Wysłany: 2022-03-08, 19:38 Awaria skrzyni? Uszczelka pod głowicą?
Witam. Nietypowa awaria, bo to niezłe kombo.
Dzisiaj ruszam i słyszę dziwny dźwięk, myślałem , że z deski rozdzielczej- pierwsza myśl to liść w nawiewie. Nasilał się jak przyspieszałem. Odebrałem córkę z przedszkola i pod koniec podróży zrozumiałem, że to raczej ze skrzyni biegów. Taki sam dźwięk jak ,gdy pada łożysko skrzyni (sprawdziłem na YouTube). Po 20 minutach żona idzie sprawdzić- to jej auto. Próbuje odpalić,a tu przygasajaca choinka. Wyróżniającą się ikoną był czerwony termometr. Auto nie zapala. Na wysokości tłumika końcowego płyn- zapachowo dla mnie borygo nie czuć, co do oleju pewien nie jestem. z przodu pod silnikiem też plama. Po kilku godzinach ja idę. Pod korkiem oleju nie ma masła, olej chyba jest, ale wymieniony jakieś 300km temu , więc czysciutki. Sprawdzam miejsca parkingowe, gdzie w ostatnich dniach stało auto i widzę plamy łącznie na 6 miejscach parkingowych w takim samym układzie przód i mała z tyłu. Ja chcę zapalić i choinki nie ma tylko cykniecie cewki jakby rozładowany akumulator. Wygląda jakby w godzinę padła skrzynia, uszczelka pod głowicą i akumulator. Miał ktoś podobny problem? Czy przez np. brak oleju w skrzyni Dacia ma jakieś zabezpieczenie by nie odpalić auta? Nie ukrywam, że auto mam 9 lat z przebiegiem 145tys. km i potrzebuję, żeby jeszcze 3,5 roku pojeździlo nim pójdzie na szrot. Zmieszczę się z naprawą w 1500-2000?
...trzeba to było normalnie zdiagnozować - czyli rozkręcić i pomacać, a nie tylko oglądać plamy na parkingu, inaczej nie sposób prognozować, co naprawdę się zepsuło, a co dopiero o kosztach naprawy.
Tak ale sprawdzone na youtub-e więc wszystko jasne.
Całkiem serio to mogła paść uszczelka pod głowicą,płyn chłodzący przelał się do cylindra a rozrusznik nie jest w stanie obrócić silnikiem bo płynu chłodzącego się nie spręży.
sprawdz poziom płynu chłodniczego, wykręć swiece i zobacz czy przypadkiem płyn nie stoi. Czy przy rozruchu były dziwne dzwięki? bo może po prostu zdechł rozrusznik lub alternator
Generalnie tez stawiam na uszczelkę . Ale płyn powoli , stopniowo dostaje sie do któregoś cylindra , napełnia sie , gdzie efektem jest przy rozruchu spręzenie tego i zablokowanie rozruchu do momentu az to przegwałci .Na zewnątrz wycieku nie widac. Dodatkowo woda powoduje zwarcie co oznacza się kontrolką. Skrzyni bym tu nie ruszał . Chyba że jak twierdzisz masz gdzieś z nią problem.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum