[infos]

Witam,
Pękła mi sprężyna w Loganie 1,6 z 2005 r. odleciało około 3/4 okręgu, czyli niecały zwój.
Mam teraz pytanie, a właściwie kilka: czym może skutkować jazda bez wymiany sprężyny?
Czy wymianą objąć też amortyzatory?
Czy po wymianie koniecznie trzeba ustawiać zbieżność?

O normalne koszty nie pytam ;)

Z góry dziękuję za odpowiedzi i sugestie.

[Dar1962]

[infos]

Z usterką jeżdżę już kilka(naście) dni i powiem szczerze, że gdyby nie stukająca czasami oderwana część sprężyny, to pewnie nie szukałbym niczego. Auto prowadzi się normalnie, komfort jazdy bez zmian. Zdaję sobie sprawę, że jednak coś pękło: sprężyna jest krótsza o grubość drutu, bo odleciała końcówka.
Amorki na ostatnim przeglądzie miały ponad 60% skuteczności i tak sobie myślę, że pewnie poczekam z wymianą sprężyny (o ile nic się nie pogorszy) do wymiany amorków.

[eplus]

Nawet się nie wygłupiaj - zaraz jedź wymienić. Przecież nie dość, że auto wisi z tej strony niżej, to sprężyna bez oryginalnego zakończenia nie siedzi dobrze w kielichu i możesz zaraz podłogą orać glebę. Amortyzatory masz dobre, aby miały 100% skuteczności, to trzeba by je wypełnić płynnym cementem i zostawić do związania.

[DrOzda]

Obowiązkowa wymiana sprężyn i to po obu stronach wraz z amortyzatorami. Nie chcę czytać "z nieustalonych przyczyn zjechał na przeciwny pas ruchu".

[eplus]

Jak dotąd nie wymienił, to pewnie już nie wymieni.
Jak jeszcze nie zjechał na przeciwległy pas, to raczej już nie zjedzie.

[arnold]

Wymieniłbym komplet z amortyzatorami nie zapłacisz 2 razy z tą samą robotę.

[Dymek]

laisar robi "porządki" i zaraz pojawiają się doradcy... po 5 latach... 😉

[laisar]

Nigdy nie jest za późno na porządki... albo dobre rady (;