: 2008-07-03, 07:25
Oferta Kaczyńskiego, że będzie WSZĘDZIE wspierał Kościół jest szatańsko;) przewrotna, bo nie służy Kościołowi a służy jedynie partii Kaczyńskiego ( lub ma służyć takiemu wzmocnieniu w zamyśle pana K.). Kościół radził sobie przez 2 tys. lat bez Kaczyńskich, poradzi sobie i teraz. Za to w opinii społecznej Kaczyński próbuje stworzyc zbitkę pojęciową: "Kościół-PiS". Jest to super niebezpiecznie dla Kościoła. Tak jak w przypadku Koscioła w Hiszpanii, który w swoim czasie słał się jakby przybudówką partii rządzącej.
I dlatego uważam, że biskupi powinni nie tylko zachowywać neutralność polityczną (marzenia!) ale gonić na drzewo takich dobroczyńców jak Kaczyński, Giertych, Orzechowski...
_________________ MCV RED ROOSTER 2007 1.6 MPI+LPG, 87 km, 7 os.113 000 km
MCV SILVER BULLET 2012 1.6 MPI+fabryczny LPG, 84 km, 7 os. 104 000 km
FIAT DOBLO RED SKIN 2017 1.4, LPG Tartarini 95 KM, 7 os., 90 000 km
DUSTER PRESTIGE SNOW WHITE 1.0+LPG
Psur napisał:
Ksiądz jest sądzony jak każdy inny nie ma jakiegoś specjalnego prawa dla niego
Proszę o podanie choćby jednego przykładu że proces /jakiegokolwiek / księdza rozpoczął się w wyznaczonym terminie i w wyznaczonym terminie się zakonczył , bez powoływania różnych biegłych, nieznanych okoliczności i tp kruczków prawnych, na które normalny śmiertelnik/szczególnie biedny!/ nie ma szans.
Proszę o podanie choćby jednego przykładu .........
To właśnie te 2000 lat (choc nie całe).
Jednak ja uważam że nic tak nie wychowuje jak rachunki, więc po uczciwym i sprawnie przeprowadzonym procesie wraz z karą powinno się zasądzać zaspakajanie krzywd, finansowych oczywiście.
Katolicy (tak jak wszyscy inni) powinni pamiętać że ich prawa kończą się tam gdzie zaczynają sie prawa innych. Choćby moje.
Gość
Wysłany: 2008-07-09, 11:27
Podziwiam zapał dyskutantów , zwłaszcza w kontekście tematu posta
PS. Dodam, żeby jasne było - idee fixe prowadzonej dyskusji jak najbardziej odpowiada mojemu zapatrywaniu na polską codzienność
Marka: Renault
Model: Twingo I
Silnik: 1.2
Rocznik: 1997
Dołączył: 16 Wrz 2007 Posty: 370 Skąd: Celestynów/Warszawa
Wysłany: 2008-07-11, 06:51
Mamert napisał/a:
Powinna być jedna zasada, jak przychodzi inwestor z zewnątrz daje mu się pusty plac i niech sobie buduje fabrykę jak chce u nas zarabiać.
Każda sprzedaż działającej fabryki jest zawsze obarczona ryzykiem WROGIEGO PRZEJĘCIA !!!
Jednak zakłady typu PEC, stocznie, zakłady energetyczne, gazownia są niereformowalne i panuje w nich głęboka komuna z czasów Gomułki.
A cóż powiesz na ostatnie decyzje komisarzy unijnych w sprawie naszych stoczni? Już oficjalnie się mówi, że scenariusz doprowadzenia do upadłości był przygotowany i zaklepany, i niektórzy komisarze powstrzymywali poufnymi kanałami inwestorów przed wykupem tej czy innej stoczni, bo wykup masy upadłościowej wyjdzie dużo taniej... Skandal? W Polsce już chyba nie.
Smutne to wszystko, bo kolejna dobra polska marka odchodzi powoli do historii. Pod względem rozwiązań konstrukcyjnych, zabezpieczeń antykorozyjnych i solidności wykonania polskie statki oceniane są jako jedne z najlepszych.
A my zamieniliśmy jedną komunę na drugą.
Czy stocznie są niereformowalne? Ależ są. Tylko reforma i prywatyzacja po polsku zawsze musi uwzględnić zyski dla partii i kolesiów. Najpierw interes polityczny, potem prywatny, a dopiero potem koszty społeczne.
Idea pustego placu dla inwestora zagranicznego jest nierozsądna. Są tacy, którzy na pustym polu budują fabryki, ale są i tacy, którzy potrafia przekształcać upadłe przedsiębiorstwa w dobrze prosperujące. Ale w obu przypadkach są to ciężkie wyzwania. Według jednej z ankiet zagraniczni inwestorzy bardziej boją się w Polsce korupcji urzędników niż niekorzystnych kursów walutowych...
Marka: Renault
Model: Twingo I
Silnik: 1.2
Rocznik: 1997
Dołączył: 16 Wrz 2007 Posty: 370 Skąd: Celestynów/Warszawa
Wysłany: 2008-07-11, 07:19
Dr_Bunsen napisał/a:
Podziwiam zapał dyskutantów , zwłaszcza w kontekście tematu posta
PS. Dodam, żeby jasne było - idee fixe prowadzonej dyskusji jak najbardziej odpowiada mojemu zapatrywaniu na polską codzienność
Trudna Twoja mowa, Kolego. Za podziw dla zapału dziękujemy. Ale czy opinie o rosnących cenach paliw, a także wątki o religii, stosunku duchownych do polityki, nasze oceny w tych sprawach itd. - to wszystko są fikcje? Rozumiem, że nudzą Cię takie dyskusje i chciałeś powiedzieć co innego Ok, nikt do czytania i dyskutowania nie zmusza. Ale sianie takich bredni - że to wszystko idee fixe - przeczy rzeczywistości. Można sie pewnymi dziedzinami życia na codzień nie interesować, ale to za mało, żeby przekonywać, że ich nie ma. Te problemy są i u niektórych - np. u Jana z Lublina - wywołują jakieś zoologiczne reakcje. Choć jak powiedziałem w innym miejscu, może to wpływ zmian klimatycznych, silnych upałów??
Jak mawiał tow. Bolek - nie chcem, ale muszem - przywołać słynne powiedzenie Marka Twaina. Czasami lepiej jest pomilczeć i uchodzić za głupiego, niż odezwać się choćby jednym slowem i rozwiać wszelkie wątpliwości...
I żeby była też jasność po mojej stronie - jakaś jedna głupia wypowiedź nie przekonuje mnie, że ktoś jest głupkiem
Marka: FIAT
Model: Doblo
Silnik: 1.4 FIRE
Dołączył: 16 Wrz 2007 Posty: 2126 Skąd: Lublin
Wysłany: 2008-07-11, 07:58
ZeneC napisał/a:
Trudna Twoja mowa, Kolego. Za podziw dla zapału dziękujemy. Ale czy opinie o rosnących cenach paliw, a także wątki o religii, stosunku duchownych do polityki, nasze oceny w tych sprawach itd. - to wszystko są fikcje? Rozumiem, że nudzą Cię takie dyskusje i chciałeś powiedzieć co innego Ok, nikt do czytania i dyskutowania nie zmusza. Ale sianie takich bredni - że to wszystko idee fixe - przeczy rzeczywistości. Można sie pewnymi dziedzinami życia na codzień nie interesować, ale to za mało, żeby przekonywać, że ich nie ma. Te problemy są i u niektórych - np. u Jana z Lublina - wywołują jakieś zoologiczne reakcje. Choć jak powiedziałem w innym miejscu, może to wpływ zmian klimatycznych, silnych upałów??
Jak mawiał tow. Bolek - nie chcem, ale muszem - przywołać słynne powiedzenie Marka Twaina. Czasami lepiej jest pomilczeć i uchodzić za głupiego, niż odezwać się choćby jednym slowem i rozwiać wszelkie wątpliwości...
I żeby była też jasność po mojej stronie - jakaś jedna głupia wypowiedź nie przekonuje mnie, że ktoś jest głupkiem
Ton wypowiedzi kolegi ZeneCa i jego szacunek dla poglądów innych może służyć za wzorcowy model słuchacza radia belzebuba i absolwenta Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego (kierunek psychologia albo teologia) w jednym.
Nawiasem mówiąc stoczniowcy, którym i tak najlepiej było "za komuny", mają dokładnie to o co walczyli. Chcieli kapitalizmu, Boga i wolności słowa? To mają.
_________________ MCV RED ROOSTER 2007 1.6 MPI+LPG, 87 km, 7 os.113 000 km
MCV SILVER BULLET 2012 1.6 MPI+fabryczny LPG, 84 km, 7 os. 104 000 km
FIAT DOBLO RED SKIN 2017 1.4, LPG Tartarini 95 KM, 7 os., 90 000 km
DUSTER PRESTIGE SNOW WHITE 1.0+LPG
Marka: Renault
Model: Twingo I
Silnik: 1.2
Rocznik: 1997
Dołączył: 16 Wrz 2007 Posty: 370 Skąd: Celestynów/Warszawa
Wysłany: 2008-07-11, 14:09
jan ostrzyca napisał/a:
Ton wypowiedzi kolegi ZeneCa i jego szacunek dla poglądów innych może służyć za wzorcowy model słuchacza radia belzebuba i absolwenta Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego (kierunek psychologia albo teologia) w jednym.
Nawiasem mówiąc stoczniowcy, którym i tak najlepiej było "za komuny", mają dokładnie to o co walczyli. Chcieli kapitalizmu, Boga i wolności słowa? To mają.
Janie, możesz mnie obwołać typowym, żywym obrazem wymienionych przez Ciebie formacji - nic to nie zmieni. Nigdy nie ukrywałem, że studiowałem na KUL-u, ani też nie zaprzeczam, że od czasu do czasu słucham Radia Maryja, najczęściej jego programów publicystycznych. Dodam też, że i sięgam też czasmi po Nasz Dziennik. Jestem więc nieodrodnym synem "radia belzebuba".
Mój ton Ci się nie podoba? Zawsze staram się być asertywny. Nie podlizuję się nikomu. I nie przyjmuję też mętnej papki medialnej, jaką Ty - patrząc na cytowane źródła - posiłkujesz się raz po raz.
Drwisz sobie z kapitalizmu, Boga i wolności słowa nie pierwszy już raz. Robisz to w efektownym stylu gościa spod budki z piwem. Parę epitetów, trochę mięcha. Można i tak.
To prawda, że stoczniowcy, podobnie jak górnicy oraz inne grupy zwodowe i społeczne pragnęli kapitalizmu i wolności słowa. Dodać warto, że równocześnie pragnęli także sprawiedliwości.
A co do Boga, to już za komuny mieli go w sercu.
Co niektórzy, wtedy i dziś - w pogardzie... Nie sądzę, by tym ostatnim żyło się lepiej.
Marka: FIAT
Model: Doblo
Silnik: 1.4 FIRE
Dołączył: 16 Wrz 2007 Posty: 2126 Skąd: Lublin
Wysłany: 2008-07-11, 15:33
ZeneC napisał/a:
Drwisz sobie z kapitalizmu, Boga i wolności słowa nie pierwszy już raz. Robisz to w efektownym stylu gościa spod budki z piwem. Parę epitetów, trochę mięcha. Można i tak.
Ależ nie drwię z Boga, tylko czasem troczeczkę z Ciebie...Z Twojego belferskiego tonu, nadęcia, poczucia wszechwiedzy i konieczności podzielenia się tym wszystkim z nami. Ale z Boga? Nigdy!
Gadasz jak ten poseł, którzy podniecony domniemaną drwiną z JPII, wyrażoną rzeźbą jednego artysty (przedstawiającą papieża przywalonego kamieniem) tak dzielnie ratował postać papieża spod kamienia, że urwał jej nogę...
Albo jeden polityk (zdobył w Podkarackiem 379 głosów w wyborach do Senatu) co pozywa wszystkich o obrazę uczuć religijnych gdy tylko skrytykują ojca wszystkich rydzyków.
P.S. z twoich ostatnich postów wnoszę, że spijasz mądrości z ust pana Zero i komsomołców z IPN. No wiesz, "T.W. Bolek" i "budka z piwem". Nie możesz wymysleć jakiejś fajnej obelgi tylko od siebie?
_________________ MCV RED ROOSTER 2007 1.6 MPI+LPG, 87 km, 7 os.113 000 km
MCV SILVER BULLET 2012 1.6 MPI+fabryczny LPG, 84 km, 7 os. 104 000 km
FIAT DOBLO RED SKIN 2017 1.4, LPG Tartarini 95 KM, 7 os., 90 000 km
DUSTER PRESTIGE SNOW WHITE 1.0+LPG
Janie, masz rację, ale to typowe dla słuchaczy ,,jedynie słusznego radia" i im podobnych, na każdy zarzut/słuszny/ pod swoim adresem mają jeden argument: to atak na Kościół i Boga, paranoja.
Marka: Renault
Model: Twingo I
Silnik: 1.2
Rocznik: 1997
Dołączył: 16 Wrz 2007 Posty: 370 Skąd: Celestynów/Warszawa
Wysłany: 2008-07-11, 19:35
jan ostrzyca napisał/a:
Ależ nie drwię z Boga, tylko czasem troczeczkę z Ciebie...Z Twojego belferskiego tonu, nadęcia, poczucia wszechwiedzy i konieczności podzielenia się tym wszystkim z nami. Ale z Boga? Nigdy!
No, to mnie obnażyłeś bezlitośnie. Beleferski ton - zgadza się, przez dwa lata pracowałem w szkole średniej, uczyłem m. in. wiedzy o społeczeństwie, nawyki pozostały. Nadęcie - czasami potrzebne, zwłaszcza gdy przemawiasz do większego grona i chcesz je przekonać do jakichś poglądów. Poczucie wszechwiedzy - absolwenci filozofii tak mają. A gdy ktoś w sposób prymitywny - z natury swej lub z wyrachowania, dla efektu - miesza z błotem jakieś autorytety religijne dla pewnej grupy, to odczuwam konieczność zaprotestowania. Nie lubię tego. Nie ważne, czy w danej dyskusji chodzi o samego Boga, o papieża, ojca Rydzyka czy zwykłego księdza. W tych dyskusjach powtarzasz slogany za tym, co usłyszałeś w telewizji czy przeczytałeś w pracy. Chłoniesz tę papkę informacyjną bezkrytycznie i powtarzasz, że księża nie powinni się pchać do polityki. Lubisz powtarzać te bzdury i nasłuchujesz, czy inni Ci wtórują. A wtórują, wtórują. Gdyby tak miało być, to Chrystus nie wędrował by po ziemi, tylko wysiadywał w synagogach i tam tylko nauczał.
Twój bezkrytycyzm jest dla mnie zaskakujący. Wyzłośliwiasz się na temat ojca Rydzyka i innych księży, wyśmiewasz religijne deklaracje polityków i ich partii, wyśmiewasz audytorium Radia Maryja - i zapewniasz, że nie drwisz z Boga?
jan ostrzyca napisał/a:
P.S. z twoich ostatnich postów wnoszę, że spijasz mądrości z ust pana Zero i komsomołców z IPN. No wiesz, "T.W. Bolek" i "budka z piwem". Nie możesz wymysleć jakiejś fajnej obelgi tylko od siebie?
Mówiłem już kiedyś, że z wielu źródeł wiedzy korzystam i wiele lektur mam za sobą. Ale dobra lektura to taka bez wikłania się w konkluzje jej autora. W czasach PRL-u od myślenia zwalniał jeden słuszny komentarz. Ten stary nawyk nadal jest żywy. Dla mnie obcy.
Nie wymyślam obelg, co najwyżej cytuję rozpowszechnione skróty myślowe, jak np. TW Bolek. Używając wyrażenia "konsomołcy z IPN" stajesz w szeregu tych, którzy zawsze i wszędzie będą kłamać , broniąc socjalistycznej spuścizny, swoich zdobyczy materialnych i kryjących swoje mordercze winy.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
.......... przecież wiadomo że w taki właśnie sposób nakręcają lawinę 
, zwłaszcza w kontekście tematu posta 
