Marka: Kia
Model: Sportage
Silnik: 1.7 crdi 115 KM
Rocznik: 2014 Pomógł: 8 razy Dołączył: 27 Paź 2013 Posty: 3019 Skąd: Poznań
Wysłany: 2014-08-23, 09:48
kali napisał/a:
Celem zapewnienia bezpieczeństwa produkcji bierze się komponenty od różnych poddostawców. I te Części osprzętu silnika różnią się trochę specyfikacją pracy, co jest uwzględnione w wewnętrznym oprogramowaniu danych układów. I o tym decyduje numer VIN.
Ja jednak obstawiam, że jedyną różnicą jest awaria u mnie jakiejś z tych części, której ASO nawet nie spróbowało zdiagnozować.
Marka: Dacia
Model: Duster
Silnik: 1.5 DCI 4x4 Prestige Pomógł: 2 razy Dołączył: 24 Sie 2013 Posty: 726 Skąd: Wro
Wysłany: 2014-08-23, 10:04
kali napisał/a:
Celem zapewnienia bezpieczeństwa produkcji bierze się komponenty od różnych poddostawców. I te Części osprzętu silnika różnią się trochę specyfikacją pracy, co jest uwzględnione w wewnętrznym oprogramowaniu danych układów. I o tym decyduje numer VIN.
przecież tam pod maską wszystko jest continentala, czyli dawniej Siemensa, idę o zakład że jakby rozebrać mojego Dustera i Cav'a to osprzęt będzie ten sam.
A jaką masz pewność że masz wtryski o tej samej charakterystyce, pompę i ECU o tym samym mikrokodzie wewnętrznym. Dla laika to to samo. To samo auto, ten sam silnik, ta samo moc.
Już stare dobre powiedzenie ludowe brzmiało DIABEŁ TKWI W SZCZEGÓŁACH.
Marka: Kia
Model: Sportage
Silnik: 1.7 crdi 115 KM
Rocznik: 2014 Pomógł: 8 razy Dołączył: 27 Paź 2013 Posty: 3019 Skąd: Poznań
Wysłany: 2014-08-24, 11:49
kali napisał/a:
A jaką masz pewność że masz wtryski o tej samej charakterystyce, pompę i ECU o tym samym mikrokodzie wewnętrznym.
Założenie wynikające z logiki.
Jaki byłby sens montować różne elementy do takich samych samochodów w tym samym czasie.
Co do charakterystyki wtrysków - zapewne nie mam takiej samej i być może stąd problemy, obstawiam że któryś z nich jest uszkodzony, albo mniej/bardziej wydajny.
W mądrej gazecie czytałem, że (chyba w VAGu) każdy wtryskiwacz ma indywidualnie określaną ch-kę, która jest opisana w jego papierach. Instalując nowy wtryskiwacz serwisant musi wgrać jego ch-kę do ECU, aby dawka paliwa była zgodna z oczekiwaną.Tak więc nawet zamiana miejscami wtryskiwaczy dwóch cylindrów może mieć dramatyczne konsekwencje. I to nie jest ostatnie słowo techniki.
Marka: Kia
Model: Sportage
Silnik: 1.7 crdi 115 KM
Rocznik: 2014 Pomógł: 8 razy Dołączył: 27 Paź 2013 Posty: 3019 Skąd: Poznań
Wysłany: 2014-08-24, 12:07
eplus napisał/a:
W mądrej gazecie czytałem, że (chyba w VAGu) każdy wtryskiwacz ma indywidualnie określaną ch-kę, która jest opisana w jego papierach. Instalując nowy wtryskiwacz serwisant musi wgrać jego ch-kę do ECU, aby dawka paliwa była zgodna z oczekiwaną.Tak więc nawet zamiana miejscami wtryskiwaczy dwóch cylindrów może mieć dramatyczne konsekwencje. I to nie jest ostatnie słowo techniki.
I to chyba właśnie zawodzi - z tego co mówimy serwis, falowanie obrotów, to jest uruchomienie przez kompa wtrysku automatycznego przyuczania wtryskiwaczy.
A jeśli taka procedura jest uruchomiona, to oznacza że komp wykrywa jakąś niezgodność albo błędy w odczytach - a one nie biorą się z powietrza, tylko są wynikiem jakiejś wady.
Jaki byłby sens montować różne elementy do takich samych samochodów w tym samym czasie.
A chociażby taki, że w między czasie skończyła się stara partia części i weszły z nowej dostawy, a być może nawet od innego dostawcy (podwykonawcy).
Cav napisał/a:
A jeśli taka procedura jest uruchomiona, to oznacza że komp wykrywa jakąś niezgodność albo błędy w odczytach - a one nie biorą się z powietrza, tylko są wynikiem jakiejś wady.
