Kiedy odbierałem samochód, nie dostałem nawet złamanego breloczka do kluczyka, czym najbardziej był zawiedziony mój synek. My ze sprzedawcą pośmialiśmy się tylko, że przez kryzys Renault obciął wydatki na marketing do zera. Dziecku zaś obiecałem, że jak tylko znajdę, kupię mu breloczek, naklejkę czy co tam się trafi, z Draculą. I co? I dupa... Powoli staje się moją obsesją poszukiwanie czegokolwiek do samochodu, co miałoby luźny chociaż związek z Draculą. Jak tak dalej pójdzie, chyba pojadę do Rumunii
A może ktoś z Was wie, gdzie można kupić jakikolwiek daćkowo-draculowy gadżet (idealnie - przez Internet)? Nie chcę wyjść przed synem na lebiegę...
Gdy odbierałem Drakulkę w Jerozolimskich to kupiłem (chyba 13 PLN) "żeleźniaka" Sandero (koledzy w moim wieku to wiedzą co to żeleźniak ) w gablocie były też Logany w różnych typach i kolorach.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum