Marka: Dacia
Model: Logan MCV II Ph1
Silnik: 1.2 16v 73KM
Rocznik: 2015 120kkm
Wersja: Laureate Pomógł: 21 razy Dołączył: 21 Sie 2015 Posty: 618 Skąd: Poznań
Wysłany: 2021-06-26, 20:57
Jak słychać "klikanie" kierunkowskazów przy takich prędkościach to nie jest źle! :) U mnie (1.2 16v) klikanie migaczy zagłusza muzyka grająca "średnio głośno".
Część różnic na plus (prowadzenie, niższy poziom hałasu) wynika też zapewne z tego, że teraz masz wersję zwykłą, a nie Stepway.
Część tak, ale prowadzenie poprzedniego Stepway, bardzo mi pasowało i w porównaniu do zwykłego Sandero 2, lepiej mi się jeździło Stepway niż zwykłym. Bardzo lubię swoje SS2.
Nowy Sandacz ma też kilka wad w stosunku do poprzedniego, jednak są dość mało istotne, poza jedną. Ale tutaj może chodzi o wersję, że nie Stepway.
Całe auto S3, zasługuje na pochwałę, jest bardzo dużo lepiej ale:
1 Zawieszenie nie znosi poprzecznych garbów, jest dużo gorzej i bardziej twardo niż w SS2, muszę jednak uważać po czym jeżdżę. Już nie polecę tak szybko po dziurawej drodze, muszę zwalniać jak wszyscy.
2 Przetłoczenie podsufitówki, jest tak zrobione, że osłonę przeciwsłoneczną, trzeba brać blisko ściany bocznej, czyli kierowca musi użyć do tego lewej ręki, ale żeby kierowca wysunął prawą przesłonę, musi sięgać bardzo daleko, do jej prawej krawędzi. Jest to jak dla mnie irytujące i w zasadzie jedyna rzecz, która tak naprawdę irytuje w tym aucie.
3 Żal telekopu pod maską, ale plusy za jej uszczelnienie
4 Linia deski rozdzielczej, nie trafia w linie drzwi. Mi absolutnie nie przeszkadza, ale jest to jedyny widoczny dla mnie objaw taniości designu auta.
System start i stop, wyłącza też wspomaganie kierownicy. Pewnie chodzi o kolejne oszczędności prądu i CO2, mi absolutnie nie przeszkadza.
Podczas postoju z włączoną klimą, silnik staje, ale klima dalej chłodzi. Nie wiem czy zwiększyli pojemność cieplną parownika, wprowadzili jakiś zbiornik buforowy czynnika, czy sprężarka jest elektryczna. Tego jeszcze nie doszedłem, ale podoba mi się.
Pedał gazu ma wyraźnie wyczuwalny opór pod koniec, jakby kickdown.
Układ kierowniczy przy pełnym skręcie też ma wyczuwalny opór, który tak jakby można jeszcze dokrecić bardziej na postoju lub przy manewrach na parkingu.
Podczas postoju z włączoną klimą, silnik staje, ale klima dalej chłodzi.
Podłączę się do obserwacji bo też od kilku dnia użytkuję SS3:
1. Dzisiaj zaobserwowane: Klima przy wyłączonym silniku faktycznie chłodzi przez jakiś czas ale jeśli temperatura w kabinie wzrośnie powyżej zadanej silnik się sam uruchamia aby wychłodzić - mówimy o klimie automatycznej, jak jest w manualnej - nie wiem.
2. Bardzo dobra jakość mikrofonu w zestawie głośnomówiącym - niebo a ziemia, porównując z SS2.
3. Jeżdżąc po mieście wygłuszenie kabiny spełnia moje oczekiwania :) Wręcz dzisiaj stwierdziłem, że trzeba ciszej słuchać muzyki, bo karetkę z tyłu usłyszałem dopiero z 5m za mną. Nic nie szumi w drzwiach i nadkolach. Ogromna różnica. Pewnie przy dużych prędkościach będzie gorzej ale zapewne bez porównania ze starszą generacją.
4. Mam przejechane 70km tylko po mieście i tylko na LPG - komputer pokazuje na tą chwilę 11,4 l/100. Ufam, że będzie spadać.
5. System 6-głośnikowy audio MN4 wydaje się jeszcze lepszy niż akcesoryjne Focale w moim poprzednim Sandero. Szczególnie słuchając po kablu z Tidala w wysokiej jakości dźwięku.
Jestem baaardzo miło zaskoczony i lubię go coraz bardziej.
System start i stop, wyłącza też wspomaganie kierownicy. Pewnie chodzi o kolejne oszczędności prądu i CO2, mi absolutnie nie przeszkadza.
Podczas postoju z włączoną klimą, silnik staje, ale klima dalej chłodzi. Nie wiem czy zwiększyli pojemność cieplną parownika, wprowadzili jakiś zbiornik buforowy czynnika, czy sprężarka jest elektryczna. Tego jeszcze nie doszedłem, ale podoba mi się.
Pedał gazu ma wyraźnie wyczuwalny opór pod koniec, jakby kickdown.
Układ kierowniczy przy pełnym skręcie też ma wyczuwalny opór, który tak jakby można jeszcze dokrecić bardziej na postoju lub przy manewrach na parkingu.
Z tą klimą na postoju to mnie zaciekawiłeś, bo tego nie zaobserwowałem. Musisz wyłączyć silnik z kluczyka/przycisku i ona dalej chłodzi czy mówisz o tym, że jak masz włączony "start/stop" i silnik Ci się wyłączy na postoju przez ten system?
Co do pedału gazu i układu kierowniczego się zgadzam, również to zaobserwowałem.
Zauważyłem też, że kamerka cofania jest dosyć "mądra" i kumata, że możesz robić jakieś manewry typu przód/tył w krótkich odstępach czasu i nie wyłącza się od razu jak wrzucisz jedynkę przesuniesz się o 3 cm i wrzucasz znowu wsteczny i ona cały czas jeszcze wisi odpalona na kamerce. Miałem kiedyś inne auto i system nie nadążał przez szybkie operowanie biegiem wstecznym i biegiem 1 przez co ty już dawno wykonałeś manewr a kamerka była spóźniona. W Sandero bardzo dobrze to działa i tak jak mówię uważam, że to jest na plus jak ktoś parkuje kilkukrotnie wrzucając wstek + bieg 1.
sobol1976 napisał/a:
Podłączę się do obserwacji bo też od kilku dnia użytkuję SS3:
1. Dzisiaj zaobserwowane: Klima przy wyłączonym silniku faktycznie chłodzi przez jakiś czas ale jeśli temperatura w kabinie wzrośnie powyżej zadanej silnik się sam uruchamia aby wychłodzić - mówimy o klimie automatycznej, jak jest w manualnej - nie wiem.
2. Bardzo dobra jakość mikrofonu w zestawie głośnomówiącym - niebo a ziemia, porównując z SS2.
3. Jeżdżąc po mieście wygłuszenie kabiny spełnia moje oczekiwania :) Wręcz dzisiaj stwierdziłem, że trzeba ciszej słuchać muzyki, bo karetkę z tyłu usłyszałem dopiero z 5m za mną. Nic nie szumi w drzwiach i nadkolach. Ogromna różnica. Pewnie przy dużych prędkościach będzie gorzej ale zapewne bez porównania ze starszą generacją.
4. Mam przejechane 70km tylko po mieście i tylko na LPG - komputer pokazuje na tą chwilę 11,4 l/100. Ufam, że będzie spadać.
5. System 6-głośnikowy audio MN4 wydaje się jeszcze lepszy niż akcesoryjne Focale w moim poprzednim Sandero. Szczególnie słuchając po kablu z Tidala w wysokiej jakości dźwięku.
Jestem baaardzo miło zaskoczony i lubię go coraz bardziej.
2. Zgadzam się jeśli chodzi o mikrofon. Nikt z dotychczasowych rozmówców nawet nie wiedział, że jedę samochodem podczas rozmowy. Jakoś dźwięku czysta i bardzo wyraźna. Mam porównanie np. z nową Skodą Octavią RS i tam jest tragedia. Szum straszny, rozmówcy nie słychać...musisz się domyślać co on mówi. Ogólnie porażka.
3. W mieście spoko, ale ja jeżdżę codziennie expresówką i powyżej 110km/h jest słyszalny szum. Jest nieźle, ale mogłoby być lepiej. Ogólnie redaktorki też o tym wspominali, więc wszystko się zgadza.
4. Będzie spadać. Ja miałem po 40km spalanie gazu 29 litrów WTF xD ale teraz już po 200-300km mam poniżej 8L. Także chyba niezły wynik, a jestem raczej z tych "rajdowców" haha.
i na koniec moje pytanie. Wiecie Panowie jak zaktualizować system do nowszego?
Sprzedawca mówił, że już jest jakaś aktualizacja systemu m.in poprawia ten napis "ustawienia" zamiast nawigacja. W instrukcji jest tylko napisane, że mam użyć komputera i USB, ale gdzie mam wejść na jaką stronę i gdzie pobrać to wszystko to już nie napisali.
Z góry dzięki za pomoc.
_________________ DACIA - fun to drive
Ostatnio zmieniony przez syn marnotrawny 2021-07-03, 09:54, w całości zmieniany 4 razy
Generalnie robisz to przez Toolbox - takie oprogramowanie na Windowsa które pozwala na aktualizację map i prawdopodobnie systemu. Instrukcję sobie znajdziesz w programie.
Ja to zrobiłem ale to zaktualizowało tylko mapy z wersji 2019Q2 do 2020Q3 - szału nie ma.
Jeśli chodzi o aktualizację tłumaczenia PL na interfejsie MN4 to nie licz na to, że Toolbox to zrobi. To raczej aktualizuje tylko część dot. nawigacji (sam program). Ja po aktualizacji nadal mam "Ustawienia" zamiast "Navi".
Aha rozumiem. Dzięki za odpowiedzi. Ja generalnie pierwsze co robię jak wsiądę to wyłączam "start/stop" najgłupsza rzecz w samochodzie. ASO przy odbiorze auta mówiło, że wyłączyć nie mogą (chodziło pewnie o tą wtyczkę czy coś żeby dezaktywować kompletnie). Jedynie coś wspomnieli, że będzie można "odwrócić działanie programu" czyli po uruchomieniu będzie od razu przycisk robił się na OFF, ale nie mają niby jeszcze tej możliwości. Pytanie czy serio takie coś będzie czy gość odpowiedział byleby odpowiedzieć.
Akurat w Daci ten system start i stop działa bardzo dobrze i przez 5 lat chyba ze dwa razy zdusiłem silnik przez niego. Silnik 3 cylindrowy, na postoju bardzo nieprzyjemnie drży, a ten system to eliminuje. Nie zamierzam jeździć tym autem dłużej niz 5 lat, a w SS2 system do tej pory działa bez zarzutu.
Czasem w megakorku wyłączałem ten system, tak w korku się słabo sprawdza. Jednak dokąd korka nie ma, ten system jest fajny. Wyłączam go też przy zjeździe z autostrady na tankowanie, gdyż boli mnie wyłączenie silnika po szybkiej jeździe. Ale do tego, wystarcza mi przycisk wyłączający.
Czy Stepway III też tak tłucze zawieszeniem na poprzecznych progach? Zwykłą Sandero III muszę bardzo mocno zwalniać na progach, dużo bardziej niż mówi ograniczenie prędkości. To jedna z dwóch cech które są denerwujące w stosunku do SS II
Marka: Dacia
Model: Logan MCV II Ph1
Silnik: 1.2 16v 73KM
Rocznik: 2015 120kkm
Wersja: Laureate Pomógł: 21 razy Dołączył: 21 Sie 2015 Posty: 618 Skąd: Poznań
Wysłany: 2021-07-10, 10:43
Zwykłe MCV II bardzo tłucze jak bierze coś na oba koła jednocześnie (jednym kołem przez to samo przelatuje bez zająknięcia). Mówisz, że stepway tego nie miał? Ciekawe...
Czy Stepway III też tak tłucze zawieszeniem na poprzecznych progach? Zwykłą Sandero III muszę bardzo mocno zwalniać na progach, dużo bardziej niż mówi ograniczenie prędkości. To jedna z dwóch cech które są denerwujące w stosunku do SS II
Najeżdżaj jednym kołem na próg i będzie git :) ja nie zauważyłem żeby coś tłukło, ale dwoma kołami dużo mniej komfortowo pokonuje się takie progi.
A propos wjeżdżania na progi zwalniające: jest ciutkę gorzej ale zakładam, że Stepway ma inaczej zestrojone zawieszenie (i większe koła) niż zwykłe Sandero. Generalnie nowa generacja Stepway lepiej trzyma się w zakrętach - wnioskuję więc, że zawieszenie jest trochę twardsze niż w poprzedniku. Stąd to wrażenie, że odrobinę bardziej tłucze na progach.
Ostatnio zmieniony przez sobol1976 2021-07-10, 16:41, w całości zmieniany 5 razy
Ja nie mam Stepway teraz, miałem dwójkę i na dziurach i progach było bardzo dobrze. Teraz nawet jak jednym bokiem najeżdżam, to tłucze. No cóż, trzeba bardziej zwalniać.
Marka: DACIA
Model: Sandero Stepway
Silnik: TCe 90
Rocznik: XII 2017
Wersja: Outdoor Pomógł: 105 razy Dołączył: 01 Cze 2017 Posty: 3623 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2021-07-13, 08:04
Kauris napisał/a:
Zwykłe MCV II bardzo tłucze jak bierze coś na oba koła jednocześnie (jednym kołem przez to samo przelatuje bez zająknięcia). Mówisz, że stepway tego nie miał? Ciekawe...
Ta cecha jest dla mnie największą zaletą Sandero Stepway II - przez poprzeczne garby można lecieć bez zająknięcia niezależnie od prędkości. Górkę oczywiście trochę czujesz, ale z zawieszenia nic nie słyszysz...
sobol1976 napisał/a:
Cena jak na niemieckie warunki ok. To tak jakby u nas 200 PLN. :) My musimy pomnożyć razy 4... Liczę, że pojawi się coś na naszym rynku.
Jeśli chodzi o osłonę progu bagażnika, to wątpliwe, zważywszy na praktycznie brak w PL tego samego akcesoriom przeznaczonego dla Sandero II i to przez tyle lat produkcji.
Ostatnio zmieniony przez Dymek 2021-07-13, 08:13, w całości zmieniany 2 razy
Ta cecha jest dla mnie największą zaletą Sandero Stepway II - przez poprzeczne garby można lecieć bez zająknięcia niezależnie od prędkości. Górkę oczywiście trochę czujesz, ale z zawieszenia nic nie słyszysz...
Coś mi się chyba poluzowało w głośniku w drzwiach albo dostała się tam woda, lub też coś zaczęło wpadać w rezonans. Podczas grania niskich tonów zaczęło się popierdzanie i głuche pukanie. Problem dotyczy tylko drzwi kierowcy. Jest to dosyć subtelne ale ma miejsce również podczas cichego grania. Zanim pojadę do ASO to w wolnym dniu obadam temat - przyciskając tu i ówdzie plastiki
No niestety, po kilkuset kilometrach wychodzą różne kwestie związane z montażem i spasowaniem elementów. U mnie po urlopie pewnie wizyta w ASO w celu poprawek montażowych po fabryce. Zwijacz pasa pasażera wpada w metaliczne wibracje na wybojach i permanentnie "brzęczy" - myślałem że to jakiś luźny przewód ale to jest w obudowie zwijacza. Szkoda bo jadę częściowo na górskie wertepy więc będzie dzwonić :(
Marka: Dacia / Renault
Model: Duster / Captur
Silnik: 1.0Eco-G / 1.2tce
Rocznik: 2021 / 2014 Pomógł: 9 razy Dołączył: 10 Mar 2010 Posty: 1091 Skąd: Kępno
Wysłany: 2021-07-15, 08:13
Wprawdzie przymierzam się do Logana, ale jako że zaprzyjaźniony dealer takowego do pożyczenia nie miał, to pożyczyłem na weekend sandero. I przyznam że jestem generalnie bardzo pozytywnie zaskoczony tym samochodem.
Najbardziej rozczarował mnie hałas; spodziewałem się szumów powietrza, ale to nie one były problemem. Przeszkadzało mi chyba hałas toczenie. Mam wrażenie że po prostu podłoga jest znacznie słabiej wyciszona niż w samochodach z których korzystam.korzystałem. Ale pewnie da się do tego przyzwyczaić.
Samochód który dostałem do testów miał ok 600km przejechane - więc pewnie nie był jeszcze do końca ułożony, ale już nie całkowicie "dziewiczy". Wibracje silnika dało się odczuć głównie na zimnym starcie, i kiedy pracował kompresor klimy. Spalanie przy dość dynamicznym przyspieszaniu było po byku - bo chwilowe przekraczało 30L/100 (captur 1.2 co najwyżej przekracza 20L/100), ale to pewnie efekt nie do końca dotartego samochodu. Ale ogólnie ekonomika to było zaskoczenie na plus - na trasie (ok80km, większość tempomat - 90-94km/h, klima wyłączona) samochód potrafił spalić komputerowo 4.8Llpg przy średniej prędkości ok.75-80m/h a sądząc po tym ile zniknęło z baku faktycznie spalił chyba mniej. W ruchu miejskim mieściłem się w 7,5L. Genialna sprawa...
Pozycja za kierownicą - bez zastrzeżeń, świetna wielkość i położenie 8" wyświetlacza.
Ogólnie jestem ta TAK. Obawiam się tylko braku informacji potrzebie i kosztach regulacji zaworów w tym silniku :/ dzwoniłem w tej sprawie do Renault, ale bez numeru VIN nie podają mi zalecanych czynności serwisowych - więc trudno je wycenić. Obawiam się czy kontrola i ew. wymiana szklanek nie pociągnie po kieszeni bardziej niż korzyści ze stosowania LPG.
Witam wszystkich! Dziś pojeździłem przez godzinę Stepwayem z LPG w wersji Comfort (klima automat, navi, bez tylnych szyb elektrycznych). Wciąż jestem na lekkim rozdrożu, czy wystarczy mi Stepway, czy jednak Duster. Stepway jest spoko, jeździ fajnie, dobrze wybiera nierówności, przy 110 km/h nie słyszałem żadnych zakłóceń (szybciej jechać nie mogłem po wybranych drogach). Silnik taki sam jak w Capturze, zatem znany. Na moje potrzeby wystarcza na pewno. Zbiera się dzielnie. Sam Captur zdaje się być sztywniejszy niż Stepway.
Kiedy jednak porównuję oba autka z Dusterem, to sorry, ale nie mają startu, jeżeli chodzi o komfort jazdy, wybieranie nierówności, wysokość pozycji za kierownicą. Chyba będę myślał jednak o Dusterze (po lifcie środek trochę lepszy, ale zewnętrznie - hm, nie do końca jestem przekonany). Komfort jazdy rewelacja.
Stepwaya zamykam w cenniku na 68.500, a Dustera Prestige na 74.500, zatem nieduża różnica.
Ale nie ma żadnych zastrzeżeń do Stepwaya - to bardzo fajne autko.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
ale teraz już po 200-300km mam poniżej 8L. Także chyba niezły wynik, a jestem raczej z tych "rajdowców" haha.