Niekoniecznie. Może z metody - procedury przyuczania. Dla teoretycznie tych samych elementów ale różnych dostawców może być inna.
Ostatnio zmieniony przez Marek1603 2014-08-24, 19:50, w całości zmieniany 1 raz
Niedoczytałeś - mowa o autach z pierwszych miesięcy produkcji, pierwszej serii.
Doczytałem.
Cav napisał/a:
Nie bardzo chce mi się wierzyć że tak od razu zmieniają dostawców.
Mnie też nie chce się wierzyć ale czasami spotykam rzeczy, o których nie śniło by się nawet najstarszym Góralom. Dostawca może ten sam ale on też wykonuje z jakichś półproduktów. Może u niego jakiś błąd na linii produkcyjnej.
Zważ na to, że Dustery nie idą tylko do Polski i są wykonywane w tysiącach szt.
Popatrz ile może być wyprodukowanych wciągu miesiąca jeżeli tylko w Polsce sprzedaje się około 500szt. miesięcznie.
To tak jak na McDonald-zie. Dostawy są codziennie.
Jest coś takiego co się nazywa harmonogramowanie zadań, a w skrócie planowanie między innymi dostaw w celu zapewnienia ciągłości produkcji i nie tworzenia zbyt dużych zapasów na magazynie. Pewnie dostawa starcza np. na tydzień albo miesiąc produkcji. Zależy to pewnie jeszcze od wielkości podzespołu.
Cav napisał/a:
A procedura przyuczania jest wykonywana AUTOMATYCZNIE przez soft komputera wtrysku.
Toż właśnie mówię, że soft kompa może być inaczej pisany (dopasowywany) do konkretnych podzespołów i stąd jest inna procedura przyuczania. Być może w tej chwili jest tworzony jakiś uniwersalny dlatego do jednego (wcześniejszej produkcji) auta pasuje już, a do drugiego jeszcze.
Ostatnio zmieniony przez Marek1603 2014-08-25, 06:10, w całości zmieniany 3 razy
Marka: Kia
Model: Sportage
Silnik: 1.7 crdi 115 KM
Rocznik: 2014 Pomógł: 8 razy Dołączył: 27 Paź 2013 Posty: 3019 Skąd: Poznań
Wysłany: 2014-09-27, 12:13
Marek1603 napisał/a:
Cav napisał/a:
A procedura przyuczania jest wykonywana AUTOMATYCZNIE przez soft komputera wtrysku.
Toż właśnie mówię, że soft kompa może być inaczej pisany (dopasowywany) do konkretnych podzespołów i stąd jest inna procedura przyuczania. Być może w tej chwili jest tworzony jakiś uniwersalny dlatego do jednego (wcześniejszej produkcji) auta pasuje już, a do drugiego jeszcze.
I wygląda, że problem był inny (brak wykonanej procedury przyuczania w ASO), bo po miesiącu nowy soft sam się nauczył jak ma działać, bo falowanie ustało.
Teraz pozostaje tylko walka z komputerem pokładowym, który pokazuje bzdury.
Ostatnio zmieniony przez Cav 2014-09-27, 12:18, w całości zmieniany 11 razy
Tak nawiasem mówiąc to przychodzi mi jeszcze do głowy jeszcze jeden pomysł. Jakby coś było za ciasno złożone. Np. przepustnica i teraz się wypracowała/dopasowała. Ciekaw jestem czy nie byłoby takiego efektu?
Ostatnio zmieniony przez Marek1603 2014-09-27, 17:57, w całości zmieniany 1 raz
Mówimy o dieslach. Przepustnicy tam nie ma.
Skoków ciśnienia na listwie common rail w momencie falowania w serwisie nie odnotowali.
To wina samego programu sterującego dawkami (albo zaprogramowanego sposobu adaptacji wtryskiwaczy).
U mnie z kompem po zmianie oprogramowania jakby się trochę polepszyło. Teraz jest ok 0,5 l różnicy we wskazaniach (poprzednio był 1l).
Marka: Kia
Model: Sportage
Silnik: 1.7 crdi 115 KM
Rocznik: 2014 Pomógł: 8 razy Dołączył: 27 Paź 2013 Posty: 3019 Skąd: Poznań
Wysłany: 2014-09-28, 07:09
Marek1603 napisał/a:
No to fajnie, że dobrze się skończyło.
Życzę tego samego z kompem.
Tak nawiasem mówiąc to przychodzi mi jeszcze do głowy jeszcze jeden pomysł. Jakby coś było za ciasno złożone. Np. przepustnica i teraz się wypracowała/dopasowała. Ciekaw jestem czy nie byłoby takiego efektu?
Mechanikę raczej wykluczam, bo poprzedni soft też znacznie poprawił swoje działanie w wakacje (chociaż składałem to na karb wyższych temperatur zewnętrznych), a po jego zmianie od razu powróciło falowanie i miesiąc trwało aż ustąpiło.
benyo napisał/a:
Nie wiem Marku czy jest sens szukać przyczyn, skoro działa komputer pokładowy okazał się mądrzejszy od panów z ASO
Pokładowy nie, wskazuje bzdury (różnica w spalaniu 0,5-1,0 l minimum, a co za tym idzie zasięg wyliczany od czapy).
Za to komp wtrysku poprawił swoje działanie.
lubię_pierogi napisał/a:
U mnie z kompem po zmianie oprogramowania jakby się trochę polepszyło. Teraz jest ok 0,5 l różnicy we wskazaniach (poprzednio był 1l).
Ale zmieniali jakie oprogramowanie?
Kompa pokładowego, deski rozdzielczej (nie wiem czy to to samo ale chyba tak), czy sterujące wtryskiem?
Ostatnio zmieniony przez Cav 2014-09-28, 07:18, w całości zmieniany 2 razy
Ale zmieniali jakie oprogramowanie?
Kompa pokładowego, deski rozdzielczej (nie wiem czy to to samo ale chyba tak), czy sterujące wtryskiem?
Tylko sterowanie wtryskiem. Też się zdziwiłem zmianą - gość w ASO powiedział, że na działanie kompa ta zmiana nie wpłynie, a jednak efekt był zauważalny już przy pierwszym tankowaniu.
Komputer pokładowy wylicza zużycie paliwa na podstawie sygnałów sterujących wtryskiwaczami - i jeżeli te podają złe dawki (na co przecież wskazuje falowanie), to i wyświetlane spalanie będzie obarczone błędami.
Marka: Kia
Model: Sportage
Silnik: 1.7 crdi 115 KM
Rocznik: 2014 Pomógł: 8 razy Dołączył: 27 Paź 2013 Posty: 3019 Skąd: Poznań
Wysłany: 2014-09-28, 12:26
laisar napisał/a:
Komputer pokładowy wylicza zużycie paliwa na podstawie sygnałów sterujących wtryskiwaczami - i jeżeli te podają złe dawki (na co przecież wskazuje falowanie), to i wyświetlane spalanie będzie obarczone błędami.
Ale jak widać nie tylko tym się kieruje, skoro falowanie już ustąpiło, a wskazania kompa pokładowego nadal są złe.
Może po prostu jego soft nie jest kompatybilny z softem wtrysku po zmianie tego ostatniego i wystarczy je uspójnić w zakresie wersji.
Komputer pokładowy wylicza zużycie paliwa na podstawie sygnałów sterujących wtryskiwaczami - i jeżeli te podają złe dawki, to i wyświetlane spalanie będzie obarczone błędami.
To jest wytłumaczyć, że w moich Skodach Octaviach (wiele miałem w domu i firmie) komputery zawsze pokazywały zużycie dużo mniejsze od faktycznego (dane dotyczące faktycznego spalania zbierałem z ponad pół miliona km, wiec są wiarygodne), natomiast w Dusterze zwykle pokazuje wyższe od faktycznego (czasami w trasie bardzo zbliżone; dane zebrane na ponad 30 tys.km).
Ostatnio zmieniony przez piku 2014-09-28, 20:03, w całości zmieniany 1 raz
@piku: Napisałem jak jest w daciach - nie wiem jak działa komputer w skodach.
Kolega, który zajmuje się serwisem samochodów ciężarowych twierdzi, ze to powszechnie stosowany system i dziwi się, że wskazania komputera różnią się od rzeczywistego zużycia.
W Dacii też się różni, jak pokazują pomiary z dystansu ponad 30 tys. km, tyle, ze w moim DD komputer pokazuje zużycie paliwa wyższe niż faktyczne.
dziwi się, że wskazania komputera różnią się od rzeczywistego zużycia
Czym się tu dziwić - wiadomo, że najwięcej zależy nie od samych danych, ale od ich interpretacji, czyli przyjętych założeń twórców algorytmów i możliwości sprzętu (czas zliczania, szybkość obliczeń, korekcja błędów itp).
piku napisał/a:
w moim DD komputer pokazuje zużycie paliwa wyższe niż faktyczne
Wydaje mi się właśnie, że istnieje dodatnia korelacja tego problemu z falowaniem, ale to wrażenie, a nie prawdziwa statystyka.
I co w tym dziwnego, że komputer oszukuje. Tam przecież nie ma żadnego przepływomierza, a wszystko opiera się na wyliczeniach po pomiarze z paru punktów czasu, ciśnienia. I ewentualnie korekcja na temperaturę.
A falowanie obrotów w układzie CR w 90% oznacza niewłaściwe dawki paliwa. Czyli nie dopasowanie wtryskiwaczy do ECU.
Ostatnio zmieniony przez kali 2014-09-28, 21:56, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum